
Kruk [ In Flames ]
Matrix: Rewolucje
Obejrzeć trzecią część filmu Wachowskich miałem okazję dopiero dzisiaj.
Podchodziłem do niego z mieszanymi uczuciami, bo różne opinie o nim słyszałem, ale chęć zobaczenia "how is it end" była silniejsza i wreszcie natrafiła się okazja.
SPOJLER
Zakończenie trylogii było moim zdaniem wspaniałe. Jak nigdy podobały mi się walki, szczególnie ta w Zionie gdzie ludzie walczyli z mątwami, kapitalne efekty. Sama walka została świetnie rozplanowana.
Ogromnie ciekawym momentem było wkroczenie Neo i Trinity do miasta robotów, później śmierć Trinity i ten dialog Neo z Architektem. Te momenty, w których roboty nagle "przysiadły" (w Zionie) czy chociażby ostateczne pokonanie Smitha są moim zdaniem do zapamiętania na zawsze.
Sama końcówka i motyw "peace" z robotami mimo, że wydaję się trochę naciągany mi się bardzo podoba, bo jest taki... realny.
Cała trylogia jak dla mnie 10/10. O to chodzi.
Ktosik [ Pretorianin ]
G*WNO
cronotrigger [ Rape Me ]
WoW :)
Matrix część 3 IMHO był lepszy od 1 :PP ale pewnie mnie zaraz zjadą ;P
Punks Not Dead [ Reggae Rasta ]
najlepsza część to pierwsza...druga niezła, ale trzecia wg. mnie cieeeenka
Kruk [ In Flames ]
Reaktywacja była dobrym łącznikiem pomiędzy pierwszą i trzecią, których nie można porównywać. Obie doskonałe.
...NathaN... [ The Godfather ]
Żałuj, ze nie ogladales w kinie. Zion robi wtedy wrażenie :)

Orlando [ Reservoir Dog ]
3 najlepsza...
Mephistopheles [ Hellseeker ]
Czyli jednak komuś podobała się trzecia część.
Wygrałem zakład o skrzynkę browca! :D
fu-gee-la [ Pretorianin ]
w tej chwili nie pamietam juz konkretnie dlaczego - ale zakonczenie rozczarowalo mnie i zachwycony nie bylem wychodzac z kina.
pierwsza czesc byla kapitalna glownie z powodu swojej oryginalnosci, kolejne czesci podobaly mi sie duzo mniej, bo nie zaskakiwaly.
eJay [ Gladiator ]
Film porazkowy, bez magii pierwszej czesci. W ogole mialem wrazenie, ze ogladam jakies science fiction, a nie cyberpunk:)
Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
Zasnąłem w trakcie tego ataku robali na bazę. Pseudofilozoficzny bełkot okraszony marnymi efektami.
Kruk [ In Flames ]
Czy my mówimy o tym samym filmie? :)
hohner111 [ DragonHeart ]
Ja pamietam jak na M3 zasnolem w kinie...w trakcie nie obudzil kumpel (poslzismy w 8 osob chyba) ja wyszedlem sie odlac, wrocilem, zjadlem se chipsy, pogralem nakomorce i film sie ksonczyl a ja stracilem 16zł...+ drogie chipsy...łącznie ze 20zł :[
Kruk [ In Flames ]
Jeden z powodów dla którego raczej rzadko bywam w kinie. Siedzisz, próbujesz się skupić, a tu takie hohnery, chipsy i komórki.
hohner111 [ DragonHeart ]
Kruk ---> blahahahahaha :P Jak tu sie skupic na M3 :P
excess [ Chor��y ]
jak dla mnie dwojka byla najlepsza podobala mi sie za sceny walk, jedynka terz dobra za klimat ale trójka zostala pojechana po całosci ani jednego ani drugiego

CHESTER80 [ no legend ]
Mnie się wszystkie Matrixy podobają, najbardziej jedynka która jest ambitnym filmem akcji, natomiast dwójka i trójka to już "tylko" doskonałe kino akcji, zwłaszcza oglądane w kinie a nie na monitorze :) Rewolucje miałem przyjemność oglądać w kinie Imax i szczerze mówiąc wielkość i jakość obrazu, wgiotła mnie w fotel. Idealne kino na tego typu filmy, a atak pijawek na kryjówkę ludzi to po prostu czysty, filmowy orgazm :) Nie wspominając o pojedynku z agentem.
Moje skromne oceny:
Matrix - 10/10
Matrix: Reaktywacja - 9/10
Matrix: Rewolucje - 9/10
J0lo [ Legendarny Culé ]
po rewolucjach miałem straszny niedosyt. takie zakończenie było dla mnie strasznie banalne i właściwie czego innego się spodziewałem. jedynka dała zalążek świetnej historii, dwójka może niezbyt go rozwinęła ale trójka imho zmarnowała cały potencjał :/
Kruk [ In Flames ]
hohner
dlatego film ci sie nię podobał, bo wbrew pozorom niektóre rzeczy trzeba zrozumieć :)

eMMeS [ Emotion of Heart-Love To Rock ]
Matrix <-> Szmatrix:
część 1: 9/10 - nie robiona jeszcze dla osiągnięcia gigantycznej kasy.
część 2: 6.5/10 - tak sobie - efekty wzięły górę nad treścią.
część 3: 2/10 - dno dna dna dna dna następnego dna. Jeszcze stylizacja Neo na Jezusa ( umarł, ale kiedyś powróci ) - totalny szajs

BEERman [ Pretorianin ]
...taa a na seansie latały hasła typu "bądz mężczyzną, dobij ją" moin zdaniem 3 część jest zbyt przewidywalna. Jeżeli ktoś ma troche wyobraźni to w momencie rozmowy Neo i mózgu może wyjść z kina. Szkoda że film kończy się (prawie) happy-endem. Gdyby Neo zginął, Zion upadł, Matrix rozpadł się zniszczony od wewnątrz przez Smitha, a Ziemia stałaby się martwą planetą to mógłbym mówić o zaskakującym zakończeniu i porównywać fabułę części trzeciej i pierwszej.
Yo5H [ spammajster ]
imo Matrix jedynka to bylo cos naprawde genialnego, natomiast na dwojce i trojce zawiodlem sie sromotnie... ;\ moze jedynie Seraph byl fajna czescia tych czesci :)
SnT [ MokumManiac ]
Kruk >>> you Rule man :). Wreszcie ktoś kto ocenia 3 Częsci jako JEDEN FILM. Który jest dziełem idealnym ze wspaniałym rozwinieciem i wprowadzeniem w klimat (czesc pierwsza - która stawia duzo pytań), wybuchowym rozwinięciem - wrecz wgnaitajacym w fotel (część droga - pare odpowiedzi...pare nowych zagadek) i część trzecia która jest wspaniałym zakończeniem i odpowiedzia na PRAWIE wszystkie pytania.
Jak dla mnei Trylogia Matrix (+ Animatrix) to przełom - jakiego juz chyba nie uswiadczymy w kinie.
Paudyn >>> heh...ja rozumiem (ee..no jednak nei do konca;) ) ze Matrix moze sie nei podobac...ale to co powiedziałes o efektach po prostu jest śmieszne.
SirGoldi [ Gladiator ]
Zgadzam się z Krukiem. Rewolucje, wbrew pozorom, moim zdaniem były bardzo dobrym filmem. Cały czas coś się dzieje i po zamotanym wkroczeniu w tajemniczy świat Matrixa miło zobaczyć coś luźnego. :) Najważniejsze jest podejście, bo bez tego film nie ma prawa się podobać.

cronotrigger [ Rape Me ]
część 1: 8/10 - nie byłem jakimś wielkim fanem Matrixa po tej częśći nie mniej jednak film ok
część 2: 4/10 - lipa..
część 3: 10/10 - Najlepsza część :)
Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
SnT :::> Śmieszne to jest usypianie widza swoimi "genialnymi" efektami.

Kruk [ In Flames ]
Paudyn
pfff... zrób lepsze :p
oglądałeś chyba Matrixa podczas sztormu na środku Pacyfiku w czarno-białym tv, który w dodatku śnieżył
SnT [ MokumManiac ]
Paudyn >>> nie smieszny jesteś ty :). Efekty z pierwszego Matrixa - to był przełom - kolejne części, to rozwinięcie i udoskonalenie fx'ów z pierwszej części.
Co do samego film unei będe sie z Toba sprzeczał - bo to nie ma sensu - gnojenie Matrixa jest po prostu modne - mało kto potrafi spojrzec na trylogie jako na całość - niewiedząc ile traci.

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
Kruk ::::> :oPPP
Efektami bije Matrixa na głowę taki Hero, czy też House of The Flying Daggers. Tam pieknie to wszystko skonstruowano i nakręcono. Efekt jesieni roxxx :o))
SnT :::> Zgadza się, efekty z Matrixa 1 przyciągały oko. Dwójka i trójka to już typowa napierdalanka. Niech dowodem tego będzie fakt, że pości na autostradzie nie znalazł się chyba w żadnym rankingu pościgów wszechczasów :o))))
geeshu [ Vault Dweller ]
Pierwsza czesc jest najlepsza... reszta - :|
SamFisher [ Mistrz Ścinania Riposty ]
Ja osobiście uważam część drugą trylogii za najlepszą, zaraz potem jedynkę. Za to na Rewolucje patrzeć nie mogę... Najbardziej śmieszą mnie te mechy, wydziergane ze złomu z kanałów przez bandę, która chodzi w szmatach i modli się w jaskini... Załamka...
eJay [ Gladiator ]
SnT-------->Co do samego film unei będe sie z Toba sprzeczał - bo to nie ma sensu - gnojenie Matrixa jest po prostu modne - mało kto potrafi spojrzec na trylogie jako na całość - niewiedząc ile traci.
Nie jest modne. Zasluzyli sobie na to Wachowscy, bo kolejne czesci byly po prostu slabe. Patrzac na Trylogie widze to tak: genialny poczatek, zamotany srodek pelen efektow specjalnych, beznadziejna koncowka ktora ratuja jedynie efkty. W Rewolucjach zniknely te genialne pomysly z czesci 1. Finalny pojedynek wygladal jak walki z DragonBalla, a nie z Matrixa 1 chocby w metrze. Niestety braca W chceili byc ambitni, pokazac niezla historie z rewolucyjnymi efektami. Wyszly im efekty bardzo dobre, ale fabula jest poprostu tragiczna. Jesli mialbym ocenic w skali od 1 do 10 poszczegolne czesci to wygladaloby to tak:
Matrix - 9/10
Matrix Reaktywacja - 6/10
Matrix Rewolucje - 3/10
Bolaczka 2 ostatnich czesci jest to, ze Neo wzorowany jest na wzor mesjasza. Dodatkowo watek milosny przedstawiony w 3 czesci jest beznadziejny (scena gdzie Trinity ma ostatnie swoje 10 minut). Widoczne sa braki np. za malo Smitha (jego rola w 3 jest IMHO jedynie epizodyczna), a za duzo babrania sie w watki czysto Zionowe.

...NathaN... [ The Godfather ]
Paudyn - Niech dowodem tego będzie fakt, że pości na autostradzie nie znalazł się chyba w żadnym rankingu pościgów wszechczasów - masz do tego jakiegoś linka ??

cycu2003 [ Senator ]
Część pierwsza i trzecia były bardzo dobre, ale spaprali drugą
ogolnie trylogia bardzo dobra

M'q [ Schattenjager ]
Jak po pierwszej dobrej części pojawiły się te "porównania do mesjasza" to było cool, ale po "chałowej" 2 i 3 takie porównania już są beznadziejne?

naughty_girl87 [ Pretorianin ]
uwielbiem 1 czesc jest po prostu nie do pobicia, kolejnzm czesciom brakuje juz tego charakterystcznego dla pierwszej nastroju ale sa i tak swietne
ogolem
Matrix 10/10
Matrix Reaktywacja 8/10
Matrix Rewolucje 8/10
pj25 [ Chor��y ]
Polecam:
https://wylfing.net/essays/matrix_reloaded_pl.html
https://wylfing.net/essays/matrix_revolutions_pl.html
Kojot__ [ Pretorianin ]
każda część ma to tdo siebie że chce nam coś przekazać . po obejżeniu 1 aż ciarky przechodzą 2 lekko stonowana ale za to efekty ...:-) 3 sama śmietanka i choć można było się domyśleć zakończenia to jednak to tygryski lubią najbardziej
zażuć sobie jeszcze animatrixa --- polecam
hohner111 [ DragonHeart ]
Kruk ---> ja na M1 / M2 / M3 nastawiłęm sie na filmy gdzie sie tluka i jest kupa komputerowych efektów a nie na filmy z myśleniem...:| W M3 ok jak sie robiciki dostaly do podziemnego miasta to bylo fajne...no i jak Neo slepota walil po lbie pałą Smitha co sie "palił" ;) No i ostatnia wlaka...koniec...cały film dla mnie :|

Lord Revan [ Pretorianin ]
Według mnie Matrix Rewolucje jest najlepsza z całej trylogii.