Red Dragon ///Amsterdam/// (cz.13)

emorg [ Senator ]

Red Dragon ///Amsterdam/// (cz.13)

Gdybyś stanął pośrodku tego pola czułbyś tylko zapach śmierci. W którą stronę byś nie spojrzał, widziałbyś morze zwłok, stali i resztki machin wojennych. Trupy nie są jednakowe. Leżą w różnych pozach i należą do wielu ras. Ujrzysz tu przedstawicieli krasnoludów wymieszanych z elfami, ludźmi, olbrzymami, ksenomorfami, wielkimi cielskami smoków, niewielkimi hobbitami... Można by wymieniać
długo, ale, po co? Sam przecież widzisz, że są tu ścierwa wszystkich ras i stworów, jakie stąpają po tym świecie. Nie... nie odchodź jeszcze. Tu nie mieszka tylko śmierć. Popatrz na południe. Tak... tam gdzie wznosi się ten pagórek na którym dumnie rośnie samotny dąb. Widzisz siedzącą tam postać? Tą, która z pochyloną głową wypatruje czegoś pomiędzy własnymi nogami? To nie jest trup. Pytasz,
kto to jest w takim razie? Chodź mu się przyjrzeć z bliska. Widzisz go teraz wyraźnie? Widzisz jego potargane włosy, zbroję niegdyś lśniącą a teraz pogiętą i brudną, poplamioną brunatnymi plamami zakrzepłej krwi? Widzisz jego miecz leżący obok ze złamaną w pół klingą? Był to kiedyś dumny władca wielkiej krainy. Posłuchaj, co mówi jego pamięć... Słyszysz dźwięki bitewnego zamętu. Słyszysz ryk
wydzierający się z tysięcy gardziel. Łopot smoczych skrzydeł. Czujesz smród płonących ciał. Wyczuwasz wibracje powietrza, gdy przedziera się przez niego magia. Tak, nie mylisz się. Widzisz bitwę, której teraz możesz podziwiać mroczną pozostałość. Chcesz wiedzieć, czemu on tu jest jako jedyny żywy? Zapytaj go. To nic, że oczy ma wielkie ze strachu. To nic, że zaczyna nerwowo się
rozglądać i ręce mu drżą jak w febrze. Mówię pytaj!!! Będzie gadał!! Słuchaj...

„ ...Amsterdam... Amsterdam nasze imię. Amsterdam, którego chwałę buduje tych oto siedemnastu Lordów. Darujemy Ci życie, choć tegoż nie wart. Darujemy Ci je abyś mógł innym powtarzać, z kim poniosłeś klęskę i kto nie potrafi ugiąć się w boju. Ocalimy twe marne życie abyś mógł nieść wieść, komu nie warto wchodzić w drogę... Zapamiętaj Nasze imię... Amsterdam„

Tak, jest w szoku, ale słowa posłania pamięta. Pamięta je dobrze i będzie pamiętał nawet jakby miał popaść w obłęd. Tego nie można
zapomnieć. I tobie też radzę zapamiętać to dobrze:

NIGDY NIE WCHODZ W DROGĘ AMSTERDAMOWI, JEŚLI CI ŻYCIE MIŁE

Stary wątek : https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=309910