GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Forum CM: Co sądzicie o panzer IV V/70 ????

25.02.2005
12:09
[1]

traun [ Pretorianin ]

Forum CM: Co sądzicie o panzer IV V/70 ????

W poradniku gry przeczytałem bardzo pochlebne opinie o tym czołgu i między innymi opinie, że jest nie do ruszenia w pozycji hul down z pochylonym tyłem ostatnio grając kilka razy mimo ukrycia i nawet znacznego pochylenia zszedł po trafieniu ISa w górną część kadłuba, w innej grze zdażyło się to nawet od strzału t-34/85 obydwa z odległości około1000m

25.02.2005
12:12
[2]

sturm [ Australopitek ]

Ma tylko lepsze dzialo niz Hetzer a poza tym jest gorszy:/

25.02.2005
12:17
smile
[3]

GenArieL [ Konsul ]

ogolnie nie dziwi mnie fakt ze zszedł od isa :) jak bys dostał takim działkiem co ma is tez bys zszedł :)
A tak na poważnie. panzer IV V/70 to dobry czołg ale w BB kompletnie sie nei sprawdza lepiej kupic hetzera :) Wogóle lepiej kupować hetzery a nie te czołgi :) Są nie praktyczne na polu bitwy lepiej za ta cene kupic hetzerka plus wespe i mamy cos na piechote i na czołgi nieprzykaciela :)

25.02.2005
12:18
smile
[4]

GenArieL [ Konsul ]

HE ale filozofie walnełem :P

25.02.2005
12:22
smile
[5]

traun [ Pretorianin ]

tak ja też lubię heltzerki mają jednak wadę małą ilość amunicji..przy pojedynkach na większe odległości potrafią szybko wszystko wystrzelać a już o zniszczeniu takiego iISa można zapomnieć a ta 75mm/70 ech sami wiecie nietrzeba poprawiać

25.02.2005
12:34
smile
[6]

sturm [ Australopitek ]

traun -->Hetzer zdejmie ISa bez wiekszych problemow do 1000m (przynajmniej moje tak maja:D)I chyba jeszcze nigdy mi nie zabraklo amunicji w Hetzerze.

25.02.2005
12:42
[7]

traun [ Pretorianin ]

tak ale 12-15 pocisków ppanc to mało mimo wszystko
ale jeśli chodzi o niezniszczalność to schodzi tylko od ISa

25.02.2005
12:59
[8]

Rah V. Gelert [ Generaďż˝ ]

traun - co schodzi tylko od ISa?
Bo jesli chodzi o hetzera to schodzi nawet od HMG - bylze walic z malego dystansu i niekonmiecznie w przod ;-)

25.02.2005
13:01
[9]

Rah V. Gelert [ Generaďż˝ ]

traun - co schodzi tylko od ISa?
Bo jesli chodzi o hetzera to schodzi nawet od HMG - bylze walic z malego dystansu i niekonmiecznie w przod ;-)

25.02.2005
13:03
smile
[10]

traun [ Pretorianin ]

cha cha ale kolega złośliwy....to nawet Tygrys schodzi od granatu......jasne że od czoła ......myślę że Ty niedopuściłbyś mnie do heltzera z boku....

25.02.2005
13:04
smile
[11]

Zelnik [ Centurion ]

W BO PzIV/70(V) jest niezniszczalny w hull down i niszczy każdy aliancki czołg. To poprostu jest niezniszczalne działo samobiezne:) Ale w BB niekożystam z niego więc sie niewypowiadam. Tak czy inaczej w BO jest to chyba jeden z najlepszych czołgów służących do osłony przed czołgami...

25.02.2005
13:05
[12]

Wiggins [ SSiberian Tiger ]

Nie zgodze sie z powyzszymi opiniami. Pz70 to swietny TD (a nie czolg, jak ktos pisal).
Na hull-downie jest w stanie przyjac wiele, bardzo wiele. Dzialo bez porownania szybsze, celniejsze i bardziej skuteczne niz w Hetzerze. Ma wiecej HE niz hetzer.

Kilka walk z ich zastosowaniem:

remifr
2plt t34/85vs Pz70 vet, odleglosc 300m, , tura nr 6 i 7 gry - 5 T34/85 schodzi bez mydla, szosty probuje zajechac z boku i dostaje od ochraniajacego bok shreka. Po grze.

BT7 z blitza
Pojedynek z ponad 1000m z 3ema T34/85 crack, wszystkie teciaki schodza. Po grze.

Leto z blitza
Silne oskrzydlenie 6t34 z desantem, zawijaja do srodka, wtedy na bok,tyl wyjezdza Pz, 4 T34 plona wciagu 2 tur.






25.02.2005
13:10
smile
[13]

traun [ Pretorianin ]

Wigins --> sory nauczę się być bardziej dokładny (poprostau sam dla siebie nazywam wszystko co ma działo i gąsienice czołgiem) jak z kimś rozmawiam to mówię że miałem 10 czołgów i już nie wnikam że 2 to czołgi 3 działa samobieżne a reszta niszczyciele czołgów....

25.02.2005
13:11
smile
[14]

traun [ Pretorianin ]

co do skuteczności wet w pełni zadawalający 2 t-34/85 niestanowią przeciwnika 3 mogą uszkodzić działo zejście od 85 zdaż się raz na 50 strzałow

25.02.2005
13:17
[15]

von Izabelin [ Luftgangsta ]

Bardzo miła zabawka, właśnie uzywam w tym momencie;)

25.02.2005
13:43
[16]

Rah V. Gelert [ Generaďż˝ ]

Zelnik - w BO pzIV/70 jest w stanie duzo wytrzymac w hull-down, ale schodzi np od churcha z dzialem 95mm z duzej odleglosci, o ile i ten ma pociski kumulacyjne.
Co ciekawe z bliska wytrzyma ;p
Pocisk 95mm z dziala z churchila jest dosc ciezki i ma mala predkosc wiec leci po dosc sporym luku, wiec jak trafia to trafia spadajac pod sporym kontem, niwelujac nachylenie pancerza. Oczywiscie jak trafi....
Ja mialem taka niespodzianke z ponad 800m, tymbardziej nieprzyjemna ze juz liczylem na dymiace szczatki tego premiera. (hetzer nie jest w stanie od przody z tej odleglosci skasowac premiera)

25.02.2005
14:21
[17]

Hanoverek [ Konsul ]

MUTANT! Wlasnie izabelin rozwalil mi dwoma takimi pltt34 76 i isa2 wet (wszystko sie od nich odbijalo a IS nie trafil)- zostal mi tylko jeden t34/85
Najpierw przewaga wysokosci pozwolila zdjac pierwszego płaszczaka . na drugiego zaszarzowalem ostatnim czolgiem przez niecale 1000 metrow terenu kryjac sie po oplotkach i w koncu dopadlem pluskwe ponizej 100m zanim zdolala sie obrocic! Strasznie wolno sie obraca (na szczescie)

25.02.2005
14:26
[18]

Hanoverek [ Konsul ]

duzo dalo ze ostatni plaszczak tkwil w miejscu zafascynowany moja piechota - jednej druzynie udalo sie podejsc na 30 metrow ,normalnie pewnie moja szarza by sie nie udala.

25.02.2005
14:31
smile
[19]

fabko1 [ Pretorianin ]

Ja nadziałem sie na to cudo w MP w grze z Remifrem,miał je 2, tylko cały czas widziałem je jako stugi i dziwiłem sie czemu wyjeżdza nimi na szeryfa z T-34/85, a moje teciaki w drzazgi rozwala

25.02.2005
15:17
smile
[20]

Zelnik [ Centurion ]

premiery niesą w stanie roawalić Pz IV\70(V) jak on jest w hulldown!!!
Wiele razy walczyłem z premierami tym cackiem... Przyjmował po kilka pocisków kumulacyjnych na ture i nic..
Zawsze wygrywał... Tylko czołgi z dużym działem i w dodatku bardzo długim mogą go skasować...

25.02.2005
15:19
smile
[21]

Glazo [ Konsul ]

A w AK i tak najlepsze są włoskie stugi. Oskarm potwierdzi.

25.02.2005
15:23
[22]

Rah V. Gelert [ Generaďż˝ ]

Zelnik - uwierz mi potrafia. Ale z duze odleglosci i pociskiem kumulacyjnym.
Przebijalnosc pocisku kumulacyjnego nie zalzerzy od odleglosci. Natomiast tor lotu pocisku powoduje ze z duzej odleglosci spada on prawie prostopadle na pochyly pancerz . Z tym ze z dziala 95mm bardzo trudno trafic z ponad 800m

25.02.2005
15:49
[23]

sturm [ Australopitek ]

Bardzo rzadko zdarzaja mi sie pojedynki na wiecej niz 800m.Na ten dystans porownujac cene i cala reszte Hetzer jest dla mnie bardziej oplacalny.

25.02.2005
16:03
smile
[24]

Jaskiniowiec [ Pretorianin ]

PJ IV/70 to bestia jakich mało a ten kto umie grać nimi (np. Wiggins ) jest niezwykle groźnym przeciwnikiem. Grając niemieckimi bezwieżowcami doś często, a nawet dosyć skutecznie podzielę się moimi uwagami dotyczącymi ich użycia...
"to duże, z długą lufą" - jak powiedziała kiedyś małżonka swietlo jest, nie do zdjęcia w hull down nawt dla IS-a, pod warunkiem ,że nie strzela z duzej odległości. Tu Panowie mamy paradoks. Im IS dalej tym jest groźniejszy!!! Podobnie jest w walce z T34/85 i hetzerem. Z bliskiej odległości T34 musi mieć szczęście żeby zniszczyć hetzera od czoła, ale o wiele łatwiej mu to przychodzi gdy jest powyzej 500 m. Jest tak dlatego, że dla pochyłych pancerzy przebijalność działa wraz z odlegfłościa maleje bardzo powoli. Tu zasadniczą role odgrywa kąt padania pocisku na pancerz i tak mamy dla t34/85
100 ------500------1000m
108-------99-------89 mm dla pochyleni apancerza 30 stopni
56--------50--------46 mm dla pochyleni apancerza 60 stopni

Widać, że każde 5 stopni pochylenia pancerza mniej ma tu zasadnicze znaczenie. Jeśli znowu t34 jest za daleko, także nie ma możliwości przebicia pancerza hetzera
Wnisek - strzeżmy się T34 na dystansach w granicach od ok. 500 do 800m


25.02.2005
18:26
[25]

Wozu [ Panzerjäger Raider ]

Chyba ktos porwonujacy Hetzera do Panzer IV/70(V) wzial jego wczesniejsza wersje z StuK 39 L/48 - Jagdpanzer IV - wtedy dzialo faktycznie nie zachwyca. Ale juz 7,5cm StuK 42 L/70 na Panzer IV/70, to przeciez zmodernizowane dzialo uzywane na Panterach :), wiec to musi miec sile :o)). Poza tym CMBB zdaje sie rozroznia Panzer IV/70 z Vomaga i Alkette. Ten pierwszy jest diabelsko niski - nadbudowka z dzialem wystaje tylko kawalek nad linie przedzialu silnikowego - stad tez ciezko taki pojazd trafic. Wyrob Alketta byl nieco inny, tam nadbudowke z dzialem zalozno na czolgowej nadbudowce, wiec byl wyzszy o jakies 20cm.

No i sprawa techniczna, mimo ze pojazd nazywano obiegowo Panzer IV/70 faktycznie byl Jagdpanzerem (niszczycielem czolgow na nasz jezyk, w tym wypadku, bezwiezowym), z reszta od poczatku taka nazwa figurowala (wlasnie np. Jagdpanzer IV z dzialem 7,5cm StuK 39 L/48), ale pod koniec wojny rozne cyrki sie dzialy u Niemcow, wiec moze dla celow propagandowych w papierach zaczeto wypisywac wlasnie takie nielogiczne sformulowania.

26.02.2005
10:39
smile
[26]

GROMv [ Centurion ]

witam
dorzucę swoje pięć groszy
w BO dla mnie to najlepszy niszczyciel niemiecki za tą cenę, głównie na duże odległości-ma celne działo i jest odporny na przebicia z przodu od większości alianckich czołgów
w BB jeszcze nim nie grałem ,ale napewno to zrobię

26.02.2005
10:47
[27]

MANOLITO [ Generaďż˝ ]

jaskiniowiec, czyli do przodu opłaca się pchać czołgi z pochyłym pancerzem, a z tyłu trzymać te z kątem prostym?
bo jeśli uwzglednione jest opadanie pocisku wraz z odległością, to uderzając w taki pancerz staje sie on "pochyły"?

26.02.2005
10:53
[28]

Jaskiniowiec [ Pretorianin ]

MANOLITO ~~> Troszkę upraszczasz ;] Jeśli potrafisz grać hetzerami w bezpośredniej bliskości T34, a nie wielu to potrafi to tak. Ja mówię o pewnym przedziale odległości w którym t34 jest bardzo groźne dla Hetzera.

26.02.2005
11:25
[29]

MANOLITO [ Generaďż˝ ]

jaskiniowiec--rozumiem, ale odpowiedz mi na drugie pytanie, im dalej leci pocisk, tym większa szansa, że trafi w płytę pancerza pod ostrzejszym kątem, czy w takim razie, czołgi takie jak
pzIVH, tygrysy itd, stojąc w dużej odległości od strzelającego mają większą szansę ześlizgniecia sie pocisku po pancerzu(nie odbiciu)?

26.02.2005
16:47
[30]

Lt Ursus [ Generaďż˝ ]

Według mnie PzIV/L70 to najlepszy niszczyciel czołgów poza Jagdpanterą ale tańszy od niej. Działo ma siłę rażenia jak Pantera i jest bardzo celne ito grubo powyżej 1000m a sam pojazd kosztuje przeciętnie o ok 1/4 taniej. Posiada więcej amunicji HE i AP od Hetzera co wyrównuje wyższą cenę. Póżna wersja z pancerzem 80mm po kątem 60% jest od przodu praktycznie nie do ruszenia w ustawieniu hull down. Czasami przy wymianie ognia z kilkoma czołgami można jednak doznać uszkodzenia działa. W walkach w których go używałem sprawdził się znakomicie.

Taktyka działania jaką stosuję zależy od rozpoznanych sił przeciwnika. Najlepiej używać jako osłony przeciw czołgom z dużego dystansu zwłaszcza do zwalczania JS2 oraz dział samobieżnych dużych kalibrów które w przeciwieństwie do JPzIV/L70 z dystansu ok 800-1000m strzelając do niego na pozycji hull down mają znikomą szansę na trafienie a on przeważnie trafia 1 lub 2 strzałem. Z bliska idealny do niszczenia T34 ale pod warunkiem że ma osłonę z boku bo wolno się obraca i ma problem z szybkim zauważeniem przeciwnika z boku jeżeli cała załoga jest schowana w pojeżdzie. Pantera może poleć w walce z T34 na dystansie ok 500m od czoła a JpzIV niezwykle rzadko przegrywa taklie walki. Boki też ma lepiej opancerzone niż Hetzer. Może wyjeżdzać na czołgi przeciwnika osłaniane działkiem 57 mm bo jemu ono nic nie zrobi nawet na średni dystans a on może spokojnie eliminować czołgi.Dobry do osłony ataku piechoty, samodzielnego jak i wspartego PzIV jak parasol przeciw kontratakującym T34 żeby nie angażować podatnych na zniszczenie PzIV w pojedynki pancerne które zawsze nisą ryzyko utraty czołgu.

26.02.2005
17:26
[31]

DOOMinik [ Centurion ]

To widze że ja mam pecha w BB jesli chodzi o V70 z 200 m prowadził mój V70 walke z t34/85 i na 5 wystrzelonych pocisków ani raz nie trafił za to eciak położył go pierwszym celnym w pozycji hull down, za to w BO jeszcze nie udalo mi się stracić V70 i zawsze coś upolują

07.03.2005
10:34
[32]

Wosho [ Centurion ]

A jak wychodzi jego porównanie z Jagdpanthera??
Chodzi mi o przezywalność,celnośc itd...
Głównie w BO...

07.03.2005
14:22
[33]

RMATYSIAK [ Konsul ]

wosho -> z moich doswiadczen w CMBO jak najbardziej pozytywne 2 razy zdażyło mi sie grać z przeciwnikiem na w miare płaskim i srednio/słabo porosnietym terenie i kupiłem tylko jagtpantery i piechote. Dzieki wzajemnemu osłanianiu swoich boków przeciwnik podał sie przed końcem bitwy.
Jagtpantera to jeden z najlepszych niszczycieli czołgów niemieckich z tym że trzeba umiec jej uzywac i miec odpowiedni teren.

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.