Capt. Krzysztow [ Kapitan Gwiezdnej Floty ]
J.A.G.
Czy ktoś oglądał J.A.G ? Potrzebuję na stronie wspomnieć o tym serialu, ale trochę ciężko pisać, gdzy się widziało z jeden lub dwa odcinki. :) Jeżeli ktoś widział tego więcej, to czy może napisać kilka zdań o tym serialu?
Pozdrawiam.
kastore [ Troll Slayer ]
kiedyś tu byla duża galeria zdjęć
Capt. Krzysztow [ Kapitan Gwiezdnej Floty ]
A o samym serialu? Tzn, o czym serial jest? Pozdrawiam
paciorus [ Annius Verus ]
jedna wielka szmira na poczatku były elemnty dochodzenia /czyt. kryminalne/ a potem to sie zrobiła juz straszliwa propagandówka - jak był odcinek w którym gosc nie ostrzelał z samolotu konwoju w Bośni bo obok byla ludnosc cywilna to mi sie zajady zrobiły ze smiechu i przestałem oglądać
Capt. Krzysztow [ Kapitan Gwiezdnej Floty ]
A możesz jakoś ładnie napisać na pięć zdań o tym serialu? taką krótką recenzję? Pozdrawiam.
paciorus [ Annius Verus ]
Serial jest pokłosiem popularności filmów i seriali poświęconych pracy służb kryminalnych w USA. Ponieważ jednak konieczna była oryginalność to na bohaterów wybrano pracowników Wojskowego Biura ŚLedczego- komórki, w której pracują wojskowi prawnicy zajmujący się naruszeniami prawa przez zawodowych wojskowych bądź naruszeniami regulaminów sił zbrojnych. Taki wybór w istotny sposób ograniczył możliwość urozmaicenia poszczególnych odcinków - w miarę rozwoju serialu wydarzenia bądź były do siebie coraz bardziej podobne bądź stawały się coraz bardziej wyszukane i oderwane od rzeczywistości. Prowadzone postępowania nie są oparte na logivcznym rozumowaniu a ich faktyczna przydatnośc w ewentualnych procesach jest bliska zeru. Mnie rażą w filmie trzy podstawowe rzeczy: 1. Płaskość postaci: bohaterowie są jasno określeni, nie pogłebiono ich rysu psychologicznego jedyne co mozna powiedzieć o ich przezyciach to co wyrażają słowami. 2. Nachalny dydaktyzm: jesli juz ktos coś przeskrobie to zrobił to przypadkiem, bo wspaniałe siły zbrojne USA są nieskazitelne; stara się poprawić i bardzo załuje za grzechy /był tylko jeden odcinek wyraxnie odsteujący od tej zasady z Lou Diadmond- Philipsem w roli złego bohatera/. 3. Naiwnosc: głowny bohater to były pilot odsunięty od lotów bojowych, ale jeśli zachodzi taka potrzeba to jest w stanie nie tylko pilotowac samolot /i dowództwo mu na to pozwoli jakby nie mieli innych pilotów/ ale samemu uratować swiat. Słowem papierowy filmik; papka dla tych co nałogowo siedzą przy ekranie.
Capt. Krzysztow [ Kapitan Gwiezdnej Floty ]
Ok, dzięki, umieszczę podziękowania dla Ciebie na stronie. Pozdrawiam.
kastore [ Troll Slayer ]
Po ostrych słowach krytyki paciorusa nadmienię że mało który seriakl ostatnio pokazuje coś prawdziwego i niewybielonego, a już prawie każdy bazuje na sukcesach filmów pełnometrażowych. JAG bazuje na ten przykład na filmie "A Few Good Men" z Tomem Cruisem i jackiem Nicholsonem. Ogniwem łączącym jest .. dowódca JAG , w obydwu filmach grany przez tego amego aktora z tak samo nazywającą sie postacią : Admirałem Chegwidenem. Na popularności serialu wyrosła Catherine Bell , chociaż w innym filmie jej raczej nie widziałem. Natomiast David James Elliot czyli Komandor Raab dał sie jużna stałe zaszufladkować. Nie wyobrażam go sobie w innej roli Ostatnie odcinki były już widać robione na siłe i bez polotu, choć stało sie to na co przez cztery sezony sie zanosiło , czyli wielka milosc Komandora i pani pułkownik
kastore [ Troll Slayer ]
Generalnie wybielona ale fajna czasami akcja, sprzecik wojskowy , ładna panienka (C.Bell) i nieskopmlikowana fabuła
diabelek1 [ szczęśliwy ]
Moze seria nie byl super, ale na pewno byl lepszy od wielu innych seriali, np. tki swiat wedlug kiepskich, chala, humor na poziomie przeczkola. W JAG-u widz staaral sie poglowkowac i rozwiazac zagadke, moze pciorus ma troche racji, ale bez przesady.
paciorus [ Annius Verus ]
panowie obejrzyjcie sobie film Courage under fire to pokazuje ze mozna zrobic dobry, inteligentny, amerykanski film z elelmnatmi kryminalnymi, dydaktycznymi i stanowiącymi faktycznie wyzwanie intelektualne a J.A.G główkowac nie bylo nad czym serail jako rozrywka ok. ale trze rownac do najlepszych zwlaszcz jak sie na nich wzoruje
Capt. Krzysztow [ Kapitan Gwiezdnej Floty ]
Poszło tutaj:
Mackay [ Red Devil ]
ostra fala krytyki a tak naprawde to niech ktos wymieni jakis dobry serial wieloodcinkowy ktory nie bylby krecony na sile i fabula kazdego odcinka bylaby szczytem pomyslowosci...
Capt. Krzysztow [ Kapitan Gwiezdnej Floty ]
Oczywiście, Star Trek (poza Voyagerem). Pozdrawiam.