GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Sąsiedzi, a głośna muzyka :/

21.03.2005
15:50
smile
[1]

Jerryzzz [ Senator ]

Sąsiedzi, a głośna muzyka :/

Slucham sobie o godzinie 15.30 muzyki. Dosc glosno, jakby nie bylo... Najpierw Megadeth... Nic. Potem Slayer... Nic. Nawet Dimu Borgir!!! NIC! A dopiero przy With Arms Wide Open Creeda sie obruszyla i zaczela walic piescia w drzwi :] A jak sie Wam zyje z sasiadami? :D

21.03.2005
15:51
smile
[2]

Kapitan KloSs [ Ramzes VII MiĆki ]

Umnie już napieprza muza od 50 minut i nic, jeszcze się nie skarżyli :P

21.03.2005
15:52
smile
[3]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

z góry już trzy rodziny uciekły, na dole pusto - z lewej szczytowa ściana - po prawej są cicho - mogą zostać... zamieszkaj obok, a będziesz się starał nawet cicho oddychać...

21.03.2005
15:53
[4]

eMMeS [ Emotion of Heart-Love To Rock ]

Jeryzzz -> wracam do domu, puszczam muzę. Godzina ok. 15 wraca tato. Leci dalej. Godzina ok. 17 wraca mama. Koniec. Sąsiedzi nawet się odezwać nie zdążą:)
Ale kiedyś do mnie jakiś dziadek przyszedł do chaty, że mu skacze po suficie i mu się tynk sypie. Robiłem wtedy spacer od kibla do kompa:)

21.03.2005
15:55
[5]

Jerryzzz [ Senator ]

eMMeS ---> LOL, a moze przy okazji pogowales z podloga? :D

21.03.2005
15:59
smile
[6]

leszo [ Mała Wojna ]

ja kiedys trenowałem u siebie w pokoju żonglerki piłką tenisową... wtedy pani sąsiadki waliła w mi w sufit miotłą :)

a muzyki raczej nie słucham głośno

21.03.2005
16:01
smile
[7]

oooololo [ Wierność ]

Ja tam mam takiego sąsiada już 2 sprawy w sadzie miał i nic. :(:(

21.03.2005
16:01
[8]

ILEK [ Plugawy Karzełek ]

ja akurat problemow ze sluchem niemam...wiec slucham muzyki normalnie. Sasiadow tez ma spoko wiec jakos tak nie czuje tematu.

21.03.2005
16:02
[9]

Jerryzzz [ Senator ]

Zeby bylo smieszniej, po 22.00 sasiedzi nie burza sie za muzyke, choc gra rownie glosno :]

21.03.2005
16:07
[10]

Jałokim [ mniej głupoty ]

Nie jestem w stosunku do sąsiadów chamski wiec jeśli mam ochotę na głośniejszą nute to zakładam słuchawki. Słucham brudnej muzyki i nie każdy potrafi w niej znaleźć coś miłego dla ucha, wiec wole się nie naprzykrzać innym. Szkoda że sąsiedzi nie odwdzieczają się mi za tę łaskę :]

21.03.2005
16:07
[11]

Sir klesk [ Sazillon ]

Jak ja o 1 w nocy slysze nad soba Britney Spears to mi wszystko jedno :) W dzien zalaczam KoRn + System of a Down i slucham dosyc glosno :D

Jeszcze nikt mi nic nie mowil :)

21.03.2005
16:08
smile
[12]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

"podoba mi się ten żołnierz" ^^

EDIT - tzn. Jałokim bo Sir klesk się wciął między wódkę, a zakąskę :)

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-03-21 16:08:04]

21.03.2005
16:11
smile
[13]

ILEK [ Plugawy Karzełek ]

<------Jalokim

Maziu--->Dokladnie...trzeba uszanowac fakt ze niektorzy chca odpoczac np.: po nocce a nie napierdzielac bezmyslnie od od 6 do 22 "bo mi wolno"...

21.03.2005
16:12
smile
[14]

Sir klesk [ Sazillon ]

Mazio a moge byc ogoreczkiem? :)

21.03.2005
16:12
[15]

Jałokim [ mniej głupoty ]

Mazio ----> szczerze piszac to nie wiem o co chodzi :P Przypuszczam zę to tytuł siakiegos kawałka, ale nie kojarze go :P

21.03.2005
16:13
smile
[16]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

to jest tekst generała Pattona Jałokimie... kultowy poniekąd

Ser klesk - ale w plasterkach :)

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-03-21 16:13:09]

21.03.2005
16:15
smile
[17]

Luzer [ Music Addict ]

Muzyki słucham tak, zeby nikomu nie przeszkadzać
Nie bawi mnie dokuczanie sąsiadom, niech dziadki mają spokoj;)

21.03.2005
16:16
smile
[18]

...NathaN... [ The Godfather ]

Jak to dobrze mieszkać w domu :)

21.03.2005
16:16
smile
[19]

ILEK [ Plugawy Karzełek ]

chociaz kiedys mialem zapalonego perkusiste w ktoryms z mieszkan nademna...uwielbial mi pograc w soboty kolo 11...od jakiegos czasu cisza...ale co kurew na niego poslalem z pod poduchy to moje:))

21.03.2005
16:16
smile
[20]

zenek pereszczako [ Centurion ]

wspolczuje ludziom ktorzy musza mieszkac w blokach, i jeszce mają na dodatek takich sasiadow jak jerryzzz

21.03.2005
16:18
smile
[21]

Jerryzzz [ Senator ]

zenek, to raczej ja wspolczuje sasiadom :D

21.03.2005
16:20
smile
[22]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

bo mieszkasz wśród wyrozumiałych ludzi, którzy jeszcze nie wysłali Ci paru czarnuchów, żeby Ci zrobili z dupy jesień średniowiecza... ;)

21.03.2005
16:22
[23]

gofer [ ]

Moi sąsiedzi to chuje. Nie wszyscy, ale większość. Ci z dołu wiercą od 6 do 22, ci z góry ciągle piją i urządzają sobie awantury w środku nocy. Nie pomagały prośby, więc od jakiegoś czasu też jestem w stosunku do nich chujem. O co kaman? "Moi sąsiedzi nie lubią hip-hopu, szczególnie kiedy puszczam go tak, że huczy w całym bloku"

21.03.2005
16:24
smile
[24]

Gayardo [ Konsul ]

mieszkam w lesie wiec takich problemów nie mam.....znaczy sie koło lasów...za miastem:D nie wies jeszcze miasto:P

21.03.2005
16:25
[25]

_MyszooR_ [ Ass Kicker ]

Ja zawsze daje glosno mzue i jeszcze an irazu sie nitk nie skarzyl ;] Moze sie boja ? :D

21.03.2005
16:31
smile
[26]

Sir klesk [ Sazillon ]

Ja podobnie jak gofrr mam dziwnych sasiadow (przynajmniej kilku)... ale od roku przestalem na nich zwracac uwage.

Pietro wyzej jak juz pisalem Britney Spears po nocach i takie dziwne odglosy turlania sie :)
Naprzeciwko mieszka taka dziwna para.... oni chyba wychodza z domu tylko do sklepu :) I tez sluchaja glosno muzyki :)
Pietro nizej jest jakas babcia, ktora sie mnie boi :D Nigdy nic jej nie zrobilem, tylko raz jej odpowiedzialem gdy wkrecala mi, ze otworzylem okno na klatce. Nie reagowala na to, ze do otworzenia tego okna trzeba bylo miec klamke i kluczyk, ktorych nie posiadalem ;) I porprostu ja olalem i poszedlem w swoja strone.

Jednak najgorsza jest ta na parterze :D Tata mi mowil, ze ona jest taka wazna bo za komuny miala jakis sklep sporzywczy na ktorym duzo kasy trzepala :D i jej znajomosc byla na wage zlota. Zawsze jak wychodze do szkoly i gdy z niej wracam ona jest w tym swoim okienku i obserwuje.... obserwuje non stop. Czasami zmienia sie z mezem, ale on chociaz dziendobry odpowie. Sadze, ze jej nie lubie bo w dziecinstwie nawyzywala mnie od kaszanek bo biegalem po schodach :(

Ps.
Wiem, jestem straszny obgadujac swoich sasiadow ;)

21.03.2005
16:46
[27]

Gangsta Man [ Konsul ]

Ja słucham polskiego hiphopu (prawdziwego, nie hiphopolo), mieszkam w domku a obok mnie (notabene w swojej żółtej chałupie) mieszka trep (żołnierz z marynarki) z rodzinką czyli żona i 5 dzieci w wieku 9-25 i jeszcze zięciowie itp. i jak w lato huknąłem przez balkon z głośników to myślałem że facet będzie dzwonił po brygadę wojskową bo prawie się zadławił kompotem :D a potem chciał sprawe sądową wytoczyć. Po cholerę się wprowadzał żołdak jeden.

21.03.2005
16:48
[28]

Ptosio [ Legionista ]

Ja mam w soboty i niedziele koło południa często atak muzyki typu dupcyś dupcyś . Dość często też trafia się jakieś bormowanie za ścianą.
Ludzie! Opanujcie się! Przecież są słuchawki!

21.03.2005
16:55
[29]

mr. Spark [ Konsul ]

Ptosio--> z drugiej strony jednak słuchanie głośno muzyki w słuchawkach prowadzi do głuchoty ;)

21.03.2005
17:02
[30]

Requiem [ has aides ]

Sąsiad z dołu: zmiksowana pralka automatyczna pod roznymi postaciami (czyt: disco i pochodne), dosc glosno, czasem po 22. Glosniki ma prawdopodobnie zawieszone pod sufitem, bo podloga mi drży...

Sąsiadka z góry: czasem spiewa jakies pioseneczki ogniskowe po nocy :] Fałszuje...

Sąsiad lewej: nie mam sąsiada z lewej :]

Sąsiedzi z prawej: często wrzeszczą na siebie po nocach... starsze małżeństwo.

Ja: muzy nie puszczam jakoś wyjątkowo głośno... leci sobie na 1/4 glosnosci. Glosniej puszczam w drugim pokoju jak przesluchuje jakas plyte czy cos... Nikt nie narzeka.

21.03.2005
17:25
smile
[31]

Weakando [ Senator ]

Przeważnie słucham muzyki na słuchawkach... czasami coś puszcze głośno ale jeszcze nigdy nie miałem problemów :)

Sir klesk ---> Nienawidze babci typu "obserwator". One mnie tak wkurzają, że głowa mała. Stoją w tym oknie i patrzą...... codziennie czuje ich wzrok na sobie :(

21.03.2005
17:26
smile
[32]

Stranger [Gry-OnLine] [ Dead Man Walking ]

150dkg Gorgoroth + szczypta Sepultury + 5 ton Cannibal Corpse + łyżeczka Rammstein = "zadowolony" sąsiad :)

21.03.2005
17:28
smile
[33]

zuromil [ Człowiek Jazda ]

sasiedzi... nawet sie nie wypowiadam szkoda moich nerwow!

21.03.2005
17:29
[34]

Jerryzzz [ Senator ]

Stragan ---> Of kors poczatki Sepultury :]

21.03.2005
17:30
[35]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

To że ktoś 'napierd... od bladego świtu' to nie znaczy, że trzeba zaraz wziąć na nim wet. Jak wiadomo kto, a z reguły wiadomo to mozna to rozwiązać kulturalniej. CHyba że się inaczej nie da. Wtedy trzeba przestać być miłym.

21.03.2005
17:30
smile
[36]

Stranger [Gry-OnLine] [ Dead Man Walking ]

do smaku mozna rowniez dosypac troche Morbid Angel :)

21.03.2005
17:32
[37]

tomekcz [ Polska ]

Ja mam taką siąsiadke(troche strasza 50-pare lat) mój pokój leży nad jej kuchnią.Kiedyś na moich urodzinach zjechała sie rodzinka muzyki prawie wcale nie było jak coś to cicho, i wogule nie było chałasu, ale w pewnym momencie dzieciaki zaczeli troche skakać(ok. 17.00)a tak przyszła do mnie i zaczeła mi dupe truć za to że jest za głośno (przypominam że to była godzina 17.00).Więc ja sąsiadki zbyt fajnej nie mam.

21.03.2005
17:33
[38]

Jerryzzz [ Senator ]

Stragan ---> Dimu Bogir znasz? :]

21.03.2005
17:38
[39]

snopek9 [ Legend ]

Ja mam spokoj z sasiadami.

21.03.2005
17:43
[40]

Ko [ Run To The Hills ]

Tylko wrócę z zajęć Cradle of Filth, In Flames, Frontside... ostatnio to.

Moi sąsiedzi mają przewalone szczególnie na wakacjach i feriach, bo wtedy od rana do ok. 17 non stop (nawet jak mnie nie ma w domu) leci ostra muzyka ustawiona na maksa, ale chyba są wyrozumiali, bo nikt się do tej pory nie skrażył :-) Lubią pewnie metal.

21.03.2005
17:44
[41]

Stranger [Gry-OnLine] [ Dead Man Walking ]

Kto by nie lubil ;)

Jerryzzz --> yyy nie znam, Morbid Angel zreszta za bardzo nie lubie :) z metalowych kapel najbardziej lubie Gorgorotha i wczesna Sepulture

21.03.2005
17:47
[42]

Jerryzzz [ Senator ]

Stranger ---> Polecam skandynawskie kapele black metalowe ;)

21.03.2005
17:49
[43]

Stranger [Gry-OnLine] [ Dead Man Walking ]

Nazwy, nazwy...

21.03.2005
17:51
smile
[44]

Jerryzzz [ Senator ]

A chociazby wlasnie Dimmu Borgir :P

21.03.2005
17:52
[45]

Ko [ Run To The Hills ]

Stranger
melodyczny death metal ze Skandynawii: jedno nazwisko - Friden, jeden zespół - In Flames
no, ewentualnie polecam Dark Tranquallity

21.03.2005
17:57
smile
[46]

troopertbg [ Legionista ]

A ja jestem otoczony z trzech stron:z góry,z dółu i z boku....codziennie tylko umcy,umcy,umcy.i tak w kółko....cholera mnie już bierze...

21.03.2005
18:06
[47]

Stranger [Gry-OnLine] [ Dead Man Walking ]

troopertbg --> widze tylko jedno rozwiazanie, porzadny sprzecik ;) >>>

21.03.2005
18:23
smile
[48]

xion [ Pretorianin ]

"Twoja wolność nie może zakłucać wolnosci innych" hehe

21.03.2005
18:27
[49]

Mephistopheles [ Hellseeker ]

Ja to dopiero mam przes***e.
Nade mną mieszka podręcznikowy przykład rodziny patologicznej. Matka + ojciec + 3 synów.
Kiedy nie ma rodziców przez całą noc ich pomioty chleją i drą mordy.
Kiedy nie ma dzieciaków przez pół nocy ich starzy chleją i drą mordy.
Nawet nie będę wspominał co się dzieje, kiedy są wszyscy.

21.03.2005
18:34
smile
[50]

ssaq [ Konsul ]

A ja mieszkam w domu i moge sobie sluchac muzyki jak chce i kiedy chce :P

21.03.2005
18:43
[51]

kjubus [ Junior ]

heh, ja tez mam ten luksus, ze mieszkam w domu jednorodzinnym, i moge sluchac muzyki w miare glosno, jesli chce (choc zadko mi sie to zdarza - nie lubie zbytnio halasu, ale tez nie lubie ciszy absolutnej). a co do typu, to ostanio bardzo czesto slucham BOB'a MARLEY'a oraz BLACK EYED PEAS, choc w mojej playliscie w winampie (nic innego do muzy w pokoju nie mam) mam tez pare kawalkow hip-hop'owych, marsz imperatora, i inne, mniej znane piosenki.

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.