GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Czy "blokersi" są subkulturą agresywną ?...

17.03.2005
13:22
smile
[1]

S1KoR© [ alkoholik ]

Czy "blokersi" są subkulturą agresywną ?...

...bo mi sie wydaje ze napewno nie..a mialem ostatnio okazje zdawac test z wiedzy o społeczeństwie, i wg. klucza, ta wlasnie subkultura jest niby agresywna..ja uwazam osobiscie ze to bzdura, bo nie spotkalem sie z takimi przykladami jeszcze. a inne mozliwosci jakie byly do zaznaczenia to np. skinheadzi i "dresiarze" ..i z tymi sie zgodze ze sa agresywne, ale blokersow jako takich bym tam napewno nie umiescil..jak wg was to jest ?

17.03.2005
13:24
[2]

Guderianka [ Konsul ]

wg mnie też nie są agresywni. Przynjamniej ja nie spotkałam sie z ich strony z zadnym aktem agresji-a jak juz sie ktoregos szlugiem poczęstuje to juz bezpieczenstwo na amen zapewnione

17.03.2005
13:24
smile
[3]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Pewnie, ze nie. Przeprowadzaja babcie przez ulice, wynosza smiecie na zasadach niewidzialnej reki, zbieraja papierki z chodnikow, karmia golebie... Nieeee, kategorycznie nie!

17.03.2005
13:27
smile
[4]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Nie znam się na tych nowych subkulturach? Którzy konkretnie to blokersi?

17.03.2005
13:27
smile
[5]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

jak już się ujarają tą trawą to nie są.... Spoooooooooookoooooooooo luuuz zioooooooooooooooooooooom

17.03.2005
13:28
smile
[6]

Mondragorn [ Lunar Dragon ]

No pewnie ze nie sa subkultura agresywna...

17.03.2005
13:29
[7]

S1KoR© [ alkoholik ]

rothon--> mylsle ze ironizujesz troche, ale bez przesady...co jest sgresywnego w tym ze siedza na lawkach przed blokiem i jest to czasem ich jedynym zajeciem? ja np. nigdy sien ie spotkalem z czyms takim, zeby kogos zaczepiali bez powodu...a to ze sobie zapalą czy wypiją to raczej nei ma co podciągac pod agresje bo to sie mija z definicją...i juz nie chcialem sie klucic z nauczycielem ale IMO to kompletna bzdura..no chyba ze niektorzy myla dresów z "blokersami" ...

17.03.2005
13:29
[8]

settogo [ Vote 4 TUSK ]

Ile razy można poruszać ten sam temat?

Tak blokersi są agresywni, noszą przy sobie noże, ćpają i kradną. Jako to że nie znają nawet osób z własnej klatki (jak mieszka w niej 300 osób!) okradają swoich sąsiadów.

17.03.2005
13:29
smile
[9]

Tzymische [ Legionista ]

fajne chlopaki generalnie. Fakt ze iloraz inteligencji poszczegolnych czlonkow grupy blokersow jest wprost proporcjonalny do ilosci czlonkow tejze grupy... Ale to nie ich wina ze nie maja ambicji, zajec ani zadnego hobby :))) poza tym wcale nie sa agresywni (aczkolwiek to mnie dziwi bo od sluchania HH ja sie robie agresywny :D )

17.03.2005
13:30
[10]

Wonski [ Centurion ]

pewno, że są agresywni. Od słuchania Hip Hopolo

17.03.2005
13:30
[11]

S1KoR© [ alkoholik ]

paudyn--> generalnie tak sie okresla ludzi siedzacych caly dzien na lawce przed blokiem, w grupach kilku osobowych, i wlasciwie to jest ich chyba jedynym zajeciem...czasem zapala cos , czasem wypija, generalnie wiekrzosc z nich ukonczyla etap nauki na poziomie szkoly sredniej, nieliczni podchodza do matury, uciekaja od wojska, sa bezrobotni i takie tak...ale gdzie tu agresja ?

17.03.2005
13:31
smile
[12]

Luzer [ Music Addict ]

Przeciez to jest brakujące ogniwo
Dziwne to by było gdyby nie byli agresywni

17.03.2005
13:32
[13]

garrett [ realny nie realny ]

S1KoR© --> Ty z nimi siedzisz ze takie głupoty piszesz ?

17.03.2005
13:34
smile
[14]

Arczens [ Legend ]

to ze sobie zapalą czy wypiją rzeczywiscie problemu nie ma jesli maja za co, a wydaje mi sie ze wiekszosc nie ma ;)

17.03.2005
13:34
[15]

S1KoR© [ alkoholik ]

garrett---> prosze Cie podaj mi przyklad jakich klwiek szkód jakie wyrządzają ? ja sie z tym nei spotkalem, widzialem kilka filmow dokumentalnych na ten temat i mam pewne zdanie...

pozatym mozesz sobie artykul poczytac...

17.03.2005
13:36
[16]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Aaaa.. to ci, co się szwendają cały dzień bez celu, piją i jarają? Kumpel mieszka na osiedlu z takimi ziomami, ale póki co z agresją się nie spotkaliśmy. Za mało jednak o nich wiem, aby wypowiedzieć się konkretniej.

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-03-17 13:34:53]

17.03.2005
13:37
[17]

Vein [ Sannin ]

"co jest sgresywnego w tym ze siedza na lawkach przed blokiem i jest to czasem ich jedynym zajeciem"

żeby siedzieli ale oni łażą, wrzeszczą, stojąpod klatką, zaczepiają... co od braku zajęcia:

a szkola to nie łaska ? moze by przysiedli sie do nauki czasmi ? jak nie szkola to do roboty albo do woja !

"nigdy sien ie spotkalem z czyms takim, zeby kogos zaczepiali bez powodu"

no tak zawsze jest powód, a to że ktoś ma dłuższe włosy, albo nie podoba sie im jak hcodz... to przeiceż bardzo powazne powody !!!

"ze sobie zapalą czy wypiją to raczej nei ma co podciągac pod agresje bo to sie mija z definicją"

tlyko ze jak zapalą i wypiją to drą ryje na klatkach i zaczepiają jeszcze wiecej osob wyszukujac kolejne "poważne" powody

"no chyba ze niektorzy myla dresów z "blokersami" ..."

wiesz u mnie na osiedlu nie ma podzialu... wszysscy ze wszysktimi...

17.03.2005
13:37
[18]

Mondragorn [ Lunar Dragon ]

Mowie wam oni nie sa agresywni. Wiem cos o tym bo moj brat... noo tegooo.... siedzi pred blokiem ^^

17.03.2005
13:37
smile
[19]

piokos [ ]

S1KoR© => dostaniesz wpierdol to zmienisz zdanie

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-03-17 13:33:59]

17.03.2005
13:38
smile
[20]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

A jak u mnie pod blokiem siedza dziadki i graja w warcaby to oni tez sa blokersi, S1KoR©? Bo z tej definicji to tak wynika *smieje sie*

17.03.2005
13:40
smile
[21]

garrett [ realny nie realny ]

S1KoR© --> daj spokój, mam polemizowac z takim stekiem bzdur , które mi podałeś w linku, o biednych i uciśnionych blokersach ktorych gnębi policja ,sasiedzi, pogoda a ich gołębich serc, marzeń i ambicji nikt nie rozumie ?

17.03.2005
13:42
[22]

S1KoR© [ alkoholik ]

piokos--> spoko...pol zycia mieszkalem na takim osiedlu, mialem takich kumpli, ale nie siedzialem z nimi, a ze mieszkalismy na jednym osiedlu to sie znalismy...i ani razu nie bylo czegos takiego zeby komus isc i wpierdolic za darmo, czy wogle z nudów...a jak juz od kogos mialbym dostac to predzej od dresiarza...bo takich przypadkow to znam sporo...

vein--->ale widziales zeby tak poprostu kogos pobili, czy okradli bez powodu? jak mowilem wczesniej, mialem dosc duzo stycznosci z takimi ludzmi, ale jedynie agresja wystepowala wtedy, jak sami zostali zaczepieni..

no chyba ze mieszkalem na jakims dziwnym osiedlu i tylko tam tak bylo ze nie byli agresywni..ale wlasnie przez to mam taki pogląd..

17.03.2005
13:43
[23]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

rothon - nie, bo do gry w warcaby potrzebne są przynajmniej 2 szare komórki, żeby odróżniać białe pionk od czarnych.

17.03.2005
13:43
smile
[24]

piokos [ ]

rothon => ci są najgroźniejsi, zioną czosnkowym odorem, i posiadają kawał kija, który może służyć za broń.

17.03.2005
13:43
[25]

Dagger [ Legend ]

Ciekaw jestem czy w ogóle można taką grupę dobrze wyróżnić i zdefiniować.

I czy od razu nazywać ją subkulturą?

17.03.2005
13:46
[26]

S1KoR© [ alkoholik ]

rothon ---> oj wiesz o czym mowa...nie chodzi tu o sam fakt siedzenia na lawce...tylko o to ze są jakąs grupą mlodziezową (proponuje poszukac definicji slowa subkultura), ktora z wielu powodow nie ukonczyli szkoly sredniej, nie maja perspektyw, nie moga dostac pracy etc...

17.03.2005
13:48
[27]

S1KoR© [ alkoholik ]

Dagger --> tak mnie wlasnie w szkole uczyli...tak jest w podrecznikach..wiec niby to ma byc prawda...ale codzi mi poprostu o to czy jak byscie dostali taki test i mielibyscie zakwalifikowac pewne subkultury jak skinheadzi, blokersi czy dresiarze (oczywiscie sama nazwa jest pewnie umowna) do agresywnych...to ktore byscie tam przypisali i czemu...ja osobiscie nie uwazam blokersow za subkulture agresywna...i moge to poprzec wieloma przykladami z wlasnego doswiadczenia...

17.03.2005
13:52
smile
[28]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

S1KoR©--> Pierwsze referaty na godzine wychowawcza o subkulturach pisalem jeszcze przed pierwsza Matalmania. Ale dzieki za podpowiedz :-)))

17.03.2005
13:53
[29]

Dagger [ Legend ]

==>S1KoR©
Dla mnie klasyfikacja 0-1 w tym wypadku nie instnieje - stąd poszedłbym raczej w strone udowadniania że to nie jest subkultura - brak jednolitych reguł itp.

17.03.2005
13:55
smile
[30]

Punks Not Dead [ Reggae Rasta ]

a czy subkultura punk'ów jest adresywna?

17.03.2005
13:58
[31]

DeV@sT@toR [ Senator ]

Przede wszystkim zachodzi trudność w ścisłym określeniu owej grupy dlatego trudno nazwać ją subkulturą. W każdym razie większość środowisk które określa się mianem blokersów uważam za środowiska agresywne.

17.03.2005
13:59
smile
[32]

piokos [ ]

A czy gówno w plastikowym dresie siedzące pod blokiem na ławce to jest dresiarz czy blokers?

17.03.2005
14:02
[33]

J0lo [ Legendarny Culé ]

czy są agresywni? nie wszyscy ale w większości wypadków chyba jednak tak... głównie poprzez tak jak S1KoR© napisał "z wielu powodow nie ukonczyli szkoly sredniej, nie maja perspektyw, nie moga dostac pracy" z czego da się wydedukować o niejednokrotnie niezbyt wysokiej inteligencji.

17.03.2005
14:02
smile
[34]

Weakando [ Senator ]

Ja ich nie uważam za agresywnych... mam też taką ławke niedaleko na której przesiadują wieczorami :). Nawet bym powiedział, że czuje się bezpieczniej jak oni są :P Z większością z nich grałem kiedyś w noge i siedzi tam jeden mój sąsiad. Absolutnie mi nie przeszkadzają... sam wiem jak fajnie jest czasami sobie usiąść na ławce i pogadać :)

17.03.2005
14:04
[35]

SpaceCowboy [ Jenerał ]

Też miałem, jeżeli nie ten sam, to podbny test z WOSu. Byla jeszcze pozycja - rastafarianie chyba hehe, ale podobnie jak y zaznaczyłem tylko skinów i dresów i 0ptk :/

17.03.2005
14:09
[36]

Psycho_Mantis [ MGS Fan ]

Szczrze mowiac blokersi to dla mnie pewna podgrupa, podgrupa skinow, dresow czty nawet normalnych inteligentnych ludzi. Zaraz sie na mnie rzuci 1000 osob jakich inteligentnych - przecieez to banda kretynow i nierobow etc. No coz, u mnie czasami przesiadywalismy pod blokiem, szczegolnie w wakacje zawsze z kims sie posiedzialo, pogadalo. I co? Niewyksztalceni, jarający, pijacy? No coz my gadalismy na rowne tematy a w naszym gronie byli studenci politechniki krakowskiej, UJ, UW czy tez SGGW... Wiec nie mozna tak generalizowac.
Z drugiej jednak strony najczesciej pod blokami stoja zwykli dresiarze, malo-inteligenti, i dla nich ktos przechodzacy obok kto im sie "nie podoba" to wystarczajacy powod do zaczepki... Dlatego uwazam blokersow jako podgrupe roznych grup czyli np moga to byc dresiarze siedzacy pod blokiem, skiny czy inni...

17.03.2005
14:09
[37]

S1KoR© [ alkoholik ]

"Subkultury pojawiły sie jako wyraz protestu przeciw zastanej rzeczywistosci społecznej, a przede wszystkim przeciw tradycyjnym instytucjom społecznym, takim jak rodzina, oraz wartosciom, wzorom i normom postępowania. Poszczególne subkultury różnią się założeniami ideowymi. Łączy je odrzucenie wszelkich autorytetów, czego wyrazem jest rezygnacja z udziału w życiu społecznym."

to jest generalnie definicja pojecia subkultury,jesli chodzi natomiast o punków to "ich agresja przejawia się glowie w formie inscenizowanej (charakterystyczny taniec)"..tego akurat do konca nie rozumiem z tym ich tancem, ale agresywni jako tako raczej nie są...

SpaceCowboy--> wlasnie...i nawet moj nauczyciel nie potrafil mi wyjasnic dlaczego blokersi i jak przede wszystkim sa agresywni, jesli oczywiscie mowiac o calosci, bo zawsze jest wyjatek od reguly...ale jak by generalizowac to moim zdaniem nie sa...

17.03.2005
14:11
[38]

Psycho_Mantis [ MGS Fan ]

Kto robił w ogole ten test ?
I podajcei mi autorow podrecznika do WOSu....
Kiedys bylo zupelnie inaczej, tyertaz czesto w tych ksiazkach od WOSu jest g***

17.03.2005
14:15
[39]

Chacal [ ? ]

fajnie. A jaka jest róznica pomiędzy dresem a blokersem ? Bo pod tymi blokami siedzą najczesciej łyse pały w błyszczących dresach, wiec nie wiem gdzie tu róznica.

Blokersami nazywamy ludzi przesiadujących pod blokiem ? A jak metale sobie tak siądą na ławeczce to też stają się blokersami ?

17.03.2005
14:16
[40]

S1KoR© [ alkoholik ]

Psycho_Mantis---> autorzy - Smutek, Malawska
wyd. operon
zakres rozszerzony.

ja zreszta tez mysle ze w tych ksiazkach gowno jest, bo faktycznie jest wiele sprzecznosci...niemniej jednak z ta mysla sie nie zgodze ze sa oni agresywni..jesli oczywiscie generalizowac i mowiac ogólnie... bo tak jak mowisz Psycho, tez uwazam ze mozna ich tam jakos podzielic na rozne podgrupy, i napewno znajda sie agresywni czy tacy ktorzy tylko szukaja zaczepki...

17.03.2005
14:17
[41]

Psycho_Mantis [ MGS Fan ]

Chacal ---> Napisalem wyzej ze blokersi sa podgrupa jakiejs grupy np. dresow, skinow czy metali...
W grupie dresow znjda sie i blokersi ale nie musza byc...

S1KoR© ---> Ta teoria subkultury to dla mnie brednia... Jest robiona bod ostatnio okreslane jako subkultury grupy mlodziezowe...

17.03.2005
14:17
[42]

negroz [ ]

mnie zastanawia tylko, po co Oni stoja pod tą klatką czy na trzepakach?
Czy to zima, czy to burza, wichura nic ich nie powtsrzyma. Nawetjak nikogo nie ma to jeden stoi egzemplarz przy wejściu...
No, ale mi nie wadzą.... kilku nawet znam i sa spoko
co do tego, ze jarają cpiaja to się zgodze...

17.03.2005
14:19
[43]

Mephistopheles [ Hellseeker ]

Chacal ---> Różnica polega na tym, że dres pobije i okradnie kogoś, bo nie stać go na wódkę. A blokers zrobi to samo, bo nie stać go na narkotyki. :)

17.03.2005
14:20
[44]

felomon [ KaeM apel ]

Obejrzsyj film o takiej samej nazwie, jedni są agresywni drudzy nie, jedni kradną, drudzy nie, i jak to powiedział ktoryś z raperów "my cpamy ? my czasem palimy marihuane, pan wejdzie na którakolwiek dyskoteke dla grzecznych dzieci bogatych rodziców- to jest ćpanie..

Swoją droga jak znasz "blokersów" to nie ma problemu, ale jak jestes obcy na ich "ławce" i sie rzucasz to mogą byc z nimi problemy

Tzymische ==> tez mam czasami to co w nawiasie napisałes :]

17.03.2005
14:25
[45]

S1KoR© [ alkoholik ]

felomon ---> właśnie !! i sie rzucasz to mogą byc z nimi problemy wtedy to owszem, bo jesli prowokujesz to wiadomo...ale jesli przejdziesz sobie spokojnie, to wtedy jest inaczej...

17.03.2005
14:29
smile
[46]

Mastyl [ Legend ]

jaka subkultura ? Leszczynski w Wyborczej wymyslil te bzdurna nazwe i sie neistety przyjelo. kto to w ogole sa blokersi ? Ci co w blokach mieszkaja ? A w blizniakach tez ?

17.03.2005
14:31
smile
[47]

felomon [ KaeM apel ]

Mastyl ==> a moze to po prostu osoby siedzące na lawce przed blokiem całe dnie ? :]

17.03.2005
14:32
smile
[48]

Luzer [ Music Addict ]

Kiedys w tv był taki niby wywiad z "blokersem"
"skoro inni mają więcej to moga się z nami podzielić"
Czyli najczęściej są to zwykli złodzieje/ludzie szukajacy z nudów zaczepki
Wiadomo, że wszystko zależy od człowieka więc nie powinno się uogólniać
Ale jak można nie uogólniać ludzi którzy siedzą całymi dniami przed blokiem i potrafią w biały dzień obrobić/pobić człowieka, ktory w żaden sposób im "nie przeszkadzał"?

17.03.2005
14:32
[49]

Psycho_Mantis [ MGS Fan ]

S1KoR© ---> No tak, wiem co to za ..."ksiazka". Zreszta rozmawialem z profesorami na temat najnowszych ksiazek edukacyjnych i.... za dlugo by gdac. Macie g*** w tych ksiazkach...
A wracajac do tematu, powiem tylko ze piszac o subkulturze najnowsze teorie za bardzo odnosza ja do najnowszego trendu czyli tylko tych subkultur (grup) mlodziezowych.

Ta teoria z Twoje ksiazki:
"Subkultury pojawiły sie jako wyraz protestu przeciw zastanej rzeczywistosci społecznej, a przede wszystkim przeciw tradycyjnym instytucjom społecznym, takim jak rodzina, oraz wartosciom, wzorom i normom postępowania. Poszczególne subkultury różnią się założeniami ideowymi. Łączy je odrzucenie wszelkich autorytetów, czego wyrazem jest rezygnacja z udziału w życiu społecznym." to bulshit :/
Subkultura = z łac. 'pod' + 'kultura'. Ale 'pod' nie oznacza tutaj nizszosci tylko tego ze jest ona w drzewkowym obrazie pod czyms wiekszym. Subkultura to element kultury i nie można go też wartosiowac czy jest wyzszy czy nizszy pod wzgledem merytorycznym.

Subkultura - odbrebnosc sposobu zycia mniejszych zbiorowosci mieszczacych sie w zasiegu uznanej przez ich czlonkow kultury szerszej, nadrzednej. Inaczej "wariacje" wokol wspolnego trzonu kultury. -> prof. dr hab. Piotr Sztompa, profesor UJ, prezydent Międzynarodowego Stowarzyszenia Socjologicznego


Wiec niech wszyscy to prezestana generalizowac tylko do pojecia mlodziezy...

Mastyl --> To jest subkultura ale przestanmy to trak naglasniac bo subkultura sa tez emeryci grajacy w warcaby w parku...

17.03.2005
14:33
smile
[50]

Chacal [ ? ]

Mephistopheles -> i wszystko jasne... :)

Blokersi to jeszcze nic! Najgorsi są willowcy i apartamentowcy!

17.03.2005
14:36
[51]

Psycho_Mantis [ MGS Fan ]

Chacal ---> Dokladnie Twoja analogia udowadnia ze traktowanie blokersow jako calkowicie odrebna grupe to glupota. Bo subkultura wynika bardziej z ideologii i pomyslunku a nie z miejsca przebywania pod blokiem. Co najwysej jak to wczesniej pisalem blokersi to ludzie ktorzy moga byc i dresami, skina i metalami ale to nie jest subkultura....

17.03.2005
14:38
smile
[52]

Chacal [ ? ]

Psycho_Mantis -> tak też własnie myslę

17.03.2005
14:39
[53]

Mastyl [ Legend ]

felomon - kolo mnie na lawkach siedza glownei dziady w wieku 60+ i baby z dziecmi. Ciekawe czy sie identyfikuja? ;)

17.03.2005
14:40
[54]

DeV@sT@toR [ Senator ]

Zuważam pewną tendencję do określania blokersów jako osób nieagresywnych przez ludzi, którzy mają wśród owych środowisk znajomych. Mam odmienne doświadczenia - owszem, zdarzają się spokojni, zamknęci we własnym światku blokersi, ale prawda jest taka, że większość blokersów jest agresywna w stosunku do obcych, często drastycznie agresywna. Nie ma mowy o żadnej subkulturze, albowiem definicja blokersów może obejmować rozmaite subkultury i tak właśnie jest w rzeczywistości. Uważam, że znaczny procent (>50) stanowią grupy z natury agresywne - dresiarze etc. stąd wydają mi się wątpliwe stwierdzenia o nieagresywności blokersów.

17.03.2005
14:41
[55]

S1KoR© [ alkoholik ]

Psycho_Mantis ---> tak, i napewno nie mozna ich traktowac jak "pod" tylko poprostu jedną z gałęzi definicji kultury. i zeczywiscie ciezko jest dokladnie sklasyfikowac kto jest blokersem a kto nie, jendak jesli juz tak mowiac scisle, to blokersami moze byc grupka dresów, skate'ow, czy innych...ale caly czas mi nikt nie odpowiedzial...jesli by mial takie pytanie na tescie, to co by zaznaczyl...i dlaczego...dlaczego (mowiac ogólnie bo w tym przypadku nie da sie inaczej, bo gdyby byly inne odpowiedzi to tak..) a raczej czy są agresywni czy nie, jako grupa mlodych osób(bo inaczej w tamtym pytaniu nie bede klasyfikowac np. starszych ludzi grajacych w szachy, bo nie o to chodzilo) siedzacych caly dzien pod blokiem uskutecznijący jakies tam swoje zajecia.

17.03.2005
14:42
smile
[56]

felomon [ KaeM apel ]

Mastyl ==> to zalezy jak bardzo zjarani są :]

17.03.2005
14:42
[57]

Psycho_Mantis [ MGS Fan ]

Niech kużwa jakiś dziennikarz wreszcie pojdzie do jakiegos socjologa a on niech ludziom wyjasni co to za zjawisko i przez co jest powodowane. Bo jednym w glownych winowawcow sa oczywiscie rodzice!

A blokersi to zwykla solidarnosc srodowiskowa... Ta sama pozycja spoleczna, ta sama rola spoleczna, te same interesy spoleczne - czyli ten sam krag spoleczny. I tyle!!!

17.03.2005
14:44
[58]

S1KoR© [ alkoholik ]

to jak bys w takim razie sklasyfikowal tą solidarnosc srodowiskowa.? bo co do tego co piszesz to ja sie zgadzam, ze nie mozna ich traktowac jako jednosc, ale jesli by Ci zadano takie pytanie, gdzie bys ich ulowoal. jako agresywnych czy nie? i pomijajac juz kim oni tak naprawde sa, czy dresiarze czy nie czy ktokolwiek inni.

17.03.2005
14:50
[59]

Psycho_Mantis [ MGS Fan ]

S1KoR© ---> ten test jest zle sformulowany, to tak jakby sforumowac test o nauczycielach - co lubia robic a jedna z odpowiedzi by bylo "najbardziej uwielbiaja stawiac laski" (sorki za kolokwializm!). To takie chore generalizowanie... Przeciez wiemy ze duzo nauczycieli nie lubi stawiac ndst etc.
Test jest to wywalenia, nie wiem kto go wymyslal bo jak na pocatku stwierdzielm blokersi to nie subkultura a raczej tylko grupa.

Jako grupe sklasyfikowal bym ich jako grupa podwyzszonego ryzyka agresji. Juz mowie czemu, stojac dzien w dzien pod blokami (nie patrzac skad sa, dresem, metalem czy czyms inym :P) w wiekszosci sa malo wyksztalceni, malo zaradni (nie potrafili sobie poradzic w szkole lub z praca) - maja wiec mala swiadomosc spoleczna, moglbym nawet stwierdzic ze sa zjawiskiem niedostosowania spolecznego.

17.03.2005
14:55
[60]

S1KoR© [ alkoholik ]

Psycho_Mantis ---> tez tak uwazam ze test byl do dupy i wogle nie przymyslany...ale co ja , marny uczen mam tak naprawde do powiedzenia. naucyciel zrobil i juz, fakt ze jest on mlody, zaraz po studiach, no ale co zrobic...przeciez i tak bym nic nie wywalczył. generlanie sam test mi dobrze poszedl, tylko to jedno wlasnie pytanie mnie zbiło z tropu, czyli jesli juz kogos gdzies klasyfikowac, to trzeba wiedziec kogo, i czy ta subkultura czy jak by to nazwac wogle ma prawo "istniec" jako stwierdzona definicja...bo tak mowiac po łebkach, to mozna sobie zawsze i wszedzie...

17.03.2005
15:00
[61]

DeV@sT@toR [ Senator ]

A jak widzielibyście pytanie dotyczące agresji blokersów? (pomijając już wątpliwą definicję subkultur etc.), bo wydaje mi się, że nie zuważacie prostego faktu - w naukach społecznych wszystko jest uogólnieniem i jako uogólnienie określenie blokersów jako grupy agresywnej jest moim zdaniem trafne.

17.03.2005
15:01
[62]

Psycho_Mantis [ MGS Fan ]

Zreszta skrobnalbys dokladnie to pytanie o subkulture z odpowiedziami (a moze kilka pytan) i napisalbys skad ono dokladnie pochodzi: tytul ksiazki, autorzy (imiona + nazwiska) no i od razu strona :D Ja to sobie sprawdze :)

Aha, jak rozumiem jests w LO, gdzie 2-3 klasa ?
Rozszerzona wersja ksiazki WOS to na jakim profil jestes?

(P.S. Wychodze do sklepu wiec bede za 20 min :D)


Dodam jeszcze ze denerwuje mnie złe używanie pojęć, szczególnie socjologicznych i dotyczacych spoleczenstwa (studiuje socjologie :D), zreszta interesuje sie politologia (moze zaczne 2 kierunek :D) i tutaj jest podobnie. Znajac zycie we wszystkich dziedzinach jest podobnie....

17.03.2005
15:03
[63]

Psycho_Mantis [ MGS Fan ]

DeV@sT@toR ---> Idac na studiac socjologiczne tez myslalem ze bedzie to jeden wielki ogol - mylilem sie :D

(P.S. Wychodze do sklepu wiec bede za 20 min :D)

17.03.2005
15:07
[64]

Psycho_Mantis [ MGS Fan ]

O patologii miasta w tym zakresie możemy mówić w momencie, gdy infrastruktura społeczna danego osiedla jest uboga. Występuje mała ilość lub zupełny brak w pobliżu miejsca zamieszkania placówek oświaty, służby zdrowia, sklepów, placów zabaw, miejsc gdzie można aktywnie spędzić wolny czas. Brak dostępu do tych jednostek usługowych powoduje powstanie wspomnianej już patologii miasta, prowadzącej w skrajnych przypadkach do wytworzenia się poczucia alienacji. Mieszkaniec bloku otoczony jest zabudowaną przestrzenią, której forma jest od niego niezależna, narzucona z góry. Miasto tworzone przez człowieka zaczyna nad nim dominować. Człowiek żyje w ciągłym stresie i upokorzeniu, zmęczenie psychiczne i rezygnacja mogą prowadzić właśnie do aktów agresji. Trafnie zauważa, więc Jacek Wódz, że agresywne zachowanie młodzieży jest wynikiem pośredniego działania organizacji materialno przestrzennej miasta. Pewne jest także to, że przegęszczenie osobników na danym zamkniętym terenie prowadzi do niekontrolowanych i niekorzystnych zmian w biochemii organizmu i rujnacji zdrowia, która w wielu przypadkach prowadzi do zgonu - B. Misztal, Socjologia miasta. Nauka i perspektywy praktycznych zastosowań

Ale nie dotyczy to tylko blekersów tylko nas wszystkich! A blokersi są tylko w grupie większego ryzyka agresji ze względu na jeszcze wieksze nasilenie tych zjawisk z cytatu :)

(A treraz juz wychodze do sklepu w morde, hehe :D)

17.03.2005
15:13
smile
[65]

S1KoR© [ alkoholik ]

DeV@sT@toR---> wlasnie o to mi caly czas chodzi. jesli mialbym oceniac ich pod wzgledem agresywnosci, to ocenilbym ich jako nieagresywnych, mowiac o nich ogółem tylko i wylacznie. w przypadku gdybym mial ich dzielic na grupy, powiedzial bym ze niektore sa agresywne, moglbym nawet podac przyklady.

Psycho_Mantis---> samo pytanie brzmialo tak :

które z wymienionych nizej subkultur są agresywne: (czyli wiecej niz jedna poprawna odpowiedz)
a) skinheadzi
b) szalikowcy (tego tez nie rozumiem, jak to pasuje do subkultury)
c) blokersi
d) dresiarze
e) punki

ja zaznaczylem skinheadów, dresiarzy, i szalikowców, oczywiscie tych ostatnich to juz zupelnie tam bym nie wpasowal jesli chodzi o subkulture czy kulture, ale to juz inna bajka.

jesli chodzi o ksiazke i autorów to podalem wyzej (Smutek, Malawska wyd. operon zakres rozszerzony). a strony na ktorych to jest to 91-94.

jestem w 3 klasie (maturalna bo to nowy system :]) a moj profil to mat-fiz-info.I tu takze niewiem po co nam ksiazka rozszerzona jak mamy 1 wos tygodniowo...

17.03.2005
15:14
[66]

bartek [ ]

Z autopsji wiem, że motory agresji to obok korzyści materialnych i naśladownictwa, którego celem jest pozyskanie akceptacji określonej grupy społecznej jest najzwyczajniejsza nuda i odmienność ofiary. Każdy kto kiedyś chodził do szkoły, wie, że Ci nieco bardziej agresywni, szczególnie w grupie, jaką jest klasa potrafią dać komuś w ryj, za to, że jest gruby, niski, nosi okulary czy się jąka. W każdej grupie znajdzie się takie popychadło. Blokersi - nie dość, że są głównie młodzi, to jeszcze nie mają konkretnych zajęć czy większych ambicji. Myślę podobnie do Psycho_Mantisa - bardzo mocne uogólnienie, ale od średniej, jeśli chodzi o przestępczość, takie grupki zapewne odstają. Do tego koło samo się napędza, policja potrafi spisać za "stanie" a z drugiej strony same służby porządkowe najbardziej obawiają się właśnie blokowisk, gdzie nawet sąsiad często nie zna sąsiada, pomijając takie kwestie jak bardzo duży odsetek dzieciarni i "sypialne" położenie tych miejsc, w których największą atrakcją są niedzielne msze w kościele. Ja bym zaznaczał, że są agresywni, choć jak już pisałem - nie przepadam za uogólnianiem. Złapałbym człowieka, który walczy z tym od lat (mój dzielnicowy), ale niestety jakiś czas temu wyprowadził się na drugi koniec Polski i straciłem z nim kontakt. Pamiętam, że na Jaroty, Nagórki czy Pieczewo (dzielnice-sypialnie) żaden dzielnicowy nie wybierał się sam. Jeździli w liczbie dwóch i więcej - chyba nie muszę mówić po co - jak jednego ładowali w mordę, drugi wzywał pomoc.

17.03.2005
15:21
[67]

S1KoR© [ alkoholik ]

bartek--> dlatego to tez zalezy od np. miasta w ktorym to zjawisko występuje. bo w jednym to wyglada tak, w innym inaczej, i ciezko jest tu uogólnic pojecie i naprawde ciezko stwierdzic czy sa agresywni czy nie. i to pytanie jakie mialem moim zdaniem nie dosc ze bylo bez sensu, to jeszcze zaznaczajac dobre odpowiedzi nie mialem max punktów, za to, ze mialem dowody na to ze np. wlasnie blokersi nie sa agresywni, co zreszta cala moja klasa tak samo sie oburzyla, bo sami tez mieli z tym stycznosc, a co bylo najgorsze, ze nasz nauczyciel poprostu trzymal sie kluczowo podrecznikowych definicji, blednych po czesci zreszta. bo np. w gdansku takie zjawiska nie wystepuja, dlatego nasz rejon by nie zakwalifikowal blokersow do agresywnych, a np. w warszawie (to tylkop rzyklad) czy jakim kolwiek innym miescie, takie zjawiska bylyby wrecz chlebem powszednim.

17.03.2005
16:06
[68]

amoreg1234 [ użytkownik ]

a mowiac "blokersi" kogo macie na mysli ? mieszkancow blokow ?

17.03.2005
16:09
smile
[69]

S1KoR© [ alkoholik ]

amoreg1234 ---> mysle ze najlepiej bedzie jak przeczytasz co wczesniej inni pisali...bo tam zostalo to powiedziane, ze raczej nie da sie ich tak dokonca okreslic...ale napewno nie chodzi poprostu o ludzi ktorzy mieszkaja w bloku...

17.03.2005
16:11
[70]

Psycho_Mantis [ MGS Fan ]

Wlasnie ta nauka (scjologia) jest rewelacyjna po ksiazka sprzed 5 lat moze byc kompletnie nieaktualna!!! To jest rewelacyjne w tej nauce, jej aktualnosc i zmiennosc!!!

Ale wrajac do tematu z pewnosci wydrukuje te pytania oraz troche popytam bo mnie samego to interesuje. Dostane sie tez do ksiazki :)

A z szalikofcami :P to bedzie baaardziej skomplikowana sprawa :) Bo widzisz, tutaj mimo wszystko nie chodzi o samo miejsce przebywania na stadionie - mowie, to o wiele bardziej skomplikowane :)

17.03.2005
16:14
smile
[71]

S1KoR© [ alkoholik ]

owszem, raczej chodzi tu chyba o forme "bytu" grupy czy jakąś jej powiedzmy ideologie czy sposób działania...ale jak mowilem to juz inna bajka...a ta ksiazka to naprawde troche glupota, zreszta jak ją dostaniesz to polecam Ci male przestudiowanie. Zapewniam ze z wieloma rzeczami sie nie zgodzisz...jak juz bedziesz cos wiedzial to napisz, z checia rowniez dowiem sie czegos wiecej.

17.03.2005
16:20
[72]

Psycho_Mantis [ MGS Fan ]

S1KoR© ---> Jasne ze napisze. Ksiazke dorwe w niedziele u dziewczyny :D Przegladalem ja wczesniej i juz wtedy widzxialem wiele w niej glupot :)

17.03.2005
16:26
smile
[73]

S1KoR© [ alkoholik ]

dzieki..wreszcie chociaz ktos bedzie mi to w stanie wyjasnic...

17.03.2005
16:49
[74]

Psycho_Mantis [ MGS Fan ]

S1KoR© ---> Sam jestem zdziwiony tym caly pytaniem. A jesli chodzi o postepowanie nauczyciela, dzisiaj niestety tak jest. On MUSI postepowac wg. klucza, niestety...

17.03.2005
16:54
[75]

S1KoR© [ alkoholik ]

ta, a co za tym idzie mozna wnioskowac ze osoby takowy klucz ukladajacy , tez musieli miec niezle namieszane w glowach...no chyba ze koles sam to ukladal, co w sumie jest bardzo mozliwe...ale juz i tak "po ptokach", a 3 z tego dostalem wiec tez nie mam co rozpaczac...jednak nie lubie zostawiac rzeczy nie wyjasnionych...a nawet bym sie moze pokusil, jak bys oczywiscie cos znalazl, o to zeby isc do niego i mu udowodnic ze pytanie byo bez sensu, bo przede wszystkim bardzo ale to bardzo ogólnikowe i nie sprecyzowane...

17.03.2005
18:38
[76]

DeV@sT@toR [ Senator ]

Psycho_Mantis ------> Wybacz, ale nie mówimy tutaj o jakichś sczegółowych badaniach czy pracy naukowej, mówimy o zwykłym teście. Moje doświadczenia pozwalają mi stwierdzić, iż znaczny odstetek (z całą pewnością większość) blokersów to grupy agresywne, czasami do tego stopnia, iż potrafią zabić. Spokojni blokersi to mniejszość, tak wynika z moich i nie tylko, jak widać, moich obserwacji, stąd takie, a nie inne pytanie w teście, stąd w pełni uprawnione (w tym wypadku) uogólnienie. Psioczenie na ugogólnienia jest śmieszne, bez uogólnień można dyskutować o pochodnej sinusa, w przypadku nauk społecznych i humanistycznych uogólnienia są często niezbędne jako najsensowniejsza odpowiedź na niemożliwe do przezwyciężenia skomplikowanie i złożoność zagadnienia. Wyjątki znajdą się wszędzie, szczególnie jeśli badacz nie jest obiektywny i wyciąga wnioski na podstawie grupy mu nieobcej (inne interakcje) i stąd wysnuwa wnioski, wtedy w ogóle wyjątek czy też mniejszość może jawić się regułą.

17.03.2005
19:05
[77]

Psycho_Mantis [ MGS Fan ]

DeV@sT@toR ---> Tak, uogólnianie jest potrzebne ale nie o to mi tutaj głównie chodzi. Problemem jest to że zarówno pytanie jest złe jak i odpowiedzi. Bo widzisz, szalikowiec z zasady i ze swojej "ideologii" jest agresywny ale przede wszystkim w stosunku do kibiców drugiej drużyny!
Tutaj nie chodzi o samą czystą agresję, to jest też taka zasada że mamy te elementy wyeksponowane w opinii publicznej (dla przykładu akcja "Nigdy nie wiesz kto jest po drugiej stronie" nagłaśnia problem podszywania się ludzi w sieci a jak wiemy olbrzmia większość mówi mniej więcej szczerze).
Ja też potępiam blokerstwo bo jak napisałem jest to grupa podwyższonego ryzyka agresji z powodu niedostosowania społecznego więc logiczne jest że tacy będą wyżywać się na zdrowych jednostkach społeczeństwa. Mnie chodzi głównie o sam test, źle zadane pytanie i złe odpowiedzi.
A uogólnianiu nie zarzucam nic bo jest ono konieczne do spojrzenia całościowo na dane zjawisko ale jednocześnie trzeba pamiętać o pewnym ewenementach i wielu spornych spraw które dzielą cienkie granice.

A co do obiektywizmu, socjologia to jedna z najbardziej trudnych nauk a to dlatego że badacz jest i podmiotem i przedmiotem badań... :>

17.03.2005
19:28
[78]

hopkins [ Wieczny Optymista ]

Na mnie mowia w klasie blokers =]
ja agresywny nie jestem, mieszkam w bloku i slucham troszke HH =]
Blokersi wg mnie nie sa subkultura agresywna, sa nia na 100% dresiarze i skinheadzi. Slyszeliscie zeby blokersi naparzali sie gdzies z jakas inna subkultura?? Skinheadzie - Punki czy jak im tam Dresy - Skate =]

17.03.2005
19:33
[79]

Psycho_Mantis [ MGS Fan ]

hopkins ---> Bo jak to wyżej napisalem blokersi NIE są osobną subkulturą. Przeczytaj to co było wyżej :D

17.03.2005
19:35
[80]

hopkins [ Wieczny Optymista ]

Psycho_Mantis--> to nie uznawajmy blokerstwa jako subkulture, ale badz co badz nie sa oni nastawieni na agresje =/

17.03.2005
19:38
[81]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Kto to jest blokers?

ps. Jeśli była już odpowiedź na to pytanie w wątku, to proszę o wskazanie.

17.03.2005
19:40
[82]

hopkins [ Wieczny Optymista ]

Cainoor--> ja to interpretuje tak
Blokers osoba przesiadujaca na klatce w bloku albo przed nim, sluchajaca HH i za kolnierz nie wylewajaca =]
A tak BTW W gamestarze to tobie dziekowali za pomoc w recenzji EQ2??

17.03.2005
19:53
[83]

DeV@sT@toR [ Senator ]

Chyba się Wam film zbytnio narzucił ze swoją interpretacją :) Wielu tzw. blokersów kompletnie nie akceptuje hh, a słucha np. punku, metalu, hardrock'a, grunge etc. inni lubują się w muzyce dresiarskiej itd. Jedno nie ulega wątpliwości - blokersi jako społeczność znudzona, bez perspektyw, wiecznie podchmielona bądź na haju nie jest społecznością spokojną. Nie wiem skąd WY bierzecie te swoje przekonania - to są najczęściej ludzie zajmujący się drobnymi kradzieżami, zaczepiający obcych, mający na pieńku z policją, ustalający swoją hierarchię poprzez bójki i inne tego typu popisy. Nie wszyscy rzecz jasna, a jednak.

17.03.2005
19:57
[84]

DeV@sT@toR [ Senator ]

PS. Te bójki to nie wewnątrz grupy, a np. właśnie wlanie jakiemuś kolesiowi z innej ośki etc.

17.03.2005
20:00
[85]

S1KoR© [ alkoholik ]

dlatego tez ja uwazam ze to zalezy gdzie sie tak naprwde mieszka, czyli gdzie to zjawisko wystepuje...bo Wy mowicie ze sa agresywni, ze sie nachleją naćpają i chodza i bija kogo popadnie, bez przyczyny...w moim przypadku (w przypadku osiedla naktorym mieszkalem i kilku innych) nie bylo czegos takiego, a jedynie za co zostali spisywani przez policje to za "stanie" przed klatka, i sprawianie dziwnego wrazenia...a tak naprawde to my potrafilismy (bo mialem tam znajomych) robic sobie jakies wypady na dzialke na grilla, pojsc na rowerze pojezdzic czy cokolwiek innego....o agresji jak byla mowa to jedynie wewnatrz grupy ale to juz inna rzecz..

17.03.2005
20:02
[86]

Bart89 [ Pretorianin ]

Raczej nie są, chciaż czasami...........

17.03.2005
20:02
[87]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Są potencjalnie niebezpieczni tzn. agresywni.

17.03.2005
20:04
[88]

DeV@sT@toR [ Senator ]

S1KoR© -------------> Między innymi z tego powodu mówienie o "blokersach" jako subkulturze jest śmieszne - łączy ich jedynie środowisko, przekonania, zachowania, wyznawane wartości etc. mogą być skrajnie różne i ja doskonale zdaję sobie z tego sprawę - częściej jednak miałem do czynienia z takimi grupami, obok których niebezpiecznie było przechodzić, ale znałem i takich blokersów wśród których miałem dobrych znajomych, po prostu ludzi przegranych w jakimś sensie, ale porządnych.

17.03.2005
20:05
[89]

Psycho_Mantis [ MGS Fan ]

hopkins ---> Co nie zmienia faktu że jest to pewien problem. Ja nie uważam że są oni agresywni tylko że są grupą podwyższonego ryzyka agresji. Pisałem o tym wyżej!:
* "w wiekszosci sa malo wyksztalceni, malo zaradni (nie potrafili sobie poradzic w szkole lub z praca) - maja wiec mala swiadomosc spoleczna, moglbym nawet stwierdzic ze sa zjawiskiem niedostosowania spolecznego."
* "Ja też potępiam blokerstwo bo jak napisałem jest to grupa podwyższonego ryzyka agresji z powodu niedostosowania społecznego więc logiczne jest że tacy będą wyżywać się na zdrowych jednostkach społeczeństwa."

I jeśli zaraz napisaesz że są to ludzie którzy po prostu nie mają co robić to się z deka pomylisz bo jednak ludzie bardziej z perspekltywami i pomyslunkiem wykorzystali by ten czas na cos bardziej konkretnego :)

17.03.2005
20:06
[90]

S1KoR© [ alkoholik ]

no wlasnie...to w takim razie jesli są i "łagodni, nie grozni" i agresywni...to jak tu wypośrodkowac ? jest to wogle mozliwe? no chyba ze by sie opierac na jakis statystykach czy cos, bo inaczej IMO to chyba nie mozna stwierdzic...a napewno nie mozna byc tego w 100% pewnym..

17.03.2005
20:08
[91]

DeV@sT@toR [ Senator ]

S1KoR© -----------------> A jak inaczej to sobie wyobrażasz? Jedynie statystyka - wszędzie są wyjątki i zróżnicowanie.

17.03.2005
20:10
[92]

S1KoR© [ alkoholik ]

wlasnie problem w tym ze sobie tego nie wyobrazam..tak jak nie wyobrazalem sobie zaznaczenie na tym tescie odpowiedzi...czy sa agresywni czy nie...bo i tacy sie znajda i tacy..stąd wlasnie stwierdzenie ze pytanie, albo i same odpowiedzi sa zle sformulowane...

17.03.2005
20:16
[93]

DeV@sT@toR [ Senator ]

S1KoR© ---------------> Nie każdy skinhead jest agresywny (wbrew pozorom), nie każdy dres jest agresywny (wbrew pozorom), nie każdy wierzący jest miły, pomocny i otwarty na ludzi (wbrew ideologii), nie każdy niewierzący jest antyklerykalnym liberałem (wbrew pozorom), nie każdy inteligent jest inteligentny, nie każdy pracownik fizyczny nie ma pojęcia o Szekspirze, nie każdy kto bierze jest narkomanem, nie każdy kto nie bierze nie jest narkomanem........

Dlaczego akurat w przypadku blokersów boli Cię statystyczne uogólnienie?

17.03.2005
20:27
[94]

S1KoR© [ alkoholik ]

bo według mnie, jak by podciagac pod blokersow, takie podgrupy jak dresiarze, metale, skinheadzi, szalikowcy, czy wszyscy ktorzy sie tam kwalifikuja, to moim zdaniem obydwa stany (agresji i nieagresji) sie zrownowaza...jesli by oczywiscie uogolniac i mowiac teoretycznie...bo jak mowisz moga byc jedni agresywni a inni nie...i w takim razie jak tu dojsc do tego na takim tescie ? a moze lepiej dopisac wlasna odpowiedz - pytanie zle sformulowane...

a nie mowie ze boli mnie takie uogolnianie...tylko chcialem wiedziec czy takie cos, jak kolwiek by to nie okreslac, jak kolwiek by to nie sklasyfikowac, jak blokersi, czy mam ich traktowac jako agresywnych czy nie...i mysle ze bez statystyk czy badan jakich kolwiek nie da rady tego okreslic...

17.03.2005
20:34
[95]

DeV@sT@toR [ Senator ]

S1KoR© -----------------> Widzisz, według mnie podstawowym błędem jest definiowanie zjawiska jakim są blokersi jako subkultury i stąd wszystkie wątpliwości. Uważam, iż zachowanie blokerskie jest raczej charakterystyczne i przyciąga środowiska niepozbawione (ort.? czy nie? Bo już tracę rozeznanie przez ten i-net) tendencji do agresji, wydaje się, iż badania sugerują podobne wnioski. Niemniej jednak, jak już mówiłem, sam fakt określania takiej subkultury rodzi pewne wątpliwości i tutaj bym szukał błędu w metodologii - dziwi mnie to, że środowiska, bądź co bądź naukowe, nie dostrzegają owego nadużycia i nielegalnego rozciągnięcia definicji na pewne fakty społeczne, które trzeba określać w odmiennych kategoriach.

17.03.2005
20:38
[96]

Chacal [ ? ]

offtopic:

Psycho_Mantis -> Idac na studiac socjologiczne tez myslalem ze bedzie to jeden wielki ogol - mylilem sie :D

Mógłbys rozwinąc ? Jestem zainteresowany tym kierunkiem.

17.03.2005
20:39
smile
[97]

brutu [ Uwielbiam Cię Aguś ]

Przeczytalem caly watek, zaznaczam z gory.

DeV@sT@toR, po raz kolejny zreszta, dobrze mowi.
Z autopsji - sa "dobrzy" i "zli" blokersi, ale wiecej jest tych zlych. Zaczepiali mnie pare razy, cos pieprzyli, ale jako ze zazwyczaj mam sluchawki na uszach to moge ich bezczelnie zignorowac :). Wiec ja bym zaznaczyl na tescie, ze sa agresywni, tak jak drechy i szalikowcy. Po prostu, cala ta grupa kojarzy mi sie tak samo zle - zakapturzeni, zawiesniaczeni w kolorowych,plastykowych dresach albo, ostatnio, sztruksach - w sztruksach sam kiedys chodzilem, teraz zauwazylem,ze to jakis "lepszy" model dresa. Nie ma to jak jeansy :)

A a propos subkultur i blokersow - nie wiem jak to w innych rejonach Polski, ale u mnie pod klatkami nie siedza punki czy metale. U mnie,jak w tekscie Kazika, siedza drechy, ew. drechy w sztruksach i bawia sie komorkami puszczajac melodyjki. Mam takich latem pod oknem.
Na dole pod Klatkowską władzę dzierżą dresy
Dostałem kopa w ryj, a moje interesy
Chwilowo moje nie są, chwilowo nie są moje
Bo wszystko co moje to, że leżę i się boję
Bo leżę, a nie stoję, dawne bohatery


Wiec poprawna odpowiedz to : dresy, szalikowcy i blokersi.



A juz tak bardziej odbiegajac od tematu - tez jestem na mat-fizie, z 1h WOSu, i tez teraz walkujemy subkultury. Akurat mam do przedstawienia na forum klasy drechy, nie wiem co jeszcze napisze,ale zaloze za dni pare na GOLu watek o tym - licze na konstruktywne komentarze. :)

17.03.2005
20:44
[98]

S1KoR© [ alkoholik ]

w takim razie, skoro mam swiadomosc ze wbijaja mi do glowy bzdury, mam sie temu bez trosko podporządkowywac ? czy raczej probowac dojsc jakiejs sensownej prawdy? ja tez nie okreslalbym blokersow (znajac oczywiscie definicje slowa subkultura) mianem subkultury..i wlasciwie chyba jeszcze za malo wiem o socjologii i jej wszelkich zjawiskach zeby moc ich jakos okreslic...ale..na podstawie tego, z czego uczylem sie na ten test czyli z ksiazki moge stwierdzic ze nie sa oni agresywni..

17.03.2005
20:47
smile
[99]

S1KoR© [ alkoholik ]

brutu---> a skinheadzi ? :P

17.03.2005
20:54
[100]

amoreg1234 [ użytkownik ]

a skinheadow to ja nie toleruje bardziej niz kogokolwiek, bo ogolnie nienawidze antysemityzmu ;p

17.03.2005
20:56
[101]

S1KoR© [ alkoholik ]

to , to swoją drogą...tez nie toleruje wszelkich przejawow takich zachowan..a juz napewno nie takich "na popis" ..tak jak kilku kumpli ktorzy lansuja sie na pseudo-skinheadow, po to tylko by sie upodobac swojej grupie..jak ja to lubie...

17.03.2005
21:01
[102]

amoreg1234 [ użytkownik ]

te 'na popis' nie sa jeszcze takie szkodliwe. jezeli chlopak tylko ubiera sie jak skin i rysuje sfastyki to pol biedy, bo problemem jest prawdziwy, ortodoksyjny skinhead :/

17.03.2005
21:20
[103]

brutu [ Uwielbiam Cię Aguś ]

Ze skinheadami nie mialem nigdy problemu...moze w moim miasteczku nie ma takich, mieszka tu tylko 50tys ludzi, w sasiednich, wikszych gliwicach jest juz ich ok. 200 000. A i tam,mimo chodzenia na roznego rodzaju koncerty, czy po prostu do parku jakiegos :) nie spotkalem sie. wiec nie wypowiadam sie,nie mam zdania na ten temat po prostu.
choc podobno do knajpy do ktorej czesto chodze wpadlo kiedys kilku,ale ich wyjebali. za przeproszeniem. (a prywatnie dodam,ze sa debilami. a ortodoksyjni to juz w ogole dno, gorsi sa niz dresy)

17.03.2005
21:41
[104]

DeV@sT@toR [ Senator ]

Ptrawdziwych skinheadów już praktycznie nie ma - jedynie podróbki na pokaz, czasem nawet dochodzi do poważnych spięć między pseudo a real-shinheads :)

17.03.2005
21:44
[105]

Mask [ Generaďż˝ ]

Według mnie to kultura agresywna. Szukająca zaczepki , najpierw poprzez kontakt werbalny potem najcześciej siłowy..

17.03.2005
21:51
[106]

Mask [ Generaďż˝ ]

subkultura* gdzies mi zjadlo sub'a;)

17.03.2005
22:40
[107]

S1KoR© [ alkoholik ]

amoreg1234 ----> tak, ubieranie sie i rysowanie sfastyk to jeszcze nic, ale jak gosciu opowiada mase bajek, jak jest w swojej grupie "rowiesnikow" to klnie na murzynow, zydow itd itd, a jak przyjdzie co do czego to juz troszke mieknie...

DeV@sT@toR ---> nie ze nie ma, ale napewno na wyginieciu...w 3miescie jest jeszcze dosc liczna grupa i to dosc zakorzenionych w takie przekonania...maja nawet kilka swoich pubów, i takich tam...ale napewno za takim czyms nie przepadam, a najchetniej bym tępił...

17.03.2005
22:53
[108]

Windi_ [ Generaďż˝ ]

ja bym po poerwsze nie pisal w tym przypadku o kulturze... sub to rzeczywiscie... ale to ta kultura to nei bardzo :) chyba ze zacharanie calego chodnika, i inne rzeczy wyprawiane na porzadku dziennym zalicza sie do kultury...

17.03.2005
22:58
[109]

Psycho_Mantis [ MGS Fan ]

Windi_ ---> Tylko widzisz, człon kultura w słowie "kultura" oraz "subkultura" nie ma znaczenia potocznego tzn. dane postępowanie, zachowanie :>

17.03.2005
22:59
[110]

blood_x [ Skinhead oi! ]

Blokersi nie zawsze sa agresywni bo to zalezy od ludzi ktorzy tworza ekipe blokersow. Nie czytalem wszystkich postow jednak widze ze wiele osob twierdzi ze Skinheadzi tylko sie bija i bija. Nie kazdy Skinhead tylko sie tlucze, zreszta odlamow Skinheadow jest wiele np. RedSkins (lewackie gowno) czy Oi'owcy ktorych celem jest wypicie piwa wspolnie z kumplami, posluchanie dobrej muzyki Oi! i SKA i dobra zabawa przedewszystkim ! Nie oceniajcie nikogo po tym jaka wyznaje idee tylko po jego czynach, nie oceniajmy ogolu tylko poszczegolne jednostki

17.03.2005
23:06
[111]

Psycho_Mantis [ MGS Fan ]

blood_x ---> Niestety test który miał jeden forumowiczów w jednym z pytań wymagał podania subkultur agresywnych. Wynikało to z uogólnienia danego schematu postępowania i zachowania ale jak ja stwierdziełm zarówno pytanie tego testu jak i odpowiedzi były niepoprawne.

17.03.2005
23:10
smile
[112]

blood_x [ Skinhead oi! ]

Psycho_Mantis >> Masz racje chcialem wogole zauwazyc ze pytanie w tym tekscie bylo bardzo glupie poniewaz fakt faktem, Skinheadzi sa agresywna subkultura, tak samo jako "dresiarza" (syf jakich malo) i blokersi poniekad tez sa agresywni. Sam lubie ubrac dżinsy, wrzucic glany, koszule w krate i smigac na miasto z kumplami bo wtedy czuje sie ten klimat !

17.03.2005
23:25
smile
[113]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

to subkultura kabaretowa:

Ty, leszczu w bagginsach! Wyskakuj z becelu co do blaszki i ściagaj ten dermoszpan i kajdana wiochmenie bez żadnej rozkminki! Wyskakuj z sikora lepaku, bo klamę wyjmę albo Ci basebalem hymn na bańce wystukam i glanem ostempluję! Czaisz ludzki cieniasie?

17.03.2005
23:25
[114]

amoreg1234 [ użytkownik ]

blood ma racje, nie mozna w tym wypadku uogolniac ze jak typ nosi szerokie spodnie to jest zabijaką :D

18.03.2005
02:09
smile
[115]

zuromil [ Człowiek Jazda ]

a co ja bede gadal.... Mazio jak bys stal kolo mnie to bym Ci przybil piec za sluszne stwierdzenie blokersow jako subkultury kabaretowej! a co do agresywnosci to moja opinia jest taka ze 50% na 50% na jednym osiedlu jest luzna wiara a na innym no coz statystyki mowia same przez sie!

18.03.2005
23:13
[116]

Psycho_Mantis [ MGS Fan ]

Chacal ---> Co do socjologii. Studiuje socjologie na UMCS :) Bardzo mi sie to podoba, poczatkowo uczysz sie podstaw. Wszystko co masz na poczatku to:
- elemnty czegoś (np. elementy ekonomii, filozofii czy etyki)
- "coś" spoleczne (np. filozofia spoleczna, psychologia spoleczna)
- przedmioty wprowadzajace do sojocjologii czyli hostroia socjologii i wprowadzenie (czyli podstawy) socjologii; do tego dochodzi logika
- potem zaczyna sie jazda ( ja jeszcz tego nie mam :P) --> mikrostruktury spoleczne, makrostruktury spoleczne, demografia, antropologia, statystyka etc :)

Ale ogolnie mi sie podoba, szczegolnie wykladowcy potrafia zaciekawic - nie ma to jak porzadny fanatyk w temacie :D

Potem robisz jakas specjalizacje nop gospodarcza, mozesz poszerzac wyszkatalcenie poprzez powiazanie dziedziny :)

Dla mnie jest rewelacja, dzisiaj mialem 9 godz zajec (od 9 do 18). Etyka, angielski i psychologia :)

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.