GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Pytanie, "Stary Człowiek i Morze"

06.03.2005
10:44
smile
[1]

Zax_Na_Max [ Bo Emeryt Znał Karate ]

Pytanie, "Stary Człowiek i Morze"

Mam pytanie, jaka jest geneza tej książki, ponieważ jest to książka nagrodzona Noblem więc chciałem się nad nią dłużej zatrzymać. Potrzebuję artykuł o genezie tego utworu i jeszcze porównanie Ernesta Hemingway'a ze starym rybakiem. Google nic nie znalazły a moze ktoś z was nie dawno również próbował tego dociec. Z góry dzięki....

06.03.2005
10:48
[2]

bebzoon [ bucydonna ]

fantastyczne jest to, że jest to bodajże najsłabsza książka Hemingwaya - ale właśnie za nią dostał Nobla hehe


p.s. czy to nie wspaniałe że stary człowiek i może ? :P

p.s.s. ściąga.pl - pewnie jest całe wypracowanie

06.03.2005
10:52
[3]

Garbizaur [ CLS ]

Gówniana książka. Straszne nudy. :-/

06.03.2005
10:53
smile
[4]

-=]o[=- [ Generaďż˝ ]

Garbizaur ---> nie znasz się. :P

06.03.2005
10:55
smile
[5]

gregol [ Junior ]

Garbizaur --> jedna z niewielu ksiazek ktora przeczytalem :) nie znasz sie :P

06.03.2005
11:02
smile
[6]

alexej [ Piwny Mędrzec ]

Wg. mnie to jest wspaniala ksiazka. Ale bardzo dzisiaj niedoceniana - w mojej klasie tylko mi i jeszcze jednej osobie sie podobala, a reszta psioczyla na nia nieziemsko. A mnie ona zachwycila. I to bardzo :]

06.03.2005
11:06
[7]

VinEze [ Hasta la victoria siempre! ]

a ja słyszałem że to ksiązka o viagrze

06.03.2005
11:07
[8]

Jake [ R.I.P. ]

Sciaga.pl tak jak już zostało podane...
A pozatym to chyba to jest wspaniałe że w obliczu takiego zagrożenia ten człowiek sę nie poddał... Godne podziwu...

06.03.2005
11:07
[9]

Zax_Na_Max [ Bo Emeryt Znał Karate ]

Może książa z wierzchu wydawać się może nudna, po przeczytaniu jej ["na raz"] stwierdziłem, że jest bardzo dobra, osobiście mnie wciągnęła :D.... Nikt się nie zajmował porównaniem Hemingway'a do starego rybaka....

06.03.2005
11:10
smile
[10]

-=]o[=- [ Generaďż˝ ]

Zax_Na_Max ---> nie pytol, bo sam mi mówiłeś, że ją czytałeś na dwa razy. :PPP

chyba naprawde musimy na sciaga.pl poszukać, chociaż to chyba nieda porządanych rezultatów.

06.03.2005
11:10
[11]

Garbizaur [ CLS ]

gregol ---> Ja też przeczytałem i dlatego tak piszę. :P

-=]o[=- ---> Eeee tam... Ja po prostu ogólnie nie lubię lektur i tyle. :]

06.03.2005
12:48
[12]

sparrhawk [ Mówca Umarłych ]

1954 Nobel Laureate in Literature

for his mastery of the art of narrative, most recently demonstrated in The Old Man and the Sea, and for the influence that he has exerted on contemporary style.


Jak widać, niezupełnie za "Starego Człowieka..". A genezę można znaleźć w pierwszej lepszej biografii Hemingwaya.

06.03.2005
14:21
[13]

bea [ Chor��y ]

Może to ci się przyda:

”W 1953 r. za opowiadanie "Stary człowiek i morze" otrzymał nagrodę Pulitzera, rok później - literacką Nagrodę Nobla. Sam Hemingway pisał o nim tak: Chciałem, żeby to był prawdziwy stary człowiek, prawdziwy chłopiec, prawdziwa ryba i prawdziwy rekin. Jeśli mi się to udało, jeśli są prawdziwi, oznacza to bardzo wiele. Najtrudniej jest stworzyć coś naprawdę prawdziwego, a może nawet prawdziwszego od prawdy.
2 lipca 1961r., po nieudanym leczeniu w klinice Mayo, gdzie przebywał ze względu na głęboką depresję, popełnił samobójstwo. Bohaterami Hemingwaya są ludzie twardzi, zmagający się z przeciwnościami losu, często brutalni i prymitywni, tacy, wśród których pisarz żył podczas swoich wędrówek po świecie. Doświadczenie dziennikarskie pozwoliło Hemingwayowi na stworzenie własnego, oryginalnego stylu pisania - zwartego, oszczędnego w słowach, rzeczowego, a jednocześnie pełnego ukrytego liryzmu, wielu symbolicznych znaczeń i skłaniającego do głębokich przemyśleń.”

Pamiętam ze szkoły, że inspiracją do napisania opowiadania była zwięzła notatka prasowa w „Esquire”. Dziennikarz opisał krótko sensacyjne zdarzenie: stary rybak łowi olbrzymiego marlina, ale nie dowozi go do domu, bo po drodze rybę zjadają rekiny. Hemingway ubarwił tę historię fikcją literacką i własnym doświadczeniem, bo wyprawy na pełne morze po wielką rybę to była jedna z jego pasji. Inne wspólne cechy? Wiek – Santiago był „stary”, Hemingway pisząc opowiadanie, miał 52 lata. Obu trapiły te same problemy: utrata sprawności fizycznej, sił, zdrowia. Obaj byli twardzi, niezależni, nie bali się ryzyka i walki i przywykli liczyć tylko na siebie. Jest między nimi jednak zasadnicza różnica. Santiago nigdy się nie poddał – mimo klęski jednej wyprawy już planował następną. Hemingway pod koniec życia popadł w depresję i popełnił samobójstwo. Rany, które odniósł podczas I wojny światowej i w różnych wypadkach a także rak, powodowały, że dobrze wiedział, co to ból i bezradność, więc poddał się i uciekł w śmierć. Oczywiście, jego samobójstwo możesz też potraktować z trochę innego punktu widzenia: pisarz do końca chciał być niezależny od innych, co przy postępującej chorobie byłoby niemożliwe, więc sam wybrał sobie moment śmierci. Interpretacja tego zdarzenia zalezy już od twoich poglądów.

06.03.2005
16:15
[14]

Zax_Na_Max [ Bo Emeryt Znał Karate ]

bea--> dzięki :]

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.