elemeledudek [ Generaďż˝ ]
IRON MAIDEN - "The X Factor" i "VIRTUAL XI"
Właśnie naszły mnie takie przemyślenia na temat tych dwóch plyt w dyskografii zespołu. Jak wiadomo wyróżnie je to że śpiewa na nich inny wokalista. Słuchając ich doszłem do wniosku że jak dlamnie są to dwie skrajne płyty. "THE X FACTOR" to moim zdanie jedna z najlepszych płyt, jeśli nie najlepsza w histoii zespołu. W utworach są ciągłe zmiany tempa, melodie jakie udało im się skomponować na tę płytę wpadają gładko w ucho i genialnie sprawdzają sie na koncertach. Do tego atmosfera całej płyty jest świetna, mroczna i bardzo mi odpowiada. Jeszcze raz podkreślę zróżnicowaną budowę utworów ,bo to właśnie najbardziej mnie urzekło.
Natomiast plyta "VIRTUAL XI" leży na przeciwnym biegunie. Uważam że jest to najgorsza ich płyta. Jakby wydana na siłe. Utwory są monotonne i jakieś takie miałkie. Nie ma tego "powera" dajacego się słyszeć na poprzedniej płycie. Najbardziej jednak denerwujace są w kółko powtarzene zdania (np.:don't look in the eyes of the stranger.......czy jakos tak) doprowadzajace mnie do białej gorączki. Dla kogo to może nie być problem, ale mnie to denerwuje i wydaje mi się że tego typu rozwiązanie pokazuja brak pomysłu na utwór.
Reasumując. THE X FACTOR najlepsza płytaka. VIRTUAL XI zdecydowanie najgorasza. Takie jest moje zdanie. Chętnie poznam wasze z tym temacie.
matisf [ X ]
Dlamnie jedna i druga płyta sa bardzo dobre, Lightinig Strikes Twice z Virtual jest rewelacyjna z reszta jak i inne kawałki. Ja osobiscie uwielbiam Brave New World, a za najgorsza uwazam Dance Of Death, porazka...
elemeledudek [ Generaďż˝ ]
Widzę że fani Ironów stoją w kolejkach po bilety na majowy koncert ;)
Jeżeli chodzi o ostatnią płytę to ja ją nawet lubie. Szczególnie tytułowy utwór sobie cenię. Za to okładka to jakieś totalne nieporozumienie. Mam nadzieję że już nigdy nie skorzystają z usług tego "artysty".
SER-JONES [ Generaďż˝ ]
Kiedyś miałem wszystkie płyty, teraz słucham okazyjnie jak idę do baru mają tam w maszynce Brave New World i zazwyczaj zapuszczam The Nomad - długie i klimatyczne.
Yos_sarian [ Irving Washington ]
ja jestem stary pierdziel i prawde mowiac na zawsze najlepsza plyta IM bedzie dla mnie Piece of Mind. nic nie poradze na to nie podobal mi sie ani nowy wokalista ani obciety na krotko bruce D. Where eagles dare i basta
elemeledudek [ Generaďż˝ ]
Yos_sarian ---> nie jest z tobą jeszcze tak źle. Znam takich co twierdzą że po dwóch pierwszych płytach prawdziwego Iron Maiden juz nie ma ;)
ronn [ moralizator ]
Moje ulubione plyty to :
- Seventh Son of a Seventh Son
- Brave New World
- Iron Maiden
- Piece of Mind
- Fear of the Dark
- Live After Death
- Powerslave
Aha, co do tematu. Calkiem lubie wlasnie Virtual XI (Don't Look to the Eyes of the Stranger, Clansman, Futureal)