Mulholland Drive - dziś TVP1 23:10

Ko [ Run To The Hills ]

Uwielbiam Naomi Watts. O czym ten film jest?

Novus [ Generaďż˝ ]

Film jest niesamowity, trzeba ogladac bardzo uwaznie bo nawet glosnosc pierdniecia moze sie okazac kluczowa w zrozumieniu filmu:)

20.03.2005

20:57

[5]

dezerter. [ Pretorianin ]

To co napisał juggler to w 100% racja każdy po obejrzeniu filmu ma inne zdanie o co w tym chodzi a większośc nie wie o co chodzi :)Psychodela maksymalna klimat świetny muzyka wspaniała warto obejrzeć .Chociaż to prosta historia w porównaniu do "Zagóbionej Autostrady";)

20.03.2005

20:59

[6]

juggler [ Chor��y ]

@snopek9

krótko : fabuła jest zakręcona jak faworki na tłusty czwartek

@ Ko

hmmm ty mi powiedz jak obejrzysz! :)
nie mam pojęcia :)

snopek9 [ Legend ]

Los Angeles. Rita (Laura Elena Harring) wskutek wypadku samochodowego traci pamięć. Ukrywa się w apartamencie, do którego następnego dnia wprowadza się siostrzenica właścicielki, Betty (Naomi Watts), która przyjechała do Kalifornii z Kanady z nadzieją, że zrobi karierę filmową. Wkrótce Rita odkrywa w swojej torebce ogromną sumę pieniędzy i tajemniczy klucz. Betty zgadza się pomóc kobiecie w odkryciu jej prawdziwej tożsamości. Tymczasem młody reżyser Adam Kesher (Justin Theroux) próbuje przeciwstawić się producentom, którzy są mafiosami i narzucają mu obsadę głównej roli kobiecej w jego nowym filmie. Chcą, by rolę zagrała wybrana przez nich Camilla Rhodes (Laura Elena Harring). Twórca jednak się na to nie zgadza. Przez to popada w poważne tarapaty. Natomiast Rita przypomina sobie nazwisko Diane Selwyn (Naomi Watts). Z pomocą Betty chce się dowiedzieć, czy sama się tak nazywa, czy też jest to nazwisko jakiejś jej znajomej. Podczas poszukiwań spotykają wiele dziwnych postaci. Film jest utrzymany w mrocznym i tajemniczym klimacie. David Lynch otrzymał za reżyserię nagrodę na MFF w Cannes oraz nominację do Oscara. Obraz otrzymał także Cezara i był kandydatem do Złotego Globu w czterech kategoriach.

Sayyadina Av'Lee [ Konsul ]

Kruk --> nikt Ci nie powie o czym ten film jest bo chyba nie ma osoby ktora by go calkowicie zrozumiala... a czesciowo wytlumaczyc nie mozna poniewaz wszystko tam jest tylko pretekstem do ukazania czegos innego... tylko czego? :P

20.03.2005

21:03

[9]

Adamss [ -betting addiction- ]

Mulholland Drive to świetnie zrobiony film. Do tej pory go do końca nie rozumiem, lecz ga aktorska + scenariusz jest super. Wiele razy już ten film widziałem.

20.03.2005

21:06

[10]

pablo397 [ Pretorianin ]

juz sie nie moge doczekac !!

20.03.2005

21:08

[11]

Chupacabra [ Senator ]

hmm, to chyba sobie obejze. Akurat dzis mi sie nudzi, a tego filmu jeszcze nie widzialem, chociaz fanem Lyncha nie jestem :)

Ko [ Run To The Hills ]

fajnie :)
w takim razie obejrzę na pewno i wam powiem

20.03.2005

21:18

[13]

wysiu [ ]

Kruk --> "Na pewno" to nic nie powiesz:) Juz sie kiedys zakladalem z kumplem, ktory tez wczesniej tego widzial - twierdzil, ze spoko, on po obejrzeniu wszystko wyjasni:) Wygralem:)

20.03.2005

22:08

[14]

FemmeFatale [ One kiss made him mine ]

film zakręcony jak ruski termos... :D
obejrze jeszcze raz dziś może coś mnie oświeci ;)

juggler [ Chor��y ]

już za chwilkę zaczynamy

:)

snopek9 [ Legend ]

To i ja ide ogladac. TVP jest w miare punktualna a nie chce czegos minac bo potem nie zrozumiem filmu :]

20.03.2005

23:04

[17]

Luzer [ Music Addict ]

Obejrze, pewnie nic nie zrozumiem ale nie mozna miec wszystkiego

moneo [ Nikon Sevast ]

film jest wspanialy, a scena z czlowiekiem zza smietnika to jak dla mnie majstersztyk.. :) oderwana od fabuly a mimo to powoduje ciarki na plecach..

dla tych, ktorzy obejrzeli i chcieliby pogdybac na temat filmu calkiem niezle przemyslenia pod linkiem na dole. czytalem kiedys jeszcze bardziej spojne wyjasnienie, ale teraz go nie znajde.

20.03.2005

23:31

[19]

McClanesHungOver [ Konsul ]

Najfajniejsze w tym filmie jest to ,że on MA rozwiązanie. Każda scena coś znaczy - nawet sceny na pierwszy rzut oka bezsensowne. Rozkminienie jednak tego filmu samemu jest chyba prawie niemożliwe.

radosh [ Major Enterprise Edition ]

moneo --> i oto wlasnie byla scena z czlowiekiem za smietnika ;) rzeczywiscie ciarki moga wystapic...

Goozys[DEA] [ Virus ]

LOL! Jeśli macie zamiar oglądać ten film i komentować co chwilę którąś ze scen, to lepiej w ogóle nie oglądajcie tego filmu.

hola' [ koniczynka ]

ja anwte nie mam co zaczynac patzrec, w zyciu chyba bym go nie zrozumial :)

21.03.2005

00:45

[23]

moneo [ Nikon Sevast ]

Goozys[DEA]---> jesli masz zamiar ogladac ten film i co chwile marudzic na forum, to lepiej w ogole nie ogladaj tego filmu.

21.03.2005

01:19

[24]

Goozys[DEA] [ Virus ]

moneo --> Widziałem film trzykrotnie i wiem, że oglądanie filmu w taki, a nie inny sposób, jak powyżej, mija się z celem...

21.03.2005

17:48

[25]

Ko [ Run To The Hills ]

22.03.2005

00:59

[26]

moneo [ Nikon Sevast ]

Goozys[DEA]---> ok, chcialem na wesolo, ale widac nie dociera do Ciebie.

wspaniale, ze dzielisz sie z nami swoja madroscia na temat zalecanego sposobu ogladania filmow. tak sie jednak sklada, ze nie ogladalem wczoraj Mulholland Drive, wyrazilem tylko zdanie na temat wspomnianej sceny, ktora zapadla mi w pamiec.
nie wiesz tez, czy radosh nie ogladal tego filmu juz np. 5 razy i mial ochote akurat skomentowac te sama scene.
Ty jednak musisz tonem mentora typu "Cicho gowniarze nic nie rozumiecie" wykazac swoja wyzszosc i prawic swoje banaly.
"komentować co chwilę którąś ze scen".. heh blyszczysz blyszczysz obronco kinematografii :D

Goozys[DEA] [ Virus ]

Odejdź człowieku!

moneo [ Nikon Sevast ]

uuhuuu powialo groza
no i po co sie tak zloscisz? :)
ale masz racje, nie ma sensu dalej rozmawiac, szczegolnie po Twojej celnej riposcie.

22.03.2005

12:05

[29]

Goozys[DEA] [ Virus ]

moneo --> Może i bym z Tobą porozmawiał o tym filmie, ale skoro ktoś zaczyna sobie ze mnie żartować, używając epitetów "tonem mentora", "wykazać swoją wyższość i prawić swoje banały" lub "błyszczysz błyszczysz obrońco kinematografii ", to wolę sobie odpuścić. W swoim pierwszym poście tego tematu ująłem wszystko co chciałem, nawet dla takiego radosha, który być może ogladał ten film i ze sto razy... Tyle. Wracam do pracy...

22.03.2005

12:10

[30]

MANOLITO [ Generaďż˝ ]

może ktoś to pisał, zainteresowanie tego rodzaju zakręconymi fabułami i specyficznym surrealistycznym i mrocznym klimatem wział z polskiego filmu (do czego sam się przyznaje) mianowicie zafascynował go "pamiętnik znaleziony w saragossie" kto oglądał ten wie:)

22.03.2005

12:12

[31]

moneo [ Nikon Sevast ]

Goozys[DEA]---> heh zaczalem zartowac, bo rownoczesnie zirytowal jak i rozsmieszyl mnie sposob w jaki napisales tego wlasnie pierwszego posta.
ale ok, nie chce sie klocic ani Cie obrazac, moze troche za mocno Cie napadlem. jesli cos jednak chcialem wysmiac, to Twoj ton a nie Ciebie... tyle, wracam do pracy ;)

moneo [ Nikon Sevast ]

MANOLITO---> hmm ciekawe.. nie mialem pojecia, ze "Pamietnik.." jest tez takim pokreconym filmem. bede musial sobie uzupelnic zaleglosci..

MANOLITO [ Generaďż˝ ]

errata --> m iało być "rękopis znaleziony .........:)

MANOLITO [ Generaďż˝ ]

i link o samym filmie i ludziach z zagranicy którzy się nim fascynują, coppola i inni :)