GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

matematyka- wykorzystanie pochodnych

29.03.2005
12:02
[1]

childlike [ Konsul ]

matematyka- wykorzystanie pochodnych

wiem ze mozna je wykorzystac do badania przebiegu zmiennosci funkcji, do liczenia extremum i wyznaczania stycznej do wykresu funkcji ale chcialbym wiedziec czy sa jeszcze jakies inne wykorzystania pochodnych?

za wszystkie konkretne (zwiazane z tematem) odpowiedzi serdecznie dziekuje

29.03.2005
12:04
[2]

Didier z Rivii [ life 4 sound ]

są potrzebne do rozwijania wzoru funkcjiu do postaci szeregu Taylora lub szeregu Maclaurina.

29.03.2005
12:06
[3]

Didier z Rivii [ life 4 sound ]

sorki za drugi post ale zapomnialem ze mozna je wykorzystywac do liczenia granic ciagow (Lemat Stoltza i twierdzenie de L'hospitala)

29.03.2005
12:06
[4]

ElNinho [ Pretorianin ]

Przydają się przy całkowaniu :)

29.03.2005
12:08
[5]

Mortan [ ]

równania różniczkowe

29.03.2005
12:22
[6]

Vasago [ spamer ]

Optymalizacje funkcji - zapraszam na polibude,bedziesz mial okazje przerobic ;)

29.03.2005
12:24
[7]

Father Michael [ Padre ]

Np. obliczanie w ekonomii zmiany pewnego "wyniku" spowodowanej zwiekszeniem ustalonego czynnika o 1.

A w "zyciu codziennym" - do obliczania wartosci przyblizonych (np. cos 1*).

29.03.2005
12:27
[8]

childlike [ Konsul ]

do rownan rozniczkowych to sie jeszcze nie pcham :|
nie mam pojecia co to jest szereg Taylora i Maclaurina :) ale dzieki za chec pomocy ;] pewnie mi sie za rok przyda :D
a o tym ze pomagaja przy liczeniu granic to zapomnialem a uzywalem tego nie raz ;] wielkie dzieki

29.03.2005
12:28
smile
[9]

Mortan [ ]

w zyciu codziennym to np do analizy obwodu elektrycznego w stanie nieustalonym :-)

29.03.2005
12:30
[10]

childlike [ Konsul ]

Father Michael---> mozesz mi rozjasnic to jak wykorzystac pochodna do wylicznania wartosci funkcji trygonometrycznych bo tak sie zastanawiam i nic nie moge wymyslic ;]

29.03.2005
12:37
[11]

(:AllegromańkA:) [ Let's rock! ]

w ekonomii - do obliczania kosztów krańcowych :)

29.03.2005
12:43
[12]

Father Michael [ Padre ]

childlike -> prosze Cie bardzo:

Wykorzystujemy wzor: f(x0 + h) = f'(x0) * h + f(x0)
Chcemy obliczyc ile to jest np. cos 44*.

Tak wiec podstawiamy za:
x0 + h = 45* - 1* (= 44*)
x0 = 45*
h = -1* = pi / 180

f'(x) = (cos x)' = -sin x

Podstawiamy wiec:
cos 44* = -sin 45* (razy) pi/180 + cos 45*

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-03-29 12:43:54]

29.03.2005
12:50
[13]

childlike [ Konsul ]

Father Michael---> dzieki teraz juz wiem o co lata ;] (ale i tak sie ciesze ze na maturze bedziemy miec tablice :] )

wszystkim dziekuje za odpowiedzi ale jakby sie cos jeszcze komus przypomnialo to bede bardzo wdzieczny ;]

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.