GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Cały Naród buduję swoją stolicę?

18.02.2005
11:45
[1]

Dagger [ Legend ]

Cały Naród buduję swoją stolicę?

Hmm najbardziej mnie ciekawi że jak zwykle nie wylicza się korzyści związanych z faktem że Warszawa jest stolicą.

Predzej bym się ucieszył jakby ktoś wpadł na pomysł że epoka się zmieniła i że nie można zamykać połowy miasta traktując mieszkańców jak bydło bo ktoś wpada z wizytą zagraniczną.



Wielka dopłata do stolicy?

250 milionów złotych - o taką dodatkową kwotę dla Warszawy chcą walczyć posłowie. Tyle każdego roku miałoby przekazywać państwo budżetowi miasta, rekompensując koszty stołeczności.

Projektem specjalnej ustawy w tej sprawie zajmą się dziś połączone sejmowe komisje Finansów Publicznych i Samorządu Terytorialnego.

Według szacunków miejskiego Biura Polityki Finansowej stołeczność kosztuje Warszawę ponad 300 mln zł rocznie. Korzyści, jakie miasto osiąga dzięki temu, że na jego terenie działają wszystkie urzędy centralne, nikt w warszawskim ratuszu nie policzył.

- Warszawa jest wizytówką państwa - mówi wiceprezydent Warszawy Sławomir Skrzypek. - A koszty związane ze stołecznością nie są rekompensowane. W Europie współfinansowanie stołeczności istnieje. Z dopłat z budżetu państwa korzystają np. Kopenhaga, Ateny i Madryt.

O dodatkowe fundusze dla stolicy postanowili walczyć posłowie PiS. Opracowali projekt ustawy o finansowaniu zadań Warszawy. - Te pieniądze stolicy po prostu się należą - mówi poseł PiS Mariusz Kamiński, szef warszawskich struktur partii. - Bycie stolicą rodzi obowiązki, które powodują koszty.

Zgodnie z projektem ustawy Warszawa ma co roku otrzymywać z budżetu państwa 0,025 procent PKB, czyli 250 milionów złotych w 2006 roku na finansowanie inwestycji m.in. w zakresie komunikacji, bezpieczeństwa i ochrony środowiska. Pierwsze pieniądze miałaby dostać w 2006 r. Stolica musi jednak zapewnić co najmniej połowę środków własnych na te inwestycje.

18.02.2005
11:45
[2]

Dagger [ Legend ]

wybaczcie orta w tytule wątku.

18.02.2005
11:49
smile
[3]

Yos_sarian [ Irving Washington ]

hmm. no ja jestem z warszawy wiec sie nie zmartwilem specjalnie ale jak bym byl z poza to by mnie szlag trafil

18.02.2005
11:54
smile
[4]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

I słusznie. Szkoda tylko, że miasto marnuje pieniądze np. na sprezentowanie Legii - prywatnemu folwarkowi pana Waltera - nowego stadionu.

18.02.2005
11:57
smile
[5]

Arczens [ Legend ]

Chyba czas sie zakrecic wokol jakiejs panstwowej posadki, bo jak mowi mama defraudacje mam we krwi (podobno nabyta). Nie powiem 250 mln zł podreperowałoby moja kieszen.

18.02.2005
11:59
[6]

Vader [ Senator ]

Dagger: Napisałeś: Hmm najbardziej mnie ciekawi że jak zwykle nie wylicza się korzyści związanych z faktem że Warszawa jest stolicą.

Załóżmy czysto teoretycznie, że z tych 250 mln mnie jako jednostce przyjdzie zapłacić 250 zł.
Wspominasz o jakiś korzysciach, które uzasadniają ten pomysł. Rozumiem więc, że dzieki moim 250zł dla Warszawy - zyskam w jakiś sposób więcej - np 300zł.

Prosze o wykazanie mojego zysku, oplacalnosci mojej inwestycji w Warszawę. Chcialbym jasno i klarownie zobaczyc, że moje 250zl wpakowane w Warszawę jest dla mnie korzystne.

18.02.2005
12:00
[7]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

Vader - Ty, stary czekista, pytasz o zysk?! Nie ma zysku. Potraktuj to jako pomoc społeczną i wspomaganie potrzebujących. Pociesz się, że twoje 250 złotych idzie na pomoc innym.

18.02.2005
12:01
[8]

snopek9 [ Legend ]

gladius --> czlowieku daj juz spokoj tej Legii ok ? to juz staje sie denerwujace ... jak chcesz sie wyzalic, to mowilem, zapraszam do naszego watku ... albo zrob swoj gdzie bedziesz jechal na nia .

18.02.2005
12:03
[9]

ILEK [ Plugawy Karzełek ]

Gladius---->nie zaprzeczysz ze stadion z prawdziwego zdarzenia by sie przydal...a co do tego czy to bedzie stadion Legii to pozwol ze sie nie wypowiem...niechce powtorki dnia wczorajszego:)))

dzis ogladalem plany autostrady ktora ma przechodzic przez (a raczej pod) Ursynow...no robi wrazenie ale czy ja majac 24 lata doczekam jej to naprawde duza zagadka...zwlaszcza ze Arczens juz zaciera raczki na te 250 baniek:)))))

18.02.2005
12:04
[10]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

snopek - tak samo nie podobałoby mi się (no może trochę mniej) budowanie z budżetu miasta stadionu dla Polonii. Macie swojego Waltera, macie wiernych kibuców, zróbcie zrzutę i budujcie sobie co chcecie. Ale dorzucanie się z moich podatków akurat na taki cel jest nieuzasadnione.

18.02.2005
12:05
[11]

Dagger [ Legend ]

==>Vader
Chodziło mi o korzyści, które Warszawa odnosi z racji bycia miastem stołecznym - które w mojej opinii wielkokrotnie przewyższają koszty z tym związane.

Tego oczywiście w projekcie zabrakło :)


A pomysł jest o tyle zasadny o ile ma na celu zapewnienie stabilnego finansowania, jeśli miasto nie może sobie z tym poradzić (a własciwie nie powinno miec z tym problemu).
Ale niekoniecznie to musi byc akurat postulowane 250 mln.

18.02.2005
12:06
[12]

L@WYER [ Valaraukar ]

gladius --> zamiast przebudowac (wesoło by było), stadion X-lecia, zmienić mu nazwę (no, nawet niekoniecznie - jako folklor językowy może zostać), to marnuje się pieniądze na budowę stadionu dla Boże-zlituj-się drużyny z ekstraklasy ...
A te pieniądze, można by świetnie na metro wydać, że o obwodnicy nie wspomnę ...

18.02.2005
12:06
[13]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

ILEK - owszem, stadion z prawdziwego zdarzenia, ale niech to będzie stadion miejski i taka Legia niech go sobie wynajmuje i płaci za to. A tak jak teraz, to jeszcze miasto będzie im płacić za możliwość zorganizowania imprezy.

18.02.2005
12:06
[14]

ILEK [ Plugawy Karzełek ]

Dlatego tez jestem zdania ze stadion powinien byc "miejski" tylko zeby jakis normalny czlowiek dysponowal nim i rozdysponowywal dochody z niego z ramienia miasta...bo rozdysponowac do swojej kieszeni to kazdy potrafi...

18.02.2005
12:06
[15]

wysiu [ ]

snopek, Ilek --> A niby dlaczego prywatny stadion prywatnego klubu mialby byc budowany z panstwowych pieniedzy?

18.02.2005
12:06
[16]

Vader [ Senator ]

gladius -> Dobra dobra, ponoć każdy towarzysz daje najpierw sobie, a ideałów używa by mydlić oczy ludziom - na szczęscie nie jestem towarzyszem. A wspieranie potrzebujących - ależ jak najbardziej, służę moimi 250 złotymi, jednak znam bardziej potrzebujących, dlatego Wawka odpada.

18.02.2005
12:06
smile
[17]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

L@WYER - to jest 6 mln (chyba) podarowane przez miasto panu Walterowi.

18.02.2005
12:06
smile
[18]

Cavca [ Konsul ]

gladius --> o wiedziałem że Cię tu spotkam:))) buhaha

18.02.2005
12:08
smile
[19]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

Vader - nic z tego. W państwie komunistycznym nikt cię nie pyta, czy znasz bardziej potrzebujących, bo państwo wie lepiej i mysli za ciebie, kto potrzebuje. Ja też znam bardziej potrzebujących niż ci, którym fundują leczenie za moje ubezpieczenie.

18.02.2005
12:08
[20]

snopek9 [ Legend ]

gladius --> stadion narodowy jest kazdemu potrzebny ... ja nie chce zeby z nas sie smieli kiedy graja unas ... jak jest mecz Polska - Francja czy inny, nawet z Czechami czy dajmy na to z Cyprem (tam maja nawet lepszy ) to sie smieja z nas, ze nie mamy nawet jednego dobrego stadionu.Nie moja wina ze akurat na legii go chca zbudowac ...

18.02.2005
12:09
[21]

Cavca [ Konsul ]

a tak serio to pewnie też bym się wściekał gdybym mieszkał np w Łodzi, ale z drugiej strony gdybyście musieli jechac do pracy w dniu demonstracji górników to może zmienilibyście zdanie:(

18.02.2005
12:09
[22]

L@WYER [ Valaraukar ]

gladius --> ehhhh ... co za posrany świat ... żeby mnie ktoś z własnej woli podarował 6 milionów, to bym się wcale nie obraził ...

18.02.2005
12:10
[23]

snopek9 [ Legend ]

wysiu --> mzoe byc i miejski ... mi to nie przeszkadza ... ale jest inaczej i my na to nic nie poradzimy ...

18.02.2005
12:11
[24]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

snopek - owszem, stadion narodowy. Ale nie prezent dla Legii. Skoro tak, to niech zbudują stadion narodowy w Poznaniu, Krakowie, Łodzi czy Chorzowie. Albo w Warszawie, ale nie jako stadion będący własnością jednego klubu.

18.02.2005
12:11
[25]

mastah xivah [ Konsul ]

Jest też takie coś jak stadion śląski

18.02.2005
12:12
[26]

ILEK [ Plugawy Karzełek ]

Gladius--->no to co do jednego sie zgadzamy...z reszta jeden stadion to i tak smiech na sali na takie miasto...tez mnie bardzo denerwowal fakt przy przejowaniu Legii przez ITI ze tamci za wszelka cene chciali od miasta wyrwac ziemie na ktorych znajduja sie obiekty...

za to podoba mi sie pomysl przebudowy stadiony X-lecia ale czy do tego dojdze?? to chyba nikt nie wie...

Wysiu--->zle mnie zrozumiales...mi wisi czy to bedzie stadion Legii, Polonii czy Okecia...i tak sie z nas cala europa smieje...sam wiesz jak jest...znasz realia naszych zachodnich sasiadow...u nich stadion druzyny drugiej ligi to dla naszych szczyt marzen:))

18.02.2005
12:13
[27]

snopek9 [ Legend ]

mastah xivah --> :)

gladius --> no tak... ale on ma powstac na miejsce stadionu Legii wiec czyj niby mialby byc ? bo innego miejsca w Wawie to ja nie widze za bardzo ...

18.02.2005
12:13
[28]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

ILEK - stadionu X lecia nie da się przebudować. Najwyżej zrównać z ziemią i postawić od nowa.

18.02.2005
12:16
smile
[29]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

snopek - może być stadion podmiejski, nie musi być w samym centrum. Stade de France też nie jest w centrum Paryża. Inne miejsce w Warszawie? Np. Konwiktorska - wreszcie miasto mogłoby odpłacić naprawdę zasłużonemu klubowi.

A Legię możnaby postawić na poligonie w Magdalence, nawet historycznie miejsce bardzo by pasowało: wojskowo, Układ Warszawski...

18.02.2005
12:16
[30]

ILEK [ Plugawy Karzełek ]

Snopek---->tak na dobra sprawe to wlasnie na miejscu stadionu Legii niema miejsca...a gdzie indziej to jeszcze by sie znalazlo...wiem to z dobrych zrodel...mam Wtyke u glownego architekta miasta:))

Gladius---->tego sie spodziewam...no chyba ze mysla zamiast lawek wstawiac krzeselka a Ormian na ochrone wziac:)))))

18.02.2005
12:18
[31]

ILEK [ Plugawy Karzełek ]

Gladius--->niewiem czy mowisz powaznie o Konwiktorskiej ale jest tam chyba tez tyle miejsca co na Legii ale pod wzgledem polaczen (metro, kolej) to jednak lepsze od Lazienkowskiej...

a na kabatach to malo miejsca jest???:)))))

18.02.2005
12:20
smile
[32]

Cavca [ Konsul ]

a może pola wilanowskie lub Bemowo?;)

18.02.2005
12:20
[33]

Dagger [ Legend ]

Na apropos stadionu X-lecia to własne rozgrywki ligowe organizują tam Wietnamczycy.
Jedno ze spotkan zgromadziło podobno ok 1000 widzów.


Przebudowa tego obiektu nie wchodzi w grę - trybuny na wałach ziemnych to już przeżytek.
Jestem ciekaw co znaleźliby przy jego rozbiórce - w końcu zwożono tam gruzy ze zniszczonej Warszawy.


18.02.2005
12:21
[34]

snopek9 [ Legend ]

gladius --> na stadionie Polonii stadion narodowy ... pamietaj, ze chyba wiekszosc rzadzi ... nie powiesz mi ze w Warszawie jest wiecej kibicow polonii niz legii ?

18.02.2005
12:23
[35]

snopek9 [ Legend ]

Zreszta robi sie to co wczoraj ... a to nie jest miejsce na takie rozmowy ... ponawia prosbe o zrobienie odpowiedniego watku ...
Milej rozmowy tu wam rzycze...

18.02.2005
12:23
[36]

Cavca [ Konsul ]

snopek9 --> myślałem ze to jednak nie interes klubowy ma tu brać górę...;)

18.02.2005
12:23
[37]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

snopek - a co to ma do rzeczy, czyich kibiców jest więcej? To ma być stadion narodowy, którego budowa ma być sfinansowana z publicznych pieniędzy.

Skoro jest was tak dużo, to powtarzam - róbcie zrzutę i wybudujcie sobie drugą Maracanę - nie mam nic przeciwko temu. Ale za swoje.

18.02.2005
12:27
[38]

snopek9 [ Legend ]

No napisze jeszcze jedno... chodzilo mi o to, ze z calym szcunkiem dla nasych kibicow to jednak jakby stadion ten byl zbudowany na Polonii to moglyby sie rozne rzeczy dziac ...

18.02.2005
12:28
[39]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

snopek - akurat. Parę razy pałą przez łeb i gumową kulą w dupę i byłby spokój

18.02.2005
12:30
[40]

L@WYER [ Valaraukar ]

snopek9 --> jednak jakby stadion ten byl zbudowany na Polonii to moglyby sie rozne rzeczy dziac ... no i tu cały prymitywizm kibiców wyłazi ... nie nosisz szalika Legii/Polonii/Wisły czy po prostu NASZEJ drużyny a nosisz inny ?!? No to masz wp...dol ... żałosne ...

18.02.2005
12:31
[41]

Cavca [ Konsul ]

gladius --> tu bym sie zgodził

18.02.2005
12:32
[42]

TeadyBeeR [ Legend ]

Wszyscy tak dyskutuja czyj ma byc stadion narodowy, a nikogo chyba nie zainteresowalo, ze jednak wiekszosc ludzi znalazlaby sporo innych, bardziej pozytecznych, inwestycji. Prawde mowiac g*** mnie obchodzi czy nasza, pozal sie Boze, reprezentacja ma gdzie grac. Mysle, ze ta kasa moglaby byc wydana lepiej. Mysle, ze to nie tylko moje zdanie.

18.02.2005
12:32
[43]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

L@WYER - po prostu hołocie się w dupach poprzewracało, myślą, że są czymś istotnym, z czym trzeba się liczyć i w kupie silni. Prawda jest taka, że jak pierwszych trzech dostanie pałą od policji, to reszta pierzcha. A te 6 mln lepiej byłoby wydać właśnie na walkę z tym bydłem...

18.02.2005
12:32
smile
[44]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Czy wy jesteście jacyś popierdoleni ? Każdy wątek o Warszawie musi się kończyć dyskusją o Legii ? Sami kibole na tym forum są ?

18.02.2005
12:33
[45]

snopek9 [ Legend ]

L@WYER --> jestem kibicem Legii ... napisałem prawde ... ze jest bolesna to juz inna sprawa ...Jak jest z Kaczorowskim ? jedni mowie ze mu wpier...a inni ze to super gracz i musi zostac ...

18.02.2005
12:34
[46]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

TeadyBeer - stadion narodowy to nie tylko mecze - także koncerty, imprezy itd. Porządny stadion by się przydał. Może nie bardziej niż obwodnica czy metro, ale jednak.
Jeśli miasto zafunduje Legii stadion za publiczną kasę, to takie imprezy owszem się odbędą, ale zyski z tego będzie czerpało prywatne przedsiębiorstwo pana Waltera.

18.02.2005
12:35
[47]

L@WYER [ Valaraukar ]

gladius --> ja to wiem ... ale próba przeprowadzenia czegoś takiego zostanie uznana przez jakiś szurnietych ludków za "niehumanitarną", niezgodną z prawami obywatelskimi/człowieka , przejaw faszyzmu policji i Bóg wie co jeszcze ...

18.02.2005
12:35
[48]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

Piotrasq - to jest dyskusja o marnowaniu publicznych pieniędzy, a nie o Legii.

18.02.2005
12:35
[49]

snopek9 [ Legend ]

Piotrasq --> po raz kolejny wymusil ta dyskusje gladius ... to samo bylo wczoraj ... nie wiem dlaczego generalizuje, ze wszyscy kibice legii to bydło? wie ze obraza innych pozadnych kibicow a jednak to robi ...

18.02.2005
12:40
[50]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

snopek - nie ma czegoś takiego jak porządni kibice. Porządni to - ewentualnie - mogą być sympatycy czy jak wy to zwiecie pikniki, którzy chodzą na mecz, trochę pokrzyczą, zjedzą kiełbaskę i pójdą do domu. 99% pozostałych to prymitywne neandertale. 100% tzw. hools to prymitywne neandertale, do których należy strzelać ostrą amunicją.



A klasę samą dla siebie stanowi ten idiota Hadaj ;-)))

18.02.2005
12:40
[51]

Cavca [ Konsul ]

imo różnica jest taka że Ja kibicuję Legii a gladius Legii nienawidzi i dlatego nie może się powstrzymać od złośliwości...

18.02.2005
12:40
[52]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Marnowanie publicznych pieniędzy ? ile kasy wpompowano w górnictwo przez ostatnie 10 lat ? ile w kolej ile w śłużbę zdrowia ? ile w rolnictwo ? a wy mówicie że stadion za 6 baniek to marnotrastwo ; ))))

18.02.2005
12:42
[53]

L@WYER [ Valaraukar ]

snopek9 --> nie kibicuję polskiej lidze ex definitione ;> niejeako - jeśli mam oglądać mecz, to chcę, żeby piłkarze prezentowali poziom, a mecz był widowiskiem - a na polskich stadionach (jak dla mnie) tego ni grzyba nie ma .
Co do Gladiusa, to się z nim w kwestii generalizowania zgodze - jedna jaskółka (tj. kilku normalnych kibiców), na masy kiboli wiosny nie czyni. Obraca się to przeciwko tym normalnym, ale cóż, jeżeli środowisko kibiców nie jest w stanie wymusić jakichkolwiek zmian , to ma problem ... To, że znam kilku kibiców Legii, do których jako do ludzi nie mam zastrzerzeń, nie zmienia mojej opinii o kibicach Legii ogólnie .

18.02.2005
12:42
[54]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

cavca - ja nie nienawidzę Legii. Nienawiść to zbyt istotne uczucie, żeby nim szastać. Do Legii mam podobny stosunek jak do psich nieczystości na chodniku - ktoś powinien to sprzątnąć... ale nie czuję do nich nienawiści.

18.02.2005
12:44
[55]

Cavca [ Konsul ]

gladius-->Twój ostatni post mówi o Tobie wszystko...

18.02.2005
12:48
smile
[56]

L@WYER [ Valaraukar ]

Drobny przykład tego, co to się w tej polskiej lidze dzieje ...

18.02.2005
12:48
[57]

ILEK [ Plugawy Karzełek ]

Kurde co jest z wami...kazdy ma prawo do wlasnego zdania...wy na sile chcecie przekonac Gladiusa do Legii. A ja musze przyznac ze w tym co on pisze jest sporo racji...sam chodze na mecze i wiem co sie dzieje (Gladius jestem kibicem - sympatykiem...piknikiem nie jestem bo znam realia i dziewczyny bym na mecz nie zabral)...ale na Boga dajcie juz spokoj

IMO podstawa za te 250 baniek rocznie...zrobic pozadek ze stadionem X-lecia i zrobic cos z Centralnym...moje podstawy, potem obwodnice, autostrady i pomnik dla Kaczora:PPP

18.02.2005
12:51
smile
[58]

techi [ Legend ]

Ja mam marzenie, żeby w Szczecinie coś zbudowali:P Za 25 lat to ja będę sam tutaj mieszkał:P

No moze z eJayem:P

18.02.2005
12:51
[59]

Cavca [ Konsul ]

ja nie chcę go przekonywać do Legii tylko chciałbym mu uzmysłowic że wypisując takie rzeczy obraża w pewnym stopniu również mnie jako kibica identyfikującego się ze swym ukochanym klubem, tyle.

18.02.2005
12:52
smile
[60]

ILEK [ Plugawy Karzełek ]

Cavca---->to napisz ze Subaru to gowno...duzo chla i padaja w nim poloski:))))))))

18.02.2005
12:53
[61]

snopek9 [ Legend ]

ILEK --> to nie chodzi o to ze ktos chce Go przekonac do Legii ... tylko niech ja przestaje obrazac z łaski swojej ... pisze o kibicach rzeczy ktorych sie nie chce przytac, wiec obraza rowniez i ciebie i mnie...

18.02.2005
12:54
[62]

ILEK [ Plugawy Karzełek ]

ale ja sie nie identyfikuje z tymi "kibicami"...ja sie identyfikuje z klubem:)) a to ze Gladius czesto wszystkimi ciska w jeden worek no to juz inna sprawa...ale napewno nie na ten watek:))

18.02.2005
12:55
[63]

Szalony_Pelikan [ Konsul ]

Cavca

Daj spokój. Jakakolwiek praca u podstaw w przypadku gladiusa jest bezcelowa.

Ilek

IMO jeśli chodzi o inwestycje to Kaczor jest jeszcze gorszy od Picskorskiego. Tam robili i kradli. Tutaj nie robi się nic. Wystarczy popatrzeć jak się Kaczor skompromitował w przypadku projektów UE.

18.02.2005
12:56
[64]

Cavca [ Konsul ]

ILEK --> no właśnie ja nie mam frajdy w takiej dziecinadzie...

18.02.2005
12:56
smile
[65]

Mortan [ ]

L@WYER ---- > Od rau tam korupcja w polskiej pilce, przeciez prezes Kolator wyraznie powiedział ze u nas nie ma talk jak w Niemczech takiego zjawiska i nie ma sie czego obawiac. Dlaczego Ci wredni dziennikarze mu nie wierzą :)

18.02.2005
12:56
[66]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Czepiacie sie jednego stadionu... jakby nie buyło czzego innego (swoja drogą cyz takie same reakcje by były, gdyby to miał byc stadion dla polonii). A poza tym - przyda nam sie przynajmniej jedne stadion na poziomie w kraju, w końcu chemy organizować ME :P A po drugie to wole by zbudowali stadion dla Hutnika warszawa za 6 mln niż urzędasy mieliby to przejeść... a nie oszukujmy się, tak się stanie...

18.02.2005
12:56
smile
[67]

ILEK [ Plugawy Karzełek ]

Pelikan--->zartowalem z tym pomikiem...

18.02.2005
12:58
[68]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

łehehe a ja bym chciał żeby w Polsce było przynajmniej z 10 silnych klubów. Wtedy można by było kibicować, a nie tylko przekrzykiwać się ; ) i trzymam kciuki za wszystkie kluby, czy to z warszawy czy Łodzi czy z Krakowa : )

18.02.2005
12:59
[69]

Cavca [ Konsul ]

Wiecie Ja też raczej z Kaczynskim wiążę poprawę życia w naszym mieście ale mówił mi ktoś z urzędu miasta (nie czerwony) że strasznie chamsko czystki zrobil po przejęciu władzy i niezły terror wprowadzili (bezpłatne godziny nadliczbowe, itp.)

18.02.2005
13:00
smile
[70]

Silveria [ Konsul ]

dla mnie Warszafa to tandetne miasto

18.02.2005
13:01
smile
[71]

Cavca [ Konsul ]

no i kolejny zakopleksiony chłopiec (dzieffffczyna?), to juz jest nudne...

18.02.2005
13:04
smile
[72]

L@WYER [ Valaraukar ]

Mortan --> taaak, te dziennikarze, to wredne paskudy - człowiek im coś mówi, a oni nie wierzą, i swoje plotki głoszą ... PZPN powinien wydać jakies ostre w słowach dementi, co do domniemanej :> korup[cji w polskim futbolu . Wygłosic je powinien osobiście prezes/przewodniczący/pierwszy sekretarz czy jak się tam tytułuje (z bożej łaski) Michał Listkiewicz (rzęsiste brawa) ...
:>

Silveria --> a co, Ty nie pochodzisz z tandetnych lub burackich okolic ? Oświec nas, tandeciarzy warszawskich i uchyl rąbka tajemnicy - skąd pochodzisz ?

18.02.2005
13:08
[73]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Cavca ---> ja bym nie wiązał nadziej z Kaczorem ; ) po pierwsze to maksymalny populista i przez pierwsze lata prezydentury nic nie robił tylko przewracał wszystko co się da dogóry nogami żeby tylko udowodnić przestępczą działalność jego największej konkurencji w Wawie czyli PO ; ) że przypomnę tylko zablokowanie oddania tunelu na wisłostradzie który stał gotowy przez jakiś rok i bo kaczor cofnoł odbiory ; ) Czystki w urzędach były maksymalne, wszędzie kaczor powsadzał swoich ludzi. Posunoł się nawet do tego że odwołał radę gminy wawer (wybraną w wyborach samorządowych) i powołał swoją ; ) i tak miał Wawer dwa samorządy przez jakiś rok ; )

18.02.2005
13:10
[74]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

mikser-->z tego co wiem to nadal jedna albo dwie gminy(dzielnice) nie maja własnego samorzadu, a są rządzone przez kaczorzego namiestnika czy też raczej pełnomocnika... a wszyscy pozostali burmistrzowie trzesą gaciami i nie wychylaja sie by ich to samo nie spotkało.

18.02.2005
13:14
[75]

Cavca [ Konsul ]

mi5aser --> populistą jest ale popatrz na to z drugiej strony. Myślę że dopiero po rankingach które uwzględnią partię Rydzyka ludzie stwierdzą że LPR nie był tym czym wszyscy myśleli (zgrają oszołomów) bo znajdzie się zgraja jeszcze większych. Wole PIS od pozostałości po uniegłym półwieczu ale może nie wkręcajmy się w tematy stricte polityczne (albo osobistych sympatii:)

18.02.2005
14:21
[76]

Suhoj [ Fochmistrz ]

a ja zacytuję WWO

WKUR...IA MNIE TO, ŻE LUDZIE Z INNYCH MIAST MYŚLĄ, ŻE WARSZAWA TO NIE WIADOMO ILE KASY, A ZAPOMINAJĄ, ŻE TU WSZYSTKO WIELE WIĘCEJ KOSZTUJE.

Nie uważam, że polaska powinna dopłacać Warszawie, ale wkurzyło mnie to, że w Rzeczpospolitej napisali ile to zyskujemy i że więcej zarabiamy a zapomnieli ile tu wszystko kosztuje. Za moje 2 pokojowe mieszkanie na ursynowie mam wille w centrum lublina i jeszcze na jaj utrzymanie przez KURNA rok.

18.02.2005
14:28
[77]

Szalony_Pelikan [ Konsul ]

Suhoj

Ok. Ja też jestem z W-wy (tzn. przyjezny jak większość), ale nie mów mi proszę nic o kosztach, bo większość kosztów życia poza żarciem jest podobna. Ba! Prąd, gaz np. w Warszawie jest całkiem tani w porównaniu z niektórymi regionami tego kraju.
Poza tym i co ci po tej wili w Lublinie? I tak tego nikt nie kupi, a twoje mieszkanko cały czas zyskuje na wartości i to jeszcze jak!!! Dwa lata temu m2 w cenrtum kosztował 3 tyś, obecnie 5 to standard na rynku wtórnym of cors... Żadne nowe tam...

18.02.2005
14:31
smile
[78]

Cavca [ Konsul ]

Szalony_Pelikan --> nie to żebym się jakoś szczególnie z Suhojem zgadzał ale żarcie + czynsz(wyższy niż wszędzie) to zdecydowana większość mojej pensji...

18.02.2005
14:51
[79]

Szalony_Pelikan [ Konsul ]

Cavca

Jasne. Jest tylko jeden taki problem. Masz tą pensję i jest taka jaka jest, bo jesteś w W-wie.

Jedyni których mi żal tak naprawdę to emeryci. W przypadku pracujących odpowiednie płace równoważą koszty. Natomiast emeryci mają raczej przesrane...

18.02.2005
14:59
smile
[80]

Cavca [ Konsul ]

Szalony_Pelikan --> no, tu się niestety muszę z Tobą zgodzić:(

18.02.2005
15:23
[81]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Mogliby tą stolice przenieść do Krakowa i byłby spokój. Mogliby tam zbudować stadion narodowy i byłby spokój.

btw. Skąd ta wiadomość, że miasto ma zamiar podarować 6 mln panu Walterowi?

18.02.2005
15:29
[82]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Cainoor ---> zgadzam się ! Stolicę do Krakowa ! : )

18.02.2005
15:30
[83]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

Stolicę do Katowic, górnicy będą mieli bliżej.

18.02.2005
15:33
[84]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

gladius ---> Katowice, Poznań, Szczecin... wszystko mi jedno. Byleby gdzieś przenieśli :)

Ma ktoś linka do info o darowiźnie miasta na rzecz ITI?

18.02.2005
15:35
[85]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

Cainoor - poszukaj gdzieś w sieci artykułów o uchwale rady miasta na temat przeznaczenia kasy na stadion Legii.

18.02.2005
15:35
smile
[86]

Cavca [ Konsul ]

gladius powinien mieć - on z tym wyskoczył:)))

18.02.2005
15:38
[87]

Szalony_Pelikan [ Konsul ]

A po co nam w ogóle stolica? Zlikwidować ten socjal i po kłopocie :)))))

A na serio... Może tak jak w Niemczech? Porozrzucać trochę tych instytucji po większych miastach i zrobiło by się luźniej. Choć i wtedy byłyby niesnaski. Jednak likwidacja... :)

18.02.2005
15:40
smile
[88]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Pelikan ---> Jestem za likwidacją... urzędów także! :D

18.02.2005
15:53
[89]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

autentyk:

Niedziela. Autobus podmiejski, pełno pseudokibiców. Na mecz Legii
jechali do Warszawy. I takaż to rozmowa między nimi sie wywiązała:
Kibol 1-
Jedziesz w czwartek napierdalać globalistów? Kibol 2- Anty! Kibol 1-
Ja ci k.. dam anty jakie anty, jedziesz i tyle! Kibol 2-
Antyglobalistów!
Kibol 1- Jeden ch.. - to co jedziesz? Kibol 2- Ale za co??? Kibol 1-
Jak to k..za co?? za Legię!!!

18.02.2005
15:56
smile
[90]

Cavca [ Konsul ]

ale monotematyczny....

18.02.2005
15:58
smile
[91]

Szczery [ Konsul ]

gladius, i niby o czym to świadczy? pseudokibic to gnida i nieważne jakiej drużyny.

18.02.2005
16:00
smile
[92]

Mortan [ ]

Cavca --> CZy monotematycznosc to powod do tego zeby nie mowic prawy ? Znam kilka podobnych historii, bo tak sie skadła ze moja kolezanka wracajac do Płocka z Warszawy, trafila akurat na dzien kiedy miejscowa wisla plock podejmowala klub warszawski i kobice jechali pksem do plocka na mecz. Bała sie przznac z mieszka w Plocku :/

ps przypomne jeszcze o tym ze kibice jadac samochodami zdewastowali stacje benzynowaa i restauracje w drodze powrotnejz meczu pomiedzy Płockiem a Warszawą :)

Szczery --> swiadczy to o tym ze trzeba lac ich palami, a najelpiej jkaby postawic 'kibiciów" w jednym sektorze bez kraty odzdielajacj o pozwilic sie tluc, tych ktorzych przezyje dobiłaby policja i to na kilka lat bedzie spokoj

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-02-18 16:02:28]

18.02.2005
16:01
[93]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

Szczery - o tym świadczy, że taki np. cavca czy inny snopek czuje się tym osobiście obrażony...

18.02.2005
16:03
[94]

Szczery [ Konsul ]

Mortan - nazywając takich bandziorów kibicami obrażasz pożadnych kibiców. Równasz ich wszystkich do siebie, co nie jest za bardzo fair.

18.02.2005
16:05
smile
[95]

Cavca [ Konsul ]

Mortan --> oczywiście tylko że kiedy ja powiem Ci: -lubię Legię; Ty: -kibice Legii to fieśniaki;
ja: widziałeś kiedyś pałac w Wilanowie; Ty: -kibice Legii to fieśniaki to sry ale no comments

18.02.2005
16:07
[96]

Mortan [ ]

Szczery --> sorky to byl niepotrzebny skrot z moejej strony masz racje.

Cavca --> bzdura ja nie mowe ze kibice Legii to akurat oni to wiesniacy, ja tak mowie o wszytkich debilach z szalikami ktorzy by sie tylko nawalali.

18.02.2005
16:10
[97]

Cavca [ Konsul ]

Mortan --> nieporozumienie - to była przykładowa wymiana zdań z gladiusem... i zobacz o czym była ta dyskusja przed jego postem.

18.02.2005
16:11
[98]

Runnersan [ Konsul ]

A ja chcę, aby państwo przyznało mojemu miastu odszkodwanie za to, że nie jest stolicą.

Wiadomo w każdym mieście jeśli chodzi o infrastrukturę jest nie najlepiej, ale chyba w Warszawie nie jest tak źle z tym.

Wiele inwestycji zagranicznych Polsce przesżły koło nosa z tej prostej przyczyny, że infrastruktura była niezadowalająca. Sądze, że tam należałby przekazać pieniądze, przekazać więcej na budowę autostrad, a nie tylko na budpwę Kaczorzego Socjalizmu.

Rozumiem że wybory blisko i jesli teraz Warszawa dostanie pieniądze, to do wyborów zdąży się coś zbudować, coś co będzie można pokazać w reklamówkach wyborczych i spotach o dobrym gospodarzu Kaczyńskim, który odbudował Warszawę, ateraz odbuduje Polskę.

18.02.2005
16:13
[99]

Szczery [ Konsul ]

Runnersan ---> Musisz mieć bardzo niskie mniemanie o warszawiakch i ich umysłach, skoro uważasz, że dadzą się nabarać na papkę wyborcza p. Kaczyńskiego :-)

18.02.2005
16:16
[100]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Mniemanie mniemaniem, ale w końcy wbralismy Kaczyńskiego na prezydenta, nie? Sam jestesmy sobie winni :P

18.02.2005
16:17
[101]

Mortan [ ]

Cavca ----> gladius pisze na temat, primo o tym ze stadnion dla prawyatnej firmy nie powniene byc budowany za publiczne pienidza, dwa o tym ze pseudokibice do bydło i sadze ze mowi tu o wszytkich nie tylko o Legii.

18.02.2005
16:20
smile
[102]

L@WYER [ Valaraukar ]

Shadow --> fakt, wybraliśmy Kaczora, ale watpię, żeby tow. Balicki był lepszym prezydentem miasta ...

18.02.2005
16:21
[103]

Szczery [ Konsul ]

Shadowmage ---> Słuszna uwaga :-) Jednak chyba przed wyborami nikt się nie spodziewał takiego obrotu sprawy.

Mortan ---> Miasto inwestuje w ten stadion, bo ma potem plany jego wykorzystania. Przecież to nie jest zwykła darowizna chyba, prawda?

18.02.2005
16:30
[104]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

L@wyer-->tyż prawda, ale moglismy zagłosować na jakiegos niezrzeszonego(bo na Olechowskiego też sie kwity znajdą :P) :P

Szczery-->czy ja wiem, Kaczyński kręcił na scenie politycnzej od dłuższego czasu i mówiąc szczerze nie jestem w stanie zrozumiec fenomenu PiSu... bo wszystkie jego poprzednie projekty nie odnosiły znaczących sukcesów...

18.02.2005
16:39
[105]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Shadow ---> to ja Ci wyjaśnie ten fenomen ; ) POPULIZM z dużych liter tak jak napsiałem ; ))))

A co do głosowania - ja głosowałem właśnie na Olechowskiego ; ) Chociarz by wyglądał jak Gantleman a nie jak kurdupel kaczor ; )

18.02.2005
16:41
[106]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

mikser-->tez na niego głosowałem :P Aczkoliwek czy byłby lepszy, to nie wiem... a populizm na mnie nie działa, wiec pewnie dlatego nie kapuję :)

18.02.2005
16:41
smile
[107]

L@WYER [ Valaraukar ]

Shadow --> dobrych kandydatów (w wyborach), to rzadko kiedy w naszym kraju można znaleźć - każdy rosądny człowiek unika polityki, bo to straszne szambo ...

18.02.2005
16:43
smile
[108]

moneo [ Nikon Sevast ]

nic nowego... po raz kolejny mam wrazenie, ze redystrybucja dochodu narodowego w naszym kraju polega na oblaskawieniu Warszawy i zostawieniu reszcie ochlapow. tez jestem bardzo ciekaw jakie sa te niesamowite koszty bycia stolica i czym roznia sie one od kosztow jakie ponosza inne wieksze miasta.

jestem ciekaw, jak wyglada zestawienie kontrybucji poszczegolnych wojewodztw na rzecz budzetu i wydatkow budzetowych na rzecz tychze regionow. moze istnieje cos takiego?

18.02.2005
16:44
[109]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

L@WYER ---> dlatego właśnie od jakiegoś czasu koncepcję że trzeba głosować na tego co lepiej się wysławia i prezentuje ; )

18.02.2005
16:44
[110]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

moneo - jasne, że istnieje... ale wynik ci się chyba nie spodoba, bo wynika z niego, że Warszawa daje najwięcej do budżetu :-/

18.02.2005
16:50
[111]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Swego czasu kktoś na golu prrzy podobnej dyskkusji dawał jakieś licznty, z których wynikało że Wawa daje więcej niż otrzymuje z powrotem...

18.02.2005
16:50
[112]

L@WYER [ Valaraukar ]

mi5aser --> ale w ten sposób, to można i na Kwacha głosować - przed wyborami (podobno) piknie wyglądał, a jakie wpaniałe rzeczy opowiadał ...

gladius --> ogrodzić miasto, zamknąć wjazd szlabanami i wydawać pozwolenia na zamieszkanie po testach na inteligencję - żeby byle motłoch sie tu nie osiedlał ... Jak ma ktos przyjechać i tu mieszkac, to niech będą to ludzie "z głową na karku" .

18.02.2005
16:51
[113]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

moneo ---> ostatnia wizyta górników w Warszawie kosztowała lekką rączką kilka set tysięcy złotych. (dokładnie nie pamiętam jakieś 200 - 300 tys)

18.02.2005
16:54
[114]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

L@WYER --> w prezydenckich też na Kwacha nie głosowałem ; ) tylko na Olechowskiego ;pppp dlatego że lepiej się prezentuje od Kwacha ;p

18.02.2005
16:55
[115]

Peterrek [ 420 ]

Może i Warszawa daje najwięcej do budżetu ale i chyba najwięcej z niego otrzymuje. A teraz chce jeszcze więcej.

- Te pieniądze stolicy po prostu się należą - mówi poseł PiS Mariusz Kamiński, szef warszawskich struktur partii. - Bycie stolicą rodzi obowiązki, które powodują koszty.
To skubany tuścioch, ale mnie zirytował :/

Warszawa jest niczym czarna dziura, wszystko wchłania co napotka na swojej drodze.
Wychodzi na to że jeśli chcesz żyć na jakims poziomie do musisz sie przeprowadzić do stolicy.

18.02.2005
16:57
[116]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Peterrek --> no co ty jak się przeprowadzisz to Ciebie też wchłonie ; )

18.02.2005
16:58
[117]

L@WYER [ Valaraukar ]

mi5aser --> ja też wolałem na Olechowskiego zagłosować, chociaż szczerze go nie lubię (za dużo się nasłuchałem o tym, jak to wesoło było, kiedy był burmistrzem (czy jak to się tam zwało), w Wilanowie), ale czasami trzeba chcąc nie chcąc wybrać mniejsze zło ...

18.02.2005
17:15
[118]

moneo [ Nikon Sevast ]

gladius---> wrecz przeciwnie, nie czulbym sie wreszcie pokrzywdzony i nie wkurzal sie slyszac co chwile bzdur, ze "przeciez sie nalezy".
oczywiscie pod warunkiem, ze proporcje przewagi Warszawy nad innymi w "dawaniu" sa podobne jak w "braniu"..

20.02.2005
20:22
[119]

Dagger [ Legend ]

==>gladius
"moneo - jasne, że istnieje... ale wynik ci się chyba nie spodoba, bo wynika z niego, że Warszawa daje najwięcej do budżetu :-/"

Ale z drugiej strony nie więcej niż reszta razem wzięta - no i gro tych pieniędzy to właśnie bonusy związane ze stołecznością.



A pomysł z kasą dla stolicy i kosztami bycia stolicą da się łatwo zweryfikować - ogłośmy przetarg na miasto stołeczne - cena wywoławcza 250 mln na rok.

Kto zgodzi się pełnić te wielkie obowiązki za najmniejsze pieniądze wygrywa ;>

20.02.2005
20:28
[120]

Garbizaur [ CLS ]

Za każdym razem jak jest wątek o stolicy od razu robi się gorąco... :-/


Dagger ---> co do przetargu... hmmmm śmieszny pomysł

Peterrek ---> Hehe śmieszne tezy... jeśli chcesz żyć na jakims poziomie do musisz sie przeprowadzić do stolicy

20.02.2005
20:42
[121]

Szalony_Pelikan [ Konsul ]

shadowmage

Co do wyborów Kaczora - mów za siebie. Ja na niego nie głosowałem.

20.02.2005
20:45
[122]

Zenedon_oi! [ Pretorianin ]

Wole Kaczyńskiego niż "udane" inwestycje poprzednich władz.

20.02.2005
20:46
[123]

Szalony_Pelikan [ Konsul ]

shadowmage

Co do wyborów Kaczora - mów za siebie. Ja na niego nie głosowałem.

20.02.2005
22:14
smile
[124]

Chupacabra [ Senator ]

to ja mam pomysl: niech wszystkie miasta, w ktorych po wojnie rozbierano cale domy, by zawiezc cegle dla Warszawy wystapia teraz o odszkodowanie za stracone mienie. No i bedzies sprawiedliwie, a jak im tak ciezko byc stolica, to niech ja do Krakowa przeniosa

20.02.2005
22:20
[125]

Sandro [ Wymiatacz ]

Coś wam powiem... mieszkam w miescie lezacym przy drodze krajowej A4... dziur to tam jest od groma i jeszcze trochę. Pojechałem pewnego razu do stolicy i przyznam, ze drogi sa tam duzo lepsze... zreszta nie tylko one. Mówiąc krótko - politycy dbaja tylko o swoje najblizsze otoczenie...

22.02.2005
14:38
[126]

Dagger [ Legend ]

==>Garbizaur
Dlaczego śmieszny? W końcu można w ten sposób wybrać najlepsze miejsce na taką inwestycję.

22.02.2005
15:00
[127]

olivier [ unterfeldwebel ]

Niech mi ktoś wyjaśni jak to możliwe że Kaczyński jest jednocześnie Posłem i Prezydentem Warszawy, wydawało mi się że odjakiegoś czasu nie można łączyć stanowisk.

22.02.2005
15:41
[128]

Peterrek [ 420 ]

Garbizaur napisał:
Hehe śmieszne tezy... jeśli chcesz żyć na jakims poziomie do musisz sie przeprowadzić do stolicy

Czy ja wiem czy takie śmieszne. Poprosu widze ile osób opuszcza rodzime strony i przenosi się do stolicy. Przenoszą się ponieważ w Warszawie mają większe możliwości i szanse na lepsze życie.
Nawet z mojego miasta (miasto centralne drugiej co do wielkości aglomeracji) każdego ranka wyjeżdża zapakowany ludżmi pociąg do Warszawy. I są to dobrze wykwalifikowani pracownicy którym miasto w którym mieszkają nie jest w stanie zapewnic godziwych wynagrodzeń. Więc nadal uważam że jeśli chcę żyć na odpowiednim poziomie to wypadałoby przeprowadzic się do stolicy.

23.02.2005
01:11
[129]

Dagger [ Legend ]

==>olivier
Pewnie dlatego że Lech Kaczyński nie jest posłem, a posadka prezydenta stolicy pozwala na uczestniczenie w wielu szopkach transmitowanych w TV - co ma być trampoliną w wyborach Prezydenta RP.

Posłem jest zapewne (nie chce mi się sprawdzać) jego brat - Jarosław.

23.02.2005
15:34
[130]

Dagger [ Legend ]

List do Rzepy - zaręczam że nie ja go pisałem :))

"Koszty stołeczności


Ciężko nie kryć oburzenia po zapoznaniu się z nowym pomysłem PiS. Pomysł "rekompensowania stołeczności" pokazuje, jak karkołomne pomysły mogą nas jeszcze czekać przed zbliżającymi się wyborami. Tendencyjność argumentów jest nieprzyzwoita. Czemu miasto zabiega o organizację szczytów międzynarodowych, skoro do nich dopłaca? Czy cały naród musi budować swoją stolicę, odejmując sobie od ust? Teza o wielkich stratach, jakie per saldo ponosi Warszawa w związku ze stołecznością, traci rację bytu natychmiast, gdy przestaniemy patrzeć tylko na jedną stronę bilansu, a przyjrzymy się korzyściom, jakie osiąga. Z powodu braku miejsca na wyliczanie zaproponuję tylko, że jeżeli warszawiacy uważają, że się mylę, niech "wyeksportują" część urzędów centralnych na "prowincję". Moim zdaniem, tak bliska geograficznie Łódź, nie mówiąc już o Suwałkach, gdzie bezrobocie jest ogromne, z przyjemnością weźmie na swoje barki część tych "kosztów" stołeczności. Pomysł ten nie jest tak abstrakcyjny, jak może się niektórym wydawać. W Niemczech np. Federalny Trybunał Konstytucyjny mieści się w Karlsruhe, a Federalny Sąd Pracy w Kassel.

Wacław Romanowski, Gdańsk"


Dla porządku dodam też że w Polsce część organów nie ma siedzib w Warszawie - np. Wyższy Urząd Górniczy w Katowicach.

23.02.2005
15:46
[131]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Ja trafiłem dziś na taki oto artykuł.

23.02.2005
15:50
smile
[132]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Popieram w całej rozciągłości: niech wszystkie urzędy centralne wyp.... do Suwałk.

23.02.2005
15:52
[133]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

No Piotrasq --> nie bądź taki ! w Suwałkach jest zbyt ładnie żeby zaśmiecać urzdami ; )

23.02.2005
15:52
[134]

ILEK [ Plugawy Karzełek ]

wlasnie sie zastanawiam jak by wygladal taki rozrachunek...Warszawa nic dla skarbu panstwa, skarb panstwa nic dla Warszawy??

23.02.2005
15:55
[135]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

ILEK ---> to by było eldorado, i to nie tylko dla warszawy ale dla każdego miasta ; ) spadło by z finansowanie "aparatu centralnego" które pochłania corocznie gigantyczne pieniądze ; )

23.02.2005
15:58
[136]

Dagger [ Legend ]

==>mi5aser
Ciekawe co by pytani w tym artykule samorządowcy powiedzieli o funduszach unijnych? Też zlikwidować?

==>ILEK
Albo Warszawa miałaby dopłacić - chyba że znalazłby się chętny do płacenia wyższych sum :)

23.02.2005
16:12
[137]

olivier [ unterfeldwebel ]

Dagger to możliwe, kto by ich tam odróżnił...

24.02.2005
11:54
[138]

Dagger [ Legend ]

Trochę się chłopaki gubią w zeznaniach - w końcu dofinansowanie ma rekompensować "koszty stołeczności" czy finansować metro?

Koszty stołeczności"


# W związku z listem pana Wacława Romanowskiego ("Koszty stołeczności", "Rz" 45, 23.02.2005 r.), który nie kryje oburzenia projektem ustawy autorstwa PiS o finansowaniu zadań miasta stołecznego Warszawy, wynikających ze stołecznego charakteru miasta, wyjaśniam, że artykuł pod tytułem "Wielka dopłata do stolicy?", na podstawie którego czytelnik formułuje swoje oceny, nie oddaje intencji autorów projektu. Pragnę przypomnieć, że obowiązująca od tej kadencji ustawa o dochodach jednostek samorządu terytorialnego wprowadzająca przekazywanie przez gminy tzw. podatku janosikowego na rzecz gmin uboższych powoduje, że Warszawa odprowadza z tego tytułu rocznie aż 472 miliony złotych. Następnym w kolejności płatnikiem jest Poznań odprowadzający 39 milionów złotych. Gołym okiem widać rażącą dysproporcję w wielkości odprowadzanego podatku przez Warszawę. Dlatego Klub Parlamentarny PiS, mając na uwadze dobro nie tylko mieszkańców Warszawy, ale przede wszystkim interes wszystkich osób korzystających z instytucji publicznych mieszczących się w stolicy, zaproponował rozwiązanie idące w kierunku wsparcia finansowego Warszawy z budżetu państwa w wysokości 250 milionów rocznie, a więc sumy dużo mniejszej niż "janosikowe" płacone przez stolicę. Z całą stanowczością chcemy również sprzeciwić się tezie sugerującej, że PiS postuluje stałe dofinansowywanie Warszawy z budżetu państwa. Otóż naszą intencją, deklarowaną od samego początku prac nad ustawą, jest korzystanie przez Warszawę z dotacji budżetowej do zakończenia budowy warszawskiego metra, która jest inwestycją znacznie przekraczającą możliwości finansowe miasta. Biorąc pod uwagę funkcjonowanie systemu kolei podziemnej w stolicach nowoczesnych państw oraz udział finansowy rządów narodowych w ich powstawaniu, budowę metra w Warszawie trudno uważać za realizację egoistycznego interesu mieszkańców stolicy.

Konrad Ciesiołkiewicz, rzecznik prasowy Klubu Parlamentarnego PiS

24.02.2005
12:02
smile
[139]

Yos_sarian [ Irving Washington ]

lewy J
prawy L

03.03.2005
11:42
[140]

Dagger [ Legend ]

Już wiemy na co jest potrzebne 250 mln? :PPPP



Budowa stadionu narodowego przy Łazienkowskiej może kosztować warszawiaków 260 mln zł

WIĘCEJ KOMERCJI NIŻ SPORTU

Biurowiec o powierzchni porównywalnej do wieżowca Warsaw Trade Tower, hotel o liczbie pokoi dorównującej Intercontinentalowi i parking na 3700 aut. Takie giganty mają powstać w sąsiedztwie stadionu narodowego przy Łazienkowskiej. Radni pytają: czy pod płaszczykiem budowy sportowego obiektu władze miasta chcą zezwolić na komercyjną inwestycję na wielką skalę?


Gdy półtora roku temu władze miasta powoływały spółkę Budowa i Zarząd Stadionu Piłkarskiego, wszystko wydawało się proste.

- Nie wydamy na stadion ani złotówki z kieszeni podatnika - zapewniał wówczas Leo Turno, prezes tej spółki. - Zbuduje go z własnych środków inwestor prywatny. W zamian za to na pozostałej części miejskiej działki przy Łazienkowskiej będzie mógł wybudować obiekty, które przyniosą mu zyski.

Po trzech miesiącach pojawiły się wątpliwości, czy uda się znaleźć prywatnego inwestora. Wtedy prezydent Lech Kaczyński odwrócił koncepcję o 180 stopni i zakomunikował: budowę stadionu sfinansuje miasto.

Ostatecznie stanęło na tym, że budowę sfinansuje i miasto, i inwestor prywatny. Władze stolicy uznały, iż szacowany koszt budowy stadionu - do 360 mln zł - to za duży ciężar dla miejskiego budżetu. Prywatny partner ma wyłożyć co najmniej połowę sumy. W zamian przez kilkadziesiąt lat będzie prowadził stadion i zarabiał na nim.

Zagrożona perła
Według koncepcji budowy stadionu obok sportowego obiektu powstanie wielki hotelowy kompleks, gigantyczny biurowiec z lokalami usługowymi i handlowymi oraz parking na 3700 aut. Hotel i biurowiec, każdy z osobna, będzie mieć metraż większy niż sam stadion!

Planowana inwestycja graniczy z Osią Stanisławowską, pomnikiem historii. Ta oś widokowa porównywana jest przez architektów do Osi Luwru w Paryżu.

- To perła Warszawy - biją na alarm miłośnicy zabytków. Marian Sołtysiak, prezes Towarzystwa Opieki nad Zabytkami, oburza się: - Jak można w tak niewielkiej odległości od królewskiego zespołu Łazienek planować takie molochy? Nie rozumiem działań miasta, mających na celu "wtłoczenie" tak ogromnych budynków w małą działkę przy Łazienkowskiej. To zresztą nie pierwszy przypadek, gdy w stolicy nie respektuje się jej kulturowych wartości -mówi.

Co na to miejscy urzędnicy? - Dostaliśmy na to zgodę konserwatora - tłumaczy Michał Borowski, naczelny architekt miasta, odpowiedzialny dziś za budowę stadionu.

Ryszard Głowacz, wojewódzki konserwator zabytków, zablokował tylko budowę 40-metrowej wieży, która miała wyrosnąć na rogu Czerniakowskiej i Łazienkowskiej.

Powtórka z Warszawianki?
Wątpliwości mają radni, którzy na jednej z najbliższych sesji mają udzielić zgody władzom miasta na budowę stadionu z prywatnym inwestorem. Dziś projektem uchwały w tej sprawie zajmie się miejska Komisja Infrastruktury.

- Mam wrażenie, że ten stadion jest tylko przykrywką dla wielkiej komercyjnej inwestycji, na której skorzysta jakaś firma, a nie miasto - ocenia Julia Pitera, radna niezależna. - Przypomina mi to budowę aquaparku na Warszawiance. Uzasadniano, że stolica nie ma basenu z prawdziwego zdarzenia, na którym można by rozgrywać międzynarodowe zawody. Takich samych argumentów używa się, przekonując o potrzebie budowy stadionu. Boję się, że finał może być podobny, jak w przypadku Warszawianki: obiekt olimpijski nie powstał, mieliśmy za to gigantyczną aferę i wydatki kilkakrotnie większe, niż planowano.

Michał Borowski odpiera podejrzenia: - Nie ma mowy o żadnej spekulacji gruntowej. To, co powstanie obok stadionu, będzie z nim funkcjonalnie związane, posłuży jako zaplecze.

Nowy obiekt przy Łazienkowskiej ma pomieścić 30 - 35 tysięcy widzów (dla porównania: na stadion narodowy maleńkiej Belgii wchodzi 50 tys. osób). Wielu twierdzi, że jest za mały, by pełnić rolę stadionu narodowego i gościć reprezentację Polski podczas jej najważniejszych meczów. Na spotkanie Polski z Norwegią w 2001 roku na Stadionie Śląskim w Chorzowie przyszło 42,5 tysiąca kibiców. - Nie mogę zagwarantować, że reprezentacja będzie stałym gościem przy Łazienkowskiej - mówi Eugeniusz Kolator, wiceprezes PZPN. - Mecze budzące największe zainteresowanie będą rozgrywane na większym stadionie w Chorzowie.

Tak naprawdę "narodowy" będzie więc jedynie nowym stadionem dla Legii.

Tych zastrzeżeń nie podziela Zbigniew Boniek, dziś działacz PZPN.

- W Polsce nie ma ani jednego nowoczesnego stadionu piłkarskiego i choćby tylko z tego powodu warto go wybudować, niezależnie od tego, jak miałby się nazywać oraz kto i w jaki sposób miałby to sfinansować - twierdzi.

260 mln z naszej kieszeni
Wątpliwości ma wiceprzewodniczący Rady Warszawy Marek Rojszyk (SLD): - Wciąż nie wiadomo, na jakich dokładnie zasadach ma być prowadzona budowa stadionu. Nie wie my przede wszystkim, ile miasto będzie musiało wyłożyć pieniędzy i jak zabezpieczy własne interesy. Bez tego nie możemy zgodzić się na inwestycję.

Radnych interesuje także analiza opłacalności budowy. Od zawartych w niej wniosków zależy bowiem, ile miasto będzie musiało dołożyć do tej inwestycji.

Na spotkaniu z dziennikarzami "Rz" Michał Borowski pokazał tylko okładkę tej analizy.

- Tego, co jest w środku, nie mogę ujawnić - stwierdził kategorycznie. Nie chciał też powiedzieć, na ile został wyceniony grunt przy Łazienkowskiej, na którym powstać ma hotel i biurowiec. "Rz" dowiedziała się jednak, że ta wycena opiewa na 80 mln zł. To znaczy, że budowa stadionu może kosztować warszawiaków nawet 260 mln zł (180 mln na budowę plus wartość działki).

Jacek Krzemiński, Maciej Szczepaniuk

03.03.2005
11:50
[141]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Nowy obiekt przy Łazienkowskiej ma pomieścić 30 - 35 tysięcy widzów (dla porównania: na stadion narodowy maleńkiej Belgii wchodzi 50 tys. osób). Wielu twierdzi, że jest za mały, by pełnić rolę stadionu narodowego i gościć reprezentację Polski podczas jej najważniejszych meczów. Na spotkanie Polski z Norwegią w 2001 roku na Stadionie Śląskim w Chorzowie przyszło 42,5 tysiąca kibiców.

Generalnie tych miejsc przydałoby się nieco więcej, jednak kibicowanie w Polsce przypomina nieco chorągiewkę na wietrze. Przytaczany mecz z Norwegami miał miejsce, gdy nasza reprezentacja była na fali, a jej popularność osiągała apogeum. Wystarczy, że zacznie cieniować i stadion będzie świecił pustkami, więc nie ma moim skromnym zdanie potrzeby budować kolosa, a jakby co, można zawsze mecz przenieść do zabytkowego Chorzowa.

03.03.2005
11:58
smile
[142]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Dagger - Przecież 'kaczka' nie wykorzystała wszystkich pieniędzy które dało im państwo w 2004. Dlaczego państwo miało by coś dawać w 2005? W kraju znajdzie się wiele miast które z chęcią wezmą i wykorzystaja te pieniądze. Nie widzę potrzeby dawania pieniędzy Warszawie - po co im fundusze skoro ich nie wykorzystują.

PS. A 'kaczka' chwali się, że nie jest powiązany z żadną aferą łapówkarską :D

03.03.2005
12:09
smile
[143]

Szalony_Pelikan [ Konsul ]

Viti

Jak się nic nie robi to ciężko być w coś umoczonym :)

dagger

Co do skompleksu przy stadionie, to nie mam pytań. Szkoda, że na Trakcie Królewskim go nie wybudują :( Po co się trudzić zniszczmy najpierw od razu to co mamy najładnijesze :(

03.03.2005
12:16
smile
[144]

L@WYER [ Valaraukar ]

Szalony_Pelikan --> wyburzmy w tym celu Belweder i zajmijmy jeszcze kawałek Łazienek - miejscówka pierwsza klasa ...
;)

03.03.2005
12:22
[145]

Dagger [ Legend ]

==>Paudyn
Owszem, ale w tym wypadku pojawia się problem wpasowania stadionu w małą działkę i jednocześnie zapewnienia możliwości jego rozbudowy w przyszłości.

==>Viti
Przede wszystkim Kaczka wytargował aż 4 mln Euro z funduszy unijnych - czyli mniej niż Warszawa przeznaczyła na premie dla urzędników.

03.03.2005
12:25
[146]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Dagger ::> Dlatego ja rozważałbym budowę samego stadionu i tym samym zostawił nieco miejsca na rozbudowę, która w najbliższej przyszłości i tak raczej nie będzie mieć miejsca ;o)

03.03.2005
12:26
[147]

Szalony_Pelikan [ Konsul ]

L@WYER

Mam lepszy pomysł. wybudujmy centrum handlowe na Trakcie, po drodze zahaczmy o stadion, a skończymy na Belwederze :)

Myślę, że oddaje to dobrze ducha inwestycji :)

03.03.2005
12:29
smile
[148]

L@WYER [ Valaraukar ]

Szalony_Pelikan --> tjaaaa ... dodatkową atrakcją np. dla turystów z Japonii będzie możliwość zrobienia sobie zdjecia NA pomniku Chopina (wymalowanego w barwy Legii) ...

03.03.2005
12:29
[149]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Szalony_Pelikan - Otóż to! A skąd on ma takie poparcie, nie wiem? Przecież jak taki człowiek zostanie prezydentem, to nie tylko Warszawa ale i cała Polska stanie w miejscu.

03.03.2005
12:34
[150]

L@WYER [ Valaraukar ]

Viti --> wolałem zagłosowac na Kaczora, niż na tego czerwonego buca, który teraz dożyna służbę zdrowia - po prostu wybór mniejszego zła .

03.03.2005
12:46
[151]

Dagger [ Legend ]

==>Viti
Eee tam - gilotyny i zapadnie powinny chodzić ;)

03.03.2005
12:47
[152]

L@WYER [ Valaraukar ]

A' propos wypieprzania pieniędzy podatników w błoto ...

03.03.2005
13:03
smile
[153]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

To stolicznaja siedziba nie ma wysokiego "płotu", nie jest na uboczu, nie jest polożona obok łona natury i nie jest pilnowana przed wscibskimi?

03.03.2005
13:09
smile
[154]

L@WYER [ Valaraukar ]

Paudyn --> no co Ty, przy takiej ruchliwej ulicy, ten murek to taki sobie, z dobrymi szkłami można część ogrodu zobaczyć z drugiego brzegu, i musieli jakiś "pawilonik" sobie zbudować ... o tym, że co najmniej kompanii ochrony się tam nie pomieści, no chyba, że w "Bristolu" ich zakwaterować ...

11.03.2005
11:32
[155]

Dagger [ Legend ]

Widzę że ZTM chce niektórym ułatwić przeprowadzenie dowodu na miejsca zamieszkania kibiców Legii ;)))))))
Zjazd gwiaździsty na mecze?

Warszawiacy, którzy nie lubią wspólnego podróżowania z kibicami piłkarskimi, mogą odetchnąć z ulgą. Władze Legii we współpracy z Zarządem Transportu Miejskiego organizują transport przeznaczony dla wszystkich fanów klubu z Łazienkowskiej.
Na dwie godziny przed każdym meczem rozgrywanym na stadionie Wojska Polskiego specjalne autobusy, tzw. "elki", podstawiane będą na następujących pętlach: CH M1 w Markach, Tarchomin Buków, Rembertów Szatkowników, Ursynów Płd., Okęcie, Kleszczowa, Nowe Bemowo i Huta. Dziś pojazdy gotowe do drogi na Powiśle na mecz z Pogonią będą już o godzinie 18. Dobra wiadomość dla wszystkich wybierających się na spotkanie: w autobusach nie będą sprawdzane bilety. Po meczu "elki" wracają tą samą trasą. Szczegółowe informacje o przystankach na oficjalnej stronie internetowej klubu www.legia.pl. MASZ

11.03.2005
12:14
[156]

twostupiddogs [ Generaďż˝ ]

dagger

Poczekajmy chwilę na gladiusa. Za chwilę powinien się pooburzać trochę na ten socjal fundowany kibicom Legii. I to z jego podatków :)

11.03.2005
12:17
smile
[157]

Cavca [ Konsul ]

twostupiddogs -> z ust mi to wyjąłeś (a właściwie palców:) ale może mu już przeszło...

18.04.2005
08:04
[158]

Szalony_Pelikan [ Konsul ]

etro bez unijnych pieniędzy z powodu urzędniczych błędów



ZOBACZ TAKŻE

• Jakie projekty zgłosiła Warszawa? (18-04-05, 02:00)
• Doradzają na godziny (18-04-05, 02:00)


Zobacz powiększenie
0,05MB



Krzysztof Śmietana 18-04-2005 , ostatnia aktualizacja 17-04-2005 22:52

Dotacja z Brukseli wciąż niepewna, bo miejscy urzędnicy narobili błędów w dokumentach. Kiedy wreszcie skończy się budowa, która ciągnie się już 22 lata?

Mieszkańcy Bielan wyglądają metra jak kania dżdżu. - Wprowadziłem się tu dwa miesiące temu, bo liczyłem na dobrą komunikację z centrum. Do stacji przy Wolumenie miałbym na piechotę najwyżej pięć minut. Tylko żeby ją szybko zbudowali - zmartwił się wczoraj Grzegorz Samborski z ul. Antycznej na Wrzecionie na wieść o najnowszej decyzji Ministerstwa Gospodarki.

Właśnie zwróciło ono ratuszowi wniosek o pierwszą w historii miasta tak wysoką dotację z Unii. Na budowę czterech ostatnich stacji i tuneli pod ul. Kasprowicza stolica miała dostać 350 mln zł. Dzięki temu budowa na Bielanach miała przyspieszyć. Wciąż nie ma jednak potwierdzenia, kiedy i czy w ogóle te pieniądze otrzymamy.

Błędy według Ministerstwa Gospodarki były też w innych projektach przedstawionych przez ratusz. Chodzi m.in. o przebudowę linii tramwajowej w Al. Jerozolimskich. Niewielkim pocieszeniem może być to, że pomyłek nie ustrzegły się inne miasta, które walczą o dofinansowanie inwestycji komunikacyjnych z tej samej puli. Do podziału jest 123 mln euro, wszystkie wnioski opiewają na 195 mln euro. - Na poprawki jest czas do końca maja. Jeśli samorządy nie zdążą, projekty odrzucimy - zapowiada Rafał Bednarek z biura prasowego Ministerstwa Gospodarki. Nie chce jednak powiedzieć, co musi zmienić stołeczny ratusz.

Co na to Konstanty Donimirski, wicedyrektor miejskiego Biura Strategii Rozwoju i Integracji Europejskiej? Jego zdaniem nie było żadnych błędów, a Ministerstwo odesłało tylko "uwagi". Twierdzi, że utrata dotacji na budowę metra Warszawie nie grozi.

Problem jednak w tym, że zanim Metro Warszawskie nie dostanie potwierdzenia o przyznaniu pieniędzy, nie może ogłosić przetargu na budowę ostatnich stacji. A na to trzeba poczekać jeszcze kilka miesięcy. W czerwcu Ministerstwo Gospodarki znowu przyjrzy się projektom. Dopiero potem trafią one do tzw. Krajowego Komitetu Sterującego, który stworzy ich ranking. Można się spodziewać, że dotacje ostatecznie rozdysponuje dopiero pod koniec lata.

Szczególnie pilne jest ogłoszenie przetargu na budowę pierwszej stacji na Bielanach - Słodowca (wkrótce zastąpić dotychczasową nazwę Park Kaskada). To ma być pierwszy przystanek metra budowany za unijne pieniądze. Powinien być otwarty równocześnie ze stacją Marymont (jej budowa właśnie się zaczyna), gdzie pociągi nie będą mogły zawracać. Jeszcze niedawno Metro Warszawskie zapowiadało, że do Słodowca dojedziemy pod koniec przyszłego roku. Teraz staje się to już nierealne. Nikłe są też szanse na zakończenie budowy całej pierwszej linii przed końcem 2007 r.

Wszystkich kłopotów nie byłoby, gdyby Warszawa złożyła wniosek o dofinansowanie metra w pierwszym terminie, czyli latem zeszłego roku. Wtedy urzędnicy zdążyli jednak tylko z jednym projektem - na budowę linii tramwajowej Bemowo-Bielany.



Polecam szczególnie ostatni akapit. Tymczasem Kaczor nam p... o dwóch stadionach. Chyba o dwóch takich co ukradli księżyc, by było lepiej. Może przynajmniej na temat.

18.04.2005
09:25
[159]

Dagger [ Legend ]

==>Pelikan
Nie narzekaj - zbuduje się kolejne muzeum i będzie dobrze ;))
A potem będzie można narzekać na złą Unię że nie daje kasy

Dobrze że prezydent RP nie ma szerokich uprawnień - Warszawa pewnie chętnie wyesportuje Kaczkę na ten stołek.

18.04.2005
09:37
[160]

SamFisher [ Mistrz Ścinania Riposty ]

Czasami mnie wkurza to łożenie na Wieś Warszawę, ale godzę się z tym. Przynajmniej jedno miasto musimy w tym kraju zbudować, a Warszawie do miasta póki co najbliżej.

18.04.2005
09:53
[161]

Psycho_Mantis [ MGS Fan ]

Niby dobre, ale...
Może policzmy ile np. kosztuje wojewódzkość Poznania, albo powiatowość Płocka :>
Pozbierajmy na wszystkich i o ile Wareszawie się najwięcej należy to reszta siedzib wojewódzki też powinna trochę dostać (bo przecież obsługują całe wojewodztwo) i tak do samego dolu az do poiozmu gminy :>

Bez przesady, wydaje mi sie ze Wawa jest i tak za bogata chociaz nie przecze ze jest jej potrzebny wizerunek.

18.04.2005
10:10
[162]

Szalony_Pelikan [ Konsul ]

dagger

To jest nawet zgodne z zasadami panującymi czasem w korporacjach. Czyli jak ma się idiotę w komórce organizacyjnej. Nic mu się nie da zrobić, to daje mu się kopa wyżej, aby nie psuł przynajmniej. Najczęściej jakieś stanowisko doradcze :)))

25.04.2005
12:58
[163]

Szalony_Pelikan [ Konsul ]

A oto kolejne wspaniałe popisy naszego bezkompromisowego włodarza miasta. Polecam linku do artykułu komentarz socjologa.

Miasto tandety


r e k l a m a






Fot.Bartosz Bobkowski / AG


ZOBACZ TAKŻE


• Socjolog: w Warszawie panuje anarchia (25-04-05, 00:20)
• Wiceprezydent Władysław Stasiak - poprawimy się (25-04-05, 00:21)







Anna Krężlewicz 25-04-2005 , ostatnia aktualizacja 25-04-2005 10:35

Biustonosze, skarpety, sznurowadła, futrzane czapy - w weekend na Trakcie Królewskim można było kupić niemal wszystko. Turyści przecierali oczy ze zdumienia. - Handlarze wejdą niedługo do zamku - komentowali warszawiacy

W soboty i niedziele pl. Zamkowy zamienia się w targowisko: na obskurnych stolikach leżą tandetne bibeloty, koszulki, czapki i gadżety w narodowych barwach. Rozstawiane są stojaki z okularami słonecznymi. Nad tym bazarem, który dotarł już pod kolumnę Zygmunta, kołyszą się balony. - Wstyd okropny. Co na to cudzoziemcy? Przecież Trakt Królewski to najbardziej reprezentacyjna część miasta. Ktoś musi zrobić z tym porządek! - zżymała się pani Dorota, którą spotkaliśmy tam w niedzielę.

Większość sprzedających nie ma zgody na handel na ulicy. Zarząd Terenów Publicznych i Zarząd Dróg Miejskich (administrują większością terenów w centrum) zapewniają, że od dawna ich nie wydają. I odsyłają do straży miejskiej. Nic dziwnego, że handlarze kpią z prawa.

Tylko w sobotę plac Zamkowy był pusty. - Premier Belka wizytował okolicę i straż miejska kazała się zwijać - wyjaśniał jeden z handlarzy.

Wczoraj najwyraźniej żadnego dygnitarza się tam nie spodziewano, bo handel kwitł w najlepsze. Dopiero w południe pojawił się patrol straży. - Pani wróci za parę godzin, to przytrzymam te okulary. Jak ci tu pójdą, znowu się rozłożę - zachęcał mnie właściciel stojaka z okularami. - Normalnie stoję tu do godz. 20.

Przysłuchujący się mu strażnik nie zareagował.

- Na placu Zamkowym w zasadzie nie ma nielegalnego handlu. Sam sprawdziłem. Tamtejsi sprzedawcy nie mają zgody na handel. To tylko na pierwszy rzut oka wygląda, że stoją nielegalnie - zapewnia Tomasz Ziemiński, rzecznik straży miejskiej.

Sprawdziliśmy. Legalnie działa tylko sześć straganów przy Barbakanie. Jednak ich estetyka oraz asortyment towaru (miały być tylko pamiątki z Warszawy, a są też ruskie matrioszki i tandetne świecidełka) pozostawiają wiele do życzenia.

25.04.2005
13:11
[164]

Dagger [ Legend ]

Reakcją szeryfa na ten tekst będzie pewnie jakaś akcja trwająca do wyborów prezydenckich.
A potem co go ten śmietnik obchodzi - fajnie byłoby żeby chcąc kandydować musiał zrezygnować ze stołka prezydenta stolicy.

25.04.2005
14:07
[165]

arthemide [ Prawdziwa kobieta ]

mi5aser "Marnowanie publicznych pieniędzy ? ile kasy wpompowano w górnictwo przez ostatnie 10 lat ? ile w kolej ile w śłużbę zdrowia ? ile w rolnictwo ? a wy mówicie że stadion za 6 baniek to marnotrastwo ; ))))"

mi5aser --> z calym uszanowaniem, o ile Cie zle nie zrozumialam. Dzialy gospodarki, ktore wymieniles naleza do budzetowki, wiec o jakim marnotrawdstwie mowisz? Podatki, ktore placisz - jezeli oczywiscie sumiennie placisz - sa wlasnie na takie miedzy innymi cele zbierane. Gdyby nie dofinansowywanie gornictwa, zima marzlbys pewnie przez 4 miesiace, bo stac by Cie bylo na kupno opalu na moze jeden miesiac. Marnotrawstwo w tym punkcie to nieszczelne okna, nieocieplone mury budynkow mieszkalnych. Nierzadko tez rozkrecony kaloryfer na maximum i otwarte na osciez okno. Takze kapiele w pelnej wannie goracej wody, zmywanie pod biezaca goraca woda. To sa nawyki, ktore wielu ludziom sa nieswiadome.

Sluzba zdrowia - Medycyna nigdy nie byla tania. Stac Cie na pokrycie pelnych kosztow leczenia?
Rolnictwo ... no coz. Generalnie powinno przynosic zyski, ale skoro produkty z Holandii i Australii sa lepsze ...
-------------------------------------------------------------------------------------

Warszawa to nie tylko stadion. Jako stolica, miasto reprezentacyjne moim zdaniem powinno otrzymywac dofinasowanie z budzetu panstwa, ale nie miesieczie 250 mln jak planuja to poslowie, a na konkretne projekty do UZYTKU PUBLICZNEGO z konkretnym planem finansowym.
Jako miasto wyzytowe powinno tak wygladac. Poki co patrzac na ulice w centrum miasta widze Warszawe ze starych czasow PRL tylko juz nieco zuzyta przez czas. Moge sie mylic, nie bylam w Warszawie od 6 lat, mozliwe, ze miastu przybyly rowne chodniki i ulice bez dziur, a budynkom swieze elewacje. Jak wyglada sprawa reklam ulicznych i duzych bildboardow? Odwiedzajac Polske, za kazdym razem widze ta tandete, niewazne gdzie bym sie poruszala.

Pozdrawiam.

26.04.2005
11:06
[166]

Szalony_Pelikan [ Konsul ]

arthemide

Sprawa reklam wygląda tak:

Agresywna reklama szpeci centrum miasta


r e k l a m a




Nowa kolumna Zygmunta - tu w roli reklamy piwa - wyrosła w poniedziałek w centrum Warszawy
Fot.Bartosz Bobkowski / AG


ZOBACZ TAKŻE

• Opinia prezesa Izby Gospodarczej Reklamy Zewnętrznej (26-04-05, 00:23)


Iwona Dudzik 26-04-2005 , ostatnia aktualizacja 26-04-2005 00:22

W poniedziałek na dachu Cepelii przy skrzyżowaniu Marszałkowskiej z Alejami Jerozolimskimi firma reklamowa zatknęła kopię kolumny Zygmunta. Miejscy urzędnicy są oburzeni: To brak szacunku dla tradycji, nie daliśmy na nią pozwolenia

Reklama wyrosła rano. Kopia w skali jeden do jednego przedstawia kolumnę jako nalewak piwa. Zatknięta jest na budynku oblepionym jego logo.

Tomasz Gamdzyk, szef miejskiego biura estetyki, jest oburzony: - Nie daliśmy zgody na umieszczenie tej reklamy. Fakt, że mimo to firma ją zamontowała, jest przejawem chamstwa i brutalności - uważa i krytykuje paskudny wygląd reklamy. - Nie można w taki sposób nadużywać symboli Warszawy.

Reklamę zamówił dom mediowy Media Concept. Na dachu Cepelii zatknęła ją firma Hator, która ma wyłączność na powierzchnię reklamową na budynku Cepelii. - To idealna lokalizacja, bo tamtędy przechodzą tysiące ludzi - przyznaje Katarzyna Weremek z Media Concept.

Dlaczego Hator umieścił reklamę mimo braku pozwoleń? - Bardzo dobrze, że mnie pani o to pyta - odpowiada Iwona Karwacka, wiceprezes firmy. I podaje własną interpretację przepisów - urzędnicy nie mieli prawa odmówić zamontowania reklamy pod pretekstem braku pozwolenia na budowę. - Według naszej wiedzy takie pozwolenie nie jest potrzebne - twierdzi.

Zapewnia, że decyzję władz miasta zaskarżyła już do sądu. - Tylko że takie rozprawy ciągną się latami, a żaden klient tak długo nie poczeka. Niestety, urzędników to nie interesuje. O tym, czy reklama wisi, decyduje ich widzimisię - uważa Iwona Karwacka.

Tomasz Gamdzyk odpowiada, że to nonsens. - Zmierzam wystąpić do powiatowego inspektora nadzoru budowlanego, by w trybie pilnym nakazał demontaż pseudokolumny - zapowiedział



A jak masz trochę czasu to poszperaj w stołecznej Wyborczej na temat specjalnie rozpoczynanych remontów we wspólnotach trwających czasem parę lat! Tylko po to, aby walnąć na całą elewację kamienic reklamę.
Nic nie mam do tego, aby na czas normalnego remontu powiesić sobie reklamę i aby wspólnota miała dodatkową kasę, ale bez przesady :(

26.04.2005
21:25
[167]

arthemide [ Prawdziwa kobieta ]

Szalony_Pelikan -> :/// no wlasnie. Zasmiecanie, wykorzystywanie cennych budynkow, symboli do tandetnych reklam siuskow piwnych, majtek i sklepow z opalem.
Ta kolumna to chociaz jakos wyglada, mnie przrazaja reklamy, jednokolorowe ogromne bildboardy, umieszczane na kazdej powierzchni jeszcze nie zajetej przez inna reklame. Niemile wspomnienia mam z pobytu na Gornym Slasku, w Katowicach, w Bytomiu... Tragedia. Te miasta wygladaja jakby gangrena wdarla sie do nich za zycia. Smietnik, balagan i brud.

05.05.2005
10:10
[168]

Szalony_Pelikan [ Konsul ]

arthemide

Masz więcej:

Gazeta.pl > Warszawa > Aktualności

Czwartek, 5 maja 2005

Zadyma z dymem



Strażacy interweniują przy kopcącej budzie koło Rotundy w Al. Jerozolimskiej - najnowszym pomyśle na reklamę piwa
Fot. Jacek Łagowski / AG

Jakub Chełmiński, Iwona Dudzik 05-05-2005 , ostatnia aktualizacja 05-05-2005 09:25

Reklamy coraz bardziej agresywne. Już nie tylko szpecą centrum - w środę jedna z nich sprowokowała interwencję strażaków. Gapiów było co nie miara. Czyli zgodnie z planem

Wszystko miało zwrócić uwagę na nową markę piwa w środku miasta, który cały jest już usiany reklamami. Na dawnym hotelu Forum olbrzymia płachta przedstawiająca olimpijską medalistkę Otylię Jędrzejczak z telefonem komórkowym, gdzie indziej - blondynka w czerwonym staniku. Cepelia zamieniona w jarmarczną imitację kolumny Zygmunta. Do tego czerwone łapy sterczące z kiosków.

Jak w tym śmietniku wyróżnić piwną budę? Wczoraj dym wydostawał się z niej wszelkimi możliwymi szczelinami. Zupełnie jakby w środku zapaliły się śmieci. Przechodnie się zatrzymywali, a z nimi także patrol straży miejskiej. Kłęby dymu były jednak coraz większe. W końcu ktoś wezwał strażaków, którzy musieli się przedzierać przez poranne korki na rondzie koło Rotundy.

- Spokojnie, to tylko reklama - uspokajał tłum ochroniarz z pobliskiego budynku. Faktycznie. Z budy wysunęła się tabliczka z hasłem reklamowym. Ludzie pukali się w czoło i odchodzili.

- Nasz wyjazd kosztuje podatników około tysiąca złotych. Jeszcze raz trafi to na moją zmianę, rozbiorę im tę budę! - denerwował się dowódca strażaków, którzy wyłączyli maszynkę do robienia dymu znajdującą się w budzie.

- Głupi ten chwyt reklamowy. O co w tym w ogóle chodzi? Że alkohol i papierosy szkodzą zdrowiu? - zastanawiała się pani Alicja z trzeciego piętra, której okna wychodzą na budę. Jej sąsiadce emerytce reklama też się nie podoba: - To wyjątkowo brzydka szopa. Niepotrzebnie zaśmieca nam miasto. Powinni ją usunąć! - denerwowała się.

- To naprawdę wyglądało jak płonący śmietnik. Pewnie następnego dnia zrobią to samo - podejrzewał Daniel Mróz, ochroniarz z pobliskiego parkingu.

Wezwany na miejsce Grzegorz Mroczek, który opiekuje się budą, zdziwił się: - Przecież wysłaliśmy wcześniej faks do straży pożarnej, żeby wiedzieli, że to reklama. Nie rozumiem, po co przyjechali.

- Informacja od mieszkańca, który do nas zadzwonił, nie była jasna. Dyżurny zrozumiał, że pali się jakaś budka ochroniarzy na parkingu - precyzował kpt. Witold Łabajczyk, rzecznik straży pożarnej.

- Naszą intencją nie było niepokojenie mieszkańców. Chcieliśmy zrobić dowcipną, sympatyczną i niebanalną reklamę - usprawiedliwiał się Daniel Dratwa. Przedstawił nam się jako "odpowiedzialny za innowacje" w dziale marketingu Kompanii Piwowarskiej. Zapewnił, że po wczorajszym incydencie polecił zmniejszyć ilość dymu. A jeśli ludzie nadal będą nękać straż pożarną, urządzenie będzie całkowicie wyłączone.

Tymczasem Tomasz Gamdzyk, szef wydziału estetyki urzędu miasta, twierdzi, że ta reklama w ogóle nie powinna się znaleźć pod Rotundą. - Żeby postawić taką budowlę, trzeba najpierw zgłosić to w wydziale architektury dzielnicy. Takiego zgłoszenia nie było, bo coś bym o tym wiedział i się sprzeciwił. Powiadomimy powiatowego inspektora budowlanego, by nakazał rozbiórkę tej reklamy - zapowiada.

https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=3385260&N=1




A tutaj jeszcze coś dla miłośników smrodu w centrum miasta:

Marszałkowska - tu rządzi asfalt



Tory tramwajowe na Marszałkowskiej zostaną obniżone
Fot. Igor Morye / AG


ZOBACZ TAKŻE

• Opinia Zygmunta Użdalewicza, inżyniera ruchu (05-05-05, 00:48)


Krzysztof Śmietana 05-05-2005 , ostatnia aktualizacja 05-05-2005 09:35

Drogowcy znowu zapomnieli o rowerzystach. Tym razem przy okazji modernizacji Marszałkowskiej od pl. Unii Lubelskiej do pl. Konstytucji. Choć na jesieni pojawią się tam równe chodniki i asfalt, nie znajdzie się miejsce na ścieżkę rowerową.

Remont tego odcinka planowany jest już od kilku lat. Władzom miasta ciągle jednak brakowało pieniędzy. Tym razem udało się zarezerwować 20 mln zł. Zarząd Dróg Miejskich spodziewa się, że tyle trzeba będzie wydać na wszystkie roboty.

Co się zmieni? Piesi wreszcie przestaną się potykać na krzywych chodnikach. Pojawi się tam kostka granitowa i betonowe płytki. W niektórych miejscach utworzą one geometryczne wzory. ZDM chce też wymienić asfalt. Nie będą już też straszyć tory tramwajowe - ma być obniżone do poziomu jezdni, a leżący między szynami mało estetyczny, brunatny grys zastąpią betonowe płyty.

Frontem do kierowców

Niestety, remont nie spełnia oczekiwań rowerzystów. Drogowcy nie zamierzają wytyczyć dla nich specjalnej ścieżki. - Bo się tam nie zmieści. Bardzo wąsko jest przy pl. Zbawiciela. Chodnik ma tam najwyżej dwa metry szerokości - przekonuje Adam Stawicki, rzecznik Zarządu Dróg Miejskich.

- To bzdura! Ścieżkę można wytyczyć, ale trzeba wykazać odrobinę dobrej woli - bulwersuje się Aleksander Buczyński z Federacji Zielonych.

Podkreśla, że w poprzedniej kadencji samorządu na tym odcinku Marszałkowskiej ZDM planował znacznie ograniczyć ruch samochodowy. Niektórzy urbaniści proponowali całkowicie zamknąć dla ruchu fragment od pl. Zbawiciela do pl. Konstytucji i zamienić go w deptak. Wtedy Marszałkowska przestałaby pełnić rolę przelotowej arterii, a z Mokotowa do Śródmieścia jeździłoby się tylko ul. Waryńskiego. Od pl. Unii Lubelskiej do pl. Zbawiciela Marszałkowska służyłaby zaś głównie jako droga dojazdowa dla mieszkańców. - Jeśli ruch na tym odcinku zostałby uspokojony, rzeczywiście można by zrezygnować z wytyczenia ścieżki rowerowej. Wtedy cykliści mogliby jeździć po jezdni. Tylko że te pomysły również pozostały bez echa - krytykuje Buczyński.

Konsultacje? Nic nie wiem

Przedstawiciele organizacji ekologicznych przypominają, że na początku 2003 r. ZDM obiecał konsultacje społeczne wśród mieszkańców tej okolicy. Mieli się wypowiedzieć, czy Marszałkowska ma służyć bardziej kierowcom, czy pieszym i rowerzystom.

- Nic wiem o tych konsultacjach - wymiguje się teraz Adam Stawicki. Dodaje, że projekt przebudowy Marszałkowskiej został już dawno zatwierdzony i trudno teraz wprowadzać rewolucyjne zmiany.


Proponuję jeszcze kolejny pas ruchu na torowisku, bo mamy tylko 2 pasy, a w centrum aż 3. Fajnie będzie pojeździć z kierowcami ładnym nowym asfaltem. Chłopaki na pewno będą zadowoleni, że rowerzyści będą im blokować prawy pas :)


© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.