GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Do przyjaciół na prawicy!

07.02.2005
21:45
smile
[1]

Lindil [ WCzK ]

Do przyjaciół na prawicy!

Jak zawsze zwykłem pisać kilka słów od siebie, to w tym przypadku tekst broni się sam. Enjoy:DDD

07.02.2005
23:09
[2]

bhima [ Pretorianin ]

nie jestem przeciwnikiem lewicy. musi ona istnieć jako przeciwwaga dla inych opcji politycznych.
ale musi to być <zdrowa> lewica, choćby taka jak przedwojenna pps. ta nasza jak twierdzi szyskowska jest rzeczywiście bezideowa (choć to dziwne, że ta pani, będąca przecież senatorem z sld krytykuje polską lewicę, czyżby zmieniała odcień?). nie potrafi stworzyć konkretnego programu politycznego, by zmieniać kraj na lepsze, nie ma na lewicy jakiś świetlanych idei. tylko jakieś głupoty: popieranie związków homoseksualnych, aborcji itp. żadnej idei dla naprawy państwa. a dlaczego nie zmienia swego wizerunku? pewnie dlatego, że nie potrafi tego zrobić mając w swym składzie takich ludzi. karierowicze, łapówkarze, ludzie którym się nie ufa w dodatku bez pomysłu na państwo. trzeba dla lewicy ludzi nowych, wykształconych, patriotów z normalną przeszłością.

07.02.2005
23:13
smile
[3]

Vader [ Senator ]

Cóż. Następne wyobory wygra centro prawica.
Pozostaje mieć nadzieję, że w ciągu najbliższych 10 lat pojawi sie nowa, porządna, lewicowa partia; złożona z nowych, światłych i wykształconych ludzi. Bedę miał wtedy na kogo głosować.

07.02.2005
23:19
[4]

Lukxxx [ Pretorianin ]

no ooz, ja uwazam, ze lewica to pomylka ideowa, ja tam wole liberalno(gospodarczy)-konserwatyzm(moralny), niestety centro-prawica sie nie lapie, zostaje mi tylko UPR

07.02.2005
23:25
[5]

LooZ^ [ be free like a bird ]

Pare uwag:

- Czy sa jakies racjonalne powody dla ktorych ta pani uwaza LPR I (o zgrozo!) Samoobrone za partie lewicowe? Jako prawicowca (faszyste oczywiscie) boli mnie to niezmiernie.

- Biedna lewica nie ma swoich mediow? GW, Polityka, Przeglad, Trybuna, Agora (lewicujaca), to tak na szybko... A na prawicy to co sie liczy oprocz Wprostu i Rzeczpospolitej?

- Czy jakas sensowna argumentacja mozna poprzec stwierdzenie, ze tylko ludzie glosujacy na lewice sa "wrazliwi na biede i nieszczescie" ?

- "Dla mnie skandalem jest np. to, że lewica godzi się, aby była grupa ludzi niemających środków do życia. Przyzwolenie, aby ludzie bezrobotni byli pozbawieni całkowicie zasiłków, to prosta zachęta, żeby kradli." A to juz demagogia najwyzszych lotow.

- "- Moralność i polityka - czy te dziedziny powinny się łączyć w praktyce?
- W żadnym wypadku nie, ponieważ jest wiele odmian moralności."
Cholera, a mnie na studiach politologicznych (pani Dorotka ;)) ucza czegos calkowicie odwrotnego, faszysci!

- "o wiele ważniejsze jest poczucie honoru" O tak, tego jeszcze nie bylo... Lewica szafujaca slowem honor, dzisiaj nawet wielce honorowy Oleksy cos mowil o honorze.

07.02.2005
23:27
[6]

Vader [ Senator ]

LooZ^:
- Czy jakas sensowna argumentacja mozna poprzec stwierdzenie, ze tylko ludzie glosujacy na lewice sa "wrazliwi na biede i nieszczescie" ?

Poczytaj wypowiedzi fanatyków oddanych prawicy, wyciągnij wnioski. Przeczytaj swoje wypowiedzi. A znajdziesz odpowiedz. Po co argumentowac oczywistości ? Potrzebujesz argumentów na 2+2 ?

07.02.2005
23:32
[7]

LooZ^ [ be free like a bird ]

Vader : Prawicy? Tzn. kogo? LPR? SO? PIS? Gdzie jest w Polsce partia prawicowa, do tego "fanatyczna" ?? Bo chyba nie mowisz o UPR, ktorego poparcie wacha sie w granicach bledu statystycznego. Do tego, stosujesz podle naduzycie, nie znam zadnej majacej w dzisiejszych czasach znaczenie ideologii ktora zakladalaby olanie ludzi "biednych i nieszczesliwych". Jestes chyba na tyle inteligentny, zeby zauwazyc, ze jedna strona chce dac rybe, a druga chce dac wedke. Czyz nie?

07.02.2005
23:44
[8]

Vader [ Senator ]

LooZ^:
Prawicy w rozumieniu - grupa osób deklarująca prawicowe poglądy. (dla uproszczenia: konserwatywno liberalne). Nie chce wnikać w entropię władzy i w spory: czy PO to prawica, lewica, centrum, czy jeszcze inne cholerstwo i ile ma wspólnego z Samoobroną.
Do rzeczy:
Ograniczmy się wyłącznie do Twojej osoby, by dyskusja miała sens proszę o odpowiedzi na następujące pytania:

1. Istnieje w Polsce pokaźna grupa ludzi żyjąca poniżej wszelakich akceptowalnych standardów bytowo-gospodarczych ?
2. Wszystkie osoby żyjące poniżej granicy ubóstwa są same temu winne ?
3. Skoro są same temu winne, nie ponosimy absolutnie żadnej odpowiedzialności za ich los ?
4. Istnieje pojęcie bezradnośći dziedzicznej ? Czy każdy rodzi się zaradny apriori, a bieda jest konsekwencją jego własnego wyboru ?
5. Aktywna pomoc obszarom biedy - bez względu czy "wędka czy ryba" - wiążę się z nakładem śodków. W przyrodzie nic nie ginie - tyle ile dam - tyle musze skądś zabrać. Skoro zabrać, to jestem lewicowym złodziejem, człowiekiem bez moralności bla bla bla. Jaki inny sposób aktywnej i skutecznej pomocy proponujesz, z pominięciem jakiejkolwiek formy redystrybucji dóbr ?
6. Co sądzisz o środowiskach wyznających konserwatywno-liberalne poglądy, które wypowiadają się w sposób agresywny,drwiący bądz lekceważący o przedstawicielach grup społecznych żyjących poniżej granicy ubóstwa ? Jak sie ma agresja tych osób, do Twojej interpretacji ideologi którą uznajesz za słuszną ?

07.02.2005
23:55
[9]

Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]

Panią Szyszkowską uwazan za jedną z najgłupszych senatorów w kraju więc chętnie pokomentuje.

1) "Istnieją małe grupy lewicowe, np. Partia Racja, PPS, Nowa Lewica czy Polska Partia Komunistyczna. Są bardzo rozgoryczone, że nie mają żadnego wpływu na to, co się dzieje w kraju, a ich przedstawiciele nie są dopuszczani do środków masowego przekazu"

-Nikt tez nie promuje w mediach np operatorow tokarek lewoskrętnych a oni mają takie poparcie jak te wymienione przez pnią senator organizacje.

2) "Po pierwsze dlatego, że od 15 lat telewizja publiczna jest w rękach grup prawicowych i liberalnych;"

-Tak ma racje... a nazwiska tych prawicowców to:Kwiatkowski, Czarzasty, Waniek i Halber...

3) "nawet kiedy większość stanowisk była obsadzona ludźmi lewicy, jak za Kwiatkowskiego telewizja nie była zainteresowana przekazywaniem treści lewicowych"

-Bo ludzie nie chcą oglądać programów o dzielnych związkowcach dostajacych odprawy, ani homoseksualnych pornosów.

4) "Po drugie dlatego, że lewica nie ma pieniędzy, aby założyć prywatne radio w rodzaju Radia Józef czy Radia Maryja lub prywatną telewizję w rodzaju Pulsu czy Trwam czy choćby jedno czasopismo. "

-Znaczy sie na lewicy sa ludzie niegospodarni którzy nie znają sie na interesach... Trzymac mi ich z dalekja od planów budrzetowych. aaaa... jeszcze jedno.. "Przeglad" i "Nie"- prawicowe szmatławce...

5)"Lewica nie zatroszczyła się nawet o miejsce systematycznych spotkań z potencjalnymi zwolennikami."

-Bezdomna lewica zazdrości kosciołowi nieruchomości... nareszcie wiem o co im chodzi... nie mają gdzie wina chlać:)

6) " To, że uczeni o lewicowych poglądach pozostają w cieniu, jest mniej groźne, niż nieobecność pisarzy i artystów.

- Bo ludzie inteligentni więc czasem tez pisarze i artyści sa prawicowi:)

7) "Wielu twórców, po to aby uzyskać jakieś nagrody czy rozgłos, lansuje treści o charakterze bardziej prawicowym, ażeby móc w ogóle istnieć. "

-Piękna teoria spisku... cieżko sie pogodziś z faktem że człowiek inteligentny nie lansuje lewicowych rozwiazań.

7) "Znam krytyków literackich i pisarzy, którzy byli głośni przed 1989 r., a teraz żyją w nędzy."

-Bo zyli z dotacji państwa i a o ich sławie nie decydowała popularność tylko KC i cenzorzy.

Sorrki ale dalej nie chce mi sie komentowac tego bełkotu.

Z faszystowwskim pozdrowieniem dla Loz^a:)

08.02.2005
00:01
[10]

LooZ^ [ be free like a bird ]

1. Tak
2. Nie. Winne jest rowniez panstwo socjalistyczne, w ktorym w dalszym ciagu mamy nieprzyjemnosc zyc.
3. ---
4. Istnieje. Jednak to, ze w tej chwili zyjemy w panstwie "socjalnym" nie zmienia tego stanu rzeczy. Zmienic moze to jedynie prawdziwa rownosc wobec prawa, podatkow i panstwa. I to wlasnie zapewnia tzw. liberalizm konserwatywny (sic!), w przeciwienstwie do chociazby socjalizmu. Powszechny i obowiazkowy poziom wyksztalcenia jest w stanie rozdzielic ludzi na tych "zaradnych" i nie. Do tego, mysle, ze wiele osob ma swiadomosc istnienia tego problemu, do tego takze, liberalizm gospodarczy zaklada inwestowanie w celu osiagniecia zyskow w przyszlosci, a tak mozna potraktowac inwestycje w zmniejszenie strefy ubostwa.
5. Oczywiscie, wiaze sie z nakladem srodkow. Niekoniecznie jednak srodkow panstwowych. Dobrowolna pomoc spoleczna idzie w mld zlotych pomimo olbrzymich podatkow ktore ograniczaja sposobnosc do pomocy biednym.
6. To zbyt skomplikowane, aby wyjasnic to w krotkim poscie. Sam sie wyrazam tak o niektorych jednostkach z tej grupy. Wg. mnie (ale nie powiem tego glosno, bo mnie zwyzywaja od kapitalistycznych ludozercow) 5mln grupa zyjacych ponizej progu ubostwa jest mocno przesadzona. Jak wiadomo, obliczenia te prowadzono ze statystyk, a nie brano pod uwage szarej strefy zatrudnienia. W przeciwnym wypadku, statystycznie rzecz biorac codziennie pare osob w Polsce umieraloby z glodu. Tak, pamietam, juz pisales ze pewnie tak sie dzieje, jednak nie przedstawiles zadnych zrodel na potwierdzenie tego.

08.02.2005
00:15
smile
[11]

Dagger [ Legend ]

==>Dibbler
Udało ci sie mnie rozbawić

4) "Po drugie dlatego, że lewica nie ma pieniędzy, aby założyć prywatne radio w rodzaju Radia Józef czy Radia Maryja lub prywatną telewizję w rodzaju Pulsu czy Trwam czy choćby jedno czasopismo. "

-Znaczy sie na lewicy sa ludzie niegospodarni którzy nie znają sie na interesach... Trzymac mi ich z dalekja od planów budrzetowych. aaaa... jeszcze jedno.. "Przeglad" i "Nie"- prawicowe szmatławce...


Na szczęście finansowi potentaci z prawicy potrafią zagospodarować rynek medialny - lada chwila świetnie radząca sobie telewizja PULS (sfinansowana całkowicie przez odnoszących sukcesy prywatnych przedsiębiorców o prawicowych poglądach) zacznie przejmować słabszych graczy.

08.02.2005
00:18
[12]

Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]

Dagger==> Ale rydzyk otworzy szkołe... choć z niego prawicowiec taki jak ze mnie Che Gevara:). Ale prawica przynajmniej nie zwala tego na spiski tylko rozumie prawa rynku.

08.02.2005
00:33
[13]

Vader [ Senator ]

Dibbler -->

-Piękna teoria spisku... cieżko sie pogodziś z faktem że człowiek inteligentny nie lansuje lewicowych rozwiazań.

Fałszywy wniosek. A ponoć taki inteligent..

LooZ^ -->

2. Winne jest też otoczenie, rodzina i pochodne. Byt i otoczenie kształtuje świadomość. Podejrzewam że odejście od idei pańśtwa opiekuńczego doprowadzi conajwyżej do wzrostu poziomu frustracji w tych ludziach, co w konsekwencji dam nam armię agresywnych jednostek. To już się powoli dzieje. Jaki pomysł na "bezpieczne" przejście od modelu państwa opiekuńczego, do pure liberalnego ?
3. Ponośimy odpowiedzialność za tych którzy nie dają sobie rady ? To kluczowe pytanie.
4.
Istnieje. Jednak to, ze w tej chwili zyjemy w panstwie "socjalnym" nie zmienia tego stanu rzeczy. Zmienic moze to jedynie prawdziwa rownosc wobec prawa, podatkow i panstwa.

- Tak. Skorzysta na tym przedsiębiorca. Może nawet da 5zł podwyżki pracownikom. Przynajmniej doputy bezrobocie nie zmaleje do 3% będzie mógł dalej robić z pracownikiem co chce, płacąc głodowe stawki.
- Skorzysta wąski odsetek ludzi, którzy, dzięki mniejszym podatkom, zostaną przyjęci do pracy.
- Zklikwidowana zostanie pokaźna część szarej strefy.
- 4 z tych 5 mln, zostaje kompletnie bez niczego. A Ty mówisz o tym swoim liberaliźmie jak o cudownym leku. Ja w to conajmniej nie wierzę. Jestem przeciwnikiem rozwiązań "samo się stanie".

Powszechny i obowiazkowy poziom wyksztalcenia jest w stanie rozdzielic ludzi na tych "zaradnych" i nie

- Ok. Rodzielimy tych zaradnych (czyt: Tych którzy urodzili sie w dobrych rodzinach) oraz resztę. Co planujesz zrobić z tą druga częścią ? Spisać na straty ? Do gazu ?
A dwa: Masz jakiś sposób na uczenie zaradności, czy skreślasz wszystkich, którzy tej zaradności od początku nie wykazują ?

Do tego, mysle, ze wiele osob ma swiadomosc istnienia tego problemu, do tego takze, liberalizm gospodarczy zaklada inwestowanie w celu osiagniecia zyskow w przyszlosci, a tak mozna potraktowac inwestycje w zmniejszenie strefy ubostwa.

- Ale po co ? Obszary ubóstwa = tani pracownik. Brak takich obszarów = trzeba komuś innemu zapłacić więcej. Po co bogatemu inwestować w biedę ? Bieda jest odsetkowa, nie stanowi plagi, a tym ujęciu działa im na korzyść. Jedyne osoby, którym zależy na likwidacji biedy - to ideowcy społecznie wrażliwi. Czyt: Lewica.

6. To bardzo proste. Z prawicą utożsamia się najwięcej ludzi sukcesu, ponieważ prawicowy pogląd to pogląd, który dba o ich interesy. Nienawidzą biedaków, ponieważ partie polityczne zabiegając o elektorat, zmuszone są wprowadzać jakąs redystrybucję dóbr - co się ludziom sukcesu nie podoba. Rodzi sie nienawiść, którą wylewa się albo na forum, albo na ulicy, albo w konkretnych działaniach. I idea, która z pozoru nie zawiera żadnych elementów nienawiści przekształca się w nic innego jak nowoczesną formę faszyzmu. Z lewicą bywa podobnie, ale z przeciwnym biegunem. Jaki morał z tej historii ? A taki, z każdej idei wychodzi gówno, jesli jej wyznawcą jest ograniczony idiota.

08.02.2005
00:37
[14]

Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]

Vader==> Wniosek oparty na obserwacji. Niestety nie mam czasu obserwowac lewicowych autorytetów... Szkoda mi życia na głupoty:)

08.02.2005
00:40
[15]

Vader [ Senator ]

Dibbler: Jak uważasz. Moje wnioski z obserwacji całkowicie inne. Ale nie dam rady Cię przekonać, niech więc zostanie, że jestem dla Ciebie idiotą :-)
Milego wieczoru. (nocy?).

08.02.2005
00:40
smile
[16]

sirQwintus [ Generaďż˝ ]

a o jakich autorytetach na lewicy mówisz mówisz ?
bo na prawej stronie są 3 - słownie trzy (jak dla mnie)

08.02.2005
00:50
[17]

Dagger [ Legend ]

==>Dibbler
Nie uznaje Rydzyka za przedstawiciela prawicy - chyba że w specyficznym polskim znaczeniu tego słowa.

==>sirQwintus
Hmm?

To w Polsce jest jakaś prawica?

08.02.2005
00:54
[18]

Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]

Dagger==> wiec w sumie TV Puls tez sie jako prawica nie łapie... więc gdzie te prawicowe media?

08.02.2005
00:56
smile
[19]

sirQwintus [ Generaďż˝ ]

jest ..jest ... tyle że jej nie widać w mediach - ale w necie działają

08.02.2005
01:01
smile
[20]

Dagger [ Legend ]

==>Dibbler
Kurde, rzeczywiście - a już myślałem że wszyscy prywatni przedsiębiorcy z sukcesami opowiadają się za prawicą ;)))

08.02.2005
08:20
[21]

LooZ^ [ be free like a bird ]

- "To już się powoli dzieje."
Oczywiscie, juz sie dzieje. Tylko, co obecne panstwo ma wspolnego z liberalnym konserwatyzmem? (nie lubie tego slowa, Smith i Lock przepwracaja sie w grobach)

- A Ty mówisz o tym swoim liberaliźmie jak o cudownym leku. Ja w to conajmniej nie wierzę. Jestem przeciwnikiem rozwiązań "samo się stanie".
A czy sa jakies przyklady, gdzie dotowanie swiadczen socjalnych zmienilo cokolwiek w tych ludziach? Niestety, trzeba zastosowac terapie szokowa. Piszesz duzo o ludziach "niezaradnych". Zeby kopac rowy nie trzeba byc zaradnym, nie kazdy musi byc prywatnym przedsiebiorca. A jak mu sie nie chce pracowac? No to co zrobimy? Niech mu zona/matka/kochanka robi pieklo w domu poki do tej pracy nie pojdzie. Jak nie, trudno, niech zyje na koszt rodziny i/lub fundacji charytatywnych. Jaka jest skala ubostwa w USA, a np. na Bialorusi?

- Co planujesz zrobić z tą druga częścią ? Spisać na straty ? Do gazu ?
Ci niezaradni poradza sobie inaczej, uwierz mi, glod zagladajacy w oczy spora czesc zmusi do podjecia pracy. Powiedz mi, czy zasilek zmienil cokolwiek w zyciu tych ludzi, oprocz tego ze zapewnil im przezycie bez zadnych obowiazkow z tego wynikajacych i ze zabral ludziom zaradnym? Czy pomoc socjalna pomogla komus wyjsc z biedy, czy nauczyla go przedsiebiorczosci i zaradnosci? Czy po prostu zapewnila mu przezycie na poziomie potrzeb biologicznych?

- Obszary ubóstwa = tani pracownik
Tani pracownik = kiepski pracownik. Dobry pracownik musi byc jak najtanszy i jak najlepszy, a zlikwidowanie ogromnych narzutow (siegajacych 60%) zwiekszy zatrudnienie i place. Tak to wyglada na calym swiecie, nie wiem czemu zakladasz, ze u nas bedzie inaczej.

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-02-08 08:18:07]

08.02.2005
09:07
smile
[22]

Dagger [ Legend ]

Tylko, co obecne panstwo ma wspolnego z liberalnym konserwatyzmem? (nie lubie tego slowa, Smith i Lock przepwracaja sie w grobach)

Dobrze że nie Smith&Wesson :>

08.02.2005
09:10
smile
[23]

LooZ^ [ be free like a bird ]

Dagger : Lubie twoje konstruktywne uwagi ;)

08.02.2005
09:15
[24]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

"prof." Szyszkowska jest jednym z największych durni, jakich nosiła ziemia. Po co wogóle czytać jej poglądy? Lepiej poczytać książkę telefoniczną, ma dużo więcej sensu.

Pozostaje mieć nadzieję, że w ciągu najbliższych 10 lat pojawi sie nowa, porządna, lewicowa partia; złożona z nowych, światłych i wykształconych ludzi.

Skąd ta nadzieja? Nigdy w historii nie pojawiła się porządna - co by to nie miało znaczyć - lewicowa partia. To o czym piszesz, to możliwe dla kanapowego klubu dyskusyjnego, gdzie zbierze sie paru światłych i wykształconych ludzi, którym niczego nie brakuje i będą sobie utyskiwać, jak to jest źle na tym świecie. Potem wypiją kawkę i rozejdą się do domów.


1. Istnieje w Polsce pokaźna grupa ludzi żyjąca poniżej wszelakich akceptowalnych standardów bytowo-gospodarczych ?
Istnieje, nie tylko w Polsce. Zaryzykowałbym twierdzenie, że wszędzie istnieje, a zwłaszcza w krajach wcielających w życie lewicowe ideały, jak np. Kupa, KRLD
2. Wszystkie osoby żyjące poniżej granicy ubóstwa są same temu winne ?
Sporo z nich. A nawet jeśli żadna, to i tak za rządów lewicy nic im się nie poprawi
3. Skoro są same temu winne, nie ponosimy absolutnie żadnej odpowiedzialności za ich los ?
Nie
4. Istnieje pojęcie bezradnośći dziedzicznej ? Czy każdy rodzi się zaradny apriori, a bieda jest konsekwencją jego własnego wyboru ?
Tak, bo są ludzie, którzy mimo uwarunkowań "dziedzicznych" z biedy wychodzą. Owszem, nie jest łatwo - i w tym zakresie państwo powinno pomagać, ale dając wędki a nie karmić, żeby utrzymać egzystencję
5. Aktywna pomoc obszarom biedy - bez względu czy "wędka czy ryba" - wiążę się z nakładem śodków. W przyrodzie nic nie ginie - tyle ile dam - tyle musze skądś zabrać. Skoro zabrać, to jestem lewicowym złodziejem, człowiekiem bez moralności bla bla bla.Oczywiście Jaki inny sposób aktywnej i skutecznej pomocy proponujesz, z pominięciem jakiejkolwiek formy redystrybucji dóbr ?
Dobrowolne datki i organizacje pozarządowe. Brać tyle, ile ludzie chcą dać. Skoro uważasz, że ludzie są z gruntu dobrzy i nadają się do życia w lewicowym ustroju, to tak właśnie powinno być. Ludzie dają na różnych Owsiaków, Ochojskie i innych.
6. Co sądzisz o środowiskach wyznających konserwatywno-liberalne poglądy, które wypowiadają się w sposób agresywny,drwiący bądz lekceważący o przedstawicielach grup społecznych żyjących poniżej granicy ubóstwa ? Jak sie ma agresja tych osób, do Twojej interpretacji ideologi którą uznajesz za słuszną ?
Dokładnie to samo, co sądzę o lewackich nieudacznikach, którym żal dupy ściska, że ktoś zarabia więcej od nich. To samo co o środowiskach wyznających betonowo-lewackie poglądy, które wypowiadają się w sposób agresywny,drwiący bądz lekceważący o osobach np. wierzących.

08.02.2005
09:43
[25]

Attyla [ Legend ]

No, towarzyszka Szyskowska znowu pokazała jak bardzo ma mózg zlasowany.

LooZ
1. Czy sa jakies racjonalne powody dla ktorych ta pani uwaza LPR I (o zgrozo!) Samoobrone za partie lewicowe?
to akurat proste. Obie te partie to stowarzyszenie ludzi tęskniących za PRLem i w tym sensie lewicowych. Ich "program" gospodarczy sprowadza się do redystrybucji, zabawy w Janosika. Partia prawicowa czegoś takiego nie proponuje. Tylko z punktu widzenia społecznego partie te są konserwatywne, a zatem prawicowe.

2, Czy jakas sensowna argumentacja mozna poprzec stwierdzenie, ze tylko ludzie glosujacy na lewice sa "wrazliwi na biede i nieszczescie"?
Tak. Komuniści zastąpili rozum emocjami i dlatego roszczą sobie prawo do tytułu jedynego obrońcy uciśnionych (cokolwiek miałoby to być). Ludzie z prawej strony przede wszystkim myślą a dopiero w drugiej kolejności współczują. Jeżeli nawet współczują to nie lecą jak ostatni kretyn rozdawać to co jest ale zastanawiają się co z tym fantem zrobić. Tak naprawdę to jedynie partiom lewicowym zależy na jak najszerszej warstwie ludzi biednych i głupich, bo tam jest ich elektorat. Prawica porząda ludzi zamożnych i myślących. Zresztą prosta sprawa. Opowieść z Herodota na temat utrzymania władzy znacie?

3. "Dla mnie skandalem jest np. to, że lewica godzi się, aby była grupa ludzi niemających środków do życia. Przyzwolenie, aby ludzie bezrobotni byli pozbawieni całkowicie zasiłków, to prosta zachęta, żeby kradli." A to juz demagogia najwyzszych lotow.
Nie dla komunisty. Jak już pisałem komunista co do zasady nie myśli. Kiedy zaczyna to robić przestaje być komunistą (vide Kołakowski). Komunista nie ma żadnego kręgosłupa etycznego, bo etyka i moralność to przeżytek. Dla komunisty normalnym jest sytuacja, w której człowiek pozbawiony własnych dóbr materialnych sięga po cudze. Zresztą na tym zbudowany jest i socjalizm i komunizm. Okraść jednych by (przynajmniej teoretycznie) obdarować innych. Jeżeli w rzeczywistości jest inaczej to tym gorzej dla rzeczywistości.

4. "- Moralność i polityka - czy te dziedziny powinny się łączyć w praktyce? - W żadnym wypadku nie, ponieważ jest wiele odmian moralności."
j.w.

5. "o wiele ważniejsze jest poczucie honoru"
ciekawym dlaczego w każdym kodeksie honorowym komunista jest wymieniony jako pozbawiony zdolności honorowej? Pewnie dlatego, że nie został napisany przez komunistę. Tylko czy taki kodeks napidsany przez czerwonego byłby honorowym? To jest pytanie, na które nie oczekuję odpowiedzi, bo jest ona oczywista.

Vader: jak zwykle naczytałeś się Kapitału i Świętej rodziny? Zmień może literaturę. Szkoda ciebie dla czerwonych. Zacznij myśleć samodzielnie.

2. "Winne jest też otoczenie, rodzina i pochodne"
rozumiem, że zniszczenie instytucji rodziny i ukształtowanie otoczenia (jak rozumiem chodzi ci głąównie o kulturę) na nowo? Tęsknisz za Mao jak widzę. Zanim zaczniesz szlochać z tęsknoty zastanów się (choć ti trudne u kogoś, kto przede wszystkim czuje) jakie są skutki rewolucji kulturalnej.
"Byt i otoczenie kształtuje świadomość."
Jest (z małymi odstępstwami od zasady) dokładnie na odwrót
" Podejrzewam że odejście od idei pańśtwa opiekuńczego doprowadzi conajwyżej do wzrostu poziomu frustracji"
Ależ oczywiście. Zwłaszcza, że komunistom zależy na tym, żeby motłoch żył i zachowywał się jak zwierzęta. Tu zasada jest prosta. zwierzę czuje jakąś potrzebę, staje się agresywne. Nie ma znaczenia wobec kogo, bo tak naprawdę chodzi wyłącznie o nienawiść. Znowu kłania się Herodot. Zniszczysz kłosy najdorodniejsze a utrzymasz porządek. Przy czym ważne jest nie zniszczenie ale niszczenie. Kiedy już zniszczy się warstwę najwyższą trzeba dobrać się do innej. Wróg bezwzględnie musi być.

4. Vader: zastanawiam się jak można być tak kompletnie pozbawionym umiejętności rozumowania.
W tym kraju podstawowym problemem jest bezrobocie a nie niskie zarobki. Miejsc pracy nie tworzy państwo. Jeżeli zaś tworzy, to w ich mejsce niszczy w dwójnasób miejsca utworzone przez przedsiębiorców. Co zaś do wysokich zarobków, to im wyższy poziom przetworzenia towaru, tym większy zysk i tym większe dochody. tego nie da się zrobić ustawą. Nawet jeżeli uchwalisz, że "od dziś wszystkim będzie lepiej" to będzie to totalna bzdura, jeżeli nie zostaną spełnione odpowiednie warunki ekonomiczne.
Szara strefa jest skutkiem istnienia podatków i innych danin publicznych. Im wyższe te daniny, tym większa szara strefa. Nie wiem jak można być tak odpornym na fakty.

5. Ok. Rodzielimy tych zaradnych (czyt: Tych którzy urodzili sie w dobrych rodzinach) oraz resztę. Co planujesz zrobić z tą druga częścią ? Spisać na straty ? Do gazu ?
Bogowie! Skąd w tobie takie idiotyczne podejście do świata? Co to znaczy "co zrobisz"? Ali LooZ ani nikt inny nie jest właścicuielem tych niezaradnych kretynów. To ich sprawa co się z nimi stanie. Nikt z nimi nie zamierza nic robić. Tylko komunista może traktować ludzi jak bydło i umieszczać je w odpowiednich klatkach. Im w klatkach czyściej tym bydło bardziej zadowolone. LooZ zaś proponuje przetopić kraty na pługi i ja się z nim zgadzam.

6. "Masz jakiś sposób na uczenie zaradności, czy skreślasz wszystkich, którzy tej zaradności od początku nie wykazują ? "
Na to nie ma sposobu. Tak jak nie ma sposobu na to by wszyscy mieli IQ 289. No, chyba że zechcesz się bawić w dr. Mengele i zaczniesz chodować "idealną rasę".

7. "Ale po co ? Obszary ubóstwa = tani pracownik. Brak takich obszarów = trzeba komuś innemu zapłacić więcej"
boszsssssszzzz.... Jeszcze raz. Najwyższy zysk jest na najwyżej przetwożonych towarach. ńeby zwiększyć stopień przetworzenia, trzeba zatrudniać ludzi o coraz wyższych kwalifikacjach. Tacy zaś ludzie myślą, znają swoją wartość, co musi spowodować podwyższenie zarobków. Inaczej ludzie ci nie będą pracowali wydajnie. A tu nie jest opłacalne.

8. "Po co bogatemu inwestować w biedę ?"
Po nic. Bogaty inwestuje tam, gdzie może być zysk. Zysku nie zrobisz na niekumatych śmieciach PRLu. Prawda jest takla, że w poszeżanie biedy opłaca się inwestować tylko bolszewikom.

9. "Z prawicą utożsamia się najwięcej ludzi sukcesu, ponieważ prawicowy pogląd to pogląd, który dba o ich interesy"
Ach. Jak widzę odgrzewanie starych dań? Klasowość? W interesie klasy wyzyskiwaczy jest wyzyskiwać? To jest tak straszliwie prostackie, że aż marksistowskie. I interesie ludzi sukcesu jest utrzymanie własnego sukcesu. Sukces zaś to wypadkowa ilości zasobnych klientów. W interesie ludzi sukcesu jest zatem rozszerzanie zakresu ludzi sukcesu. Bo im więcej ludzi zasobnych, tym wyższy dochód własny. Nikomu myślącemu nie zależy na rynku żebraków.
"Nienawidzą biedaków, ponieważ partie polityczne zabiegając o elektorat, zmuszone są wprowadzać jakąs redystrybucję dóbr"
Znowu szalone prostactwo. Nienawidzą nie motłochu ale tych, którym zależy na tym by ten motłoch miał jak najwiąksze rozmiary i jak najniższe zasoby materialne, czyli bolszewików.
"Rodzi sie nienawiść, którą wylewa się albo na forum, albo na ulicy, albo w konkretnych działaniach"
Nienawiść powstaje przede wszystkim u tych, którzy są okradani. Trudno mieć pretensje do kogoś, kto nienawidzi złodziei (żeby było jasne: złodziejami nie jest motłoch tylko bolszewicy. Motłoch tylko nakłania bolszewików do zwiększania zakresu okradania)

" I idea, która z pozoru nie zawiera żadnych elementów nienawiści przekształca się w nic innego jak nowoczesną formę faszyzmu. "
Nienawiść to domena głównie synów Hegla. Nienawiść rodzi się głównie w tyglu zawiści. Cała reszta to reakcja na nienawiść. I Stalin i Hitler byli ideowymi potomkami Hegla. Obydwóm marzyło się zbudowanie państwa doskonałego, pełnego doskonałych ludzi. Obydwaj byli gorsi niż wszelkie naturalne klęski. Vader: ty też jesteś potomkiem ideowym Hegla i Platona. Zastanów się zatem na kogo rzucasz okkarżenia.

" A taki, z każdej idei wychodzi gówno, jesli jej wyznawcą jest ograniczony idiota."
Racja. Tylko dziwne, że producentem "ograniczonego idioty" jest dla ciebie ten, komu jego produkcja w żaden sposób nie odpowiada.

08.02.2005
10:08
smile
[26]

graf_0 [ Nożownik ]

full respect, Attyla - to się nazywa konstruktywna dyskusja. Jestem pod wrażeniem.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.