GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

jesteśmy jak wiatry pod kołderką rzeczywistości

19.03.2005
11:45
smile
[1]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

jesteśmy jak wiatry pod kołderką rzeczywistości

z cyklu: Nikt nie pyta - Mazio odpowiada:

"...ALE WIĘKSZOŚĆ LUDZI JEST RACZEJ GŁUPIA I MARNUJE SWOJE ŻYCIE. PRZEKONAŁAŚ SIĘ JUŻ? CZY NIE PATRZYŁAŚ Z KONIA W DÓŁ NA MIASTO, I NIE MYŚLAŁAŚ, JAK BARDZO PRZYPOMINA KOPIEC MRÓWEK PEŁEN ŚLEPYCH STWORZEŃ WIERZĄCYCH, ŻE ICH PRZYZIEMNY MAŁY ŚWIATEK JEST PRAWDZIWY? WIDZISZ OŚWIETLONE OKNA I CHCESZ WIERZYĆ, ŻE KRYJĄ SIĘ ZA NIMI CIEKAWE HISTORIE. ALE WIESZ, ŻE TAK NAPRAWDĘ SĄ ZA NIMI NUDNE DUSZYCZKI, ZWYKLI KONSUMENCI ŻYWNOŚCI, KTÓRZY SWOJE INSTYNKTY BIORĄ ZA EMOCJE, A SWE KRÓTKIE ŻYWOTY ZA ISTOTNIEJSZE OD SZEPTÓW WIATRU."

błagodarja mister Pratchett... i tylko żal, że nie można rozdmuchać w sobie przygasłego ognia naiwnej młodości... szkoda, że nie umiem wyrazić się tak jak on - na szczęście jest wino :)

miłego dnia

19.03.2005
11:47
[2]

_MyszooR_ [ Ass Kicker ]

alkoholik :P

19.03.2005
11:48
smile
[3]

Coy2K [ Veteran ]

Brzmi jak kwestia Agenta Smitha z pierwszej części Matrixa

19.03.2005
11:50
smile
[4]

peners [ SuperNova ]

To jest zbyt madre bym mógł to zrozumieć :P

19.03.2005
11:52
smile
[5]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

przykro mi Myszoorku to słyszeć - a długo już pijesz?

19.03.2005
11:58
[6]

Arcy Hp [ Pan i Władca ]

Hm... nie wiem co to za prawdy prawisz ale nie nawrócisz mnie na swoją religie Mazizmu :P

19.03.2005
12:01
smile
[7]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

religia jest kością rzuconą przez czas psu teraźniojszości

19.03.2005
12:02
smile
[8]

Kanon [ Mag Dyżurny ]

Zaiste Bogowie laskawym okiem rzucili na ciagoty pisarskie Pratchett'a. Blizszy bylbym jednak tezie iz jestesmy jak plamy popolucyjne na przescieradle zycia.

Na szczescie jest wino i zielsko ;)

Najmilszego !

19.03.2005
12:03
smile
[9]

Arcy Hp [ Pan i Władca ]

Czyli kim jesteś w tym wypadku ? :P Właścicielem psa ?:D :>

19.03.2005
12:07
smile
[10]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

ja? a jakie to ma znaczenie kim jestem? czasem szukam odpowiedzi, czasem zadaję pytania, najczęściej jednak płynę z prądem w kierunku swojej Niagary jak Ty i Ty... I Ty też dziewczynko!

gdybym znał odpowiedzi na zadawane przez siebie pytania wino miałoby słodszy smak...

19.03.2005
12:31
[11]

Guderianka [ Konsul ]

Mazio-będąc małą dziewczynką, gdy nie mogłam zasnąć, stawałam w oknie.widziałam świat ukryty w mroku nocy-i wyobrazałam sobie...ludzi w kazdym z mieszkan, kazde mieszkanie w jednym z poziomów bloku, kilka poziomów w bloku, jeden blok......osiedle....dzielnica,,,miasto....w kazdej z tych czesci poruszajacy sie ludzie-kazdy zaprzątnięty swoimi sprawami, kazdy wykonujacy inna czynnośc...ktos sie rodzi, ktoś umiera, ktoś wymiotuje, ktos sie bije....miasto, region,polska,świat...miliardy istot ludzkich....patrzałam jako dziecko przez okno i widziałam świat z perspektywy boga....wysoko ponad wszytskimi....chyba cie rozumiem..

19.03.2005
12:33
smile
[12]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Śrut! Śrut widzę! Dużo śrutu!

19.03.2005
12:38
smile
[13]

Meghan (mph) [ Tarzana przez Tarzana ]

rothon ---> zdaje się, trafiłeś do wiatrówki :P Kara to, czy nagroda?

Mazio ---> Muszę powtórzyć - stworzyłam potwora! :)

19.03.2005
12:39
[14]

_MyszooR_ [ Ass Kicker ]

Mazio - ja nie pije nalogowo , to ty ciagle piszesz o winku :D

19.03.2005
12:42
smile
[15]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

ale przestałaś już patrzeć - ja czasem patrzę jeszcze z satysfakcją, że nie jestem jedynym termitem w tym kopcu bezmyślności - im dłużej żyję tym bardziej cenię sobie świat zwierząt, a tym mniej ludzi... ale wiem, że są (i jest ich wielu) zagubieni jak ja w tym roju przeciwnicy tvn-u, nieoglądacze polsatu, a nawet (podobno) ostatni czytelnicy ksiażek bez obrazków... czasem rzucam wędkę w rzekę rzeczywistości i obserwuję spławik w nadziei, że to nie będzie znowu kalosz...

rothonu - partycypując w dyskusji uprasza się interlokutorów o złożenie broni w zbrojowni :)

ps. i nic nie piłem

ps2. no może pół piwa :P

19.03.2005
12:44
smile
[16]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Mazio--> No niech bedzie! *wyjmuje samopal zza pazuchy, pe-em, kusze odklada z trzaskiem, sztucer, cztery noze i widelce, wiadro amunicji 9-cio milimetrowej, wiertarke, cztery piwa i kotlet schabowy panierowany, ktorym mozna byloby zabic smoka*

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-03-19 12:44:43]

19.03.2005
12:59
smile
[17]

Guderianka [ Konsul ]

nie patrzę bo....nauczyłam sie patrzec na inny świat, wazniejszy dla mnie i bardziej bliski...skupiam sie na jednostce..poznaje fenomen bycia dzieckiem,patrzenia na swiat z jego perspektywy,ułatwiania sobie wielu rzeczy dzieki dzieciecym rozwiązaniom..nie dla mnie mrówki i termity gdyz mam obok siebie-i nadal cząstka w sobie-takie małe 5 letnie śliczne stworzonko..które uczy mnie wiele prawd o świecie i sobie

19.03.2005
13:05
smile
[18]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

Meguś - bolesny jest poród trzydziestopięcioletniego potwora? ;) :*

Guderianko - niestety ewolucja pozbawiła mnie hormonu, który wydziela się po porodzie i wiąże chemicznie matkę z dzieckiem jak również wpływa na przywiązanie do stałego partnera seksualnego... :> Ja to wszystko musiałem w sobie wypracować. :)

19.03.2005
13:08
smile
[19]

Guderianka [ Konsul ]

czy mężczyzna może sobie wypracować fizyczną i mentalną pępowinę z dzieckiem? i czy jak nad tym pracowałes tez przez kilkadziesiat miesiecy czułes nieistniejące ruchy dziecka w łonie?;)
nie umiem wyobrazić sobie męzczyzny posiadajacego instynkt macierzyński. Nie umiem no...może moja wyobraźnia szwankuje a może nie można wyobrazić sobie czegos co nawet w wyobraźni nie istnieje?

19.03.2005
13:10
smile
[20]

Fett [ Avatar ]

uhm... no tak Mazio znów się bawi w Boga :) Ja mieszkam w tak małym mieście że tutaj bycie anonimowym chyba nie ma szans i każdy jest indywidualny:) Tutaj za to że ktos wygląda inaczej od innego można dostać w pycholka :P

19.03.2005
13:10
smile
[21]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

skrót myślowy - wypracowałem sobie odpowiedź na pytanie dlaczego nie mogę się przywiązać do jednej kobiety :D

19.03.2005
13:12
[22]

Guderianka [ Konsul ]

i dlaczego?

19.03.2005
13:15
smile
[23]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

bo wszystkie są idealne? jestem hormonalnie niedoskonały, a ta jedyna została już zżarta przez materialną rzeczywistość... w tej chwili jestem przywiązany za nogę i najśmieszniejsze jest to, że z biegiem lat człowiek zaczyna bać wyjść się ze swojego więzienia ciesząc się jedynie widokiem nieba zza krat.. :)

19.03.2005
13:19
smile
[24]

Guderianka [ Konsul ]

no tak..od razu mi się kojarzą "Patszki w klatce" Krasickiego;)

19.03.2005
13:51
smile
[25]

Kanon [ Mag Dyżurny ]

Tak od razu...?

19.03.2005
13:53
smile
[26]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

bo im się wszystko z ptaszkami kojarzy Kanonie ;)

G - :* :) :P

a wracając do tematu przewodniego - co dzisiaj zrobiłeś już dla dobra ludzkości?!

19.03.2005
13:58
smile
[27]

Kanon [ Mag Dyżurny ]

Nie wyszedlem z domu ;)

...jeszcze

19.03.2005
20:18
smile
[28]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

już wieczór - jedyne co dziś udało mi się zrobić to odkryłem nowe dobre piwo Okocim Palone - kolejny dzień do odkreślenia - Wasze zdrowie!

19.03.2005
20:23
smile
[29]

Kanon [ Mag Dyżurny ]

Don't boggart that joint...

Cytujac slowa piosenki - Zdrowie Wasze !

19.03.2005
20:30
[30]

DariFula [ Dari Fula ]

... zastanawiam się, czy na koniec tego "monologu" - padł strzał, po którym wszystko zostało skończone ...

19.03.2005
20:32
smile
[31]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

haha... te słowa wygłosił Śmierć (naprawdę!) do swojej... wnuczki

19.03.2005
20:35
[32]

DariFula [ Dari Fula ]

... Śmierc ??? ale w sensie duchowym jako objawienie jakieś, czy coś tym stylu, ... czy też osobowym jako refleksje o życiu w obecności wnuczki ...

19.03.2005
20:37
smile
[33]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

czysta antropomorfizacja Śmierci jako szkieletu posiadającego cielesną wnuczkę, zagubionego w nieskończoności do tego stopnia, że przystępuje do Klatchiańskiej Legii Cudzoziemskiej jako Beau Nierób...
to Wyższa Szkoła Gotowania Na Gazie ale tak to z Pratchettem bywa

19.03.2005
20:37
smile
[34]

Sir klesk [ Sazillon ]

Jak ja nienawidze wina...

19.03.2005
20:44
smile
[35]

DariFula [ Dari Fula ]

Sir kleks --. zależy jakie wina próbowałeś, jak te za 3.50 to również nie polecam, jednakże jakiegoś wermuta, np. Martini Bianco też bym się napił ... chyba na święta z żoną litrową butelcynę opracujemy z wieczoraka ...

19.03.2005
20:48
smile
[36]

Sir klesk [ Sazillon ]

DariFula-->

1. Jestem Sir klesk a nie Sir kleks
2. Nigdy nie pilem wina tanszego niz za 16zl :) Ale to jeszcze nic! W wakacje pilem takie w pelni profesjonalne za okolo 100zl :D

19.03.2005
20:49
smile
[37]

Sir klesk [ Sazillon ]

Ps.
Aha i to za 100zl tez mi nie smakowalo ;)

19.03.2005
20:49
smile
[38]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

szkoda bo sery są niezłe do win z gatunku chablis - choć ser kleska nie jadłem :)

19.03.2005
20:50
smile
[39]

Sir klesk [ Sazillon ]

ser kleska? Nie znam... ;>

19.03.2005
20:54
smile
[40]

DariFula [ Dari Fula ]

Sir Klesk --> sorry za przekręcenie pseuda/nick`u, to nie było świadome ... a z winami, to mamy różne rodzaje, gatunki, itd., może nie natrafiłeś jeszcze na te właściwe, które i Tobie by zasmakowało ... ja też oprócz wermutów, nie przepadam za winami, więc nie jesteś sam ...

19.03.2005
20:58
smile
[41]

Sir klesk [ Sazillon ]

Moze ja najzwyczajniej w swiecie nie jestem jeszcze w stanie pojac WINA ;)

Piwa tez kiedys nie lubilem... do wszystkiego trzeba dorosnac ;)

Ps.
Nienawidze takze Szampana

Ps2.
DariFula --> Wiem, ze nie zrobiles tego specjalnie :) Conajmniej raz dziennie ktos sie myli i pisze kleks ;) Zaczynam sie przyzwyczajac...

19.03.2005
21:07
smile
[42]

Kanon [ Mag Dyżurny ]

To nie moja wina.

19.03.2005
21:17
smile
[43]

DariFula [ Dari Fula ]

Sir Klesk --> to przynajmniej co drugą odpowiedź na posta, wiesz jak zacząc ...

19.03.2005
21:47
smile
[44]

Gilmar [ Easy Rider ]

Ad vocem

Kazdy czlowiek ma prawo do mądrości i głupoty w równym stopniu. A tak w ogóle, to konia z rzędem temu, co w pełni oceni, co madre a co głupie.
Marnowanie życia - nie wolno tego zabraniać. W pojeciu jednych zmarnowane życie w pojeciu innych sposób na szczęście.
Perspektywa Boga patrzącego na ludzi jak na mrowisko, nie specjalnie mi odpowiada.
Wszystko, łacznie z Bogiem może okazac się jednym wielkim mrowiskiem - to tylko kwestia dystansu.
Swiat kazdego czlowieka (mrowki) jest najprawdziwszy, bo jedyny niepowtarzalny i najwazniejszy, bo tylko i wyłącznie jego.
Czy prawdziwe jest twierdzenie, że ludzie są nudnymi konsumentami, kierujacymi sie instynktem.
Tylko w niewielkim procencie.
Nudne wydaje się wszystko co trudne i malo poznane. Jezeli nawet większość indywidium na tym swiecie nie jest trudnych, to zapewne ogromna większośc jest nam kompletnie nie znana.

Mazio ------> kalosz nigdy sam nie bierze przynęty... To dowcipnisie robią takie kawały nieuwaznemu wędkarzowi.
Swiat zwierząt jest piękny, okrutny ale sprawiedliwy. Niepotrzebnie czlowiek w nim miesza.

Nie tylko dzien odkresliłes.
Skresliles kilka zdań na forum i sprawiłes, że pare osob być moze przeczytalo, pomyslało, ba nawet sililo sie na refleksje, czemu dowodzi znaczna częśc postow.

Nie mam tylko pewności, czy slowa, ktore padły w tym watku sa prawdziwe.
Co ja mówię prawdziwe, czy płyna z tzw serca.
<--------Mazio
Zdrowia....!!!

19.03.2005
22:20
smile
[45]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

moje słowa zawsze są szczere, choć nastroje potrafią się zmieniać

bardziej utożsamiam się z Maziem, nie z Mariuszem
Mazio już przejął moje ja, moją duszę
Internet jest miejscem gdzie choć nie gram nikogo
staję się taką jak chciałbym osobą...
skąd wziął się ten Mazio to rzecz nieistotna dzisiaj
nie pyta się Puchatka skąd wziął sobie Krzysia!

martwi mnie tylko to, że nie umiem jaśniej tego wszystkiego nakreślić...

19.03.2005
23:31
smile
[46]

Gilmar [ Easy Rider ]

Nie będe konkurować w kleceniu wierszydeł,
W moim wykonaniu - podobniejsze do straszydeł.
Lecz jedną pewność dziwną mam
Tego Mazia, chyba dobrze znam.
Fizycznie nie wiem nawet jak wygląda,
Ale dusza jego znajomo spogląda.
Gdybym lustro miał - to sprzed lat,
Odświeżyłbym sobie tak podobny swiat.
Dzis gdy skronie mocno przypruszone...
Sil do walki braknie, myśli sie o zgonie.

A tak drogi Maziu, w stosownej dla stron chwili
Moze bysmy jakiś kielich, wspólnie wychylili.

20.03.2005
00:05
smile
[47]

Stary Wuj [ Generaďż˝ ]

Jak wiatry ???
Hmm, miałem kiedyś wiatry po tanim winie :-)
Niemniej, Jose Ortega y Gasset mawiał:
"Pod wpływem wina ruch staje się tańcem"
U mojej mamy na osiedlu jest kilku tańczących....

:-)

Dobranoc

Stary Wuj

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.