GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Zagadki (tylko logiczne) cz. IV

20.03.2002
17:17
[1]

mikmac [ Senator ]

Zagadki (tylko logiczne) cz. IV

Poprzednie zagadki pod adresem:

20.03.2002
17:48
smile
[2]

Jasper [ Centurion ]

Moze taka zagadka "O pastuchu" Marcin pasie kozy na pastwisku. Podchodzi do niego Pawel. Pawel (mowi): Czy wszystkie kozy naleza do twego ojca? Marcin: Nie! To sa kozy mego dziadka, stryja, ciotki i ojca. Każdy z włascicieli ma rozna ilość koz, ale ojciec ma ich najwięcej. Pawel: A kto najmniej? Marcin: Dziadek. Pawel: Ile ma dziadek? Marcin: Dziadek ma (tu podal ilosc koz). Pawel: Ile jest wszystkich koz? Marcin: Mniej niz 18. Za wypas tych koz dostane tyle pieniedzy, ile wynosi iloczyn liczb koz poszczegolnych wlascicieli. Pawel: To znaczy ile? Marcin: Dostane (i tu powiedzial ile dostanie pieniedzy) Pawel: Teraz moge powiedziec ile koz ma kazdy z wlascicieli. Ile koz ma kazdy z wlascicieli?

21.03.2002
10:06
[3]

paciorus [ Annius Verus ]

Peleque --> przykro mi ale nadal nie podzielam Twojego zdania co do gąsiennicy nawet w znaczeniu matematycznym wydaje mi się ze gąsiennica dotrze w momencie kiedy owa polowa jaka pozostała będzie mniejsza niz odlegość pomiedzy środkami obu obiektów podział na polowy nigdy sie nie konczy i kiedys musi zejsc ponizej tej liczby

21.03.2002
10:17
smile
[4]

Peleque [ Generaďż˝ ]

ha ha ha kazdy wie ze ta gasienica w koncu wszamie to co sobie upatrzyla :))) ps A odleglosc miedzy obiektami zawsze bedzie mniejsza niz miedzy ich srodkami

21.03.2002
10:24
[5]

Magneto [ Legionista ]

Macie 8 ósemek możecie dodawać, mnożyć, dzielić, odejmować aby wynik był 1000. Jedną ósemkę możecie użyć tylko raz.

21.03.2002
10:24
[6]

Magneto [ Legionista ]

Macie 8 ósemek możecie dodawać, mnożyć, dzielić, odejmować aby wynik był 1000. Jedną ósemkę możecie użyć tylko raz.

21.03.2002
10:45
[7]

Yarkabalka [ Pretorianin ]

(8*8+8*8)*8-8-8-8 w zagadce z kozami brakuje mi jednej informacji: jak odroznic, ile koz ma ciotka a ile stryj? bo wiemy tylko, ze oboje miaja wiecej niz dziadek, mniej niz ojciec i nie maja tyle samo. ale to nie wystarcz

21.03.2002
11:13
[8]

Magneto [ Legionista ]

Yarkabalka po co się tak męczyć, wystarczy tylko dodać 888 + 88 + 8 + 8 + 8 = 1000 proste

21.03.2002
11:16
[9]

paciorus [ Annius Verus ]

Peleque --> właśnie o to mi chodzi co rozumiemy przez odległośc między obiektami czy między granicznymi punktami czy między środkami a gasiennicy zyczymy smacznego ;-)))

21.03.2002
11:38
[10]

diuk [ Konsul ]

Jasper --> zadanie o pastuchu jest źle sformułowane: 1. zgadzam się z uwagą Yarkabalka (ciotka-stryj) 2. dla układu 1-2-4-9 i 1-3-4-6 iloczyn jest ten sam, dziadek ma jedną kozę - czyli podane dane nie wystarczaja do wksazania JEDNEGO rozwiązania...

21.03.2002
11:42
smile
[11]

Peleque [ Generaďż˝ ]

Bylo kiedys takie zadanie, moze ktos lepiej pamieta to prosze mnie poprawic: Gdybysmy chcieli wyslac skrzynie z cytrusami i zalezy nam na jak najkorzystniejszym wykorzystaniu objestosci tej skrzyni, to czego lepiej bedzie naladowac grejpfrutow czy mandarynek? Chyba trzeba przyjac maksymalne uproszczenia ukladamy jedne na drugich, nie wnikamy w to ze mandarynki sa lekko plaskate itd.

21.03.2002
11:45
smile
[12]

Commando [ Pretorianin ]

Gasienica nigdy nie dotrze do pokarmu, nawet gdyby byl on tylko o metr wyzej. Gasienica bedzie DAZYLA do 1 metra, ale nigdy do niego nie dotrze, tak jak wartosci hiperboli daza do zera wraz ze wzrostem argumentow dazacych do nieskonczonosci.

21.03.2002
11:47
[13]

Commando [ Pretorianin ]

Uzywajac cyfr: 1,2,3,4,5,6,7,8,9 ulozcie dzialanie, ktorego wynikiem bedzie 1.

21.03.2002
11:53
[14]

Yarkabalka [ Pretorianin ]

Commando? to jest zadanie? 9+8+6-7-1-2-3-4-5

21.03.2002
12:15
[15]

diuk [ Konsul ]

Peleque --> za mało danych, potrzebne proporcje skrzynka-grejfrut-mandarynka. Dla przykładu - jeżeli skrzynka mieści tylko 1 grejfruta, to rozwiązanie zależy od proporcji grejfrut-mandarynka (bo albo wejdzie tylko jedna mandarynka - jeśli jest nieznacznie mniejsza od grefruta, albo np. 4 - gdy proporcja wynosi 2:1)

21.03.2002
12:18
[16]

diuk [ Konsul ]

To teraz moja zagadka: w pewnej konferencji matematycznej uczestniczyło nieskończenie wielu matematyków, każdy miał jeden kapelusz i zostawił go w szatni. Po zakończeniu konferencji kazdy matematyk wyszedł w kapeluszu, a w szatni zostało jeszcze 15 kapeluszy. Jak to możliwe?

21.03.2002
12:56
[17]

paciorus [ Annius Verus ]

to mi przypomina dowcip o matematyku który miał ogrodzić krowe ale sie jej bał więc ogrodził siebie a potem zdefiniował ze to on jest na zewnątrz ;-)))

21.03.2002
13:10
[18]

Peleque [ Generaďż˝ ]

diuk--->nie zalezy nam na wyslaniu jak najwiekszej liczby owocow ale na tym zeby jak najlepiej wykorzystac przestrzen ladunkowa skrzyni

21.03.2002
13:17
[19]

diuk [ Konsul ]

peleque --> ok, to rozwiąż zadanie przy podanych przeze mnie warunkach: gdy skrzynia mieści tylko jednego grejfruta, a o proporcji mandarynek i grejfrutów nie wiesz nic... :-)

21.03.2002
13:48
smile
[20]

Peleque [ Generaďż˝ ]

Ja wiem ze chcialoby sie znac srednice mandarynek i grejpfrutow a takze wymiary skrzyni bo wtedy moznaby podac dokladna odpowiedz, ale mowilem zeby przyjac maksymalne uproszczenia. Skrzynia to skrzynia jest duzo razy wieksza od takiej np mandarynki i na pewno wejdzie tam mnostwo grejpfrutow i pewnie jeszcze wiecej mandarynek :)

21.03.2002
17:12
[21]

Jasper [ Centurion ]

Diuk>>> Kolejnosc wlascicieli koz (ciotka-stryj) nie jest do niczego potrzebna, ale i nic nie ułatwia, wiec kolejnosc jest taka: dziadek, stryj, ciotka, ojciec. Pamietaj o tym ze chlopak wiedzial ile koz ma dziadek. W obu twoich wynikach dziadek ma 1 koze, wiec nie sa to rozwiazania. Myslisz w dobrym kierunku, ale musisz poszukac innych iloczynów. Zadanie jest do rozwiazania.

21.03.2002
17:15
[22]

Jasper [ Centurion ]

Commando>>> Masz racje nawet brat kiedys ulozyl mi taki ciag, z ktorego to winikalo. Nie moge go sobie przypomniec ani ulozyc. Jak by ci sie udalo ulozyc to napisz.

21.03.2002
17:52
smile
[23]

Jasper [ Centurion ]

Slyszalem kilka razy ta zagadke. Jest wiele wersji tej zagadki jedna jest o zatrutym i zdrowym jablku inna o winie z trucizna i bez, ale mi najbardziej podoba sie ta: "O kupcu" Pewien kupiec podrorzujac dotarl do rozstaju drog. Wiedzia, ze jedna droga jest pelna niebezpiczenstw a druga w pelni bezpieczna. Nie wiedzial jednak ktora. Przy rozstaju stala chatka, ktorej mieszkali dwaj bracia. Znali te drogi bardzo dobrze i wiedzieli ktora droga jest bezpieczna. Problem byl taki, ze jeden z braci zawsze mowil prawde a jeden klamal. Z wygladu nie dalo sie ich odruznic. Kupiec moze zadac tylko jedno pytanie jednemu z braci. Jakie pytanie powinien zadac, zeby wiedziec ktora droga jest bezpieczna? Kto znal juz ta zagadke w innych wersjach bedzie tez znal odpowiedz.

21.03.2002
20:15
[24]

diuk [ Konsul ]

Jasper --> a było powiedziane w zadaniu że dziadek ma więcej niz jedną kozę? Nie! Więc jeżeli Paweł usłyszał, że dziadek ma jedną kozę, a zapłata wyniesie 72, to jaki był układ posiadania? Upieram się nadal, że zadanie jest źle postawione.

21.03.2002
20:28
smile
[25]

Mr_Baggins [ Senator ]

Jasper --> ta zagadka była już w poprzednich wątkach! Pytanie brzmi "Co by powiedział twój brat?"

21.03.2002
20:30
smile
[26]

Arab [ Senator ]

No to moze ja zadam taka mala zagadke, ktora zadawana jest czesto na rozmowach kwalifikacyjnych do Microsoftu: dlaczego wejscia do studzienek kanalizacyjnych sa okragle?

21.03.2002
21:53
smile
[27]

tymczasowy12586 [ Junior ]

łatwiej je transportowac i nie wpadaja do srodka ;)

21.03.2002
22:01
[28]

Arab [ Senator ]

Garvey--> Odpowiedz powinna byc bardziej matematyczna, ale sie zgadza. Problem tylko w tym, ze rozmowa kwalifikacyjna trwa troche mniej niz 1.5 h :)

21.03.2002
22:16
smile
[29]

tymczasowy12586 [ Junior ]

to ONI zadają tylko jedno pytanie? ;)

21.03.2002
22:32
smile
[30]

Mr_Baggins [ Senator ]

A ja myślałem, że są takie po to, żeby głowa robotnika w kasku się zmieściła

22.03.2002
01:23
smile
[31]

Peleque [ Generaďż˝ ]

Ewentualnie zainteresowanym rozwiazaniem zadania ze skrzynia i cytrusami odpowiadam: Nie ma to znaczenia czego naladujemy do skrzyni, niewykorzystana objetosc bedzie w obu przypadkach jednakowa. A to za sprawa tego ze fizycznie jedna kula (grejpfrut,mandarynka) zajmuje w skrzyni tyle miejsca ile opisany na niej szescian. Gdy przyjrzymy sie blizej temu duetowi to stwierdzimy ze niezaleznie od srednicy kuli stosunek jej objetosci do objetosci szescianu jest zawsze taki sam i wynosi bodajze 52%. Czyli niewykorzystane jest 48% objetosci szescianu.

22.03.2002
08:13
[32]

diuk [ Konsul ]

Peleque --> będę upierdliwy: w dalszym ciągu zależy to od proporcji cytrusów i skrzynki, nawet przy grejfrucie będącym wielokrotnością mandarynki, mam podać przykłady?

22.03.2002
08:17
[33]

diuk [ Konsul ]

Preleque --> no dobra, podam od razu: wyobraź sobie, że pakujesz do skrzynki SZEŚCIANY w dwóch wielkościach... wszystko jedno??? :_)

22.03.2002
09:24
smile
[34]

Jasper [ Centurion ]

Diuk --> Musisz sam wywnioskowac ile koz ma dziadek. Jezeli bys wiedzial ile koz ma dziadek to zadanie bys rozwazal w trzy sekundy. Podpowiem Ci ze sa trzy takie iloczyny ktorych wynik jest zgodny. W dwuch przypadkach dziadek ma jednakowa ilosc koz, a w jednym inna. Iloczyn ten wynosi 120. Podaj teraz wynik (chyba juz prosto). Sorry za ta zagadke o kupcu nie wiedzialem, ze byla wczesniej.

22.03.2002
10:14
[35]

Peleque [ Generaďż˝ ]

Wszystko jesno! Grejpfrutow (duzych szescianow) jest mniej ale liczymy niewykorzystana przestrzen jako procent od wiekszej objetosci. Mandarynek jest wiecej ale 48% od mniejszej objetosci da dokladnie tyle samo miejsca niewykorzystanego co w przypadku grejpfrutow

22.03.2002
10:41
[36]

Peleque [ Generaďż˝ ]

diuk--->popatrz na rysunek. Ten szescian moze symbolizowac skrzynie. $8% pojemnosci skrzyni jest niewykorzystane

22.03.2002
10:44
[37]

zarith [ ]

Peleque mówi najprawdziwszą prawdę :-)

22.03.2002
11:52
[38]

Jasper [ Centurion ]

Peleque--> Masz racje, ale nie moge sie zgodzic w jednej sprawie. Stosunek objetosci kuli do opisanego na niej szescianu jest 2:3. Zgadzam sie z twoim rozwiazaniem tylko, ze niewykorzystana przestrzen to 40% a nie 8%.

22.03.2002
12:28
smile
[39]

Peleque [ Generaďż˝ ]

wcisnalem 4 z Shiftem i wyszlo $8 ale mialo byc 48 %

22.03.2002
12:36
smile
[40]

Peleque [ Generaďż˝ ]

Jasper--->2:3 ??? Wydaje mi sie ze raczej PI/6 !

22.03.2002
13:22
[41]

diuk [ Konsul ]

Peleque --> piekny rysunek... a teraz wyobraź sobie skrzynię, której wysokość jest równa nieparzystej wielokrotności średnicy mniejszych kulek... wciąż się upierasz, że wszystko jedno, czy załadujemy mniejsze czy większe kulki? Nad DUŻYMI kulkami zostanie PUSTA przestrzeń wysokości ich promienia, a MAŁE kulki wypełnią slrzynię po sufit... :-)

22.03.2002
13:33
[42]

diuk [ Konsul ]

Jasper --> Twoje zadanie ma dokładnie 26 rozwiązań (licząc wielokrotne rozwiązania dla znanego iloczynu). Wielokrotności mamy dla iloczynów: 48 (2), 60 (3), 80 (2), 84 (2),

22.03.2002
13:40
[43]

diuk [ Konsul ]

Jasper --> sorki, nie czytać poprzedniego, się mi za szybko kliknęło.. Mamy łącznie 32 rozwiązania, w tym powtarzalne dla iloczynów: 48(2), 60(3), 72(2), 80(2), 84(2), 120(2), i tylko dla iloczynu 120 dziadek ma różną liczbę kóz w obu przypadkach, w pozostałych przypadkach wielokrotnych dziadek ma zawsze 1 kozę. Stąd mój upór, że zadanie jest źle postawione (wsyatrczyło by dodać informację, że dziadek ma więcej niż jedną kozę...)

22.03.2002
14:30
smile
[44]

Peleque [ Generaďż˝ ]

diuk--->Gdybym tresc swojego zadania sformulowal w sposob jaki Ty to zrobiles odpowiedz bylaby prosta : Lepiej zaladowac skrzynie mniejszymi kulkami! :) Ale w tresci ktora podalem nie ma zadnych zalozen dotyczacych wielkosci skrzyni ani rozmiarow owocow, a jedynie zalozenie zeby przyjac daleko idace uproszczenia. Jednym z tych uproszczen ktore wydawalo mi sie oczywiste a ktorego nie podalem bo nie myslalem ze ktos bedzie az tak wnikal :)))) bylo ze w obu przypadkach udaje sie nam zaladowac skrzynie po brzeg!

22.03.2002
16:14
smile
[45]

Jasper [ Centurion ]

Peleque--> Sorry moja wina. Pomylilo mi sie z walcem. Tak ten stosunek winosi Pi/6.

22.03.2002
16:16
[46]

Jasper [ Centurion ]

Diuk--> Ja tego zadania nie wymyslalem, tez sie zastanawialem za pierwszym razem jak rozwiazywalem nad tym dziadkiem. Mysle jednak ze tworcy zadania o to chodzilo. Dla iloczynu 120 sa trzy mozliwosci (a nie dwa). Mianowicie 2, 3 , 4, 5; 1, 3, 5 ,8; 1, 4, 5, 6. Zeby zadanie mialo sens musimy wziac wynik 2, 3 , 4, 5, poniewaz w pozostalych dwuch dziadek ma po jednej kozie. Jezeli dziadek by mial jedna koze to wtedy zadaie byloby bez sensu, dlatego jednakowe iloczyny musialy roznic sie iloscia koz dziadka.

22.03.2002
17:33
[47]

mikmac [ Senator ]

pelegue, jasper a kto powiedział, że mamy traktować grajprfuty czy jak to się tam pisze jak sześciany???? przecież można je upakować znacznie lepiej (strata tylko 23% objętości)!!! odsyłam do wątku o zagadkach nr 1 - tam było poniekąd podobne zadanie...!!!!

22.03.2002
18:07
[48]

Bzyk [ Offensive ]

Ja w sprawie zagadki o NIEWIERNYCH ŻONACH: albo źle sformułowana jest treść zagadki, albo jest ona NIELOGICZNA! No bo tak: odpowiedź brzmi 40 żon niewiernych. Ale dlaczego ? Ktoś dał uzasadnienie, że przez 40 dni mężowie tych żon słyszeli liczbę 39. No i co z tego ? A jakby słyszeli przez 40 dni liczbę 40 ? To nie zmienia faktu, że nie mogą oni mieć pewności, że ich żony są niewierne. Albo ja czegoś nie rozumie. Prosiłbym o naprawde dokładne rozwiązanie. pozdrawiam

22.03.2002
20:48
[49]

Bzyk [ Offensive ]

Plizzz... prosze o DOKŁADNĄ odpowiedź, bo ta zagadka z niewirnymi żonami podoba mi się, a jeśli miałaby być bez sensu, to się popłaczę ;)

22.03.2002
21:20
[50]

Beren [ Senator ]

Bzyk --> dokladne wyjasnienie bylo w cz.3 (chyba)

22.03.2002
22:00
[51]

Bzyk [ Offensive ]

Beren >> Oto co było napisane w odpowiedzi: "Idac dalej tym tokiem rozumowania 40 mezow slyszy caly czas 39... gdy slysza to 40 dzien maja pewnosc, ze ich zony daja d* innym :)) Wszytskie zony gina ostatniej nocy. " No to ja tego właśnie nie rozumie. 40-stu mężów słyszy cały czas 39, nawet 40-ego dnia. No i co ? Czy nie może być tych żona właśnie 39 ? Dlaczego akurat 40-ty dzień jest tym ostatecznym ?? To nie ma sensu!

25.03.2002
15:25
[52]

Bzyk [ Offensive ]

czyżby wątek upadł? Plizzz. prosze o rozwiązanie pozostałych zagadek

25.03.2002
15:29
[53]

paciorus [ Annius Verus ]

podzielam wątpliwości moim zdaniem zagadka da sie rozwiązać tylkoo jeśli dysponujemy dodatkowymi danymi: ile jest zon w krolestwie i czy krol jest zonaty i na dodatek tylko przy założeniaqch: - król nie jest zonaty - i wszystkie zony sie puszczają jedyny sposób rozpoznania ze zona sie puszcza to usłyszec liczbe rowna ilosci wszystkich zon a w tym wypadku wszystkie giną jednego dnia nie znajduje uzasadnienia dlaczego akurat 40 dnia liczba miałaby byc bardziej przekonujaca niz np. 30

25.03.2002
16:33
[54]

PRODIGY [ Chor��y ]

w piwnicy wieżowca są trzy włączniki (włącz-wyłącz)... Tylko jeden z nich włącza żarówkę na ostatnim piętrze tegoż budynku. Twoim zadaniem jest dowiedzieć się który to z nich wchodząc na górę tylko raz i nie schodząc na dół Dla pomysłowiczów : nie ma możliwości zmierzenia napięcia (ZSŁ kłaniam się ;-) czy też rozkręcenia wyłączników bądź też poślinienia palców hehe - możemy je jedynie przełączać miłej zabawy

25.03.2002
18:19
smile
[55]

Jasper [ Centurion ]

PRODIGY--> Zrobil bym tak wlaczyl bym dwa wlaczniki.Pozniej jeden bym zgasil i pobiegl na gore. Jezeli zarowka by sie swiecila - to mamy problem z glowy. Jezeli by sie nie swiecila to dotknal bym jej. Jezeli bylaby ciepla to bylby to ten wlacznik ktory wczesniej zgasilem. Jezeli bylaby zinma to bylby to ten wlacznik, ktorego nie dotykalem. Chyba dobrze rozwiazalem :-)

26.03.2002
16:19
[56]

Lander1 [ Konsul ]

a taka: ilt to edzie1/2 + 1/4 + 1/8 1/16 i tak w nieskończonośc.......?

26.03.2002
16:22
[57]

Peleque [ Generaďż˝ ]

pewnie 0

26.03.2002
16:23
[58]

Katane [ Useful Idiot ]

Raczej 1.... a nawet nie będzie 1, jak w nieskończoność.

26.03.2002
16:36
[59]

Peleque [ Generaďż˝ ]

moge sie mylic ale jest to ciag geometryczny malejacy i granica dla tego ciagu przy q=1/2 wynosi 0

06.04.2002
21:17
[60]

Jasper [ Centurion ]

Niech ktos rzuci jakas zagadke.

06.04.2002
21:25
smile
[61]

Peleque [ Generaďż˝ ]

Lander1->jaka jest poprawna odpowiedz z tym ciagiem?

06.04.2002
22:42
smile
[62]

eLJot [ Konsul ]

Rozwiązanie zagadki o niewiernych żonach: Let's consider the case with only 1 unfaithful wife. The man with such a wife will hear from the king that the number is 0 but he knows that there are unfaithful wives so it means his wife must be unfaithful so he will kill her. Others will hear number 1 and they will do nothing. The next day (or after 1 day) the king would announce that they are no unfaithful wives. Now let's check what happens for the case with 2 unfaithful wives. The first day 2 men will hear from the king the number 1 and they won't know yet that their wives are unfaithful. Others will hear number 2. But the second day these 2 men will hear again number 1 from the king because no one killed his wife. And they will think: 'If my wife is faithful so the number of unfaithful wives is really 1. Therefore one man heard zero from the king yesterday (the first day) and should have killed her (see the solution for the case with one unfaithful wife). But he didn't do that because today we heard from the king number 1 again. It means that my wife is unfaithful'. During the night following the second day those 2 men will kill their husbands and the king will announce that there are no unfaithful wives after 2 days. For the case with 3 unfaithful wives we can conclude that the first and the second day nothing will happen but the third day 3 guys with unfaithful wives will hear from the king number 2 for the third time and they will think: 'If my wife is faithful so the number is really 2. So 2 men should have killed their wives after 2 days (see the solution for the case with 2 unfaithful wives). But they didn't do that, so my wife must be unfaithful'. Therefore they will kill their wives the third day and the king will announce that there are no unfaithful wives after 3 days. Going further we can easily see that if we had N unfaithful wives then the king would have announced that there are no unfaithful wives after N days. A teraz postaram się to przetłumaczyć: Przypuśćmy, że jest 1 niewierna żona. Jeśli facet usłyszy 0, to wie, że jego żona jest niewierna (bo są niewierne żony w królestwie) i zabije ją. Pozostali usłyszą 1 i nic nie zrobią. Następnego dnia król ogłosi, że nie ma niewiernych żon. Sprawdźmy co będzie, gdy niewiernych żon byłyby 2. Pierwszego dnia 2 mężów usłyszy od króla 1, ale nie będą wiedzieć czy ich żony są niewierne. Pozostali usłyszą 2. Ale następnego dnia tych dwoje mężów znów usłyszą od króla 1, ponieważ nikt nie zabił swojej żony. Więc pomyślą: "Jeśli moja żona jest wierna, wtedy liczba niewiernych żon, to rzeczywiście 1. Ale jeden mąż musiałby usłyszeć 0 poprzedniego dnia i powinien zabić swoją żonę (poprzednie rozwiązanie). Ale tak się nie stało ponieważ znów usłyszałem 1 od króla. To znaczy, że moja żona jest niewierna (są 2 niewierne żony)." W ciągu nocy obaj mężowie zabiją swoje żony i król ogłosi, że nie ma już niewiernych żon. W przypadku, gdy są 3 niewierne żony możemy wywnioskować , że pierwszego i drugiego dnia nic się nie wydarzyło ale trzeciego dnia 3 mężów usłyszy od króla 2 poraz trzeci i pomyślą: "Jeśli moja żona jest wierna, to niewiernych żon jest rzeczywiście 2. Więc dwóch mężów powinno drugiego dnia zabić swe żony (poprzednie rozwiązanie). Ale ponieważ tego nie zrobili, więc moja żona jest niewierna." Zabiją więc swoje żony trzeciego dnia i król ogłosi następnego dnia, że nie ma już niewiernych żon. Idąc dalej łatwo zauważyć, że kiedy mamy N niewiernych żon król ogłosi po N dniach .

09.04.2002
16:37
smile
[63]

Jasper [ Centurion ]

Nikt nic nie zadaje to ja dam zagadke. Michal i Bartek sprzedali skrzynke jablek. Jablko kosztowalo tyle ile jest jablek w skrzyni. Chcieli podzielic sie kwota po polowie, wiec brali kolejno po 10 zl. Michal mial 10 zl wiecej, wiec dla wyrownania rachunku Michal oddal Bartkowi reszte (byla mniejsza niz 10 zl) i zegarek. Ile byl warty zegarek?

09.04.2002
16:48
[64]

Jasper [ Centurion ]

Teraz cos dla matematykow. Dwie swieczki(x i y) zapalono jednoczesnie. Swieca x jest dwa razy dluzsza od swiecy y. Swieca x spala sie w ciagu 2h, a swieca y jest grubsza i spala sie w ciagu 5h. Po jakim czasie ich dlugosci beda rowne?

09.04.2002
17:04
[65]

Kojot__ [ Pretorianin ]

Nie chce mi się liczyć, ale zdaje się, że po upływie 1godz i 15min.

09.04.2002
17:15
[66]

Kojot__ [ Pretorianin ]

To może zostańmy przy matematyce. Karabin maszynowy wystrzeliwuje bez przerwy 1500 sztuk amunicji na minutę. Ile będzie potrzebował czasu na wystrzelenie 1.000.000.000 pocisków.

09.04.2002
17:35
[67]

Kojot__ [ Pretorianin ]

No to może jeszcze jedna. W sadzie rosną jabłonie, na których są jabłka. Zawiał wiatr i na jabłoniach nie ma już jabłek, nie ma ich też na ziemi. Ile było jabłek?

09.04.2002
18:17
[68]

Jasper [ Centurion ]

Kojot--> Strzelac to ty mozesz... do kaczek. Dobrze strzeliles, ale chodzi o to zeby policzyc.

09.04.2002
18:39
[69]

pani_jola [ Konsul ]

666666,666 tyle czasu mu zejdzie

09.04.2002
19:12
[70]

Kojot__ [ Pretorianin ]

pani_jolu--> a mogła byś to przełożyć na dni. Kalkulator nie będzie potrzebny.

09.04.2002
21:17
[71]

pani_jola [ Konsul ]

moglbym to jest 463 dni /tak mi sie zdaje/

09.04.2002
22:13
[72]

Kojot__ [ Pretorianin ]

pani_jolu--> byłaś tuż, tuż

09.04.2002
22:17
[73]

Kojot__ [ Pretorianin ]

dokładnie na wystrzelenie 1.000.000.000 pocisków karabin potrzebuje 462 dni 23 godz 6 min 20 sek.

09.04.2002
22:22
[74]

pani_jola [ Konsul ]

Kojot_ bylEM a przy okazji zaokragliŁŁEM bo nie chcialo mi sie liczyc dokladnie ale teraz jak sobie rozpisalem to tak wyszlo

09.04.2002
22:24
[75]

Kojot__ [ Pretorianin ]

No dobra ostatnia zagatka: Na polu leży martwy facet a koło niego leży zamknięta torba. Gdyby ją otworzył to by przeżył. Kim on był ? Powodzenia.

09.04.2002
22:29
[76]

pani_jola [ Konsul ]

juz bylo, ale nie bedze psul zabawy innym tym , ktorzy nie widzieli tego wczesniej

10.04.2002
14:46
[77]

Jasper [ Centurion ]

Moze byl torbaczem ;-)

10.04.2002
14:58
[78]

Beren [ Senator ]

mogl byc na cos chory...

11.04.2002
08:55
[79]

darekdmr [ Legionista ]

Hej! Dorzucę jeszcze jedną zagadkę. Masz prostą wagę szalkową. Masz 12 identycznych odważników, w tym jeden fałszywy (o innej masie niż pozostałe). Wykonaj tylko trzy ważenia, tak aby zidentyfikować fałszywy odważnik. Po tych trzech ważeniach musisz jeszcze powiedzieć, czy ten fałszywy odważnik jest cięższy czy lżejszy. POWODZENIA !!! Zadanie jest _potwornie_ trudne! Najgorzej będzie z podaniem rozwiązania (obszerne, no chyba że ktoś posłuży się jakimiś symbolami z matematyki lub logiki.) Dodam jeszcze, że rozwiązanie istnieje :P mój e-mail (wersja antyspamerska :P) --> darekdmr [at] wp [dot] pl

11.04.2002
10:58
[80]

mithos [ Senator ]

Kojot__ ===> spadachroniarzem :)))

11.04.2002
11:04
[81]

diuk [ Konsul ]

darekdmr --> faktycznie nie było łatwe.... podać rozwiązanie (wcale nie takie długie) czy jeszcze poczekać?

11.04.2002
11:09
[82]

eLJot [ Konsul ]

darekdmr ---> Ta zagadka została rozwiązana w poprzednich częściach.

11.04.2002
11:17
smile
[83]

darekdmr [ Legionista ]

diuk ---> Pewnie, że wysyłaj. Jak ktoś będzie się chciał sam pomęczyć to zamknie oczy :D eLJot ---> Chyba słabo szukałem (a szukałem!)... Mógłbyś podać link do rozwiązania. Jeśli będzie OK zaoszczędzisz "diukowi" wysiłku...

11.04.2002
12:05
[84]

diuk [ Konsul ]

darekdmr --> rozwiązanie z pewnym uproszczeniem (na razie): szukamy cięższego odważnika 1-sze ważenie: [3:3] - znajdujemy 6 podejrzanych (ozn. abcdef) 2-gie ważenie": [ab:cx] gdzie x=na pewno dobry z drugiej puli - znajdujemy 3 podejrzane (albo abc-przy nierównowadze, albo def-przy równowadze) 3-cie ważenie - np. dla abc - [a:b] - przy nierównowadze wybieramy cięższy, przy równowadze c

11.04.2002
13:51
smile
[85]

darekdmr [ Legionista ]

diuk ---> W treści zadania nie podano, że fałszywy odważnik jest cięższy (lub lżejszy). Wiemy tylko, że ma i n n ą masę niż pozostałe 11. Tak więc wnioski, które wyciągnąłeś z 3-ciego ważenia (cyt. "np. dla abc - [a:b] - przy nierównowadze wybieramy cięższy, przy równowadze c") są... pochopne. Przemyśl wszystko jeszcze raz... eLJot ---> ... ?

11.04.2002
16:39
[86]

eLJot [ Konsul ]

Tak więc to jest link do wątku założonego przez diuk'a !!!!!!!! Jest tam mowa o 12 kulkach zagadka w poście [14.03] 21:45 (pkt 4) odpowiedź w poście z [15.03] 12:11

11.04.2002
17:48
smile
[87]

Jasper [ Centurion ]

Czy ktos spotkal sie z taka zagadka, albo umie ja rozwiazac. Kumpel przedwczoraj zadal mi taka zagadka, ale nie umiem jej rozwiazac. A wiec: Stoja dwie butelki od wina (or whatever). Jedna z nich jest pelna i zakrecona, a druga pusta i odkrecona. Pije z pustej a ubywa w pelnej. Jak to mozliwe?

11.04.2002
17:59
[88]

Jasper [ Centurion ]

Zagadka: W nacyniu mamy 8l wody. Mamy dodatkowo naczynia 3 i 5 litrowe. Ile najmniej razy musimy przelewac wode, aby podzielic ja na polowy.

11.04.2002
18:10
smile
[89]

Peleque [ Generaďż˝ ]

Jasper->8 razy

11.04.2002
18:13
[90]

Xelloss [ Senator ]

Jasper--> Z dna pierwszej wychodzi słomka, która wchodzi przez dno drugiej (pustej) i wychodzi górą, więc pijesz przez tą słomkę. Logiczne, nie? :-).

11.04.2002
18:17
[91]

Jasper [ Centurion ]

Peleque -> jeden mniej - 7.

11.04.2002
18:22
[92]

Peleque [ Generaďż˝ ]

cholera wychodzi 8

11.04.2002
18:22
[93]

Jasper [ Centurion ]

Xelloss -> No logiczne, zajebiscie logiczne ;-)

11.04.2002
18:25
[94]

Jasper [ Centurion ]

Peleque -> napisz rozwiazanie

11.04.2002
18:28
[95]

Peleque [ Generaďż˝ ]

8 3 5 <---to naczynia 8 0 0 <---zapelnienie 1. 5 3 0 2. 5 0 3 3. 2 3 3 4. 2 1 5 5. 7 1 0 6. 7 0 1 7. 4 3 1 8. 4 0 4

11.04.2002
18:39
smile
[96]

Jasper [ Centurion ]

Peleque -> Poloze sie twoim sposobem 0. 8 0 0 1. 3 0 5 2. 3 3 2 3. 6 0 2 4. 6 2 0 5. 1 2 5 6. 1 3 4 7. 4 0 4

11.04.2002
18:48
smile
[97]

Peleque [ Generaďż˝ ]

No fakt podobne bylo w filmie :)

11.04.2002
18:50
smile
[98]

Jasper [ Centurion ]

W jakim filmie

11.04.2002
18:58
[99]

Peleque [ Generaďż˝ ]

W szklanej pulapce chyba w trzeciej czesci tej z Samuelem L.Jacksonem

11.04.2002
20:20
[100]

bartek [ ]

To co przedstawie nie jest moze zagadka ale jesli ktos jest nierozeznany moze go przytkac :) Wybierz liczbe z zakresu 0-9. Wybrales? Pomnoz ja przez dziewiec. Wyszla Ci liczba dwucyfrowa? Tak - dodaj jej skladniki do siebie (np. 33 - 3+3) Do liczby ktora uzyskales po dodaniu skladnikow dodaj 5. Po dodaniu 5 podziel swoja liczbe przez 2. Wyszla Ci liczba jednocyforwa, jesli znasz jakies panstwo na czwarta litere tej cyfry, jesli tak nie mow! Dobra masz w glowie te panstwo, znasz kwiat na czwarta litere tego panstwa? Powiedz. (tu nazwa kwiatu) Nie, nie wyszla mi liczba dwucyfrowa! Ok, dodaj do liczby ktora Ci wyszla 5, i podziel uzyskana liczbe prez dwa. Wyszla Ci liczba, znasz panstwo na czwarta litere tej liczby? Nie mow! Pomyslales/as nad panstwem znasz moze kwiat ktorego nazwa zaczyna sie od czwartej litery tego panstwa? (tu nazwa kwiatu) Mowcie jakie kwiaty Wam wszyly, odpowiedz dam za kilka min.

11.04.2002
20:39
[101]

bartek [ ]

Jesli wykonales powyzsze wskazowki patrz nizej! . . . . . . . . . . Od kiedy Irysy rosna w Dani?!

11.04.2002
20:42
smile
[102]

Beren [ Senator ]

a na Dominikanie ? :P

11.04.2002
21:41
[103]

bartek [ ]

Beren 99% ludzi mysli najpierw o Dani :)

11.04.2002
22:38
[104]

popeman [ Chor��y ]

a ja wybrałem 0 pomnożyłem przez 9 i dalej było zero, dodałem 5 i było 5. 5/2 = dwa i pół. Czwarta litera " i " - kraj Indie, kwiat Irys. Ale jaka Dania ???

11.04.2002
22:44
[105]

popeman [ Chor��y ]

Diuk ------> co z tymi matemtykami ??? Kojot -----> a u ciebie co z jabłkami ??

12.04.2002
00:04
smile
[106]

Father Michael [ Padre ]

Przyzwoita to zagadka Ma ja ojciec, ma ja matka Ma ja chlopak i dziewczyna I na 'D' sie rozpoczyna Ma ja maz i ma ja zona z czterech liter jest zlozona. Ma ja dziad i ma ja babka Przyzwoita to zagadka.

12.04.2002
00:49
[107]

Rakes [ Generaďż˝ ]

Dloń !!!

12.04.2002
01:14
smile
[108]

Mysza [ ]

bartek --> od 0 do 9 powiadasz... wzialem pod uwage to zero... i ulamki mi jakies powychodzily...

12.04.2002
08:48
[109]

diuk [ Konsul ]

popeman --> rzeczywiście, zapomniałem o tym zadaniu... dla przypomnienia: na kongres matematyków przyjechało nieskończenie wielu matematyków, kazdy powiesił kapelusz w szatni. Po skończonym kongresie kazdy zabrał kapelusz, a w szatni zostało 15 kapeluszy. Jak to mozliwe? rozwiązanie: ponumerujmy kapelusze zostawopne w sztani: 1,2,3,4,.... 1-szy matemaytyk bierze kapelusz nr 16, 2-gi - nr 17, itd. w szatni zostaje 15 pominietych kapeluszy.... :-)

12.04.2002
09:28
[110]

Xelloss [ Senator ]

Bartek--> Całkiem rozwaliłeś zagadkę: liczba miała być z zakresu 1-9 Państwo miało być europejskie. To było w CDA

12.04.2002
15:03
smile
[111]

popeman [ Chor��y ]

diuk ---> hehe całkiem sprytne z tymi matematykami. może ja też coś zadam, w sumie całkiem proste. Jeśli przekręcisz mnie w jedną stronę pójdziesz dokąd zechcesz, jeśli przekręcisz mnie w drugą zostaniesz tu aż po wieki, Nie mam twarzy ale mam dziurawe ucho, no i wyszczerbione zęby. Kim jestem ? Nie wiem czy to dokładnie tak było ale to coś w tym rodzaju.

12.04.2002
15:09
[112]

Beren [ Senator ]

popeman - klucz :)

12.04.2002
15:11
[113]

Annihilator [ ]

Beren -> ech... czytałem cały wątek i dopiero doszedłem do tej zagadki... ych :) a znałem odpowiedz... ech :)

12.04.2002
15:19
smile
[114]

popeman [ Chor��y ]

no proste ze klucz A teraz moze zagadka nei tyle logiczna ile bardziej fizyczna, ktora niedawno zadal mojemu koledze pan Kruczek (ci ktorzy maja w domu duzo zbiorow zadan z fizyki wiedza kto to :). wiec no bylo chyba jakos tak : W czasie II wojny łodzie podwodne żeby uniknąć namierzenia czy czegoś tam opadały na dno. Jednak nie wszystkim udalo się potem podnieść z dna. Dlaczego ? Dodam że wszystkie były w pełni sprawne. To zagadka raczej czysto fizyczna. Może ktoś na to wpadnie :) Ja nie wpadłem ....

13.04.2002
13:02
[115]

Father Michael [ Padre ]

Rakes - bdb Chcesz jeszcze jedna na skojarzenia? Kazda dziewczyna ja ma i o nia dba. Zaczyna sie na 'c' a konczy na 'a' :)

13.04.2002
13:15
[116]

Regis [ ]

popeman --> Z fizyki nie jestem mocny, ale sobie strezle :) Wiec z tego co wiem, zeby zanurzyc sie, lodz nabiera wody do odpowiednich komor. Tak ? A zeby sie wynurzyc, "wypuszcza" ta wode ? Tak wiec na dnie jakiegos zbiornika cisnienie wody dzialajace na statek moglo uniemozliwic wydostanie sie tej wody ze zbiornikow... Co bylo rownowazne z niewynurzeniem sie... Co o tym sadzicie ? :)

13.04.2002
13:19
[117]

Annihilator [ ]

Regis -> yep :) sam myślałem ale porąbało mi sie w głowie byłem przekonany ze łódź musi nabrać POWIETRZA (!!!!!) żeby sia zanurzyć... to chyba przez tą wczorajszą dyskoteke.... hmm... ale mi odbiło nie?

13.04.2002
13:44
[118]

Beren [ Senator ]

Father Michael --> cera :)

13.04.2002
13:45
[119]

Beren [ Senator ]

Father Michael --> cera :)

13.04.2002
13:49
[120]

QQQ [ Konsul ]

Regis>>>Niestety - z tymi łodziami to chyba nie tak - a to dlatego ze kapitan i załoga wie jakie cisnienie powietrza maja w zbiornikach-czyli na jaka głebokosc moga sie bezpiecznie zanurzyc - poza tym juz w owych czasach o wiele łatwiej było sprezyc powietrze do powiedzmy 100 atm - co daje głebokosc zanurzenia 1000m ( 10m słupa wody to 1 atm ) niz skonstruowac łódke która potrafiłaby sie zanurzyc na te głebokosc i nie implodowac ( przeciwienstwo exsplozji ) . Na głebokosci 1000 m na kazdy cm2 łodzi działa siła ok 100kg co łatwo pozwala wyobrazic sobie jak olbrzymi to nacis na cała łodke. Rozwiązanie jest proste a ze zagadka ciekawa to zostawie ja jeszcze jakis czas bez oidpowiedzi - moze ktos jednak cos wymysli Father Michael >>> kojarzy mi sie ciekawie ;-)) ale czy to to o czym mysle ?

13.04.2002
13:51
[121]

Beren [ Senator ]

Father Michael --> cera :)

13.04.2002
13:53
smile
[122]

Beren [ Senator ]

grr, przepraszam za trojklik, ale to forum ma coraz wieksze problemy z dzialaniem... (przynajmniej u mnie)

13.04.2002
14:06
[123]

Kojot__ [ Pretorianin ]

popeman ---> sory zapomniałem o tej z jabłkami, ale teraz dam rozwiązanie W sadzie rosną jabłonie, na których są jabłka. Zawiał wiatr i na jabłoniach nie ma już jabłek, nie ma ich też na ziemi. Ile było jabłek? Odpowiedz: Były 2 jabłka. Na jabłoniach rosły dwa jabłka, ale zawiał wiatr i jedno z nich strącił. Więc na jabłoniach nie ma już jabłek tylko jest jedno jabłko. Na ziemi jest to samo, nie ma tam jabłek tylko jest jedno jabłko.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.