GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

O historii Polski poza Polską

12.03.2005
17:32
[1]

Alcar [ Centurion ]

O historii Polski poza Polską

Każdy z nas uczy się lub uczył się kiedyś historii, z czego dużą część zajmuje w nauka dotycząca bezpośrednio dziejów Polski. Ostatnio wiele się zastanawiałem nad problemem obiektywności w wiedzy, jaka jest nam przekazywana w szkołach. I okazało się, że w sumie wiele jest niejasności czy spraw, które są pomijane.

Mam tu na myśli rozmaite sytuacje np. kwestia narodowości Kopernika. Zawsze mnie uczono, że był Polakiem, ale tak naprawdę ustalenie jego narodowości nie jest możliwe. Z kolei Chmielnicki, o którym słyszałem, że był buntownikiem, na Ukrainie jest uważany za bohatera narodowego i bojownika o niepodległość. Przykłady można by mnożyć.

Cele utworzenie tego tematu są właściwie dwa:
- jakie znacie jeszcze inne tego typu sytuacje, które mogą budzić kontrowersje
- co o tym sądzicie?

12.03.2005
17:36
[2]

Dagger [ Legend ]

Wszystkie zmiany granic na naszą korzyść są zapewne gorzej odbierane przez naszych sąsiadów :)

12.03.2005
18:09
[3]

bialy kot [ Konsul ]

Chronicznie pomijane sa nasze dawne slowianskie wierzenia i wszystko co z nimi zwiazane. Ani slowa o mitach, ani slowa o tradycjach, ani slowa o obyczajach. Jest za to mnostwo o mitologii grekow, rzymian, celtow, germanow czy innych aztekow. Wszystko, tylko nie Swietowit i reszta ferajny. O takich historycznych wydarzeniach jak chociazby powstanie Maslawa nie wspominam. Nie bez powodu jestesmy w innych krajach slowianskich krytykowani za odcinanie sie od naszych korzeni.

12.03.2005
18:10
smile
[4]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

b.k. - to proste poza tym co nam Gal Anonim opisał, nielicznymi wzmiankami we wrażych kronikach i archeologią mało o tym wiadomo - stąd też to "pomijanie"

12.03.2005
18:18
[5]

Xazaxus [ ka Neophyte ! Love God ]

Przynajmniej w "Kajku i Kokoszu" nie pominięto imponującego panteonu pogańskich, polskich bogów, ale chyba były tam tylko ich imiona. ;)

12.03.2005
18:20
[6]

bialy kot [ Konsul ]

Podstawy (panteon, slowianskie swieta i obyczaje, czesc mitow) znamy. Ale program nauczania tego nie obejmuje. Bedac jeszcze mlodym kotem bylem wrecz zmuszany do pamietania kim byl, a kim nie byl Zeus i czemu malzenstwo z Hera wciaz wychodzilo mu bokiem ;) Tymczasem kim byli Perun czy Weles dowiedzialem sie juz na wlasna reke i to, nie ukrywam, przypadkiem.

12.03.2005
18:24
[7]

Alcar [ Centurion ]

bk --> o, bardzo dobry przykład. W sumie to nie mam pojęcia dlaczego o Słowianach nie mówi się właściwie wcale. Ze szkoły pamiętam tylko coś o Biskupinie, a potem nagle znikąd pojawił się Mieszko. Wiadomo faktycznie niewiele, ale podstawy mitologii są znane. Wystarczyłoby chociaż kilka słów, bo chyba warto wiedzieć w co wierzyli 1000 lat temu mieszkańcy naszych ziem. BTW "Stara basn" Kraszewskiego dosc dobrze oddajaca tamte realia takze wypadla z programu lektur.

12.03.2005
18:56
smile
[8]

alexej [ Piwny Mędrzec ]

Fakt, o Słowianach praktycznie sie nas nie uczy. Pamiętam tylko jedną lekcję z histoii, gdzie uczyliśmy się o Bogach. Ale pare miesięcy temu, przygotowując się do konkursu historycznego znalazłem pare ciekawych stron o religi, zwyczajach, a także organizacji kultywujących stare słowiańskie tardycje, święta i inne orgie ;-)

Dla zainteresowanych - linki

https://www.slavinja.prv.pl/
https://religie.najlepsze.net/
https://fronsac.republika.pl/mitologiaslowianska/glowna.htm
https://www.slavinja.republika.pl/alfabet.htm
https://www.rkp.w.activ.pl/

W drugim linku jest cała lista stron o Słowianach (głownie religia, acz nie tylko)

12.03.2005
19:07
smile
[9]

Flyby [ Outsider ]

..Ogląd historii ustalają czasy i ich potrzeby..Tak za "komuny" podawany był program odpowiedni dla "wychowywania" społeczeństwa a teraz wypełnia się "luki"..i nie tylko
..Wierzenia słowiańskie..trzeba pamiętać jak mało zostało z nich przez wieki..To otwiera pole do "hipotez" i manipulacji..n.p. dla celów politycznych..Tu przypomnę o "panslawiżmie", wykorzystywanym choćby przez Rosjan..

12.03.2005
19:09
[10]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

kiedyś mało nie wklepałem jednemu Kushowi w Wiedniu... oni wcale nie uważają, żeby Sobieski ich uratował - ba wcale o tym nie wiedzą (lub udają)

12.03.2005
19:18
[11]

Flyby [ Outsider ]

..zgadza się Mazio..to dowód na inny "ogląd" ustalany przez tradycję lub "urzędowo"..

12.03.2005
19:35
[12]

Alcar [ Centurion ]

Zapomniałem jeszcze dodać, że warto poszperać po zagranicznych stronach np. angielskiej Wikipedii (a jak ktos zna inne jezyki, to na pozostalych wersjach tej witryny). Wiele wydarzeń zostało tam omówionych obiektywnie i bez koloryzowania.

Przed chwila zajrzalem co pisza o 1683 r. i dowiedzialem sie, ze krol "John III dowodzil armia polsko - austriacko - niemiecka". Brzmi to dziwnie, chociazby dlatego, ze pomineli Litwinow, ale o tych Niemcach to, powiem szczerze, nie mialem pojecia.

12.03.2005
19:47
[13]

Mortan [ ]

Sekunda Ukraina to panstwo ktore na dobra sprawe nigdy nie bylo wolne zawsze bylo u kogos a te zeiemie to sa nasze polskie tereny wiec moim zdaniem nie bardzo mozna mowic walce niepodleglosciowej chmielnickiego, oni chceli troche szacunku i sprwiedliwoscli ale nie chceli tworzyc ooddzielnego panstwa, ponizej ktorka historia tego co obecnie nazywa sie Ukraina


Na początku IX wieku powstało pierwsze ukraińskie państwo Ruś Kijowska. W 988 książę kijowski Włodzimierz Wielki przyjął chrzest z Bizancjum. W XIII wieku większość wschodniej Ukraina znalazła się pod panowaniem Tatarów, zaś ośrodek państwowości został przeniesiony na zachód do Rusi Halicko-Wołyńskiej. W XIV wieku wschodnia Galicja została zajęta przez Polskę zaś Ruś przez Wielkie Księstwo Litewskie i później w wyniku unii lubelskiej w 1569 roku przekazana do Korony. W 1596 roku część biskupów Kościoła prawosławnego przyjęła zwierzchnictwo papieża w wyniku unii brzeskiej. W XVII wieku doszło do serii buntów kozackich, najpoważniejszy z których, pod przewodnictwem Bohdana Chmielnickiego, zakończył się zajęciem lewobrzeżnej Ukrainy przez Rosję. W wyniku rozbiorów Rosjanie zagarnęli okolice Kijowa, Podole i Wołyń i prowadzili tam bezwzględną rusyfikację. Austriacy zajęli Galicję, gdzie pozwalali spokojnie rozwijać ukraińską kulturę. Po pierwszej wojnie światowej, polsko-ukraińskich walkach i wojnie polsko-bolszewickiej, Galicja Wschodnia i Wołyń znalazły się w Drugiej Rzeczypospolitej, Ruś Podkarpacka weszła w skład Czechosłowacji, Besarabia i Bukowina – Rumunii, zaś reszta współczesnej Ukrainy została zajęta przez Sowietów. W 1932 komuniści sztucznie wywołali klęskę głodu, doprowadzając do śmierci od czterech do dziesięciu milionów ukraińskich chłopów, zaś stalinowskie czystki wyniszczyły ukraińską inteligencję. W czasie II wojny światowej na Ukrainie zginęło około siedmiu milionów ludzi. Część ukraińskich środowisk narodowych kolaborowała wówczas z nazistami. Po wojnie na mocy ustaleń jałtańskich do Ukraińskiej SRS zostały włączone wschodnie ziemie Drugiej Rzeczypospolitej, ze Lwowem. Po 1945 roku do Ukraińskiej SRS została włączona też Ruś Podkarpacka (Ukraina Zakarpacka). W 1954 Krym został przeniesiony z Rosyjskiej SRR. Pod koniec lat 50., wskutek odwilży odrodził się ruch niepodległościowy. W 1991 Ukraina uzyskała niepodległość dzięki rozpadowi ZSRR. Polska była pierwszym krajem, który uznał niezależność Ukrainy (2 grudnia 1991 roku).

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.