Arab [ Senator ]
"Pod Rozbrykanym Nazgulem" tom 61
Witamy Cię zagubiony wędrowcze-czyś jest hobbitem, czy Elfem, czy też może krasnoludem, zatrzymaj się na chwilę i podumaj z nami. Zamów dzisiejszy specjał-potrawkę z królika z ziołami, przyprawioną lembasami i wypoczywaj. Mamy też swietnie, lotlorianskie piwo.
Od Araba, kastore, Berena i krasnoluda;) Fudoshina dowiesz się nadzwyczajnych rzeczy z historii Śródziemia, sprawdzisz swoją wiedzę o nim, a z AQA i Tofu podyskutujesz w języku Elfów. Z LooZ^'em, ^quqoch'em^, Rivenem i Owenem popalisz fajkowe ziele i obgadasz najnowsze doniesienia ze Śródziemia. Baczcie jednak, aby nie prowokować zamieszek i nie obrażać naszej Pani, FoxxxMagdy, albowiem Thintil stale was obserwuje...
Jeśliś ciekaw opinii o naszych trunkach, poradź się gofra, który często przebywa w piwniczce i bimber degustuje.
Czasami wpada tu tez blumchen, ktora zajmuje sie Karczma na czas nieobecnosci Pani.
Nam wszystkim możesz przedstawić swoje przeżycia i wątpliwości związane z czytaniem Czerwonej Księgi i zapisków Froda i Bilba...
Jesli chcesz podzielić się z nami swoją twórczością związaną ze Śródziemiem, to dobrze trafiłeś...
A jeśliś ciekaw co Twe szlachetne imię znaczy w najpiękniejszej mowie świata-Quenyi, to kliknij na podanego niżej linka i idź za światłem...
Śpiewaj więc z nami:
"A droga wiedzie w przód i w przód,
Choć się zaczęła tuż za progiem-
I w dal przede mną mknie na wschód.
a ja wciąż za nią - tak jak mogę...
Skorymi stopy za nią w ślad-
aż w szerszą się rozpłynie drogę,
Gdzie strumień licznych dróg już wpadł...
A potem dokąd? Rzec nie mogę."
"Droga wybiegła hen, gdzieś w dal,
Za drzwiami się zaczyna tuż,
Daleko zaszła droga ta.
Kto może, niech ją goni już !
Niech w podróż nową puszcza się,
Lecz ja zdrożone nogi mam,
Światło gospody wzywa mnie,
Prześpię się i wypocznę tam. "
Jeśli chcesz natomiast aktywniej podyskutować zapraszymy do pokoju chata "Pod Rozbrykanym Nazgulem", gdzie najprawdopodbniej odbywać się będą sesje RPG w realich Śródziemia - zapraszamy!
Bawcie się wiec, lecz uważajcie na krążące w poblizu stada Orków-wróg nie śpi!
Arab [ Senator ]
Plan karczmy i limk do poprzedniej czesci:
kami [ malutkie maleństwo ]
No, mam juz dosyc na dzisiaj, jak zwykle niezrozumiana.:)
Arab [ Senator ]
Widzicie, tak sie zaklada nowa czesc :) Beren--> wiesz, ze jakis koles z Fallout wpisal sie w naszej karczmi i stwierdzil, ze my na pewno przeskakujemy jakies tomy, bo gdy on tu byl ostatni raz to byla czesc 50 :) kami--> konformizm to prawdopodobnie tez grzech. A stare porzekadla sie sprawdzaja, nawet te dotyczace kaca :)
Arab [ Senator ]
kami--> No to w takim razie nie czytaj mojego poprzedniego posta :)
Beren [ Senator ]
kami --> wydaje mi sie, ze cie rozumiem, choc nie jestem pewien :) Arab --> widzialem, ale jesli nie wpadl na to, zeby samemu to sprawdzic, to nie warto z nim gadac ...
Vilya [ Wilczyca Stepowa ]
Chociaż, z drugiej strony... przestaliśmy wreszcie pisać o głupotach...Beren --> a nie mógłbyś wystosować jakiegoś zdjęcia w zastępstwie? np. któregoś z bohaterów WP, do którego jesteś podobny (pamiętasz mojego Uruk Hai?)
kami [ malutkie maleństwo ]
wyszedl raczej nonkonformizm:)
Beren [ Senator ]
Vilya --> przeszukam moj dysk i moze cos znajde... a wlasciwie na pewno cos znajde :)
Arab [ Senator ]
Beren--> jakis zazdrosnik sie znalazl, nie chcial wierzyc pewnie, ze ktos mogl wyprzedzic, jego watek na temat tylko jednej gry. Ale od razu nalezy dodac, ze (political corectness) jego watek bardzo cenie, lubie, a ilosc, nie znaczy oczywiscie jakosc :)
Arab [ Senator ]
No to moze cos podam na kolacje, zeby nie bylo, ze sie obijam. W koncu jestem ArcyMistrzem Kuchni, znanym bardziej jako the kotleciarz :)
kami [ malutkie maleństwo ]
To moze i ja cos wrzuce:)
kami [ malutkie maleństwo ]
Prosi sie o komentarz: And you have my sword:)
Beren [ Senator ]
Arab --> chyba pomyliles obrazki... w kazdym razie ja bym tego nie zjadl :P
Arab [ Senator ]
O rzesz, nie to zdjecie :((((( Tylko dlaczego zdjecie mojego pulpitu mialem podpisane jako seafood? Moze tym razem wyjdzie cos bardziej apetycznego
kami [ malutkie maleństwo ]
.
kami [ malutkie maleństwo ]
A z tego pozwalam sie smiac:)))
Arab [ Senator ]
kami--> Skad masz moje zdjecia? :) A poza tym czy zasczycicie mnie zdjeciami sowich pulpitow: Beren, Vilya, kami?
kami [ malutkie maleństwo ]
Arab--> ma sie te zrodla:)
Beren [ Senator ]
kami --> ja bym sie raczej smial z poprzedniego... Arab --> za chwilke...
Vilya [ Wilczyca Stepowa ]
Arab --> Władcą Pulpitów jest mój brat... w tej chwili pulpit jest po prostu zielony
kami [ malutkie maleństwo ]
To byl moj pulpit tylko nie wiem jak sie screena robi:)
Beren [ Senator ]
oto moj pulpit (na serio)
Arab [ Senator ]
kami--> wciskasz guzik print screen (przy scroll locku i backspace), wchodzisz do painta i wciskasz cntr + v. (Goref mnie tego nauczyl :))
Vilya [ Wilczyca Stepowa ]
beren --> co z tym zdjęciem?
Beren [ Senator ]
zalazlem wlasni taki fajny dowod...
Beren [ Senator ]
Vilya --> wciaz szukam, ale zaraz bedzie (tak sadze)
Vilya [ Wilczyca Stepowa ]
No to jak wszyscy wklejają obrazki, to nie mogę być gorsza..
kami [ malutkie maleństwo ]
Arab--> dzieki, it works:)
Arab [ Senator ]
Wow, ale masz piekny pulpit, jak ty to robisz :)
Beren [ Senator ]
Vilya --> przykro mi, nic nie udalo mi sie znalezc...no chyba, ze to... znacie tego pana ?
Beren [ Senator ]
Vilya --> bardzo ladny jest ten obrazek, ktory wkleilas... skad go masz ?
Arab [ Senator ]
Dobra, kami wracaj juz na forum, twoj pulpit zobacze jak bede w Belchatowie :)
kami [ malutkie maleństwo ]
Arab--> obiecanki cacanki ;)
Vilya [ Wilczyca Stepowa ]
takie obrazki sama robię przy pomocy Corela Beren, miałam nadzieję że wkleisz coś takiego ---->
kami [ malutkie maleństwo ]
Boromir -- znienawidzony przez wiekszosc, przez mnie uwielbiany:)
Arab [ Senator ]
kami--> lepiej mi nie podawaj adresu, bo mozesz sie zdziwic. Jak czegos sie podejme to nie odpppuszcze :)
kami [ malutkie maleństwo ]
Arab--> no w to nie jestem w stanie uwierzyc. Juz widze jak tu jedziesz....:)))
Arab [ Senator ]
kami--> no to sie zdecyduj: Aragorn, Boromir, Legolas :)
kami [ malutkie maleństwo ]
Arab--> Boromir za charakter :)
Vilya [ Wilczyca Stepowa ]
Kami --> nie jesteś sama, ja też uwielbiam Boromira...
Arab [ Senator ]
kami--> powiedziec ci cos: kumpel kupil sobie ostatnio nowe, sportowe mitsubishi eclipse. Powiedzial, ze chce sie nim gdzies zabrac. Stwierdzil, ze jak zloze sie na beznzyne to moze mnie zawiezc gdzie tylko zechce. Zatem kierunek: Belchatow :)
kami [ malutkie maleństwo ]
Vilya--> na jego smierci plakalam jak bobr
kami [ malutkie maleństwo ]
Arab--> ehe ;) nawet byscie do tej dziury pewnie nie trafili:)
Beren [ Senator ]
Vilya --> niestety ostatnio mialem format dysku i niewiele mi zostalo... no jak, rozpoznaliscie tego pana na zdjeciu ?
Arab [ Senator ]
kami--> katowicka, na tychy. No problem, mam' Beren--> tamtego kolesia nie rozpoznalem
Vilya [ Wilczyca Stepowa ]
kami, ja też... byłam z bratem w kinie i powiedział, że jak się nie uspokoję, to wychodzimy osobno. Jako ciekawostkę mogę podać fakt, że było to przy trzecim razie, tzn oglądałam film po raz 3. za 1. razem płakałam gdy Gandalf wpadł w otchłań Morii, za 2. płakałam ze śmiechu przy co drugiej scenie.. a teraz idę spać.. Beren... to przebierz się za Boromira i chodźmy do naszej sypialni..
kami [ malutkie maleństwo ]
coz za propozycje tu sa skladane ... :)
Beren [ Senator ]
Vilya --> no qrcze, na przejscie tych kilku krokow musze sie przebierac ? ... bo potem to i tak nie bedzie juz mialo znaczenia...
Arab [ Senator ]
Dobranoc Vilya i milej zabawy z Bere, Boromirem :)
Beren [ Senator ]
w dzien jestem soba, a w nocy przeistaczam sie w Beremira :P
kami [ malutkie maleństwo ]
Chyba slysze juz jakies skrzypiace loze.... ;)
Arab [ Senator ]
A za kogo ja mam sie przebrac? Moze po prostu bede soba... The sexiest man, elf, hobbit (you choose) alive :)
Arab [ Senator ]
kami--> A ty mi tu dzisaj o wysokich moralach :)
kami [ malutkie maleństwo ]
Arab--> alez ja tylko slysze, to nie ma nic wspolnego ze mna:)
Arab [ Senator ]
kami--> glodnemu chleb na mysli ;)
Beren [ Senator ]
kami --> jesli chcesz to mozesz przylaczyc sie do nas ... Vilya ostatnio cos narzekala, ze nudno sie ...ekhm... spiewa szanty, kiedy jestesmy tylko we dwoje ... i skoro dla niej plec trzeciego glosu jest obojetna (a dla mnie nie) to mysle, ze moge cie zaprosic do wspolnego ... spiewania
kami [ malutkie maleństwo ]
ehhh, i jak takiemu cos wytlumaczyc:)
kami [ malutkie maleństwo ]
Beren--> z checia bym przystala na ta propozycje gdyby nie fakt ze jeszcze nigdy nie spiewalam...
Arab [ Senator ]
kami--> Odpowiada sie: a glodny glodnemu wypomni :)
kami [ malutkie maleństwo ]
Arab--> zapamietam sobie glodomorze:)
Beren [ Senator ]
kami --> wiec mozesz najpierw nas posluchac i powoli sie dostrajac :P
Arab [ Senator ]
Wieczorkiem ta karczma przeksztalca sie wmiejsce rozpusty, istna Sodoma i Gomora
kami [ malutkie maleństwo ]
Czas na mnie, ide do mej osemki snic...
kami [ malutkie maleństwo ]
Beren--> moj debiut wokalny musi byc w bardziej kameralnym gronie:)
Arab [ Senator ]
Tez bym chcial snic w 8...
kami [ malutkie maleństwo ]
Arab--> to chodz, podlogi jest wiele....;)
Arab [ Senator ]
Ale na pozegnanie dla najcudownijszej:
Arab [ Senator ]
Na podlodze tez jest przyjemnie :)
kami [ malutkie maleństwo ]
jaki slodki, za to nawet dalabym ci lozko a sama na podlodze spala:)
Beren [ Senator ]
kami --> mysle, ze trzy osoby to niewiele ... no i bez publicznosci, nie musisz sie stresowac; nie bedziemy cie popedzac... jesli cos bedzie nie tak, to cie poprawimy ... choc mam wrazenie, ze zgramy sie idealnie ... sluchajac cie mam wrazenie, ze jestes wrecz do tego sworzona ... trzeba cie tylko naprowadzic na wlasciwa droge, a znajdziesz w tym niewyslowiona przyjemnoscc ... i my tez :P
Beren [ Senator ]
PS. oczywiscie caly czas mowie o spiewaniu szantow... o czym mysle to juz zupelnie inna sprawa :)
Arab [ Senator ]
Beren, ty chamie, a mnie to nie zaprosisz co! Juz ja sie z toba policze, ty jednoreki bandyto, ty!
kami [ malutkie maleństwo ]
Kurcze, na zle tory me mysli kierujecie przed snem...
Beren [ Senator ]
my probujemy twoje mysli odpedzic od snu...
Beren [ Senator ]
Arab --> a ty bys mnie zaprosil ?
Arab [ Senator ]
A dlaczegoz by zle? Milosc jest opiewana nawet w Biblii :)
Arab [ Senator ]
Beren--> Jasne, ze nie, ale to nie ma nic do rzeczy :)
AnankE [ PZ ]
Ja u Was, w przelocie jak zwykle, zeby wyrazic swoje uznanie dla Araba. :-) Arabie---> Twoj post w Karczmie to cos przez duze "C"!!! Serio, serio. :-))) Pozdrawiam sredecznie. Wesolych Swiat dla calej ekipy z Nazgulca.
Beren [ Senator ]
hahahhahahahhahahhahahhahhahhahhahhahhahahhahhah... a oto powod (t. Pratchett): Patrycjusz Havelock Vetinari Głowa niewiarygodnie bogatego i potężnego rodu Vetinari. Był chudy, wysoki i z pozoru tak zimnokrwisty jak martwy pingwin. Raz spojrzawszy na niego można było zgadnąć, że powinien trzymać na kolanach białego kota i głaskać go obojętnie, jednocześnie skazując ludzi na śmierć w zbiorniku z piraniami; można było się założyć - o sporo - że kolekcjonuje rzadką porcelanę i obraca ją w swych sinobladych palcach, gdy z głębi lochów dochodzą echa dalekich krzyków. Można by go podejrzewać, że używa słowa "wyśmienicie" i ma wąskie wargi. Wyglądał na człowieka, którego mrugnięcie zaznacza się w kalendarzu. Praktycznie rzecz biorąc żaden z tych faktów nie miał miejsca, chociaż istotnie, patrycjusz posiadał podstarzałego teriera ostrowłosego imieniem Szczekacz, który brzydko pachniał i kichał na ludzi. Oczywiście, czasem patrycjusz torturował obywateli na śmierć, jednak przytłaczająca większość obywateli* akceptowała takie postępki, uznając je za rzecz u władcy całkiem naturalną. Mieszkańcy Ankh są ludźmi praktycznymi; uważali, że patrycjuszowi wiele można wybaczyć za edykt, zakazujący występów ulicznych teatrów i mimów. Lord Vetinari nie wprowadzał rządów terroru, jedynie od czasu do czasu zaprowadzał terrorem porządek. * Przytłaczająca większość obywateli zdefiniowana jest w tym przypadku jako wszyscy, którzy aktualnie nie wiszą głową w dół nad studnią ze skorpionami. Trzeba wyjątkowego umysłu, by rządzić takim miastem jak Ankh-Morpork. I lord Vetinari miał taki umysł. W końcu był wyjątkowym człowiekiem. Pomniejszych moźnowładców zdumiewał i rozwścieczał do tego stopnia, że już dawno zrezygnowali z prób zamordowania go i teraz tylko walczyli o pozycję między sobą. Zresztą każdy skrytobójca, który zaatakowałby Patrycjusza, miałby wiele kłopotów ze znalezieniem ciała, by wbić w nie sztylet. Inni możni pożywiali się skowronkami nadziewanymi pawimi języczkami, a lord Vetinari uważał, że szklanka przegotowanej wody i pół kromki suchego chleba jest posiłkiem krzepiącym i eleganckim. To było przerażające. Zdawało się, że nie ma żadnych wad, a w każdym razie nikt nie zdołał ich odkryć. Można by się spodziewać, że z taką bladą, końską twarzą będzie miał skłonności do pejczów, igieł i młodych kobiet w lochach. Inni możnowładcy by się z tym pogodzili. W końcu nie ma nic złego w pejczach i igłach, byle z umiarem. Ale Patrycjusz ewidentnie spędzał wieczory na czytaniu raportów, a przy specjalnych okazjach, kiedy uznał, że wytrzyma podniecenie, grywał w szachy. Ubierał się na czarno. Nie była to czerń szczególnie imponująca, jaką nosili najlepsi skrytobójcy, ale poważna, trochę wytarta czerń człowieka, który rankiem nie chce marnować czasu na zastanawianie się, co włożyć. A trzeba by wstać naprawdę wcześnie, żeby być na nogach przed Patrycjuszem; rozsądniej byłoby w ogóle się nie kłaść. Był jednak popularny -- w pewnym sensie. Pod jego ręką, po raz pierwszy od tysiąca lat, Ankh-Morpork funkcjonowało. Może niezbyt sprawiedliwie czy demokratycznie, ale działało. Dbał o nie tak, jak dba się o ozdobne krzewy, tu podpierając gałąź, tam przycinając niesforny pęd. Mówiono, że tolerował absolutnie wszystko, z wyjątkiem czegokolwiek, co zagrażało miastu (I mimów, to dość dziwna awersja, ale zdarza się. Każdy, kto miał workowate spodnie i pobieloną twarz, i próbował wykonywać swą sztukę w granicach niszczejących murów Ankh-Morpork, bardzo szybko znajdował się w jamie ze skorpionami, na ścianie której wymalowano radę: "Naucz się Słów").
Beren [ Senator ]
AnankE -->witaj w naszych skromnych progach... czy wyrazenie "Nazgulec" to sarkazm czy tez przeoczenie ?
Beren [ Senator ]
hehe, ciekawe ile osob czyta moj post, a ile po prostu poszlo sobie spac...
Arab [ Senator ]
Ananke--> Dzieki. Po prostu uznalem swoj blad i tyle. Tobie takze zycze wspanialych swiat :)
Arab [ Senator ]
Beren--> Widze, ze jak zwykle zostalismy sami :( Ale powiem ci jedna rzecz. Ze my, kami i Vilya chyba napisalismy z polowe postow w tej karczmie. Nazwa powinna raczej zostac zmieniona wlasnie na: "Arab i spolka: podrywy i pogaduchy o niczym" :)
AnankE [ PZ ]
Beren--> witaj. :-) Powiem tyle: ups... literowka, przeoczenie itp. Sorki!
Beren [ Senator ]
Arab --> tozto strasznie egoistyczny tytul z twojej strony... ja bym raczej dal: "Beren i spolka - podrywy i ... no glownie podrywy, czasem rozwazania o niesmiertelnosci, tudziez o tworczosci niejakiego Tolkiena..." :P
AnankE [ PZ ]
Dobra to znikam, ale zagaldne jeszcze kiedys. Pa, ludkowie z Nazgula (Beren poprawilam sie! :-))) )
Beren [ Senator ]
AnankE --> prawde mowiac: ciesze sie :) Tobie tez zycze Wesolych Swiat, smacznego dyngusa, mokrego jajka i fajnego Prima Aprila :)
Arab [ Senator ]
Beren--> Mozna sie podzielic. Raz by bylo Beren i spolka, drugi raz Arab i spolka, a za trzecim kami i spolka, a w koncu Vilya i spolka. Wszystko byloby jasne i klarowne :) A poza tym kim byl ten Tokien? (chyba tek to sie pisze) :)
Beren [ Senator ]
Tolkien, Tolkien... on chyba sie pojawial w pierwszej dziesiatce watkow, potem nie dal juz rady... biedaczysko :)
Arab [ Senator ]
A pamietam tego sympatycznego staruszka. Nie wytrzymal tego codziennego chlania wina i piwa, jarania ziela oraz ciaglych orgietek. Niestety, to nie ten wiek :)
LooZ^ [ be free like a bird ]
A ja bym sie czegos napil przed spaniem ;) Albo juz nie... dobranoc :)
Beren [ Senator ]
Dobrej nocy M. LooZ :)
Arab [ Senator ]
Dobranoc panie i panowie. Ide do 8 :))))))))) Lepsza podloga obok kami niz nawet krolewskie lozko, z materacem wodnym. PS Jezeli ktos bedzie zakladal nowy watek, to niech nie wstawia slowa "karczma" przed pod rozbrykanym nazgulem" i niech poczeka, az watek bedzie mial z przynajmniej 100 postow. No i to by bylo na tyle. Czesc wam
Beren [ Senator ]
Zegnaj M. Arabie.... ojej, zagadalem sie ... juz ide Moja Vilyooo...
Arab [ Senator ]
Dziendobry moi drodzy :) Czyzbym byl pierwsza osoba, ktora jest juz po swiatecznym sniadaniu? :) Jednak o was nie zapomnialem i cos smacznego przyzadzilem
Arab [ Senator ]
A z pewnoscia nie zapomnialem o Kami :)
Arab [ Senator ]
Widze, ze was wczoraj chyba zagadalem, ze musicie tak odsypiac :)
Vilya [ Wilczyca Stepowa ]
Waćpanny i Waszmościowie zdają sobie mam nadzieję sprawę, że świąteczne obżarstwo niekorzystnie odbija się na fizjonomii, przytępia jasność umysłu (zwłaszcza trunki) i spowalnia ruchy, co może się okazać zgubne przy najbliższym polowaniu na orki. Proponuję zatem opuścić świąteczne stoły i włożyć nieco energii w rozwój ekonomiczno-kulturalny naszego uroczego przybytku... Ja dołączę do tej ciężkiej pracy dopiero po Gwiezdnych Wojnach, ale zapewniam, że mój wkład będzie znaczny...
Arab [ Senator ]
Coooooooo!!!!!!! Nikogo tu nie ma :(((((((( Ludzie, co sie z wami dzieje? Zachorowaliscie czy, co?
Arab [ Senator ]
Vilya, dobrze, ze jestes :) W koncu ktos sie zjawil! Czy moze leci cos ciekawego w TV, ze nikogo tu nie ma?
Arab [ Senator ]
Chociaz stworze nowa czesc, to moze ktos sie zbierze...
Arab [ Senator ]
Jest juz nowy tom: