GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Zgubiłem telefon :(

09.03.2005
11:20
smile
[1]

shabso [ Generaďż˝ ]

Zgubiłem telefon :(

Zgubiłem mój telefon tz nokia 6230 na ktory ciezko pracowalem :((((
Czuje sie przygnębiony nie dość że zgubiłem ten telefon to jeszcze zostało mi płacic abonament przez 1,5 roku :(. Czy we też zgubiliscie cos co było dla was bardzo cenne :(.

09.03.2005
11:23
smile
[2]

Orlando [ Reservoir Dog ]

Kurde, mi sie snilo ze zgubilem komore :)
lol

09.03.2005
11:23
smile
[3]

techi [ Legend ]

czemu mussz płacić?? Idz i powiedz, ze zgubiłeś... Kupujesz nowy i masz dzałające:)

09.03.2005
11:23
[4]

Kapitan KloSs [ Ramzes VII MiĆki ]

Zgłoś kradzież telefonu, i to jak najszybciej, zostanie Ci przydzielony nowy numer, a komórke to sobie jakąś tanizne skołuj... Ale kradzież zgłoś jak najszybciej !

09.03.2005
11:26
smile
[5]

(:AllegromańkA:) [ Let's rock! ]

A ja nie zdałam dziś prawka po raz 6-y ;(;(;(
Wolałabym coś zgubić.
Pieprzona Łódź:/ Albo to prawko nie jest mi poprostu pisane...:(

09.03.2005
11:26
smile
[6]

Cavca [ Konsul ]

zadzwon do siebie - może jest pod jakimis gazetami czy cos...;) albo, jesli zgubiłeś na ulicy, to podniesie go uczciwy czlowiek i umówicie się na zwrot:)))

09.03.2005
11:27
[7]

TeadyBeeR [ Legend ]

Zadzwon na swoj numer, moze ktos uczciwy go znalazl.

09.03.2005
11:28
[8]

loksp [ Pretorianin ]

wcale nie pieprzona Lodz!!! ja zdalem za 1-szym w Lodzi i wierz mi... da sie :)

09.03.2005
11:29
[9]

(:AllegromańkA:) [ Let's rock! ]

loksp ---> dobij mnie bardziej

09.03.2005
11:29
[10]

shabso [ Generaďż˝ ]

Ojjj przeszukałem juz cały dom i nic pamietam tylko jak nastawiałem przypomnienie na godzine 21:15 u kolegi :(.
A juz wczoraj o 22:30 zadzwonilem i zgłosiłem ze zgubiłem i zeby zablokowali karte sim :(

09.03.2005
11:30
[11]

loksp [ Pretorianin ]

wrzuc na luz i dzialaj powoli a zdasz :)

09.03.2005
11:31
[12]

shabso [ Generaďż˝ ]

Byłem juz we wszystkich miejscach od momentu kiedy pamietam ostatnie dotkniecie telefonu i nic.

09.03.2005
11:32
[13]

(:AllegromańkA:) [ Let's rock! ]

im bardziej sobie wmawiam, że zdam, tym bardziej moje prawko się ode mnie oddala... ;(
p.s. sorka za OT

09.03.2005
11:34
[14]

TeadyBeeR [ Legend ]

(:AllegromańkA:) --> Egzamin na prawko nie polega na sprawdzeniu czy wydaje ci sie, ze umiesz jezdzic. Widocznie nie umiesz. Pocwicz na placyku wiecej. Chyba, ze to teoria taka trudna (lol).

09.03.2005
11:36
[15]

shabso [ Generaďż˝ ]

no wiem jak to jest z tym prawkiem kumpel miał to samo :( ale zdał za 8 razem.

09.03.2005
11:37
smile
[16]

następny [ Rekrut ]

za 8 razem? :o
nie zabił nikogo?

09.03.2005
11:38
[17]

(:AllegromańkA:) [ Let's rock! ]

TeadyBeeR ---> placyk jakoś ostatnio idzie, dziś mi dwa razy zgasł silnik na mieście i kuniec:(

09.03.2005
11:38
[18]

Luzer [ Music Addict ]

I pozniej sie wszyscy dziwia ze sa wypadki
Po prostu niektorzy nie sa stworzeni do jezdzenia, tworza tylko zagrozenie swoja niepewnoscia
A komorki szkoda :/

09.03.2005
11:38
smile
[19]

TeadyBeeR [ Legend ]

Olaboga, az bede sie bal na ulice wyjsc. Dobrze, ze do Lodzi sie nie wybieram (jeszcze by mnie potracil jakis swierzoupieczony kierowca i by po mnie przyjechalo slynne lodzkie pogotowie :) ).

09.03.2005
11:41
[20]

hola' [ koniczynka ]

(:AllegromańkA - qrde, jak to moze silnik gasnac :) nastepnym razem bedzie lepiej, :*

09.03.2005
11:41
[21]

shabso [ Generaďż˝ ]

chyba ludzkie :P

09.03.2005
11:44
[22]

(:AllegromańkA:) [ Let's rock! ]

To nieprawda, że jak ktoś długo nie może zdać to jest gorszym kierowcą od tego, który zdał za pierwszym razem - wręcz przeciwnie - dodatkowe godziny go bardziej wyszkolą. Według mie to niemożliwe, żeby ktoś po zdaniu egzaminu czy to za pierwszym, czy dziesiątym razem umiał dobrze jeździć - potrzeba czasu żeby się do jazdy przyzwyczaić. A w Łodzi jest trudniej zdać niż w innych miastach, bo się u nas bardziej czepiają o pierdoły (nawet wieloletniemu kierowcy może silnik zgasnąć na światłach i świat się od tego nie zawali).
EOT

09.03.2005
11:44
smile
[23]

shabso [ Generaďż˝ ]

Tak sie składa ze chyba zgubiłem koło auta jak sąsiad pomagał auto wypchac z zaspy....

09.03.2005
11:45
[24]

kurzew [ Demon Driver ]

(:AllegromańkA:) ---> nie ma sie co przejmowac. ja zdawaem tez kilka razy. a skladaly sie na to rozne rzeczy. Wg. mnie niejest wazne ile razy ktos zdaje. Tylko czy ma pojecie o jezdzie

09.03.2005
11:46
[25]

shabso [ Generaďż˝ ]

Ale juz zaspy nie ma i komórki tez nie :P

09.03.2005
11:49
[26]

PrEd4ToR [ ››SuperNatural‹‹ ]

(:AllegromańkA:) nie pekaj :› colin zdal za 7 :P

09.03.2005
11:55
smile
[27]

Thufir Hawat [ Konsul ]

hola ==> To jak z tym rondem cwaniaczku - kierowco? :D

09.03.2005
11:57
[28]

shabso [ Generaďż˝ ]

wystarczy zagadac instruktora...zeby robic błedy

09.03.2005
11:58
[29]

Zgred [ Konsul ]

Ale jeśli myślisz, że ktoś kto zdaje osiem razy jest lepszym kierowcą niż osoba która zdaje za pierwszym razem, to jesteś w błędzie! Po prostu niektórzy nie potrafią nauczyć się czegoś, co innym przychodzi z łatwością i tak jest nie tylko w przypadku kierowców!

09.03.2005
12:04
[30]

hola' [ koniczynka ]

nie jestem cwaniazek, po prostu uwazamz e prawo jazdy a egzamin na prawo jazdy to 2 zupelnie inne rzeczy. jesli jednak gasnie silnik to chyba trzeba wyciagnac z tego jakies wnioki co?

09.03.2005
12:04
[31]

(:AllegromańkA:) [ Let's rock! ]

Zgred ---> wszystko jest względne. Dużą rolę na egzaminie odgrywa również tzw szczęscie.

09.03.2005
12:07
[32]

(:AllegromańkA:) [ Let's rock! ]

shabso ---> przepraszam, że zeszłam w Twoim wątku poza temat...

09.03.2005
12:09
[33]

Zgred [ Konsul ]

Szczęście nie ma nic do rzeczy przy gasnącym silniku, tu chodzi WYŁĄCZNIE o umiejętności!!!

09.03.2005
12:14
[34]

Neo_zion [ Generaďż˝ ]

AllegromańkA:) --> Wybacz, ale ja jeżdżę już 12 lat i jeszcze mi się nie zdarzyło, żeby na światłach zgasł mi silnik. A skoro robisz tak prosty błąd i na dodatek zdajesz egzamin po raz szósty, to nie licz, że kiedykolwiek nauczysz się dobrze jeżdzić.

09.03.2005
12:18
[35]

(:AllegromańkA:) [ Let's rock! ]

Zgred ---> nie chodzi mi o gasnący silnik. Ale zauważ, że człowiek na egzaminie może być bardziej zestresowany i to, co na ćwiczeniach mu doskonale wychodzi, na egzaminie może się akurat nie udać (mam na myśli placyk). Ale Ty zapewne jesteś już wieloletnim doświadczonym kierowcą i nigdy na światłach Ci silnik nie zgasł, więc nie ma o czy mówić. Przecież jak silnik zgaśnie no to klękajcie narody - koniec świata.

09.03.2005
12:18
[36]

legrooch [ Legend ]

Hmmm...
Widać tu jeżdżą sami kierowcy, którym silniki nie gasną... Ciekawe, że jest to oznaka "super-kierowcy" :>
Ciekawe tylko, czy zdają sobie sprawę, że taka sytuacja może wystąpić z innego powodu niż zbyt szybkie puszczenie sprzęgła przy braku gazu.

09.03.2005
12:21
[37]

(:AllegromańkA:) [ Let's rock! ]

Neo_zion ---> skoro jesteś takim świetnym kierowcą, to gratuluję:)
Ale, z łaski swojej, nie mów mi, że nie nauczę się dobrze jeździć.

09.03.2005
12:21
[38]

TeadyBeeR [ Legend ]

Szczescie czy humorek egzaminujacego moze i maja jakis minimalny wplyw na wynik egzaminu. Ale zeby mialy taki spory wplyw 6 razy??
Jeszcze rozumiem ludzi, ktorzy zdali za, powiedzmy, 3 razem. Popelnili jakis blad, czy trafili na egzaminatora-perfekcjoniste chodzacego z linijka i sprawdzajacego odleglosc.
Ale jak sie nie zda za 3 razem to chyba dosyc jasny sygnal, ze trzeba sie jeszcze pouczyc lub odpuscic (moze wyjsc lepiej dla innych uzytkownikow drog).

09.03.2005
12:23
[39]

kurzew [ Demon Driver ]

Gasnace silniki normalna sprawa. Przez ponad 2 lata pracowalem w salonie samochodowym. Prowadzilem naprawde wiele modeli roznych najrozniejszych marek. Kazdy samochod trzeba wyczuc. A nawet jezdzac kilka lat tym samym samochode ma prawo on nam zgasnac. normalna sprawa

09.03.2005
12:25
[40]

Zgred [ Konsul ]

Tak, jestem wieloletnim i doświadczonym kierowcą, silnik mi nigdy nie gaśnie i egzamin zdałem za pierwszym razem w Katowicach (podobno bardzo trudno to tutaj zrobić). Jeśli jesteś tak zestresowana, że na SZÓSTYM egzaminie nie potrafisz się skoncentrować, to może jednak nie powinnaś być kierowcą. Osobiście uważam, że wszyscy kierowcy powinni przechodzić dokładne badania PSYCHOTECHNICZNE, które wykażą ich predyspozycje do kierowania a nie dawać prawka każdej sierocie i potem mamy wielki bajzel na mieście (moja firma wymaga takich badań i cieszę się że je zrobiłem)!

09.03.2005
12:27
[41]

kurzew [ Demon Driver ]

TeadyBeeR ---> ja zdawalem ponad 3 razy. pisalem juz wczesniej ze rozne byly tego przyczyny. ale wszystkiego sie mozna nauczyc. Znam ludzi ktorzy zdali za pierwszym razem i maja gowniane pojecie o jezdzie samochodem. Trening czyni mistrzem. Jak nastawialem sie samochodow na salonie lub w jakis najrozniejszych dziwnych miejscach jak cenra handlowe wystawy hotele itp.( jezdzi sie w takich miejscach na milimetry a cofa na lusterka) to teraz na placu moge sobie jezzic z zamknietymi oczami (przenosnia) :]

09.03.2005
12:29
[42]

(:AllegromańkA:) [ Let's rock! ]

Zgred ---> Twoja ksywka doskonale do Ciebie pasuje.

09.03.2005
12:32
smile
[43]

Zgred [ Konsul ]

WIEM!!

09.03.2005
12:39
smile
[44]

Mortan [ ]

jak zwykle nie ten topic

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-03-09 12:41:34]

09.03.2005
12:40
[45]

(:AllegromańkA:) [ Let's rock! ]

Mortan ---> opowiedz coś jeszcze:))

09.03.2005
12:43
smile
[46]

Mortan [ ]

Co ?

09.03.2005
12:43
smile
[47]

Cavca [ Konsul ]

brawo Zgred! - mówimy NIE kierowcom z gasnącymi silnikami!!!:P

09.03.2005
12:45
[48]

(:AllegromańkA:) [ Let's rock! ]

Jakiś ciekawy kawałek swojego życia...

09.03.2005
12:48
[49]

(:AllegromańkA:) [ Let's rock! ]

Cavca ---> jak zauważyłam, to tutejsi formumowicze mówią 'nie' wszystkiemu i wszystkim co nie jest po ich myśli. Cóż - taka polska mentalność i brak wyrozumiałośći... IMO - syndrom popeerelowski.

09.03.2005
12:49
smile
[50]

ronn [ moralizator ]

Zgred --> Ta.. jasne, powinni jeszcze bardziej utrudnic zdanie na prawo jazdy. Glupie zasady, placenie po 1500zl, czekanie na egzamin tygodniami i jazda gruchotami nie wystarczy?

Moj kolega zdawal prawko w USA. Nie musial nawet isc na zaden kurs, pojechal tam ze znajomym samochodem, powiedzial ze chce zdac egzamin. Po 20 minutach pisal juz test, po kolejnych 20 wlasnym (!) samochodem przejechal kilka kilometrow i ma dokument w reku.

Czy myslisz, ze prawo jazdy jest tylko dla 1% perfekcjonistow (takich jak ty) ktorzy poruszaja sie po najwiekszych miastach na swiecie? Wez pod uwage, ze ten dokument przydaje sie tez kobietom, ktore jada sobie po jakichs przedmiesciah 5km do pracy. Za chuja nie mogly zdac, a jak juz po 10 razie im sie udalo, to z reguly nie miewaja wypadkow.

Zastanow sie co piszesz. Przez 12 lat, ani razu nie zgasl samochod? Taa.. jasne.. oczywiscie..
Rzygac sie chce, jak sie slucha tych wszystkich wytrawnych kierowcow..

PS1 - Zdalem za 3 razem
PS2 - (:AllegromańkA:) - Powodzenia :)

09.03.2005
12:49
[51]

legrooch [ Legend ]

Co to jest za kierowca, co zdał za pierwszym?
Zapłacił i tyle. Teraz zgrywa figo-fago jak Zgred.

Zgred ==> Myślisz, że jak zdasz za pierwszym to jesteś bogiem? WOW!

09.03.2005
12:50
smile
[52]

Mortan [ ]

Nie da rady bo to bylby oftopic :-)

ps Raz jechalem przez lodz samochodem i jestem zdania ze to jest najbardziej powalone miasto jesli chodzi o prowadzenie auta, a to przez pieszych, ktory wchodza pod kola i na nic nie patrza, to juz w Warszawi jest o niebo lepiej.

09.03.2005
12:53
[53]

(:AllegromańkA:) [ Let's rock! ]

Mortan ---> OT to już się dawno zrobił...

09.03.2005
12:54
smile
[54]

Cavca [ Konsul ]

(:AllegromańkA:) --> czytaj ze zrozumieniem - tak sie składa że doskonale rozumiem Twój problem:)

09.03.2005
13:06
smile
[55]

Mask [ Generaďż˝ ]

Mortan --> A w Poznaniu byłeś? Tam dopiero jest niezły chaos .. Jedno strzałka pokazuje w lewo , druga w prawo , światła szaleją .. Normalnie masakra ..

shabso --> Przykra sprawa .. Mam nadzieje że wszystko się wyjaśni lub przynajmniej znajdzie satysfakcjonujące Cię zakończenie.

Allegromanka --> U Ciebie też nie wesoło.. Ale nie rezygnuj .. W końcu Ci się uda , a jak już dopniesz swego to się pilnuj za dwóch , bowiem bardzo łatwo dzisiaj prawko stracić ;/

09.03.2005
13:06
smile
[56]

Zgred [ Konsul ]

1- Jak ktoś zdaje za pierwszym razem to zazwyczaj oznacza, że ten skąpy czas przeznaczony na naukę mu wystarczył aby opanować niezbędne umiejętności!
2- Nie można porównywać Ameryki do Europy! Tam mają lekcje nauki jazdy w szkole!!!
3- Dajmy wszystkim prawka, zawieśmy przepisy, ci co przetrwają będą mogli spokojnie pojeździć samochodem a nie użerać się z baranami na mieście.
4- Może ustanowimy nową kategorię prawa jazdy upoważniającą TYLKO do jazdy po przedmieściach!

Ze swojej strony uważam dyskusję za zakończoną, nie będę reagował na zaczepki typu: 'zapłacił' czy 'zdał za pierwszym razem, pewnie jesteś bogiem' bo to są teksty sfrustrowanych młodzieńców, co mają z prawkiem problemy!

09.03.2005
13:11
smile
[57]

Mortan [ ]

Mask --> W Poznaniu tylko podczas przesiadki pociagu kupowalem wodke w moopolu i odlewalem sie w Mc Donaldzie :-)

09.03.2005
13:12
[58]

Luzer [ Music Addict ]

"Czy myslisz, ze prawo jazdy jest tylko dla 1% perfekcjonistow"
1% to są osoby które zdają po 10 razy i gdy wreszcie jakimś cudem im sie uda to, blokują ruch jeżdżąc 20m za innymi samochodami i parkują na 2 miejscach

09.03.2005
13:12
[59]

shabso [ Generaďż˝ ]

No zgred to logiczne co napisales....

09.03.2005
13:13
[60]

shabso [ Generaďż˝ ]

mask dzieki za słowa otuchy :]

09.03.2005
13:14
[61]

legrooch [ Legend ]

To nie są teksty sfrustrowanych młodzieńców, tylko szczera prawda. Ci co zdali za pierwszym, a nei smarowali, jakoś milczą na ten temat. Tylko tacy pieniacy-cwaniacy drą się "Jesteś do dupy!!! Zgasł Ci!!! BUAHAHAHAHAHA!"

Pomyśl chłopcze. Wiesz, że ośrodki WORD w sytuacjach spadku kasy mają "Sezon na leszcza"?
A może to ty trafiłeś w moment spokoju i cię puścili, pomimo tego że jeździsz jak pipa?
Niezbadane są wyroki boskie....

09.03.2005
13:16
[62]

wysiu [ ]

"Ci co zdali za pierwszym, a nei smarowali, jakoś milczą na ten temat"
Milcza, ze zdali za 1. razem, czy milcza, ze nie smarowali, czy o co chodzi?

09.03.2005
13:17
[63]

Luzer [ Music Addict ]

Ja zrozumiem nie zdać 3,4 razy ale 8??? Przecież to trzeba mieć albo niesamowitego pecha, albo po prostu nie umieć jeździć
Ja stawiam na to drugie

09.03.2005
13:17
smile
[64]

Zgred [ Konsul ]

Żeby było jasne, zdałem za pierwszym razem BEZ SMAROWANIA i jestem z tego DUMNY!!!

09.03.2005
13:18
[65]

Luzer [ Music Addict ]

zrozumiem=rozumiem*

09.03.2005
13:18
[66]

shabso [ Generaďż˝ ]

za 8 zdał :] i jeździ teraz całkiem dobrze...

09.03.2005
13:19
smile
[67]

ronn [ moralizator ]

Dzień dobry, nazywam się tak i tak i tak
Mam przyjemność z państwem egzamin przeprowadzać
Ale lepiej jest jednak od razu zapłacić
Bo w sumie kto nie płaci, ten tylko czas swój traci
Znam tu wszystkich egzaminatorów na Bema
Przekupnych, nieprzekupnych, ale nieprzekupnych nie ma
To listopad. Wszyscy założyli ciepłe swetry
Źle stanąłeś, za blisko cztery milimetry

Prawo jazdy!
Prawo jazdy!
Prawo jazdy!
Prawo jazdy!

09.03.2005
13:22
smile
[68]

shabso [ Generaďż˝ ]

ronn co to ? pieśń zdających prawo jazdy :]

09.03.2005
13:29
smile
[69]

Mortan [ ]

Kazik - Prawo jazdy ^

09.03.2005
13:31
smile
[70]

ronn [ moralizator ]

shabso --> Tak jak Mortan pisze :)

09.03.2005
13:43
smile
[71]

TeadyBeeR [ Legend ]

Zaraz wyjdzie, ze ci, ktorzy zdali za pierwszym razem powinni sie schowac. Bo jezeli w ogole potrafia jezdzic, to podczas egzaminu albo dali w lape albo mieli farta na miare 6 w totku. :)

09.03.2005
14:07
smile
[72]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

Ja prawko zdałam za drugim razem ( w Radomiu to było. Chociaż było głośno o łapówkarstwie wśród tamtejszych egzaminatorów, to ja jednak w łapę nie dałam i jestem z tego bardzo dumna :P).
Drugie podejście wspominam bardzo mile (choć do samochodu wsiadałam na nogach jak z waty). Placyk gładko poszedł, egzaminator wsiadł i ruszamy na miasto. Jedziemy, a on do mnie w pewnym momencie: "Proszę jechać racjonalnie, a ja zjem sobie śniadanie" :P
No więc jechałam, tam gdzie mnie się podobało... :D

09.03.2005
14:14
[73]

badyl 16 [ patyk ]

ja naszczescie jeszcze nic do tej pory cennego nie zgubilem

09.03.2005
14:18
smile
[74]

U_N [ -KOCHAM ANIE- ]

ładny mamy dzien :)

09.03.2005
14:19
[75]

...NathaN... [ The Godfather ]

Trzeba bedzie poprosic admina żeby zmienił nazwe wątku ;P ' Za którym razem zdałeś prawko' albo 'Czy gasnie Ci silnik na śwaitłach' ;D

09.03.2005
14:26
smile
[76]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

...NathaN... --> dobrze gadasz, dać Ci wódki ;P

09.03.2005
14:28
smile
[77]

U_N [ -KOCHAM ANIE- ]

Blond_Alex -> Ty juz moze wiecej nie pij :P

09.03.2005
14:37
smile
[78]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

U_N --> Ciii... ;P

09.03.2005
14:49
[79]

Morbus [ - TRAKER - ]

hola' --> nie badz taki kozak i nie cwaniakuj bo bardzo dobrze pamietam Twoje watki o prawku i tam jakos jak cie kolejny raz uwalili nie pisales"trzeba wyciagnac z tego jakies wnioski" hm wiec jak jest z toba ?:P

ja prawko zdalem na osobowki za 2gim razem w TBG i za 5 na ciezarowe tlumaczenie mam tylko na ciezarowe bo jezdzilem calkiem innym autem z inna skrzynia itp niz sie uczylem ja i wszyscy inni ;] wiec to byl troszke szok no ale zdalem najwyrazniej wczenisj nie bylem gotowy by zdac wcznesniej niz za 5

09.03.2005
15:06
smile
[80]

Garbizaur [ CLS ]

Z tym prawem jazdy są trzy możliwości:

1. Nie umiesz jeździć ===> nie zdajesz
2. Umiesz jeździć, ale masz egzaminatora skurwysyna ===> nie zdajesz :-/
3. Umiesz jeździć, masz normalnego (czyli uczciwego) egzaminatora ===> zdajesz. :)

Innych możliwości nie ma, są za to różne rozwiązania problemu. :)

Ja osobiście zdałem za pierwszym razem, chociaż było ciężko. Nie dałem w łapę i bałem się że mnie gdzieś facet uwali... na szczęscie to był spoko gość i wszystko było w porządku. Zresztą nie miał mnie gdzie uwalić , bo bardzo dobrze jechałem. :] W gruncie rzeczy jak się umie jeździć, to się powinno zdać i tyle. :) A ruszanie to podstawowa sprawa i bez tego naprawdę trudno jest jeździć. :P Normalka dla początkujących, pozostaje tylko ćwiczyć. :)

Luzer [ Konsul ]

Ja zrozumiem nie zdać 3,4 razy ale 8??? Przecież to trzeba mieć albo niesamowitego pecha, albo po prostu nie umieć jeździć
Ja stawiam na to drugie

dokładnie. :)

09.03.2005
15:08
smile
[81]

loll [ Konsul ]

A dzisiaj mojemu kumplowi w szkole zajeba** Nokie 3100

09.03.2005
15:12
[82]

kurzew [ Demon Driver ]

Garbizaur ---> a jak np ktos oblewa 8 razy na placu bo nie potrafi zrobic luku tylem??? hipoteaza oczywiscie. Na miescie mu idzie dobrze zna przepisy nie gasnie mu przy ruszaniu. To co wtedy?

09.03.2005
15:13
[83]

wysiu [ ]

kurzew --> To znaczy, ze nie umie jezdzic.

09.03.2005
15:18
[84]

Golem6 [ FatGorilla Slim ]

Ja taką rade na przyszłość. Kup sobie futerał ze sznureczkiem i sobie wiąż do np. szlufki w pasku :O Trudniej bedzie zgubic.

09.03.2005
15:20
[85]

kurzew [ Demon Driver ]

wysiu---> w sumie masz i racje :]

09.03.2005
15:27
smile
[86]

wysiu [ ]

kurzew --> Jakis czas temu opisywalem spotkanie "oko w oko" z blondynka, ktora nie umiala tylem pojechac:) Udalo jej sie za to wjechac do polowy na parking pietrowy 'slimakiem', niestety pod prad wyjazdem, a nie wjazdem:) Ja akurat probowalem stamtad wyjechac, i musialem poltora pietra wracac tylem, bo kobiecina nie wiedziala co ma zrobic w takiej sytuacji..
Na pewno nie dalbym prawa jazdy komus, kto nie jest w stanie nauczyc sie tylem po luku przejechac...:)

09.03.2005
15:27
smile
[87]

Coy2K [ Veteran ]

a temat wątki "zgubiłem telefon"

09.03.2005
15:27
[88]

Coy2K [ Veteran ]

*wątku

09.03.2005
17:31
smile
[89]

shabso [ Generaďż˝ ]

He :] właśnie sobie przypomniałem że musze zapłacic abonament jak miło :(

09.03.2005
18:13
smile
[90]

oSv [ Pretorianin ]

a gdzie go zgubiles???moze we Wrocławiu???

09.03.2005
18:39
smile
[91]

Kuzi2 [ akaDoktor ]

oSv- a moze na komuny paryskiej :P

6230, szkoda bo telefon zajebisty

09.03.2005
18:41
smile
[92]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

tak
zgubiłem sens życia
żyję bo muszę płacić za to co przeżyłem wcześniej jeśli nie chcę aby spadło to na najbliższych
i nie płaczę

09.03.2005
18:42
smile
[93]

wysiu [ ]

Mazio --> Biedaku! Jak mogles zgubic PIWO???

09.03.2005
18:45
smile
[94]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

wysiu - :*

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.