GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Łucznik vs Rycerz [part 3]

28.01.2005
20:32
smile
[1]

Sl@YeR [ Pretorianin ]

Łucznik vs Rycerz [part 3]

Witam was!Mam nadzieje ze ten watek nie bedzie zbedny na tym forum lecz bedzie on sluzyl pogladom.Czy jesliby sie spotkali na polu bitwy (sam na sam) łucznik z rycerzem ze swoich najlepszych okresow to kto by wygral?Ja sadze ze zanim rycerz by podbiegl do lucznika to ten by go przedziurawil swoimi strzalami :P.A wy co sadzicie? Let's go.

28.01.2005
20:37
smile
[2]

dudka [ ! szypon ! ]

Myślę że rycerz w pełnej zbroi zmiażdzyłby łucznika - jednym machnięciem miecza. Strzły łucznika odbijałyby się od zbroi. Takie jest moje zdanie

28.01.2005
20:38
smile
[3]

SirAdius [ Pretorianin ]

Sadze ze jesli rycerz nie byl by w pelnej plytowej zbroi z helmem itp. to lucznik by wygral... ale rycerz w tym wszystkim wytlukby lucznika spokojnie:P poprostu by podszedl

28.01.2005
20:40
smile
[4]

iNfiNity! [ Senator ]

Sądze że Rycerz Jedi odbił by strzały mieczem świetlnym ;-)

28.01.2005
20:41
[5]

Szaluś [ Konsul ]

wygrałby b. dobrze wyszkolony łucznik. gdyby trafiał w miejsca, których zbroja nie może okryć (szyja, kark, pachwiny) to by wygrał.

w przeciwnym razie rycerz okazałby się lepszy

28.01.2005
20:41
[6]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

Strzała z angielskiego długiego łuku potrafiła przebić zbroję... Był kiedyś o tym program na discovery.

28.01.2005
20:42
smile
[7]

bartek [ ]

Pomidorówka czy konserwowa?

28.01.2005
20:42
smile
[8]

Ragn'or [ Konsul ]

Inaczej jeden kontra jeden,inaczej armia kontra armia-gdzie w takiej bitwie jest więcej chaosu i wszystko jest możliwe.

A może założyć wątek:
Ninja versus Asasyn-fakty i mity.
?

28.01.2005
20:42
smile
[9]

Madril [ I Want To Believe ]

Przecież ludzie w pełnej płytówce prawie nie mogą chodzić... :)

28.01.2005
20:43
[10]

bartek [ ]

Eh, turystyczna oczywiście ;)

Gladius, pełną płytówkę też? Bo z tego co wiem, to z dobrą zbroją miały niekiedy problemy i kusze.

28.01.2005
20:44
[11]

Szaluś [ Konsul ]

gladius -----> trzebaby było napisać do DISCOVERY, aby w programie "Pogromcy mitów" to pokazali :)

28.01.2005
20:46
[12]

bartek [ ]

Szaluś, znając tych przygłupów, którzy biorą w tym udział - znaleźliby się ochotnicy na rycerza i łucznika, mogłoby być ciekawie... ;)

28.01.2005
20:47
smile
[13]

kowalskam [ Nightmare ]

Mi się już trochę te wątki trochę porzejadły co lepsze, co silniejsze, co wygra, łucznik czy rycerz...

28.01.2005
20:48
[14]

Szaluś [ Konsul ]

bartek -----> czemu nie :) na ekranie widniałby czerwony kwadracik :D

28.01.2005
20:48
smile
[15]

kowalskam [ Nightmare ]

Oczywiscie to tylko moje zdanie ;)

28.01.2005
20:52
[16]

K@mil [ Wirnik ]


W pierwszej chwili postawilbym na rycerza, ale po krotkim namysle nie bylbym taki pewien. Przede wszystkim trzebaby ustalic z jakiego luku korzystal by lucznik, watpie by wszystkie byly takie same. No i na plaskim terenie rycerz w zbroi nie mialby zbyt wiekszych szans dogonic lucznika, musialby podejsc bardzo blisko. Lucznik moglby poczekac, napiac luk najmocniej jak potrafi i z odleglosci jakis 3 - 5 metrow strzelic w jak najslabszy punkt zbroi i uciekac. Wszystko zalezy od tego czy strzala jest w stanie przebic zbroje plytowa z malej odleglosci [a tego niestety nie wiem]. Mimo wszystko obstawiam lucznika.

28.01.2005
20:53
smile
[17]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

rycerz na koniu czy nie?

28.01.2005
20:54
[18]

leszo [ Mała Wojna ]

no nie wiem... w każdym razie po tym jak sam uczyłem się strzelać z łuku stwierdzam, ze profesjolany łucznik to zajebisty koleś :P

28.01.2005
20:54
smile
[19]

wysiu [ ]

I w jakiej odleglosci od siebie zaczynaja?

28.01.2005
20:56
smile
[20]

_Jotun_ [ spamer ]

jaka siła, kondycja, zręczność? walcza wedlug ktorej edycji D&D?

28.01.2005
21:00
[21]

Szaluś [ Konsul ]

----------------------->


atak z ukrycia, rycerz by nie wlazł na drzewo
niektóre strzały by się odbiły


o
o
>>>---------> vs. <=========]][[-----o
o
o

28.01.2005
21:01
[22]

Szaluś [ Konsul ]

mieczyk nie wyszedł coś się przestawiło :P

28.01.2005
21:03
smile
[23]

MANOLITO [ Generaďż˝ ]

ja mam kilka pomysłów na kolejne wątki:

1.rycerz kontra pijany pigmej z dmuchawką
2.rycerz kontra karczmna dziewka
3.karczemna dziewka kontra pijany pigmej z dmuchawką
4.pijany rycerz kontra karczemna dziewka z dmuchawką
5.dmuchawka kontra karczemny pigmej
6. itd.itd.

28.01.2005
21:04
[24]

DarkStelix [ Padawan ]

Czy lucznik ma lunetke Snajperską?

28.01.2005
21:04
[25]

Szaluś [ Konsul ]

a moze...

pies vs. kot
krowa vs. świnia
ptak vs. ryba

:)

28.01.2005
21:05
[26]

False [ Drapu drap ]

Lucznik ale taki naprawde odlotowy (niczym legolas z Wladcy :) ) by pokonal spokojnie rycerza. Jakby nawet do dobiegniecia nie dal rady go dobic to on w lekkiej zbroi szybko oddalil by sie i znowu zaczal atak...

28.01.2005
21:06
smile
[27]

_Jotun_ [ spamer ]

rycerz wyciąga pawęż

28.01.2005
21:09
[28]

Szaluś [ Konsul ]

Jotun --------> a łucznik skok z drzewa i strzala w kark :)

28.01.2005
21:14
[29]

mos_def [ Generaďż˝ ]

No dobra ale wychodzac z zalozenia ze rycerz nie jest tumanem i zna swoje slabe strony, nie wyjdzie na srodek pola ganiac lucznika ktory bedzie w tym czasie ladowal w niego strzaly
bo tak jak na dystans lucznik jest nieosiagalny to w bliskim kontakcie juz nie istnieje, dlatego ja na przyklad na jego miejscu poszedlbym sobie w jakis lasek, czy schowal sie za duzym glazem i poczekal az cwaniaczek podejdzie

28.01.2005
21:14
[30]

bartek [ ]

Gdyby łucznik dobrze się zakamuflował, rycerz nie dostałby żadnych szans na przeżycie.

28.01.2005
21:15
[31]

Dbest [ Generaďż˝ ]

Spotyka łucznik rycerza, a rycerz też łucznik :P

28.01.2005
21:16
[32]

Szaluś [ Konsul ]

bartek -------- > to nie łucznik, to Ent :P


500 postów!!! :P

28.01.2005
21:26
[33]

Belm [ Konsul ]

Alien vs Predator vs Terminator vs Reanimator vs Masturbator

Kto wygra taką epicką walkę?

28.01.2005
21:33
smile
[34]

paściak [ z domu Do'Urden ]

Belm - jak przeczytalem Twojego posta, moj monitor pokryl sie slina :)

A wygralby porucznik lucznik.

28.01.2005
21:55
smile
[35]

w o y t e k [ Gavroche ]

Proponuję tytuł kolejnego wątku: żołnierz Waffes SS (dyw. Totenkopf) vs pretorianin z gwardii przybocznej Nerona. Oczywiście "ze swoich najlepszych okresow".
Moim zdaniem zanim pretorianin by podbiegl do żołnierza to ten by go przedziurawil swoimi kulami :P.A wy co sadzicie? Let's go.

28.01.2005
23:42
[36]

Lukxxx [ Pretorianin ]

boze jaki temat... a jakie teksty o strzelaniu z luku z 5 m do gutka w pelnej zbroi plytowej :D
Luk to nie kusza, pomyslcie jak strzelaja lucznicy na filmach... (takich bardziej historycznych, nie lotr), no jak? do gory! "lobem" czy jak chcecie to sobie nazywac, a dlaczego? bo strzala tak naprawde swoj ped nabiera spadajac, a nie od sily odrzutu cieciwy! I dopiero tak odpowiednio wypuszczona strzala ma szanse (z odpowiedniego luku nawet spore) przebic zbroje plytowa...

aha niech mi nikt z fizyki nie mowi o zasadzie zachowania energii (kinetycznej i potencjalnej), bo naprawde z paru metrow to nie zadziala...

28.01.2005
23:48
[37]

shadzahar [ Konsul ]

ja stawiam na ryczerza - w koncu lucznik to lucznik ma luk, a rycerz sobie moze biec z hakownica lub kusza :P

28.01.2005
23:57
[38]

Vader [ Senator ]

Hmmm. Strzelanie po paraboli zwiększa zasięg.
Strzała wystrzelona z łuku największą energię kinetyczna będzie miała w chwilę po wystrzeleniu. Doleci do pewnego maximum, i zacznie opadać. Z pewnością energia w koncowym punkcie będzie mniejsza niż w początkowym. A czy taka strzała mogłaby przebić płytę ? Zbyt wiele niewiadomych. Ale może z bliskiej odległości, przy dobrym łuku i soldnym grocie - czemu nie ?

29.01.2005
00:00
[39]

SULIK [ olewam zasady ]

najwiekszy zasieg jak mniemam bedzie mial pod katem 45stopni :)
ale czy to da anjwieksza energie to nie wiem :)

29.01.2005
00:04
smile
[40]

John Michael Kane [ Centurion ]

Ale macie na myśli wszystkich pracowników Łucznika czy tylko sam Zarząd?
I czy są uzbrojeni w swoje produkty? (to jest ważne).

29.01.2005
00:08
smile
[41]

BIGos [ bigos?! ale głupie ]

'pełna płytówka' :D
widać, że sami gracze:D
może jeszcze +15?

29.01.2005
00:10
[42]

bhima [ Pretorianin ]

może gdyby rycerz i łucznik stali na otwartym polu, powiedzmy 20-30 m od siebie rycerz miałby szansę (małe, ale zawsze) rzucając do łucznika sztyletem (pod warunkiem, że łucznik dopiero napinałby łuk). w przeciwnym razie, gdyby odległość była większa, lub gdyby łucznik był ukryty za drzewami rycerz przegrałby, nie ważne czy miałby na sobie kolczugę czy też ciężką zbroję płytową (w tej drugiej nie mógłby nawet daleko uciec)

29.01.2005
00:13
smile
[43]

wysiu [ ]

bhima --> A jaki ten łucznik mialby łuk - od tego zalezy kto mialby uciekac:)

29.01.2005
00:22
[44]

Vader [ Senator ]

Sulik, no dokładnie największy zasięg pod kątem 45 stopni. Wie ktoś może jakiej grubości była taka płyta ?

29.01.2005
00:35
[45]

SULIK [ olewam zasady ]

Vader:
"Nie miejsce tutaj na szczegółowe omawianie rozwoju zbroi płytowej, warto jednak wyjaśnić kilka faktów. Po pierwsze, absolutną bzdurą jest rozpowszechniona legenda o tym, jakoby rycerza w zbroi wystarczyło przewrócić, aby go unieszkodliwić. Czy ktokolwiek rozsądny założyłby na siebie do walki coś, w czym nie mógłby się ruszać? Zbroje były robione z blachy stalowej o grubości od jednego do trzech milimetrów, w zależności od narażenia danego miejsca na ciosy. Średnia grubość wahała się między 1,5 a 2 mm. Łatwo obliczyć, że maksymalna masa całej zbroi nie mogła przekraczać 40 kg. W rzeczywistości była jeszcze mniejsza i wynosiła średnio 24 kg. Nawet jeżeli dodamy do tego noszoną pod spodem kolczugę, nie jest to ciężar, który uniemożliwiałby swobodne poruszanie się. Swoboda ruchów była również bardzo nieznacznie ograniczona. Zachowały sie zapisy o wskakiwaniu na konia w biegu w zbroi, a nawet opis zawodów we wspinaniu się w zbroi na mury"

https://hell.pl/wasaty/Miecz/zbroje2.html

29.01.2005
00:36
[46]

w o y t e k [ Gavroche ]

A ja zapytuję: co byście powiedzieli na solówkę Urbana z Rydzykiem? Hęęęęę???? Przewaga masy jest po stronie Redaktora Naczelnego, ale z drugiej strony szybkość i spryt po stronie Ojca Dyrektora... Więc jak obstawiacie???

29.01.2005
00:49
[47]

w o y t e k [ Gavroche ]

up

29.01.2005
01:11
[48]

GrandInquisitor [ Legionista ]

Lukxxx----> Ej no, Legolas z lotra nie strzelal tak zle.Z duzej odleglosci ( np. w dwoch wiezach) strzelal po paraboli, do gory. Ale po kiego grzyba strzelac z 10 metrow do gory? :P. Na dodatek zazwyczaj strzelal w odsloniete czesci ciala a nie centralnie w opancerzony korpus. W dwoch wiezach tez powiedzial reszcie zgromadzonych zeby celowali gdzies tam kolo szyi bo tam cialo jest odsloniete. :)

29.01.2005
01:20
[49]

cronotrigger [ Rape Me ]

Głupoty gadacie.. Rycerz nie ma szans
Dobry łucznik to by mu HeadShota zapakował zanim rycerzyna zdążyłby powiedzieć o K****

29.01.2005
08:37
smile
[50]

e=mc@ [ Pretorianin ]

A mi sie wydaje ze Łucznij zamienilby sie w hulka i by rycerza stracil

29.01.2005
09:10
smile
[51]

Sl@YeR [ Pretorianin ]

A moze ja zrobie kolejnaa czesc Samuraj vs Łucznik? Co o tym sadzicie

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.