GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Terry Pratchett i Discworld

26.03.2002
16:09
[1]

Mr_Baggins [ Senator ]

Terry Pratchett i Discworld

Kto czyta? Co sądzicie o tym cyklu?
Acha, i ile jest części? Ja się doliczyłem 26 :)

26.03.2002
16:21
[2]

Anek [ Generaďż˝ ]

ja czytam, na razie przeczytalam color of magic, light fantastic, equal rites, mort i wyrd sisters. wszystko po angielsku, bo udalo mi sie jakis czas temu kupic chyba 14 ksiazek w idealnym stanie, w tym jedna z autografem, za 200 pln:)) aha, czytalam w wakacje pomniejsze bostwa po polsku i uwazam, ze to ksiazka z przeslaniem - jak kazda pratchetta. ale ta mowi o zyciu w zgodzie ze soba. ogolnie - pratchett jest dobry, bo pisze w sposob zabawny i zlosliwy, odwoluje sie do mnostwa ikon popkultury... no i poprawiam moj angielski, czytajac jego ksiazki;)

26.03.2002
16:28
[3]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Też sporo czytałem. Najbardziej pooda mi się jego spojrzeniie na swiat i wyśmiewanie się z niego.

26.03.2002
16:33
[4]

YackOO [ Konsul ]

Książki, które narazie przeczytałem: Trzy Wiedźmy, Blask Fantastyczny, Dobry Omen. Kosiarz, Wyprawa Czarownic i Pomniejsze Bóstw. Dobieram się teraz do "Straż!, Straż!", bo jakoś wcześniej ominął mnie ten tytuł. Szczególnie do gustu przypada mi sarkastyczny, angielski humor Terry'ego. Howgh

26.03.2002
16:35
smile
[5]

Sabazios [ Konsul ]

Wstyd się przyznać, że czytałem tylko jedną część "Straż,Straż" , ale i tak ta książka bardzo mi isę podobała. Którą część najbardziej polecacie ?????

26.03.2002
16:36
smile
[6]

L0B0 [ Pretorianin ]

Jak dla mnie REWELACYJNE są dwie pierwsze (Kolory magii i Blask fantastyczny), no i może jeszcze Równoumagicznienie i Czarodzicielstwo. Następne tomy są też dobre ale nie aż tak jak dwie pierwsze !!!

26.03.2002
16:37
[7]

MOD [ Generaďż˝ ]

Te ksiazki sa swietne.Czytalem "Kolor magii" "Blask fantasyczny" "Trzy wiedzmy" "Piramidy" "Straz!Straz!" "Rownoumagicznienie" "Czarodzicielstwo" "Mort". Polecam takze gre Discoworld , niestety nie udalo mi sie jej przejsc do konca. Aha jest jeszcze super ksiazka Pratchetta "Dobry Omen".

26.03.2002
16:37
smile
[8]

Beren [ Senator ]

ksiazki T. Pratchetta sa wg mnie niesamowite, nigdy nie spotakalem sie z autorem komediowym, ktory bylby choc w polowie tak zabawny jak Pratchett ze swoim "Swiatem Dysku"; czytam jego ksiazki po polsku i uwazam, ze ksiazka nic nie traci na tlumaczeniu, a nawet zyskuje w oczach ludzi nie znajacych za bardzo kultury zachodniej (nie mowiac o jezyku :)

26.03.2002
16:39
[9]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Ja czytałem wszystkie co były u nas wydane(2 po angielsku) no i w zasadzie najlepsze są te z Rincewindem(w grze tez był świetny) Nie mogłem tylko przebrnąć prze ruchome obrazki/

26.03.2002
16:40
smile
[10]

Beren [ Senator ]

Sabazias --> ja polecam "Kosiarza" i "Mort'a", a takze wspomniany "Dobry Omen"; Smierc to IMHO najlepiej wykreowana postac w Swiecie Dysku (na nastepnych miejscach sa: Bibliotekarz, Bagaz i Rincewind :)

26.03.2002
16:41
[11]

Mr_Baggins [ Senator ]

Trudno polecić którąś szczególnie. Kolejność czytania też nie gra zbyt dużej roli. Mnie osobiście bardzo podobał się Mort, Kolor Magii i Straż, Straż.

26.03.2002
17:53
[12]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Mr_Baggins ---> Ja narazie przeczytałem też tylko te 3, ale tylko dlatego, że w mojej bibliotece nie ma innych o Świecie Dysku, a na kupno to potrzeba pieniędzy. A wiadomo, że młodzi ludzie za dużo takowych nie mają. Za najlępszą książkę z tych trzech uważam Mort'ego. Nie ma to jak mieć kumpla w Śmierci ;)

26.03.2002
17:58
[13]

Lindil [ WCzK ]

Ze Świata Dysku wszystko co wyszło po polsku + "Men at Arms". Do tego trzy części "Nomów" i "Dysk"

26.03.2002
18:15
smile
[14]

Mr_Baggins [ Senator ]

Cainoor --> ja mam wszystkie części w formie pliku textowego :)

26.03.2002
18:45
smile
[15]

Beren [ Senator ]

aha, a oprocz Swiata Dysku i Dobrego Omenu przeczytalem jeszcze Dywan - fajne opowiadanko napisane przez Pratchetta w wieku 17 lat i przeredagowane ponownie w wieku 40 ...

26.03.2002
18:46
smile
[16]

Beren [ Senator ]

jejku, Mr_Baggins - a moglbys mi tak powiedziec skad je wziales ?

26.03.2002
18:47
[17]

bu-li [ Pretorianin ]

Cze - ja kupiłem Czarodzicielstwo i Równoumagicznienie. A co moglibyście mi polecić z prozy Pratchetta. Ogólnie mi się ona podoba.

26.03.2002
18:50
[18]

bu-li [ Pretorianin ]

Beren => też czytałem Dywan - dosyć niezłe jak na 17 latka. POdoba mi się świat wykreowany na dywanie a szczególnie ghoule.

26.03.2002
18:54
smile
[19]

Mr_Baggins [ Senator ]

Beren --> sprawdź pocztę :)

26.03.2002
19:00
smile
[20]

Beren [ Senator ]

Dzieki M. Baggins :)

26.03.2002
19:11
[21]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Mr_Baggins-->Mógłbym też prosic namiary?

26.03.2002
19:28
[22]

MOD [ Generaďż˝ ]

Mr_Baggins >>Tez ladnie prosze o jakies czesci. moj e-mail:[email protected]

26.03.2002
19:37
smile
[23]

Mr_Baggins [ Senator ]

Uprzejmie informuję, że nie jestem w stanie wysłać wszystkim wszystkich części książki. Książki wydane u nas też nie powinny być wysyłane :)))

26.03.2002
19:48
[24]

brzeszczot [ Generaďż˝ ]

Mr_Baggins - ciesze sie ze zlozyles ten watek - mi chodzil po glowie ten pomysl, i juz mialem witac sie z gaska... a tu prosze - bardzo fajnie Mija pierwsza ksiazka P byla Straz, Straz, potem Mort, 3 wiedzmy, nie podeszly mi Piramidy - oprocz egzaminu skrytobojcy : ), obecnie czytam Kosiarza - ale moim zdaniemm tez w polowie cos sie psuje w akcji.... przeczytalem Blask......, Kolor...., Rownoumagicznienie....... Prachett jest niesamowity - b. lubie jego madry, troche smutny humor..... jak oceniacie najnowsze wydane w Polsce pozycje tj : damy i panowie oraz pomniejsze...... ??? pozdrawiam mr Underhill ;)

26.03.2002
19:53
[25]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Pomniejsze są fajne. Ciekawe spojrzenie na religię. Dam nie czytałem.

26.03.2002
20:01
[26]

Youreck [ Centurion ]

Dopoki nie kupilem kompa namietnie zaczytywalem sie w tej lekturze.polecam rowniez ksiazki sp Douglasa Adamsa.

26.03.2002
20:07
[27]

brzeszczot [ Generaďż˝ ]

Youreck - no wlasnie - duzo dobrego o nim slyszalem -ale w bibliotece nie moge zdobyc - zdaje sie ze sztandardowa pozycja jest "Autostopem przez Galaktyke" (? - nic nie pomylilem ?)

26.03.2002
20:12
[28]

MOD [ Generaďż˝ ]

Swietny jest tez "Tytanic" Douglasa Adamsa.

26.03.2002
20:24
[29]

brzeszczot [ Generaďż˝ ]

MOD -a moglbys tak pokrotce opisac pisarstwo Douglasa - slyszalem ze jego humor jest taki bardziej gorzki, cyniczny.........

26.03.2002
20:44
[30]

Youreck [ Centurion ]

"Autostopem przez Galaktyke"jest to trylogia w pieciu czesciach.W sklad tej trylogi wchodza:"Autostopem przez Galaktyke","Restauracja na koncu wszechswiata", "Zycie, wszechswiat i cala reszta", "czesc, i dzeki za ryby", "W zasadzie nie grozna".Udalo mi sie tylko przeczytac pierwsza i druga czesc a zmila checia dokonczyl bym cala trylogie.

26.03.2002
20:50
[31]

Lindil [ WCzK ]

Brzeszczot-> Panowie i Damy - Rozczarowanie. Od kiedy dowiedziałem się o czym mniej więcej traktuje, to wręcz nie mogłem się doczekać aż przeczytam, a tu, hmm, zupełnie nic specjalnego. Nie to, żeby książka zła była, ale oczekiwałem o wiele więcej... Pomniejsze Bóstwa - Pierwsze miejsce w moim prywatnym Pratchettowym rankingu.

26.03.2002
20:50
[32]

Mr_Baggins [ Senator ]

Ja właśnie zacząłem czytać piramidy :)

26.03.2002
21:13
[33]

Beren [ Senator ]

"Panowie i damy" sa nietypowa jak na Pratchetta pozycja :) w pewnym momencie ksiazka staje sie brutalna, a nawet smutna !

26.03.2002
21:23
[34]

Lindil [ WCzK ]

Brutalna? Nie powiedziałbym. Faktycznie, momentami trup się ściele, ale brutalność to nie jest, ze względu na styl opisu. A smutna... Może momentami faktycznie tak jest, w okolicach sceny finałowej.

26.03.2002
21:49
[35]

MOD [ Generaďż˝ ]

brzeszczot>>Czytalem tylko Tytanica.Jak czytalem ta ksiazke to padalem ze smiechu.W tej ksiazce humor raczej nie jest gorzki.

26.03.2002
21:53
[36]

cioruss [ oko cyklopa ]

przeczytalem wszystkie ksiazki prachett`a jakie pokazaly sie na polskim rynku i musze powiedziec, ze to co pisal przez cyklem swiata dysku jakos o rewelacje nie zahacza. hmm.. moze tylko dywan ("na poczatku byla plaskosc, (...)" - to mnie zabilo) i ta ksiazka w ktorej glowna bohaterka zajmowala sie budowaniem planet, zaraz.. "ciemna strona slonca"? - jakos tak, nie pamietam (fajowe zakonczenie). powracajac do samgo swiata dysku: oprocz tego wszystkiego o czym wspominali przedmowcy (humor, ironia, metafory etc) dodalbym jeszcze niesamowite uczucie "swojskosci" jakie towarzyszylo mi czytajac n-ta ksiazke z cyklu, a ktore zbuowane bylo przez olbrzymia ilosc nawiazan do poprzednich czesci: jak widzie WIELKIE LITERY to juz wiem, ze zaraz uslysze glos ciemnejszy niz czarna dziura, strasznieszy jak zapomniany cmentarz o polnocy, przeszywajacy bardziej niz dzwiek przeciaganego palca po mokrej szybie itd. ktos wspominal jeszcze "dobry omen" - swietan ksiazka, ale o Bardzo spcyficznym humorze, niekoniecznie typowo prachett`owskiem (pamietajmy, ze ta ksiazka ma dwoch autorow). wypowiedzialbym sie na jej temat szerzej, ale boje sie reakcji naszych moderatorow - ostatnio tematy religijne sa niemile widziane na forum, a glownymi bohaterami DO sa diabel, aniol i antychryst ;D dla mnie jednak prawdziwa perelka jest "nauka swiata dysku", ktora w latwy i przyjemny sposob pokazuje nam, ze z perspektywy czasu zaglada rzadkich gatunkow roslin i zwierzat jest zupelnie nieznaczaca :) a tak serio to sporo jest tam fizyki (wspolautorami jest 3 swiatowej slawy fizykow), ktora nagle staje sie mila, smieszna i przyjemna - polecam wszystkim newbasom na polibudzie :) ktos jeszcze wspominal o przygodowkach - powiem: tak, sa dwie czesci. polecam i jedna i druga. jednak zanim zaczniemy grac powinno sie przeczytac przynajmniej z 5 ksiazek, zeby zlapac klimacik. aha, zapomnialbym powiedziec, ze liczbe graczy, ktorzy bez solucji ukonczyli czesc pierwsza, mozna policzyc na palcach jednej reki :))))

26.03.2002
21:59
[37]

Lindil [ WCzK ]

Główna bohaterka zajmowała się budowaniem planet w Dysku. Tak tytułem wyjaśnienia;) A DO nie czytałem, choć obiły mi się o uszy twierdzenia, że książka jest nienajlepsza...

26.03.2002
22:09
smile
[38]

Beren [ Senator ]

Lindil --> to musisz jak najszybciej nadrobic braki w lekturze :)

26.03.2002
22:13
[39]

Youreck [ Centurion ]

Oprocz cyklu o swiecie dysku jest tez seria o Nomach ale jakos nie rzucila mnie na kolana.

26.03.2002
22:24
[40]

Beren [ Senator ]

jest tez seria o Johnnym Jakimstam :)

26.03.2002
22:51
smile
[41]

atomic [ Legionista ]

a ja zaczalem czytac chronologicznie i zatrzymalem sie na rownoumagicznieniu. swietne ksiazki ale chyba mam przesyt swiatem dysku :) a ze zajmuje sie geodezja to jeszcze by mi sie pomieszaly uklady wspolrzednych i bym nic nie zarobil:)))

26.03.2002
23:10
smile
[42]

Beren [ Senator ]

atomic --> jesli zajmujesz sie geodezja, to przeczytaj "nauke swiata dysku" - moze byc dla ciebie ciekawe, choc moze bardziej dla biologow i fizykow...

27.03.2002
20:31
[43]

Mr_Baggins [ Senator ]

Fajna stronka poświęcona twórczości Pratchetta (w zasiadzie Discworld), przedstawienie wszystkich postaci, miejsc, bogów itd.

28.03.2002
00:07
[44]

Osacz [ ony ]

a widzieliscie moze wyjatkowe tanie okazje kupna wydan Pratchetta na allegro albo gdzies???

28.03.2002
00:21
[45]

Beren [ Senator ]

Osacz --> widzialem w Merlinie, ale to bylo jakis czas temu...

28.03.2002
01:14
[46]

Osacz [ ony ]

bo mialem pare tomow... ale .... wszystkie z biblioteki wojewodzkiej :)))))) a humor Pratchetta jest warty poleczki w domku...

28.03.2002
01:15
[47]

[Thanatos] [ Legionista ]

Trzeba przyznać, że cykl jest dość nierówny - czasem Pratchett przegina w swych fantazjach i książki tracą któryś z istotnych elementów, czyli lekkość, nowatorskość lub poczucie humoru. Tak właśnie czytało mi się "Man at Arms"... Sporo fajnych pomysłów, ale jakoś tak średnio (jak na Pratchetta) ujęte... Swoą drogą - polecam "Ruchome obrazki" i "The Truth", czyli srodki masowego przekazu w Świecie Dysku. Trafnością spostrzeżeń autor po prostu zabija... Oczywiście pierwsze skrzypce znowu gra niezawodny Patrycjusz :o) Pozdrawiam

28.03.2002
01:15
[48]

[Thanatos] [ Legionista ]

Trzeba przyznać, że cykl jest dość nierówny - czasem Pratchett przegina w swych fantazjach i książki tracą któryś z istotnych elementów, czyli lekkość, nowatorskość lub poczucie humoru. Tak właśnie czytało mi się "Man at Arms"... Sporo fajnych pomysłów, ale jakoś tak średnio (jak na Pratchetta) ujęte... Swoą drogą - polecam "Ruchome obrazki" i "The Truth", czyli srodki masowego przekazu w Świecie Dysku. Trafnością spostrzeżeń autor po prostu zabija... Oczywiście pierwsze skrzypce znowu gra niezawodny Patrycjusz :o) Pozdrawiam

28.03.2002
02:00
[49]

Osacz [ ony ]

Ruchome obrazki to ta czesc z gadajacymi zwierzakami -psem ,kaczka i czyms???

29.03.2002
16:43
smile
[50]

pasterka [ Paranoid Android ]

bardzo lubię Pratchetta, ale chwilami pan przesadza i się robi nudny, najlepszą jego książką wg mnie jest Dobry Omen napisany razem z kolesiem od Sandmana Gaimanem ale bardzo lubię jak ktoś sobie robi jaja z tak "poważnego" gatunku literackiego jak fantasy , to samo robi(ł) D. Adams z science-fiction

29.03.2002
19:55
[51]

ElvenBow [ Junior ]

Osacz --> tym "czymś" był kot i/lub królik, ale rzeczywiście gadające zwierzaki występowały w "Ruchomych obrazkach". Nawiasem mówiąc, ta część niezbyt przypadła mi do gustu.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.