GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Nauczycielka zawiozła dziecko do fryzjera i obcięła mu dredy...

16.02.2005
21:43
smile
[1]

Kurdt [ Kocham Olkę ]

Nauczycielka zawiozła dziecko do fryzjera i obcięła mu dredy...

Dyrektorka gimnazjum w Goczałkowicach zmusiła uczniów do ścięcia włosów. Jednego, wbrew jego woli, zawiozła do fryzjera i nie widzi w tym nic złego. (...)

Szesnastoletni Rafał zawsze marzył o dredach. W końcu uprosił mamę i półtora miesiąca temu dopiął swego - zrobił sobie dredy. - Takie trzy ogonki z tyłu głowy - tłumaczy pani Irena, mama Rafała. Długo się nimi nie nacieszył, bo nowa fryzura nie przypadła do gustu Beacie Smolarek, dyrektorce gimnazjum w Goczałkowicach, w którym uczy się chłopiec.

Rafał: - Usłyszałem, że jak włosów nie zetnę, będę miał obniżone zachowanie, a gimnazjum wystawi mi taką opinię, że już mnie do żadnej szkoły nie przyjmą.

Mimo to Rafał twardo obstawał przy swoim. Aż do zeszłego czwartku, kiedy razem z innymi uczniami miał jechać na przedstawienie do chorzowskiego Teatru Rozrywki. Zapłacił 30 zł za bilet, ale w ostatniej chwili dowiedział się, że z dredami do teatru nie pojedzie. - Nauczycielka powiedziała mi, że jestem zawieszony w prawach ucznia - mówi gimnazjalista. Tego samego dnia obciął włosy. Do dzisiaj nie może się z tym pogodzić. Podobnie jak Jarek Sugier, były już uczeń goczałkowickiego gimnazjum. Wiosną zeszłego roku też przyszedł do szkoły w dredach na głowie. Po miesiącu zaczęło się piekło. Dyrektorka postawiła sprawę na ostrzu noża: miał bezwzględnie obciąć włosy.

Jarek: - Kiedyś wezwano mnie z lekcji. Przychodzę do gabinetu, a tu pani dyrektor, pedagog i dwóch dzielnicowych. Dyrektorka kazała mi podpisać oświadczenie, że obetnę włosy. Podpisałem i przez tydzień nie pojawiałem się w szkole. Jak wróciłem, pani dyrektor w obecności dzielnicowych zapakowała mnie do samochodu i zawiozła do fryzjera. Tam obcięto mi włosy.

Po tym incydencie Jarek postanowił zmienić szkołę. Teraz uczy się w Bielsku-Białej. Rafał chce walczyć o swoje prawa. Napisał list do kuratorium. - Czytał konstytucję, prawa dziecka i inne ustawy. Pozwoliłam mu na dredy, ładnie w nich wyglądał, ale nie chcę, żeby miał teraz kłopoty w szkole - martwi się mama Rafała.


No comment. Pani powinna natychmiast zostać zwolniona. Ja rozumiem, że nauczycielce mogła się nie podobac fryzura chłopaka - ale sa granice interwencji nauczycieli.

16.02.2005
21:48
[2]

Kruk [ In Flames ]

Co za zacofanie.
Ciekawe co robią z łysalami? Jakieś płyny na porost włosów?

Obłęd.

16.02.2005
21:49
smile
[3]

leszo [ Mała Wojna ]

to szczyt bezczelności! chamstwo absolutne! arogancja najwyższej kategorii !

16.02.2005
21:55
smile
[4]

EspenLund [ Live For Speed ]

Wredna dziadyga!

U nas w szkole jednej koleżance kazała obciąc włosy, bo miała czerwone pasemka :/

rodzice sie nie zgodzili, dyra sie wpieniala no i wkoncu zwolnili ja :/

szczyt bezczelnosci!

16.02.2005
22:00
[5]

KoKoT2003 [ Generaďż˝ ]

haha ja bym ją tam wysmial :| co za menda :P

16.02.2005
22:04
[6]

Co to za utwór ? [ Pretorianin ]

Heh, ja tam bym ją poparł. Co to za ****** murzyńska moda ! Ehh...

16.02.2005
22:07
[7]

gregol [ Junior ]

Co to za utwór ? -> domyslam sie ze chodzisz w garniaku

Kurdt -> brawa za refleks

16.02.2005
22:09
smile
[8]

Imix [ Konsul ]

heh... niezle
Przeciez to lamie podstawowe prawa czlowieka... Ta kobieta nie ma najmniejszego prawa decydowac o tym jakie ktos moze miec wlosy a jakie nie...
Ale Kurdt nie napisales nic o regulaminie tego gimnazjum... hmm... nie znam sie ale chyba jak sie rodzice zgadzaja to szkola nie ma nic do powiedzenia... no jedynie moze wystapic o pozbawienia praw rodzicielskich...
A czy ta dyrektorka ma cos wspolnego z Radiem Maryja?

16.02.2005
22:09
[9]

Kurdt [ Kocham Olkę ]

gregol ---> Wiem, że news sprzed czterech dni, niemniej na portal swojego miasta wchodze niezwykle rzadko, a to jedno było warte napomknięcia o tym na forum.

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-02-16 22:06:56]

16.02.2005
22:10
smile
[10]

piechu1988 [ Pretorianin ]

moim zdaniem powinni teraz dyrke wygolić na zero. Tak zeby zobaczyła jak to jest. Jego włosy jego sprawa i innym gówno do tego!! Jak mnie wpieniaja tacy ludzie. U nas w szkole chłopak ma dredy i nikt z tego problemu nie robi. Jest nawet w samorządzie.

16.02.2005
22:10
smile
[11]

tomirek [ ]

eeee tam, czepiacie sie, przeciez do fryzjera go zaprowadzila. Dyrektorka w mojej podstawowce robila inaczej. Jak nie podpasowala jej fryzura ucznia sadzala go na krzesle i sama mu obcinala wlosy (efekty byly tragiczne....). Ale to dawno bylo... Ze 20 lat temu....

16.02.2005
22:10
[12]

michallp [ 7 - magic number ]

a u mnie w szkole to można chodzić w dredach i w zasadzie w czym się chce

16.02.2005
22:11
[13]

gregol [ Junior ]

Kurdt --> tylko na golu chyba bylo a tak wogle to wyborczej pisali o tym juz jakis czas temu

16.02.2005
22:12
[14]

hola' [ koniczynka ]

nie powiem ze musialo to byc nieprzyjemne! ale smieszy mnie to

16.02.2005
22:15
[15]

Kurdt [ Kocham Olkę ]

gregol --> co nie znaczy, ze wszyscy kupują Wyborczą. A na GOL-u szczerze powiem, że nie sprawdzałem.

16.02.2005
22:20
smile
[16]

kowal24 [ Widzew Łódź ]

co za paranjoa. Moze zróbmy tak: uczniom nie spodoba się nowa fryzura nauczycielki, dyrektorki to do fryzjera z nią i na łyso??

15.03.2005
23:18
smile
[17]

EliEli [ Pretorianin ]

Ale nie zastanawialiscie sie nad jednym ...

Szkola jest placowka do ktorej przychodzi uczyc sie wiele osob.
W tym rowniez takie, ktore nie maja wielu swobod, umozliwiajacych farbkowanie wlosow, noszenie dredow albo po prostu nie stac ich na "oczojebne modne stroje"

Podstawowa funkcja szkoly jest ksztalcenie i wychowywanie uczniow.
Stad dazenie do zecierania roznic pomiedzy uczniami, tak by nie skupiali sie na tym kto lepiej/gorzej/inaczej wyglada.

I choc nie pochwalam sposobu w jaki nauczycielka postapila to jednak musze jej przyznac racje - szkola jest miejscem wychowujacym mlodziec. Niestety czesto zdarza sie ze rodzice pozwalaja swym "pociechom" na zbyt wiele co owocuje bandyctwem jak to widac w mediach.

Pamietam ze za moich czasow byly mundurki szkolne - granatowe z bialym kolnierzykiem. I na jednym a apeli dyrektorka przedstawila w sposob przekonujacy dlaczego zalezy wychowacom na tym, by uczniowie nosili mundurki i nie odstawali zbytnio od reszty kolegow - mniej wiecej to co napisalem powyzej. Piatek byl dniem kolorowym - mozna bylo przyjsc na luzie. I to byl bardzo dobry uklad miedzy uczniam a szkola... Rownowaga

Smutna prawda jest to, ze wlasnie mlodziez nie potrafi uszanowac mozliwosci jaka daje sie jej teraz, kiedy panuje swoboda ubioru w szkole. Przeradza sie to w walke kto ma wiecej kasy itd.

Widac to jaskrawo w wielu zachodnich szkolach - szkoly elitarne maja scisle reguly dotyczace ubioru - nie oznacza to ze wszyscy wygladaja jak klony, ale ze trzymaja sie pewnych zasad dotyczacych miedzy innymi dlugosci wlosow, spodniczek ;) itd.

Przeciwwaga sa szkoly publiczne - gdzie panuje pelne rozluznienie - efekty widac po koncowym wyksztalceniu...i statystykach policyjnych.

Sa wyjatki oczywiscie jak zawsze.

Ale zanim ktos radykalnie zacznie wyrazac swoje zdanie na temat nauczycielki, moze warto troche sie zastanowic czy nie miala "odrobiny" racji zwracajac uwage uczniowi na jego odmienny wyglad.

Z reszta - nie wiem nic wiecej o tej szkole - byc moze poziom "rozpasania" jej uczniow doprowadzil do sytuacji, kiedy jedyne srodki zaradcze by opanowac sytuacje to drastyczne ciecia...

Pozdrawiam

15.03.2005
23:22
[18]

Prawa Ręka Szatana [ Legionista ]

EliEli ---> niestety - nie miala ani aodrobiny racji.

A wedlog twojego rozumowania to co? Postawic wszystkich pod sciana i tych powyzej poiwedzmy 1,90m obcinamy zeby wszyscy rowni byli? ;)

Niestety roznic w szkole nie ukryjesz, chyba za na hama jak ta dyrektorka

15.03.2005
23:48
[19]

Sn33p3r [ Konsul ]

A co z wolnoscia,ktora daje na mkonstytucja?!!!

15.03.2005
23:49
[20]

Requiem [ has aides ]

Mojej wychowawczyni (sławetna "Siwa") też nie podobają się moje długie włosy. Często rzuca w moją strone złośliwe uwagi i kpi z moich włosów. Ja siedze cicho, by się jej nie narażać, bo to wredna baba z kompleksami wyższości (jest dyrektorką szkoły). Jako wychowawca powinna dawać przykład tolerancji, a ona w głowie ma upatrzony własny wygląd ucznia.

Najlepsze, ze ta baba ma siwe włosy, od których już mi rzygać się chce. Chciałbym jej powiedzieć, co o niej myślę, ale już za miesiąc matura... :)

15.03.2005
23:49
[21]

Khelben [ PointGuard ]

Sn33p3r --> Jak widać tam gdzie rządzą komunistyczne czczicielki Radia Ma_Ryja demokratyczna wolność nie obowiązuje

15.03.2005
23:53
smile
[22]

pablo397 [ Pretorianin ]

ja pierdykam, co szkola, co za dyrektorka...
Polska-wspanialy kraj, 100 lat za murzynami...

15.03.2005
23:54
smile
[23]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Taką durną dyrektorke należy zwolnić w trybie natychmiastowym.

15.03.2005
23:56
smile
[24]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Stad dazenie do zecierania roznic pomiedzy uczniami, tak by nie skupiali sie na tym kto lepiej/gorzej/inaczej wyglada.

Taaa... jak ostatnio odwiedziłem swoje stare liceum, uderzył mnie fakt, iż wszyscy praktycznie wyglądają tak samo. Ani jednej wyrazistej postaci. Ot taki szary i bezbarwny tłum. Jak dobrze, że się nie załapałem na ten okres "bezpłciowości". Za moich czasów nikt nie skupiał się na tym, czy ktoś wygląda lepiej, czy też gorzej. Po prostu (prawie) każdy miał swój styl, coś charakterystycznego.

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-03-15 23:53:21]

15.03.2005
23:58
[25]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Paudyn - dokładnie ja też tak miałem w liceum. Każdy był inny, niepowtarzalny. Przynajmniej z moich znajomych. Teraz bywa różnie... czasami można mieć wrażenie, że widzi się klony, a nie odmiennych ludzi.

16.03.2005
00:08
[26]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Cainoor :::> I to w sumie jest smutne. Kiedyś mogłeś coś powiedzieć o kimś, kogo widzialeś. Zaintrygował Cię swoim wyglądem, czy to w sposobie zachowania, czy też ubierania się. Każdy w paczce wnosił coś innego niepowtarzalnego. A teraz? Jedna szara masa bez wyrazu. No i nic dziwnego, że boisko świeci na przerwie pustkami. Co to za przyjemność wyjść na pogaduszkę i spędzać czas ze swoimi klonami? Szarość, nuda, marazm...

16.03.2005
00:30
smile
[27]

Gayardo [ Konsul ]

Dyrektorka tej szkoły= kolejny bezrobotny-natychmiast!!!!

24.03.2005
09:18
smile
[28]

xion [ Pretorianin ]

Co za głupota!

24.03.2005
09:21
[29]

BBC BB [ massive attack ]

bez sensu, głupia baba

24.03.2005
09:23
[30]

Punks Not Dead [ Reggae Rasta ]

było :)

wreda baba...

24.03.2005
09:23
[31]

Jake [ R.I.P. ]

Co to za pomysły? Co ona sobie w ogóle mysli! To jego życie i jego włosy. Jakim prawem się w to wtrąca? Istnieje prawo zakazujące noszenia dredów w szkole? A może w teatrze?

24.03.2005
09:25
smile
[32]

:Serafin: [ Neutralny Dobry ]

EspenLund>>>dlaczego Ty po 4 słowach naciskasz 2 razy Enter???

Nie rozumiem czemu ta dyrektorka sie przyczepiła. Jego włosy, jego sprawa. Dredy to nic innego jak długie włosy z tym że przez niektorych nauczycieli nie są tolerowane. Bez sensu...

24.03.2005
09:30
smile
[33]

reds23 [ redsov ]

HEH, trzeba bylo przed faktem sprawe skierowac wyzj, zainteresowac sie czy mozna nosic dredy ...
przeciez za takie cos w normalnej nie zawiesza w prawach ucznia .... lol :/

a z tymi dzielnicowymi to przegiecie ... :/

24.03.2005
10:03
smile
[34]

dudka [ ! szypon ! ]

Głupia ta dyrektorka... Ciekawe co by było w mojej szkole... Bo do tej pory dziewczyny są ścigane za farbowanie włosów (ale nikt nikogo nie zawozi do fryzjera) a chłopacy za żelowanie włosów...

24.03.2005
10:08
[35]

bartek [ ]

Gimnazja to ostatnie bastiony popierdoleńców, kiedyś uczeń wiedział więcej po ośmioklasowej podstawówce niż teraz po sześciu latach w SP i trzech w gimnazjum - każdy psor w szkole pogimnazjalnej Wam to powie. Najczęściej nauczyciele nie mają fizycznej możliwości dobrnięcia nawet do wszystkich tematów, które objęte są ramami programowymi, i z których uczniowie pisać będą egzamin (!) - w mojej i wielu innych szkołach pisaliśmy egzamin gimnazjalny bez jakiejkolwiek wiedzy na temat optyki i jedynie fart uratował nas od tego, że zadań z optyki nie było. Nawet w najlepszych szkołach, sporo jest durnych nauczycieli, którym wydaje się, że trzynastoletnie dzieciaki po SP to już młodzież i powinny dowiadywać się jak to jest w "LO". "Rób tak, a nie tak, bo egzaminu nie zdasz", "w LO by cię za to usadzili, ale my jesteśmy dobroduszni" itd. itp.

"Pedagodzy" straszą nie nieposłusznych uczniów, a całe ich klasy (odpowiedzialność zbiorowa wciąż górą), i co to daje? Ano to, że zaczynają się bać ci grzeczni, często nawet dobrzi uczniowie. Bo taki gnój co rospyla gaz łzawiący na korytarzach wie, że mogą mu skoczyć na pukiel i dopiero po tym jak nie zda (kilkakrotnie) wyślą go do OHPu, a on i tak z OHPu będzie uciekał. I ma ich głęboko w poważaniu.

Może trochę przekolorowałem, ale skończyłem już gimnazjum i tutaj, gdzie jestem podoba mi się znacznie bardziej. Nikt na nikogo ręki nie podnosi, panują proste i przejrzyste zasady - jedynki - kończysz z tą szkołą - ucieczki - pewnie, ale nadrobisz sam - przemoc - również pisemna prośba o zabranie swoich papierów z placówki

W klasie mam dziewczynę, która ma w zależności od nastroju zielone, bądź fioletowe włosy, a druga nosi kolczyk w języku i myśli nad nowym w nosie (nie preferuję takich rozwiązań, ale jeśli ktoś lubi, to posłusznie ZAMYKAM MORDĘ, bo to nie mój biznes). Dodatkowo uczy się ze mną całkiem łysy chłopak i skate, który ma już dość długie włosy i będzie robił sobie dready. Kilku nauczycieli chodzi w skórach, dwóch, ma włosy do ramion.

I nikomu to nie przeszkadza (jedynie nauczyciele starej daty, głównie poloniści, czasem mają obiekcje, ale raczej w formie żartu). A w gimnazjum w WSO miałem wpisy o tym, że nie można farbować (?!?!) włosów (także jeśli ktoś był brunetem i przefarbował się na czarno - patrzono na niego spod byka, o kolorowych włosach nawet nikt nie marzył), faceci nie mogli nosić kolczyków itd.

Jeśli rada pedagogiczna chce świecić przykładem, to proponuję wszystkim nauczycielom skończenie ze złodziejskimi praktykami i życie z uczniami jak równy z równym. To będzie ciężkie, bo uczeń jest młodszy, głupszy, nieodpowiedzialny, a taki w dreadach to już w ogóle - śmieć, który powinien iść do innej placówki, żeby nam złej opinii nie robił. W stosunku do tych komuchów, którzy mnie uczyli nie mam żadnego długu. Miałem jedynie trzech, świetnych nauczycieli i dla nich oraz znajomych chodziłem do szkoły.

I nie przeczę, że jest dużo gówna w gimnazjum. Bo idą tam często takie przypadki, że głowa mała. Tyle, że tutaj zaczyna się odbijanie piłeczki:
- uczeń rozrabia,
- nauczyciel jest bezsilny,
- uczeń rozrabia,
- przyjeżdza dzielnicowy, policja,
- i oni gówno mogą,
- uczeń rozrabia,
- nauczycielom siada na głowę.

Po tylu latach musi.

24.03.2005
10:20
[36]

garfield_junior [ Generaďż˝ ]

Heh, to i tak "luz" Rafałek miał...w gimnazjum mojego kolegi nie wolno: nosić długich włosów chłopcom, kolczyków, krótkich spodenek, bluz z kapturem... dredów nikt zrobić się nie odważył :P

24.03.2005
10:22
smile
[37]

snopek9 [ Legend ]

Co za debilizm

24.03.2005
10:30
smile
[38]

cycu2003 [ Senator ]

no coment

24.03.2005
11:46
smile
[39]

W_O_D_Z_U [ Makaveli ]

A CHCIAŁEM SOBIE DREDY ZROBIC :p

24.03.2005
11:48
smile
[40]

grish_em_all [ Hairless Cobra ]

brak slow

24.03.2005
11:52
smile
[41]

DeLordeyan [ The Edge ]

Hardkor normalnie. Podobno każdy może wyglądać jak chce :/. Dyrektorka mojej szkoły ma zielono-czerwone włosy (autentyk!) i jakoś nikt jej nie obcinał

24.03.2005
11:56
[42]

Dwalin [ Reggae ]

garfield_junior --> Seminarium? :D

24.03.2005
12:02
smile
[43]

EspenLund [ Live For Speed ]

:Serafin:--->

weż człowieku się odpiernicz odemnie, to jak piszę to jest tylko i wyłącznie moja sprawa i

g***** ci do tego.

Nie wiem ty chyba masz jakiś kompleks niższości, i próbujesz go na forum wyleczyć.

Weż idz znajdż sobie kogoś innego, i jego się czepiaj

*złośliwość mode on*




kapewu







pajacu?

*złośliwość mode off*

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.