--> Archiwum Forum
Riki8 [ Centurion ]
Pomocy!!!
Proszę o pomoc. Mam taki problem, od początku kiedy dowiedziałem się kiedy są rekolekcje wiedziałem że nie będę na nie chodził. Zaplanowałem sobie co będę robił. A teraz okazuje się że dyrekcja wymyśliła coś takiego... Że dała nam karteczki do podpisu przez rodzica. I napisanie że jeżeli dziecko nie będzie chodziło żeby podac powód. Dajcie mi jakąś wymówkę. (ale nie np. z powodu choroby, czy zaplanowanych już dni)
zarith [ ]
może po prosru z powodu nie bycia katolem?:)
Gambit [ le Diable Blanc ]
Moim skromnym zdaniem nie mają prawa czegoś takiego zrobić.
Kwestia czynnego uczestnictwa we wszelkich obrządkach religijnych jest prywatną sprawą każdego człowieka. Więc dyrekcja może sobie te karteczki....
No chyba, że się mylę...
Edit: Literówki
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-03-14 15:07:10]
Riki8 [ Centurion ]
No niestety ale ta szkoła jest taka że jak dyra chce to musi być. cyt". Obecność uczniów obowiązkowa!"
Sephirothl [ Centurion ]
Nam rozdawali karteczki, a że ministranci są skorumpowani mamy spokój! (hłe hłe)
zarith [ ]
niech twoi rodzice napiszą że wyznajesz krwawy kult bogini kali i akurat w czasie rekolekcji bedziesz uczestniczył w rytualnym składaniu ludzkich ofiar:)
Jerryzzz [ Senator ]
Jeeej, poronione :|
Gambit [ le Diable Blanc ]
Jak dla mnie, to ktoś (rodzice) powinien Pani dyrektor powiedzieć, że "delikatnie" nadużywa swoich kompetencji i wkracza ze swoimi decyzjami w te obszary życia uczniów, w które nie powinna.
Riki8 [ Centurion ]
Katolem to ja jestem, no ale chyba mnie rozumiecie że takie rekolekcje są nudne, a teraz grypa szaleje i jeszcze się rozchoruje na święta. :-)
Regis [ ]
wystarczy powiedziec ze jestes ateista - jak Ci cos z tego powodu zrobi, to mozesz ja nawet oskarzyc o dysryminacje czy inne takie rzeczy :) Nikt Cie nie moze zmusic do chodznia na rekolekcje jesli nie chcesz - poki co krajem (na szczescie...) nie rzadzi LPR z Giertychem na czele i nie jestesmy neo-sredniowiecznym panstwem wyznaniowym w ktorym obowiazuje teokracja :P
gladius [ Óglaigh na hÉireann ]
Idź do rodziców i kategorycznie zarządaj, żeby cię obrzezano.
Souldriver [ Jason Bourne ]
niech cie obrzezają ....powiedz że jesteś ateista
Riki8 [ Centurion ]
Aż tak źle że trzeba się obrzezać przecież to tylko problem 3 dni rekolekcji potem jest już po sprawie (na 1rok -3dni)
EspenLund [ Live For Speed ]
taaak, dyrekcja coraz bardziej naduzywa swoich kompetencji.
u nas qymyslili ze rekjolekcje odbeda sie w szkole, naturalnie nie przyszedlem, poszedlem tylko do kosciola i wstawila mi nieobecnosc nieusprawiedliwiona
czy to jest normalne?
ja myslalem ze rekolekcje sa wolne od szkoly..;.
:Serafin: [ Neutralny Dobry ]
Rekolekcje to czas ktory poswiecamy Bogu wzamian za czas szkolny. Wiec normalne ze masz nieobecnosc
Regis [ ]
Serafin --> ROTFL :D A ktos ci powie : A ja jestem ateista i mam gdzies Boga/bogow (czy w co kto tam wierzy) i chce sie UCZYC bo jestem rzadny wiedzy !! :P Moi rodzice placa podatki zebym sie w szkole uczyl, a nie zeby ktos marnowal czas lekcyjny na swoje religijne fanaberie. I co z tym fantem ? :)
Riki8 [ Centurion ]
Pięknie Regis TAK MA BYĆ my płacimy za szkołę a oni zamiast dawać na wiedzę robią jakieś rekolekcje.
:Serafin: [ Neutralny Dobry ]
Jezeli jest się ateista to nalezy przyniesc papierek od staruszków wychowawczyni. A jezeli chcesz sie uczyć i poglebiac wiedze to biblioteka jest otwarta codziennie. Nie wiem po co przy Twoim poscie ten "ROTFL" :/
gladius [ Óglaigh na hÉireann ]
regis - ja bym cię np. zamknął w szkole na czas rekolekcji i kazał przepisywać (odręcznie) "nie będę pisał pierdół na forum dyskusyjnym"... ale nie wiem, jakie są teraz sankcje w szkołach. W ten sposób nie pójdziesz na rekolekcje, a jednocześnie nie przepadnie ci szkoła.
:Serafin: [ Neutralny Dobry ]
gladius mądrze prawi :)
Regis [ ]
Zrozumienie slowa ironia (a takze wyolbrzymienie) i tego co sie za nim kryje jest u was na niewatpliwie wysokim poziomie :) To co napisalem bylo celowo tak bardzo przesadzone zeby zaznaczyc fakt, ze ludzie maja rozne odchyly (choc ten teskt nie jest wbrew pozorom tak daleki od prawdy - moj znajomy z innej szkoly opowiadal mi ze jego kumpel z klasy powiedzial cos ~podobnego :) ). Ja osobiscie mam na szczescie normalna szkole i jako ze jestem ateista to na rekolekcje poprostu nie poszedlem i ani nie mam zamiaru rzadac od dyrekcji zwrotu kasy z podatku, ani nie bede plakal nad "straconym" czasem :)
hola' [ koniczynka ]
regis - jak mozna w nic nie wierzyc ? rozumiem ze masz do tego prawo i robisz cos tylko i wylacznie dla siebie albo drugigo czlowieka ale nie powinienes ingerowac w to ze dla jednych bog istnieje i daje im poczucie wartlosci dlatego ze w niego wierza
Regis [ ]
Ja wierze w fizyke i ewolucje - a to wyklucza istnoienie "sil wyzszych" tak w kwestii powstania swiata, jak i powstania czlowieka :) I "nie ingeruje" w to co kto wierzy - ja nie wierze w Boga, ale nie mam nic przecwilko jak ktos wierzy - jesli to mu daje jakies oparcie czy pociesza go, to bardzo dobrze, ale dla mnie to jest obojetne - mamy w kraju swobode wyznania (przynajmniej na papierze) i dlatego uwazam ze sprawa kazdego czlowieka jest to w co wierzy - dlatego sam nie mam nic do wierzacych i milo by bylo jakby oni do mnie nic nie mieli :)
gladius [ Óglaigh na hÉireann ]
regis - najwybitniejsi fizycy wierzyli w Boga.
zarith [ ]
hola --> ależ ateizm to tez wiara. wiara w to, że boga nie ma:). jesli chcecie uciec od wiary jako takiej, polecam agnostycyzm:)
Regis [ ]
gladius --> No i? :D Czy to mnie w takim razie do czegos zobowiazuje? Przeciez nie napisalem ze nie wierze w Boga tylko dlatego ze jestem zwolennikiem teorii ewolucji i wielkiego wybuchu - owszem, jest to jedna z przyczyn, ale najwazniejsza jest taka, ze nie wierze ani w duchy, ani w potwora z loch ness, ani tez w zadne sily wyzsze rzadzace swiatem...