GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

OBCY - w oczekiwaniu na kolejne starcie - cz. 47

02.03.2005
10:27
smile
[1]

Yans [ Więzień Wieczności ]

OBCY - w oczekiwaniu na kolejne starcie - cz. 47

Tak jakos wyszlo, ze watek o zapowiedzi Obcego 5 przeciagnal nam sie w dluzsza dyskusje na temat OBCYCH i generalnie kina SF, wiec nie widze przeciwskazan, aby kontynuowac dalej ...

Witamy wszystkich "obcych" maniaków !!!

To czym Marines najczesciej relaxuja sie po akcji:

1 Alien Quadrilogy
2 Terminator - trylogia
3 Władca Pierścieni – trylogia
4 Conan Barbarzyńca
5 Nieśmiertelny 1
6 Gwiezdne Wojny – epizody 4-6
7 Willow
8 Armia Ciemności
9 Evil Dead 1, 2
10 Ukryty wymiar
11 Conan Niszczyciel
12 Ostatni Smok
13 Koszmar z ulicy Wiązów - cykl
14 The Thing (Rzecz)
15 Dark City
16 Indiana Jones - trylogia

Najlepsze flimy 2004 roku wg mjescowych alienów i innych predatorów:

Tytuł (Ilość głosów)
1 Powrót Króla - Extended (7)
2 Shrek 2 (7)
3 Kill Bill 2 (6)
4 Oldboy (5)
5 Efekt motyla (4)
6 House of flying daggers (3)
7 Ja, Robot (3)
8 Świt żywych trupów (3)
9 Człowiek w ogniu (2)
10 Duża ryba (2)
11 Lost in translation (2)
12 Pręgi (2)
13 Star Wars Trilogy - DVD (2)
14 Zakładnik (2)
15 Alien vs Predator (1)
16 Apartament (1)
17 Bad Santa (1)
18 Girl next door (1)
19 Immortel (1)
20 Kroniki Riddicka (1)
21 Pojutrze (1)
22 SAW (1)
23 Sekretne okno (1)
24 Shaun of dead (1)
25 Trio z Belleville (1)

Link do poprzedniej części:

02.03.2005
10:29
smile
[2]

Yans [ Więzień Wieczności ]

Jeśli tylko ktoś ma odtwarzacz czytający płytki wydane w Regionie 1 już 10 maja będzie mógł za jedyne 28 $ (plus ewentualne koszty wysyłki) zostać właścicielem Specjalnej Rozszerzonej Edycji filmu DUNE.

To wspaniałe kino SF powstało ponad 20 lat temu, a ekranizacji prozy Franka Herberta podjął się, mało wówczas znany David Lynch. Powstało dzieło kontrowersyjne, przez jednych wielbione, przez innych krytykowane. Faktem jednak jest, że Diuna z 1984 roku pozostaje jednym z najbardziej niezwykłych wizualnie filmów, jakie kiedykolwiek nakręcono.
Jest rok 10991. Pustynna planeta Arrakis zwana także Diuną jest jedynym znanym we wszechświecie źródłem przyprawy - substancji, która przedłuża życie, poszerza świadomość a także pozwala podróżować w przestrzeni i czasie. Na planecie dochodzi do zamachu w wyniku, którego prawowici władcy muszą uciekać na pustynię...
Nadchodzące wydanie będzie zawierało nie tylko 137 minutową oryginalną wersję kinową, ale także blisko trzygodzinną (177 min) wersję rozszerzoną filmu.
DVD Info:
Obraz: 2.35:1, anamorficzny
Dźwięk: Angielski Dolby Digital 5.1
Napisy: Angielskie, Francuskie i Hiszpańskie
Dodatki:
- Sceny wycięte z komentarzem Raffaelli De Laurentiis
- Projektując Diune
- Efekty Specjalne
- Modele i Miniatury
- Projekty Kostiumów
- Galeria Fotosów
- Notki Produkcyjne
• Z ciekawostek warto nadmienić, że do realizacji Dune jeszcze w latach siedemdziesiątych przymierzał się sam Ridley Scott.
• W 1985 roku film został nominowany do Oscara za najlepszy dźwięk a także zdobył 4 nominacje do Saturnów, nagród przyznawanych przez Amerykańską Akademię SF, Fantasty i Horroru.
Nie wiadomo jeszcze czy i kiedy wydanie to pojawi się na polskim rynku.
Dystrybutorem poprzedniego wydania Diuny na Polskę jest Best Film. Wydanie to wciąż jest dostępne w sklepach w cenie 39 zł.

02.03.2005
10:49
smile
[3]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Yans-->naprawde oglądałeś mnie jeszcze na studiach? nie przypominam sobie, bym brał udział w jakimś pokazie organizowanym przez Fantastykę :P

02.03.2005
10:57
smile
[4]

Yans [ Więzień Wieczności ]

Shadowmage =====> byłeś zahibernowany, więc masz prawo nie pamiętać ;)

02.03.2005
16:02
smile
[5]

Yans [ Więzień Wieczności ]

Czy ktoś oglądał ???!!! Jeśłi tak, to jakie wrażenia ???

Spotkanie - The Arrival (Meksyk,USA, 1996)
Thriller
czas 109 min., dozw. od 15 lat
Reżyseria: David N. Twohy
Scenariusz: David N. Twohy
Obsada »
Lindsay Crouse - Ilana Green
Charlie Sheen - Zane Zaminski
Richard Schiff - Calvin
Teri Polo - Char
Phyllis Applegate - Pani Roosevelt

02.03.2005
16:19
[6]

garrett [ realny nie realny ]

Yans --> pierwszy raz widzę ten tytuł niestety

02.03.2005
16:58
[7]

rostov [ Generaďż˝ ]

Widziałem The Arrival ale to było jakies 6 -7 lat temu i pamiętam go jako przeciętne ale dające się obejrzeć s-f. Jest tez druga część tego filmu ale tej już nie oglądałem.

02.03.2005
17:25
smile
[8]

Yans [ Więzień Wieczności ]

rostov ====> faktycznie są tego już 2 części, zajrzałem na Amazon i tam są one sprzedawane jako dwupak, przy czym rezenzje A1 są całkiem dobre ale już A2 wszyscy zjechali. Jak dla mnie A1 ma 3 spore zalety:
1) Charlie Sheen
2) David N. Twohy
3) Cena 16,50 ;)
Także chyba jutro wciągne :)

03.03.2005
06:35
[9]

TzymischePL [ Senator ]

Garrett ===> Lamiesz mi serce :). Jak TY mogles nie widziec filmu ktory ja widzialem :))))

Moja opinia o Arrival: Przecietne SF, przykropione spiskiem (dosc mocno) i obcy wygladajacy jak kangury :] (przynajmniej dla mnie :D ) ew.Kanguroludzie :] albo kangurolaki :)))))
Ale da sie obejrzec. Z tym ze czesci 2 nie widzialem i nawet nie wiedzialem ze wyszla. Ale ten film IMHO nie jest wart interesowania sie jego kontynuacja :)

03.03.2005
08:41
smile
[10]

garrett [ realny nie realny ]

e tam, najlepsze kangury były w Tank Girl :)))))

03.03.2005
08:59
[11]

TzymischePL [ Senator ]

w Tank Girl sa po prostu kangury :) a tam obcy wygladajcy jak kangury :D
przynajmniej dla mnie :D

03.03.2005
09:10
smile
[12]

garrett [ realny nie realny ]

Tzymische --> nie chce byc drobiazgowy ale to nie są po prostu kangury :)))))))

03.03.2005
09:19
[13]

TzymischePL [ Senator ]

jak nie jak tak :)
Kangur z ryjem :)

03.03.2005
09:20
[14]

Yans [ Więzień Wieczności ]

TzymischePL, garrett ====> he, he, he oglądaliście Tank Girl ???

Twórca "Old Boya" odrzuca propozycję - a szkoda :/
(Moviehole, Gal/3 marca 2005 08:26)

Twórca "Old Boya" Park Chan-wook odrzucił propozycję Sama Raimiego odnośnie reżyserii nowej wersji kultowego już dziś horroru "Evil Dead".
Ponieważ Raimi nie jest zainteresowany reżyserią kamerą remake'u, jako producent poszukiwał nowego reżysera. Jednym z głównych kandydatów był Park Chan-wook.
Produkcją nowej wersji kultowego już dzisiaj filmu zajmą się studia Ghost House Pictures i Senator International.

03.03.2005
09:26
[15]

garrett [ realny nie realny ]

Tzymische --> no, czyli kangur z ryjem to nie normalny kangur :)) Ewentualnie to zmutowany kangur ktory takze nie jest normalnym kangurem :) Cholera bardzo powazna dyskusja nam sie zrobiła :)))

Yans --> jasne :) dobre kino ;)

a od Evil Dead i pomyslów z remakiem to niech łapy trzymają z daleka

03.03.2005
09:32
[16]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Wydaje mi się, że "Evil Dead" jeszcze za młody jest na remake.

03.03.2005
09:47
smile
[17]

Yans [ Więzień Wieczności ]

W weekend obejrzałem (zresztą z częścią ekipy WWWAISowej) KONTROLERÓW.

Jak dla mnie rewelacyjny kawałek kina undergroundowego (dosłownie i w przenośni). Jest to film węgierski i jak dla mnie brzmienie tego języka potęguje jeszcze lepiej klimat filmu, który jest czymś w rodzaju komedii, czarnej komedii i oraz thrillera psychologicznego dziejącego się w budapesztańskim metrze. Świetnie dobrani aktorzy, fajnie zakręcony scenariusz i niesamowity klimat. Do obowiązkowego obejrzenia dla każdego fana kina bardziej ambitnego niż hollywodzka papka. POLECAM !!!

Kontrolerzy - Kontroll (Węgry, 2003)
Thriller/Komedia
czas 105 min.
Reżyseria: Nimród Antal
Scenariusz: Jim Adler, Nimród Antal

Film opowiada o dramatycznych, ale też zabawnych relacjach pomiędzy pasażerami i kontrolerami biletów w budapesztańskim metrze. To opowieść o Pędziwiatrze, który uważa się za członka Stowarzyszenia Wyzwolenia Pasażerów; o Szofi, córce upadłego maszynisty, w której zakochuje się Bulcsu, mimo że jego wybranka jest przebrana za niedźwiedzia; o Mrocznej Postaci, która wpycha pasażerów nad tory.

Obsada »
Sándor Csányi - Bulcsú
Zoltán Mucsi - Profesor
Csaba Pindroch - Muki
Sándor Badár - Lecsó
Zsolt Nagy - Tibi

03.03.2005
09:57
[18]

TzymischePL [ Senator ]

Yans ===> Tank Girl to klasyka.... :)))))

Yans ===> Film o kanarach... hmm jako czesty pasazer komunikacji publicznej to moglbym tylko gore ogladac o nich :D

03.03.2005
10:02
smile
[19]

garrett [ realny nie realny ]

wśród znienawidzonych zawodów, kanary mają u mnie zaszczytne pierwsze miejsce, egzekwo z oficerem WKU :)

03.03.2005
10:06
smile
[20]

Yans [ Więzień Wieczności ]

Kontrolerzy to jest właśnie film hardcore'owy o nich !!! Wymiękniecie na 100 % !!!

03.03.2005
10:34
[21]

TzymischePL [ Senator ]

Yans ===> To ze kanary to glupole itp to kazdy wie ;) Pytanie czy gina tam na rozne wyszukane sposoby ? :)

03.03.2005
10:39
smile
[22]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Niestety w Kontrolerach nieco zbyt mocno skupiono się na wątku psychologicznym, a można było spokojnie dać więcej scen z tzw jajem. To co mnie wgniotło w fotel, to świetnie komponująca się z całością ściezka dzwiekowa. W każdym razie polecam, bo zapewne każdy znajdzie tu coś dla siebie.

03.03.2005
10:40
smile
[23]

kurzew [ Demon Driver ]

Yans ---> mega film. Zabawny ale rowniez dajacy sporo do myslenia. Polecam serdecznie !!!

03.03.2005
18:11
smile
[24]

garrett [ realny nie realny ]

polecam nowy Internet Trailer "Hitchhiker's Guide to the Galaxy", popłakałem się :)

03.03.2005
19:41
smile
[25]

Szenk [ Master of Blaster ]

Garść marcowych premier na DVD z kręgu fantastyki lub okolic, lub po prostu filmów, które chętnie bym obejrzał bądź kupił :)

21 marca - 2 sezon Allo Allo! :)
4 marca - 1 sezon Carnivale (słyszałem, że fajny serial, ale przegapiłem, jak go HBO nadawało)
21 marca - Człowiek w ogniu (czy mi się zdawało, czy ktoś na forum go chwalił?)
24 marca - Gatunek 3 (czemu podaję ten tytuł? sam nie wiem :D)
10 marca - Hellboy (nareszcie)
marzec - Hellraiser V (może ktoś w końcu to wyda po kolei i w całości?)
3 marca - Łowcy umysłów (Mindhunters) - pierwsze słyszę, ale opis, jaki przeczytałem, wyglądał interesująco
marzec - Mimic 3 (czy ktoś wydał u nas drugą część???)
24 marca - Ostatni znak (Last Sign), nic nie słyszałem o tym filmie - o jakimś duchu :)
21 marca - Romasanta - jakiś hiszpański horror/sensacja; nie znam
14 marca - Ring 0: Birthday - jakby kogoś to interesowało :)
31 marca - Upadek - wiadomo, o Hitlerze :)
marzec - Wishmaster 3: Miecz sprawiedliwości (była u nas dwójka???)
7 marca - Obcy kontra Predator - jakby ktoś nie miał pomysłu na prezent na Dzień Kobiet :)

To by było na razie tyle :)


Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-03-03 20:06:00]

03.03.2005
20:17
smile
[26]

garrett [ realny nie realny ]

Carnivale bardzo dobry serial, polecam ! Obecnie leci 2 sezon
Człowiek w Ogniu, Hellboy oczywiscie bardzo dobre, Mindhunters równie dobre i mroczne, Upadek mi się nie podobał, Mimic 3 i Wishmaster serie mam zamiar kiedys obejrzeć, a Gatunek 3, Ring 0 i AvP to strata czasu i pieniedzy, zwłaszcza AvP jakby mnie ktoś o zdanie pytał ;)))

03.03.2005
20:43
[27]

rostov [ Generaďż˝ ]

Mimic 3?? To tego są aż 3 części? Ja widziałem tylko jedynke. Druga część Wishmastera na pewno była w Polsce. Mój ojciec ma to w swojej wypozyczalni na vhs. Po pierwszej części jednak nie skusiłem sie aby zobaczyć drugą:P Mindhunters leży u mnie od pół roku i czeka na objrzenie. Jakoś nie mogłem sie zebrać.

03.03.2005
20:49
smile
[28]

Szenk [ Master of Blaster ]

Znalazłem też informacje o wydaniu u nas na DVD dwóch kolejnych części "Zdjęć Ginger". Wyczytałem recenzję, która bardzo chwali część 3:

Twórcom udało się uniknąć wszelkich hollywoodzkich schematów (...) Przemoc i makabra ukazane są bardzo dosłownie, dlatego jest to propozycja raczej dla starszych widzów. Mroczny klimat filmu został zbudowany głównie dzięki doskonałym zdjęciom balansującym na granicy realizmu i ekspresjonistycznej stylistyki, którą znamy chociażby z "Draculi" Coppoli albo filmów Tima Burtona.
itd., itp. w tym guście.
Obawiam się jednak, że obie te części będą raczej wydane dla wypożyczalni, a nie do sprzedaży :(

rostov ---> A dwójka nie była tylko dla wypożyczalni? Bo w żadnym sklepie internetowym, ani w Empikach jej nie widziałem. Co prawda, akurat jedynka mi się nie podobała - więc mała strata :)

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-03-03 21:00:18]

04.03.2005
06:42
[29]

TzymischePL [ Senator ]

garrett ===> najlepszy trailer swiata :))))))

04.03.2005
09:22
smile
[30]

Yans [ Więzień Wieczności ]

Trochę off-topic:

"Miotacz bólu" - powstaje nowa broń

"Rzeczpospolita": Powstaje nowa broń, która zamiast obrażeń będzie wywoływać ataki bólu. O projekcie amerykańskich naukowców i wojskowych.
"Miotacz bólu" - jak nazwał broń autor artykułu - ma wypuszczać impuls laserowy, który przy zderzeniu z człowiekiem spowoduje wybuch plazmy. Towarzyszący temu impuls elektromagnetyczny przeniknie włókna nerwowe i wywoła w ofierze rozdzierający ból. Według tygodnika "New Scientist", który opisał działanie nowej broni, taki strzał dosłownie zwali człowieka z nóg.
Oprócz silnego bólu impuls ma wywołać czasowy paraliż, co wykazały już badania na zwierzętach.
Nowy amerykański oręż ma zasięg do dwóch kilometrów. W wyposażeniu armii amerykańskiej ma się znaleźć w 2007 roku. "Rzeczpospolita" pisze, że naukowcy zajmujący się badaniami nad bólem są wstrząśnięci takim wykorzystaniem rezultatów ich pracy.

04.03.2005
09:32
smile
[31]

Yans [ Więzień Wieczności ]

Co do trailera "Hitchhiker's Guide to the Galaxy", to zapowiada się godny następca Kosmicznych Jaj :D

Szenk ====> wczoraj właśnie obejrzałem Zdjęcia Ginger III: Początek i muszę powiedzieć, że całkiem mi się podobało. Nie oglądałem dwóch poprzednich części, a do tej zachęcił mnie trailer oraz fakt, że jest to prequel. Mistrzostwo świata to to napewno nie jest ale nie jest tez syfiastym nastolatko-drącym się pastiszem horroru typu Krzyk czy psaeudo hoororem typu van Helsing. Film wcale nie jest taki krwawy i brutalny, za to ma klimat, na który skłądają się dwie rzeczy: sposób filmowania, właśnie taki trochę Lynch'owski oraz czas i miejsce akcji (podbój dzikiego zachodu, pionierzy-traperzy indianie, no i wilkołaki). Acha, jak dla mnie całkiem dobry zestaw nieznanych za bardzo aktorów. Jako film o wilkołakach, GSB wypada naprawdę całkiem dobrze.

Ginger Snaps Back (Kanada, 2004) Horror
Reżyseria: Grant Harvey
Scenariusz: Stephen Massicotte, Christina Ray

Treść
Prequel serii "Zdjęcia Ginger". Kanada, XIX wiek. Brigitte i jej siostra Ginger trafiają do faktorii handlowej położonej na odludziu. Niebawem placówka zostaje zaatakowana przez wilkołaki. Pewien tajemniczy Indianin próbuje pomóc dziewczynom, ale kiedy Ginger zostaje ugryziona przez bestię wszyscy mieszkańcy fortu obracają się przeciwko nim.

Obsada »
Katharine Isabelle - Ginger
Emily Perkins - Brigitte
Nathaniel Arcand - Hunter
JR Bourne - James
Hugh Dillon - Wielebny

04.03.2005
09:36
smile
[32]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

A ktoś oglądał poprzednie części ?

04.03.2005
09:53
smile
[33]

garrett [ realny nie realny ]

Wczoraj mnie zahipnotyzował i niesłychanie wciągnął w swój świat film "Code 46". W głównych rolach Tim Robbins i znana np z "Raportu Mniejszosci" Samantha Morton. W niedalekiej przyszłości naszym światem rządzi genetyka i globalizacja. Związki, śluby, potomstwo są regulowne przez władze i prawo. Granice państw się prawdopodobnie zatarły a ludzie żyją w miastach-państwach lub na "zewnątrz" w biedzie i ubóstwie. Aby podróżować między metropoliami lub dostać się do którejś z nich niezbędne są, trudne do zdobycia, przepustki. On ma szczęśliwą rodzinę, jest detektywem (chyba :), który za pomocą wirusa empati czyta w ludziach jak w otwartej księdze. Ona pracuje przy produkcji przepustek. Spotkają się przy okazji sledztwa. I zakochają. Fabuła może nie jest oryginalna ale nie biegnie też po linii prostej, nie w tym świecie. "Code 46" czerpie dużo z "Gattaci", "Blade Runnera" i chyba najwięcej z "Lost in Transaltion". Fantastyczny klimat tworzy muzyka. Efekty są skromne ale na poziomie, nie drażni liczba gadzetów ani technobełkot. W zglobalizowanym świecie bohaterowie porozumiewają się ciekawym języiem, angielski z hiszpanskimi, chinskimi i innymi wstawkami. Nie lejąc więcej wody :) to swietny film, malutki ale opowiada o wielkich rzeczach.

04.03.2005
09:57
[34]

garrett [ realny nie realny ]

Piotrasq --> mam zamiar kiedyś obejrzeć całą trylogię, oglądał mój kumpel i bardzo chwalił. Klimat, gore, wilkołaki i niezła fabuła. Kino może prawie niszowe ale ciekawe. Po sukcesie dwóch częsci, patrząc na trailer, trójka dostała niezly zastrzyk gotówki.

04.03.2005
13:02
smile
[35]

Muppi [ Pretorianin ]

Kurcze, aż szkoda że nie mamy żadnej bazy filmów które każdy z nasz oglądał i poleca do obejrzenia innym. Dzięki temu można czasami zobaczyć fajne fimy bez przedzierania się przez masę gniotów. Może tak robić za każdym razem na początku nowego wątku takie małe podsumowanie poprzedniego wątku wymieniając w nim filmy polecane przez bywalców razem z gatunkiem do jakiego należą. Co o tym myślicie? Tylko tytuł i gatunek?

04.03.2005
13:06
smile
[36]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Muppi ----> ja jak zobaczę w tym wątku tytuł jakiegoś ciekawie zapowiadającego się filmu, którego jeszcze nie oglądałem, od razu go zapisuję :)

04.03.2005
13:07
[37]

ttomcioo [ Poszukiwacz Przygód ]

Muppi --> No nie wiem, a co z filmami, które oglądaliśmy dawno temu? Wszystkich nie da się zapisać.

04.03.2005
13:17
[38]

garrett [ realny nie realny ]

ale gusta są różne , ja moge polecać a, komuś innemu nie będzie sie podobać wiec taka baza byłaby mało miarodajna :) Z drugiej strony pomysł jest niezły :)

04.03.2005
13:23
[39]

TzymischePL [ Senator ]

taaa a potem glosowanie (prawie) wygrywa Shrek 2....
moze lepiej nie ryzykowac ;)

04.03.2005
13:23
smile
[40]

Muppi [ Pretorianin ]

Nie chodzi o to żeby zapisywać wszystkie ale żeby polecać "świerzyznę", zobaczcie że prawie w każdym wątku pojawiają się kilka pozycji wartych grzechu. Mamy różne gusta ale lepiej obejrzeć film polecany przez kogoś z naszego wątku niż przekopywać się przez gówno:-))
Poza tym łatwiej będzie nawet w przyszłości zajrzeć do byłego wątku i na początku zobaczyć co się oglądało, nie trzeba wtedy przeglądać od nowa wszystkich postów. Mam nadzieję że ktoś zrozumiał mój bełkot

04.03.2005
13:26
[41]

ttomcioo [ Poszukiwacz Przygód ]

Ale nie rozmawiamy przecież tylko o nowościach, ale o klasykach, czy po prostu starociach, które np. wychodzą na DVD, są w gazetach. Strasznie dużo tego wszystkiego, a o jednym filmie dwóch bywalców ma 3 opinie - będzie cięzko. :)

04.03.2005
13:27
[42]

TzymischePL [ Senator ]

Muppi ===> w sumie ja...niezrozumialem ;)

04.03.2005
13:28
smile
[43]

Yans [ Więzień Wieczności ]

Mogę spróbować robić takie krótkie notki, nie ma problemu.

I kolejny film, który obejrzałem ostatnio: PIŁA - jak dla mnie jeden z najlepszych filmów jakie oglądałem w tym roku i wogóle ostatnio !!! Generalnie coś w rodzaju Siedem ale z 10 razy lepsze i z MEGAREWELACYJNYM zakończeniem !!! Takie thrillery/horrory ostatnio pojawiają się naprawdę rzadko: nakręcony za mizerne pieniądze, bez znanych nazwisk (poza Danym Gloverem of course), ze świetnym zakręconym psycholskim klimatem, ostry jak piła (hmm, ciekawe skąd to skojarzenie ???;), "bez przebacz" dla bohaterów. Ogląda się wyśmienicie !!! Nawet moja dziewczyna, która unika krwawych i brutalnych filmów została tak wciągnięta przez Pana Układankę, że obejrzała cały film z małymi przerwami, właśnie na te ostrzejsze sceny. Polecam jak cholera !!! I na szczęście This is not game over, na Helloween tego roku szykowany jest sequel, już się nie mogę doczekać !!!

Piła - Saw (USA, 2004)
Thriller
czas 100 min.

Reżyseria: James Wan
Scenariusz: Leigh Whannell, Leigh Whannell

Treść

Młody mężczyzna budzi się przykuty do rury w rozwalajacej się piwnicy. Po drugiej stronie pomieszczenia odkrywa innego przerażonego współwięźnia. Na podłodze pomiędzy nimi leży martwy człowiek w kałuży krwi, trzymający w znieruchomiałej ręce pistolet kaliber 38. Żaden z mężczyzn nie zna przyczyny swojego porwania, chociaż coś ich łączy... Obaj są ofiarami sadystycznego mordercy. Na znalezionej w pokoju kasecie odsłuchują pochodzące od mordercy instrukcje oraz znajdują dwie piły ręczne, zbyt słabe, by przeciąć stalowe kajdany, ale wystarczająco mocne, żeby przeciąć nimi ciało i kości...

Obsada »

Tobin Bell - John
Cary Elwes - Dr Gordon
Danny Glover - Tapp
Ken Leung - Sing
Dina Meyer - Kryminolog

04.03.2005
13:45
smile
[44]

Muppi [ Pretorianin ]

Kurcze, malkontenci!!!:-)
Podam przykład:
Piszemy wstępniak a pod wstępniakiem Lista filmów polecanych z poprzedniego wątku:

Kug-Fu Hustle komedia
Piła horror
Code 46 sf
Zdjęcia Ginger horror
itd

A jak ktoś będzie chciał się dowiedzieć więcej o danycm filmie to poszuka sobie w konkretnym wątku. Będzie po prostu łatwiej się znaleźć. OK?

04.03.2005
13:46
smile
[45]

garrett [ realny nie realny ]

coz jesli chodzi o gusta to :) :

widziałem Piłe, podczas oglądania nawet mi się podobał ale po napisach koncowych, a w sumie podczas juz ostatniego kwadransa uznalem go za strasznie nielogiczny, niekonsekwenty i oszukanczy thriller , ktory niczym balonik nie wytrzymał z dobrym poziomem do konca i uszło z niego cale powietrze :) Film niezły/dobry, o tak na pewno zaskakujący ale dziur w nim tyle ze hej :) A Danny Glover się stacza, tą role jeszcze mozna przełknąć ale to co zagrał w Ziemiomorzu to klęska.

04.03.2005
13:48
smile
[46]

Yans [ Więzień Wieczności ]

Muppi ====> spoko, zrobimy na próbę coś w rodzaju ostatnio obejrzane i zobaczymy jak będzie funkcjonować.

04.03.2005
13:49
smile
[47]

garrett [ realny nie realny ]

i nie rozumiem dlaczego ta oblesna obcięta ręka reklamuje Piłe (SAW) :)

04.03.2005
13:51
smile
[48]

Yans [ Więzień Wieczności ]

garrett ====> czepiasz się :p

04.03.2005
14:26
smile
[49]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Chciałbym tylko przypomnieć, że ja nominowałem SAW w plebiscycie na film roku 2004 :)

04.03.2005
14:31
[50]

sparrhawk [ Mówca Umarłych ]

Ja tam nie wiem... Tu widziałem wiele entuzjastycznych wypowiedzi, ale (gdzie indziej) usłyszałem, że nieudolne naśladowanie Siedem, poza tym bezsensowne epatowanie makabrycznymi scenami, no i zakończenie. Tylko jakoś nie mam ochoty iść na film, męczyć się na nim dwie godziny, żeby na końcu zobaczyć nawet świetne zakończenie. Raczej sobie podaruję.

04.03.2005
14:39
smile
[51]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Żałuj.

04.03.2005
14:41
[52]

sparrhawk [ Mówca Umarłych ]

Dlaczego? Jest tyle lepszych filmów, których nie zobaczyłem i może nie zobaczę. Mam Piły żałować? :P

04.03.2005
14:42
[53]

TzymischePL [ Senator ]

slyszalem ze to straszna slabizna jest :] to mowicie ze warto ?

04.03.2005
14:48
[54]

sparrhawk [ Mówca Umarłych ]

A co mi tam, uczepię się tematu. Yans napisał, że to 10 razy lepsze od Siedem. Chciałbym, żeby mi któryś ze zwolenników Saw powiedział, w czym właściwie Piła jest lepsza od Siedem? W grze aktorskiej? W napisanych dialogach? A może w sposobie pokazywania przemocy? Może w atmosferze ponurego świata? Może w sensowności scenariusza? Albo jeszcze w czymś innym? Wszelkie wypowiedzi mile widziane. :)

04.03.2005
14:54
smile
[55]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Mi się podobała atmosfera i kameralność tego filmu. Mimo, że niby schemat jest ograny, to oglądało mi się to, jak coś świeżego.

04.03.2005
15:05
smile
[56]

Szenk [ Master of Blaster ]

Szukając "Zdjęć Ginger" w internecie zalazłem na stronkę Monolithu, czyli dystrybutora. Mają pakiet złożony z dwójki i trójki za 84 zł 18 gr, ale z licencją do wypożyczania. Bez licencji pewnie byłoby taniej, ale nie mają.

Gorzej, że Immortel mają tylko z licencją za prawie 150 zł. To już tylko wypożyczalnie mogą sobie na to pozwolić :/

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-03-04 15:06:53]

04.03.2005
15:16
smile
[57]

garrett [ realny nie realny ]

powiecie ze się czepiam ale seria Ginger Snaps to seria o wilkołakach, tytuł PL "Zdjęcia Ginger" to jakas pomyłka...snap znaczy także kłapać czy trzasnąć zębami i raczej o to chodziło :) Ja wiem ze nie zawsze łatwo przetlumaczyc ale to jest przegięcie :)

sparrhawk --> nie jest lepsze w zadnym z powyzszych. Moze sie podobać za atmosfere zaszczucia, zagęszczenia, sytuacji bez wyjscia gdzie zadne rozwiązanie nie jest dobre, niezlego wyjsciowego pomysłu ale potem to juz gorzej

04.03.2005
15:37
smile
[58]

Szenk [ Master of Blaster ]

garrett ---> Nie wiem jak w poprzednich częściach, ale w jedynce były i zdjęcia :)

04.03.2005
16:08
smile
[59]

Yans [ Więzień Wieczności ]

sparrhawk ====> napisałem powyżej dlaczego mi się SAW podobał, a na punkcie Siedem nigdy nie świrowałem ;) Dla mnie 7 było jakieś takie sztuczne, nadmuchane, sam nie wiem, czegoś mi tam brakowało, chociaż film jest całkiem dobry ale do swojej prywatnej kolekcji raczej nie włącze.

garrett ====> akurat z tłumaczeniem Ginger Snaps masz racje, szczególnie w GS3 czyli prequelu zdjęć tam wybitnie nie ma żadnych, po prostu totalna fuszerka w tłumaczeniu, no chyba, że w GS 1 jest jakieś uzasadnienie takiego tłumaczenia.

04.03.2005
16:16
smile
[60]

Szenk [ Master of Blaster ]

W jedynce były zdjęcia. Tytułowa Ginger i jej siostrzyczka - obie lekko stuknięte - lubiły robić sobie zdjęcia przedstawiające je jako trupy, ofiary zabójstwa lub samobójstwa :)

04.03.2005
16:20
[61]

TzymischePL [ Senator ]

Szenk ===> Dlatego ze takie zdjecia robily byly szurniete? :) co w tym szurnietego

Garrett ===> Obawiam sie ze, problem lezy nieco glebiej :D. Angielski jest wyjatkowo podatny na gry slowne :) i stad snap... Zdjecia i wilkolaki w jednym. W naszym jezyku niestety :) zdjecie to zdjecie :) a klapanie jadaczka to klapanie jadaczka i ciezko to polaczyc :))))

04.03.2005
16:33
smile
[62]

Szenk [ Master of Blaster ]

Tzymische ---> Stuknięte były w tym sensie, że izolowały się od rówieśników, trzymały się razem, chodziły ubrane na czarno (można zaryzykować twierdzenie: "gotycko"), miały obsesję śmierci, były ponure i takie tam :)

W każdym razie odstawały od rówieśników i wszyscy uważali je za "dziwolągi" :)

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-03-04 16:34:01]

04.03.2005
16:39
[63]

TzymischePL [ Senator ]

Szenk ===> ;) to co w tym stuknietego??? Takie zachowania nie sa normalne ??? ;)

04.03.2005
16:47
smile
[64]

Szenk [ Master of Blaster ]

Tzymische ---> Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia ;)
Dla mnie takie zachowanie świadczy o lekkim stuknięciu; Ginger i jej siostra - a może i kilka innych osób - może mieć odmienne zdanie :P

04.03.2005
17:17
smile
[65]

TzymischePL [ Senator ]

ah ta nietolerancja :)

04.03.2005
17:31
smile
[66]

Szenk [ Master of Blaster ]

Tzymische ---> Prawda? :D
Potem dziewczynkom jeszcze bardziej "się odmieniło" - i wtedy naprawdę odstawały od otoczenia, a przynajmniej Ginger - więcej nie piszę, żeby nie spojlerować :)

06.03.2005
09:44
smile
[67]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Saw - Wczoraj miałem przyjemność obejrzeć ów film i muszę przyznać, że z pewnością tych blisko dwóch godzin do straconych nie zaliczę. Sam film czerpie sporo z innych produkcji i widać, że reżyser postanowił sobie za cel zrobienie takiego misz maszu - mieszanki wybuchowej. Początek przywiódł mi od razu na mysl pierwszą część kanadyjskiej produkcji, zwanej Cube. Dwóch delikwentów budzi się w nieznanym sobie pomieszczeniu. Nie pamiętają w jakich okolicznościach mogli się tam dostać. Nastepnie po omacku próbują szukać coraz to nowych wskazówek, które pozwoliły by na wyjście z zagmatwanej sytuacji. Potem, gdy zostaje już przynajmniej nakreślona osoba sprawcy, Cube zamienia się w Siedem. Mamy do czynienia z historią poprzednich makabr, będących dziełem psychopaty. Trzeba przyznać, że kilka z nich wywołało u mnie ciary, zwłaszcza odwrotnie działająca pułapka na niedźwiedzia o_O Pod koniec owego okresu, gdy wydaje nam się, że autor za wcześnie zabrnął zbyt daleko, okazuje się, że to tak naprawdę dopiero początek, a w dalszej części czeka nas jeszcze sporo ciekawego. W ogóle zwroty akcji to dość mocna strona tego filmu. Gdy zbliżamy się do finalnego końca i wydaje nam się, że wiemy wszystko włacznie z przewidywanym zakończeniem, kolejna niespodzianka... no i tutaj to już nie jest Siedem, ale istne Usual Suspects. Muszę przyznać, że choć film nie jest dziełem wybitnym, to potrafi utrzymać w napięciu i zaskoczyć. Siedem od Saw dziel jednak ogromna przepaść osoby pana Kevina S. Podsumowując, na pewno jedna z ciekawszych produkcji pokazujących, do czego zdolny jest człowiek, by uratować swe (i nie tylko) wiszące na włosku życie.

07.03.2005
08:41
[68]

garrett [ realny nie realny ]

Obejrzałem "Aleksandra". Pamiętając tonę negatywnych i pełnych rozczarowania recenzji, nominacje do złotych malin i ostrą jazdę po aktorstwie czy wątkach gejowskich wręcz z niechęcią odpaliłem film. No i teraz żałuje ze nie poszedłem do kina :) Film jako całość obiektywnie jest słaby/przeciętny ale kilka scen było fantastycznych a sama postać Aleksandra nie pozwala obojętnie przejść obok filmu. Trzy wady "Aleksandra" które zatopiły film to Olivier Stone, Vangelis i Angelina Jolie. Moralitety, łopatologiczne tłumaczenie wyborów Aleksandra, natrętne eksponowanie związków matka-syn, ojciec-syn, i te wężę to jeszcze nic. Najbardziej wkurza sama konstrukcja filmu czyli narracja Ptolemeusza. Przykładowo : skakanie po wydarzeniach, wyzwolenie Egiptu z rąk Persów sprowadzone do jednego zdania i to juz w 30 minucie filmu oraz natchnione teksty "że wielki Aleksander był i dlaczego". Drugi gwóźdź do finansowej trumny Aleksandra to muzyka Vangelisa, napisana jak zwykle na jedno kopyto i patosem nie pasująca do np krwawych bitew. Osobny rozdział mógłbym poświęcić fatalnej moim zdaniem roli Angeliny ale szkoda słów. Brrrr, a taka ładna kobieta :)
Pomimo tych wad całość mi się podobała :) Szybko znieczuliłem sie na pieprzenie Stone i skupiłem na pięknych zdjęciach, na fantastycznie pokazanych 2 bitwach - krwawych i pełnych rozmachu, na panoramie Babilonu, na egzotyce Indii i na samym Aleksandrze. Imo Stonowi udała się jedna rzecz : pokazał "szaleństwo" Aleksandra. Jego charyzmę, siłę i tragedię. Pokazał jak realizuje marzenia, odkrywa nieznane. Pokazał wspaniałego wojownika i marnego króla. Pokazał również ładne piersi Roksany :) Podobali mi się też przyjaciele Aleksandra, młodzi, pełni zapału później wątpiący ale gdy trzeba w furri atakujący przeciwnika, na końcu walczący o jego zwłoki. Chyba najlepsze role w filmie to własnie role jego przyjaciół a nie Angeliny Jolie, Van Kilmera czy Hopkinsa. Patrząc na całość widzę zmarnowany potencjał i kase. Szkoda ponieważ mógł być to film wielki a wyszedł conajmniej dziwny czy nierówny. Na pewno jednak lepszy od Troi :) Mi się podobał.


Obejrzałem jeszcze francuski horror "Evil Words". Do kliniki psychiatrycznej, po próbie samobójstwa, trafia znany pisarz horrorów. Jego przypadkiem zajmuje się zgorzkniały aż do bólu psychiatra (obowiązkowo po rozwodzie) i młoda lekarka - fanka zresztą owego pisarza. Na wierzch wychodzą szybko szaleństwo, mroczne tajemnice i te rzeczy. Ogólnie blubry w krwawym sosie. W nocy moga wystraszyć ale bardziej schematycznym, prostym scenariuszem i aktorstwem niż klimatem. Pomimo głupiej fabuły i innych wad film idzie obejrzeć. Ale tak bez satysfakcji :)

07.03.2005
10:06
[69]

Yans [ Więzień Wieczności ]

Paudyn ====> miałem nadzieję, że SAW Ci się spodoba ;)

garrett ====> a dla mnie Angelina zagrała wyjątkowo dobrze w Aleksandrze, powiedziałbym nawet, że była jedną z najlepszych w filmie. Zgodzę się natomiast, co do największej wtopy, czyli sposobu narracji, poza tym, że było już milion razy, to fatalnie niszczyło klimat filmu.

W weekend obejrzałem FINDING NEVERLAND (jednak i nie żałuję) oraz ZATOICHI (jednak rozcarowanie), później coś skrobnę więcej o nich.

07.03.2005
10:26
smile
[70]

Szenk [ Master of Blaster ]

A w Esensji "Piłę" zjechali :)
Nie wiem tylko, czy można ufać recenzentowi, który nie odróżnia stopy od dłoni :D

07.03.2005
10:30
smile
[71]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Co myślę o recenzentach, napisałem podczas krótkiego sprawozdania z Man on Fire.

Swoją drogą można kliknąć na autora i wysłać mu maila... korci mnie to niemiłosiernie. Panie, do podstawówki na lekcję biologii, a nie do pisania recenzji...

07.03.2005
10:30
smile
[72]

garrett [ realny nie realny ]

Szenk --> ze stopą to niezla wtopa :) Recka imo zbyt skrajna

Yans --> Zatoichi było dobre, jestem gotów do obrony ;))))

07.03.2005
10:32
smile
[73]

ttomcioo [ Poszukiwacz Przygód ]

Co myślę o recenzentach, napisałem podczas krótkiego sprawozdania z Man on Fire.

Może krótkie resume dla leniwych? :)

07.03.2005
10:35
smile
[74]

Szenk [ Master of Blaster ]

Chyba jednak nie będę ufał osądom tego recenzenta. Nieco poniżej (na głównej stronie Esensji) dość dobrze traktuje straszny kicz i tandetę pod tytułem "Supernova" :)

07.03.2005
10:37
[75]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

ttomcioo :::> Moja recka pod linką.

07.03.2005
10:41
[76]

ttomcioo [ Poszukiwacz Przygód ]

Eee, wcale tych recenzentów jakoś tak bardzo nie zjechałeś.. ;)

Ale w sumie jest chyba tylko jeden krytyk, z którym w większości przypadków się zgadzam.

07.03.2005
10:43
smile
[77]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Aaa... to Ty liczyłeś na najazd na recenzentów, a nie samą reckę? Eeee... to nie, skupiłem się na filmie, nie na tych "koneserach". Szkoda się o nich rozwodzić ;o)

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-03-07 10:43:34]

07.03.2005
16:22
[78]

sparrhawk [ Mówca Umarłych ]

ttomcioo - Który? Bo ja to żadnemu nie ufam. :)

07.03.2005
17:20
smile
[79]

Yans [ Więzień Wieczności ]

ZATOICHI - reklamowany jako pogromca Kill Billa oraz Siedmiu Samurajów i jeśli ktoś się tak nastawi, to pewnie się rozczaruje. Nie oznacza to, że film jest kiepski, bo ogląda się go całkiem nieźle, tylko, że czegoś mi w nim brakuje (może miałem za wysokie oczekiwania?). Żeby się nie rozpisywać o czym jest film (2 wyżej wymienione tytuły powinny dać pewne pojęcie, chociaż z Kill Billem ma niewiele wspólnego), to powiem tylko, że Zatoichi, to opowieść o kimś w rodzaju japońskiego Janosika, roninach i chlastaniu się samurajskimi mieczami ;) Jeśli ktoś lubi takie klimaty, to z przyjemnością obejrzy Zatoichiego, a jeśli nie lubi, to niech nie dotyka, bo łatwo się skaleczyć ;) Wybór chyba jasny :)

07.03.2005
17:25
smile
[80]

Yans [ Więzień Wieczności ]

Errata: miało być "Ostatniego Samuraja", a nie "Siedmiu Samurajów".

07.03.2005
17:28
smile
[81]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

reklamowany jako pogromca Kill Billa oraz Siedmiu Samurajów (vel Ostatniego Samuraja ;>) Swoją drogą trzeba by być nie lada killerem, żeby skasować tak dwa różne od siebie tytuły. Nie wiem, kto zapowiadał w ten sposób Zatoichiego, ale chyba miał wysoką gorączkę.

07.03.2005
17:41
smile
[82]

Yans [ Więzień Wieczności ]

Marzyciel - Finding Neverland (Wielka Brytania,USA, 2004) - dałem się wyciągnąć na ten film, mimo, że nie trawię za bardzo klimatów Piotrusia Pana. Na szczęście temat został potraktowany z całkiem innej strony, a do tego dołożono jeszcze Johny'ego Deppa, Dustina Hoffmana i muzykę Kaczmarka, która może nie powoduję omdlenia z zachwytu (no Oscar, nie ?!;) ale idealnie pasuje do filmu. Film wart jest obejrzenia, szczególnie "we dwoje" ale uprzedzam... tam nie ma happy end'u.

Reżyseria: Marc Forster
Scenariusz: David Magee
Na podstawie sztuki: Allan Knee

Treść

Pisarz (Johnny Depp) u szczytu literackiej kariery szuka natchnienia do pracy nad nową książką. Spotkanie czarującej damy (Kate Winslet), matki czwórki chłopców pozwoli mu odnaleźć inspirację dla swojej twórczości. Miłość kobiety oraz wyobraźnia dzieci sprawią, że stworzy dzieło, które uczyni go nieśmiertelnym.

Obsada »

Johnny Depp - J.M. Barrie
Kate Winslet - Sylvia Llewelyn Davies
Julie Christie - Pani du Maurier
Dustin Hoffman - Charles Frohman
Ian Hart - Sir Arthur Conan Doyle
Freddie Highmore - Peter Llewelyn

07.03.2005
19:36
[83]

ttomcioo [ Poszukiwacz Przygód ]

Finding Neverland jest dobre, ale jak się człowiek zastanowi nad czym się właściwie wzrusza, to ciężko dojść.

Ten krytyk to Konrad J. Zarębski. Pamiętam bodaj dwa przypadki, w których się z nim całkowicie nie zgadzałem - Lola rennt (dla mnie beznadziejny) i Basic (dla mnie wyśmienity).

07.03.2005
19:53
smile
[84]

garrett [ realny nie realny ]

zgodze się w 100 % z Yansem co do Zatoichiego :))) Warunkowo i wyjątkowo :))

Zarębski to jest krytyk z Wyborczej ? To go chyba nie znosze :) Orlińskiego trawie :)

07.03.2005
20:03
[85]

ttomcioo [ Poszukiwacz Przygód ]

Zarębski pisze w Wyborczej, ale ocenia tylko krótko filmy w telewizji - może mylisz z kimś innym?

08.03.2005
08:36
[86]

garrett [ realny nie realny ]

ttomcioo --> przyznaje ze moglem go pomylić z Mossem, i chyba to zrobiłem :)

08.03.2005
09:01
[87]

draco666 [ Konsul ]

Witam!

Dave zrobil prezent wszystkim kobietom i dal na stronce nowy zwiastun SinCity, wlasnie sciagam wiec jeszcze nie wiem czy ciekawy :) Z poprzednich chyba tylko Unleashed warty polecenia, moze cos z tego bedzie...

08.03.2005
09:10
[88]

garrett [ realny nie realny ]

na AICN sugerują ze nieco slabszy niz 1 trailer, w domu ocenie :)

za to stronie joblo, polecam tekst o 10 najbardziej bezsensownych i niesprawiedliwych smierciach w kinie :)

08.03.2005
09:10
smile
[89]

Yans [ Więzień Wieczności ]

"Piątek 13" w rękach Tarantino - WOW, co za news !!!!!!!
(Megafon.pl/Coming Soon, KI/8 marca 2005 07:17)

Quentin Tarantino negocjuje warunki reżyserii projektu "The Ultimate Jason Voorhees".
Film będzie opowieścią o jednym z najsłynniejszych morderców w historii kina. Pierwszy film, którego bohaterem był Jason Voorhees, "Piątek 13" pojawił się w kinach w 1980 roku. Akcja rozgrywała się nad jeziorem, gdzie grupa młodzieży zaplanowała sobie obóz. Nie wiedzą jednak, że teren ten należy do Jasona.
Film powstanie w koprodukcji między studiami New Line oraz Paramount Pictures. Ostatnio Jasona Voorheesa można było zobaczyć na ekranie w 2003 roku za sprawą filmu "Freddy Vs. Jason". Obraz w reżyserii Ronny'ego Yu zarobił 80 milionów dolarów.

08.03.2005
17:01
[90]

TzymischePL [ Senator ]

o 20:30 ide na przedpremierowy pokaz Constantine jutro recka.
Albo jeszcze dzis jak mi sie bedzie chcialo :)

08.03.2005
17:07
[91]

kurzew [ Demon Driver ]

TzymischePL ---> witaj w klubie ja ide tz tylko na 21:30. napisze cos jak wroce bedzie pewnie pozno bo trzeba potem jeszce ze znajomymi jakies piwko zrobica moze nawet 2 :]

08.03.2005
17:14
[92]

TzymischePL [ Senator ]

TzymischePL ===> Dlatego pewnie dopiero jutro cus napisze :)))

08.03.2005
17:17
smile
[93]

TzymischePL [ Senator ]

hahahaah :) odpisalem sam sobie :D :D :D
najlepszy dowod na to ze czas wyjsc juz z pracy :D

08.03.2005
20:13
smile
[94]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Panowie - tylko nie rozpisujcie się za bardzo !
Też chcę na to iść.

08.03.2005
20:19
[95]

kurzew [ Demon Driver ]

Piotrasq ---> spoko nie bedzie zadnego spiolera z mojej strony :]

08.03.2005
21:51
[96]

garrett [ realny nie realny ]

ech Wy :) Ja dopiero w piątek ide, ale na recke czekam

09.03.2005
00:13
smile
[97]

kurzew [ Demon Driver ]

Wlasnie wrocilem z przedpremierowego pokazu "CONSTANTINE"
Nie bede nic pisal na temat fabuly bo nie chce nikomu popsuc tak dobrego filmu.
Jedyne co moge powiedziec ze film przez cale jego 2 godziny trwania utrzymuje wysoki poziom.
Bardzo dobre efekty specjalne, mroczny klimat, dobrze dobrana muzyka, oraz zgrabnie wplecione elementy humoru. Osobiscie polecam ten film i moge powiedziec ze jest to najlepszy film jaki ogladalem w tym roku. Na razie to tyle z mojej strony. O filmie bardzo chetnie pogadam po piatkowej premierze jak juz zainteresowani go obejrza. Jest naprawde dobry!!!

09.03.2005
00:28
smile
[98]

TzymischePL [ Senator ]

popieram kurzewa w caaaaaaalej rozciaglosci! to najlepszy film swiata ;)
Ach jakby wam tu wrednie zaspojlerowac... :>>>
moze to ze... hmm a moze :) aaaa ide spac rano cos wymysle i was zasypie spojlerami ;P

09.03.2005
07:55
[99]

TzymischePL [ Senator ]

no wiec tak...
Teraz troszke bardziej "normalnie" :)))
Fabula jest calkiem niezla i trzymajaca w napiecu aczkolwiek dosc szybko mozna ja
"przejrzec". Koncowka nie zaskakuje ale jest nadwyraz dobra.
Jesli zas chodzi o aktorow to generalnie calkiem niezle. Nawet NEO mi za bardzo nie przeszkadza... Aczkolwiek ja bym obsadzil, chociaz nie, po prostu 1 postac jest obsadzona
nie tak jakbym sobie tego zyczyl, w innym filmie byla zagrana przez
XXXXX XXXXXXX wprost perfekcyjnie i tu mi go brakowalo :).. Od biedy to sa 2 postacie, ale co do drugiej mozna sie przyzwyczaic :)

09.03.2005
08:30
[100]

garrett [ realny nie realny ]

skoro o Neo mowa :) W NAJ jest na DVD "Na Fali" Całkiem niezły film

09.03.2005
08:43
smile
[101]

kurzew [ Demon Driver ]

garrett ---> o super info. wlasnie ostatnio zastanawialem sie czy by sobie rgo filmu nie kupic. a tu taka niespodzianka;]

09.03.2005
09:26
smile
[102]

Yans [ Więzień Wieczności ]

Nowa część:

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.