GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Rap amerykański przechodzi kryzys ?

03.02.2005
15:35
smile
[1]

W_O_D_Z_U [ Makaveli ]

Rap amerykański przechodzi kryzys ?

Tak jak w temaci .


Mianowicie chodzi mi o 2 kwestie

1. W ciągu kilku lat zginełu 4 raperów od kul . Miesiąc temu zginoł o ile się nie myle TuPac [']

2. Eminem nagrął na ten temat utwór " Like Toy Soldiers " , pod koniec w klipach sa wałśnei oni pokazani .

i głowny temat . Czy inni raperzy tęz będą według was nagrywać takie utwory i czy według was rap w ameryce rzeczywiście przechodzi kryzys

z góry thx za odpowiedzi

03.02.2005
15:37
[2]

shadzahar [ Konsul ]

2pac - zginal w 96 lub cos kolotego - dlugi ten miesiac musial byc

03.02.2005
15:38
[3]

zarith [ ]

1. tupaka kropnęli dobre 10 lat temu
2. i to jest właśnie przyczyna kryzysu. zacytuję tu mojego ulubionego rapera, kukiza 'napisać nowy rym i zajebać komuś nuty'. toy soldiers to hit sprzed lat niejakiej martiki. żadnego kryzysu by nie było, gdyby raperzy zajęli sie tworzeniem muzyki a nie lansowaniem. ciekawe, snoop jakoś żadnego kryzysu nie przeżywa?

03.02.2005
15:39
smile
[4]

W_O_D_Z_U [ Makaveli ]

sory napisałem oile się nie myle , ale wałsnei ostatnio zginoł własnie jakiś raper

Snoop Doog no właśnie kto jeszcze zostal hmmm , pomine eminema , możę 50 cent no właśnie

03.02.2005
15:43
[5]

bebzoon [ bucydonna ]

W_O_D_Z_U --> wygląda na to, że Ty na pewno przechodzisz kryzys; so called
encefalograf flat line


każdy temat jest dobry na topic

03.02.2005
15:44
smile
[6]

W_O_D_Z_U [ Makaveli ]

ta ja kryzys przechodze no może emocjonalny :P

03.02.2005
15:48
smile
[7]

Coy2K [ Veteran ]

omg...w piwnicy Cie trzymali ?
Tupac żyje :P

03.02.2005
15:51
[8]

Krzemol [ Pretorianin ]

zarith ----> tylko widzisz, skoro mowisz o 'zajebanych melodiach' to miej na uwadze to, ze Eminem zaplacil za wykorzystanie tych sampli duzo kasy (moglbys sobie z tej kasy wybudowac dom, o ile nie kilka domkow) oraz podpisal umowe z 'przedstawicielem' Martiki, takze wiesz =]

03.02.2005
15:52
smile
[9]

Kompo [ bujaka jamajka ]

Ostatnio zginął Russell Jones, czyli Ol' Dirty Bastard.

03.02.2005
15:53
[10]

Coy2K [ Veteran ]

Krzemol tu nie chodzi o "zajebanie" jako o kradzież tylko o brak własnej inwencji... pojscie na łatwizne, bo co to dla Eminema wyłozyc kase na prawo do wykorzystania tego, skoro i tak ma forsy jak lodu.
Kompo >>> tyle, ze jego nikt nie zabił, zmarł śmiercią "naturalną" o ile w jego wieku mozna to tak nazwac

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-02-03 15:51:45]

03.02.2005
15:53
[11]

zarith [ ]

krzemol --> a co to zmienia?

03.02.2005
15:55
smile
[12]

Kompo [ bujaka jamajka ]

Coy - > tak, ale wodzu nie wiedział jaki raper ostatnio umarł, więc chciałem go w tym uświadomić.

03.02.2005
15:56
[13]

micpl187 [ Generaďż˝ ]

W ciągu kilku ostatnich lat zginęło kilkunastu raperów, a w ciągu kilku lat wcześniejszych kilkunastu innych. Znanych i mniej znanych. O każdym z nich ktoś kiedyś nagrał piosenkę. Żadnego kryzysu nie ma.

03.02.2005
15:57
[14]

Krzemol [ Pretorianin ]

Coy ------> Dlatego to jest RAP a nie muzyka symfoniczna :)

zarith ----> Co? chociazby to, ze w swietle prawa ta melodie nie jest 'zajebana', a piszesz, ze jednak jest i ze ktos lansuje sie na kims. Skoro zaplacil za to, dogadali sie w jakich celach to bedzie uzyte, po com do czego, w jakim stopniu, to co w tym zlego? tym bardziej, ze ta kase dostali czlonkowie Martiki.

03.02.2005
15:57
smile
[15]

Coy2K [ Veteran ]

Kompo to musisz mu przedstawic historię rapu w przeciągu ostatnich 10-15 lat, bo chłopak cos nie jest na bieżąco :)

03.02.2005
16:09
[16]

Jogurt [ Pretorianin ]

niedawno zginał/umarł O'dirty Bastard z Wu Tang...

03.02.2005
16:21
smile
[17]

zarith [ ]

krzemol --> martika to piosenkarka, nie zespół:). o co mi chodziło, wytłumaczył dobrze coy. eminem zapłacił za to, żeby się wylansować na pracy martiki. po raz kolejny zresztą, lansował się już na dido w końcu:). nie ma to nic wspólnego ze 'światłem prawa', tylko z miernymi umiejetnościami kompozycyjnymi eminema i innych raperów. i to jest właśnie przyczyna kryzysu. napisać nowy rym i zajebać komuś nuty.

03.02.2005
16:25
smile
[18]

geeshu [ Vault Dweller ]

W_O_D_Z_U =>

Co ty ***** wiesz o rapie ??
1. Sorry ale tego 2Pac'a to nie daruje - nie miesiac tylko 8 LAT temu zginal a ty teraz dopiero to zauwazyles ???
2. Pokazanie Zdjec niezyjacych raperow ma jakis cel - pewnie nawet nie wiesz o czym jest " Like Toy Soldier"... :/
3. Nie widze zadnego kryzysu... skad taki wniosek ??

03.02.2005
16:28
[19]

Krzemol [ Pretorianin ]

zarith -----> fakt, wokalistka :) Eminem i lansowanie sie na Martice? ;] eheheheh, no wiesz, podejrzewam, w sumie jestem pewien, ze duuuuuuuzo wiecej plyt sprzedal Eminem niz Martika ;] wiec dziwne, nie? ;]

Poza tym, jesli myslisz, ze producka polega TYLKO na 'zajebaniu melodii' to mylisz sie i Twoje wypowiedzi w tej kwestii sa zbedne, bo negujesz cos/ piszesz jak jest nie majac za bardzo pojecia o tym.

03.02.2005
16:40
[20]

zarith [ ]

krzemol --> martika w swoim czasie (późne lata 80-te) też sprzedała masę płyt. może ty jej nie pamiętasz, ale ja tak. oczywiście, rap jako muzyka prosta i niewymagająca, znajduje więcej nabywców - cóż, znak czasu.

nie wiem co to producka - jeśli produkcja, to nie interesuje mnie to za bardzo. do stworzenia dobrej pisoenki potrzenba trzech składników: słów, melodii, wokalisty. producent zajmuje sie zgraniem tych trzech elementów, nie wiem co za wielka tajemnica może się tutaj kryć.


o ile uważam, że wokalista powinien być tylko wokalistą, a pisaniem tekstów i muzyki powinni się zajmować ludzie się na tym znający i potrafiący to robić, to moje wkurwienie powoduje fakt, że oni idą na łatwiznę. toy soldiers się sprzedało? sprzedało i to zajebiście. ok, sprzedajmy to jeszcze raz. i jeszcze raz. i jeszcze raz. aha, tylko nie zapomnijmy sprymitywizować tekstu, żeby każdy analfabetyczny murzyn z bronxu nie miał problemu, i żeby wiedział, że tu nie chodzi o kasę, tylko o jego niggaz którzy walczą na froncie rapowym i giną no i w ogóle jak na czarnuchów przystało w futrze i z podniesionym czołem.

no sorry, nie akceptuję tego. zbyt lubię muzykę.

03.02.2005
16:50
smile
[21]

gofer [ ]

"Miesiąc temu zginoł o ile się nie myle TuPac ['] "

zaaaaabiiiił mnieeeeeeeeeee *leży i ryczy ze śmiechu*

03.02.2005
17:02
[22]

Krzemol [ Pretorianin ]

zarith -----> taaaa, zauwaz tylko, ze jak moge nie akceptowac metalu i popu, bo to albo napierdalanie i darcie ryja albo plastik ;] Ja tez lubie muzyke i wiem, ze duuuuuuzo zawdzieczamy Jazzowi, Boogie itd i wlasnie 'analfabetycznym murzynom z bronxu' ;] Przemysl sobie teraz, jak duzy wklad w muzyke, ktorej Ty mozesz sluchac sobie w obecnej formie, mieli Ci analfabetyczni murzyni :)

Oczywiscie NIC do metaul i popu nie mam, napisalem to specialnie, zeby pokazac typowe streotypy i wyoblzymic pewne sprawy ;)

03.02.2005
17:07
[23]

Krzemol [ Pretorianin ]

zarith -----> jesli sadzisz, ze jestem typowym 'elo ziomem' to sie mylisz. Slucham klasyki RAP' u: KRS - One, Rakim, Gangstarr, Nas i duzo by jeszcze wymieniac, slucham Jazzu, Soulu z plyt winylowych, mam sporo kolekcje zreszta (aktualnie moj adapter nie dziala niestety), takze w debilem muzycznym nie masz do czynienia :) jak najbardziej pozdrawiam

03.02.2005
17:09
smile
[24]

xKx [ CLINIC ]

W_O_D_Z_U ---> na 2pac'u żeś się ładnie przejechał :/ wstyyyyd

i powiedz mi i wyjaśnij skąd ci się ubzdurało że rap przechodzi jakiś kryzys ?? bo te argumenty że jakiś raper umarł to normalny bieg życia, przyjdą następni, może nawet lepsi ale niekoniecznie :/

i jeszcze takie pytanko : znasz się wogóle coś na rapie ? potrafisz wymienić jakies sqady z USA ? bo po twojej znajomości historii mam do tego wątpliwości :/

03.02.2005
17:09
smile
[25]

zarith [ ]

analfabetyczni murzyni z bronxu? żadnej. absolutnie. no może o tyle, że jest kilku raperów których cenię (snoop, załoga z wu-tang, ice-t i bodycount, cypress hill chociaż to akurat portorycy chyba).

jazz i boogie nawet nie leżał na tej samej półce co analfabetyczni murzyni z bronxu. tworzyli tę muzykę ludzie z innego pokolenia, posiadający wrażliwość muzyczną i inne zupełnie problemy i spojrzenie na świat. jak w ogóle można porównywac satchmo z dajmy na to jay-z którego największe osiągniecie to dilerska przeszłość i pukanie beyonce?

disclaimer: to nie tak, że nie lubie rapu. nie lubie kiepskiej muzyki, wtórności, lekceważenia nabywcy. w każdym rodzaju muzyki, bo słucham prawie wszystkich gatunków (za wyjątkiem tych 'growlujących' death metalowców którzy są totalnie poza moją wrażliwością muzyczną).

03.02.2005
17:12
smile
[26]

zarith [ ]

krzemol --> nie, nie sadzę żebyś był 'elo ziomem', bo wtedy każdy post do ciebie zaczynałbym od 'el0 zi0m' a kończył podpisem 'peia krul chip-chopu'. w tych sprawach jestem bezwzgledny:))))

sądze po prostu, ze jestes dużo młodszy ode mnie. i to właściwie jedyne, co na twój temat sądzę, jeśli doczytałeś się czegoś więcej, to sorry - ale nadinterpretowałeś:). peace:)

03.02.2005
17:21
smile
[27]

Krzemol [ Pretorianin ]

zarith -----> Mlodszy jestem od Ciebie - fakt :)

Hmmm, Jazz ma duuuuzo wspolnego z rapem, jesli chodzi o USA oczywiscie. Rapowe walki freestyle' owe to nic innego jak rozwiniecie pomyslu czarnuchuch grajacych jazz na ulicach, wymyslajacych na poczekaniu wyzwiska na siebie pod grana spontanicznie melodie :) Zreszta jesli sluchales starego Afu - ry, Gangstarra, Nasa, Pitch Black, KRS - One, O. C., i slyszales na jakich te kawalki sa podkladach (chodzi mi glownie o podklady DJ Premiera), to trudno oprzec sie wrazeniu, ze rap (mowie o rapie w USA, nie w Polsce, bo u nas to jest jak jest;]) bierze z jazzu to, co najlepsze, mistrzowska laczac bujajace glowa bebny, ciete sample i mocny bas :)

03.02.2005
17:23
[28]

Krzemol [ Pretorianin ]

edit:
wyolbrzymic

czarnuchow

03.02.2005
17:24
[29]

ZTX [ Chor��y ]

za tego tupaca to bym ci mozg zmiarzdzyl :|
jezeli tak sie intersujesz rapem to nie wiesz ze tupac nie zyje ladne kilka lat??
a rap amerykanski nie przezywa zadnego ktryzysu
a jezeli kukiz jest twoim ulubionym"raperem" to idx go sluchaj

03.02.2005
17:27
smile
[30]

W_O_D_Z_U [ Makaveli ]

dobra przyznam się wiem ze dałe m plame z 2paciem wybaczcie mi

geeshu ----> nie martw sie wiem o czym jest like toy soldiers

03.02.2005
17:31
smile
[31]

iNfiNity! [ Senator ]

jay-z którego największe osiągniecie to dilerska przeszłość i pukanie beyonce?

Buahah, dobre!

03.02.2005
17:31
[32]

GeForce [ Konsul ]

WU - TANG_CLAN FOREVER !!! O'l Dirty Bastard [*] [*]

03.02.2005
17:59
[33]

McClanesHungOver [ Konsul ]

Prawda jest taka że dla mnie amerykański rap (z niewielkimi wyjątkami) skończył się już parę lat temu. Skończył się prawdziwy true school i zaczęły się pieniądze wożenie się limuzynami , ochroniarze , dupy w teledyskach , obwieszszanie się złotem i całe to gówno. Nazywaj to jak chcesz , ja to nazywam komercją. Nowojorscy raperzy dawniej zaangażowani politycznie zaczęli przeistaczać się w maszynki do robienia pieniędzy(dla siebie i dla wytwórni). "Money make it" jak mówili beastie boys.Przyczyn jest napewno sporo , ale głównie jest to spowodowane przez ogólną modę na rap i (tak tak właśnie jest) murzynów. Nie jest tak w 100 % oczywiście bo jest naprawdę wiele zajebistych hardcore'owych czarnych zespołów , ale większość tych które teraz widzimy w telewizjach muzycznych to jest dno. Dlatego właśnie bardziej cenie scene europejską i białe zespoły ze stanów - bo prawda jest tak że takie zespołyt jak Funk Doobiest , (ś.p) House of Pain Everlasta , Beastie Boys , Lordz of Brooklyn , Psycho Realm Cypres Hill (chociaż ten ostatni też ostatnio odpierdala manianę) to jest klasa wyżej i one pozostały przy ideałach jakie wyznawali zaczynając. Nie pokazują się na ceremoniach grammy , nie robią trzech dennych filmów rocznie , nie robią featuringów z moddnymi wokalistkami śpiewającymi o miłości i innych ckliwych rzeczach.
Niektórzy mówią że to jest czarna muzyka - i jest to po części prawda (po części bo prekursorami rapu są też białe składy takie jak 3rd bass czy wcześniej wspomniani beastie boys), ale co zrobić jeżeli jej oni ją niszczą od środka ?


PS
Nie pisze o scenie polskiej bo ta dla mnie (też za paroma wyjątkami) w tym momencie praktycznie nie istnieje i skończyła się jeszcze na drugiej moleście (która jest zajebista swoją drogą) i widząc to całe gówno na vivie typu trzeci wymiar , liber , doniu , 52 dębiec ,tede
, DKA , 18 L itd itp (niestety lista się ciągnie...) to zastanawiam się czy mam się z tego jeszcze śmiać czy już płakać widząc w jakim kierunku poszedł nurt który kiedyś tak bardzo mnie wciągnął.

03.02.2005
18:49
smile
[34]

_MyszooR_ [ Ass Kicker ]

Według mnie to prawda , nie tylk oz RAP'em tak jest , teraz zaczynaja byc modne te gatunki muzyczne o ktorych nikt wczesniej nie slyszal , podobnie jest z techno, ehh jak mnei draznia malolaty w klubach z bialymi rekawiczkami dracymi sie "JAZDA JAZDA" , powoli wszystko co dawniej komercjalizuje sie , dlatego sam zmeiniam muzyke ktora slchma , bo niewnawidze komerchy , wszystkie malolaty mysla , ze jak cos leci na MTV to super extra i mowia jeszcze , ze sie znaja na muzyce , ty im powiesz cos innego to ci mowia ,ze nie znasz sie ehhh ja tam mam w dupie co inni sluchaja , ostatnio jakas 13-latka sie do mnei dowalila na gg i pytala sie jakiej muzy slucham , powiedzialem rap i hardstyle a ta , o ja tez bardzo lubie hip - hop , ale nie iwem co to hardstyle, ja jej mowie ze to odnamian techna to mowi : o ja tez to slucham , ehhhh i po takim czyms odrazu banan na gg , tak samo jest z rapem , zaniedlugo wszystko ulegnie komercjalizacji .

03.02.2005
18:51
[35]

iKzIvaeEr [ l33t ]

Przecież 18l jest fajne :/

03.02.2005
19:01
smile
[36]

Aen [ MatiZ ]

A ja mam to w dupie i wam również radzę. Słucham dobrej muzy dla mnie i pieprzę telewizję, tam to chcę oglądać filmy i programy przyrodnicze na niemieckim po 22. Gdzieś mam co mówią małolaty i co leci na MTV. Po co się przejmujecie? Znacie wartość tego czego słuchacie i bądźcie ponad tym wszystkim. Pokój!

A co do rapu - Nie moja muzyka, ale nie sądzę by przechodziła kryzys. Bynajmniej. I nie wiem jaki ma związek to z tym, że zastrzelili rapera czy że umarł. Niedawno zginął Dimebag Darrell, i to w straszny sposób. A jakoś nikt nie mówi, że ciężka muzyka przechodzi kryzys. Co ma piernik do wiatraka??

03.02.2005
19:28
[37]

Krzemol [ Pretorianin ]

McClanesHungOver ----> masz racje, na pewno. Ciezko o true school dzisiaj nawet w USA. Najnowszy Gangstarr nie jest juz tak bardzo true schoolowy jak wczesniejsze (mimo tego i tak jest przemistrzowski), ale brakuje mi (nie odwoluje sie tutaj to 'The Ownerz', chodzi mi o nowe kawalkow, ktore ostatnio wychodza) takich bebnow, sampli, wajbu i klimatu, jakie maja chociazby tracki: Nas - Nas is like; Nas - N. Y. State Of Mind 1 i 2; Gangstarr - Tha Squeeze; Gangstarr - Full Clip; Rakim - When I B on the Mic... Teraz wiecej jest plastiku, ja czekam na nowa Plyte Premiera i Nasa (ponac taki projekt jest w drodze :]) i na plyte Guru - Guru 7.0, to bedzie raczej klasyczna jazda, mam nadzieje.

03.02.2005
19:36
[38]

False [ Drapu drap ]

McClanesHungOver ma sporo racji. Teraz wszyscy sie za kasa uganiaja, i nie liczy im sie to co spiewaja aby tylko jakos brzmialo. Taki Ice T to juz wlasna kolekcje ubran ma, i po co? Najlepszym w tej chwili raperem (jak dla mnie) jest Snoop Doggy Dogg. Co prawda on tez troche o kase sie ubiega (gral w filmie itp.) ale tyle on juz zrobil ze go szanuje. Kumplowal sie ze sw. pamieci Tupac'em, nagrywal z bardzo dobrym Dr. Dre itp...
Polska scena muzyczna to juz DNO! Toleriuje moze 3, 4 raperow, a reszta takie 18 L czy 3 wymiar to blazny...

03.02.2005
19:40
[39]

_MyszooR_ [ Ass Kicker ]

False - slyszales nowa plyte Snoop'a ? Dobra jest :)

03.02.2005
19:43
[40]

SpaceCowboy [ Jenerał ]

No Wodzu, tym 2Paciem to mi nieźle humor poprawiłes........hehehehe, nie będe już rył z tego, bo to robili inni, i nie ma co powtarzać, bo wątek stanie sie monotematyczny, ale swoja drogą rapu aktualnie nie słucham, więc nie wiem czy przechodzi kryzys czy nie, ale imho zabójstwa raperów, czy taka a nie inna tematyka kilku utworów skutkiem kryzysu czy jakiegos załamania na rynku amerykańskiego rapu czy hip-hopu.

03.02.2005
19:43
[41]

iKzIvaeEr [ l33t ]

Snoop jest git. Nawet w pornuchu wystąpił :D
Ale nie jako 'facet w akcji' tylko do urozmaicenia ;]

03.02.2005
19:45
[42]

McClanesHungOver [ Konsul ]

Za to Son Doobie z Funk Doobiest już na prawdę "zagrał".

03.02.2005
19:46
[43]

_MyszooR_ [ Ass Kicker ]

Tych albumow ostatnio lubie sluchac :


Snoop Dogg-R and G (Rhythm and Gangsta) the Masterpiece
Dmx - The Grand Champ
Ja Rule - R.U.L.E
Xzibit-Weapons of Mass Destruction
Chingy -Powerballin Retail
Ludacris - The Red Light District
Fabolous - Real Talk

najbardziej wyruznia sie wedlug mnie Snoop , X-Zibit ( chociaz zaczl prowadzic pimp my ride ) i DMX czy JA Rule

Uwazam ze dobra muze robia , a co do Snoopa to on ma tyle kasy ze watpie by chcial dalej za nia gonic jak glupek , pokazywali raz ile ma samochodzikow i jaka chate , dla mnei to wystarczy .

03.02.2005
19:46
smile
[44]

gofer [ ]

Kocham to forum! Nawet jak wątek o amerykańskim rapie, to musi się znaleść ktoś kto jedzie na Tedego...Kocham to forum! *smieje się*

03.02.2005
19:48
[45]

_MyszooR_ [ Ass Kicker ]

gofer -- Tede to cpun :P Dla mnie polska scena rapu nie istnieje .

03.02.2005
19:48
smile
[46]

Loczek [ Senator ]

a słyszeliście ze tydzień temu Kennedy'ego zabili?!

03.02.2005
19:50
[47]

_MyszooR_ [ Ass Kicker ]

Loczek - Kennedy to nie raper :P

03.02.2005
19:50
[48]

Loczek [ Senator ]

McClanesHungOver: Tede? ośmieszasz sie człowieku. To jest pionier polskiego rapu. to, ze zmienił styl, to nie znaczy, ze nalezy go porownywać do Donia, Libera czy 18L.

03.02.2005
19:52
[49]

Loczek [ Senator ]

Myszoor: jak nie? :)

03.02.2005
19:52
smile
[50]

bartek [ ]

Ze wsi jestem, ale Zarith, czy to aby nie było tak, że to Eminem, bądź co bądź, wylansował Dido?

Ogólnie z hip hopu słucham Paktofoniki i Kalibra, a co do reszty - patrz Aen - chyba nawet głębiej... ;)

Podoba mi się tutaj pierwszy post. Widać jakie emocjonalne głębiny kryją się pod tymi wszystkimi świeczkami i innymi duperelami. Ludzie stawiają byle komu, byleby było...

03.02.2005
19:53
[51]

loosiek [ Arsenal Londyn ]

Dla mnie liczą sie 2 zespoły

1. PFK
2. Beastie Boys

Szkoda ze PFK-i juz nie ma a BB maja juz blisko 50 latek no coz

03.02.2005
19:54
[52]

McClanesHungOver [ Konsul ]

Loczel- sory ale dla mnie taki nurt jak bauns (kurwa nawet nie wiem jak to sie pisze ) to jest gówno i nie da sie go w żaden sposób usprawiedliwić.Niczym.

03.02.2005
19:59
[53]

Loczek [ Senator ]

McClanesHungOver: kwestia gustu :)... ale stawianie go na równy z Doniem i innymi poznański "gwiazdami" (nie mowie ze w Poznaniu nie ma dobrego rapu), to moim zdaniem grzech :)

03.02.2005
20:00
smile
[54]

Gangsta_^ [ Latin Lover ]

Myszoor----> A kto?

03.02.2005
20:07
[55]

gofer [ ]

McClanesHungOver - > przestań się ośmieszać, trvsqlowy i prawilny gangstahu...

03.02.2005
20:19
smile
[56]

W_O_D_Z_U [ Makaveli ]

heh rozmowa o tede była . Według mnei to on wogóle chce poprawiź sytuacje naszej muzyki .Ale to tylko moje mnie manie

04.02.2005
00:44
smile
[57]

gofer [ ]

"...Tede, ten to ma dopiero splendor
Nie wiem jak wytrzymuje to tempo
Codziennie ma następną
A taki skurwiel z taką gębą wredną
Znów znalazł jakąś chętną, wiesz skąd wiem to?
Ej, panienko! Przy nim dziwki szybko miękną
A ten Gibon Skład jest sektą
Piszą mu rymy, ja znam tych chłopaków
Płaci im od zwrotki po tysiaku
Trzy w kawałku to trzy klocki, refren dają mu w promocji
dogadany jest z tymi z Rosji, sam się do nich zgłosił – hajs kosi
Dziengi, dziengi – za piraty dzięki, dzięki, Nic poza tym, joł!

Być gwiazdą, gwiazdą, ludzi fantazją
Wyzwalać zazdrość, ja chcę być gwiazdą, mamo!
Być gwiazdą, gwiazdą, ludzi fantazją
Wyzwalać zazdrość, ja chcę być gwiazdą!"


Paresłów feat. Tede - Gwiazda (frag.)

*śmieje się*

04.02.2005
12:38
smile
[58]

Mortan [ ]

ta Snoop jest zajebisty, nie ma o jak odsiadka, teraz jakis kretynski teledysk z Pharelem gdzie sie chwalą ile mają diamentow na sobie, nie ma co super koles, do tego jeszcze słabo mowi po angielsku i to cos co sie nazywa "Drop it like its hot" jest bardzo głebokie...

04.02.2005
14:25
[59]

Carl 15 [ Pretorianin ]

Kryzys-raczej nie ale myślę,że rap amerykański jest coraz biedniejszy...

04.02.2005
14:39
[60]

_MyszooR_ [ Ass Kicker ]

Gangsta_^ -- to moj sasiad , codziennie pije browary , nie ma czasu na bycie raperem :P

05.02.2005
12:36
[61]

om302 [ Pretorianin ]

faktycznie niezły kryzys, jak tak dalej pójdzie to eminem kopnie w kalendarz
4 raperów zgineło amerykanie pogrążeni w żałobie

05.02.2005
12:41
smile
[62]

W_O_D_Z_U [ Makaveli ]

kto raczy podnosić mój wątek eh om302

08.02.2005
16:30
[63]

_MyszooR_ [ Ass Kicker ]

Sory za offtopick :


Podajcie wykonawcow i nazwe albumu jakiegos dobrego co ostatnio wyszedl :)

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.