--> Archiwum Forum
AppPatch [ Chor��y ]
Czy w domu chodzicie w dresach ?
Mój brachol wszystkie utarczki na tematy subkultur kwituje tak: "nieważne kto do jakiej subkultury należy , i tak wszyscy w domu chodzą w dresach"
Stąd zrodziło się u mnie pytanie mające na celu sprawdzenie jego tezy: Czy w w domu chodzicie w dresach ? tylko szczerze odpowiadać !! bo was zjem
(:AllegromańkA:) [ Let's rock! ]
nie, nie chodzę w dresach ani po domu, ani nigdzie z tego prostego powodu, iż nie mam dresów:)
Chupacabra [ Senator ]
nie, chodze w kapciachi i zwykle w dzinsach :]
grzesiek16 [ Feluś ]
Jeśli ktoś założy dres do roboty, biegania czy "chodzenia po domu", to nie należy go od razu od dresów wyzywać. Nie cierpię tego, bo niewinnych ludzi się obraża w ten sposób. Dres to zwierz - więcej informacji w linku:
Immothep [ Errare humanum est. ]
W boxerkach =]
Novus [ Generaďż˝ ]
po domu chodze w garniturze, a prysznic biore w kapielowkach.
aikikaisensei [ Senator ]
Na co dzień korzysam z czterech "rodzajów" spodni: jeansy, krótkie spodnie, dogi, hakama. Dresy zakładam tylko do brudnej roboty.
Jerryzzz [ Senator ]
Nawet nie mam zadnej pary spodni dresowych, o pozostalej odziezy tymbardziej :]
Garbizaur [ CLS ]
W dresach gram w tenisa, albo jeżdżę na myjnię. W domu chodzę w jeansach/sztruksach. :)
Novus [ Generaďż˝ ]
codziennie trenujesz kendo? to jakis absurd?
Vader [ Senator ]
Ja zawsze chodzę w szacie JEDI.
PS. Zawsze mnie ciekawilo, czy JEDI nosza bielizne pod szatą.
AppPatch [ Chor��y ]
Ja chodze w domu w dresach i nie widze w tym nic zlego :]
Immothep--> ha ha, na balkonie tez?!; D
Luzer [ Music Addict ]
Chodze w dresach po domu i na boisko (spodnie od dresów)
Novus [ Generaďż˝ ]
jako ciekawostke dodam ze _Robo_ chodzi w dresach, z odprutym czwartym paskiem na dworze, w domu z czterema wszystkimi.
TeadyBeeR [ Legend ]
W domu zawsze spodnie od dresiku. Takie mieciutkie taniutkie z ryneczku. :)
Na ulicy nigdy.
Justa__ [ kreska kreska ]
chodze w starym wyciągniętym z dziurami bez pasków :)
Immothep [ Errare humanum est. ]
apppatch --> nie mam balkonu, wiec problem z głowy :)
aikikaisensei [ Senator ]
Novus nie Kendo, ale aikido i kung fu (jestem instruktorem).
P.S. Kendo też ćwiczyłem, ale teraz nie mam na to czasu.
AppPatch [ Chor��y ]
dresy sa bardzo wygodne w domu. nie wyobrazam sobie chodzenia w dżinsach. w dresach ma sie luz, ale na dworze nie wypada :)
steward [ Legia Warszawa ]
chodzę w dresach po domu i czasem jak wyjdę z psem na spacer (pod domem) i do pobliskiego sklepu to tez mam na sobie dresik ;) oczywiscie jak idę pograć w piłke z kolegami w zime to bez dresu to się nie ruszam z domu ;) - i nie jestem dresiarzem
Thufir Hawat [ Konsul ]
Chodzę w dresach po domu, ulicy i jak jadę do miasta.
Justa__ [ kreska kreska ]
od kiedy? chyba u siebie na wsi :P
Loiosh [ Generaďż˝ ]
Dzinsy, sa na tyle luzne, ze w niczym mi nie przeszkadzaja. Dresy przestalem nosic jak mialem szesc lat i od tej chwili chyba juz nigdy nie zalozylem:)
papaboss [ Generaďż˝ ]
Ja chodze w podartych, brudnych kalesonach z zaciagnietymi na wiezch skarpetami. Na dworze tak samo, tylko jeszcze w sandalach
Khelben [ PointGuard ]
Nigdy nigdzie nie chodze w dresie. W domu nosze najczęściej jersey'a albo tshirt'a oraz krótkie spodenki
Psycho_Mantis [ MGS Fan ]
Jak zobaczyłem ten wątek i siebie w lustrze to zdałem sobie sprawę że wyglądam śmiesznie :D
Na dole spodnie od dresow (wygodne po domku, po prostu :D) a na gorze t-shirt Diversa - LOL. :D
Ale liczy sie ze jest wygodnie :D
steward [ Legia Warszawa ]
tak tak... noście panowie dzinsy po domu... a na starosc: "Kochanie głowa mnie dziś boli" :>
ganek [ Konsul ]
Ja chodze po domu w starych dzinsach, albo dresach (ale bez paskow, tylko z Nike ;)). Z psem tez wychodze w dresach i jakos nikt mnie od dresa nie wyzywa. Nie szata zdobi czlowieka, lecz czlowiek szate.
Saluteer [ Generaďż˝ ]
Tak, bo:
1. Jak przyjde to chce wyjsc z tych niewygodnych spodni i wejsc w cieple i miekkie dresiki
2. Nie chce gniesc i wycierac ladnych spodni
brutu [ Uwielbiam Cię Aguś ]
Nie, nie mam dresu ;).
Poza tym,zapraszam do wypowiedzenia sie :)
link:
aikikaisensei [ Senator ]
steward może i masz rację:) Jednak myślę, że lepsze jest noszenie po domu jeansów niż spanie w majtakch - takich zwykłych slipach (wiem, że sporo osób tak robi).
steward [ Legia Warszawa ]
aikikaisensei --> widziałeś normalnego faceta który śpi w obcisłych slipach ? bo ja w to wątpie ;) aha i ja to nawet nie przepadam za chodzeniu na codzien w slipach... poprostu wolę luzniejsze bokserki... powiewy wiatru.. mmmhhhmm :D heh
Yisrael [ Pod Mocnym Aniołem ]
Tak. Mam dres firmy Champion uniwersytetu Roger Williams University, bardzo ciepły w zimne dni, a wcale nie przegrzewający ciałka w te cieplejsza. Wygodne.
LooZ^ [ be free like a bird ]
W jeansach po domu? OMG, twardziele. Po 8 godzinach w robocie nie moge sie doczekac kiedy wkoncu ubiore cos co nie bedzie mnie gniotlo przy kazdym ruchu ;) Ale w dresach poza mieskanie nie wychodze, nawet na rower, tylko krotkie spodenki ;) Pewnie dlatego, ze dresy ktore mam w domu do niczego innego niz chodzenie po domu sie nie nadaja ;)
viesiek [ hoo-doo ]
ja w choacie chodze w tym samym w czym chodz kiedy z niego wyjde... O_o twoj brat ma glupia teze :p
Nevermind [ Pretorianin ]
Dresy zakładam jak idę grać w piłkę, czy pobiegać. W domu raczej dżinsy, krótkie spodenki itp.
Thufir Hawat [ Konsul ]
Justa ==> Żadko mnie widujesz u was. Dlatego.
Nie ma nic lepszego niż dresy na zimę i an lato do autobusu.
Ale nie chodzę w takich szmatach bądź czteropaskowych. Kupuję zawsze w sklepie Adidasa w Centrum.
Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
Rzadko. Zazwyczaj w koszulce i bokserkach.
MP-ror [ Konsul ]
Pierwsze, co robie po wejściu do domu, to wskakuję w moje ukochane dreski :]
Borys_ [ Centurion ]
W zimę noszę dresy (spodnie, bluz nigdy nie miałem dresowych :)) po domu, po prostu jest ciepło i wygodnie. W resztę pór roku po domu chodzę w krótkich spodniach - bojówkach (?). :) Dresy też czasami w zimę mam jak idę wywalić śmieci albo do pobliskiego sklepu, po prostu nie chce mi się przebierać, a i tak mało mnie obchodzi co mówią inni. :] Za to wszędzie indziej jeansy, sztruksy albo krótkie spodnie jak ciepło. Na X'a też jeansy jak jest na przykład taka pogoda jak ta teraz, a jak ciepło to krótkie bojówki (?). :)
Justa__ [ kreska kreska ]
legrooch wow w centrum :)
Snorty [ Raszyński Wariat ]
Tak, są najwygodniejsze :) nic nigdzie nie uwiera czy ociera :). W ogóle, należe do grupy tzw. dresiarni, ale pozory mylą. Chodze w dresach, bo są wygodne.
Pozdr.
aikikaisensei [ Senator ]
Bardzo mi się podoba, że nie siedzą na tym forum dresiarze. Oby tak dalej.
Elvis [ Pretorianin ]
oh ah... wszyscy tacy antydresowcy ze az sie rzygac chce...
na pilke, kosza, czy pobiegac teznie chodzicie w dresach tylko zakladacie dzinsy, sukienrczki, czy inne niedresowe stroje?
jak zwykle banda nie majacych pojecia mlotow powtarza jednen za drugim "ja nie chodze w dresie bo nie jestem dres" niczym jakas mantre.
dresu nie wymyslono po to, aby lazili w nim lysi z bejzbolami w lapie...
tak, zakladam dres ilekroc ide na pilke w kazdy czwartek z kumplami.
tak, zakladam dres, kiedy biegam co rano o 6.30 w okolo mojego osiedla...
do zawsze zakladam garnitur...
a na plaze kolorowe szorty i koszule w rozne wzorki... acha.. i slomkowy kapelusz...
Be free [ just do it ]
A ja chodze w dresach i w domu i czasem na ilicy zalezy jaki mam humor :) w koncu kobieta zminna jest :D
peeyack [ Weekend Warrior ]
Ja tam chodze po domu w dresie. PO prostu luzniej sie w nich czuje, jeansy troche krepuja ruchy.
A spi sie najlepiej nago, a nie w zadnych tam bokserkach
wolkov [ |Drummer| ]
Po domu w dresach, a najlepiej w samych gaciach kiedy jest cieplej. Przyczyna: tylek sie nie poci, ineteres odpoczywa i tak ma byc. Musze jakis fajny dresik do pracy skombinowac :)
konioz [ Konsul ]
Ja nie chodze w dresach po domu bo... nie mam. A chyba bede musial kupic do biegania bo w 'dzinach' nie bede:)
gladius [ Óglaigh na hÉireann ]
Ja chodzę :) ale nie w takich wyjściowych, z paskami, do BMW, tylko w dresach z polaru. Miękkie i wygodne, ale nie nadają się narwanie małp.
Hamil_Hamster [ Indiana Majonez ]
Pewnie neiktórzy bardzo żałują, że nie ma na tym forum możliwości robienia "normalnych" ankeit tak jak na tych PHP BB...
BTW. Gdzieś zniknoł mój topic o duszeniu AppPatch :P
Indoctrine [ Konsul ]
Ja chodzę nago..... Tak jest najbardziej naturalnie:) W domu ćwiczę też nago...... Tak jest praktyczniej:)
Ale mam gdzieś jakieś dresowe spodnie, ale one nie mają pasków żadnych :D
Brisk. [ Chomik ]
wszystko tak jak peeyack a ćwicze zazwyczaj tak jak Indoctrine :]
Be free [ just do it ]
Indoctrine a po ulicy tez chodzisz nago ? :D gdzie mieszkasz? moze odwiedze Twoje miasto :D :)
Indoctrine [ Konsul ]
Be free--> No co Ty! Ulica to miejsce publiczne, więc stosuję się do naszych ram kulturowych. Poza tym, zimno strasznie i nie byłoby gdzie portfela trzymać... A mieszkanie to strefa prywatna i zamknięta, więc nie widzę przeszkód :D (a ponieważ lubię ciemno w mieszkaniu, zasłony są przeważnie zaciągnięte, toteż jakby kto ciekawy z sąsiedniego bloku chciał patrzeć to i tak nic nie zobaczy).
blood [ Killing Is My Business ]
ja chodze w domu w dresikach mimo iz slucham metalu. Po co kisic jajka w niewygodnych dzinsach ?
Kamil_Wrona [ Konsul ]
a ja smigam w domu w dresach a w lecie w boxerkach:] ale zawsze bez kapciochow:P
Piotrek [ Generaďż˝ ]
W domu najczęściej chodzę własnie w dresach. Poza domem nigdy, chociazby dlatego że ich stan specjalnie na to nie pozwala... :P
Jałokim [ mniej głupoty ]
ja mam takie dresowe spodnio-spodenki, ale po odpowiednim tuningu wyglądaja w 100% na moje :]
BTW gratuluje kolejnego wspaniałego wątku :]
Be free [ just do it ]
Jalokim takie spodnie wpadaja w oko ;) ale moge sie zalozyc ze sa bardzo wygodne :) tez gdzies mam taka pare :)
Jałokim [ mniej głupoty ]
Be free ----> oczywiście że są wygodne! inaczej bym ich w życiu nie założył :)
___________
Tak sobie poczytałem co którąś tam wypowiedź i się mocno zdziwiłem, bo wszyscy chodzący w dresikach po domu piszą, że wygodne i w ogóle, ale do ludzi nie wychodzą w nich, bo niewypada, albo się wstydzą, albo czort wie co jeszcze... Ja chodze w tym w czym mi wygodnie, a wygodne są siakieś stare wytarte ciuchy, które mam kupione od starszego kumpla, który kupił je od innego starszego od siebie kumpla, a ten zapewne ma je od jeszcze innego dziadka... Mam jedne zielone dżinsy, które pewnie jeszcze PRL pamiętają, są cholernie wytarte i nie czuje w nich różnicy między dresem a dżinsem. Jakby ktoś był zainteresowany to firma „Maverick” je robiła, wiele osobów się pyta jak słyszy ile one łudstowków i jarocinów przeszły, bo nie każde spodziany by się tak dobrze trzymały po tym wszystkim. Chodze w tym co jest dla mnie wygodne i wisi mi czy ktoś powie o mnie to czy tamto. Dużo kasy nie wydaje, a czuje pełen komfort, a z tego co tu czytam, to wnioskuje, że sobą jesteście jedynie w zamkniętych domach i wstydzicie się tego skoro nie wychodzicie tak na ulicę. Wolicie gnieść się w tych waszych wyjściowych ciuchach? Może w sumie dla was komfortem i tym co sprawia żę dobrze się czujecie jest właśnie wygląd... cóż... ja tam wole mieć luz w gaciach i wyglądać jak ścierwo. Szkoda że więcej osobów tak nie ma, bo jak przyjdzie roboty szukać, to będę musiał udawać kogoś kim w rzeczywistości nie jestem.
TheAnswer [ Quetzal ]
Nigdy nie chodzę w dresach
Mutant z Krainy OZ [ Legend ]
W dresach gram tylko w piłkę. I to tylko czasem, gdy reszta ciuchów się suszy po praniu.
Mink [ Pretorianin ]
Taaak, chodzę w moich sexy czarnych dresikach:) Niezmiernie wygodne ^_^
Tinej10 [ Konsul ]
Po domu jasne ze dresy wygodne sa (brak pasków naszywek firmowych czy czegokolwiek, no ale czego sie spodziewać po dreskach z tesco w promocji:) no jescze na skałki i na konie. ale na tym koncza się moje wypady w tym ciuszku.
Conroy [ Dwie Szopy ]
Póki miałem, to chodziłem. Niedawno mi się rozwaliły i śmigam po domu w jeansach, ale niedługo kupię jakiś tani dres.
bebzoon [ bucydonna ]
podomka jak ta na zdjęciu, tylko:
1. męska
2. z barchanu
3. poplamiona: ketchupem, musztardą itp.
3. rozmiar XXXXXL
Mask [ Generaďż˝ ]
jasne:)
Punks Not Dead [ Reggae Rasta ]
ja chodzę po domu w kalesonach
cycu2003 [ Senator ]
no pewnie że w dresach, są dużo wygodniejsze niż jeansy