GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Pobór energii przez zestaw komputerowy

24.02.2005
07:30
smile
[1]

poltar [ Konsul ]

Pobór energii przez zestaw komputerowy

Mam pytanie w zwiazku z tym tematem. Jako ze w tym roku wyjatkowo duzo wyliczono mi zuzycia enegrii elektrycznej za tamten rok (rozliczam sie w trybie rocznym), probuje zlokalizowac zrodlo gdzie mi tej energii tyle ucieka :) Na celownik wzialem obecnie moj zestaw komputerowy.

Wlasciwie jest standardowy
p4 2.4
gf4 ti 4200
3 dyski ata
nagrywarka dvd
monitor LG 17-ka CRT
zasilacz 300


Chodzi mi o to czy ktos kompetentny powie mi ile zuzywa (mniej wiecej) na godzine taki zestaw w dwoch sytuacjach. Po pierwsze w trybie normalnej pracy - tzn od czasu do czasu jakas gra (obciazenie procka), glownie "po prostu dziala" :) - przegladanie stron, praca z pismami itp. Drugi przypadek to tryb pracy gdzie monitor jest w trybie stand-by, pracuje wlasciwie jeden dysk, obciazenie procka na poziomie max 10%.

Potrzebuje wiedziec ile w takich przypadkach pobiera energii, jako ze zuzylem podobno za ostatni rok 2000 kilowatogodzin wiecej niz zwykle (zwykle zuzywam ok 4000, co oznacza ze wzrost zuzycia to 50%!!!!! ). Faktem jest ze komp pracowal wczesniej ok 8 godzin dziennie (ow tryb zwykly) a od pewnego czasu pracuje rowniez jak mnie nie ma w domu. Pracuje wtedy linuxowy ftp na ktorym udostepniam sobie swoje materialy do pracy - dlatego wspomnialem o pracy jednego dysku.

Czy znajdzie sie tu ktos kompetentny? :) Potrzebuje wiedziec orientacyjnie, zanim zglosze potrzeba poszukiwania pajeczarza jakiegos w bloku w ktorym mieszkam.

24.02.2005
10:02
[2]

Musk2 [ Konsul ]

(...) a od pewnego czasu pracuje rowniez jak mnie nie ma w domu (...)

czyli ile w koncu komp pracuje w ciagu doby?
i od jakiego czasu pracuje wiecej niz 8h/dobe?

24.02.2005
10:07
[3]

poltar [ Konsul ]

8h normalnie, 8h na pol gwizdka. Ale chodzi mi o zuzycie godzinne :)

A na drugie pytanie odpowiedz ze od ponad roku, gdzies z poltora.

24.02.2005
10:51
[4]

wysiu [ ]

Niby do liczenia potrzebnego zasilacza, ale pokazuje zuzycie pradu.

24.02.2005
11:26
[5]

poltar [ Konsul ]

thx, wysiu :) choc to nie to do konca to jak sam zauwazyles.

Pokazalo mi niby 295 wat. tyle ze jest to wartosc przy maksymalnym obciazeniu - w koncu te 25 wat dysk pobiera tylko wtedy gdy pracuje glowica, procek bierze 100 przy 100% obciazenu, podobnie grafika itd. No i nie ma tam monitora, ale to sprawdze juz sam na obudowie :)

Czyli gdybym zalozyl ze komp bierze srednio 100 watow na godzine powiedzmy - co daje przy 16 godzinach srednio 1.6 kW. Rocznie na okraglo powiedzmy 550 kW.

Tak to sie liczy ? Zawsze bylem z fizyki noga :)

24.02.2005
11:35
[6]

poltar [ Konsul ]

I jedna rzecz, moze ktos mi wytlumaczy jak cierpliwy laikowi.

Kilowat
Kilowatogodzina

Czy jak mi na silniku pisze : 1.2 kWh to oznacza to ze w ciagu godziny pracy zuzyje energii elektrycznej o wartosci 1.2 Kilowata ? Bo takie rozumowanie zastosowalem w liczeniu tych kilowatow wyzej :)

24.02.2005
12:26
[7]

Musk2 [ Konsul ]

poltar -->
"Czy jak mi na silniku pisze : 1.2 kWh to oznacza to ze w ciagu godziny pracy zuzyje energii elektrycznej o wartosci 1.2 Kilowata ? Bo takie rozumowanie zastosowalem w liczeniu tych kilowatow wyzej :) "

dokladnie 1 kilowatogodzina = 1 * 1000 watogodzina = 1000 W w przeciagu godziny :)

wracajac do problemu
poniewaz to nie apteka i za bardzo nie da rady rograniczyc czy pracuje na full czy na iles tam procent zalozmy ten komp pracowal poprostu przez 16h/dobe

czyli w ciagu roku 16h * 30dni * 12 miesiecy daje 5760 h pracy

pisales ze zuzyles 2 MWh wiecej niz normalnie w przeciagu roku czyli 2000 kWh /5760h daje circa 350 W sredni pobor. (czyli w przeciagu godziny 0,35 kWh :) )

Wartosc jak najbardziej realna chociaz ciut za duza.
Dlatego tez mysle ze oprocz kompa zminiles pobor energii innym urzadzeniem.
Kupiles moze ostatnio cos "energoszczednego"? Zmieniles tryb zycia? Moze np pijesz wiecej kawy a wode gotujesz w czajniku bezprzewodowym itp. itd.
Nielegalny na pajaka i to sasiadowi to naprawde trudna sztuka i bardzo malo prawdopodobna :) Choc mozliwa....

PS. Jezeli chcesz aptekarskiego rozwiazania problemu to niestey bedziesz musial poroscic znajomego elektryka zeby porostu zmierzyl pobor mocy przez kompa.

24.02.2005
12:34
smile
[8]

Garbizaur [ CLS ]

A jak to się ma do kosztów??? Tzn. ile więcej trzeba zapłacić za prąd (tak średnio) jeżeli komp jest włączony te 16 godzin???

24.02.2005
12:38
[9]

piokos [ ]

nie zapomnij doliczyć monitora do rachunku

24.02.2005
12:40
[10]

poltar [ Konsul ]

Musk2

Przede wszystkim dzieki za lopatologiczne wylozenie problemu :)

Co do urzadzen elektrycznych patrze co mi przybylo/zmienilo sie w ciagu roku. Jako ze kompa mam od lat dawnych to moge liczyc tylko owo wydluzenie godzin pracy. A w tych wydluzonych pracuje na pol gwizdka, monitor wylaczony, dysk jeden, grafika zimna jak kostka lodu :) Nie sadze by w takm ukladzie bral wiecej jak 100 wat, przypuszczam ze nawet mniej (a 350 wat jest nawet teoretycznie niemozliwe bo zasilacz jest 300 watowy :) )

Calosc jest o tyle dla mnie istotna ze po rozliczeniu pradu za rok 2004 okazalo sie ze mam 250 zl niedoplaty (podczas gdy zawsze mialem co najmniej 100 zl nadplaty). Przez takie zuzycie policzono mi na rok 2005 rachunki w wysokosci 180 zl za dwa miesiace (mialem 120). To dosc spora roznica dlatego chce znalezc przyczyne tego stanu rzeczy.

Tak sobie mysle co moze mi zrec tyle pradu w chacie. Moj komp, dosc dokladnie opisany. Drugi pracujacy od czasu do czasu, pare godzin dziennie i duzo mniej pradozerny. Faktycznie wode grzeje tylko w czajniku elektrycznym (od lat). Standardowe sprzety domowe typu lodowka, pralka tip :) I jak dotad lediwe wykraczalem poza 4 megawaty rocznie, zwykle sporo ponizej. Teraz mi buchnelo tymi 6 MW.

24.02.2005
12:47
smile
[11]

meler [ Chor��y ]

bardzo fajny kalkulator poboru mocy
moze nie o to dokladnie chodzi ale zachęcam do odwiedzenia
:D

24.02.2005
13:02
[12]

poltar [ Konsul ]

Thx meler, powiem ci ze nawet dobry ten kalkulator :)

Policzylem mniej wiecej za 2003 rok, wyszlo mi 4313 kWh za rok, na rachunku mam 4211 :)

Wg tego kalkulatora komp chodzacy 16 godzin dziennie zuzyje 1160 kWh rocznie. z tego wynika ze (na oko) wg niego zuzywa ok 200 wat na godzine, co chyba jest rozsadna srednia wartoscia.

24.02.2005
13:28
[13]

Musk2 [ Konsul ]

poltar --> (...) przypuszczam ze nawet mniej (a 350 wat jest nawet teoretycznie niemozliwe bo zasilacz jest 300 watowy :) )

a monitor ? :)

spox, sredni pobor tak jak mi wyszedl 350 jest za duzy, a 200 to bedzie to

mysle ze spokojnie kompa mozna wykluczyc jako sprawce (chyba ze zasilacz jest uszkodzony) i upatrywalbym przyczyny tak jak juz wczesniej pisalem gdzie indziej,

zima.... moze sie dogrzewales, jakims grzejniczkiem?

aha... 6 MW rocznie? ja za 2004 zuzylem ~3,3 i grzalem olejakiem....
strasznie duzy pobor jak na mieszkanie w bloku

24.02.2005
13:37
[14]

poltar [ Konsul ]

w tuym rzecz, dlatego draze temat.

Chronologicznie to sie ma tak :

1999 -> 2,5 MW
2000 -> 3,1 MW
2001 -> 3,6 MW
2002 -> 4,3 MW
2003 -> 4,2 MW
2004 -> 6,1 MW

Ten skok jest zbyt wielki. Wczesniejsze byly uzasadnione, a to drugi koimp, a to przejscie na czajnik elektryczny, a to zakup mikroweli. Teraz nic takiego nie nastapilo.

O monitorze napisalem wczesniej :)

Co do ogrzewania mam centralne, zreszta mam maly pokoik i komp mi go dogrzewa wystarczajaco ;)

Zapomnialem o jednej sprawie. Niedawno wyprowadzil sie ode mnie szwagier, a mial w pokoju terrarium w ktorym palila sie non stop lampka 100W. To mi daje 800 kW rocznie, szukam dalej :D

24.02.2005
14:39
[15]

Musk2 [ Konsul ]

dodatkowa osoba w domu to dodatkowe zuzycie, kiedy szwagier sie wprowadzil?
jak koniec 2003/ poczatek 2004 to mozliwa przyczyna mogl byc szwagier :)

24.02.2005
14:44
[16]

poltar [ Konsul ]

Nie nie, mieszkal od slubu z siorka, gdzies od jak sadze 99-go :) Ale musze sie zorientowac kiedy terraria zalozyl (one wymagaja doswietlania 24h/doba.

Dzis sie pobawie w Rokite w rodzinie :D

28.02.2005
07:45
[17]

poltar [ Konsul ]

No wiec praca sledczego trwa. Obecnie na podstawie pomiarow, czyli empirycznie, stwierdzilem jakie mam zuzycie energii przez poszczegolne komponenty w domu :)

Srednie dobowe zuzycie pradu ksztaltuje sie w przedziale 9-11 kW.

Przy tym komp ma zapotrzebowanie srednie na poziomie 0,22 kWh. Potwierdzilo to tylko moje obliczenia teoretyczne.

Lodowka (jako jedyna pracujaca w nocy) pobiera za 6 godzin pracy ok 100 watow.

Reszta to praca telewizorow, drugiego kompa, oswietlenia i czajnika elektrycznego, oraz oczywiscie rzadziej uzywanych rzeczy takich jak pralka, wirowka czy odkurzacz.

Jednak zuzycie roczne (przy 11 kW dobowo) to niewiele ponad 4 MW. I tak wlasnie bylo (niewiele ponad) w 2002 i 2003 roku. Doliczajac ta zarowke z trerrarium za poprzedni rok mam 4,9 MW. Tak wiec wciaz brak ponad 1 MW. Prace komisji trwaja :). Z doswiadczenia z gory jednak mozna stwierdzic ze raporty powstana co najmniej trzy a winnego nie bedzie tak czy inaczej ;)

28.02.2005
08:27
[18]

Musk2 [ Konsul ]

Powodzenia!!

Gdybys organizowal jakas Komisje Sledcza (dobrze platna oczywiscie) to mozesz mnie wziasc do skladu ....

:PPPPPP

PS. Srednie zuzycie dobowe wez z powiedzmy okresu tygodnia tak zeby ujete byly wszystkie prania sprzatania itp.

28.02.2005
08:31
[19]

poltar [ Konsul ]

No srednie zuzycie tygodniowe bedzie mi znane ok 4 marca :)
Powinno sie ksztaltowac w okolicach 70-80 kW. Nie omieszkam dokonac przecieku z prac komisji, jak to u nas w zwyczaju.

28.02.2005
08:42
[20]

yazz_aka_maish [ Legend ]

Kilka lat temu dokładnie to ze znajomym wyliczaliśmy. Głównym prądożercą w kompie jest monitor i wyniki kształtowały się mniej więcej tak:

Komp włączony 24h/dobę wraz z monitorem: ~50zł/mies.
Komp włączony 24h/dobę z monitorem wyłączanym na noce ---> 20zł/mies.

Oczywiście teraz ceny mogą wyglądać inaczej (podwyżki opłat, urządzenia w kompie mają teraz większy pobór prądu etc.)

28.02.2005
09:25
[21]

poltar [ Konsul ]

U mnie sytuacja jes jeszcze bardziej skomplikowan, posiadam bowiem taryfe pracownicza. W chwili obecnej o ile wiem mam znizke na prad zuzyty w limicie 1,5 MW rocznie (prad zuzyty ponad limit platny stawka 100%). Tak wiec obliczenie ile kosztuje komp musialoby to uwzglednic, a do tego trzebaby znac koncowe roczne zuzycie pradu (zeby wiedziec ile z tego znizkowego przypada na kompa) :)

Jednym slowem lepiej sie nie zastanawiac :)

28.02.2005
09:59
[22]

Musk2 [ Konsul ]

no prosze....
kolega z branzy
:P

28.02.2005
10:21
[23]

poltar [ Konsul ]

Nie nie.

Syn kolegi z branzy ;)

07.03.2005
07:34
[24]

poltar [ Konsul ]

Raport z placu boju :)

Tygodniowe zuzycie : 68 kW.

Zakladajac nawet ze bedzie na poziomie 75 kW koncowo daje to rocznie 3.9 MW. W zwiazku z tym ide dzis do ZE korygowac wyliczenia na rok obecny. Zalozyli ze zuzyje energii 5.5 MW. Ciekawe co mi sie uda uzyskac w tej skostnialej strukturze :).

07.03.2005
11:58
[25]

Musk2 [ Konsul ]

jak najbardziej powinienes skorygowac szacunek


"Ciekawe co mi sie uda uzyskac w tej skostnialej strukturze :)."

powodzenia
zapraszam do rejonu
:P

07.03.2005
12:00
smile
[26]

Septi [ Starszy Generał ]

W tej chwili patrze na okienko połączenia lokalne i czas trwania połączenia: 1 dzień 00:18 min : 56s

08.03.2005
07:25
[27]

poltar [ Konsul ]

Musze odwolac swoje slowa o "skostnialej strukturze". Zostalem bardzo szybko i sprawnie obsluzony, na miejscu, bez czekania i zadnych klopotow :) Przyznaje ze bardzo milo mnie to zaskoczylo w czasach, gdy zalatwienie cxzegokolwiek w jakiejkolwiek instytucji kojarzy sie ze totalna niekompetencja, odsylaniem od okienka do okienka i tygodniowymi okresami oczekiwania na reakcje. Korekta trwala moze z 10 min., po czym otrzymalem nowy zestaw czekow, obliczonmych wg mojego wskazania szacunku zuzycia enegrii na obecny rok.

Pozostaje tylko zyczyc sobie rownie sprawnej obslugi w innych firmach i wreszcie wtedy mozna bedzie powiedziec ze jestesmy pod tym wzgledem w jewropie :)

PS. Jaka jest obecnie cena 1 kW ?

08.03.2005
12:36
[28]

Musk2 [ Konsul ]

poltar--> a jesli mozna zapytac... pod jaka spolke dystrybucyjna "podlegasz" ?
mam pewne podejrzenia :P ale chce sie upewnic :)

08.03.2005
13:20
[29]

znany-banita [ Pretorianin ]

Ludzie co wy liczycie?
Po pierwsze nie ylcie jednostek:

-- kilowatogodzina (kWh) to ilość Energi jaką zużyje urządzenie o mocy 1000 Watt w ciągu godziny.
-- najlepiej policzyć to w ten sposób że zakładamy np. że komp średnio pobiera 'x' WATTÓW razy 'y' GODZIN razy 'z' DNI_W_ROKU razy 'p' ZŁOTYCH i wtedy wychodzi nam jakaś kwota. Problem w tym żeby wiedzieć ile ten komp konkretnie zabiera tej energii ponieważ czajnik czy lodówka - wiadomo napisali na pudełku ale jeśli chodzi o kompa sprawa jest bardziej skomplikowana. Proponuję np. skorzystać z urządzenie do pomiaru takich rzeczy które wpina się w obwód (czyli po prostu do gniazdka "przed" kompem. Potem należy zostawić kompa włączonego i po upływie doby sprawdzić ile licznik naliczył. pozdro

08.03.2005
14:02
[30]

znany-banita [ Pretorianin ]

nada się???

08.03.2005
14:32
[31]

poltar [ Konsul ]

znany-banita - no a co to ma do rzeczy ? Moje obliczenia w zupelnosci pokrywaja sie na chwile obecna z praktyka. Nie wiem do czego pijesz.

Musk2 - Tarnów miasto. Trafiles? Watpie czy o tym myslales, w koncu Tarnow to "Miasto O Ktorym Sie Nie Mowi" :)

08.03.2005
14:38
[32]

Musk2 [ Konsul ]

znany-banita -->

to byla literowka poltara'a :)


08.03.2005
14:42
[33]

Musk2 [ Konsul ]

poltar --> pracowalem kiedys w MTK i kapnalem sie po Twoim mailu :)

0,41 zł brutto / kWh w G11

08.03.2005
14:47
[34]

znany-banita [ Pretorianin ]

aha ta literówka to dosyć często się zdaża, ale spoko , pozdrawiam

08.03.2005
23:17
[35]

poltar [ Konsul ]

banita, oj czepiasz sie szczegolow :P

41 gr to by sie zgadzalo. Zalozylem roczne zuzycie na poziomie 4200 kWh (teraz dobrze? :p )

wyszly mi rachunki 120 zl co drugi miesiac, co jest juz dopuszczalne.

( (3000*0,2*0,41) + (1200*0,41) )/6 = 123 zl

brrrr, az sie boje mpomyslec co bedzie jak mi znizke zabiora :)

Musk2 - tak, wlasnie z mtk mam ten adres, podobnie jak siec :)

Aha, a o co chodzi z ta G11? To rejon kraju, czy tez inne cos? Jakas taryfa? Wiem ze w pracowniczej mam 20% ceny za 3000 kWh, reszta 100% - ale tak jest chyba w calym kraju ? Chyba ze taryfy pracownicze sa rozne, rozne limity badz znizki. Chetnie bym czegos sie dowiedzial w tym temacie :]

PS. Kolejne peany na czesc sprawnej obslugi klienta w tym zakladzie - przesuniecie terminu platnosci drugiej raty o miesiac wymagalo jednego telefonu podczas ktorego opadlo moze 5 zdan :)
Jestem pod wrazeniem :)

09.03.2005
07:55
[36]

Musk2 [ Konsul ]

"Aha, a o co chodzi z ta G11? To rejon kraju, czy tez inne cos? Jakas taryfa? Wiem ze w pracowniczej mam 20% ceny za 3000 kWh, reszta 100% - ale tak jest chyba w calym kraju ? Chyba ze taryfy pracownicze sa rozne, rozne limity badz znizki. Chetnie bym czegos sie dowiedzial w tym temacie :] "

G11 - taryfa, dla Odbiorcy indywidulanego bez rozliczania strefowego (calodobowa)

poszczegolne spolki dystrybucyjne (oddzialy) ma rozne ceny, rozne taryfy

nie 20 % a 22 % (VAT) - pracownik ma limit 3 MWh do wykorzystania i pokrywa z tego tylko VAT,
z informacji ktore posiadam .... to jest OSTATNI rok z taryfa pracownicza :(
wiec juz lepiej zacznij sie oswajac z mysla ze ze od 01 stycznia 2006 100 % kasy i zacznij pomalu oszczedzac

szczegoly:
https://www.enion.pl/pl/tarnow/taryfa/tabela

(wiem, ta tabela wyglada koszmarnie....)

"Kolejne peany na czesc sprawnej obslugi klienta w tym zakladzie - przesuniecie terminu platnosci drugiej raty o miesiac wymagalo jednego telefonu podczas ktorego opadlo moze 5 zdan :)
Jestem pod wrazeniem :)"

nie cukroj :P

powiem tak:
nastepuje REGRES obslugi i stosunku do klienta... niestety,
wprowadzane sa "zwyczaje" krakowskie (bo najlepsze, najmadrzejsze itp itd) ktore kaza klienta (oczywiscie dla jego dobra) kopac w 4litery na dzien dobry...

09.03.2005
09:19
[37]

poltar [ Konsul ]

Musk2 - thx za wyjasnienia.

Tabela faktycznie hardcore'owa :)
20% czy 22% - luzik, choc teraz wiem dlaczego akurat tyle :)
Ale ze zlikwidowaniem mocno mnie poddenerwowales. Obecnie wychodzi mi 120 zl/2m-ce. Przy stawce 100% to bedzie ok 300 zl :/
Aha, moze i cukruje, ale podam ci inny przyklad. Mialem swego czasu cos do zalatwienia w "gazach". Chodzilo o plambe na liczniku - w sumie banalna sprawa jak sie potem okazalo. W samym budynku zrobilem ze 2 km chyba, odwiedzilem kilkanascie pokoi, poznalem ok 20 osob, z ktorych kazda nastepna byla mniej kompetentna od poprzedniej. Stad owo cukrowanie :)

Jesli okaze sie ze faktycznie stawka pracownicza pojdzie w zapomnienie, to juz dzis zaczynam przerabiac telewizor na naped pedalowy a kompa na korbe :/

09.03.2005
11:03
[38]

Musk2 [ Konsul ]

" (...) ktorych kazda nastepna byla mniej kompetentna od poprzedniej. Stad owo cukrowanie :)"

Z gazami sam mialem przygody ale juz wiem do kogo udezyc w razie czego :).

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.