CHESTER80 [ no legend ]
Gangland - kolejna afera z grą komputerową !
Artukuł pochodzi z dzisiejszego "Dziennika Polskiego" (to taka największa gazeta w małopolsce).
Ciekawe czy jest to zwykłe niedopatrzenie dystrybutora (podwójne niedopatrzenie) czy też celowa akcja marketingowa, mająca na celu podwoić zyski i wzbudzić zainteresowanie. Szczerze mówiąc myślałem że ta gra wyszła rok temu w jakiejś taniej serii. I wogóle co to jest za gra, grał ktoś ? Warto się tym zainteresować czy to jakiś kioskowy crap ?
---------------------------------------------------------------------------------------------
Gangland, czyli gra w mordercę
- Wykorzystywanie naszego logo na opakowaniu jest bezprawne - zapewnia Wojciech Kądziołka z Wirtualnej Polski
"Haracze, nielegalne kasyna, rozboje, sutenerstwo, zabójstwa na zlecenie, zamachy bombowe...". Tak warszawska firma Onimedia reklamuję najnowszą grę - "Gangland. Zostań gangsterem".
Scenariusz gry polega na wcieleniu się w rolę szefa mafii - przestępcy i sutenera. Jej dystrybutor nie poinformował jednak na opakowaniu, że gra nie jest przeznaczona dla dzieci. Co więcej, firma bezprawnie wykorzystała do promocji gry logo portalu internetowego Wirtualna Polska. - Nie mamy podpisanej umowy z tą firmą na patronat nad grą o gangsterach - mówi Wojciech Kądziołka, rzecznik prasowy Wirtualnej Polski. - Wykorzystywanie naszego logo na opakowaniu gry jest bezprawne, dlatego skierujemy sprawę na drogę sądową.
Przedstawiciela jednego z największych portali internetowych oburza również fakt, iż dystrybutor nie poinformował odbiorców, że gra przeznaczona jest dla dorosłych.
Oburzenia nie kryje również Barbara Rogalska z Biura Rzecznika Praw Dziecka. - Na rynku jest coraz więcej gier nieodpowiednich dla dzieci - mówi. - Rzecznik wielokrotnie interweniował już w podobnych sprawach.
Problem w tym, że w Polsce wciąż nie ma odpowiednich przepisów, które nakładałyby na producenta obowiązek informowania o tym, ile lat powinien mieć odbiorca produktu.
- W wielu zachodnich państwach ten wymóg jest bezwzględnie przestrzegany, a producent, który o tym zapomni płaci bardzo wysokie kary - dodaje Barbara Rogalska.
Jak nas zapewniono w Biurze RPD, w najbliższym czasie rzecznik wystąpi z inicjatywą wprowadzenia odpowiednich regulacji. - Na początku będzie to apel skierowany do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Jednak, naszym zdaniem, powinno to być regulowane ustawą i do tego będziemy dążyć - zapewnia Barbara Rogalska.
Dystrybutor gry nie chciał wczoraj rozmawiać z nami przez telefon. Wysłaliśmy mu więc pytania pocztą elektroniczną. Nie dostaliśmy jednak odpowiedzi.
(ANKO)
BEZ PARAGRAFU
WŁODZIMIERZ KRZYWICKI, rzecznik krakowskiej Prokuratury Apelacyjnej: - Gdy taka gra trafi w ręce dziecka, istnieje zagrożenie demoralizacji, propagowania niewłaściwego wzorca postępowania. Z tego względu ten produkt powinien być udostępniany tylko dorosłym. Jednak zachowanie wydawcy nie jest podżeganiem do popełnienia przestępstwa na konkretnej osobie. Nie wyobrażam sobie więc możliwości ścigania karnego. W takiej sytuacji działanie wydawcy czy dystrybutora możemy jedynie potępić w kategoriach moralnych. (STRZ)
CHESTER80 [ no legend ]
I jeszcze link do artukułu...
Dunkan Mlodszy [ Majonez Kielecki ]
Juz zalozylem watek na ten temat
CHESTER80 [ no legend ]
Kurde, niezauważyłem, sorka.