
Sempron [ Chor��y ]
Wypracowanie z polskiego :|
Witam. Tak wiec mam problem . Mam do napisania wypracowanie na za tydzien , tyle , ze nie wiem jak :| Oto co ma mzrobic :
Fragemnt Opowieści kanterberyjskich Goofrey'a Chaueera (1343-1400) uczyń punktem wyjścia do charakterystyki kreacji tytułowego bohatera Pieśni o Rolandzie
Geoffrey Chaucer Rycerz
Był z nim rycerz , szlachetny i prawy,
Który od pierwszej w młodości wyprawy
Rycerskie cnoty umiłował kornie:
Wiernosć ,cześć,hojność,obyczaje dworne,
Panu swemu wielce był usłużny,
Na bój z nim jeżdżąc do krajów przeróżnych,
Tak w chrześcijaństwie ,jak pogańskie strony,
Wszędy dla czynów chwalebnych sławiony(...)
Mam napisac o tym 250 słow , ale nie wiem jka . Macie moze gdzies linka do takiegowypracowania lub moze ktos by mogl mi je napisac ? :|

-=]o[=- [ Generaďż˝ ]
bęęęęęę????? to ja myślałem że dostałem bezandziejny temat. ale ty tomasz przesrane....
współczuję.

(:AllegromańkA:) [ Let's rock! ]
to nie jest rudne - musisz poprostu napisać charakterystykę Rolanda i porównać ją do opisu Rycerza przedstawionego przez Chaucera (jako, iż średniowieczny rycerz był jednym ze średniowiecznych ideałów, nie trudno będzie znaleść jego charakterystykę)
p.s. ten temat brzmi już mniej gimnazjalnie, a bardziej licealnie:) jednak to w gimnazjum uczą pierdół:P
_MyszooR_ [ Ass Kicker ]
-=]o[=- -- i oto przyklad czego mnie ucza w tym zasranym lo :|
(:AllegromańkA:) -- tia bardzo latwe :P Potrzebuje dokaldnie tego zrobionego bo chce zdac z tego polaka majac jakas nawet nawet ocene (czytaj 2 lub 3 )

(:AllegromańkA:) [ Let's rock! ]
_MyszooR_ -----> uwierz mi - to jest łatwe:) nic prosztszego jak tylko napisanie charakterystkiki. Czy to dla Ciebie trudne? Chyba nie:) W samym tekscie masz podpowiedzi, które zgadzają się z Rolandem:
"szlachetny i prawy" - mówi samo przez się:)
"Rycerskie cnoty umiłował Wiernosć, cześć, hojność, obyczaje dworne" - jak na dłoni masz podane cechy rycerza:)
"Panu swemu wielce był usłużny" - czyli wierny królowi:)
"Na bój z nim jeżdżąc do krajów przeróżnych (...) Wszędy dla czynów chwalebnych sławiony" - czyli się wsławił swymi zasługami w różnych krajach
Zgadza się?:)

DeV@sT@toR [ Senator ]
O, ciekawy temat, szkoda, że jedynie fragment Opowieści kanterberyjskich macie - jak dla mnie genialny utworek (wie ktoś może czy istnieje pełne, polskie wydanie? miałem w ręku jedynie wybór BN-u).
_MyszooR_ [ Ass Kicker ]
DeV@sT@toR -- chcesz ? mzoesz mi napsiac a ja ci powiem co dostales ;]
(:AllegromańkA:)-- powiedz mi taka rzecz , tutja mam porownac cechy rolanda do tego rycerza z textu ? czy tylko charakterysytke rolanda mam napisac ?

DeV@sT@toR [ Senator ]
_MyszooR_ --------------> Ty po prostu jesteś ignorantem, który nie potrafi we własnym języku sklecić dłuższej wypowiedzi i nie rozumie prostych poleceń oraz tekstów. Stąd Twoje problemy - nie współczuje, sam jesteś sobie winny i obyś tego kiedyś pożałował (a z pewnością pożałujesz, bo fałszywych priorytetów i przekonań zawsze się żałuje i płaci za nie przez całe życie, choćby nędzą emocjonalno-intelektualną egzystencji).

_MyszooR_ [ Ass Kicker ]
DeV@sT@toR -- umiem sklecic , dobra nie wazne , obejdzie sie bez ciebie , NIENAWIDZE POLONISTOW ! :[

DeV@sT@toR [ Senator ]
_MyszooR_ --------> Ależ drogi kolego, to Ci powie każdy kulturalny, myślący człowiek. O ile pamiętam nie jestem pierwszą osobą, która to stwierdza (ot choćby ostatni wątek, pamiętasz?), polonistą też nie jestem (nauczycielem zostać nie mam zamiaru), a poleceń nie rozumiesz (bo skąd te pytania?) - jedno proste zdanie, a już szukasz pomocy. Tak to jest, że jak się zbyt wiele olewało to później się tego nie lubi, a o wartości danego przedmiotu przekonasz się wcześniej czy później, raczej później bo zbyt lata zaległości są wściekłe na ten przedmiot w tej chwili :)

(:AllegromańkA:) [ Let's rock! ]
"Fragent Opowieści (...) uczyń punktem wyjścia do charakterystyki" - czyli opisujesz portret rycerza przedstawionego w teksie i porównujesz go z postacią Rolanda, nie zapomnij poprzeć się przykładami (czyli nie tylko np. "Był oddany Bogu", ale "Był oddany Bogu, czego niezbitym dowodem jest opis śmierci, kiedy to Roland wchodzi na wzgórze, by być bliżej Stwórcy i błaga go o przebaczenie").
Nie pamiętam już zbyt dużo z liceum - poszukaj na sciaga.pl :)
DeV@sT@toR [ Senator ]
PS. Gwoli przypomnienia, żebyś już tak na moją (i jak pięknie i bezkrytycznie to uogólniłeś - polonistów) złośliwość nie psioczył - nie wiem czy miałeś okazję czytać końcówkę tego wątku (jak widzisz, ja się tam zajmuje czymś innym niż psioczeniem na ignorancję, znudziło mi się wtedy bo i tak nic do Ciebie nie dociera, za to inni...):
DeV@sT@toR [ Senator ]
Jak jest realizowany wizerunek rycerza (zawarty w przytoczonym fragmencie) w Pieśni o Rolandzie.
Naprowadzenie: idea rycerska w Średniowieczu, jaki cechy miał rycerz średniowieczny (właśnie w przytoczonym fragmencie masz o tym)
No i charakteryzujesz kreację głównego bohatera pieśni o Rolandzie właśnie pod tym względem, to bierzesz za punkt wyjścia.
Głębsze naprowadzenia (łopatologia): Postać Rolanda jest ucieleśnieniem cnót rycerskich........woli zginąć niż splamić honor ucieczką.... wezwać pomoc (wtedy okazałby się tchórzem, mógłby zostać posądzony o tchórzostwo, a we masz w Opowieściach o czci, czyli honorze) Jakieś porównania możesz walnąć obu wizerunków, gdzieś coś zacytować itd.
Pomoce (radzę przeczytać):
https://www.staropolska.gimnazjum.com.pl/tradycja/sredniowiecze/Johan_Huizinga_01.html#marzeniehtml#marzenie
https://www.staropolska.gimnazjum.com.pl/tradycja/sredniowiecze/Maria_Ossowska.html

DeV@sT@toR [ Senator ]
Hmm, jakieś mętne te moje tłumaczenie - to pewnie z tego względu, iż powinniście pracować na własną rękę.
_MyszooR_ [ Ass Kicker ]
DeV@sT@toR - czemu wysnuwasz podejrzenia ze olewalem zawsze jezyk nie znajac mnie ? Powiem ci kolego , ze w gimnazjmum zawsze mialem 5 albo 4 z polaka i takie rzeczy byly dla mnie proste i z kazdego wypracowania dostawalem 5 jak nie lepiej , ale teraz wiecej nauki i skupiam sie tylko na wybranych przedmiotach , aby pozniej mi bylo latwiej na studiach na wybranym kierunku , wiec stad moje lekkie olewanie przedmiotu jakim jest polski .Moze i nie chcesz zostac ,ani nie jestes polonista , ale mi takiego przypominasz swoimi postami , a takich ludzi , ktorzy mysla , ze sa lepsi od innych nie lubie , wiec sory . Nie mysl , ze jestem jakims glupkiem ktory nie umie napisac wyrpacowania , bo tak nie jest . To ze zadaje pytanie , chociazby proste oznacza , ze czegos nie umiem ? Oto z NIE. Chcialem sie upewnic , aby poznije uniknac konfliktow z moja jakze wspaniala polonistka , wiec daruj sobie osady na temat mojej osoby . wytykaj mi moje bledy , prosze bardzo , ale rob to w bardziej milszy sposob.
(:AllegromańkA:) - dzieki :) Pomoglas mi , myslalem ,ze musze jedynie napsiac charakterysytke rolanda , a nie poruwnywac go do rycerza przedstawionego w tekscie .
DeV@sT@toR [ Senator ]
_MyszooR_ -------------> Ja Cię nie jadę za to, że zadałeś pytanie, ale za infantylne i pełne ignorancji oceny jakie nieraz kierowałeś pod adresem tego przedmiotu. Wybacz, ale po tych wypowiedziach nie jestem w stanie uwierzyć byś nie olewał polskiego, byś darzył ten przedmiot (i własny język) jakimś szacunkiem - więc nie zarzucaj mi bzdur, sam sobie zapracowałeś na taki wizerunek. Nie stawiam się powyżej innych, nie bez przyczyny- gdy ktoś pie..... głupoty i daje wyraz ignorancji to mu o tym powiem, to nie jest wywyższanie się, to jest szczerość wypowiedzi.
Mam dość dzieciaków, które chcą by ktoś za nie odrabiał prace domowe, może dlatego, że znam osobiście takich i wiem jak się staczają przez błędne priorytety i nieczułość na wszelką krytykę.
Powiem Ci jeszcze, że dużo więcej mam znajomych na kierunkach ścisłych - ale oni zawsze mieli szacunek do każdego przedmiotu, czytali i nadal (często nałogowo:) czytają, pisali, niektórzy nadal piszą - to są ludzie o otwartych umysłach, świadomi życia, coś warci. Jak widać można mieć szersze spojrzenie.
Krasnoludek Zadyszek [ Legionista ]
Nie mysl , ze jestem jakims glupkiem ktory nie umie napisac wyrpacowania , bo tak nie jest . To ze zadaje pytanie , chociazby proste oznacza , ze czegos nie umiem ? Oto z NIE. Chcialem sie upewnic
Ale ty nie ZADAJESZ PYTANIA, tylko szukasz naiwaniaka, który NAPISZE ZA CIEBIE. Subtelna róznica, prawda? Skoro "lekko olewasz polski", to może wyjaśnię dokładniej, żeby dotarło:
-zadawanie pytania: pokazujesz, ile zrobiłeś, prosisz o konsultację, stawiasz tezę i pytasz, co sądzimy o twoich argumentach itd.
-szukanie jelenia na kajak: Mam napisac o tym 250 słow , ale nie wiem jka . Macie moze gdzies linka do takiegowypracowania lub moze ktos by mogl mi je napisac ?
Dotarło, że nieudolnie się bronisz i sam sobie przeczysz?
NIENAWIDZE POLONISTOW ! :[
Uśmiałam się od ucha do ucha, jutro idę do mojego LO z wielkim napisem na koszulce "nienawidzę tępych uczniów", ciekawe, co na to moi maturzyści... W sumie dobrze, że nie dostałam cie w swoje ręce, bo za długo w szkółce byś nie zabawił...
DeV@sT@toR [ Senator ]
PS. Temat nie zakłada porównania - temat mówi, że charakterystyka z tego tekstu ma stanowić punkt wyjścia, a więc można to np. napisać tak:
We wstępie coś o Pieśni o Rolandzie i o idei rycerstwa (opierając się właśnie o ten tekst, także np.cytując jako przykład, omawiasz pokrótce poszczególne cnoty rycerza i jego wizerunek w średniowieczu itp.)
W rozwinięciu, pod kątem tego co napisałeś we wstępie (o idei, cnotach, wizerunku), charakteryzujesz Rolanda, szukasz tych cech jego wizerunku, które odpowiadają owej idei, opisujesz jak są one realizowane np. cześć (a więc honor) bardzo mocno podkreślona jest we fragmencie w którym Roland decyduje się stanąć do walki bez wzywania posiłków itp.
KONIECZNIE PRZECZYTAJ DRUGI Z TEKSTÓW DO KTÓRYCH PODAŁEM LINKA< TAM CHYBA NAWET JEST O PIEŚNI O ROLANDZIE (właśnie w kontekście idei rycerskiej)
DeV@sT@toR [ Senator ]
errata: "opierając się właśnie o ten teskt" - mam tu na myśli fragment Opowieści kanterberyjskich, żeby nie było nieporozumień.

_MyszooR_ [ Ass Kicker ]
Krasnoludek Zadyszek -- idz sie bawic klockami bachorze i mi dupy nie zawracj swoja zdedna obecnoscia irytujaca mnie obecnoscia , bo jedynym tepakiem tutaj jestes TY !
DeV@sT@toR -- pisz co chcesz , mam to gdzies , jezeli myslisz ze nie czytam to jestes w bledzie , zreszta nie mam zamairu ci sie z niczego tlumaczyc , bo nie widze takiej potrzeby.
Zreszta chyba wogole nic nie bede pisal bo zaraz sie ktos dopier&^%$ , ze cos zle robie ehhh wezcie sie soba zajmijcie a nie kims innym . No jak widac poakzujecie swoj wlasny poziom , a takze niszczycie poziom tego forum swoimi glupimi postami. Mozecie mnei uwazac za glucpa , ale ja wam pwoeim ze MAM TO W DUPIE ! Nie znacie mnie naprawde wiec co mnie to obchodzi . Widze ze tu chyba same kujony sa , ktorzy poza "zdobywanie wiedzy " ( czytaj kuciem ) nie widza nic.Sory , ale jestem mlody i mam zamiar korzystac z zycia a nie posiwecac ten czas na nauke , zwlaszcza na taka ktora wydaje mi sie zbedna . CYA . Nie piszcie juz m iwiecej jak to napisac, i tak juz tego nie przeczytam , pujde na inne forum gdzie ludzie sa o wiele lepsi niz tutaj ( nie wliczajac paru porzadnych osob , ktore tutaj lubie ). Napiszesz topick , ze szuaksz pomocy a ci cie zleja z gory na do lza to , ze nie umiesz tego zrobic. Nie pisze juz wiecej NARA !
_MyszooR_ [ Ass Kicker ]
Admin ; WATEK DO KASACJI !
DeV@sT@toR [ Senator ]
_MyszooR_ -------------> Już nie mów, że Cię to nie rusza, skoro prawie się zaplułeś w poprzednim poście.
Przeczysz sam sobie: mam zamiar korzystac z zycia a nie posiwecac ten czas na nauke , zwlaszcza na taka ktora wydaje mi sie zbedna (niedawno pisałeś, że jedynie lekko sobie olewasz i że nie jesteś ignorantem - to co tutaj napisałeś to flagowe stwierdzenie wprost z podręcznika domorosłego ignoranta)
W liceum, czy tam gimnazjum (gdzie się uczysz, sam wiesz) nie ma żadnych problemów z pogodzeniem obowiązków i przyjemności, nawet ze wskazaniem na przyjemności. Nie istnieje coś takiego jak zbędna wiedza (przynajmniej w szkole) - nigdy nie wiesz co Ci się może przydać, liceum to podstawy wykształcenia, które każdy szanujący się człowiek winien przyswoić.
Nie dziw się także, że jesteś besztany - to normalne na forum gdzie jest dużo inteligentnych i pojętnych osób, one rozumieją, że Twoje postępowanie jest pójściem na łatwiznę, że jesteś bumelantem, który ma nadzieję, iż ktoś zrobic coś za niego. Zapewne na blogach (np. tych z wątku blog extermination) znalazłbyś z ludźmi wspólny język, może spróbuj :)
I nie płacz, nie wyzywaj, to, że prawdopodobnie Twoje działanie jest pozytywnie oceniane przez znajomych, akceptowane i popierane, modne, to wcale nie oznacza, iż jest inteligentne, rozumne i wartościowe. Cóż, może po prostu urodziłeś się w niewłaściwych czasach, a naiwność i brak doświadczenia sprawiają, że owe czasy Cię pożarły :) To tyle.