GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Smarowanie

28.02.2005
14:35
smile
[1]

loll [ Konsul ]

Smarowanie

Jak myślicie czy mozna urzywać "ronsona" do smarowania roweru?? To jest coś takiego jak Wd-40

28.02.2005
14:36
smile
[2]

Thufir Hawat [ Konsul ]

A WD-40 nie oczyszcza przypadkiem zamiast smarować?

28.02.2005
14:37
smile
[3]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Do smarowania roweru mozna uzywac nawet smalcu babuni. Jest tylko kwestia, co z tego ma wyniknac :-)

28.02.2005
14:38
smile
[4]

Thufir Hawat [ Konsul ]

rothon ==> vazeliny też? Tej "przemysłowej używanej"?

28.02.2005
14:38
[5]

Mortan [ ]

Wd-40 to uniwersalne narzedzie, choc jako odrdzewiacz to do coca coli jeszcze duzo mu brakuje

28.02.2005
14:39
smile
[6]

Kanon [ Mag Dyżurny ]

...wiadrami

28.02.2005
14:41
[7]

loll [ Konsul ]

Ale tam pisze,ze smaruje i konserwuje czy jakoś tak

28.02.2005
14:43
smile
[8]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Thufir Hawat--> vazeliny, masla, oleju slonecznikowego z pierwszego tloczenia, towotu, co kto chce. Bo przeciez nikt wlascicielowi roweru nie moze zabronic wysmarowania go chocby keczupem. Wszystko jest kwestia oczekiwan, co z tego ma byc :-))

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-02-28 14:44:18]

28.02.2005
14:45
[9]

loll [ Konsul ]

No to mi chodzi o to zeby sie oczyściły przerzutki i łańcuch z tego brudu i rdzy:D
No i zeby jakoś tak lepiej chodziły te przerzutki<lżej>

28.02.2005
14:47
smile
[10]

Thufir Hawat [ Konsul ]

A może by tak posmarować kiślem i posadzić jakąś ładną 90-60-90?

28.02.2005
14:49
smile
[11]

loll [ Konsul ]

No to co proponujecie?
Najlepiej chyba jednak będzie jak pójde do sklepu rowerowego?

28.02.2005
14:51
smile
[12]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Sluchaj loll, ja to robie tak (tylko uwaga: ja o rower nie dbam zbytnio, bo wciaz mowie, ze ma mi sluzyc do jezdzenia, a nie do dlubania przy nim, jak sie rozleci to sie bede martwil). Biore WD-40 albo tego twojego Ronsona i psikam wszystko brudne. Wypieprzylem te rureczke i bez litosci psikam. Lancuch, przerzutki, piasty, zebatki itd. Jak juz w ten sposob wyczyszcze, to wtedy smaruje przerzutki i zebatki normalnym towotem. Byle nie za duzo, zeby sie syf totalny nie zrobil. na lancuch samo sie to rozprowadza pozniej. I tym prostym sposobem moj rower dziala juz 3 lata i sie nie rozlecial. I nie piszczy. I sie lekko kreci. I wszystko gra i bucy :-)

28.02.2005
14:53
smile
[13]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

rothon --> widzę, że stosujemy tą samą metodę konserwacji roweru :P

28.02.2005
14:55
[14]

Zenedon_oi! [ Pretorianin ]

A ronson to przypadkiem nie benzyna do zapalar?

28.02.2005
14:59
[15]

loll [ Konsul ]

Zenedon>nie› czytałem:P

28.02.2005
15:00
[16]

loll [ Konsul ]

Ale napisałem<czytałem na opakowanoiu pisze ze do konserwacji smarowania itp

28.02.2005
15:26
[17]

szwejos [ Konsul ]

loll --> lepiej kup sobie GT85 zawiera teflon ( PTFE ) i jest o niebo lepszy

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.