GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Niemili panowie którym sie po prostu nudzi :(

31.03.2005
23:02
smile
[1]

Ponczek [ Generaďż˝ ]

Niemili panowie którym sie po prostu nudzi :(

Cóż... temat mocno ocenzurowany, ale zaraz piszę, czemu.


Otóż, we wtorek, jak prawie codziennie pojechałem do mojej dziewczyny. Zostawiłem samochód na parkingu. Wieczorkiem jakby nigdy nic wsiadłem, odstawiłem go do garażu i wróciłem do domu. W środę go nie ruszałem, za to dziś znowu umówiłem się z dziewczyną, więc skoczyłem do garażu i pojechałem po Nią do pracy. Jako dżentelmen jak zwykle poszedłem otworzyć Jej drzwi, patrzę, a tu na tylnych drzwiach wgniecenie.... O mało mnie krew nie zalała... Zaraz rozkminka, gdzie to się mogło stać. Jedyne miejsce - parking przed blokiem mojej dziewczyny. Często tam się gromadki znudzonych osiłków poruszają, ale przez rok nic się nie działo. A tu nagle komuś auto przeszkadzało i mu z kopa przyłożył. No krew mnie osobiście zalała jak nie wiem, ale co tu można zrobić :/ Najgorsze jest, że w moim mieście dochodzi coraz częsciej do takich incydentów... Ale nikt nic z tego nie robi :(


Ot, cała Polska... A mi pozostaje nie robić nic :/ bo co mogę zrobić????

Odpowiedź Admina: Proszę przeczytać regulamin.

Wiadomość została zmieniona przez Moderatora | 2005-03-31 23:08:56

31.03.2005
23:07
smile
[2]

peeyack [ Weekend Warrior ]

Przechlapana sprawa. Mojemu koledze w zimie odkrecili z maluszka tylne koła z nowymi oponami zimowymi. Skurwysynstwo nie zna granic. Jakbym dopadl takich przy moim samochodzie, to chyba by mnie wsadzili, ze przekroczenie granicy obrony koniecznej.
Tyle bogatszych samochodow stoi, ledwo wiaze koniec z koncem, ma male dziecko i zone na utrzymaniu i jeszcze mu kola zapieprzyli z tego gruchota.
Tyle dobrego ze masz garaz u siebie pod blokiem. Ja bule za parking strzezony 76 PLN miesiecznie. Odczuwam solidnie ten ubytek pieniezny

31.03.2005
23:08
smile
[3]

aikikaisensei [ Senator ]

A przewieść d**ę tramwajem to nie łaska??:)

31.03.2005
23:09
[4]

kurtt [ metal up your ass ]

Wgniecenie? Mazio i Paudyn są dosyć "obszerni" :>

31.03.2005
23:09
[5]

leszo [ Mała Wojna ]

współczuję.... coraz więcej tych skur*ieli !

31.03.2005
23:11
[6]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

peeyack - garaż też jest wydatkiem. Za dzierżawe gruntu, podatek od nieruchomości, składki... sporo to wychodzi na rok :/

31.03.2005
23:11
smile
[7]

tsunami [ PS3 ]

Mojemu znajomemu przejechali czymś ostrym od prezdniego zderzaka do tylniego tak ze teraz ma niezla ryse. Nie byl to jakis wypadek tylko ewidentnie na zlosc .... poprostu dramat :/

31.03.2005
23:14
smile
[8]

leszo [ Mała Wojna ]

przypomniała mi się taka sytauacja: znajomy póki nie załatwił sobie garażu trzymał swoje autko (wówczas Tico) pod blokiem. Zwykle parkował je w ciemnym podwórzu, ale pewnego razu postawił je nan noc od strony ulicy (myślał ze tak będzie bezpieczniej). No i prawdopodbnie młodzież wracająca z dyskoteki nie była chyba dość wytańczona i zaczęli skakać mu po dachu... no i zaliczył niezłą stratę na tym.

31.03.2005
23:22
smile
[9]

Ponczek [ Generaďż˝ ]

Admin ----> przepraszam za tytuł, ale jestem straszliwie wkurzony :(


aikikaisensei ---------> po to jest samochód, by nim jeździć, nie??? A ja nie mieszkam w wielkiej metropolii, gdzie są tramwaje, więc sobie nimi d*** nie wożę


Garaż... dobra rzecz. Ja mam niestety taki metalowy, kosztuje mnie to 12 zeta na miesiąc, ale jest.


A kretynów niemało niestety :/ Mojemu znajomemu z tego samego parkingu o godzinie 15 ukradli kołpaki :/ co za ch****two

31.03.2005
23:26
[10]

peeyack [ Weekend Warrior ]

==>Cainoor
Ale i tak na pewno wychodzi taniej. Dzierżawa gruntu pod garazem? Myslalem, ze w przypadku garaży to jest uzytkowanie wieczyste... Moze masz jakas odmienna sytuacje prawna ;-)

Poza tym zawsze to lepiej, jak autko stoi pod dachem i w jakims wzglednym ciepelku. Co ja sie tych szyb nadrapalem przez zime :-/

31.03.2005
23:28
smile
[11]

Jogurt [ Pretorianin ]

Taaa cała Polska, po ostatniej akcji zwątpiłem we wszystko. Idę ja (15 lat) z moim kumplem (16 lat) i zostaję zaczepiony przez dwa byki, z czego jeden nie dość, że gruby to jeszcze wielki... tak na oko 25 lat, no i co? No i że tak powiem się burzyli bez powodu (szukali zaczepki), potem znajomy wyrwał parę strzałów, ja na szczęście zrobiłem mały unik... krew zalewa, niedługo będę z pałą albo nożem łaził po mieście, dla pewności.

31.03.2005
23:30
[12]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

peeyack - w sumie wychodzi mnie to pare stówek na rok. Troche taniej niż ty ze swoim 79*12, ale niedużo :/ Użytkowanie wieczyste, ale trzeba płacić podatki. Nie ma lekko. Nie chce mi się sprawdzać teraz w papierach, ale w tym roku zapłaciłem około 500 pln. Tylko nie wiem, czy to na rok, czy może troche dłużej ;) Ale fakt... garaż zawsze lepszy. Można w nim trzymać wiele więcej rzeczy.

Ponczek - współczuje. Niestety teraz nie można być pewnym już niczego. Ja pare dni temu zauważyłem małą dziurkę w tylnym zderzaku. Też ktoś musiał mi wjechać (bo wątpie, że przygrzmociłem przy cofaniu:/). Co zrobić? Można tylko przeklnąć i żyć dalej.

31.03.2005
23:31
smile
[13]

|eLKaeR| [ Patrycjusz ]

Ponczek ---> Wyrazy współczucia. Mnie, podobnie jak Twojemu znajomemu, podprowadzono wczoraj komplet oryginalnych kołpaków w biały dzień - co ciekawe wcześniej zaplanowałem na dziś zakładanie letnich opon, które mam na aluminiowych felgach. Ciekawe, co ukradną następnym razem?

31.03.2005
23:40
smile
[14]

Ponczek [ Generaďż˝ ]

cóż.... niczego pewnym być nie można :/ w sumie cieszy mnie jedno. Z wgnieceniem da się żyć, drzwi się normalnie zamykają, więc spoko. Cieszę się, że nie wywalili mi szyb, bo to byłby konieczny i niemały wydatek.... w sumie zawsze mogło mnie spotkać coś gorszego



Jogurt ---> cóż... a policja nic z tego nie robi.... bo nie mają dowodów :/ cała Polska


eLKaeR


ja tez mam alumiaki, stare, ale są. Mam nadzieję, że ich nie odkręcą :/ mam nadzieję, że to jednorazowy wybryk

31.03.2005
23:41
smile
[15]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

kurtt :::> A co, zafundować Ci małe wgniecenie...? ;o) Poza tym w tytule jest mowa o niemiłych panach, a ja jestem do rany przyłóż :o))))

PS. Kiedyś nie zastałem w samochodzie wycieraczek... myślałem, że mnie krew zaleje.

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-03-31 23:41:56]

31.03.2005
23:44
[16]

kurtt [ metal up your ass ]

Raczej podziękuję :)

No, ale wiesz trzeba rozważyć wszystkie możliwości. Może akurat wracaliście nawaleni z Maziem z jakiegoś baru i przypadkiem jeden drugiego popchał na niewinny samochód? :))

31.03.2005
23:44
[17]

Jogurt [ Pretorianin ]

Ponczek-->

Inna sprawa, żeznajomi przechodzili potem przez to samo miejsce i też zostali "zaczepieni" (jeden skończył na ziemii prawie kopany) i skończylo się telefonem na policję. Niby oprychy zostały zawiezione na posterunek, ale nie było osoby do składania zeznań i sprawa pewnie rozeszła się po kościach (a kolesie wyglądali na niexle napiksowanych).

31.03.2005
23:45
[18]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

kurtt :::> Jak już mam wracać skądś nawalony, to prędzej z Ilkiem :o)))))

31.03.2005
23:45
smile
[19]

kurtt [ metal up your ass ]

Paudyn
Ty jesteś satanistą. I wiesz o co mi chodzi.
;>

31.03.2005
23:47
smile
[20]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Taaaa... i glanem wydziargałem Ponczkowi pentagram na bryce...

31.03.2005
23:47
[21]

ILEK [ Plugawy Karzełek ]

Stoje sobie z chlopakami pod blokiem patrzymy a tu jakis koles zaparkowal na miejscu pana Zdzicha spod 4-ki...no wiecie tego co zawsze do browara dorzuci...


a tak na powaznie...coz takie zycie. Ja na przyklad kiedys zbieralem resztki cegly(pustak) z dachu samochodu innym razem z maski (juz zwykla czerwona)...

31.03.2005
23:49
smile
[22]

ILEK [ Plugawy Karzełek ]

Paudyn---->jak jestesmy nawaleni to wracamy swoimi samochodami...wiec jest co niszczyc:)))))

31.03.2005
23:52
[23]

konioz [ Konsul ]

To jest po prostu chamstwo:/

I nawet jak policja cudem zlapie takich glabow to i tak im nic nie zrobia. A powinno sie karac debili bez wzgledu na to czy zarysowali cos czy wysadzili samochod w powietrze.
Nie powinno miec znaczenia co zrobili, tylko czy cokolwiek zrobili. Jak zrobili to do pierdla na kilkanascie dni i zwrot kosztow naprawy.

01.04.2005
00:00
[24]

Ponczek [ Generaďż˝ ]

jogurt --------> po prostu szkoda gadać :/


A to nie sataniści zrobili mi wgniotkę. Bo dziura przypomina nie pentagram, ale odcisk pustej łysej czaszki jakiegoś kretyna koksiarza, których troche się tam kręci


01.04.2005
00:04
smile
[25]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

ale odcisk pustej łysej czaszki jakiegoś kretyna koksiarza, których troche się tam kręci

To mi coś przypomina. Mieliśmy kiedyś na osiedlu wielkiego, łysego złodzieja radyjek samochodowych. Znakiem firmowym tego pana był ponoć rozpęd i uderzenie z byka w boczną szybę :o)))) Nie łomem, cegłą, czy też ręką... ale własnie głową.

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-04-01 00:05:24]

01.04.2005
00:04
smile
[26]

ILEK [ Plugawy Karzełek ]

ja tam nie koksuje...i w ogole taki drobniutki jestem ale tez chyba dalbym rade takie wgniecenie zrobic, z reszta ide z psem to moze sie sprawdze z samochodem sasiada:)))

01.04.2005
00:05
smile
[27]

Ponczek [ Generaďż˝ ]

paudyn ----> dobrze, że chociaz miał świadomosć, do czego to "coś" na szyi może mu się przydać... Miał na tyle inteligencji, że odkrył jej jedyne zastosowanie ;D

01.04.2005
00:05
[28]

ILEK [ Plugawy Karzełek ]

Paudyn---->szyby to sie tlucze kawaleczkiem porcelany...i dopiero wjazd (ale to nie ja mam wasze radia:))

01.04.2005
00:06
[29]

Ponczek [ Generaďż˝ ]

ILEK ---> mi chodziło bardziej o typ ludzi, jacy się tam kręcą i potencjalnie mogli to zrobić... a wgniecenie zrobic nie trudno, to na pewno

01.04.2005
00:10
smile
[30]

ILEK [ Plugawy Karzełek ]

i zapomnialem dodac ze pies to zapieniony pitbull a ja zarzucam bluze Everlasta (by Gladius:)))

01.04.2005
00:11
[31]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

a'propo łysych panów i ich głów... ostatnio na przystanku autobuspwym widziałem dwóch takich. Jeden z bańki brał każdą szybę (łeb mu od tego krwawił i widać było stare blizny - nie pierwszyzna dla niego), a drugi go do tego zachęcał głośnymi okrzykami. Patrol Straży Miejskiej nawet nie zwolnił :)

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-04-01 00:10:26]

01.04.2005
00:11
[32]

Mysza [ ]

Przykład z moej mieściny... którejś pięknej nocy, kilka dni temu, jacyś kolekcjonerzy postanowili wzbogacić swoją prywatną kolekcję o kapsle od Yarisek... z autek na całym osiedlu poznikały wszystkie kołpaki... ze wszystkich, oprócz bączka mojego staruszka... bo ma alufelgi... więc co? Wszyscy stracili, a ten gościu, co ma alu to niby święty? Sprawiedliwość musi być! No i upieprzyli ojczulkowi spojler z tyłu autka... to jest, kuźwa, dopiero debilizm!! Ale wywiad działa... pożałują...

01.04.2005
00:14
smile
[33]

Ponczek [ Generaďż˝ ]

Ja pamiętam, jak u mnie przed blokiem na parkingu kradli znaczki z samochodów... Wszystkie. Mi nawet z malucha napis "126p" ukradli... Ludziom (podludziom ?) się strasznie nudzi :/

01.04.2005
00:14
[34]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Cainoor :::> To, że SM to bezużyteczna "instytucja", wiadomo od dawien dawna. Jedyne, co potrafi, to przyczepić się do spokojnie pijących sobie w Krasiniaku na uboczu piwko studenciaków ;> Jak kilka metrów dalej jakieś łyse łebki wszczęły awanturę, zniknęli szybciej, niż się pojawili ;>

PS. Kiedyś na osiedlu żulki napadły młodą parkę i zasztyletowały chłopaka za garść drobnych. Przechodząca obok SM spier*** w te pędy i nawet nie zawiadomiła kogo trzeba.

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-04-01 00:15:40]

01.04.2005
00:16
[35]

ILEK [ Plugawy Karzełek ]

Mysza---->moj wywiad zawiodl...konkurencja sie nie chce przyznac...ale szukam kolpakow od 306-tki, Leona, 206, Lanosa i Xantii...wszystkie staly w rzadku obok siebie przed moim blokiem - moze to ci twoi na goscinnych wystepach ??

01.04.2005
00:21
[36]

Mysza [ ]

Ilek --> Wiesz... specyfika małego miasteczka... tu wcześniej, czy później wszystko wypływa... a jak się jeszcze wie kogo pytać... :)

01.04.2005
00:22
smile
[37]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Mysza :::> Przyjedziemy ekipą i pomożemy ;>

01.04.2005
00:23
smile
[38]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

ILEK - gdyby chodziło o radio, to jeszcze mógłbym coś zdziałać. Kołpakami niestety się nie zajmuje ;)

01.04.2005
00:27
smile
[39]

Mysza [ ]

Paudi --> Luuzzzzz... mam tu na miejscu zaprzyjaźnioną ekipę pokemonów, więc żaden problem... poza tym myślę, że skoro kołpaki i taka frustracja, to gnoje jakieś... więc angażowanie dodatkowych sił zakrawałoby na sadyzm... :P :D Ale dzięki... :D

01.04.2005
01:37
smile
[40]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Mysza ::::> Jaki znowu sadyzm...? To się resocjalizacja nazywa ;o)))

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.