Moby7777 [ Konsul ]
Nie przesadzacie troche przypadkiem?
Tak sie wlasnie zastanawiam jak to jest... Wlasnie czytalem watek w ktorym gosc pytal sie czemu ludzie jezdza po innych uzytkownikach forum. Chwile pozniej przeczytalem watek o sinusoidzie i zalamalem rece... Uznalem ze zamiast wyzywac autora owego watku zaloze osobny z malenka prosba/apelem/pytaniem (niepotrzebne skreslic). Rozumiem ze forum jest po to, zeby sie spytac w razie jakichs problemow ale czy Wam nie wstyd pytac o takie pierdoly? Sam czasami mam ochote spytac sie o cos majac problem ale w przypadku tak podstawowych spraw zwyczajnie samodzielnie szukam odpowiedzi. I nie jest wazne czy problem ow dotyczy matmy, fizyki, polskiego czy chemii. Takie podstawy nalezy znac!
Mxzxvx.bat [ Legionista ]
Zgadzam sie z toba ale myslisz ze zmienisz cale forum ?
wysiu [ ]
Przepraszam, juz nie bede.
eMMeS [ Emotion of Heart-Love To Rock ]
przyłączam się do prośby!!!!!!
lamy:
Use GOOGLE
Use www.sciaga.pl
Use www.sciagawa.pl
Kurdt [ Kocham Olkę ]
...Luke.
naughty_girl87 [ Pretorianin ]
ja nie zgadzam się z tym tak do końca... sama miałam sytuację kiedy bardzo potrzebowałam pewnych informacji ale po prostu nie miałam czasu szukać. mój chłopak rzucił wątek na forum i po 10 min było po problemie. ludzie proszą o pomoc z różnych powodów, nie tylko dlatego że się im nie chce. trzeba t ozrozumieć i uszanować.
Moby7777 [ Konsul ]
No to ja mam prosbe do adminow. Prosze! Kasujcie watki poziomu "samochod przejechal 60 kilometrow w ciagu jednej godziny. Jaka byla jego srednia predkosc?"... Nie przyczyniajcie sie do totalnej degeneracji czlowieka!! :P
Kruk [ In Flames ]
Co to za moda za nawracanie świata?
tomekcz [ Polska ]
Ale jak ktoś sie o coś spyta to co wam szkodzi poswięcić parę sekund na odpowiedź(jeżeli ją znacie), chyba po to jest te forum żeby sie spytać jak czegoś sie nie wie.A jeżeli nie chcecie pomagać innym to po prostu nie odpisujcie.
Moby7777 [ Konsul ]
naughty_girl --> Brak czasu... fajna wymowka. TYlko powiedz szczerze: nie wstyd Ci pytac o podstawy? (a jak mi ktos zaraz powie ze matma i fizyka jest trudna i nikomu nie potrzebna to chyba uslyszycie w prasie o, jak to kiedys Smugler ujal, gosciu toczacym piane z ust i zardzewialymi grabiami w rekach scigajacym obywateli wroclawia)
tomekcz --> Wiesz co szkodzi? To ze zazwyczaj pytaja ludzie w wieku licealnym/gimnazjalnym. Ludzie, ktorzy jeszcze sporo w zyciu moga osiagnac tylko im sie kurna nie chce! A to naprawde potrafi draznic...
Kruk --> Trza byc trendi nie? :)
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-03-13 13:05:29]
settogo [ Vote 4 TUSK ]
naughty_girl87 ---> Tak nawiasem, to twoja sygnaturka dziwnie jest sformułowana... :P
snopek9 [ Legend ]
Moby7777 ---> ja jestem ten gość :D ... i tym razem moje zdanie jest takie, ze jak ktos sie o cos pyta to znaczy ze nie może tego nigdzie znaleźc, a ze takowa informacje czasem mozna znalezc bardzo szybko to juz inna sprawa ... moim zdaniem jednak nalezy to zrozumiec.
Ja czasem szukalem informacji przez google na jakis tam temat i Wiesz jaka strone w rezultacie mi pokazano? gry-online... a co ciekawe w tamtym wątku kilka osob napisalo use google ... nie moglem wytrzymac ze smiechu ...
naughty_girl87 [ Pretorianin ]
Mobby777 -------> to nie było pytanie o podstawy. podałam tylko przykład, bo chciałam pokazać że zamiast odrazu jechać po ludziach to najpierw lepiej pomyśleć co nimi kierowało.
tomekcz [ Polska ]
Moby7777-->to już jest ich sprawa czy im sie chce czy nie.Ale jak o coś pytają to może naprawde im to jest potrzebne a nie od razu że im sie nie chce.
naughty_girl87 [ Pretorianin ]
settogo ----> czemu dziwinie ??:>
Moby7777 [ Konsul ]
naughty girl --> Nigdy nie zjechalem kogos kto zadal rozsadne pytanie. Ale pytanie o cos co sie znajdzie NATYCHMIAST w pierwszej z brzegu ksiazce podstawa jednak jest... CO oczywiscie nie znaczy ze moj post adresowany jest do Ciebie (chociaz uderz w stol... :P) A sygnaturka jest sformulowana dziwnie bo z gramatycznego punktu widzenia albo niepoprawna albo bezsensowna :]
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-03-13 13:09:43]
hopkins [ Wieczny Optymista ]
Linczujmy takie watki! Kamnieniujmy nieposlusznych forumowiczow! Palmy heretykow!
IKWIZYCJA!
naughty_girl87 [ Pretorianin ]
Moby777 ------> w takiej sytacji rozumiem zdenerwowanie. ale spotkałam się z czymś takim że osoba została zjechana bo nie nie mogła znaleść tytuły obrazu (z góry mówię że nie jakieś sławnego) i poprosiła o pomoc
Adamss [ -betting addiction- ]
Moby7777 --> Przykro mi to stwierdzić, ale nie jesteś w stanie czegoś zmienić w tej kwsestii forum.. poprostu sie nie da :).
snoopi [ Generaďż˝ ]
Moby ---> jak czytam takie watki to mi nóż sie sam otwiera.... A co Ci przeszkadza, że ktoś zakłada takie watki? Od tego po części jest forum, jak ktoś ma problem to wchodzi na forum. Twierdzisz ze podstawy trzeba znac, ale do jasnej cholery czy kazdy musi byc orlem ze wszystkich przedmiotow (to juz niestety wada polskiego szkolnictwa, ze zamiast skupic sie na szczegółach to oni robią z nas wszechstronnie uzdolnionych), przeciez i tak za 30 lat to gówno bedzie sie pamietac z funkcji kwadratowej, z elektrostatyki czy z czegos innego.... A jak Cie denerwuja watki z kategorii szkołą to sobie ja odchacz....
SamFisher [ Mistrz Ścinania Riposty ]
ZAWSZE znajdzie się ktoś, kto zapyta z lenistwa o najmniejszą pierdołę, ale należy też pamiętać o innych możliwościach:
- ktoś naprawdę nie potrafi szukać w necie: znam kilka osób, z których żadna nie jest głupia, a po prostu surfują zbyt mało, żeby szybko i efektywnie skorzystać z Google.. wiecie dobrze, że wymaga nieco doświadczenia odróżnianie lipnych i bezwartościowych stron od sensownych wyników wyszukiwania
- sprawa jest podbramkowa, czasu bardzo mało, ktoś rzuca hasło na forum oraz szuka sam: taki backup, gdyby się samemu nie udało
Nie mówię, że te debilne pytania nie potrafią wkurzyć, ale nie zawsze są wynikiem totalnego, bezczelnego nieróbstwa.
Moby7777 [ Konsul ]
snoopi --> Teraz to mnie rozbawiles. :D To o "wszechstronnym wyksztalceniu" i "orlowaniu w kazdej dziedzinie" bylo niesamowite :]Czlowieku! Polskie szkolnictwo dlatego wmusza w ciebie wiedze z kazdej dziedziny (dodam ze bardzo podstawowa wiedze - myslalem ze moja wiedza z matmy jest duza do czasu kiedy wyladowalem na studiach i zobaczylem jak nedznych podstaw mnie uczyli) dlatego ze nastolatek idac do liceum jest jeszcze za mlody zeby wiedziec co go interesuje! Znam dziesiatki przykladow ludzi, ktorzy szli do liceum myslac o informatyce po czym wyladowali na akademii medycznej (i odwrotnie). A mogli tylko dlatego ze polskie szkolnictwo jest "be" jak Ty to ujales...
Adamss --> wiem, ze nic nie osiagne tym watkiem ale czlowiek nie jest taki zeby sie czasem wygadac nie musial :P
Cainoor [ Mów mi wuju ]
Moby777,
Instrukcja obsługi:
1. Nie wchodź do takiego wątku.
2. Nie dopisuj się.
Reszte pozostaw moderatorom.
Xerces [ Konsul ]
Moby7777 - Jak zwykle na forum-ktoś o coś grzecznie pyta, ktoś mu odpowiada, komuś się to nie podoba i zaczyna się krucjata i umoralnianie innych, bazując zazwyczaj domysłach (bo jak ktoś zauważył nie wiesz dlaczego ten ktoś akurat o to pytał) i patrząc przez pryzmat własnego światopoglądu.
Rozumiem ze forum jest po to, zeby sie spytac w razie jakichs problemow ale czy Wam nie wstyd pytac o takie pierdoly?
No widać, że temu człowiekowi nie jest w tej sytuacji wstyd. Więc zapytał i dostał odpowiedź.
Sam czasami mam ochote spytac sie o cos majac problem ale w przypadku tak podstawowych spraw zwyczajnie samodzielnie szukam odpowiedzi.
Gratuluje podejścia-tak trzymać, ja w większości wypadków robie podobnie. Musisz jednak zdać sobie sprawe, że nie każdy ma, a już napewno nikt nie musi mieć takiego jak Twoje. Każdy podąża własną drogą
Takie podstawy nalezy znac!
po pierwsze nie mow co generalnie nalezy lub nie nalezy wiedziec/robic, bo jest to rzecz zupełnie względna. Ja mimo, że teraz większą cześć zycia spędzam przy matematyce, nie mowie kazdemu ze takie rzeczy jak sinusoida nalezy znac(co taką podstawą dla przeciętnego człowieka z ulicy nie jest). Jak kogos to nie interesuje, a wiekszosci wypadkow tak jest to ja mu nie bede nic wpajał i umoralniał. Niech zajmie się swoją dziedziną.
TYlko powiedz szczerze: nie wstyd Ci pytac o podstawy?
To nie było do mnie ale odpowiem: nie. Nie wstyd mi zadać trudnego pytania. A trudne są te pytania na które nie znam odpowiedzi (jak już mówiłem wszystko jest względne). Spójrz na to z innej strony-jeśli on o coś zapytał i dostał odpowiedź to znaczy, że jest już mądrzejszy o te podstawe. Takie to straszne?
Wiesz co szkodzi? To ze zazwyczaj pytaja ludzie w wieku licealnym/gimnazjalnym. Ludzie, ktorzy jeszcze sporo w zyciu moga osiagnac tylko im sie kurna nie chce!
Wybacz, ale co znaczy że się nie chce? Dla mnie zadanie komuś pytania czy szukanie w książce kończy się tym samym efektem-dostaniem odpowiedzi, poszerzaniem wiedzy na temat danego zagadnienia. Natomiast NIE CHCE się komuś kto woli iść na piwo. Po drugie: jak już mówiłem Ci ludzie mogą mieć inne zainteresowania niż matematyka i chce im się coś osiągnąć w zyciu ale nie w tej dziedzinie.
A tak swoją drogą to dużo ludzi teraz naprawia swiat i innych. Szkoda tylko że zaczynają i kończą na mówieniu "co należy" ( to nie było bezpośrednio do Ciebie:))