GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Forum CM: Qb,Me,Ca 1500-2000

11.03.2005
00:56
smile
[1]

Pablo1142 [ Pretorianin ]

Forum CM: Qb,Me,Ca 1500-2000

Podzielcie sie swoimi ciekawymi skladami w bitwach na 1500-2000 co lubicie a czego nienawidzicie jak ma to npl:)
Jaka taktyka waszym zdaniem jest dobra a jaka przyprawia was o palpitacje serca

Sam doszlem do nastepujacych wnioskow moze to i banalne a ja cienki jestem
Zawsze biore przynajmniej 2 kompanie piechoty
Wole brac wiecej slabych czolgow niz 1-2 mocne to sie tyczy gry niemcami kazdy czolg z dzialem 75 juz radzi sobie z wiekszoscia tankow npl-a Angole maja gozej tu trzeba brac czolgi specjalistyczne podstawa m10 na niemieckie puszki i bardzo lubie stuart-y maja slabe dzialo ale 3 km-y potrafia przydusic piechote jak ja dorwiesz na otwartym terenie:P no i niezastapione m8 taniutkie a jako tank na piechote bardzo dobry
Dziala to u niemcow tylko 150-tka mega wymiatacz:) na czolgi nie trzeba brac wystarcza wlasne czolgi u Angoli to 105-tka na piechote i brytyjskie 6-ki 17 to juz za duzy wydatek moim zdaniem

11.03.2005
01:04
smile
[2]

Pablo1142 [ Pretorianin ]

grrr nie bede kupywac abonamentu dla opcji edycji wiec nabije sobie kolejnego posta:)

Ciekawi mnie jakie mozdzierze brac grajac angolami i usa te dolanczane do piechoty to zmarnowane punkty raz 6 50mm wywalilo cala amunicje do 150-ki npla nie niszczac jej pochlastalem sie:)
niemcy maja dobrze 81mm radzi sobie z kazdym dzialem i piechote tez ladnie przyziemia a przynajmniej nie sa dolanczane do kazdej formacji piechoty

PS wiem ze juz bylo ale nie zaszkodzi znowu cos wyskrobac moze jakis gwiazdor zdradzi jakas sztuczke tylko prosze nie mowic o metodach pana H :P

11.03.2005
01:08
[3]

gro_oby [ Generaďż˝ ]

ha a ja zamiast 150 biore dziala 75;P bo i moze maja mniejszy blast ale duzo trudniej je zniszczyc, latwiej transportowac (kubelwagenem mozna) :) aha apropo modzierzy zawze biore 3 mozdzierze 3 calowe bo maja blast duuuzy i do tego duzo amunicji:) i dzialko potrafia wymiesc bardzo szybko;P

11.03.2005
01:14
smile
[4]

faloxx [ Konsul ]

boscheee ile razy mozna slochac tych banałów :|

11.03.2005
01:15
smile
[5]

faloxx [ Konsul ]

a wogule to dla odmiany polecam mega pierdnięcie :]

11.03.2005
09:09
smile
[6]

Pejotl [ Senator ]

Pablo -> czy mnie oczy mylą czy jednak _nie_ napisałeś o krtórą grę ci chodzi? :) (cmbo czy cmak?) bo z tekstu domyślam się że nie o cmbb :)

co do cmaka to był gdzieś poradnik szwejosa na forum, przynajmniej fragmenty

11.03.2005
09:57
[7]

Jaskiniowiec [ Pretorianin ]

"jakie mozdzierze brac grajac angolami i usa te dolanczane do piechoty to zmarnowane punkty"

w życiu nie słyszałem wiekszej herezji........

11.03.2005
10:24
[8]

PiotrMx [ Generaďż˝ ]

A niech tam. Zdradze moja tajemnice. Ale tylko dla BO.

Alianci 2komp spadow ang + ew 1-2 plut jak pkt starczy; 2-3x spotter 4,2 cala, 2x 3 calowy mortar, mala pudernica, czasami duza, sporadycznie 25 funtowka; 2x jackson+ opcjonalnie hellcat, priest-jak nie ma 25 funtowki i duza mapka, ew sherman 105 lub churchill jak mam agresywne nastawienie do przeciwnika. Oczywiscie nie jest to sklad za 2000pkt- no chyba ze metoda pana H. ale mniej wiecej z tego wybieram.

Co do malych mortarow-jakbym mogl z nich zrezygnowac to wzialbym np czolg wsparcia. Ale ze sa to sie lubi co sie ma.skoncentrowane moga troche postraszyc wraza piechote nawet ukryta w "ciezkim " domku. Z reguly amunicji starcza im na dwie tury akurat tyle ile potrzeba na przelamanie obrony wrogiego plutonu w jakims waznym miejscu.
wada to poza oczywista-malym blastem, to taka ze trzeba cale to stado czyli 7-8 sztuk ciagnac w kupie. maly zasieg sprawia ze musza podejsc czasami trasa bedaca w zasiegu wzroku przeciwnika. Wtedy pare pociskow ze spotera moze zrobic im niezle kuku.
do niszczenia dzial nie uzywam, od tego sa 3 calowki- skuteczne, obficie zaopatrzone w amunicje. jakby jeszcze dac im koleczka byylby bardziej mobilne. a tak czasami potrzebuja jeepa.

11.03.2005
10:30
smile
[9]

Pejotl [ Senator ]

a propos przydatności możdzierzy - grałem raz bez moździerzy (bo wydawało mi się ze teren nie będzie im sprzyjał) a mój przeciwnik ustawił w kluczowym miejscu w małym lasku DWIE armaty ppanc - tuż koło siebie! Od tamtej pory mam w blacie biurka wgniecenie - od walenia głową :)

11.03.2005
10:30
[10]

Hanoverek [ Konsul ]

ciagniete w kupie , standardowe 2calowki zebrane z dwoch kompanii + dowodca i zeby dystans byl odpowiedni - potrafia zapewnic przewage w starciu plt vs plt - jak wrogowie siedza w lesie ....moga ich zmiekczyc i spanikowac ale zazwyczaj z jedna druzyne chyba ze sa naprawde " w kupie" tyle ze max postrzelaja z dwie tury ...

11.03.2005
10:52
[11]

RMATYSIAK [ Konsul ]

Ja rużnie kupuje czasem działa ppanc i duzo piechoty czasem nastawiam sie na walke pancerna kupuje to czym granie akurat sprawi mi wiecej satysfakcji i na co mam ochote nawet jezeli nie zawsze bedzie to do końca skuteczne. Dzieki temu kazda gra jest inna. Kupowanie ciągle tego samego majac na uwadze tylko wygrana po pewnym czasie jest nudne.
Poz RM

11.03.2005
15:54
[12]

PiotrMx [ Generaďż˝ ]

RMATYSIAK-zgadzam sie, ale z zalozenia gramy zeby wygrac. Nie wypowiadam sie co do BB i Ak- za cienki jestem, ale BO ma swoje standardowe sklady. oczywiscie w swoich modyfikacjach, np kłosiowe pz4 :-).

11.03.2005
20:54
[13]

Kłosiu [ Senator ]

Piotr --> zgoda. W BO jest cos takiego jak standardowy sklad, oparty na zalozeniach:
1. na maksa piechoty - bralem niemcami 2 coy grenadierow, jak bitwa zapowiadala sie ciezka to dokladalem jeszcze 2 plt motorized. Aliantami zwykle bralem 2 coy brytoli (nie spadow, bo zawsze gralem no force mix)
2. na maksa arty, wiec niemcami 3x 81mm mrt, angolami afair 2-3 4.2 inch mrt.
3. czolgi, niemcami 2x Pz4h, aliantami 2-3x Sherman III
4. za reszte punktow snajperzy, schrecki, rzadko dzialo ppanc, czasem mozdzierze on-map, czasem do wsparcia daimler albo SPW 251/9
Sklad na 1500pkt ;)

11.03.2005
21:10
smile
[14]

mgk [ Generał - Pacyfista ]

Kto to gra jeszcze takie nudziarstwa ;-) ??

12.03.2005
00:13
[15]

PiotrMx [ Generaďż˝ ]

mgk-->:-P,
Odnosze wrazenie, ze rarity zastosowane w BB, AK ograniczylo wybor sprzetu. Moze i dobrze bo bardziej licza sie umiejetnosci taktyczne. Ale szkoda ze trudnej zaskoczyc przeciwnika niekonwencjonalnym skladem.

12.03.2005
00:13
[16]

PiotrMx [ Generaďż˝ ]

mgk-->:-P,
Odnosze wrazenie, ze rarity zastosowane w BB, AK ograniczylo wybor sprzetu. Moze i dobrze bo bardziej licza sie umiejetnosci taktyczne. Ale szkoda ze trudnej zaskoczyc przeciwnika niekonwencjonalnym skladem.

12.03.2005
01:09
smile
[17]

Pablo1142 [ Pretorianin ]

faloxx---> wole to walkowac niz czytac kolejne nowiny z Holmesgate :P
Pejotl ----> oczywiscie chodzi mi o AK cmBO to stary model
gro_oby----> noooo 3 calowki sa swietne wlasnie 1 sztuka uziemilem Fabko z 2 pluotny na pare tur pod koniec gry tylko cholernie wolne trzeba je czyms transportowac:)

Hertzerki dobre ale tylko na czolgi tak samo jak M10 za malo amunicji HE no i hertzerka mozna ubic z KM-u:) co mi przed chwila udalo:) Fabko sie bardzo ucieszyl

12.03.2005
06:57
[18]

Pejotl [ Senator ]

PiotrMx -> rarity to jedno ale najwięcej złego robi Combined Arms, które praktycznie uniemożliwia eksperymentowanie ze składem. Niestety mnóstwo ludzi się czepiło CA że nieby "sprawiedliwsze" (w epoce lustrzanek!!!).

12.03.2005
08:42
[19]

PiotrMx [ Generaďż˝ ]

Pejotl-->CA wyklucza z załozenia, jak to okreslił Pablo, ciekawe składy,

12.03.2005
09:51
smile
[20]

mgk [ Generał - Pacyfista ]

a nie lepiej bez rarity i CA nierealistycznie ( ale co na wojnie bylo normą ;-) ale duzo ciekawiej

12.03.2005
10:14
smile
[21]

swietlo [ Canaille Carthagienne ]

a w zasadzie to czemu zazwyczaj gra sie CA a nie unnres?
Pytam na serio - nie znam aż tak dobrze sprzetu i mechaniki by odpowiedzieć co wyrównuje CA

12.03.2005
15:31
[22]

Kłosiu [ Senator ]

swietlo --> bo to likwiduje gre papier-nozyczki- kamien mozliwa w unres, gdzie np przeciwnik kupi prawie same czolgi a ty malo obrony ppanc. W CA musisz kupic wszystkiego po trochu :)

12.03.2005
15:51
smile
[23]

swietlo [ Canaille Carthagienne ]

Kłosiu - fakt to ma sęs. Dzięki

12.03.2005
15:57
smile
[24]

Pejotl [ Senator ]

swietło -> to nie ma sęsu to zwykła demagogia!

12.03.2005
16:26
smile
[25]

mgk [ Generał - Pacyfista ]

a cio to jest sęs ???
Jak ja nie cierpie CA ;-)

12.03.2005
17:37
smile
[26]

Pejotl [ Senator ]

mgk -> widać ze nie jesteś nowoczesny - we wszystkich językach istnieje tendencja do skracania wyrazów :-)

12.03.2005
17:55
[27]

mgk [ Generał - Pacyfista ]

,,I to ma ss" - teraz to jestem bardzo nowoczesny ;-)

12.03.2005
18:31
smile
[28]

Zapper_ [ Legionista ]

.....ja tam wole się nie wypowiadać na temat taktyki i sprzętu,bo jestem "zielony" i na razie wszystkie bitwy przegrałem!:P:P:P>Swoją drogą ,jak ktoś ma chęć pograć sparing w BO to zapraszam(głównie PBem)..

12.03.2005
18:47
smile
[29]

koles551 [ Legionista ]

Panowie nie wiem jak wy ale w bo aliantami zawsze biore zapalniczke a kiedy gram w miescie to szaleje i biore dwie:)

12.03.2005
18:54
smile
[30]

Plantator [ spamer ]

ja kiedy chce poszaleć to biore 2 Churchile VIII

12.03.2005
19:14
[31]

von Izabelin [ Luftgangsta ]

Można grać na "Bucza" i wtedy brać maks waspów i palić teren:)))

12.03.2005
23:53
[32]

Pablo1142 [ Pretorianin ]

W BO waspy rzadza:) doskonale nadaja sie do szybkiego rajdu na pozycje npl-a i spanikowania mu calej piechoty:))) natomiast w AK nie widzialem jeszcze tak masowego zastosowania chyba dlatego ze sa drogie

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.