tramer [ ]
Podatek od Freeware - to tylko w polsce mogło powstać!
na pewno każdy już o tym wie, dyskusje były ale dla niezorientowanych cytat mały:
"Fiskus chce podatku od darmowych programów
Wiele wskazuje na to, że twórcy programów komputerowych, udostępniający je użytkownikom za darmo, zapłacą 22-procentową daninę fiskusowi. Wszystko za sprawą nowelizacji ustawy o VAT, w wyniku której od 26 marca udzielanie licencji będzie opodatkowane.
Każda niemal nowelizacja ustawy o VAT przynosi z sobą nowe wątpliwości i zastrzeżenia. Nie inaczej jest w przypadku nowelizacji z 15 lutego br., która już wkrótce zacznie obowiązywać (ustawa wchodzi w życie 26 marca br.). Ustawa ta za usługę podlegającą opodatkowaniu uznała udzielanie licencji na programy komputerowe oraz przeniesienie autorskich praw majątkowych do takich programów.
O tym, że przepis ten okazał się niekorzystny dla części twórców programów komputerowych, pisałem już wczoraj. Niemniej zauważyć trzeba, że na tym problemy z opodatkowaniem licencji zapewne się jednak nie skończą. Nie jest przecież powiedziane, że po wejściu w życie nowych przepisów nie pojawią się nowe pomysły na opodatkowanie tzw. darmowych programów (o próbie opodatkowania ich podatkiem dochodowym pisałem w październiku 2000 r.). Darmowych, a więc takich, które udostępniane są szerokim kręgom użytkowników za darmo (dotyczy to zarówno oprogramowania freeware z zamkniętym kodem źródłowym, jak i oprogramowania open source, np. większości programów linkuskowych).
Również i one rozpowszechniane są na podstawie licencji, tyle tylko, że takich, które nie przewidują konieczności wnoszenia opłat licencyjnych. Mam zatem do czynienia jak najbardziej z świadczeniem usług w rozumieniu VAT. Co prawda ustawa przewiduje, że opodatkowaniu podlega co do zasady wyłącznie odpłatne świadczenie usług, jednak od zasady tej sama przewiduje kilka wyjątków. I tak np. art. 2 ust. 3 pkt 5 ustawy o VAT przewiduje, że świadczenie usług, bez pobrania należności, również podlega opodatkowaniu. Teoretycznie przepis ten dotyczy usług, które z natury są odpłatne, a za które tylko wyjątkowo nie pobrano opłaty. Tak przynajmniej usiłują udowadniać niektórzy teoretycy. W praktyce jest jednak tak, że praktycznie od każdej usługi, za którą nie pobrano należności, fiskus każe sobie płacić VAT. Może to także zrobić w przypadku "darmowych programów". Tym bardziej, że zawsze można argumentować, że udzielanie licencji jest usługą z natury odpłatną.
Z krótkiej sondy przeprowadzonej wśród urzędników z kilku urzędów skarbowych z całej Polski wynika, że są oni skłonni opowiedzieć się za pobieraniem podatku od udostępnianych za darmo programów. Jakie oficjalne stanowisko zajmie w tej sprawie Ministerstwo Finansów, trudno dziś przewidzieć. Nieoficjalnie już dziś udało nam się jednak dowiedzieć, że obecnie Ministerstwo Finansów opowiada się za opodatkowaniem darmowych programów. A to oznacza, że twórcy tych programów, nie mając z nich żadnej korzyści (udostępniają je wszak za darmo), zmuszeni będą oddać fiskusowi 22 proc. ich hipotetycznej wartości. Jak tę wartość ustalić, nie udało nam się już dowiedzieć. Usłyszeliśmy tylko, że każdy program jakąś wartość ma."
Anek [ Generaďż˝ ]
na miejscu producentow freeware ustalalabym wartosc programu na 1 grosz.
Commando [ Pretorianin ]
Anek, twoj pomysl jest dobry, tylko ten 1 grosz trzeba by jakos uiscic...
Dabster [ Byle do przodu... ]
Mozna tylko zalamac rece :(((.
xywex [ mlask mlask! ]
Dabster --> Nie załamywać rąk tylko połamać je tym którzy to wymyślili !!!
Hamil_Hamster [ Indiana Majonez ]
Argh!Ja coś takiego się widzi to żałuje że się nie urodziłem w jakim kolwiek innym kraju . Jak można wziąć podatek o zera (czyli ceny programów freeware)? Nie wiem na prawde co tym polityką odwala, chyba czas zmienić cały ustrój i rząd :(
anonimowy [ Legend ]
Hm, podatek od freeware. Spoko. ... PODATEK OD FREEWARE???!!! Ja chyba śnię, i nie jest to przyjemny sen :(
xywex [ mlask mlask! ]
Niech mnie kto oświeci: Od czego płacić podatek jeżeli nie ma się zysku ????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????? Przecież za FREEware się nie płaci jak sama nazwa wskazuje!
Regis [ ]
To nie sen, tylko polska rzeczywistosc...
wysiu [ ]
Jedno zdanie: Niech nam żyje i króluje socjalizm - na wieki wieków zamęt...
tramer [ ]
podatek od "hipotetycznej wartości". tylko pytanie - kto będzie ustalał tą wartość? programiści? to jeszcze pół biedy. ale jeśli powołane zostaną do tego osoby z US... to dopiero się zacznie...
BTJ [ Pretorianin ]
Mysle że ten "podatek" będą musieli ustalać sami producenci sami a więc nie będzie im sie to opłacać co spowoduje zaniknięcie tej jakże kożystnej usługi:(((
Mr_Baggins [ Senator ]
Anek ma rację. Tu nie chodzi o to, czy uiścisz, czy nie, tylko od jakiej wartości naliczyć podatek. Tylko trzeba by mieć fakturę na ten program :( Z podobnych nonsensów --> parę lat temu w Mikołajkach "Pod złamanym pagajem" babcia klozetowa była zaopatrzona w kasę fiskalną. No więc oczywiście żądaliśmy faktur VAT :)))
Dabster [ Byle do przodu... ]
Mr_Baggins ---> hehehehe :)
alexej [ Piwny Mędrzec ]
ta jasne. to tylko dowcip na 1 kwietnia. daliscie sie na to zlapac?
tramer [ ]
alexej --> nasz nowy rząd to jeden wielki dowcip... pod tym względem tak można to traktować. niestety reszta jest prawdą...
Dessloch [ Senator ]
tak to jest jak sie wybira lewicowcow!! do wszystkiego podatek zeby byly pieniadze na panstwo opiekunczce i zeby wszedzie byl dobrobyt zeby sie nam lepiej zylo zeby wogule bylo super na swiecie!
banan [ Leniwiec Pospolity ]
Krotkie wyliczenia.. Podatek = 0.22 * kwota zapłąty(0.00) = 0.00 Ja chyba tego podatku do konca zycia nie splace;)) Poza tym, ciekawe jak to beda egzekwowac;))
_Luke_ [ Death Incarnate ]
Czytalem jakis czas temu, ze jakis gosc wpisal w rozliczeniu podatkowym program chyba StarOffice za 0 zl. Na to urzedasy policzyly mu cene za Office'a z Malegomiekkiego... Tak wiec proponuje zmienic miejsce zamieszkania na bardziej przyjazne zdrowiu (psychicznemu i nie tylko) tj. z dala od polskich politykow.