kaszana5 [ Pretorianin ]
Dlaczego piszemy z błędami
Nie jeden taki inteligent pisze tak, bo uważa, że jest smieszny
A inni no cóż słowniki na biurko i pisać
Kurdt [ Kocham Olkę ]
Bo nie czytamy książek.
_Jotun_ [ spamer ]
piepszysz.. mam śfistek i mogom mnie w pąpke cmoknonć
iNfiNity! [ Senator ]
bo jak byliśmy mali to nie chciało nam się uczyć?
ConnectionWizard [ Legionista ]
bo lubimy obrazki
:Serafin: [ Neutralny Dobry ]
Kurdt ma racje:P
DariFula [ Dari Fula ]
... a kto powiedział, że wszyscy już podstawówkę skończyli ...
Regis [ ]
nie pszesacajcie muwicie tak jagby robienie blenduw nie urzywanie interpunkcji dorzych liter i dysleksja byly tylko wina tych co robiom blendy a pszeciesz wiadomo rze dysleksja to bardzo powarzna horoba!
;)
Conroy [ Dwie Szopy ]
Bo jak się przeczyta na forum 50 razy "muj" czy "wogule" to się instynktownie zaczyna tak pisać.
Kurdt [ Kocham Olkę ]
Ja _zawsze_ mam rację. :P
A poza tym też dlatego, że piszemy 'nowomodnym językiem', sramy na szkołę, nie uczymy się, jesteśmy długonogimi blondynkami, które nie muszą się uczyć bo wszystko w życiu osiągną cyckami, bo... zagalopowałem się. :)
A Kubuś Puchatek to pisał 'mjut' i 'conieco' i się go nie czepiamy jakoś, nie?
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-04-03 21:21:34]
hctkko [ Firestarter ]
Kurdt-->owszem, ale nawet w gazetach\czasopismach piszą nawet z błędami, a zawsze się zapamiętuje to co najgłupsze :)
Tak apropo: mam poradę dla dyslektyków - piszcie na odwrót, jak myślicie, posypią się same 5 i 6 na dyktandach :)
:Serafin: [ Neutralny Dobry ]
Tjaaa... zawsze :D A zamiast uczyc sie to siedzimy na Forum :>
kaszana5 [ Pretorianin ]
Ja mieszkam w mieście Morąg i lokalna gazeta nie ma korekty i wszyscy dziennikarze jeżeli można ich tak nazwać piszą jak chcą, ale czasami pośmiać się można.
Zapruder [ Testament ]
Niektórzy są po prostu zbyt leniwi by sprawdzić to co sie napisało przynajmniej raz - później widać "orzauamiajonce" efekty :P
bone_man [ Powered by ATI ]
Bo niektórzy mają 'dysmózgowie' i sądzą, że świstek od lekarza za 50 złotych coś im da w przyszłości.
Mazio [ Mr.Offtopic ]
bo sami jesteśmy błędem matrixa?
Marcinwks [ Andrzej Kmicic ]
Tak jak napisał Kurdt. Nie czytamy książęk, ba! w ogóle nie czytamy. Jak chcesz kogoś poprawić to zaraz się oburza i albo zacznie wyzywać wszystkich i wszystko albo powie, że pisze tak, bo teraz taka moda albo, że on może, gdyż ma świstek od piguły. Ręcę opadają.
Borys_ [ Centurion ]
Regis -> Pisze się "dyslekcja". :D
golonka23 [ Pretorianin ]
marcinwks--->popieram
Lewy Krawiec(łoś) [ I can change ]
Mazio --> ja tam jestem pozytywnym błędem;)
Kurdt ma rację...p. ja zapamiętuję pisownię nie przez reguły, tylko po tym jak było napisane w książce
EspenLund [ Live For Speed ]
Marcinwks-------->
Nie zgadzam się z tym, że nie czytamy książek!
Ja ogólnie czytam bardzo dużo, szczególnie po wyjściu z forum bo jak się patrzy ile byków jest to można samemu robić....
gregol [ Junior ]
hctkko --> czyli gowno wiesz o dysortografi :]
ile razy mozna poruszac jeden temat...
Chupacabra [ Senator ]
bledujem, bo lubiem :)
Marcinwks [ Andrzej Kmicic ]
EspenLund---> ja nie twierdzę, że nikt ich nie czyta. Przede wszystkim ci, którzy robią te błędy, są na bakier z literaturą i nie tylko z nią, ale z wszelką formą słowa pisanego.
Lewy Krawiec(łoś) [ I can change ]
Chupacabra-->"lóbje" analfabeto;)
peterkarel [ Konsul ]
taka reforma szkolictwa:D
Lutz [ Konsul ]
Bo po prostu im glupsze spoleczenstwo tym latwiej nim sterowac, reformy szkolnictwa rownaja w dol, a wygodnym w to graj, najgorsze, ze zgodnie z konstytucja nie mozna samemu uczyc swojego dzieciaka, tylko wysylac do szkol gdzie 3/4 uczniow, jezeli nie wiecej, to tepe bezmozgi, zaslaniajace sie swistkami, umotywowane przez "specjalistow", chronione przez niczym, nie interesujacych sie rodzicieli. Wszyscy potrzebuja usprawiedliwienia na wszystko bryki z lektur sa norma. Wie ktos ze kiedys byly przedmioty takie jak kaligrafia ?
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Bo w dobie internetu i anonimowości mamy w dupie poprawność...
VmacV [ Konsul ]
ok hahahaha posmialem sie sporo czytajac wasze posty :)
ale pomyslcie ze 3% osob posiadajacych "swistek" naprawde ma problemy :/ i ja sie do nich zaliczam, ale popieram wasze zachowanie. Cwicze ortografie, gramatyke itd. juz kilka lat, uwazam na bledy i staram sie ich nie popelniac (aczkolwiek zawsze jakis "wpadnie"),a przez te 97% jestem traktowany jak len i obibok oraz obrazany. nie jest mi z tym dobrze zwlaszcza widzac jak wygladaja testy na dysleksje (traktowana tutaj jako zespol chorob a nie, klopoty z czytaniem) kaza Ci ukladac jakies klocki, napisac kilka zdan i pytaja o zasady ortograficzne KAZDY powtarzam KAZDY moze zdobyc taki "papior" wystarczy wykuc zasady pisowni a w dyktandzie narobic bledow.
sorki za brak ąęśćźżół ale sie spiesze bo jutro wczesnie wstaje :( // prosze nie wytykac jakichs bledow w tym co napisalem, wiem popelniam je ale nie notorycznie nie zwracajac na to uwagi.
dobranoc all
Chacal [ ? ]
co tam ortografia na poziomie "rz czy ż"... Coraz wiecej jest błedów, które normalnie robią dzieci w pierwszej klasie podstawówki. A popełniają je ludzie niemal dorosli! Przykładowo, coraz czesciej widze na forum osoby, które w ogóle nie uznają końcówki "om" i piszą np "moim syną i córką".
Chacal [ ? ]
i jeszcze dodam, że paradoksalnie przewaznie osoby z legalnie przyznanymi papierami piszą lepiej, niz te bez papierów...
® [ Chor��y ]
Bo sie spieszymy, to chyba najczestszy powod, o ile oczywiscie nie mowimy o dyslekcji i innych dysmózgowiach.
X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]
Ja czytam ksiazki, w ogole duzo czytam, znam zasady ortografii, i umiem sie poslugowac klawiatura ;)
Ale i tak robie bledy. Jestem dysgrafikiem. Robie literowki ktorych potem sama nie widze.
Przykre, ale prawdziwe.
CHESTER80 [ no legend ]
Ja też czytam książki, gazety i inne czytadła a robie błędy. Jestem dyslektykiem i mam na to papiery nawet z poradni :) Ale jak widzę błędy niektórych osobników na Allegro czy na forum dyskusyjnym, to rozpacz mnie ogrania.
hola' [ koniczynka ]
mozecie wierzyc albo i nie ale ja jezyk polski opanowalem w 10 lat perfekcyjnie i nie mam zadnych problemow z ort. jestem z siebie dumny :)
poltar [ Konsul ]
Brak oczytania. To zadna nowosc. Dzis wielu woli isc na piwo szlifowoa nowomode pod budka z piwem, a ksiazka kojarzy im sie z telefonem i menu w pizzerii tylko. Dolozcie do tego totalna zlewke ze szkoly ("bo po co mi to") a w wyniku dostaniecie "muj", "pżecież", "pruba", czy wspomniane wyzej koncowki = "moim syną", "mojom szkolom".
O dysmozgowiu tez mam swoje zdanie ktore wyrazalem w stosownym watku. Nie o tym prawdziwym, o tym udawanym, czyli o 90% ludzi "z papierkiem".
Blond_Alex [ Nożowniczka ]
Ja naszczęście nie mam takich problemów (nie chwaląc się :P). Odkąd pamiętam, ortografia była dla mnie przyjazna ;) Wydaje mi się, że to dzięki tym wszystkim książkom, które "pochłaniam" :)
Mask [ Generaďż˝ ]
Ja na codzień czytam umiarkowanie chociaz lubię przeczytać od czasu do czasu dobrą pozycję..
Błędów staram się robić jak najmniej i na ogół mi się to udaje.. Tylko czasami gdy mam napisać jakieś słowo muszę sie dwa razy zastanowić czy napewno jest dobrze bo gdy widzę teksty pisane na forum raz przez ż raz przez rz innym razem ó jeszcze innym u .. To juz sam niewiem jak to trzeba napisać .. Martwi mnie trochę poziom Polskiego społeczeństwa.. Zwłaszcza młodziezy.. Nastała era gdy wystarczy isc do poradni i mówić że wuj piszę się przez ó a kurz przez ż.
Dostajemy zaświadczenie żę jesteśmy Dysgrafikami/Dyslektykami/Dysortografikami i po kłopocie... Ale jak ludziom nie wstyd. Robią takie testy gdy zbliża się matura czy inny ważny egzamin aby mieć kilkadziesiąt minut dodatkowego czasu .. Jestem ciekawy czy potem opowiedzą o tym swoim dzieciom .. " Wiesz Synu ja w twoim wieku bazgroliłem jak kura i w każdym zdaniu robiłem błędy.. A wszystko dlatego że mogłem.. Miałem specjalny świstek papieru za którego okazaniem nikt nie mógł się mnie przyczepić bo jestem biednym skrzywdzonym przez los człowiekem.." Człowiekiem .. Broń Boże kaleką.
Chciałem zaznaczyć że mój post nie kieruję w strone ludzi którzy naprawdę mają z tym problemy.. Poprostu stresują się , silne emocje biorą górę i pomimo usilnych starań zawsze zrobią gdzieś błąd. Mówiąc o w/w ludziach miałem na myśli osoby którym nie chce się sprawdzić w słowniku pisanego słowa czy też hołoty która w najprostszym zdaniu robi błędy. Np. w "muj,rurzne,szókać,błond,pszykro itd. " .. Takie błędy kolą w oczy jak żadne inne...
Caine [ Konsul ]
A Kurdt i tak ma rację...
Arcy Hp [ Pan i Władca ]
Dlaczego piszemy z błędami ? Ponieważ nie piszemy bez błędów :P
Proste nie ? ;-)
PalooH [ Generaďż˝ ]
Bo niektórzy są do tego predysponowani :P Czasami zdarza się że chcę coś szybko napisać i nie zwracam uwagi na to jakimi literkami to wyrażam :P Często przy szybkim pisaniu robię błędy tak karygodne, że aż się przykro robi :/
Blond_Alex ~~> książek sporo w życiu przeczytałem, ale to mi nie pomogło :(
kaszana5 [ Pretorianin ]
palooh---->zgadzam się
Kochanka_Prezesa [ Bello di Notte ]
ja piszę z błędami kiedy się spiesze..a ort to sama nie wiem..chyba za dużo czytam w internecie;)..czasem jest tak że napisze coś poprawnie a za chwile coś mi nie pasuje..jak zaczynam się zastanawiać to prawie zawsze napisze źle:D...ale od czego edycja postów;)a druga sprawa..jestem przyzwyczajona do korekty..
Blond_Alex [ Nożowniczka ]
PalooH, kaszana --> a ja mam tak, że jak piszę szybko i nie zastanawiam się nad ortografią, to nie robię błędów. A jeśli ktoś mnie pyta jak coś się pisze, i zaczyna mi mieszać albo twierdzić, że jest inaczej niż ja mu mówię, to zaczynam się motać :/ Ale gdy później jeszcze raz przeczytam ten sam tekst, wyłapuję ewentualne błędy.
haloon [DrZK] [ Chor��y ]
mi trafiaja sie literowki, ale z reguly nie robie bledow ortograficznych, choc czasem musze sie dluzej zastanowic nad pisownia jakiegos słowa.
a propos tematu glownego - mysle, ze niejaki Sigmund Freud moglby nam kiedys cos o tym powiedziec...niestety nie zyje:]. Mysle jednak, ze powiedzialby, iz robienie bledow jest zakorzenione głeboko w naszej podswiadomosci, albo jak to on sprowadzilby to wszystko do przysłowiowej "dupy" <zart>