--> Archiwum Forum
Prezes_Krzychu [ PREZES ]
Wątek dla amigowcow!!!
Elo wszystkim. Jest tu chociaz jeden taki?(Uzytkownik Amigi moga byc uzytkownicy emulatora)
Jak widzicie przyszlosc tego komputera. Jak odbieracie takie nowosci jak Amithlon.....sam uzywam UAE :-)
Amiga to taki fajny komputerek.....Pozdrowienia!!!
tygrysek [ behemot ]
jak to było ... ??? aha ... amigowca bij z gumowca :-) a tak poważnie, to już dawno zapomniałem jak ta maszynka wygląda ... jestem ciekaw czy ktoś jeszcze surfuje na takiej bestii ... co do przyszłości, to jest wogóle jakaś ?? AvE
Daark [ Konsul ]
kiedyś miałem taką mszynke ale pozbyłem się dawno temu. pamiętam szok po przesiadce z c64 na Amige 1200
YackOO [ Konsul ]
Ach, Amiga, te zarwane noce i popsute joysticki... Sama komp wyglądał tak: spora klawiatura ze stacją na dyskietkę z prawej strony, zasilacz, nędzna myszka i jeszcze gorszy joy. Gierki, które zapadły mi w pamięci to: Monnstone - cRpg, dość rozbudowane, jak na Amisie ( i wyjątkowo krwawe) Chodziło się rycerzykiem, zabijało potworki i zbierało 4 części artefaktu, który otwierał Stonehege. Jeszcze nad mapą świata latał wielki Czerwony smok, ktorego mozna bylo zabić tylko najdłuższym mieczem Wings of Fury - Latało się samolocikiem nad pacyfikiem i bombardowało/torpedowało obiekty wrogów. W pamięci zapadly mi dźwięki wydawane przez ginąćych japończyków i dymiące się samoloty wrogow. Dogs of War - "Symulacja" żólnierza. Wypełniało się rożne misje na calym świecie. Dostawało się za nie wynagrodzenie (jeśeli się przeżylo :-)), kupowało nowe spluwy i gnało dalej... Grywalność była ogromna Road Rash - wyścigi motocyklowe. Różniłt się jednak tym, że można było kopnąć, przywalić lub udeżyć przecienika gumową pałą :-))) Radości z gry i lania przeciwników nie da się opsiać Turrican - Trylogia wpsanialej gry akcji. Zapadła mi w pamięci, jako jedna z najsluższych gier. Szczególnie 3 część wyrożniala się zrożnicowaną grafiką, levelami i potworkami. Było jeszcze naprawdę sporo tytułów takich jak: Megalomania, Cannon fode, Micro Maschines, Sennsible Soccer, Desert Strikę i kupę innych wartościowych i grywalnych o wiele bardziej niż dzisiejsze produkcje Howgh
Prezes_Krzychu [ PREZES ]
oka fajnie ..... jest tu moze jakis zaawansowany uzytkownik tego sprzetu..
tygrysek [ behemot ]
Prezes_Krzychu --> myślałem, że tak jak dinozaury wygineli ... AvE
Regis [ ]
Ech... Amisia :) Wtedy wszystko sie zaczelo :) Mialem wtedy 5 lat... :) To se nevrati :)
YackOO [ Konsul ]
tygrysek --> Oni żyją i ujawnią się, kiedy trzeba.. :-)) Czasem miło powspominać te tytułu... 256 kolorów, dźwięk mono i marna rozdzielczość wciągała mnie bardziej, niż dzisiejsze tytuły... SPowodowane jest to chyba przesytem gier. Codziennie wychodzą nowe tytuł, a co za dużo, to niezdrowo...Poza tym prawie wszystko już było i bardzo trudno zaskoczyć graczy czymś nowym... Howgh