GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

co robić?

14.03.2005
19:26
[1]

equalibrium [ Chor��y ]

co robić?

Moj ojciec wyszedl o 15 na chwile i do tej pory nie wrocil.... co robic?:(

14.03.2005
19:29
[2]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Zadzwon do niego. Pewnie kogos spotkal i zaszedl gdzies na browca. Moj ojciec tak mial. Jakby nie mogl zadzwonic i powiedziec, ze spotkal Zdzicha i wroci za kilka godzin.

14.03.2005
19:30
[3]

equalibrium [ Chor��y ]

juz wrocil... napieprzony... i to mnie zawsze wkurza, ze nigdy nie moze zadzwonic:/

14.03.2005
19:32
[4]

SamFisher [ Mistrz Ścinania Riposty ]

Współczuję.

14.03.2005
19:32
[5]

equalibrium [ Chor��y ]

wy tez macie takie problemy ze starymi?:/

14.03.2005
19:34
[6]

_MyszooR_ [ Ass Kicker ]

nie

14.03.2005
19:36
[7]

skrzatman [ SkrZat ]

nie , bo my pijemy z nimi :P <joke>

14.03.2005
19:37
[8]

equalibrium [ Chor��y ]

chyba ze tak;)

14.03.2005
19:39
smile
[9]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

equalibrium--> Teraz juz nie, ale kiedys... Stary byl na jakims tam stanowisku, nie za duzo, ale i nie na przodku, w sumie w domu niczego nie brakowalo. Poza tym, ze czasem mu odpierdalalo i wychodzil po maslo, a wracal napity po 8 godzinach :-) To byly jeszcze czasy bez komorek, wiec sie tylko trzeba bylo zastanawiac, czy cos sie stalo, czy po prostu palma mu odwalila i sobie na piwko poszedl w tak zwanym miedzyczasie.
Teraz mieszkam juz sam, pije piwo w zasadzie codziennie, umawiam sie z kolezankami i kolegami, ale moja zona zawsze wie gdzie jestem i o ktorej wroce. No i na odwrot, jak ona gdzies idzie, to wiem, gdzie jest. I dzieki temu moje i jej zdrowie psychiczne jest spoko :-))

14.03.2005
19:42
[10]

equalibrium [ Chor��y ]

właśnie i tak powinno być. ja wiem ze nigdy swojej zonie nie zrobie czegos takiego, ze wyjde po maslo i nie bedzie mnie do wieczora niedajac znaku zycia. pewnie ze mozna wyskoczyc na piwko z kumplem spotkanym w sklepie, ale napewno dam wtedy znac

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.