--> Archiwum Forum
Yarkabalka [ Pretorianin ]
Jaki jest wasz rekord?
Mam pytanie: jaki jest wasz rekord ciaglego grania? Moj 48h - pozyczylem od Ojca z pracy 486 i dopalilismy X-COM Terror from the Deep... niezapomniany weekend...
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Ja z moią dziewczyna graliśmy przez dwa tygodnie w Diablo 2 na zmianę ja grałem 12 h i szedłem spać a później ona grała 12h i tak na zmianę :)))
egnar [ Pretorianin ]
Przeczytaj wątek "PRZEKETY, PRZEGIECIA CZYLI OSIĄGNIĘCIA GRACZA" miłej lektury :)
Ko [ Run To The Hills ]
A ja nie gram długo........ może jakąś godzinę. Wolę sobie surfować w internecie
Yarkabalka [ Pretorianin ]
faktycznie byl taki topik. i byli lepsi ode mnie... cholera czym tu w zasadzie sie chwalic? trzeba nad soba plakac raczej...
Misza [ Prefekt ]
Yarkabalka --- dlaczego trzeba płakać nad sobą... ?
Kacha [ Generaďż˝ ]
Ja kiedyś grałam cały dzień no prawie cały od 8.00 rano do 10.00 w nocy, a była to gra Red Alert.
Garak [ Szpieg ]
ja kiedys zaliczylem 16 godzinna sesje w Daggerfall'a i od tamtej pory nie udalo mi sie tego pobic - brak czasu :( Ech - mam wrazenie ze jak sie chodzilo do szloy to calymi dniami mozna bylo nic nie robic
Silent [ The Voice ]
Phi, to mi takie non sto p wychodzą, ostatnio od 9 rano do 5 rano następnego dnia w Operation Flashpoint. :-) A rekord absolutny to tez coś koło 2 dób....
CooN [ Generaďż˝ ]
Garak---> dobre wrazenie odnosisz :> Z tym ze nie zawsze jest tak roozowo :P
Garak [ Szpieg ]
CooN --> Nie wiem jak ty, ale ja w liceum i na studiach mialem kilka razy wiecej czasu na siedzenie przy komputerze niz teraz (nie licze czasu ktory musze spedzac przy kompie w pracy). Moze dlatego ze mialem maksymalnie luzackie liceum...
Adamus [ Gladiator ]
Poczytajcie posty w tym wątku :-))))
matchaus [ Legend ]
A nikt z Was nie urządzał 6-cio dniówek "enduro"? Przerwy na sex, alkohol, zioła ew. jedzenie i ciągła, ciągła walka. Niezapomniany czas... (...biegłem się nie oglądałem, ach jaki ja byłem młody...)
Yarkabalka [ Pretorianin ]
do Miszy: ze sie tyle czasu psuje oczy i kregoslup przed kompem... to juz jest nalog...