GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Kolejny dzień w pracy... [ver. słoneczna ;D ]

29.03.2005
18:22
smile
[1]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

Kolejny dzień w pracy... [ver. słoneczna ;D ]

W tej karczmie spotykamy się, by uprzyjemnić sobie czas czas spędzony w pracy - oczywiście napromienowując się przy kompie, namiętnie klikając na gg i lookając, co nowego na GOL-u :)

W tym miejscu podstawowa zasada: NIE SPOŻYWAMY NAPOJÓW WYSKOKOWYCH!
W końcu w pracy jesteśmy, a co się z tym wiąże, "cięzko" harujemy ;)
Można sobie za to ponarzekać i pomarudzić do woli :P

Na koniec myśl przewodnia: Byle do... URLOPU!!!:D



(dodatek 1) -->> Jak radzić sobie w pracy – kilka istotnych uwag:

-Reguła Planera: Jeśli zrobisz wyjątek, to następnym razem to będzie już uważane za twój obowiązek.
-Prawo Slousa: Jeśli wykonujesz robotę zbyt dobrze, to już się od niej nie odczepisz.
-Franco prawo miejsca pracy: Jeśli to, co robisz sprawia Ci przyjemność, to najpewniej partaczysz.
-Larsona zasada biurokratyczna: Dokonaj czegoś niemożliwego, a szef zaliczy to do twoich obowiązków.
-Pierwsza pułapka geniusza: Żaden szef nie będzie trzymać pracownika, który ma zawsze rację.
-Prawo Otta: Gdy szef staje przy biurku, zawsze akurat robisz coś niekoniecznego.
-Prawo Benchleya: Każdy może odwalić dowolny kawał roboty, jeśli tylko nie należy to do jego obowiązków.
-Prawo Clyde'a: Im dłużej zwlekasz z tym, co masz do zrobienia, tym większa szansa, że ktoś Cię wyręczy.
-Prawo Darwina: Szczęśliwym praca nie idzie.
-Achesona reguła biurokracji: Raport ma służyć nie poinformowaniu czytelnika, lecz ochronie autora.
-Roberta reguła administracji: Tytuły przeważają nad osiągnięciami.
-Prawo Wilsona: Ranga osoby jest odwrotnie proporcjonalna do szybkości mowy.
-Prawo Mosleya: Poczynania szefów oparte są na micie, ze przyszły rozwój organizacji zrekompensuje dawne niedoróbki.
-Piąta reguła powodzenia w biznesie: Pilnuj, żeby szef szefa nie dobierał się szefowi do tyłka.
-Trzecie prawo wydajności: Kiedy szefowie mówią o polepszeniu wydajności, nigdy nie maja na myśli siebie.
-Zasada Prince'a: Ludzie, którzy pracują siedząc, zarabiają więcej od tych, którzy pracują stojąc.
-Wellera prawo zdobywania funduszy: Nigdy nie przyznawaj, ze masz wystarczająco dużo personelu, miejsca i pieniędzy.
-Robertsona reguła biurokracji: Im więcej dyrektyw wydasz, aby rozwiązać problem, tym gorzej się to wszystko skończy.
-Andersona prawo przetrwania dla niższego persone lu:Nigdy nie miej za często racji.
Aluzje lepiej przyjmować niż czynić.
-Prawo Chapmana: Nie będę niezastąpiony. Ludzie niezastąpieni nie awansują.
-Prawo Owena: Jeśli jesteś dobry, to cala robota zwali się na ciebie. Jeśli jesteś naprawdę dobry, to nie dopuścisz do tego.
-Prawo tytulatury p.o. dyrektora odpowiedzialnego: Im dłuższy tytuł tym mniej ważna praca.
-Prawo Van Roya: Narada nie zastąpi efektów.
-Aksjomat Adlera: Język jest tym, co odróżnia nas od niższych zwierząt i od urzędników.
-Prawo Coblitza: Każda komisja jest w stanie podjąć decyzję głupszą niż którykolwiek z jej członków.
-Prawo Niesa: Energia zużywana przez biurokracje na obronę błędu jest wprost proporcjonalna do jego wielkości.
-Phillipa prawo procedur komisyjnych: Łatwe do przeprowadzenia są tylko zmiany na gorsze.
-Prawo Petersona: Nigdy nie opóźniaj końca narady, ani początku przerwy obiadowej.

(dodatek 2) -->> Ważna sentencja:

Praca uszlachetnia, lenistwo uszczęśliwia :P






Linki do poprzednich części:

https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=3372307

https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=3380326&N=1

https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=3434959&N=1

29.03.2005
18:22
smile
[2]

pajkul [ Konsul ]

Namber łan :)

29.03.2005
18:24
smile
[3]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

pajkul --> się pospieszyłeś :P

29.03.2005
18:39
smile
[4]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

Gwoli ścisłości - wersja jest bardzo słoneczna ;P Tzn, że jestem "słonecznie" nastawiona - jak widać na załączonej fotce ;>

Nie rozumiem tylko, czemu petenci nie cieszą się z tego... ;D

29.03.2005
19:14
smile
[5]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Blond_Alex - A wiesz że ja ten kadr pamietam bo niedawno oglądałem taki film... poczekaj ... aha 'Kuba rozpruwacz' sie zwał.

pzdr

29.03.2005
19:19
smile
[6]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Uff... dwa dni wolnego przede mną. Niestety nie odpocznę, bo muszę szukać teorii na pracę mgr. Za to potem miodzio - robota w połączeniu z pisaniem pracy ;> Jeszcze 4 rozdziały... dam radę ;oP

30.03.2005
00:34
smile
[7]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

Viti --> ano wiem, chodzi Ci zapewne o: "Kuba Rozpruwacz... czyli trudna sztuka konwersacji" ? ;>

Paudyn --> 3mam kciuki, co byś pogodził obie roboty :)

30.03.2005
00:36
smile
[8]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

dobrze jest być na wymówieniu...
wystarczy zadzwonić do szefa, że się ma "awarię zespołu motywującego" i już się z winem jest w domu :)

30.03.2005
00:37
smile
[9]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

To ja spać uciekam. Miłego wstawania do pracy! ;)

30.03.2005
00:40
smile
[10]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

Nieźle Mazio, nieźle... ;>

30.03.2005
07:34
[11]

SER-JONES [ Generaďż˝ ]

Dziwne, słonko za oknem a mnie depresja dopada. Mam tyle roboty i to tak głupiej, że do zimy się nie wyrobię :(
Tak sobie myślę, aby się nie pogrążyć, że przecież nie to jest ważne, liczy się miłość, wolność no i samo życie - przecież jest piękne.

30.03.2005
08:01
[12]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

SER-JONES --> łączę się z Tobą w bólu... Mam ten sam ból - roboty jest tyle, że potrzeba by do tego ze 3 osoby. A ja jestem tylko jedna :/ Problem jest, żeby do łazienki wyjść, nie mówiąc już o jakimś jedzeniu.
Może się rozchoruję jeszcze bardziej - bo dolegliwości z piątku nadal się odzywają :( - wtedy sobie odpocznę... To już czwarty tydzień taki nawał roboty. Można oszaleć... :(

30.03.2005
08:12
smile
[13]

Goozys[DEA] [ Virus ]

Z chęcią pomogę ;) Cholernie sie nudzę, a nie zanosi się by cokolwiek było dziś do zrobienia. Nuuuuudy!

30.03.2005
08:17
smile
[14]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

Goozys[DEA] --> To były czasy gdy nie miałam za wiele do roboty.. siedziałam 8 godzin, z tego moze ze dwie przepracowane (ale to już takie naciągane było ;) ). A teraz.... Rany, kiedy to się skończy? ;(

30.03.2005
08:48
smile
[15]

Tristan9 [ Konsul ]

Nie narzekajcie są tacy co nie mają tyle szczęścia, nie mają pracy i są na łasce innych. Naprawdę zapewniam Was że nie jest to przyjemne.

30.03.2005
08:55
[16]

SER-JONES [ Generaďż˝ ]

Tristan9 ---> teraz to by było mało komfortowe gdyby mnie żona utrzymywała, źle bym się z tym czuł, ale jak miałem latek 17 to wcale mi to nie przeszkadzało, że miałem sponsora w postaci rodziców, to były czasy...

30.03.2005
09:06
[17]

Tristan9 [ Konsul ]

SER-JONES ----> Żony jeszcze nie mam a 17 latek to już parę lat temu było. Ale rzeczywiscie to były czasy gdy się było w szkole średniej.

30.03.2005
09:36
[18]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

Jej... ale się wszystim zebrało na wspomnienia... I jakoś tak się nostalgicznie zrobiło :P

30.03.2005
11:52
[19]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Blond_Alex - ....a może 'KR czyli alternatywna forma konserwacji' eee... konwersacji :D

Tristan - Gadasz jak jakiś komuch albo kapitalista wyzyskiwacz który myśli że robi ludziom łaskę dając im pracę za marne grosze. Naprawdę nie robi nikomu łaski, nikt go za miejsca pracy całować po rękach nie będzie; to jemu powinno zależeć na pracowniku bo inaczej w życiu by interesu nie rozkręcił, a tak 'jaka płaca taka praca'. Skoro płacą grosze, a płacą w porównaniu z podobnymi stanowiskami na zach. to niech nie wymagają ze ktoś będzie sobie wypruwał flaki. Najpierw niech zaplaca nalezycie.

30.03.2005
11:57
[20]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Viti :::> Ja odebrałem to raczej jako narzekanie, że sam Tristan tej pracy nie ma. A chciałby ją mieć i ja mu się nie dziwię, po odkąd rabotam i jestem przynajmniej częsciowo samodzielny i niezależny, diametralnie zmieniło się moje podejście nie tylko do pewnych kwestii, ale i do samego siebie.

Mogę się jednakże mylić w interpretacji rzecz jasna...

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-03-30 11:58:06]

30.03.2005
13:18
[21]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

Z jednej strony cieszę się, że mam pracę, ale z drugiej... to takie przykre, że zarabiamy w Polsce takie grosze (oczywiście nie wszyscy).
Poza tym cholernie denerwujące jest to, że człowiek uczy się, studiuje... a potem i tak niewiadoma jest jego przyszłość :(. Tyle lat nauki żeby zdobyć ten papierek - bo jak się okazuje, często jest on ważniejszy od tego, co człowiek ma w głowie :/ - a potem stres, bo pracy nie ma.

Np. u mnie w Urzędzie siedzą na stanowiskach stare, podłe babska (głównie tyczy się to wydziału finansowego) i trzymają się swoich stołków zębami i pazurami... Jak jadą na szkolenia (taak, one - bo i mto najbardziej potrzebne przecież!), to biorą samochód służbowy. Bo im wszystko wolno. A moje koleżanki mogą tylko pomarzyć o szkoleniach. No może jak będą też takie stare, w wieku przedemerytalnym, to też się na jakieś załapią... :P

30.03.2005
13:23
[22]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Paudyn - Racja, wiadomo ze punkt widzenia od miejsca siedzenia i bycia. W duzym miescie jeszcze realne jest znalezienie pracy, chociaż też nie przychodzi to łatwo. Nie zgodze się tylko na punkt widzenia: dług wdzięczności wobec pracodawcy za mozliwość pracy. W innym wątku jest skecz Monty Pythona - jak to jeden mowil ze pracowal 30 godzin na dobe i musial jeszcze placic pracodawcy. To moze jest smieszne ale tylko przez sekunde, w obecnej sytuacji jest tragiczne.
Nie mozna wychodzic z zalozenia ze w momencie podjecia pracy moje klopoty sie koncza, wcale sie nie koncza tylko zaczynaja sie inne.

30.03.2005
13:27
[23]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

W urzędach, na uczelniach i innych tego typu instytucjach w przeważającej większości siedzą stare postsocjalistyczne prukwy, co to potrafią tylko człowiekowi krwi napsuć i tak naprawdę, nic poza tym. Myślą, że to my jesteśmy dla niech, nie zaś odwrotnie. Wiele jeszcze wody w Wiśle upłynie, nim to się zmieni.

Viti :::> Chyba mówimy zupełnie o czym innym. Chodziło mi o fakt, że Tristan wypowiada się z punktu widzenia bezrobotnego, nie zaś pana i władcy, jak odebrałeś to Ty.

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-03-30 13:28:03]

30.03.2005
13:33
smile
[24]

ILEK [ Plugawy Karzełek ]

eeee tam ja dzis nie moge zlego slowa powiedziec...pracy praktycznie niema wiec dlubie jakies partaninki z nudow i czekam na wieczor...a wieczorem meczyk:)))

30.03.2005
13:34
smile
[25]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Taaa... pomachamy z trybuny telewidzom ;o)

30.03.2005
13:49
[26]

SER-JONES [ Generaďż˝ ]

Szkoda, że nie na Śląskim bo to ja bym machał ;)
W pracy mam zwariowane lotnisko, tylko ten meczyk wieczorem i piwko mnie cieszy, zakłady już porobione.

30.03.2005
14:02
smile
[27]

PalooH [ Generaďż˝ ]

Blond_Alex ~~> już widać w Twoich wypowiedziach zaczątek przyszłej pani z finansowego :P

30.03.2005
14:11
[28]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

PalooH --> O żesz Ty! TFU, TFU! Żadna pani z finansowego - nawet nie waż się tak pomysleć ;D

Nie chcę mieć z nimi nic wspólnego... Moje koleżanki są akurat spoko - ale te w moim wieku. Bo tamte stare babsztyle to... Ech , szkoda gadać. W każdym razie cieszę się ogromnie, że ja nie z tego wydziału :D Nawet jeśli ostatnio mam taki zapiernicz...

30.03.2005
14:17
smile
[29]

PalooH [ Generaďż˝ ]

Blond_Alex ~~> nawet gorzej, osobiście nie widziałem żadnej innej urzędniczki, która petentów "obsługuje" nożem :P

30.03.2005
14:30
smile
[30]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

PalooH --> a to można jakoś inaczej niż nożem?! :P

30.03.2005
14:34
[31]

PalooH [ Generaďż˝ ]

Blond_Alex ~~> ... i o tym właśnie mówię :P

30.03.2005
14:38
smile
[32]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

PalooH --> ci ludzie muszą wiedzieć, kto tu rządzi ;> Na zasadzie : silniejszy przetrwa :P

30.03.2005
14:41
smile
[33]

PalooH [ Generaďż˝ ]

Blond_Alex ~~> na necie każdy może cwaniakować :P

30.03.2005
14:43
smile
[34]

SER-JONES [ Generaďż˝ ]

Nie liczy się wiek, liczy się przebieg ;p

30.03.2005
14:45
smile
[35]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

Propozycja to @ll --> może by tak jakieś foty z pracy?? Jak ktoś posiada w tym guście, to byłoby miło :P

30.03.2005
14:46
smile
[36]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

PalooH --> dobra, dobra :P

SER-JONES --> o jakim przebiegu mówimy?? ;>

30.03.2005
14:50
[37]

SER-JONES [ Generaďż˝ ]

kilometrów :)

30.03.2005
14:52
smile
[38]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

Ach, no wiesz... troszkę inaczej zinterpretowałam ;>

30.03.2005
14:56
smile
[39]

SER-JONES [ Generaďż˝ ]

Zaraz spadam, teraz mam nadzieje luzik.
Pozdrowka.

30.03.2005
14:58
[40]

SER-JONES [ Generaďż˝ ]

dawalem kiedyś jakieś fotki z pracy, jak mialem jeszcze na stanie cyfraka, niestety to się zmieniło :( no ale może ... kiedyś...

Narka

30.03.2005
14:58
smile
[41]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

To do jutera! Ja se posiedzę jeszcze te 30 minutek :)

30.03.2005
16:49
[42]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Paudyn - Ależ kompletnie minąłeś się z moim odbiorem. W każdym razie finał jest jeden - bezrobotni nie powinni uzurpować sobie prawa do narzekania. A że punkt wudzenia jest podobny (bezrobotny: - czego oni chcą? mają pracę zarabiaja, a ja? pracodawca: - dalem im prace i ci jeszcze narzekaja i badz tu laskawy dla ludzi) to mogłeś odnieść takie wrażenie.

Blond_Alex - Sorki ale ja już tyle ciekawego ;) nagadalem ze u mnie teraz pelna konspira.

30.03.2005
17:06
smile
[43]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Mam jednakowóż wrażenie, że nie do końca się rozumiemy, ale nie szkodzi ;o)

Tymczasem ja powoli po kilku cięzkich dniach pracy, przygotowuję się do wypadu na Łazienkowską.

30.03.2005
17:10
[44]

Garbizaur [ CLS ]

Paudyn ---> Idziesz na mecz???

30.03.2005
17:11
smile
[45]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

No ba. Przynieśliśmy z ILKIEM szczęście w meczu z Azerami, przyniesiemi również przeciwko Irlandii.

30.03.2005
17:40
[46]

Garbizaur [ CLS ]

Paudyn ---> Hehe. W takim razie życzę miłego wieczoru i pozdrów ILKA. :) A mi zostaje obejrzenie w TV i słuchanie nieśmiertelnego Darka Sz. :P

30.03.2005
18:26
smile
[47]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

Ufff... padam... Jak dobrze być w domku :D Takiego dnia pracy jeszcze nie miałam - ostatni petent przyszedł o 15:25 (pracuję do 15:30). No i jak tu się nie zdenerwować? Pogroziłam nożem i poszłam do domku :D

30.03.2005
18:54
[48]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Paudyn - Eeeee... złudzenie.

Blond_Alex - Współczuję, nie zapomnę jakie my batalie toczyliśmy z klientami w sklepie, czynny do godz 19.00, a tu ci się wwala za 2 siódma (jego prawo) klient typu "upierdliwiec". Takie poczciwe mendy są najgorsze, natychmiast do odstrzału ;) Jak tylko można było to równo z siódmą zamek w drzwiach <cyk> i nie ma zmiłuj. Pracownik też chce kiedyś iść do domu, czy to tak trudno zrozumieć.

30.03.2005
23:34
smile
[49]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

No, a co ja mam powiedzieć, skoro teoretycznie pracuję 8 godzin, a zdarza się, że wpada na 2 minuty przed końcem klient i muszę z nim gadać nawet 30-40 minut. Przerwać połaczenia nie przerwę, a Wy przynajmniej możecie pokazać palcem drzwi ;o)))

31.03.2005
01:55
[50]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

Paudyn --> Ale jakże takie sytuacje są stresujące. Może gdybym miała luz cały dzień, to bym inaczej do tego podeszła... Ale w tym wypadku to już naprawdę wkurzyłam się (jak i reszta moich kolegów w pokoju).
O 15:25 to ja niewiele mogę zrobić - do bazy danych już nie wprowadzę, bo mi serwer wyłączają. Jak dla mnie petent nie załatwiony. Ale on twierdzi inaczej...

A myślałam, że urzędnik to też czowiek :P

31.03.2005
02:07
smile
[51]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Co do braku możliwości wprowadzania do systemu, nie musisz mi nic mówić... nasz pada aż nazbyt często ;>

Swoją drogą urzędnik też człowiek... ale to podobno po godzinach ;oPPP

Spadam do wyra. Wymroziłem się na stadionie i ostatni dzień wolny zamierzam spędzić na wygrzewaniu się oraz odsypaniu ;o)

31.03.2005
10:01
smile
[52]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

Trzymajcie kciuki bo zaraz kogoś zabiję! Nie muszę chyba dodawać jaki mój nastrój dzisiejszy... :P

31.03.2005
10:38
[53]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Paudyn - A ile razy u nas ludzie szarpali za klamkie ;) po 19, mało drzwi nie wyrwali. I takiemu nie przemówisz do głowy ze jest 10 min. po zamknięciu - bo on widzi kogoś w środku - czyli sklep jest czynny. ...Możesz symulować przerwanie połączenia <szyyyy...szyyyy; halo haloo!>

Blond_Alex - A po co trzymać ;) jest nas w kraju min. o 3 mln za dużo.

31.03.2005
14:54
smile
[54]

SER-JONES [ Generaďż˝ ]

No tak, żona zrobiła mi lustrację pracowego komputera. Jeśli do kogoś coś napisała nie traktowac tego poważnie, jest chorobliwie zazdrosna.

31.03.2005
14:58
[55]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

Viti --> może i masz rację... :) Cud, że jeszcze nikogo nie uszkodziłam...

Taka piękna pogoda dziś a ja siedzę tu bite osiem godzin :( Kolega i koleżanka prawie cały dzień byli w terenie - ale ja im zazdroszczę!

SER-JONES --> no to wszystko jasne... właśnie się zastanawiałam, kto mnie tak potraktował...

31.03.2005
15:00
[56]

SER-JONES [ Generaďż˝ ]

Blond_Alex --> wybacz. Możesz sie odwzajemnić. Myślałem, że sobie jaja robi.

31.03.2005
15:09
[57]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

SER-JONES --> spoko, jakoś przeżyję :P Zablokowała mnie. Zresztą, i tak bym się nie odwzajemniała. Ciekawiło mnie tylko kto to. Teraz wiem :)

31.03.2005
17:02
smile
[58]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

Jejku... gdyby nie mój Facet, to bym chyba już zwątpiła we wszystko... Po każdym dniu jestem po prostu doszczętnie zrąbana. A On ma takie zdolności, że zawsze potrafi przywrócić mnie do życia... :]

Ciągle się zastanawiam: jak On to robi?! :D

31.03.2005
17:36
smile
[59]

PalooH [ Generaďż˝ ]

Blond_Alex ~~> a nie iskrzy czasem od niego ?? :P prąd już nie jednego do zycia przywrócił :P

31.03.2005
17:36
smile
[60]

Kapitan KloSs [ Ramzes VII MiĆki ]

A Wy tylko banany i banany....

31.03.2005
17:45
smile
[61]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

PalooH --> czasem to aż iskry lecą... wiesz jak jest ;>

Kapitan KloSs --> jakie banany?? podstawa to łańcuchy ;> i pełna swoboda ruchów :]

31.03.2005
18:01
smile
[62]

Kapitan KloSs [ Ramzes VII MiĆki ]

nie ma jak ostra jazda, siostro..

31.03.2005
19:44
smile
[63]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

A jak! Ostra jazda na maxa ;> Skróry, pejcze i kajdanki... ekhm... tzn chciałam powiedzieć: tak, masz rację ;P

31.03.2005
19:46
[64]

Kapitan KloSs [ Ramzes VII MiĆki ]

Głodnemu sex ekhm chlep na myśli, ze tak powiem :D

31.03.2005
19:49
smile
[65]

grish_em_all [ Hairless Cobra ]

a wy tylko o jednym :)
a ja po dzisiejszej robocie jestem tak zdechniety ze nie mam sily za bardzo myslec ani palcami ruszac pisze tylko sila woli :)

31.03.2005
19:56
smile
[66]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

Ja tam nic nie wiem :P
Ja to wcinam pocorn & popijam pivkiem :D A jak będę (nie) grzeczna to się może najakąś kąpiel załąpię ;]

Po dniu katorgi w robocie należy się i cosik od życia :P

31.03.2005
20:03
smile
[67]

grish_em_all [ Hairless Cobra ]

Alex --> a kiedy wpadasz po lodowke? :D po goracej kapieli przyda sie male schlodzenie :)

31.03.2005
20:07
smile
[68]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

grish --> a przygotowana do transportu?? zapakowana ładnie? ;D jeśli tak, to mogę podskoczyć po nią na mietle :P

31.03.2005
20:10
smile
[69]

grish_em_all [ Hairless Cobra ]

tylko sie pospiesz, bo odsteki rosna :D
tik
tak
tik
tak
a niedlugo to sie nie da juz tej kwoty pienieznie przedstawic i trzeba bedzie sie zastanowic nad inna forma regulacji zobowiazan :D

*zlowieszczy smiech*

31.03.2005
20:13
smile
[70]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

grish --> przerażasz mnie ;P

... Ale ja się tak łatwo nie dam ;>

*sięga do torebki, wyciąga półkilometrową kosę i patrzy z zachwytem na lśniące ostrze... :D ]

31.03.2005
20:15
smile
[71]

grish_em_all [ Hairless Cobra ]

Alex --> ...

*nie moze slowa wykrztusic z przerazenia*

31.03.2005
20:19
smile
[72]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

grish --> noo, tak to co innego ;>

*uchachana, że po raz kolejny nóż jej nie zawiódł*

31.03.2005
20:21
smile
[73]

grish_em_all [ Hairless Cobra ]

Alex --> zartowalem! :) przeciez nie dam sie nabrac na polkilometrowa kose, nigdy sie do torebki nie zmiesci, nawet do Twojej :>

31.03.2005
20:25
smile
[74]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

grish --> a założymy się?? :P

Ten nóż na fotce powyżej to "miniaturka" tego, co zazwyczaj noszę przy sobie... :>

31.03.2005
20:27
smile
[75]

grish_em_all [ Hairless Cobra ]

co za fotka, no nie moge:P

01.04.2005
08:29
smile
[76]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

Witam @ll :)

Ale się dzień zaczął, ja nie mogę :P

Na naszych biurowych drzwiach wywiesiłam jakiśczas temu kartkę"Interesantów w sprawie śmieci przyjmujemy pojedynczo". A dziś rano ktoś doczepił do tego informację: " ...i na kolanach"

Nikt z nas tego nie zauważył - wszystko się wydało, gdy sekretarka od prezydenta miasta zadzwoniła z prośbą, byśmy zdjęli ten napis ;D

01.04.2005
09:02
smile
[77]

SER-JONES [ Generaďż˝ ]

Całkiem sympatyczny dopisek, koleżanki z naprzeciwka też mają podobnie więc też im dokleję.

Wczoraj miałem śmiesznie, bo siedzę sobie u radcy prawnego (kobieta) gadamy o umowach, a tu nagle wchodzi kolega z piętra niżej (nieco młodszy ode mnie), a ja do niego tak "spadaj stąd, nie widzisz że jesteśmy zajęci", ten zamiast się uśmiechnąć i potraktować to jak żart i powiedzieć o co chodzi to się obraził i przysłał zaraz swoją koleżankę z działu, chciał tylko zostawić teczkę do podpisu :) Trochę mi głupio.

01.04.2005
09:56
smile
[78]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

SER-JONES --> zapytaj kolegę, czy na żartach się nie zna :) Tylko zrób to delikatnie, co by znów źle tego nie odebrał :)

01.04.2005
10:14
smile
[79]

PalooH [ Generaďż˝ ]

Ja tylko tak offtopicowo chciałem powiedzieć, że podtytuł bardzo pasuje do mojej obecnej sytuacji, gdyby nie szyba to mógłbym się dziś opalać :]

01.04.2005
10:26
smile
[80]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

PalooH --> dobrze Ci :D

A ja czekam aż słonko pokaże się za oknem - czyli za ok. 2h - i też wystawiam się do opalania... przez szybę :P

01.04.2005
10:59
smile
[81]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

nooo ładnie! trzeba by text z lusterkiem czytać :D

01.04.2005
11:12
smile
[82]

Yos_sarian [ Irving Washington ]

Blond_Alex ---> konsekwentnie ciagniesz karczme. gratulacje. mnie dopadla goraczka pracowa. w polowie miesiaca mam audyt zwierzchnikow a aktualnie obled w oczach. coz krotkie piatek hura i dalej do roboty.

01.04.2005
11:18
smile
[83]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

Yos_sarian --> staram się :D

A ja wreszcie mogę powiedzieć (choć nieśmialo, co by nie zapeszyć ;) ) że mam dziś LUZ :D Jest totalny spokój! Hurrra! Po czterech tygodniach katorgi...

01.04.2005
11:20
[84]

Kochanka_Prezesa [ Bello di Notte ]

blondi..mam jakieś fajne obrrrazki do twojego watku..idę poszukać;)

01.04.2005
11:21
smile
[85]

Kochanka_Prezesa [ Bello di Notte ]

01.04.2005
11:23
[86]

Kochanka_Prezesa [ Bello di Notte ]

01.04.2005
11:24
smile
[87]

Kochanka_Prezesa [ Bello di Notte ]

01.04.2005
11:27
smile
[88]

SER-JONES [ Generaďż˝ ]

Blond_Alex --> widziałem go dzisiaj w sekretariacie, mówie mu "cześć młody", a on "cześć starszy", chyba trochę jest zły ale co mnie tam, przecież jestem najgorszym chamem w zakładzie ;) Tak za bardzo to tego kolesia w zakładzie nie lubią - taki lizus i konfident.

Przyjeli mi stażystę, zobaczymy co dalej - szkoda że to nie stażystka :) Moja żonka by się wściekła, chyba musiał bym się zwolnić.

01.04.2005
11:30
[89]

SER-JONES [ Generaďż˝ ]

Zrobiłem dziewczynom na drzwi ten dopisek. Pooglądały i im się spodobał, powiedziały, że może zostać.

01.04.2005
11:31
smile
[90]

SER-JONES [ Generaďż˝ ]

Kochanka_Prezesa --> to z kotkiem najbardziej mi pasuje, takie życiowe.

01.04.2005
11:32
smile
[91]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

Kochanka --> Dobre ;) Więcej ;>

SER-JONES --> My dopisek od razu zdjęliśmy. Trzeba było - po interwencji sekretarki prezydenta :P

01.04.2005
11:40
smile
[92]

Kochanka_Prezesa [ Bello di Notte ]

masz jeszcze to:


Podanie o pracę
2002-10-26, 00:05

Prawdziwe podanie o pracę skierowane do McDonald'sa na Florydzie przez
siedemnastolatka. [Został zatrudniony - podanie było tak słodkie izabawn
NAZWISKO:
Greg Bulmash
PLEĆ (ang. SEX):
Jeszcze nie. Wciąż czekam na odpowiednią osobę.
OCZEKIWANE STANOWISKO:
Prezes albo wiceprezes. A na poważnie - jakiekolwiek. Gdybym był wsytuacji, ze mógłbym sobie wybierać, nie zgłaszałbym się do Was z tego ogłoszenia.
OCZEKIWANE WYNAGRODZENIE:
Rocznie $185,000 plus preferencyjne akcje plus dodatkowe świadczenia. A jeśli to nie jest możliwe, to możemy negocjować Wasza propozycje.
WYKSZTAŁCENIE:
Tak.
OSTATNIO ZAJMOWANE STANOWISKO:
Cel ataków kierownictwa średniego szczebla.
POPRZEDNIE WYNAGRODZENIE:
Mniej, niż jestem warty.
NAJWIĘKSZE DOKONANIA:
Niewiarygodna kolekcja ukradzionych długopisów i notatek na post-it'ach.
POWÓD ZMIANY PRACY:
To wciąga.
MOŻLIWE GODZINY PRACY:
Dowolne.
PREFEROWANE GODZINY PRACY:
13:30-15:30, od poniedziałku do środy.
SZCZEGÓLNE UMIEJĘTNOŚCI:
Tak, lecz bardziej dopasowane do innej pracy.
CZY MOŻEMY SIĘ SKONTAKTOWAĆ Z AKTUALNYM PRACODAWCĄ:
Gdybym go mial - czy pisalbym podanie do Was?
CZY MOŻESZ DŹWIGAĆ WIĘCEJ NIŻ 20KG:
20kg czego?
CZY MASZ SAMOCHÓD:
Sądzę, że lepszym pytaniem byłoby "czy masz jeżdżący samochód".
CZY ZDOBYŁES JAKIEŚ SPECJALNE NAGRODY:
Tak. W zdrapce.
CZY PALISZ:
W pracy - nie. W czasie przerw - tak
CO BYŚ CHCIAŁ ROBIĆ ZA PIĘĆ LAT:
Mieszkać na Wyspach Bahama z bajeczną, seksowną blondynką, która uważałaby, że jestem najwspanialszy na świecie. W zasadzie, chciałbym to robić już teraz.
CZY POTWIERDZASZ, ŻE TO CO NAPISALEŚ JEST PRAWDZIWE I PEŁNE:
Tak. Absolutnie

01.04.2005
12:54
smile
[93]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

Kawa potrzebna... i to od zaraz

01.04.2005
12:57
[94]

SER-JONES [ Generaďż˝ ]

coś mi się zdaje, żeDyrekcja ma mniejsze poczucie humoru i za ten dopisek mi się oberwie, już chodzą ploty:(

01.04.2005
13:13
[95]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

SER-JONES --> sztywniaki :P

01.04.2005
13:30
[96]

grish_em_all [ Hairless Cobra ]

Ale macie fajnie, kawaly sobie robicie itp. a mi tylko promotor kiepski dowcip zrobil odrzucajac mi juz drugi temat na prace dyplomowa wrrrrrrrrr, wiecznie cos mu sie nie podoba, niedlugo to bede pisal o wplywie ksiezyca na plantacje orzeszkow (kierunek studiow informatyka w zarzadzaniu)

01.04.2005
13:31
[97]

SER-JONES [ Generaďż˝ ]

Myśle, że źle nie będzie, pewnie chcieli mnie nastraszyć, nic się więcej nie dzieje.
No, dzisiaj do szkoły, zaraz spadam.
Pozdro, do poniedziałku.

01.04.2005
13:34
smile
[98]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

grish --> upewnij się, czy promotor nie zrobił Ci na serio kawału ;)

Hehe... po tym tekście na drzwiach zaczęły powstawać jego odmiany:

"Interesantów w sprawie śmieci przyjmujemy pojedynczo ...z kopertą"
"Interesantów w sprawie śmieci przyjmujemy pojedynczo ...z flaszeczką" itp :P

01.04.2005
13:36
[99]

grish_em_all [ Hairless Cobra ]

Alex --> very smieszne, on naprawde mi ten temat cofnal, on nawet o prima aprilisie nie slyszal

01.04.2005
13:37
smile
[100]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

SER-JONES --> miłego popołudnia w szkole & do poniedziałku

01.04.2005
13:42
[101]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

grish --> myślałam, że może jednak zna się na żartach... ale jak widać, nie... szkoda...

01.04.2005
13:45
smile
[102]

grish_em_all [ Hairless Cobra ]

Alex --> szkoda to jest jak tesciowa do studni wpadnie, a w tym przypadku to jest bol, ale jakos dam rade, zaproponowal mi inny temat ktory na poczatku mi sie niezbyt spodobal, ale jak go troche zmodyfikuje genetycznie to cos z niego bedzie. w razie W to wiem do kogo sie zglosic ;)

01.04.2005
13:50
smile
[103]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

grish --> no jeśli tak mówisz, to ok :)


Kurcze, nie doczekam się chyba tego przemeblowania w pokoju... :( Tyle chociaż dobrze, że dziś pracuję zupełnie tak, jak 4 tygodnie temu: mało pracy, dużo nicnierobienia ;D

01.04.2005
14:49
[104]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

grish_em_all
a wy tylko o jednym :)
a ja po dzisiejszej robocie jestem tak zdechniety ze nie mam sily za bardzo myslec ani palcami ruszac pisze tylko sila woli :)

W kontekście niedawnych rozmów to tekst dnia; wyobraźnia robi swoje :D

SER-JONES - Współczuję, jakoś nie wyobrażam sobie żeby moja (której jeszcze nie mam) robiła lustrację mojego służbowego kompa.

Blond_Alex - Jak nie uszkodzisz permanentnie to będzie dobrze ;)

02.04.2005
20:16
smile
[105]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Ech, moja jedyna (dzięki Bogu) zmiana do 24 w tym miesiącu dobiegnie niedługo końca... wytrzymam ;oP

03.04.2005
10:16
[106]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

A ja wreszcie odespałam po tygodniu pracy... Na szczęście piątek był - można powiedzieć - bardzo spokojny, w porównianiu z resztą tygodnia.

Ten weekend przejdzie do historii... Już nie będzie tak, jak kiedyś... ;(

03.04.2005
10:37
[107]

grish_em_all [ Hairless Cobra ]

Alex --> ku pokrzepieniu przytocze Ci co napisalem wczoraj na forum:

ludzie a tak w ogole to dlaczego my wszyscy placzemy, przeciez jak to zauwazyl arthe[16] "Papież nie umarł! On rozpoczął życie wieczne!"
teraz jest tam, gdzie jest szczesliwy, a w tym momencie to juz pewnie z Panem Bogiem wsuwaja kremowki z Wadowic i sie smieja z nas ze my wszyscy ryczymy jak bawoly

3 osoby udalo mi sie tymi kremowkami pocieszyc, mam nadzieje ze bedziesz czwarta

03.04.2005
10:39
[108]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

grish --> dzięki... :*

03.04.2005
10:47
[109]

grish_em_all [ Hairless Cobra ]

nie ma za co, sam sie trzymam tym tekstem i paroma innymi

"jestem zadowolony, wy tez badzcie" - kartka napisana w pt rano przez Papieża

"Życie się nie kończy, życie się tylko zmienia" - gdzies to zaslyszalem

"Papież nie umarł! On rozpoczął życie wieczne!"
On będzie żył w naszych sercach!!!
Na zawsze...!!!
A ja myślę, że Papież nie chciałby aby wszyscy tak cierpieli z jego powodu.
Odszedł człowiek święty za życia. Pan powołał go do siebie. Nie smucmy się ze odszedł ale postepujmy jak nam nakazywał.
To chyba nie fair smucić sięz czyjegoś szczęścia. Radość na razie boli, ale Ojciec Święty kochał uśmiech i radość. A teraz jest najszczęśliwszy.

ODSZEDŁ OD NAS CIAŁEM ALE DUCH JEGO JEST WŚRÓD NAS !! - znalezione na forum

te wypowiedzi ilustruja moje podejscie i dzieki niemu trzymam sie w jednym kawalku i Tobie zycze tego samego

3maj sie mocno!

05.04.2005
14:23
[110]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

Witam...

Jak tam Wasze samopoczucie??

05.04.2005
14:45
[111]

SER-JONES [ Generaďż˝ ]

Nie najlepsze. U nas też sesja ale dopiero za 15 minut wiec jeszcze nie mam pojecia czy w piątek pracujemy. Najlepsze, że mam w piątek do szkoły, a na stronie internetowaj tak napisali że nic z tego nie wynika, znowu w dziekanacie sploną telefony.

05.04.2005
15:00
[112]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

SER-JONES --> A ja nie wiem tylko, czy będziemy ten piątek odrabiać czy nie...

Na mszę nie idę (właśnie się zaczyna), bo nikt ode mnie z pokoju się nie wybiera... a ja jestem najmłodsza, więc trochę tak dziwnie...

06.04.2005
08:59
[113]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

Dzieńdoberek

Pierwszy wiosenny deszcz nastał.... Żałuję, że to nie burza.

Zapomniałam się pochwalić, że mi wreszcie pokój przemeblowali - tzn tylko moje biurko jest przestawione. I to mi wystarczy. Wreszcie mam swój własny kącik :)

06.04.2005
09:12
[114]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Witam
A moze by tak założyć nowy wątek, bo obecna nazwa jakoś moim zdaniem niestosowna jest.

Blond_Alex - Gratuluję własnej przestrzeni zyciowej w pracy :)

...Ten piątek jest oficjalnie ogłoszony dniem wolnym od pracy, wszystkie szkoły, uczelnie, urzędy, sklepy itd. sa zamknięte.

06.04.2005
09:27
[115]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

next part:
https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=3572885&N=1

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.