GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Podbić świat! Europa Universalis, Hearts of Iron, Victoria - cz.14

01.03.2005
08:38
[1]

CATAN [ Konsul ]

Podbić świat! Europa Universalis, Hearts of Iron, Victoria - cz.14

Witamy fanów (i nie tylko) gier firmy Paradox - twórcy zaawansowanych strategii. W tym wątku rozmawiamy, wymieniamy poglądy, chwalimy się sukcesami w najbardziej rozbudowanych grach strategicznych, czyli:

Crusader Kings
Europa Universalis
Europa Universalis II
Europa Universalis Crown of the North
Hearts of Iron
Hearts of Iron 2
Two Thrones: From Joan D´Arc to Richard III
Victoria: Empire Under the Sun

Aktualny temat: Hearts Of Iron 2. RZĄDZI!!!
Linki:

Strona Paradoxu - www.paradoxplaza.com
Strona wydawcy - www.strategyfirst.com
Strona CDP - www.cdprojekt.info
Strona Cenegi - www.cenega.pl
Strona Lemon - www.lemon-interactive.pl

Link do poprzedniej cześci:

» https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=1841499&N=1


01.03.2005
08:49
[2]

CATAN [ Konsul ]

założyłem nowy, może to kogoś zachęci, bo tak ostatnio cichutko.
Raport z moich walk: pełna klęska!!
W marcu 39' zdenerwowana (prawdopodobnie) moimi poczynaniami z Węgrami Francja wypowiedziała mi wojnę! Bez sensu, a cały czas nad tem panowałem i ładowałem w "przyjaźń" kasiurkę! Niestety dałem kolosalnie plamy w planowaniu i rozbudowie wojsk.
Przykład: w 1936 postawiłem na rozwój przemysłu ufny, że w przyszłości mi to zaprocentuje. I błąd: za 50 PP (zablokowanych na rok) postawiłem 10 fabryk. A przecież w tym czasie mogłem zbudować np: co najmniej 4 cykle produkcyjne piechoty po 10 szt, co daje dodatkowych 40 dywizji!! No i w 39' stanąłem okrakiem: Polskę wykańczałem ale powoli mi to szło, a równocześnie starałem się przebić przez Belgię do Paryża, W Dunkierce okrążytłem sześć dyw żabojadów ale co to jest? Teraz widzę, że szybka produkcja to podstawa, bo potem to wszystkiego brakuje... No a w czerwcu 1939 tuż po aneksji Polski wojnę wypowiedzieli mi sowieccy "bracia", i po grze...
Zaczynam od zera i teraz trzymam się realiów historycznych ufny, ze potem zaleję ich falą:).
Z ciekawostek: dzielny Doenitz z siedmioma flotyllami U-bootów siał spustoszenie wśród Polskiej (????) marynarki w skład której wchodziły głównie pancerniki i krążowniki ang-franc. Naprawdę było na co popatrzeć, szkoda, że miałem ich tak mało... ale straciłem połowę sił nawodnych bo nie poradziły sobie z lotniskowcami...

01.03.2005
23:50
[3]

gro_oby [ Generaďż˝ ]

hehee aja dzisiaj gralem troszke niemcami, 43 rok i zaczynsam walke z rosja dopiero:P na moje 300dywizji piechoty i 70 dywizji czolgow oni wystawiaja 200 piechoty i plus jakies 100 innego talltajstwa hehe ale co najlepsze... USA wypowidzialo im wojne;D niemoge:D wiec ZSRR ma ciezki orzech do zgryzienia:D a usa nadal nie jest w aliantach;) co sie porobilo hehe

02.03.2005
00:41
[4]

Chupacabra [ Senator ]

a ja nie gralem w HOI2 juz ze 2 tygodnie, najpierw musze rozegrac ciezka kampanie: sesje poprawkowa do konca, potem moze bede mial czas. Ostatnio nawet dorwalem w swoje lapki te nowe wydanie Victorii, 2 tronow i korony polnocy po polsku. Zobaczylem chwile na dwa trony. Jednym slowem: kiepskie :(

02.03.2005
09:01
smile
[5]

Zyklon [ Centurion ]

U mnie grudzien 1940. Podbilem Polske, Wegry, Danie, Norwegie a przez Holandie i Belgie przebijam sie do Francji. (Linia Maginota RZADZI - atakowalem 45 dywizjami + 7 Stukasow, 13 alianckich dywizji... - kompletna porazka) Mam troszke malo dywizji frontowych ale jakos sobie radze. Byloby pieknie ale jest jedno ale - partyzanci!! Polska, Wegry, Norwegia, Holandia, Belgia - w wiekszosci prowincji ok 30 % !! Garnizony musze produkowac masami!! - a ostanio przerzucilem sie na bojownikow. Mozna w inny - mniej kosztowny -sposob ograniczyc ich dzialalnosc ??

02.03.2005
09:18
[6]

CATAN [ Konsul ]

nie znam innej metody, a jaką pacyfikację mają bojownicy? Ja używam normalnej garnizonówki+bryg polic, i w sumie śmiesznie to wyglądało, bo tuż za dywizjami liniowymi stały gotowe do pacyfikacji garnizonówki (jak gestapo). I od razu po zająeciu walczyły z partyzantami. Bardzo pilnuję teraz aby w trakcie walk dawać oddziałom najważniejszym "ofensywa" wydatnie zwiększa to ich szybkość i wogóle jakoś skuteczniejsze są. Myślę nad przebiciem się przez Francję podwójnym klinem: przez Szwajcarię i Belgię, zbiórka w Paryżu, potem zobaczy się: albo na zachód po kluczowe prowincje, albo likwidacja okrążonej linni M. ale nie chcę się wykrwawiać..

02.03.2005
10:17
[7]

CATAN [ Konsul ]

Zyklon===> 45!!! o qrcze, a ja chciałem próbować moich 10 na ichnie 3, ale wiem, że pewnie zaraz by wzmocnili, masz już w sumie późno, jak ZSRR?, i Norwegię łyknąłeś? I na wschodzie cisza? A jak Włosi, weszli dziady w sojusz? Ciekawi mnie jakie masz PP, i jak marynarka: skoro masz mało woja na froncie , to albo musisz trzymać dużo na terenach podbitych+zabezp wschodniej ściany, albo ładowałes kasę w inne jednostki, a propos jak marynarka? (aż się boję ruszać Francji: mam sporo lądowych ale lotnictwo-powiedziałbym że leży i kwiczy, ale leżeć musi być co...). Ale za to mam 20 gotowych podwodnych Kl IX, mam grudzień 1938 a w lutym 39' dojdzie jeszcze dycha, i wtedy za te PP zrobię trochę wsparcia dla dywizji liniowych (stugi, może trochę artylerii). Mam pytanie: czy atakując Holandię, Belgię Francja od razu wypowiedziała wojnę? Czy poszedłeś historycznie? Nie wiem jakie mnie czekają eventy więc pytam.. Dotychczas przebijając się przez Belgię w poprzedniej rozgrywce zostawilem Holandię w spokoju.

02.03.2005
12:04
[8]

CATAN [ Konsul ]

nie rozumiem jak możesz mieć malo sprzętu na froncie skoro na wschodzie masz spokój. Nurtuje mnie to..:) CHociaż jak widzę 7 Stukasów ( ja mam okrągłą liczbę zero:(( ) to widać że przemysł trochę ci się wysiliłna lotnictwo. Ja w 1938 grudzień mam w sumie jakieś 80 dyw (wliczjając trochę garnizonowych) a Norwegię to jak zająłeś? transportowcami? spad?, marines?

02.03.2005
22:31
[9]

gro_oby [ Generaďż˝ ]

ja w 43 niemcami mialem 300 dywizji piechoty, 70 dywizji czolgow, plus 70-90 innych rzeczy;D wiec jednak da sie:) w samym 40 roku atakowalem francje ze 100 dywizjami, a marynarke tez mam i to duza:) 5 lotniskowcow i ze 5 pancernikow:) tylko lotnictwa nie za duzo, 10 dywizji tranportowcow, ze 12 stukasow, i 10 jakiegos innego:]

02.03.2005
22:34
[10]

gro_oby [ Generaďż˝ ]

ja w 43 niemcami mialem 300 dywizji piechoty, 70 dywizji czolgow, plus 70-90 innych rzeczy;D wiec jednak da sie:) w samym 40 roku atakowalem francje ze 100 dywizjami, a marynarke tez mam i to duza:) 5 lotniskowcow i ze 5 pancernikow:) tylko lotnictwa nie za duzo, 10 dywizji tranportowcow, ze 12 stukasow, i 10 jakiegos innego:]

03.03.2005
09:52
smile
[11]

Zyklon [ Centurion ]

A wiec:
CATAN==> ZSSR siedzi spokojnie - pcham w dobre stosunki z nimi troche kasy - choc nie wiem czy latem (mam juz 41) nie rusza na mnie, Norwegia - 6 dywizji - transportowcami, Wlosi maja mnie w... powazaniu - ale przynajmniej z poludnia cisza, PP okolo 245 (minus za poziom trudnosci). Dywizji mam malo poniewaz przez pierwsze 2 lata malo szkolilem - a teraz dopiero moge to nadrobic (wynalazlem linie produkcyjne). Lotnictwo i marynarke mam na przyzwoitym poziomie - ale tez nic wielkiego (6 Pancernikow klasy Bismark) Francja wypowiedziala mi wojne odrazu po napasci na Polske wiec nie wiem jak ma sie to do Belgi i Holandii.
gro_oby==> Wiem ze sie da :-) Ale tak jest fajniej - rzeklbym bardziej historycznie :-)

A na froncie jest ciekawie - 30 Lutego (sic!) o 6 rano dywizje panzerne Manstein'a przekroczyly granice belgijsko-francuska rozbijajac duze zgrupownie wroga pod Dunkierka, nastepnie zamykajac rozbite oddzialy w panzernym usciku - przeszlo 100 tys jencow dostalo sie do niemieckiej niewoli! :-) W kierunku poludniowo-zachodnim uderzyla grupa armijna Rommla. Po smialym rajdzie odcieto od zaopatrzenia 30 dywizji wroga na linii Maginota. Grupa armii Srodek pod dowodztwem Rundsteda uderzyla prosto w serce Francji - Paryz. Zgodnie z planem miasto upadnie w przeciagu kilku dni....

03.03.2005
12:51
[12]

van der Rob [ Konsul ]

Mam nowe przemyślenia z bitwy z M.Wittamnnem:

1) Okręty podwodne są do kitu -nawet te IV pozomowe w grudniu 1942 dostają aż miło od Angolii.
z eskadry 8 szt. ostał się jeden po starciu z krążownkami z mała osłoną.
2) Trzeba uważać na sojuszników. Japonia np. potrafiła wypowiedzieć wojnę Chinom (przejąłem jej armie i podbiłem je w pełni za nich, po czym wypowiedziała wojnę Yunan, tez się uporałem, po czym mimo tego że flotę trzymałem w portach nagle pojawiła się informacja (w listopadzie!!!) o ataku na Perl Harbour!. Dalej poszło "gładko" wypowiedzenie wojny Holandii, Francji. Z super sytuacji, nagle okazało się że walcze z całym światem
3) Francja potrafi zmodernizować swoją armię znacznie szybciej niż wynika to z ich potencjału IC - myślę że komp na poziomie Hard jest stucznie podpakowany. Na froncie zachodnim o dziwo armi ebyły na ym samym poziomie technologicznym mimo tego że mocno rozwijałem technologie lądowe.
4) Komp wykonuje "dziwne" ruchy -szczególni elotnictwem. Amerykańce w 1942 podpływają lotniskowcami pod Tokjo żeby bombardować piechotę. Japońce bombardują Kijów (!!!). Angole latają przez całe Niemcy do Rumunii itp. Patch byłby mile widziany.

03.03.2005
15:23
[13]

CATAN [ Konsul ]

no nie wiem, moje ubooty w 1939 radziły sobie świetnie, wiadomo straty były, ale jak widzę, ile sie produkuje Bismarck to wolę mieć watahy podwodnych (a jeszcze nie mam lini prod, wtedy to dopiero będzie:)). Pomyśl tak: każda strata dużego okrętu to dla przeciwnika cios i duuużo czasu upłynie, zanim odtworzy flotę z ciężkimi jednostkami... no i pamiętaj, żeby nie pływać zbyt dużą ilością okrętów: jest kara za nadmierne zgupowanie, u mnie Doenitz dowodził siedmioma, ale jeden szybko zszedł: straty wroga: 2 BB i chyba z dziesięć mniejszych okrętów, w tym wszystkie DD:))

03.03.2005
15:59
[14]

Chupacabra [ Senator ]

u-booty rzadza ,dopoki nie natrafia na wieksza grupe niszczycieli lub lekkich krazownikow, wtedy moze byc niezla masakra. Moja flota 12 u-bootow u wybrzezy normandii kosila wszystkie okrety, wiekszosc krazownikow i innych ciezkich okretow potopilem, ale jak trafilem na grupke samych niszczycieli w dzien to wszystkie moje submariny poszly na dnow pare godzin :(
Jak sie ma czas i zasoby to najlepiej zrobic sobie grupe bojowa z lotniskowca, paru super ciekich battleshipow i lekkich krazownikow. Takiej flocie 30 okretow nic sie w grze nie oprze, z wiekszosci walk wychodzi nietknieta. Komputer niestety nie potrafi tak flotami zarzadzac, czesto widze jak sobie beztrosko jeden lotniskowiec plywa kolo wrogiego brzegu

03.03.2005
16:04
[15]

Fenris_ek [ Fen ]

Chupacabra - poradzi sobie :)
Lotnictwo morskie. 4 eskadry włoskich bombowców + 2 moje, niemieckie, zlikwidowały na morzu śródziemnym 3/4 całej floty brytyjskiej. W ciągu pół roku. Oczywiście, głupota komputera, bo nie wysyłał osłony myśliwskiej nad morze.

03.03.2005
16:16
[16]

Chupacabra [ Senator ]

Fenris_ek --> lotnictwo morksie jest calkiem skuteczne, ale na szczescie nie tak jak w jedynce. Bardzo dobrze sprawdza sie polaczony patrol samolotow i okretow nad jednym obszarem. Np u-booty znajduja wtedy znacznie szybciej i czesciej wrogie okrety

04.03.2005
11:39
[17]

CATAN [ Konsul ]

ale prawda z tymi niszczycielami: złapały mi moje trzy oboociki i plums, wsio na dno:((, ale Donitz się odryzł i udupił lotniskowca (CV HERMES) i sporo większych rybek. mam październik 1939, ofensywa w pełni, we Francji przez Belgię i z południu przez Austrię. W centralnym kotle nr 1: Linia Maginota, dywizji wygląda że sporo:))), kocioł nr 2 w przygotowaniu: Południe: Marsylia i wybrzeże, kocioł nr 3 Dunkierka, ale chyba wcześnij łyknę Paryż, odsapnę i dopiero:) Ogólnie sukces, zbieram siły na Norwegię: ale tam to tak na leniwca pójdę, trylko jedną grupę udezeniową.

04.03.2005
11:55
[18]

Indoctrine [ Her Miserable Servant ]

Grałem wpierw Polską.

I niestety jedyna rzecz którą można zrobić to szybko zaatakować :) Bo potem przewaga wroga jest zbyt liczna.. Pomimo przyjęcia mnie do aliantów pomoc otrzymałem taką samą jak w świecie realnym :D

Teraz włączyłem sobie Francję. Jest chyba za bardzo przepakowana.. Właściwie Niemcy nie byli żadnym zagrożeniem, tak samo Słowacja i Węgry. Teraz wolno idzie mi z ZSSR, ale to dlatego bo duży obszar strasznie...

Wkurzyło mnie jednak jedno:
Widać aneksja Polski przez Niemcy jest nie do uniknięcia nie grając nią.. Pomagałem, dawałem plany techniczne, surowce.. A i tak Niemcom starczyło kilkanaście dni do aneksji. Trochę lipa. Czy wiecie jak to wygląda jak Polska jest w sojuszy który robicie? Czy też aneksja jest taka pewna?

No i za mało jest ewentów, czasem mnie rok bez żadnego.....

04.03.2005
12:08
[19]

Miniu [ Generaďż˝ ]

Indoctrine zawsze mozesz wyslac armie z pomoca.

04.03.2005
16:44
[20]

gro_oby [ Generaďż˝ ]

Wkurzyło mnie jednak jedno:
Widać aneksja Polski przez Niemcy jest nie do uniknięcia nie grając nią.. Pomagałem, dawałem plany techniczne, surowce.. A i tak Niemcom starczyło kilkanaście dni do aneksji. Trochę lipa. Czy wiecie jak to wygląda jak Polska jest w sojuszy który robicie? Czy też aneksja jest taka pewna?


pewnie ze nie:D ale "I niestety jedyna rzecz którą można zrobić to szybko zaatakować :) Bo potem przewaga wroga jest zbyt liczna.. Pomimo przyjęcia mnie do aliantów pomoc otrzymałem taką samą jak w świecie realnym :D
" to tez nie prawda;) zobacz w poprzednim watku tam jest pokazana moja batalia z niemcami i do tego wygrana:) niema to jak podboj po wrzesniu 39roku niemcow przez polske:)

04.03.2005
16:54
smile
[21]

Szenk [ Master of Blaster ]

Mam małe pytanko dotyczące dyslokacji strategicznej wojsk - najpierw małe wprowadzenie:

Grałem sobie ZSRR, prowadziłem wojnę m.in. z Niemcami - zostało im tylko parę prowincji w Europie - tych, które wcześniej należały do Francji i Belgii. Niemcy zaatakowałem w 1940 r., kiedy tylko wypowiedziały one wojnę Zachodowi - Francja i Belgia jeszcze istniały.
I tu zaczynał się problem - jak "wyzwalałem" taką prowincję, armia, która wkraczała do tej prowincji automatycznie zostawała - poprzez dyslokację strategiczną właśnie - wysyłana aż do Moskwy.
Trochę mnie to wkurzało. Nie dziwiłem się, że prowincja przechodziła z powrotem do Francji - to normalne, skoro Francja ciągle istniała. Ale czemu moje wojska zostają wtedy wyłączone na wiele dni z walki - zanim zjawią się w Moskwie, potem znowu zanim zjawią się blisko frontu i zanim wróci im normalne zorganizowanie.
Istnieje jakiś sposób, aby to ominąć?
Najlepiej - i najlogiczniej - wg mnie by było, gdyby armia wracała do prowincji, z której atakowała, a nie dyslokowała się tysiące kilometrów dalej.

04.03.2005
17:03
smile
[22]

zarith [ ]

a propos dyslokacji

tips na problem który ktoś sygnalizował kilka wątków temu - problemy z zasiegiem statków transportowych a wielkość oceanu:)

zamiast szukać samemu trasy, wybieramy sprzymierzony port blisko celu podróży i ustawiamy go jako port macierzysty statków. automatycznie pojawia się trasa, międzytankowania itp.

07.03.2005
12:13
[23]

CATAN [ Konsul ]

ha ha ha ale się ubawiłem!
Wyobraźcie sobie: mam czerwiec 1940, ciężkie boje na wschodzie: kocioł za kociołem, ruscy mają już mniej dywizji ode mnie:)) za każdym nowym kociołem kilka dywizji w tym sporo panc zostaje zmiażdżonych! Rekord: 14 dywizyjek. I ponieważ nie miałem co robić z piechotą morską (3dyw) ściągnąłem ich transportowcami z Norwegii i zapodałem na pałę desant Angli... i sukces, opad szczeny... więc szybko z rezerw we Francji ściągnąłem dziesięć dywizji trzymanych alarmowo na wypadek kłopotów (transportowce zrobiły kilka kursów), wynikime jest władanie wyspami bryt:))) I mam jako-taki spokój z flotą bryt, bo mi już nie przeszkadzają... Tylko wkurza mnie, że nie mogę anektować Holandii ani Francji: nie wyskoczył event z Vichy, a Holandia ma xxx wysepek na jakimś totalnym zadupiu!!! Dwi moje armie działają jek Afrika korps i uganiają się szukając Franuzów żeby zrobić już aneksję, ale cinko to widzę...

07.03.2005
14:12
smile
[24]

thanatos [ ]

CATAN--->nie masz szans na anektowanie Francji,a przynajmniej nie teraz.
Ich stolica jest w Gujanie ,a to za daleko nawet jeżeli masz opanowaną afrykę.
Później ,gdy podbijesz Stany będziesz miał bliżej,ewentualnie możesz spróbować zaprosić do sojuszu Argentynę(najbardziej skora do przyłączenia),oni zawsze jako pierwszy cel wybierają francuskie posiadłości.

07.03.2005
14:16
[25]

CATAN [ Konsul ]

Argentyna... To jest myśl...:)) Thx Than, to muszę zrobić troszku lotniskowców żeby mnie amerykanie nie zajeździli

08.03.2005
10:52
smile
[26]

Zyklon [ Centurion ]

Jedno pytanko - na czym polega przekazywanie technologii od panstw sprzymierzonych? Wkoncu udalo mi sie przylaczyc Wlochy i Japonie (fajny bajer z przejeciem kontroli militarnej) podarowali kilkanascie technologii ale co z tego?? I tak musze przeprowadzic badania nad danym zagadnieniem. No i jeszcze dyslokacja.... :D Tyle juz gram a nadal nie umiem jej zrobic !!! :-) Prosze o pomoc - gdzie oni ukryli ten magiczny przycisk !! :p

... A na froncie jest ciezko... na wiosne 43 zaatakowalo mnie ZSRR - wszystkiego mieli 320 jednostek (z czego 170 piech., 35 panc, 40 zmot.) Ja marne 170 (74 piech., 30 panc., 7 zmech.) I to akurat w okresie wielkiej reorganizacji wojska (piech. 41/43, panc. PZIV/PZV) Bylo ciezko ale dalem rade i juz jestem pod Leningradem zajalem Kijow i Rostow. Jest konciec pazdziernika wiec juz raczej duzo niezawojuje ale stan troszeczke sie wyrownal 240 do 190... ale w polowie wrzesnia ladowali amerykanie pod Caen... juz zdarzyli przerzucic 15 dywizji. Bedzie milo :-) Wlosi beda bic sie dzielnie za III Rzesze :-)

08.03.2005
11:17
[27]

thanatos [ ]

Zyklon--->
ad2-->klikasz jednostkę(armię czy co tam masz),trzymając wciśnięty CTRL PPM na prowincji docelowej.Otworzy się okno z wyborem,naciskasz ok.Zrobione.:)
ad1-->dostajeszplany,a nie technologie.
Plany skracają o połowę czas opracowania danego techa.

08.03.2005
11:24
[28]

CATAN [ Konsul ]

Zyklon==> cóż, dostajesz papiery które o 50% przyspieszają prace, ciekawi mnie na jakim grasz poziomie trudności? Ja n/n, z ruskimi nie mam problemów, mam styczeń 1941, największy maiłem problem z Leningradem
(ten na górze, myli mi się ze Stalingradem:), mieli tam 15 dyw, sporo zaopatrzenia i flota wsparcia... dopiero atak ok 26 dyw w tym około dziesięciu panc przesądził sprawę. Inna sprawa, że nie przejmuję się pogodą, i atak trwa cały czas.. Ale cóż można mi zrobić jak organizacją kociołów zarządza np Guderian skill 6 mający pod bezpośrednim dowództwem cztery dpanc i pięć dzmot wszytsko z brygadami stuh... nikt nie podskoczy. Właśnie kończę zamykać nowy kocioł a w środku trzy prowincje pełne wojska, ciekawe ile dywizji...
Dyslokacja? zaznacz jednoskę potem trzymając ctrl prawym klikasz na miejsce docelowy i wybierasz dysl strateg. Powodzenia:))

08.03.2005
11:32
[29]

Zyklon [ Centurion ]

DZIEKI !!!! Ufff - trzeba jednak chyba instrukcje studiowac... :-) A co do poziomu to na najwyzszym... (agresja i trudnosc) - nie powiem zaskoczyl mnie poziom - ale pozytywnie.

08.03.2005
11:34
smile
[30]

Szenk [ Master of Blaster ]

A na moje pytanko nikt nie zna odpowiedzi?

08.03.2005
11:40
[31]

CATAN [ Konsul ]

szenk==> nie pamiętam, było gdziś o tym, niestety negatywnie (bez wyjścia), zastanawiam się, czy jak masz zgodę na przemarsz wojsk z Francją, to tez wywali na dyslokację...

08.03.2005
11:47
smile
[32]

Szenk [ Master of Blaster ]

CATAN ---> Nie jest to optymistyczna odpowiedź :)

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-03-08 11:47:08]

09.03.2005
11:46
[33]

CATAN [ Konsul ]

te pozimoy trudności: czytałem że na wysokich są znaczne ujemne modyfikatory przemysłu, no i komp ma dopakowanie : zwiększone zasięgi, możliwość dowodzenia wielomo dyw lotnictwa itp. trochę mnie to zniechęca. Ale w końcu spróbuję na hard AI

10.03.2005
08:48
[34]

stepor [ Chor��y ]

Właśnie zaczynam grać w Victorię. W instrukcji nigdzie nie mogę się doczytać jak rozwiązać mój problem. Może ktoś mi podpowiedzieć jak zwiększyć potencjał ludzki by móc rekrutować nowe jednostki wojskowe? (Czy ma to związek z mozliwością szkolenia poszczególnych grup społecznych na wojsko w panelu ludności?)

22.03.2005
21:07
[35]

Lindil [ WCzK ]

Czy ktoś jeszcze gra w EU2? Z Quendi Poland Mod konkretnie. Jesli tak, to małe pytanie - czy to ja wyszedłem z wprawy, czy to może modzik dla całkowitych masochistów? Przykład - bohaterskie wojny z Rosją, która w początkach XVI wieku wystawia [i jest w stanie bez problemu uzupełniać] sobie spokojnie milionową armię...

22.03.2005
21:10
[36]

zarith [ ]

stepor --> dokładnie. zamieniając popsy na żołnierzy dodajesz ich do poola rekrutacji.
lindil --> qpm jest trudny:)

22.03.2005
21:20
smile
[37]

Lindil [ WCzK ]

Zarith-> Nie żartuj:D Przy agresywnej polityce zagranicznej rzuca się na ciebie pół świata - ok, jestem za. Ale całkowite zwolnienie kompa z limitów wojska to lekka przesada. W 1505 wypowiada mi wojne Brandenburgia [3 prowincje, 800k wojska...], a żeby było zabawniej po miesiącu przeskakuje w technologii lądowej z 7 na 11 - ja ciągle pracuję nad 6:) Ale ok, po posiłkach litewskich i węgierskich i kilku latach walki opanowuje sytuację;) Potam Litwie wypowiada wojnę Rosja, a Węgrom Austria [też 3 prowincje, armia również ponad 500k] i zabawy mi się odechciewa;)
Aha, jeszcze jedna sprawa - event z plądrowaniem prowincji przez przeciwnika to szczyt głupoty - jeżeli jesteś szczęśliwym posiadaczem jakiejś bez umocnień i sojusznika który pomoże ją odzyskiwać, to w pare miesięcy bankrutujesz, nieważne jak bogaty byłbyś na starcie...

12.04.2005
19:26
smile
[38]

iNfiNity! [ NSX ]

byłby ktoś chętny do zagranie multiplayerka np. w piątek późnym wieczorkiem? niestety ja nie będe mógł być hostem :|

proponowałbym scenariusz "1941" albo coś innego. jak coś to zgłaszać się ;-)

13.04.2005
08:46
[39]

CATAN [ Konsul ]

wstyd się pzryznać, ale zaciągnąłem się na U-101 i Hearts został w porcie.... Silent Hunter III teraz rządzi :) pozdrawiam

13.04.2005
14:13
[40]

iNfiNity! [ NSX ]

a dobry ten SH3?

13.04.2005
15:45
[41]

CATAN [ Konsul ]

ehhh co tu pisać, zapraszam na wątek tematyczny, cóż powiedzieć: jeśli Hearts of Iron II mnie wciągnął, to Silent Hunter III po porstu mnie łyknął... grafika i klimat miodzio! Przeczytaj opisy moich kontaktów z konwojami, to po prostu tzreba spróbować:)) Pozdrawiam

15.04.2005
18:08
[42]

iNfiNity! [ NSX ]

mógłby ktoś dać linka do patcha usuwającego śmierć dowódców? dzięki z góry

15.04.2005
18:11
smile
[43]

Szenk [ Master of Blaster ]

Podobno to jest to :)

17.04.2005
15:11
[44]

Lukasz_C747 [ Centurion ]

Lindil: Odpusc sobie QPM, to mod tylko dla naprawde doswiadczonych i upartych. Na dodatek SCISLE historyczny, co oznacza, ze jesli dotrwasz Polska w pelnych granicach do konca mozesz o sobie mowic mistrzu :) i ma wypasiony poziom trudnosci. Z drugiej strony oferuje wiele ciekawych rozwiazan - brutusy, pretensje kolonialne, kompy nie padajace pod butem wojsk gracza :)

21.04.2005
07:44
smile
[45]

Conroy [ Dwie Szopy ]

Dwie sprawy.

1. Pojawił się wreszcie patch 1.2 do HoI2. Lista zmian jest tradycyjnie za długa by ją tu wklejać, ale można ją, razem z plikiem, znaleźć tu: https://forum.paradoxplaza.com/forum/showthread.php?t=195905.

2. Jutro w serii Extra Klasyka pojawią się Mroczne Wieki, cena to 19.90 zł. Ja już pieniądze przygotowałem, w poniedziałek się w gierkę zaopatrzę :).

21.04.2005
07:49
smile
[46]

iNfiNity! [ NSX ]

dzięki za przypomnienie o patchu, ja bym nie wiedział ;-)

22.04.2005
22:22
smile
[47]

Conroy [ Dwie Szopy ]

Podniosę, żeby każdy wiedział o patchu - znacznie uprzyjemnia rozgrywkę.

22.04.2005
22:27
[48]

iNfiNity! [ NSX ]

Ano ;-)

Nie byłbyś chętny na jakiś scenariusz dzisiaj? (ofkoz jak możesz hostować, bo ja nie :/)

22.04.2005
22:34
[49]

Conroy [ Dwie Szopy ]

Na moim blaszaku HoI2 tnie się w singlu. Co by się działo w multi, wolę nie myśleć :). To raz. A dwa, dziś już niezbyt mam czas. Ostatnio nieco olewałem naukę, teraz trzeba nadrabiać :).

22.04.2005
22:48
[50]

iNfiNity! [ NSX ]

masz rację, ucz się ucz ;-)

niemniej jakby ktos był chętny to niech tutaj napisze!

27.04.2005
12:37
[51]

Conroy [ Dwie Szopy ]

Zainstalowałem Bugfix Mod do Cursader Kings i podczas wczytywania save'a pojawia mi się kilkanaście błędów "Unknown event type", "Unknown event file", "Unknown lhs type" itd. Gdy w każdym wybiorę "Ignoruj", gra się włącza normalnie, jednak nie widzę żadnych zmian w samej grze. Wsnioskuję stąd, że mod się źle zainstalował. Co mam zrobić?

iNfiNity!--> Jak chcesz kogoś do multi, to poszukaj na forum eufi.org :). Co prawda dział CK świeci pustkami, ale ze znalezieniem partnera do HoI2 nie powinno być problemu.

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-04-27 12:39:48]

29.04.2005
00:53
smile
[52]

Chupacabra [ Senator ]

juz dwa dni sie zagrywam hoi2 z patchem 1.2, na razie najwidoczniejsze zmiany to widac, ile kto ma przemyslu:] Za to w drzewkach technologii pojawilo sie przy wynalzkach niektorych takie malutki R (chyba r;)) Wie ktos co to znaczy??

29.04.2005
01:04
[53]

zarith [ ]

conroy --> pewnie bugfix wymaga rozpoczęcia nowej gry

02.05.2005
13:39
[54]

Conroy [ Dwie Szopy ]

Gram sobie w CK jako Polska. Ale nie mogę spokojnie podbijać pogan, bo jeden z moich wasali wciąż przyjmuje pokój w stylu "wróg zapłaci 5 złota". Przez to oczywiście ja automatycznie również przyjmuję pokój, który jest mi wybitnie nie na rękę. A ponowne rozpoczęcie wojny po zawieszeniu broni kosztuje. Co ja mam zrobić, żeby ten kretyn nie włączał się do wojny?

02.05.2005
14:33
[55]

Miniu [ Generaďż˝ ]

Chupacabra nie jest to oznaczenie czy posiadasz plany technologi?

02.05.2005
15:19
smile
[56]

Chupacabra [ Senator ]

takie wrazenie z hoi 2 v1.2, czy mi sie wydaje, czy ai niemcow jest znacznie durniejsze? Zaatakowali zsrr przepisowo w czerwcu 41 i ruszaja sobie z ofensywa, tylko jako! Atakuja w jednym miejscu i przebijaja sie hen do przodu, czesto taki lancuszek 4 ,5 prowinci przed front. Oczywiscie zostaja po jakims czasie w ktoryms miejscu odcieci i nastepuje rzez:( Non stop taka sytuacja jest, nie wrozy im dojscia do stalingradu ;) A po za tym, grajac wlochami, zauwazylem, ze moi sasiedzi sa dosc silniejsi niz w poprzednim patchu. Taka jugoslawia ma teraz okolo 40 dywizji, bulgaria ponad 30, w 41 roku. poprzednio mieli znacznie mniej. Coz, zaatakuje teraz egipt i zobacze co sie stanie, ale chyab za duzo wojakow angole tam nie maja, wiec moze byc za latwo ;)

12.05.2005
22:38
[57]

gro_oby [ Generaďż˝ ]

chupacabra hehe no na patchu AI jest lepsze:) ale w sumie mozesz ustawic poziom trudnosci na wyzszy i agresywnosc AI na wieksza:) gdy ustawisz na agresywny sprobuj miec 10chociaz wojowniczosc i zeby cie ktos nie zaatakowal;) a ja ostanio bawie sie niemcami:) chce caly swiat podbic;) ale dalem na najwyzszy poziom trudnosci:) masakra;) 38 rok a i mam wojne z aliantami:)

ps. czy ktos jest chetny po multi zagrac w HoI2? mogloby sie zebrac pare osob:) i byloby faaaaajne

15.05.2005
15:05
[58]

gro_oby [ Generaďż˝ ]

a czy ktos moze orientuje sie po co sa poligony rakietowe? i radary? bo chyba zauwazylem ze jezeli walka toczy sie w poblizu radary to jednostki mysliwcow leca do tej prowincji gdzie sa akurat wrogie samoloty, ale czy dzieki radarom tez maja jakies bonusy?

15.05.2005
17:21
smile
[59]

Szenk [ Master of Blaster ]

gro_oby ---> Poligony rakietowe sprawiają, że szybciej dokonujesz odkryć w dziedzinach związanych z bronią rakietową.
Radary natomiast dodają ileś tam procent swoim myśliwcom podczas walki nad taką prowincją, a w prowincjach nadmorskich pozwalają wcześniej i "dokładniej" zobaczyć wrogą flotę.

Chupacabra ---> Zadałeś te pytanie dość dawno, więc nie wiem - może już się sam domyśliłeś, ale ta literka R w drzewku wynalazków oznacza po prostu odkrycie wymagane do dokonania odkrycia, na które akurat kliknąłeś :)

02.06.2005
20:04
smile
[60]

Dbest [ Generaďż˝ ]

Lukasz_C747 --> QMP nie jest taki straszny. Akurat gra Polską nie jest taka trudna. Trzeba się tylko wyzbyć niektórych nawyków. Zwykła EU II ma jeden, ale bardzo duży minus. Jest zbyt łatwa i góra po 200 latach gry strasznie się nudzi. Granie na QMP Bizancjum to jest dopiero to co cieszy. Tam poprostu nie ma szans na otwartą wojne. Nawet sobie zacząłem pisać AARa dla Bizancjum :)

02.06.2005
20:07
[61]

Conroy [ Dwie Szopy ]

Dbest--> Gdzie jest ten AAR? Na eufi.org?

02.06.2005
20:33
[62]

Dbest [ Generaďż˝ ]

Conroy --> Tak. Niestety jeszcze nieskończony. Musiałem zarzucić pisanie (i granie) z powodu uczelni. Tytuł AARu "Odrodzenie Bizancjum - AAR (QPM)", autor: esek.

07.06.2005
15:31
[63]

Abdank [ Chor��y ]

Odnośnie Hearts of Iron II.
Problem pewnie chyba już poruszany, ale...
Czy jest możliwość grania PO roku 1948 - jakieś nieoficjane poprawki czy inne stuczki???
A jeśli są, to skąd można je ściągnąć?

07.06.2005
15:42
[64]

sakhar [ Animus Mundi ]

Takie małe pytanko dot. Mrocznych Wieków. Kurde, jak to mozliwe, by teoretycznie mój wasal stał się nagle wasalem innego monarchy?:) Grałem jako król Jerozolimy i nagle stwierdziłem, ze jeden z moich wasali nie jest juz moim wasalem a wasalem Wegier (a frendzel-hrabia miał 4 prownicje).
Druga sprawa - w jaki sposób mozna zwiększyc populację prowincji??? Bo po nawet niezbyt dużej wojnie moja gospodaka wskutek strat wojenych zamienia się w ruinę:)
No i co sie bardziej opłaca - zdobywać ziemie dla siebie i je rozwijac czy tez oddawac je w lenno?

07.06.2005
16:43
[65]

Miniu [ Generaďż˝ ]

sakhar mozliwe ze lojalnosc mu spadla na tyle by mogl stac sie czyims innym wasalem.

07.06.2005
17:08
smile
[66]

Chupacabra [ Senator ]

Abdank ---> tak, trzeba uzyc no time limt patcha do hearts of iron 1, dziala. Ja tamjestem teraz w 51 roku, wlochami najezdzam australie:)

sakhar---> tak, jak ktos go najechal i w ramachpokoju przeszedl po jego komende, moze byl malo lojalny, zmarl wladca itp. Niestety w CK malo gralem. A ziem oplaca sie trzymac tyle, ile moze monarcha efektywnie zarzadzac (jest gdzies info). Ja tam sobie zwykle z 4-5 prowincji najbogatszych zostawiam dla siebie a reszte daje wasalom

07.06.2005
17:22
[67]

Drackula [ Bloody Rider ]

sakhar----> odszedl bo: - zmarl bezpotomnie i odziedziczyl ktos kto jest wasalem kogos innego, - mial zbyt mala loyalnosc i ktos go "podkupil", - w wyniku wojny, choc nie wieze ze to to, jakbys mogl nie zauwazyc ze Twoj wasal wojuje. Poza tym nie daje sie jednemu hrabiemu 4 prowincji, raz ze i wojska z tego nie ma, dwa to brak dochodow no i mozna nagle az 4 prowincje stracic. Ja to Dukom daje maxa 3 prowincje a jak zdobeda wiecej sami na skutek wojen to zabieram i daje innym co by wojenek domowych nie bylo w panstwie. Zarzadzaj jako wladca tylko tyloma prowincjami ile mozesz bez minusow i to wylacznie kluczowymi prowincjami z wysokimi docgodami co pozwola Ci w razie wojny zzaciagnac duza ilosc wojska. Wasale zazwyczaj maja duzo mniejsze hufce wiec trzymanie takich prowincji z wieksza iloscia wojska jest kluczowe. Oprocz tego ja zawsze mam system rzadzenia, ktory daje mi zawsze wiecej wojska niz kasy z prowincji i nawet w prowincjach gorskich z malymi dochodami zaciagam wojsko w sklad ktorego wchodzi rycerswo a nie tylko jazda lekka.
Wzrost populacji? nie ma czego takiego. JEst pasek pokazujacy stan liczebny wojska jakie mozesz zaciagnac a ten regenruje sie bardzo wolno. Buduj struktury wojskowe w prowincji oraz staraj sie miec wysoki przychod czyli wyskoie zarzadzenie wladcy. Wiekszy wspolczynnik zarzadzania- wiecej wojska zaciagniesz.
Prowincje rozwijam zawsze na tyle ile moge i rozwiniete oddaje wasalom. Oni majc bardziej rozwiniete prowincjie pozwola mi zacoagnac wiecej wojska w razie wojny.

07.06.2005
17:28
[68]

sakhar [ Animus Mundi ]

Drackula --> nie dałem tych prowincji - taka był podział prowincji na starcie gry. A żeby odbierać tyuł nie miałem podstaw. Ciekawe jest to, że wasale byli cały czas bardzo lojalni:) A o tą populację pytałem, bo straty wojenny przekładają się na zmiejszenie populacji a co za tym idzie, mniejsza kasiora:)
Chcę się porwac na grę Bizancjum od 1066 r. i może to byc cięzkie wyzwanie - jak tu całą bandę utrzymać w ryzach co bym się znowu nie znalazł z ręką w nocniku :D

07.06.2005
17:36
[69]

Drackula [ Bloody Rider ]

sakhar---->
- wasalowi mozesz odebrac prowincjie kiedy tylko chcesz, kwestia tego czy sie zgodzi. Pamietaj tez ze nawet jesli sie zgodzi to u wszystkich wasali spada lojalnoc o 25%.
- strata wojska z danej prowincji nie wplywa na dochody z tej prowincji. Tracisz tylko kase na utrzymanie zacagnietego wojska ale to z ogolnego budzetu.
- Bizancjum jest baaardzo proste, nie warto. Wystarczy ze na poczatku po zmieniasz prawo w Panstwie oraz zasady dziedziczenia i gotowe, nie ma co robic bo nikt nie podskoczy. Zanim przyjda mongolowie to mozesz wystawic taka armie ze nawet nie piskna i to bez podbijania dodatkowych ziem.

07.06.2005
21:02
[70]

sakhar [ Animus Mundi ]

Drackula --> a propos Bizancjum - jakie prawo sugerowałbyś i jakie zasady dziedziczenia-ja się na razie jeszcze za bardzo połapać nie mogę:)? Przy okazji - opłaca się bardziej walczyć swoimi wojakami czy też lenników?

08.06.2005
20:59
[71]

sakhar [ Animus Mundi ]

Drackula --> to jak będzie z tymi prawami itp.? :)

08.06.2005
21:34
[72]

Drackula [ Bloody Rider ]

Wlasnie zajrzalem do gry z najnowszym patchem i w sumie w prawach musisz tylko zakladke dziedziczenia ustawic na Salic Primogeniture(pierwsza od gory). Spowoduje to spadek lojalonosci wasali o 50% wiec uwazaj :).
reszty zmieniac nie musisz, tyle ze to latwizna i zaraz sie znudzisz. Zagraj sobie ktoryms z hiszpanow to zobaczysz jaka jazda bedzie, nie dosc ze bracia cie najada to jeszcze muzulmanie :)

08.06.2005
21:36
[73]

Drackula [ Bloody Rider ]

zapomnialem---
Jakim wojskiem walczysz to w zasadzie nie ma znaczenia. Musisz tylko sprawdzic czy biezesz wojsko z rozwinietej technologicznie prowincji i czy maja bonusy do walki bo czasem mozna sie przejechac. Poza tym uwazaj bo uzywajac wojska wasala ponad jakis czas zacznie spadac jego lojalnosc.

16.06.2005
20:18
[74]

sakhar [ Animus Mundi ]

Kurdę, grałem Królewstwem Jerozolimy - zabrałem na początku jednemu typowi tytuł księcia i od etgo momentu lojalnoś cwasali jechała gwałtownie w dół aż do wojny. Nie wiem dlaczego. Inna sprawa, że miałem kijową pobożność. Potem cały czas mi sie buntowali po prowncjach itd. Jakaś kicha:)))

20.06.2005
09:23
smile
[75]

sakhar [ Animus Mundi ]

<<mały up>> Drackula, hilfe :D

20.06.2005
14:59
smile
[76]

Drackula [ Bloody Rider ]

sakhar----> widocznie miales juz jakies minusy do lojalonosci jednak calosciowa bylo wciaz na plusie. Zabierajac tytul powiekszyles wspolczynnik ujemny i przechylila sie szala w druga strone. A tak jest ze im lojalnosc spadnie szybciej niz tobie podniesie sie ten wspolczynnik. Innego wytlumaczenia tej sytuacji nie widze. Jedyny ratunek to placic im kase, kase i kase do momentu podniesienia sie wspolczynnika lub dac kogos z wieksza dyplomacja na szambelana.
Co di buntow. To mi sie tak robilo w momencie kiedy zaczalem nazbyt faworyzowac jakas frakcje w stosunku do drugiej w danej prowincji, np, 65% szlachty a zero dla chlopstwa.

23.06.2005
19:12
[77]

Sinic [ ]

No w koncu dzis stalem sie posiadaczem HoI II. I jak na razie jestem powaznie zdegustowany. Z EU zrobiono wspaniala EU II. Z HoI zrobiono cos, lecz nie wiem co. Po przeczytaniu instrukcji bylem w dalszym ciagu przekonany ze HoI II jest wspanialym zwienczeniem HoI. A teraz przegladam gre i jestem coraz bardziej zawiedziony. Przynajmniej suwaki juz nie skacza jak bylo we wczesniejszych produkcjach Paradoxu. Jednak reszta interfejsu w porownaniu do HoI jest krokiem w tyl. Jest o wiele mniej przejrzysty i intuicyjny. Ale pewnie do wszystkiego mozna sie przyzwyczaic. Jednak chyba do drzewka technologicznego sie nigdy nie przyzwyczaje. W porownaniu do HoI to kompletne nieporozumienie. Droga prob i bledow w koncu przypadkiem udalo mi sie trafic na opcje powrotu do opacowywanej juz technologii. Inaczej musialbym sie domyslac, zapisac na kartce, co kto bada. Co to sa i po diabla te dzielnice i regiony? Wnostwo ikonek pod minimape. I polowa z nich zupenie nieprzydatna. Spedzilem duzo czasu z HoI, mimo ogolnie niskiej powszechnej oceny. Ale mi w tamtej grze zawsze najbardziej podobal sie wlasnie ropzwoj technologiczny. Tutaj bedzie on chyba na ostatnim miejscu. Pierwsze wrazenia i pierwsze zale. Mam ciagle jednak nadzieje ze pozniej bedzie lepiej. I tym optymistycznym akcentem koncze przydluga wypowiedz ;))

25.06.2005
09:36
[78]

sakhar [ Animus Mundi ]

Drackula --> A w jakiej postaci płacic kasę wasalom - podarków, obiżyć im podatki?? Co do buntów to mówiąc szczerze nawet nie wiem kogo za bardzo faworyzowałem:)) Gra chyba za trudna jest :D

26.06.2005
18:16
[79]

Sinic [ ]

ktos w to jeszcze grywa? ;)
Zamiescilem ten tekscik na eufi.org. Wrzuce go tez tutaj. Ciagle mam nadzieje ze Paradox cos zrobi i powstanie wreszcie gra spelniajaca moje oczekiwania. Chociaz wyglada na to ze idzie im niestety coraz gorzej...

Wlasciwie jedynym dobrym "pomyslem" jest wprowadzenie wreszcie nie skaczacych suwakow. Chociaz mozna jedynie powiedziec jak tak dlugo mogli tego nie zrobic?

A minusy? Troche poczytalem forum i wiem ze nie wszyscy sie moga ze mna zgodzic. Jednak przedstawie swoje poglady i moze kiedys powstanie HoI II uwzgledniajaca je ;)

Automatyczna modernizacja - naprawde jak dla mnie wiekszej bzdury nie mogli wymyslec. Juz samo ustawianie suwakow tak by optymalna liczba jednostek byla modernizowana jest niezbyt przyjemne. Ale sam fakt takowej modernizacji?? Z jakiej racji to komp ma automatycznie mi przebudowywac jednostki? A moze ja nie chce miec dyw srednich czolgow? Moze akurat ta dywizja ma byc nadal dyw lekka? Moze ja nie chce modernizowac moch samolotow? I jakim to sposobem dywizja bedaca na froncie ma brac udzial w walce i byc modernizowana? Moze w HoI to pochlanialo czas. Trzeba bylo wziac dyw i kliknac opcje modernizacji. Ale miales tam dokladny wybor co do celu modernizacji. Jaki sprzet ta jednostka ma teraz otrzymac. Czy ta eskadra mysliwska ma zostac przechwytujaca czy tez eskortowa. To ty decydowales o wyposazeniu. A nie jakis abstrakcyjny algorytm ktory wszystko zmienia we wszystko. I jesli wymieniasz sprzet w jednostce to musisz ja wycofac. Trzeba zabrac przestarzale wyposazenie i dostarczyc z fabryk nowy sprzet. Trzeba ludzi przeszkolic w jego uzywaniu. A nie dywizja wkracza do prowincji wroga i pojawia sie informacja ze wlasnie zostala zmodernizowana...

Brak modernizacji okretow - rotfl.... Jak wojsko wojskiem to jedynie wlasnie okrety przechodzily tak naprawde prawdziwa modernizacje ze wszystkich rodzajow sil zbrojnych. Poczawszy od zwyklego zainstalowania dodatkowych dzialek poprzez glebsze zmiany wyposazenia i uzbrojenia az do kompleksowych modernizacji obejmujacych nawet przebudowe kadluba, zwiekszenie wypornosci, wymiane napedu. Samolot czy czolg po roku mogl sie nadawac juz tylko na zyletki. Okret niejednokrotnie sluzyl dziesiatki lat bedac ciagle jednostka przydatna na polu walki.

Uzupelnianie stanow jednostek z paska suwakow - z poczatku sadzilem ze pomysl niezgorszy. W koncu przeciez powinno uzupelnienie troche potrwac. Ludzi trzeba powolac, dostarczyc do jednostki. Z biegiem czasu uznalem to za kolejny poroniony pomysl. Lawirowanie suwakami, szczegolnie podczas trwajacej wojny i bitew, jest zadaniem karkolomnym. Wciaz mam nadwyzki PP i co za tym idzie trace je. W HoI mozna bylo natychmiast uzupelnic stan jednostki. Moze i to zle. Ale uzupelnij jednostke na froncie, gdy przeciwnik zaraz zaatakuje. Masz zmniejszona organizacje, spowodowana naplywem nowych rekrutow wlasnie, i atak w chwile zdezorganizuje twoja dywizje i przegrywasz bitwe. Wiec tez potrzebny byl czas na uzupelnienie stanow jednostki. A samemu mozna bylo wybrac kiedy wyslac uzupelnienia do jednostki. I mialo sie nad tym pelna kontrole nie tracac w idiotyczny sposob PP.

Mnostwo okien - w HoI z poziomu mapy glownej mozna bylo kontrolowac stan gospodarki panstwa. Wszystko bylo na miejscu, dobrze widoczne i pod pelna kontrola. Teraz skaczesz jak wariat pomiedzy oknami starajac sie nad wszystkim zapanowac. W HoI spedzalem czas w oknie mapy glownej majac nadal nad wszystkim kontrole. Teraz siedze w oknie produkcji i mape nieczesto widze. Zaczyna sie wojna i zaczyna sie problem...

Brak skrotow klaiszowych - no niezle, niezle. Tak skomplikowali interfejs i zapomnieli o milych klawiszach z literka F.

Skoki ilosci zaopatrzenia - skad to sie bierze? Nie mam zadnej ilosci zaopatrzenia w handlu. Wszusykie jednostki stoja nieruchomo. A mimo to wciaz zmienia sie ilosc potrzebnego wyposazenia. To troche wiecej, to znow troche mniej. I co chwila musze manipulowac suwakami by nie produkowac niepotrzebnego zaopatrzenia kosztem PP na produkcje. Skad to sie bierze??

Handel - to wszystkie kraje w tamtym okresie mialy ustroje dyktatorskie? Z jakiej to okazji to polityka ma decydowac co, od kogo i za ile ja moge kupic? Co takiego wlasciciela firmy interesuje czy ja modle sie do Stalina, Hitlera czy innego Churchilla czy Mao?? Z patchem 1.2 juz w ogole nic nie mozna kupic. Wlasciwie interesuje mnie tylko zakup rzadkich i ew stali. Stal jeszcze sie wala na rynkach swiatowych. Rzadkie to wlasciwie tylko ruscy maja w nadmiarze jakims. A na dodatek stopniowe zwiekszenie PP spowoduje ze i u nich bedzie niedobor. Wiec mysl o jakimkolwiek handlu odpada. Wszystko do magazynow i na tym koniec. Dajac minimalne nadwyzki PP na konsumpcje, zwiazane z likwidacja niezadowolenia (polaczenie tego tez jest niezbyt fortunnym pomyslem) daje mi w efekcie sumy przewyzszajace jakiekolwiek zapotrzebowanie.

Ikonki jednostek - jednakowe dla wszystkich. Swietny pomysl Paradoxu, dopiero gracze musza sami ta glupote likwidowac w patchach.

Technologie - w HoI system byl skomplikowany? No moze rzeczywiscie. Na poczatku grania. Pozniej to juz intuicyjnie wybieralem technologie do wynalezienia. Wszystko w jasny sposob wynikalo ze wszystkiewgo. Odpowiednie odnosniki dawaly mozliwosc przejscia swobodnego i sprawdzenia wszystkich mozliwosci. Mozna bylo wreszcie latwo i bezproblemowo wybrac droge rozwoju. Wszystko zalezalo od gracza. Z pewnoscia pod koniec rozgrywki wynajdowalo sie juz wszystko. Ale jak miales 2k PP to dlaczego nie? Zagraj slabszym krajem i sprobuj tak wszystko wynajdywac. A w HoI II wszystkie technologie prowadza do wszystkiego, jest ich bardzo malo do wyboru i praktycznie juz przed rozpoczeciem wojny, grajac duzym krajem, ... nie masz co wynajdywac... Po prostu masz juz wszystko co potrzebne na tym etapie. Zostaly jeszcze jakies zupelnie nieprzydatne technologie oraz odlegle w czasie, ktorych opracowanie z tewgo pwodu na tym etapie nie ma sensu. I tak zaczniesz rok pozniej a skonczysz w tym samym czasie niemal... Wiec juz przed wojna wybieram technologie ktorych zupelnie nie potrzebuje i nigdy bym ich nie opracowywal w HoI. Ale skoro mam i tak ten slot wolny, kasy w nadmiarze, to wlasciwie nie widze innego wyjscia. Niech sobie bedzie... Chociaz ze wszystkich absurdow akurat tech mi najmniej przeszkadza. Nie wyglada to zle. Graficznie sie prezentuje lepiej niz w HoI ;)

System baz - morskie? Ok, moze byc. W koncu okret wojenny wplywajac do zwyklego portu nie uzupelni tam paliwa i amunicji. A i zywnosci dla zalog nie bedzie przeciez kupowal, nawet w czasie pokoju.
Ale jakie bazy lotnicze?? Owszem istnialy takie. Ale przed wojna. A w czasie wojny jeszcze sie uchowaly w USA, z dala od rejonow walk. W innych krajach tez nawet byly. Chociaz w wiekszosci samolotow juz w nich nie bylo. Jedynie paru wartownikow by nikt nie rozkradl tego co tam jeszcze zostalo... A cale lotnictwo, ze szczegolnym uwzglednieniem przyfrontowego, znajdowalo sie na lotniskach polowych. Tam uzupelnialo amunicje i paliwo. Tam tez bylo dokonywane remonty samolotow. Tam nawet wielokrotnie skladano z wielu samolotow jeden, bo akurat tyle czesci sprawnych z nich zostalo. tam nawet dokonywano powanych modernizacji samolotow. Wszystko w warunkach polowych. Bo nie bylo innej mozliwosci. Jakie do diaska bazy lotnicze??

To tak na goraco. Na chwile obecna nie moge sobie wiecej przypomniec. Chociaz oczywiscie to nie wszystko i jeszcze sie wyzale ;PP

Ps: W HoI jednostki lotnicze to zwiazki na poziomie skrzydel/pulkow/grup. I nadal radosnie sie lacza w eskadry... Troche znajomosci realiow by sie przydalo... ;)A w instrukcji bardzo wiele jest poswiecone tym supereskadrom :)
Ale to prawdziwy juz kwiatek z instrukcji. Niszczyciel flot - prawdziwy as, potrafi wyprowadzic z nurkowania samolot i jeszcze zrzucic torpede... No rzeczywiscie as ;)

05.07.2005
23:06
[80]

gro_oby [ Generaďż˝ ]

sinic o co ci chodzi z tymi skaczacymi suwakami?:) wystarczy ze klikniesz prawym przyciskiem myszki i wtedy suwak sie bloku;P i jesli zmieniasz inne wartosci to ta ktora zablokowales nie zmienia sie;)

co do uzupelnien mozesz dac jednostke status priorytetowej;P niby niewiele ale przez to ustawiasz ktore jednostki maja byc pierwsze uzupelniane;)

do tego zaopatrzenie radze dawac jak najwiecej! ja oscyluje przy granicy 50-100tys jednostek zeby w razie dania jednostka rozkazu ofensywa nie okazalo sie ze nagle niemasz zaopatrzenia;P wiec punkty PP wydane na zaopatrzenie nigdy nie sa bezsensu);)

ps. pograj na poziomie hard minimum z agresywnossc wroga na maximum:) zobaczysz ze wtedy duuze trudjnosci sa z kasa i nie tak latwo ynajdywac wynalazki:) zreszta wszstkie jakie sa wg mnie sa potrzebne:) i daja jakies korzysci:)

05.07.2005
23:49
smile
[81]

Kronk [ Konsul ]

Gdy po raz pierwszy grałem w HoI II, kierowałem Związkiem Radzieckim. Doszło do ciekawej paranoi, bo w 1945 ZSRR panowało w Europie, a USA zawarło sojusz z resztkami Włoch i wojowało z Aliantami i ZSRR. Natomiast Japonia siedziała cały czas cicho, aż do czasu mojego na nią ataku. Czasem scenariusze przybierają naprawdę komiczny obrót.

06.07.2005
00:08
[82]

zarith [ ]

gro_oby --> ze skaczącymi suwakami chodzi o to, ze wystepowały w poprzednich częściach gry. nie dość, że nie zawsze dało sie ustawić porządana ilość, to jeszcze suwaki 'skakały' czasem jak się je ppm-owało:)

06.07.2005
00:45
[83]

Sinic [ ]

zarith --> dokładnie tak :) Wiele gier Paradaox zrobil wedlug tego samego wzoru. Wreszcie jednak udalo im sie zrobic suwaki przynajmniej ;)

gro_oby -->
nie chodzi mi o to jaka jednostka ma byc uzupelniana jako pierwsza. Jednak toczac walki w wielu prowincjach i zajmujac inne nie masz czasu i mozliwosci kontrolowac stale ustawienia uzupelnien. Wiec sila rzeczy co jakis czas przeoczysz ze masz za duzo PP na uzupelnienia i je tracisz. Rownie czesto masz o wiele za malo i nie uzupelniasz strat wystarczajaco. Ponadto obejmuje uzupelnianie wszystko lacznie z udbudowa prowincji. I nie masz nad tym specjalnej kontroli. Na dodatek okno PP zostalo ukryte w tej czesci i trzeba lawirowac miedzy oknami bez klawiszy skrotow na dodatek.

zaopatrzenia nie daje zbyt duzo nigdy, szczegolnie przed wojna. PP przeznaczam na inne cele. Da sie jakos ustawic srednia przy oscylacjach zaopatrzenia, jednak to krok w tyl do pierwszej czesci.

Dosyc potrzebna jest np. technologia walki mysliwcow w burzy i sniegu. Jedna z nich jest ukryta jednak za calym drzewkiem technologii wsparcia dla... bombowcow strategicznych.

Jest cala rzesza mankamentow, ktorych w swoim poscie nie wymienilem wtedy. Pisalem na goraco i nie o wszystkim pamietalem. Nie wszystko tez wtedy juz znalazlem. W stosunku do HoI jej nastepca zawiera wiele ulepszen. Jednak wiele rzeczy zostalo tak skopanych jakby Paradox chcial graczom zrobic na zlosc. Polaczenie tych dwoch gier mogloby cos dac. Oczywiscie HoI w swoich poczatkach, jak to gra Paradoxu, mial szereg mankamentow. Z cala pewnoscia i HoI II jeszcze czeka wiele patchy, ktore ja nieco naprawia. W tej chwili jej stabilnosc wola o pomste. Jednak pewnych rzeczy nie da sie zrobic patchami i pozostaje czekac na HoI III ;)

08.07.2005
21:50
[84]

gro_oby [ Generaďż˝ ]

nie przeoczysz bo na gorze wtedy wystwietla ci sie czerwona lampka i wiesz ze masz wolne PP;)

09.07.2005
16:38
[85]

Sinic [ ]

Pojawienie sie "czerwonej lampki" juz oznacza stracenie w tym dniu PP, ktore sie juz wtedy zmarnowaly. Ale chodzi mi o to ze podczas toczonych walk nie zawsze od razu wlasnie to zauwaze. I o czym jeszcze wspomnialem rowniez. Czasem masz za malo, o wiele za malo, ustawione na uzupelnienia. I praktycznie trzeba kazdego dnia skakac miedzy okienkami by to sprawdzic. O tym tez nie zawsze pamietam. A wtedy zadna lampka ci sie na pali. Ogolnie to przy poukrywanych oknach jest trudno zapanowac nad wskaznikami i jest to czasochlonne. W niczym nie dorownuje rozwiazaniu z pierwszej czesci.

23.08.2005
01:25
[86]

gro_oby [ Generaďż˝ ]

no co jest?:D nikt nie gra?:D a przeciez tyle swietnych modow wydano:] ktore zmieniaja calkowicie rozgrywke:) dodaja mase rzeczy;) nawet nowe jednostki:P nowe bataliony itd;)

30.08.2005
13:26
smile
[87]

Buczo. [ Scuderia Ferrari ]

Grał ktoś w Risk Mod 4 ? Zainstalowałem go bo wyglada bardzo zachęcająco ale podczas wgrywania scenariusza wywala mi błąd unexpected field, line 4, scenarios/1936/soviet.inc
No i oczywiście grę wywala.
Wie ktos o co chodzi i co mogę na to poradzić ?

05.09.2005
01:42
[88]

gro_oby [ Generaďż˝ ]

bucz >> polecam mody STONY ROAD LUB TOTAL PROJECT:) mozna je sciaganc www.heartsofiron2.com >> forum >>> dzial mody:]

07.09.2005
11:05
[89]

Aurelius [ Konsul ]

mam pytanko odnosnie Mrocznych Wiekow...

Zaczalem grac Polska.
W pierwszej kolejnosci zaczalem zajmowac pogan - od Meklemburgii, przez Prusy, az po Finlandie.
Walczylem tylko swoja armia. W pare lat podbilem 99%pogan az mnie nawet legatem zrobili. Ale problem polega na tym, ze Boleslaw ktorym zaczalem moze trzymac tylko 6 prowincji.
No i nie wiem jak i komu przyznawac podbite. Podczas podbojow rodzili mi sie synowie - rok w rok. Kazdemu dawalem w wieku 0 lat od razu po 3 prowincje, bo za szybko podbijalem,w koncu dawalem kazdemu kto mial tylko w nazwisku Piast. Czy ja prowadze dobra polityke? Bo cos mi ostatnio wiernosc u wasali nie bedacych synami na 40% pospadala.
Aha - ale poodbieralem tytuly ksiazece co mieli inni ksiazeta w Polsce, zlikwidowalem biskupstwo w kaliszu i arcybiskupstwo w Wlkp. - moze to jest przyczyna?

Jakie ustawic parawa do dziedziczenia? Czy mozna je ustawic bezbolesnie? Bo jak chce dac inne wiernosc wasali od razu spada mi na 0% i mam wojne domowa.

Jak hodowac wypasionego potomka? Tak zeby mogl sam zarzadzac z 20 prowincjami. Ja wyhodowalem takiego z zarzadzaniem 15 i on moze miec 14 prowincji. To zarzadzanie jest kluczem?

08.09.2005
14:41
[90]

Aurelius [ Konsul ]

Sam sobie odpowiadam :-).

Pewnie w 100 wczesniejszych watkach to bylo, ale zrobie zestawienie jak to dziala na mojej wersji (pewnie w zaleznosci od patcha roznie),moze komus sie przyda:


1) ilosc prowincji zalezy tylko od Zarzadzania i tego jaki sie ma tytul,

2) oblicza sie to tak: wspolczynnik * dopuszczalne_prowincje

3) wspolczynnik jest taki: hrabia = 0,5, ksiaze = 1, krol = 2

4) dopuszczalne_prowincje wynikaja z Zarzadzania (wrodzonego) w nastepujacy sposob:
Zarzadzanie = 0/1 ---> 0 prowincji
Zarzadzanie = 2/3 --->1
Zarzadzanie = 4/5 --->2
Zarzadzanie = 6/7 --->3
....
Zarzadzanie = 16/17 --->8
....
Zarzadzanie = 26/27 --->13

5) co podwyzsza Zarzadzanie wrodzone:
Samolubstwo = +1 Zarzadzanie (samolubstwo nie ma negatywnego wplywu na inne cechy)
Sprawiedliwość = +1 Zarzadzanie
Roztropność = +1 do kazdej cechy.

Edukacja dworska = Dyplomacja +1, Intrygi +1, Zarzadzanie +1.

Geniusz finansowy = Dyplomacja +2, Intrygi +2, Zarządzanie +6 (najlepsze wyksztalcenie, daje lacznie wzrost az o 10)
Biegłość gospodarcza = Dyplomacja +1, Intrygi +2, Zarządzanie +4
Zdolności handlowe = Dyplomacja +1, Intrygi +1, Zarządzanie +2

Podsumowanie:
Gdy urodzi sie postac z zarzadzaniem 10 i dostanie Geniusz finansowy to bedzie mial Zarzadzanie =16.
Jako hrabia moze miec zatem 4 prowincje, jako ksiaze 8, a jako krol 16.




Inne (najlepsze) edukacje:
Geniusz strategiczny BRILLIANT_STRATEGIST Wojsko +6, Dyplomacja +2, Intrygi +1
Geniusz negocjacyjny GREY_EMINENCE Dyplomacja +6, Intrygi +2, Zarządzanie +1
Szara eminencja ILLUSIVE_SHADOW Dyplomacja +2, Intrygi +5, Zarządzanie +1
Mistrzostwo w teologii MASTERMIND_THEOLOGIAN Dyplomacja +3, Intrygi +3, Zarządzanie +2.









12.11.2005
12:11
smile
[91]

Conroy [ Dwie Szopy ]

1. Jest już patch 1.3 od HoI2.
2. Jest już WERS 0.7.

Wszystko dostępne na eufi.org.

A tak przy okazji, to na forum eufi.org zaczynają się prace nad tłumaczeniem CORE dla HoI2. Może ktoś chciałby pomóc?

14.11.2005
13:37
[92]

cejot [ Pretorianin ]

Prosze o pomoc jak zaczac grac w Mroczne Wieki, na co zwrocic uwage
EU II zalapalem szybko a tu nie wiem o co chodzi

15.11.2005
17:35
[93]

_bubba_ [ baseraper ]

OK, więc teraz ja się podzielę moim problemem. Niedawno zacząłem grać w ten scenariusz od 1936r. Niemcami. Wszystko fajnie itd., ale co jakiś czas (regularnie) mam zdarzenie "Wielka Demonstracja Wojenna" i niezadowolenie zwiększa się o 3! Na dodatek zdarzenie jest po Niemiecku, co dodatkowo wkurza (mam polską wersję). Co zrobić, aby zdarzeniaa tego nie było. Da się w ogóle jakoś tego pozbyć?

15.11.2005
18:39
smile
[94]

s2nto [ Legionista ]

re Bubba po pierwsze ściągnij ze strony CENEGI lub EUFI.org (download) patcha 1.2 który poprawia ten event i inne - to że on jest niemiecki to nie jest wina dystrybutora lecz wydawcy - paradox interavtive. No i jeszcze jedno - ten event to 'Wkroczenie do Nadreni' w '36 Hitler wysłał Wermacht do Nadreni producent chciał odwzorować te wydarzenie historyczne w grze. Wystarczy że wyślesz tam jedną brygade (na prowincje przelegającą do granicy z FRA i Renem :)) i będzie po kłopocie

15.11.2005
18:44
[95]

s2nto [ Legionista ]

re Cejot jest coś jak CKViki - to jest encyklopedia Mrocznych wieków. Z niej się powinienes dowiedzieć jak grać i w co inwestować kase. Jednak pamiętaj spatchowanie gry do najnowszej betapaczki jest priorytetowe.

21.11.2005
11:55
[96]

cejot [ Pretorianin ]

Mroczne Wieki --> Wiele panstw proponuje mi sojusz na ktory sie godze ale gdy wybucha wojna i sojusznik prosi mnie o pomoc czesto odmawiam. Czy ma to jakies konsekwencje oraz gdzie widac z kim mam sojusz

24.11.2005
14:42
smile
[97]

cejot [ Pretorianin ]

Mroczne Wieki --> Skoro wladca krolestwa morze zarzadzac gora dziesiecioma prowincjami bo pozniej spada produkcja do 50% i nizej to znaczy ze w pozostalych prowincjach trzeba mianowac hrabiow. Czy moze lepiej jednego hrabiego w kilku prowincjach. Tylko czy za bardzo nie urosnie i sie zbuntuje

Ktos w to gra

24.11.2005
15:15
[98]

Drackula [ Bloody Rider ]

cejot-----> jak masz za duzy dwor to nadawaj hrabstwa a potem jednemu z nich ksiestwo. Jak mniej to od razy ksiestwo. JA zazwyczaj nadaje tytuly ksiazece ale nie wiecej niz 3 prowincje. On potem i tak ponadaje hrabstwa. Komputer(ksiestwo) ma zwyczaj walczyc z hrabstwami w nastepstwie odbierania im tytulow a posiadajc 3 prowincjie nie jest tym w stanie zagrozic calosci panstwa bez ingerencji wladcy.
Sprawdzaj od czasu do czasu potomstwo wasali, kto z kim i jak bo moze sie okazac ze nagle straciles kilka prowincji na rzecz innego panstwa.

Dla mnie najciekawsza jest gra na trudnym poziomie w hiszpanii, paczatek to zupelny hardcor i trzesienie rak.

24.11.2005
15:59
[99]

cejot [ Pretorianin ]

A jak moge ingerowac w potomstwo wasali i ich mariaze

18.01.2006
20:30
[100]

Conroy [ Dwie Szopy ]

Piękny dzień dziś! Po wielu przesunięciach wreszcie, dzisiaj wieczorem/jutro rano ma ukazać się CORE 2. Jak najszybciej rusza również tłumaczenie całości moda, wersja 0.1 powinna wyjść z polskim interfejsem, nastepne być może już będą w całości po polsku. Mam nadzieję, że dzięki temu może niektórzy wrócą do HoI2 i wątek chociaż troszę odżyje.

PS. W Wirtusie jest Victoria za 13.90, jak ktoś nie ma to warto kupić :).

31.01.2006
11:58
smile
[101]

Hitmanio [ Legend ]

Conroy ==> Ja grywam w Hearts of Iron 2 :) Rzadko ale mam na dysku jeszcze :)

05.02.2006
11:48
smile
[102]

barkas [ Junior ]

Mam pytanie a propo HoI II.Jak dokonać dyslokacji strategicznej np. dywizji pancernej? W rozkazach niema, w żadnym menu też chyba?Może jest jakiś skrót klawiszowy bo podróż piechoty piechotą z Burgundii na Ukrainę troche trwa.

05.02.2006
11:59
[103]

DarkStar [ magister inzynier ]

mam pytanie na temat Victorii

pozmienialem troche w politytce panstwowej i moja monarchia przeszla na demokracje. wszystko bylo ok do czasu, kiedy awansowalem wszystkich chlopow na urzednikow i rzemieslnikow, przez co liberalowie zyskali wiekszosc w moim panstwie. po kilku latach wygrala partia liberalna i tu pojawil sie maly zonk. nakladane cla zostaly ograniczone do smiesznej wielkosci, a poniewaz podatki mialem bardzo male 10/0/0, teraz musze je zwiekszac zeby nie zbankrutowac. pociaga to za soba wzrost niezadowolenia ludnosci:/

moje pytanie: co zrobic zeby bylo dobrze:) da sie w jakis sposob zwiekszyc ilosc konserwatystow? czy moze pozmieniac cos w polityce panstwowej?

jezeli mam juz zostac pczy demokracji, to w jaki sposob zwiekszac pluralizm?

05.02.2006
12:28
[104]

Sinic [ ]

barkas -->
Ctrl+ppm na prowincji docelowej.
Hmm, to podstawy klawiszologii z instrukcji... ;)

09.02.2006
22:28
[105]

gro_oby [ Generaďż˝ ]

panowie niedlugo wychodzi dodatek do hoi2:D to bedzie ekstra:D najlepsza wg mnie funkcja to bedzie szpiegostwo;D niah niah:D do tego walka ukladem warszawskim na nato hehe;D
ps. conroy mozesz dac linka do tego core? bo bym sie dowiedzial o czym to;)

15.02.2006
23:33
[106]

Mr.Puzio [ Konsul ]

gro_oby - bylla kiedys taka gra na Atari 800 XL, w kotrej toczylo sie walke ukladem z sojuszem lub na odwrot. Mozna bylo uzyc bomb atomowych, czy w tym dodatku do hoi2 tez bedzie mozna zasiac grzyba ?

15.02.2006
23:36
[107]

von Izabelin [ Ruhm oder Tod! ]

Darkstar-->No cóż, masz demokrację ,więc prowadź polityke godną demokracji, a nie ekspansjonistycznego imprealistycznego drania:D

25.02.2006
23:17
[108]

gro_oby [ Generaďż˝ ]

czy ktos gra jesszcze w hoi2?:] i czy ktos oczekuje jak ja na dodatek?:]

mr. puzio pewnie ze tak! juz nawet w hoi2 zwyklym mozna bylo grzybki zasadzac;)

14.05.2006
22:37
smile
[109]

Lander1 [ Konsul ]

Gram sobie od 2 dni w Mroczne Wieki i mam pytanka 3:
1) Co się dzieje, jeżeli przez dłuższy czas mam „skarbiec na minusie”?
2) Dlaczego jakieś pogańskie plemię zaatakowało mnie, mimo, że żadna ze str. nie wypowiedziała wojny? Dodam, że inni poganie, których najechałem, nie mieli z tymi pierwszymi sojuszu.
3) Czy mogę bezkarnie tasować moim dworem, w zależności od tego co chcę zrobić, np. jak jeden gość ma najwyższy, w porównaniu z innymi, współczynnik Intryga i Wojna, to mogę zmieniać mu pozycję, w zależności czy chcę się bić na wojnie czy spróbować skrytobójstwa.
Dz.

14.05.2006
22:40
[110]

Doomtrader [ Legionista ]

Z całą pewnością odpowiedzi na wszystkie pytania znajdziesz na www.eufi.org
Największym polskojęzycznym forum poświęconemu grom Paradoxu.

14.05.2006
22:42
smile
[111]

Conroy [ Dwie Szopy ]

Jezu, Doomtrader, jaaaaka reklama :).

18.05.2006
23:10
smile
[112]

bubu49 [ Pretorianin ]

Jak w HoF1 zapakować atomówke na samolot? Dlaczego rozwiązało mi dwie armie pancerne (kture zaliczyły nie jedną zadyme na froncie wschodnim, w sumie 23 dyw. panc. i zmech. normalnie można się zdenerwować) w afryce z braku zapasów kiedy mam ich 200 000 jednostek i "czystą" droge zaopatrzenia, tylko troche przydługą. Z europy do afryki południowej. Jak zmienić prowincje z kturej jednostka jest zaopatrywana? Jeżeli przywale angolom atomówką to coś to da, czy mam zaczynać inwazje?

PS. HoF2 jest dużo lepszy od HoF1, jeśli wodule jest?

18.05.2006
23:37
[113]

bubu49 [ Pretorianin ]

Zapomniałem dopisać, że gram niemcami.

30.05.2006
16:48
[114]

crazy boy [ Khajiit ]

Mam pare idiotycznych pytań (po 2 godź. grania w HoI2)
1. Czy jest sens budować fabryki skoro czas ich budowy to ok. 1 roku, i czy jest możliwość skrócenia tego czasu.
2. Czy jest jakiś inny sposób na powiększenie PP oprócz budowy fabryk i podbijania nowych terenów.
3.Czy jeśli wejde w sojusz z Niemcami to będe mógł korzystać z ich baz morskich?(gram Wochami)
4. Czy Włochy to dobry wybór jak na pierwszą gre w HoI2.(chodzi mi o stopień trudności)

30.05.2006
17:14
[115]

Yari [ Juventino ]

1. Moim zdaniem przez pierwsze 2 lata jest sens. Z biegiem czasu gdy nałożą się na siebie różne bonusy to naprawdę będzie procentować. A po za tym na początku nie ma sensu budować jednostek wojskowych ,szkoda surowców izaopatrzenia. Lepiej oszczędzać na alta wojny.
2. Oczywiście. Nowe technologie i członkowie Twojego rządu. Mają różne bonusy. Czasem to może być nawet 30% ( łącznie )!.
3. Nie jestem pewny ale chyba tak. Na 99%. Najlepsze ejst to , że będziesz mógł handlwoac technologiami, bardzo się rpzyda.
4. W sumie to tak , tzn jeśli masz żyłke do strategii ;].

01.06.2006
10:07
[116]

crazy boy [ Khajiit ]

Mam jeszcze jedno pytanie:
Jak już mówiłem gram Włochami, jestem w sojuszu z Niemcami, Bułgarią i Rumunią.
W czerwcu 1938r. Francja wypowiedziała wojne Niemcom a więc automatycznie doszło do konfliktu aliantów z państwami osi. Ale niestety na wypowiedzeniu wojny się skończyło. Wojska stoją przy granicy z Francji z Niemcami i Włochami i nic nie robią. Atakuje tylko lotnictwo. Ponieważ jest to moja pierwsza kampania to ustawiłem poziom trudności na B.łatwy, a agresywność na słaby. Czy zmiana poziomu oraz agresywności coś da?

04.07.2006
21:59
[117]

_bubba_ [ baseraper ]

UPne wątek moim pytaniem, bo nie wierzę, że nikt już w HoI 2 nie gra. ;)

A więc co daje budowanie reaktorów, poligonów rakietowych i stacji radarowych w prowincji? Bo jakoś nie opdczuwam korzyści z budowania ich. :/

I jak odblokować tajne branie? Co zrobić, żeby odkryte zostały te niektóre wynalazki? Bo wydaje mi się, że już wszystkie wymagane technologie do odblokowania niektórych już mam, a mimo to, żadna tajna broń mi się nie odkryła.

04.07.2006
22:03
[118]

Taikun44 [ Emissary Of Death ]

A jednak tomcio miał racje ze taki wątek istnieje ;D

Mogłby ktoś dopisać do wstępu że jest jeszcze dodatek do HoI 2 :)

04.07.2006
22:28
smile
[119]

_bubba_ [ baseraper ]

Myślę, że można było by reaktywować wątek, ba na pewno jeszcze ktoś gra.

Odpowie ktoś na pytania? Na zachętę screen, którego zrobiłem przed chwilą, jest 28 sierpień 1940, a ja już mam Leningrad i, na Stalingrad i Moskwę też mam już wolną drogę, więc pojutrze chyba wpadnie w moje szwabskie łapska. ;P Francja też padła szybko, chociaż na lini Maginota było ciężko. Inwestowałem w stosunki ze Stanami i mam teraz +109. Ciekawę, czy wypowiedzą mi wojnę. Belgię i Skandynawię sobie odpuszczam.

Jak podbić Rosję? Czy jak podbiję większość zachodnich prowincji to nastąpi jakiś event, który zapewni mi od razu całą aneksję? (tak było z Francją) Bo jak nie, to chyba już teraz zaproponuję pokój (wynik wojny to 100% dla mnie), ale pewnie dostanę mało, bo Ruscy łatwo pokoju nie podpiszą. :/

04.07.2006
23:24
[120]

Taikun44 [ Emissary Of Death ]

_bubba >> reaktywować bo zaczynam grac w HoI2 jak tylko paczuszka przyjdzie :) tomcio tez mowil ze gra ^^ a napewno jeszcze kilka osob sie znajdzie :)

05.07.2006
00:14
[121]

tomcio006 [ Legend ]

tomcio dzisiaj nurkuje po Doomsday i podwiesi sobie wątek co by mu już nie znikł z oczu ;)

05.07.2006
07:46
[122]

Taikun44 [ Emissary Of Death ]

tez sobie podwiesiłem i ciągle czekam na doomsdaya :) Poczta Polska nadal suxx :)

05.07.2006
18:39
[123]

Taikun44 [ Emissary Of Death ]

Widze nie ma specjalnego zainteresowania wątkiem :( ja w oczekiwaniu na HoI2+Doomsday odpaliłem HoI 1 :)

05.07.2006
18:48
[124]

DarkStar [ magister inzynier ]

ja zagrywam sie w Mroczne Wieki. kupilem sobie ostatnio Victorie, ale jakos mi nie podchodzi. Dwa Trony i Korona Polnocy to najwiekszy szajs jaki widzialem:)

05.07.2006
22:17
[125]

tomcio006 [ Legend ]

Mnie jakoś Mroczne Wieki nie wciągnęły - oddałem kumplowi płyte jeszcze tego samego tygodnia. Zresztą sama gra skutecznie nie pozwoliła się docenić. Dało się grać 2-3 godziny a potem zzzwwiiiissssssss.

*Na Poczte Polską to liczą tylko szaleńcy - ja się właśnie dobieram do zewnętrznego opancerzenia zwanego potocznie folią ochronną ;-)

05.07.2006
22:40
[126]

_bubba_ [ baseraper ]

A o HoI II zapomnieliście już? Bo nie wiem co z tą Rosją zrobić... Zająłem już Moskwę i b. dużo rzeczy i nic... Da się w ogóle zaanektować Rosję? Albo przynajmniej jakiś sensowny pokój wyżebrać? Bo oni na nic się nie zgadzają...

05.07.2006
22:57
[127]

Taikun44 [ Emissary Of Death ]

_bubba_ >> ja Ci póku co nie pomogę ;)

tomcio >> o Ty fartuchu ;)

06.07.2006
01:01
[128]

tomcio006 [ Legend ]

Mówisz taikun ,że w jedynce był ogrom opcji? No to poczekaj..
Po godzinnym przeglądaniu okienek z włączoną pauzą zdałem sobie sprawe jaki ze mnie palant ;] Powinienem w to cudo grać już od 18 miesięcy a zachciało mi się oszczędzać 50 sztuk złota.
*wali głową w ściane*
Chyba tylko premiera medievala będzie w stanie mnie odciagnąć od tej gry.

bubba > wiele zależy od tego czy w 44 wyskakuje komunikat z jedynki o kapitulacji czerwonych - jeżeli tak to już nie zdążysz z aneksją ;)
Zasada jest taka - co zapewne się nie zmieniło w dwójce - że aby dokonać aneksji musisz zająć niemal wszystkie punktowe prowincje przeciwnika , to co zrobiłeś z Francją to nie była aneksja tylko wydarzenie historyczne -> na screenie widać państwo Vichy.Więc bez Syberii i Władywostoku nie masz nawet co marzyć o całkowitym podboju.

06.07.2006
01:14
[129]

Miniu [ Generaďż˝ ]

_bubba_ byl event o pokoju z Rosja jesli zajoles zdaje sie Moskwe ,Stalingrad i chyba Baku. Jesli masz w sojuszu Japonie to oni musza zajac Wladywostok

06.07.2006
15:20
[130]

Taikun44 [ Emissary Of Death ]

Poczta Polska spisała się na medal :D właśnie instrluje HoI2, jeden dzień po potwierdzeniu wysłania prez wirtus :)

07.07.2006
21:14
smile
[131]

Coolabor [ Piękny Pan ]

Dzięki Taikunowi zawitałem w tym wątku :)

Otóż od kilku dni zmagam się z HoI II Doomsday i grając Polską dostrzegam pewne trudności. Czy ktos wie jak przeżyc Kampanię Wrześniową? :) Bo za chol... chiny nie wiem jak i czy to w ogóle możliwe. (gra jest boska :)
Kolejne pytanie, to jak zwiększyc liczbę produkujących jednostek (zakładów/ludzi) w karcie technologii (z 2 do 4 czy 5). W co trzeba zainwestowac?

07.07.2006
21:38
[132]

tomcio006 [ Legend ]

Ja miałem taki patent w HoI :grasz od 36 i ładujesz w umocnienia lądowe Warszawy i Lublina - wystarczyło stworzyć jeszcze parenaście dywizji i wszystkie siły tam okopać.Nie do zdobycia ;] A gdy ruscy ruszali z ofensywą odcinało się niemców od zachodu i wystarczyło być szybszym od aliantów w zajmowaniu prowincji :)
Może to ci jakoś pomoże , ja póki co ze zmartwieniem odkryłem ,że w HoI II nie da sie tak prosto i bezkarnie podbić połowy kontynentu do końca 36 jak w jedynce.Za dużo realizmu :)

07.07.2006
21:47
[133]

Coolabor [ Piękny Pan ]

ha! Kij z podbijaniem europy, ja chciałbym zachowac państwo i inwestowac w atomówkę :) może koło 1950 roku mógłbym poodbic.. świat :) To znaczy, że '39 można przetrwac w HOI II? :) i o jakich dywizjach mówisz? ludzie, kawaleria :) czołgi?

07.07.2006
21:49
[134]

qaq [ CCCP ]

ja mam pytano. czy radząc sobie doskonale w Europie universalis 2 (podbiłem całą Euopę środkową i część wschodniej Bawarią zaczynając 2 prowincjami) nie będę miał trudności hearts of iron 2?

07.07.2006
21:58
[135]

tomcio006 [ Legend ]

W HoI I - tak, w HoI II być może ;) Najlepiej zwykła szara piechota.

qaq > ściągnij sobie demo i sam oceń.

07.07.2006
22:49
[136]

Taikun44 [ Emissary Of Death ]

tomcio >> gdy przeczytałem Twoja taktyke zobaczyłem jak bardzo bezndziejny jestem w tej grze :D

07.07.2006
23:09
[137]

Drackula [ Bloody Rider ]

bubba----> mi event zawsze wyskakiwal jak zajolem wsio do Uralu i kilka prowincji poza nim, tych punktowanych.

07.07.2006
23:49
[138]

rtur [ Bos Primigenius ]

Ja gram w Mroczne wieki od dłuższego już czasu i ostatnio stworzyłem swój własny scenariusz - zmieniłem narodowość na Bornholmie na polską a władcy nadałem swoje imie i nazwisko - po kliku latach bycia niezwykle płodnym hrabią (14 dzieci z trzema żonami) odkryłem że dzięki kilku morderstwom moę być pierwszym w kolejce do tronu Danii, w międzyczasie wydałem jednego z synów za córę jednego z książąt angielskich, gdy zmarł król duński zająłem jego miejsce i zacząłem eliminować konkurentów syna do trou angielskiego - stałem się bardzo nielubiany ale cel osiągnąłem - miałem syna na tronie angielskim, potem wystarczyło już tylko samobójstwo - syn opanował oba trony bo w międzyczasie zmieniłem zasady dziedziczenia w Danii. Wszystko to udało się osiagnąć jedynie dzięki dyplomacji i morderstwom. Wierność wasali zapewniłem sobie poprzez żenienie ich z moimi córkami (miałem zaledwie dwóch synów z czego jeden zmarł młodo).

08.07.2006
00:23
smile
[139]

Chupacabra [ Senator ]

oo, ktos w Doomsday gra. Ja wlasnie jakis czas temu skonczylem zsrr kampanie calkowitego podboju swiata. Mam koniec 5 i podbijam ostatnie prowincje w ameryce poludniowej. Fajnie teraz atomowki dzialaja, nie dosc ze rozwalaja, nie tak silnie jak poprzedniot, to niezle dissenta w kraju atakowanym zwiekszaja. Takie 5 bombek atomowych w stany zjednoczone i traca zdolnosc obrony. Jedna koniecnzie w san diego, gdzie wiekszosc floty maja, druga w waszyngton, niszcza sie sklady surowcow, pada morale. I robia sie takie fajne rzeczy jak na screenie :)

08.07.2006
15:36
smile
[140]

Coolabor [ Piękny Pan ]

grałem w doomsday'u Polską od 1936 r. i w 1939 zaatakowali mnie tylko Niemcy. Sowieci nic nie zrobili, ani nie zabrali prowincji, ani nawet nie rozpoczęli wojny z Niemcami (oczywiście w 1941). Jedynie Francja zaczęła zajmowa terytorium Niemiec, ale ja i tak nie mogę wyjsc z Warszawy, mimo iż mam ponad 50 dywizji.

Chyba w Doomsdayu misja 1936 jest niceo inna niż w HoI 2...

08.07.2006
21:01
smile
[141]

tomcio006 [ Legend ]

ZSRR wypowiedziało mi wojnę 8 czerwca 19...36r. 0_o. Ciekawe jak oni chcą ze mną walczyć? Może to dlatego ,że skasowałem Danie i Holandie.Zresztą bez linii Maginota o którą walczyłem 8 miesięcy ten sam los czeka Francje ;]

Coolabor ciesz się że chociaż Warszawa ci została ;)

08.07.2006
23:16
smile
[142]

Taikun44 [ Emissary Of Death ]

Ja mam sierpien 1940 jestem gdzieś koło Paryża i czuje że podbicie Francji to już tylko czysta formalnosć :) chyba że mają gdzieś na tyłach jakąś "tajną broń" ;) Lamie niesamowicie, nie wykorzystuje wszystkich mozliwości ... ale gra wciągneła mnie bardziej niż CM kilka lat temu ... po prostu czad :D całe życie czekałem na taką grę

08.07.2006
23:23
[143]

tomcio006 [ Legend ]

Gdzieś pos La Rochelle są magazyny sera - ginie każda dywzja ,która się zbliży..
Gra nie jest zła ,nawet się przyzwyczaiłem do opcji "ruch to atak".

09.07.2006
16:21
smile
[144]

_bubba_ [ baseraper ]

tomcio006 --> Co to za brązowe kropki w każdej Twojej prowincji? To jakaś opcja nowa Doomsday'a?

Taikun44 --> Rosja Ci jeszcze wojny nie wypowiedziała? Rozumiem, że Polskę już zaanektowałeś. Co zrobiłeś ze Skandynawią? Pytam się, bo też Niemcami gram i też ta sama data mniej więcej.

Zaraz idę grać, po paro dniowej przerwie. :)

09.07.2006
19:44
smile
[145]

Taikun44 [ Emissary Of Death ]

_bubba_ >> Rosja dziwnie koncentruje swoje siły przy mojej wschodniej granicy,a ja całe siły przerzuciłem na walke z żabojadami :) Skandynawie olałem, Polske przejąłem, Holandie chyba, Belgia w trakcje i coś tak jeszcze koło Polaczków :] jak mnie Rosjanie zaatakują to mają wolną drogę praktycznie do Berlina :(

09.07.2006
19:51
smile
[146]

Roko [ Generaďż˝ ]

gram w Doomsday, całkiem sympatyczna gra jedno mnie wkurza mocno .
jednostki przemieszczają się po mapie "na piechotę" widać tworcy zapomnieli o jakimś transporcie dla wojska, że juz o pociągach( kochane PKP ) nie wspomnę. A może w 1936 nie było jeszcze pociągów :p

09.07.2006
19:55
[147]

Taikun44 [ Emissary Of Death ]

Roko >> trzeba czekać na HoI3 :)

09.07.2006
23:24
[148]

tomcio006 [ Legend ]

bubba > to chyba oznaczenie prowincji narodowych bądź coś w tym stylu.
Roko > dyslokacja strategiczna (lewy ctrl + ppm )

10.07.2006
01:40
[149]

_bubba_ [ baseraper ]

Nie chce mi się już grać Szwabami. Jak pomyślę ile prowincji mam zdobyć, żeby zaanektować Rosję to mi się odechciewa... Niedługo będę miał Doomsday to zagram od nowa, tym razem Polską.

10.07.2006
12:13
[150]

Taikun44 [ Emissary Of Death ]

Styczeń 1941 rok. Opanowałem Szwabami Francje, nie podpisałem paktu z Włochami i Japonią i własnie teraz rozpoczynam szturm na Włochy :d btw. co mi radzicie żeby nie doszło do wojny z ZSRR ? :/

10.07.2006
13:45
[151]

Taikun44 [ Emissary Of Death ]

Mam pytanie, jeśli partyzanci opanowali 3 moje prowincje to jak je moge odbić ? :/

10.07.2006
13:56
[152]

_bubba_ [ baseraper ]

Taikun44 --> Wpływać dużo na państwo (na Rosję), żebyś miał dobre kontakty z nimi. Z tym, że to też kosztuje. A partyzantów pokonujesz normalnie, tak jakbyś prowadził wojnę z nimi. Twoje wojska muszą wejść do okupowanej przez nich prowincji i wtedy ją zajmujesz.

10.07.2006
14:43
[153]

Taikun44 [ Emissary Of Death ]

_bubba_ właśnie w tym problem że nie mogłem wejść w te prowincje :/ partyzancji pozabijani (nalotami ;) ) a tereny nadal w ich rękach

10.07.2006
15:03
smile
[154]

Coolabor [ Piękny Pan ]

tez mam pytanie: mam już 2 atomówki, tylko nie wiem jak je zrzucic... czegoś potrzeba więcej, tylko czego?

10.07.2006
18:26
smile
[155]

Roko [ Generaďż˝ ]

tomcio006 ---> DZIEKI !!! Teraz mogę grać :)

10.07.2006
18:52
[156]

Taikun44 [ Emissary Of Death ]

Heh, jednak odpuściłem Włochów (za to że wygrali wczoraj finał) i zaatakowałem Hiszpanów :) i teraz mam pytanie do znawców, mam już prawie 1942 rok, czy do lądowania w normandii moze cos sie jeszcze wydarzyc ? :) a i w jakim obszarze oni dokładnie laduja ... bo z tego co pamietam to chyba Caen :/

11.07.2006
22:35
smile
[157]

_bubba_ [ baseraper ]

A ja mam doomsdaya, ale po angielsku. Ma ktoś spolszczenie i byłby tak miły podzielić się nim ze mną?

12.07.2006
00:23
[158]

Taikun44 [ Emissary Of Death ]

Jeśli jest jakiś sposób żeby wyciąć z polskiej wersji to czemu nie ;-)

12.07.2006
17:02
[159]

_bubba_ [ baseraper ]

A nie posiada ktoś linka skąd moża pobrać jakąś łatkę polonizującą, albo coś w ten deseń?

13.07.2006
22:21
[160]

tomcio006 [ Legend ]

Co jest grane ,mam połowę 38 a anschlussu Austrii jak nie było tak nie ma ?!

14.07.2006
09:49
[161]

Coolabor [ Piękny Pan ]

ponowię pytanie: jak zrzucac atomówki? trzeba miec jakies samoloty (jakie?)

18.07.2006
22:20
[162]

qaq [ CCCP ]

mam pytanie (ponieważ zawsze gdy chce kupić grę muszę się upewnić że będzie ciekawa i łatwa - czyli dla niektórych bardzo trudna) czy skupiając się tylko na działaniach wojennych na lądzie i niemal całkowicie olewając siły wodne, ma się szanse na powodzenie w wojnie?
i czy dodatek doomsday można zainstalować oddzielnie lub nie instalować go wcale, tylko podstawkę?

18.07.2006
22:22
[163]

Taikun44 [ Emissary Of Death ]

qaq >> ja tak własnie gram ;D i narazie się trzymam nieźle (połowa, albo koniec 1942) :]

widze mase pytań, a zero odpowiedzi :/

18.07.2006
22:38
[164]

qaq [ CCCP ]

to życzę powodzenia:) i możesz mi jeszcze powiedzieć ile czasu zajmuje rozegranie jednego roku w grze?

20.07.2006
11:12
smile
[165]

Taikun44 [ Emissary Of Death ]

qaq >> jak tak siąde i sie skupie ^^ włącze maksymalne przyśpieszenie czasu i nie będę włączam Pauzy podczas zarządzania itd to rok trwa kilka godzin (3-4 jednak głowy nie dam sobie za to uciąć) ale równie dobrze możesz grać ciągle pociskając Spacje (Pauza) i będziesz grał 12 miesięcy jeden rok ;)

21.07.2006
00:15
[166]

tomcio006 [ Legend ]

A ja się zastanawiam o co biega w przekazywaniu technologii ,bo poza wyświetleniem napisu iż projekt został przekazany na mocy umowy i tej specyficznej ikonki w prawym rogu nie ma żadnej różnicy.Podświetla się na niebiesko jak przy nieodkrytych.

?

21.07.2006
09:43
[167]

qaq [ CCCP ]

próbowałem sobie zainstalować demo doomsdaya z CD-Action i mam 2 pytania:
- ile zajmuje pełna wersja podstawki i dodatku, jeśli demo zajmuje ok.800mb?
- gdy zainstalowałem demo, w folderze nie było ikonki włączającej gry, co muszę teraz zrobić (klikając na okienku launch coś powinno mi się chyba instalować ale wyświetla się error)

21.07.2006
09:57
[168]

Miniu [ Generaďż˝ ]

tomcio006 majac projekt szybciej wynajdujesz wynalazek

21.07.2006
17:09
[169]

qaq [ CCCP ]

dobra, jak mi nikt nie chce pomóc to przynajmniej podajcie link do dema podstawki HoI2, zawierający jakiś scenariusz, lub kampanie single player, nie sprawiający problemów przy instalacji (niestety nie mam abonamentu, więc chce darmowy plik)

22.07.2006
08:27
smile
[170]

bergi [ Chor��y ]

Salut! Chciałbym spróbować smaku "Hearts of Iron II" i w zawiązku z tym mam pytanie do Weteranów tej gry: czy należy go spożywać wg starego przepisu, czy próbować go przyrządzić na nowo. A wprost: czy istnieje szansa zmiani historii, np. Polskiej? Pytam bo przeczytałem w tym wątku, że pomimo trzymania japońskich okrętów na kotwicach we własnych portach nastąpił atak na Pearl Harbour. Jest w ogóle sens grania z kompem? bo na grę w sieci nie mam czasu...

22.07.2006
22:55
[171]

Andrei [ killah beez ]

O,nie spodziewałem się że tyle ludzi może w to grać:)

HEARTS OF IRON 2, to jest to. Mam pare pytanek,odpowiecie?


bergi,
odpowiedź brzmi: TAK, można, ja Polską, podbiłem Czechosłowacje, Węgry,Jugosławie, Albanie, Bułgarie i Rumunie, w takiej kolejności:) oczywiście w sojuszu z Matuszką Rosją:) Ale zbyt słaby PP aby opanować 2 brzegi, morze bałtyckie i adriatyk, Pozatym mnie alianci atakowali i nie miałem już sił:) teraz Czechosłowacją gram i byłem zmuszony do sojuszu z Hitlerem:(

23.07.2006
09:33
smile
[172]

bergi [ Chor��y ]

Andrei > Dzięki za podsunięcie, dobrego pomysłu na drogę Polski przez historię. Opanowałem już podstawy, ale nie potrafię likwidować Armii. Nie potrafią z kilku pojedynczych jednostek sklecić nowej armii, bo zawsze mi przydziela jakiegoś dowódcę do każdej pojedynczej dywizji i robi z tego Armię. Taka Armia z jendej Dywizji jest nierozbijalna, o ile ja czegoś nie przegapiłem.

24.07.2006
14:49
smile
[173]

bergi [ Chor��y ]



i wszystko proste!

31.07.2006
17:58
[174]

Taikun44 [ Emissary Of Death ]

taki upik żeby przypomnieć fanom o grze :)

02.08.2006
21:39
smile
[175]

pelek24 [ Legionista ]

hoi2 jest super:D i w przeciwienstwie do pierwszej czesci nie jest to kaszka z mleczkiem:)

1-nec hercules contra plures (i hercules dupa kiedy ludzi kupa:D) wiadomo trzeba miec mase:D
2-czolgi rzadza nie od dzis:)
3-niespodzianki
3 razy zaczynalem niemcami zanim pojalem powyzsze:D no i czekam na granicy z polska z w miare silna armijka (6-dyw pnac, 15 dyw zmot, plus jakas piechota '39) i czekam na ankesje czech i umieszczenie tiso na slowacji. a tu psikus, czesi chca walczyc:D. wiec panika. szybka dyslokacja w sudetach (zajete wczesniej), aby czesi nie uzyskali swoich fortyfikacji i klepanko czechow. a tu kolejny psikus polska wypowiada wojne i juz po paru dniach stoi na linii odry. o francji juz moglem pomazyc w 40:(
w kolejnej rozgrywce poszlo juz tak jak powinno czerwiec '40. polska (bez krakowa, slowacy lobuzy mnie uprzedily:(); dania i norwegia zajeta przez 6 dyw piech; holndia, ktora wypowiedziala mi wojne po paru dniach ostala sie tylko z koloniami, no a teraz czas na mala reorganizacje i do boju przez ardeny:D
4-pytanka
co z partyzantami? czy sa niebezpieczni? chyba maja wplywa na ZT i PP. ale czy poza tym groza? czy ich poziom rosnie tylko do jakiegos poziomy czy do 100:)? rozmieszczanie w kazdej prowincji garnizonow jest monotonne, i chyba na nic nie wplywa jezeli nie zaznaczymy misji "rozprawa z partyzantami". w takim przypadku zdaje sie ze trzeba odzalowac kilka PP na uzupelniania (40;)?)? (nie jestem pewien bo jestem w stanie wojny z francja ale walk zadnych nie prowadze chociaz ich lotnictwo jest bardzo aktywne)
5-opinie o partyzantach mile widziane:)

02.08.2006
21:47
smile
[176]

pelek24 [ Legionista ]

aha jeszcze pytanko odnosnie dyslokacji.
1- wiem ze w przypadku wyzwalania prowincji lub uzyskiwania (aneksji) panstwa dywizje ktore prowadza walke sa automatycznie przenoszone do puli wojsk i rozmieszczane po jakims czasie w stolicy:(. mozna to zmienic? w jedynce tez tak bylo ze trafialy do puli. tu przynajmnije sa w calosci w jednostkach o z dowodcami, ale nie mamy (chyba?) wplywu na icgh dyslokacje:(.
2-zaanektowalem norwegie, ale nie moge umieszczac tam bezposrednio jednostek (garnizony) nie wiem dlaczego. w przypadku danii na borholm moglem przenisc a tu nie moge
3-jakies pomysly?

03.08.2006
22:11
[177]

master53 [ Hans Kloss ]

Przymierzam się do kupna w Hearts of Iron w kolekcji Super$eller z dodatkiem i mam pytanie - czy grywalność jest tak świetna jak w Europa Universalis ?

04.08.2006
12:14
smile
[178]

tomcio006 [ Legend ]

A ja się przymierzam do kolejnej kampanii po tym jak odkryłem ,że w obecnej wywala gre do windowsa zawsze 10 sierpnia 41.
W jedynce też tak czasami miałem..

05.08.2006
20:40
[179]

Frozen Vodka [ Pretorianin ]

Czy grywalność jest świetna? TA GRA WYMIATA !!!

08.08.2006
05:03
[180]

tomo55 [ Junior ]

Re Pelek24

Jakim państwem grasz - przypuszczam że Niemcami ?
Nie możesz zrobić dyslokacji strtegicznej ponieważ nie masz połączenia ze Scandynawią.
Borholm miał połączenie poprzez Szczecin. Pozostaje Ci przetransportować garnizon do Scandynawii za pomocą statku transportowego - wtedy na terenach samej Norwegi będziesz już mógł zrobic dyslokacje. Drugie wyjście to uzyskanie połączenia z Norwegią przez tereny ZSRR i Finlandii lub dzięki podbiciu Szwecji i uzyskaniu połączenia między Danią a Szwedzkim Malmo.

10.08.2006
18:59
[181]

pelek24 [ Legionista ]

re tom55

masz na mysli przyleganie dwoch portow do tego samego fragmentu morza ("terytorium").
obaczymy. chociaz pofatygowalem sie transportowcami:)

10.08.2006
19:09
[182]

Misiaty [ Konserwatywny liberał ]

Mogę odradzić wszystkim Quendi mod do EU2 :) Tworzy tak nierealistyczną Europę, że lepiej sobie na Fantazji zagrac :)

11.08.2006
01:59
[183]

tomo55 [ Junior ]

Tak między Kopenhaga a Szwedzkim Malmo masz połączenie (traktuje je wtedy jak przekraczanie rzeki) to samo miałeś między Borholmem a Szczecinem. Wystarczy jak klikniesz na daną prowincje - wtedy będziesz miał podane wszystkie sąsiednie z jakimi ma połączenie.
Drugi efekt jest taki że chociaż np Bornholm jest wyspą to jednak dzięki połączeniu nie musisz na nią wysyłać zaopatrzenia. Gdybyś miał połączenie Norwegii przez Kopenhage i Malmo wtedy nie musiałbyś wysyłać do Norwegii zaopatrzenia i ropy oraz transportować surowców do kraju czyli tak samo jakbyś połączył Skandynawie przez tereny ZSRR i Finlandii z Niemcami.
Jeśli masz HoI2 Vanilla bez Doomsday to polecam najnowszy pacz 1.3a oraz dodatek AI pacz(1.3b).

11.08.2006
08:43
[184]

bergi [ Chor��y ]

warto patchować Doomsday? mam na razie tylko wersje instalacyjną

21.08.2006
03:07
[185]

tomo55 [ Junior ]

Musisz zainstalować najnowszego pacza - czyli 1.2.
Ilość zmian i poprawek jakie wprowadzają jest tak duża że nie ma nawet co pytać czy to instalować.

29.08.2006
19:51
smile
[186]

bergi [ Chor��y ]

Sorry za "lajkonizm" ale mam problem z ustanowieniem magazynów na Nowej Funlandii i w Alexandrii. Grając UK w DoomsDay, oczywiście.

Pomożecie?

01.09.2006
06:03
[187]

tomo55 [ Junior ]

Troszke więcej szczegółów może - z czym masz problem.
Wysłanie konwoju, brak prowincji w spisie portów, znikające zapasy po dostarczeniu ?

01.09.2006
11:29
[188]

bergi [ Chor��y ]

tomo55 ->

w Nowej Funlandii "depot" ustanowił się sam, ale Alexandria to ciągle nie rozwiązany przezemnie problem.

Mam magazyn w Port Saidzie i chciałbym go przenieść do Alexandrii (która jest objęta programem dostaw z Port Saidu właśnie). Kasuje konwoje do Port Sajdu i zapasy nie znikają (zawsze zostaje 10 suplies), więc Magazyn nadal funkcjonuje w Port Sajd i nie da się ustanowić w Alexandrii. Czytałem Twoje uwagi w wątku na Forum HoI2 [ post: Wysłany: Sob Kwi 01, 2006 00:52 ] ale nie udało mi się wykonać tego o czym pisałeś.

04.09.2006
14:35
[189]

Andrei [ killah beez ]

Ja panuje nad Matuszką Rosiją:) , podbiłem Finów, Wiadomo, Litwę, łotwę i estonię, podzieliłem Polskę na pół z Hitlerem, Persja moja, Turcy sie wkurzyli że podbiłem Persje i wypowiedzieli mi wojnę... która szybko przegrali, poniewaz wyslalem posiłki znad granicy z niemcami:))

Teraz zaanektowałem Węgry i Bułgarię (po Turcji) bo też mi wypowiedzieli wojne, ale jak Turcja dostała po tyłku to Bułgarzy odrazu o biały pokój prosili;)

Jak podbiłem węgry to Hitler przestał gwarantować Rumunii niepodległość i nie moge sie doczekać aż przyjde do domu i "łykne" Rumunów:) potem może Jugosławia i przygotowania do ciężkiego boju z Niemcami... a rok dopiero 1941, co dziwne, Alianci nie wypowiedzieli wojny Niemcom i jest spokój jak narazie... :)

mam pytanie,odpowie mi ktoś??? da rade dojść do paska ZGRUPOWANIA (ten zielony) do max? w tych doktrynach lądowych coś nie daje rady wiecej opcji zaznaczyć:(

04.09.2006
19:05
[190]

van der Rob [ Konsul ]

Jako że w raz z Gro_obym obaj mamy już chyba status Weteran w HoI (rozegranych z 8-10 pełnych walk w Multi) + 5 walk w HoI:DD i kolejne w trakcie, z chęcią mogę wymienić sie spostrzeżeniami z gry.

1. Nie wiem czy większość opisujących tu swoj epodboje gra w singlu czy w multi. Jeśli jednak graliście w singla...szybko zagrajcie w Multi. Różnica jest mniej więcej taka jak by grać w very easy a potem przesiąść się na Very Hard :-) Nie żartuje!

2. Po wielu różnych konfiguracjach rozgrywek (Niemcy vs Aliancji, Rosja vs Niemcy, UK vs Niemcy itp) znamy już z gro_obym kilka ciekawych ustawień -które podowują że gra jest emocjonujjąca jak diabli.

3. Ograniczenia.
Ponieważ gra mimo iż jest niemal idealna -ma swoje słabe strony -dobrze jest wprowadzić (nawet w singlu) ograniczenia na samoloty. Sądzę że rozsądne limity to 2x4 zgrupowania poszczególnych typów: INT, FRT, TAC, CAS, NAV i w przypadku USA 4x4 STR. Lotnictwo bowiem tutaj WYMIATA. Jeśli CAS lub TAC dopadnie jednostki w ruchu to czasami jeden nalot i dywizji nie ma. Dodatkowo dobrze wprowadzić limi max 2 zgrupowań po 4 samoloty w danym regionie. Co pozwala na ciekawszą grę -szczególnie gdy się gra Niemcami i walczy na dwa fronty (samoloty ZSRR z jednej strony i bombardowania aliantów z drugiej).

4. Bugi
Jednym z bardziej wkurzających (ale w sumie podnoszących trudność gry i nawet troche urealniających rozgrywkę) jest problem z desantami. Bardzo często (jeśli nie zawsze) nie można bowiem samemu przerwać rozpoczętego desantu. Dopiero gdy siły wykrwawią sie, komp sam przerywa walkę.

5. Planowanie przyszłych działań.
W HoI bardzo ważne jest przygotowanie do późniejszych działań. Tutaj jak w żadnej innej grze widać że sama wojna jest tylko przedłużeniem dyplomacji. Czasami dobrze wymyślony plan działania i w odpowiedniej chwili "dołączone" sojusze to być lub nie danego państwa.

6.Stopień trudności.
Osobiście preferuję zmianę poziomu trudności -coś między hard a very hard.
Z jednej strony duże bonusy dla AI do walk (+40) i organizacji (+25) z drugiej strony brak ujemnych współczynników na IC dla ludzi. Wtedy można się skoncentrować na taktyce walki a nie na łatwym niszczeniu hordy wroga (sztucznie podbita przewaga w IC). Jak ktoś jest zainteresowany mogę przesłać pliczek difficulty który można wrzucić w miejsce oryginalnego. Jest to efekt długich wcześniejszych walk. Przy takich ustawieniach w końcu czuć że długie walki źle wpływają na menpower (w końcu pojawiaja się straty w walce z AI), do tego w walce frontalnej już nie jest tak łatwo. Trzeba jak w rzeczywistości próbować okrążeń i kotłów.

7. Multi
Jeśli ktoś jest już doświadczonym graczem i chciałby zmierzyć się w Multi... to zapraszam.
Ostrzegam jednak że gramy systematycznie (praktycznie ostatnio co wieczór) -więc jesli komuś nie starcza czasu lub wytrwałości w grze to niech sobie odpuści.

04.09.2006
21:40
[191]

gro_oby [ Generaďż˝ ]

hehe dopisze pare slow do slow kutuzowa:) mimo ze wlasnie gramy;)) on niemcami a ja rosja probuje zupgrejdowac wszystkie wojska rosji co jest wykonalne ale ciezkie:D

no wiec naprawde szukamy MANIAKA:D takiego jak MY:) pomyslcie ze od hmm roku gramy ciagle ile wlezie:D czasami sa okresy ze gramy codziennie po 21 do 1/2 w nocy:D a i czesto rano:) dlatego szukamy kogos kto posiada czas, najlepiej studenta hehe;))) sam nim jestem to wiem ze czasu troche jest;)) kto uwielbia kombinowac, i kto sie latwo nie poddaje:D ja np. obrywam od kutuzowa ale ostro gramy ciagle:D mowie wam niema to jak wieczorne rozrgrywki w ksztaltowanie swiata:D

05.09.2006
03:16
[192]

tomo55 [ Junior ]

re Andrei

Jako ZSRR uzyskasz więcej - mają akurat taki kierunek rozwoju doktryn lądowych. Dodatkowo możesz jeszcze podnieść troszke zorganizowanie w ustawieniach polityki wewnętrznej - kierunek na armie zawodową.
Inna droga - jeśli masz HoI2 DD - to porzucenie już na wstępie wybranej ścieżki rozwoju doktryny lądowej i opracowywanie od podstaw innej która da Ci większą organizacje.

09.09.2006
19:54
[193]

Taikun44 [ Emissary Of Death ]

Nowa część:

https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=5452027&N=1

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.