GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Też to czujecie?

02.04.2005
21:02
[1]

bartek [ ]

Też to czujecie?

Wszyscy wiemy co dzieje się w Watykanie, ale ja chciałbym poruszyć jedynie sprawę mediów. Mimo, że temat zdrowia Jana Pawła Drugiego ciągnie się od lat, a na pewno od ostatnich kilku tygodni - teraz przybrał na sile. I świat wydaje się piękniejszy. Mimo, że w sercach żal. Jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki w jednej chwili media przestały huczeć o politykach, złodzejach, aferach, stanie polskich dróg i innych pierdołach. Mam siedemnaście lat, i czasy, w których na jeden blok przypadał jeden odbiornik telewizyjny załatwiony na lewo znam jedynie z opowiadań rodziców, ale czy Wy też to czujecie? Życie bez newsów z różnych stron świata jest takie proste, takie piękne... Mimo, że całe zło tego świata nie ustępuje, mimo, że na wojnach, w bezsensownych sprzeczkach, ze starości, w wielkich męczarniach - giną ludzie - ja nic o tym nie wiem, jestem głupi, nieświadom tego wszystkiego i tak mi z tym dobrze, że ciężko to opisać.

Pierwszy raz w życiu zdałem sobie sprawę z tego, że media nie są mi do NICZEGO potrzebne, że można żyć bez tego, we względnym spokoju, w ciszy...

Telewzior włączam jedynie razem z Xboxem, ale dotąd dowiadywałem się o całym syfie z radia, Internetu, teraz - bądź co bądź - zjednoczyły się i media. Mniej istotne - dlaczego.

02.04.2005
21:05
[2]

Father Michael [ Padre ]

bartek -> ogladnij sobie "Zabawy z bronia" i zwroc szczegolna uwage na to dlaczego w Kanadzie ludzie nie zamykaja drzwi do domow.

02.04.2005
21:06
[3]

Coy2K [ Veteran ]

szczerze ? tvn mnie denerwuje...zamienił się w tvn24 i nadaje w kółko o tym samym... co z tego, ze nie ma nowych informacji... ale czuje sie jakbym oglądał WOŚP...te teksty typu "łączymy się z Krakowem, gdzie od rana modlą się setki..." naprawde zaczynam miec tego dosyc...

02.04.2005
21:06
[4]

Kochanka_Prezesa [ Bello di Notte ]

siedzę w pokoju bez tv..

02.04.2005
21:07
[5]

Jerryzzz [ Senator ]

Coy, przestan ogladac TV (ja tego nie robie od 17 miesiecy i jakos zyje) i problem z glowy ;)

02.04.2005
21:08
[6]

M'q [ Schattenjager ]

Kontaktu ze światem i informacji też nie potrzebujesz pewnie..... zamknij się z xboxem na całe życie w pokoju bez okien.

02.04.2005
21:09
[7]

Click-Tom [ Orange Grove Families ]

Może i masz troche racji, ale w dużym stopniu chyba zależy jakie są te wiadomości podawane w mediach codziennie. W naszej pięknej Polsce ostatnio jest tylko jeden temat - wielkie przekręty, korupcja itp. itd. Przecież tego już słuchać nie można, co dzieje się w tym kraju! Chyba dlatego przez dni bez 'prawdziwych' wiadomości jakoś jestem bardziej optymistycznie nastawiony do przyszłości.

02.04.2005
21:10
[8]

Coy2K [ Veteran ]

Jer ale ja oglądam TV bynajmniej nie dla wiecznie odgrzewanych wiadomości, a zeby czasem sobie cos ciekawego obejrzeć wieczorem...

02.04.2005
21:13
[9]

bartek [ ]

M'q, nie zrozum mnie źle, ale TAK. Właśnie dotarło do mnie, że to jak Lepper nazwał Millera jest dla mnie całkowicie nieistotne, przez całe moje życie dowiedzialem się z mediów kilku rzeczy, które naprawde mną wstrząsnęły i chyba zawsze dotyczyły one śmierci osoby, którą bardzo szanowałem. Cała reszta to plastikowa papka, mająca sprawiać wrażenie czegoś, co jest niezmiernie istotne.

02.04.2005
21:15
[10]

cycu2003 [ Senator ]

hmm....tak też to czuje, zero reklam, zero burasów i innych problemów

02.04.2005
21:15
[11]

M'q [ Schattenjager ]

W myśl zasady "niewiedza jest błogosławieństwem"? Jak wolisz... można i tak.

02.04.2005
21:54
[12]

PER_ [ Konsul ]

Mysle, ze rozumiem Bartka. Chodzi o to, ze wreszcie, choc na chwilke, moglismy uwolnic sie od tego swiatowego zgielku przynoszacego nam zazwyczaj zle wiadomosci. To troche tak jak mieszkajac cale zycie w miescie wyjechac na tydzien w gory, albo do lasu, by pierwszy raz uslyszec cisze.
Kazdy na swoj sposob przezywa to co sie dzieje w Watykanie. Dla wiekszosci z nas te informacje sa mimo wszystko potrzebne, ale nie musimy ich sluchac na okraglo. Prawda jest, ze zastepuja one wszelkie inne newsy, w tym momencie, w takich okolicznosciach rzeczywiscie wrecz nieistotne.
Dzieki temu pojawia sie wrazenie spokoju...

02.04.2005
22:57
smile
[13]

Borys_ [ Centurion ]

Dlatego też nie oglądam telewizji od około dwóch lat. Bez tych wszystkich informacji z różnych stron świata czuję się o wiele lepiej, nie stresuje się niczym... Nie wiem o niczym i jest bardzo dobrze - ignorant ze mnie, nie? :P
To samo zresztą tyczy się radia (chociaż, tego nigdy nie słuchałem) i gazet. :]

PS: Jedyne co czasami obejrzę to Discovery i Extreme Channel (nie ma tam żadnych programów z wiadomościami czy innych tego typu wybryków, jedynie programy na dany temat i z góry ustalony temat). :)

04.04.2005
18:34
[14]

Dagger [ Legend ]

Najciekawiej wygląda TV bez reklam.

A swoja droga w takich momentach docenia się media nie bazujące na ramówce a pozwalające na swobodny wybór widza/użytkownika - jak Internet.

04.04.2005
18:45
smile
[15]

techi [ Legend ]

Ja tv oglądam baaaardzo rzadko:) Czasem "Fakty" czy coś... A co do pytania autora... Też mam takie odczucie:)

04.04.2005
20:18
[16]

exult [ Centurion ]

Pieknie było wczoraj o 12.00 w kościele, gdy wszyscy chwycili się za ręcę. Co niedziela chodze do kościoła, ale takiej atmosfery jeszcze tam nie było. Bodobne uczucie miałam, gdy oglądałam transmisję ze mszy św. na łagiewnikach. Szkoda, że ludzie czują ze soba taka więź tylko w wielkich chwilach.

04.04.2005
20:22
[17]

Aen [ MatiZ ]

Niestety nie czuję tego, bo zamiast zróżnicowanych wiadomości wciąż w telewizji widzę Watykan... I bynajmniej nie jest to atmosfera spokoju ani odcięcia od wiadomości - jeden temat i bombardowanie widza wciąż tym samym

04.04.2005
20:36
smile
[18]

deTorquemada [ Pamiętaj ]

TVN i Polsat .. to co dzialo sie przed smiercia Papieza ... a to co tam pokazywali .. sępy. Czekali tylko na jedno. A Lis i to jego aktorskie lkanie ... zero szacunku do swietosci.

04.04.2005
20:51
[19]

sparrhawk [ Mówca Umarłych ]

Ostatnie dni naprawdę warto docenić. Polityką i pochodnymi interesuję się od dawna i informacje wszelakie zawsze starałem się oglądać, ale teraz cieszy mnie, że przez te kilka dni ważne jest tylko jedno. Jakby nic (może tak jest) innego na świecie się nie działo. I nie odczuwam braku innych informacji. Na to przyjdzie jeszcze czas. A te chwile warto przeżyć inaczej. Są jedyne w tym życiu. Jeśli komuś to nie pasuje - nie potępiam. Jest kilka stacji (telewizyjnych i radiowych), które zajęły się Papieżem tylko przez parę godzin. Można je włączyć. Można wypożyczyć film na DVD, włączyć ulubioną płytę, poczytać książkę. I dać innym przeżywać po swojemu. A media polskie przez ostatnie zachowywały się świetnie. Głównie mówię to o TVN-ie, bo pozostałe widziałem tylko wyrywkowo. W sposób wyważony, mądry opowiadali i komentowali tak, jak właśnie chciałbym to usłyszeć. Zapraszali rozumnie gości, nie psując doniosłego nastroju. Aż szkoda, że w zwykłych momentach czasem im tego rozsądku brakuje.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.