GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Czy Polacy mysla trzezwo?

26.01.2005
14:47
[1]

RomanG [ Chor��y ]

Czy Polacy mysla trzezwo?

zdaje mi sie ze jestesmy spoleczenstwem z klapkami na oczach.. i dzieki temu do wladzy dojdzie grupa ludzi typu kaczuchy czy mlodziez wszechpolska.. platforma nie jest z reszta lepsza.. przeciez to ci sami ludzie z AWS czy PC.. ludzie.. przestanmy myslec historia a zacznijmy przyszloscia...

26.01.2005
14:48
[2]

wielebny_666 [ Pretorianin ]

dlatego będę głosował na SLD, przynajmniej to zło już znam

26.01.2005
14:49
smile
[3]

Anoneem [ Melodramatic Fool ]

....i wybierzmy LPR względnie Samoobronę, bo "oni jeszcze nie byli" ?

26.01.2005
14:49
[4]

Mortan [ ]

Przyszlosc to kapitalizm , czyli zostawienie socjalu i pojscie w droge USA, wiec wszystkie swoje lewicowe teorie mozesz sobie o kant dupy potluc, bo i tak socjal jest nierentowny i nie da sie tego długo ciagnac.


Anoneem ---> tak sie składa ze poseł Andrzej Lepper ma legitymacje PZPR, a wielu członków LPR błaka sie od dawna po mniej lub bardziej racjonalnych ruchach i partiach, wiec to ze oni jeszcze nie byli to jest mit.

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-01-26 14:48:56]

26.01.2005
14:50
[5]

wielebny_666 [ Pretorianin ]

Tak, ale od czegoś trzeba zacząć, kapitalizm z nieba się nie bierze...

26.01.2005
14:51
[6]

The LasT Child [ GoorkA ]

Wielebny_666 --> wlasnie, jak sld objeloby znow wladze to po paru latach mozna by nakrecic film ktory stanie sie przebojem, a jego tytulem bedzie Aferalna III RP! brawo szatanie!

RomanG --> Ja na pewno zaglosuje na PO

26.01.2005
14:52
smile
[7]

Mortan [ ]

wielebny ---> Oczywiscie zaczac nalezy od tego, ze zaden czlowiek kto kiedykolwiek mial legitke PZPR nie ma prawa sprawowac w tym kraju jakiekgolwiek stanowska administracyjnego na panstwowej posadzie jak i jego najblizsza rodzina do konca swojego zycia

26.01.2005
14:53
[8]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

Zacząć należy od usunięcia popłuczyn po komunie z życia publicznego. Nie można budować zdrowej gospodarki w kraju, w którym w ładnych parę lat po "transformacji" ministrami finansów zostają profesorowie ekonomii wykształceni na uniwersytecie Łomonosowa a najważniejsi politycy prezentują poglądy wyniesione z WUML.

26.01.2005
14:54
[9]

wielebny_666 [ Pretorianin ]

to powypieprzać tych z legitkami, bo to mało ludzi w polsce jest o lewicowych poglądach, mających świeższe spojżenie na problemy polskie????, a co nam zostaje w alternatywie Ronam G., tudzoeż Endrju L., że o kaczkach nie wspomnę???

26.01.2005
14:56
[10]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

wielebny - a to świeższe spojrzenie to kto ma? Jaruga-Nowacka? Anita błochowiak? A może Michaś Tober?

26.01.2005
14:56
[11]

Kultek [ Legionista ]

ni

26.01.2005
14:57
[12]

Mortan [ ]

Endrju tez ma legitke PZPR :) wiec tez odpada. Od 89 roku Polska wyksztalcila bardzo duzo ludzi młodych ktorzy wiedza jak wyglada zachod jakie tam panuja prawa ekonomii i oni sa kompetentni a nie jakis burak ze wsi, ktory nawet matury nie ma, nie mowiac juz o czyms takim jak kultura osobista, przyzwoitosc itd.

26.01.2005
14:58
[13]

wielebny_666 [ Pretorianin ]

tak źle i tak niedobrze, zostaje nam zrobienie z Polski poligonu doświadczalnego, pieprznąć parę atomówek a problem rozwiąże się sam

26.01.2005
15:00
[14]

RomanG [ Chor��y ]

ludzie.. czy wy nie potraficie zrozumiec ze PRL juz minal i go nie ma.. niestety kto wtedy zyl musial sie w tym jakos odnalezc.. i to ze mial legitymacje o niczym nie swiadczy!!! ludzie.. przeciez po wojnie wielu w to uwierzylo bo to bylo ich lepsze jutro! to ze zostali oklamani przez stalina i idealy to inna kwestia! chcecie rozpalic stosy dla ludzi, i palic ich za ich marzenia? nie o to chodzi!

26.01.2005
15:02
[15]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

RomanG - nikt nie chce palić stosów tylko odsunąć postkomunę od życia publicznego. To i tak zbytek łaski, ale bądźmy tolerancyjni. To, że ktoś miał legitymację o czymś właśnie świadczy: albo wierzył w to naprawdę, a więc był głupi albo widząc zbroniczość (a potem groteskowość) systemu chciał mieć z tego jakieś własne korzyści. W obu wypadkach nie zasługuje na czynny udział w życiu publicznym.

26.01.2005
15:04
smile
[16]

Rezor [ Defibrylator ]

W każdym kraju są idioci, ale w Polsce jest ich o wiele więcej. Jeżeli ktoś obiecuje gruszki na wierzbie i ludzie na to głosują, to jak można nazwać takie społeczeństwo?
Własnie tacy ludzie którzy nawet zwykłych wiadomości nie rozumieją potem idą do urn i głosują na tych którzy coś obiecali, nie ważne że to jest nierealne, oni i tak tego nie rozumieją. Dlatego potem nasza rzeczywistość wygląda tak a nie inaczej. Tak wyglądają moje spostrzeżenia.

26.01.2005
15:04
[17]

wielebny_666 [ Pretorianin ]

Lepiej naprawić stare błędy niż popełniać nowe.

26.01.2005
15:05
[18]

wielebny_666 [ Pretorianin ]

Rezor ---> a powiedz mi, która partia obiecuje coś realnego a potem tego dotrzymuje????

26.01.2005
15:08
[19]

Mortan [ ]

RomanG ---> Mowisz ze PRL minał ? Wiesz ze jakos tego nie widac:
- gospodarka socjalsityczna
- rad to ci sami kolesie z PRL chyba nie musze wymieniac ?
- kradna ile wlezie a zlwyky czlowiek nie ma nic ( wszystkie afery)


Tak ciezko zrozumiec ze oni juz nie powinni tu wiecej nic robic ? Nie ma dla nich ani jednego argumentu na plus, kazdy jest na minus

ps Wiele osob mialo legitke, ale nie mam zadnych zastrzezn do lekarza, ktory wstapil do parti tylko po to by pomagac ludziom, ale teraz rzadza nami osoby te ktore zostaly w partii do konca lub poszly w druga strone ( unia wolnosci), wiec rzecza idiotyczna jest pozowlisc tym osoboam, ktore pratycznie doprowadzily kraj na skraj upadku, zeby dalej rzadzili.

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-01-26 15:08:17]

26.01.2005
15:11
[20]

Marsellus Wallace [ Fukitol ]

Można to krótko ująć: po 89 roku terror się skończył ale socjalizm pozostał i przekształcil w socjalizm europejski, demokratyczny i ogólnie taki "milszy" i bardziej "ludzki" niż wcześniej jego wersja komunistyczna albo narodowa.

26.01.2005
15:12
[21]

Rezor [ Defibrylator ]

wielebny_666 ---- fakt, praktycznie żadna, ale taka jest machina demokracji... Ale jak można ufać ludziom którzy oni sami bądz ich poprzednicy doprowadzili kraj do ruiny?? Tego własnie nie potrafie zrozumieć. Po obaleniu komuny powinna być dekomunizacja i kropka. Być może dziś byłoby mniej syfu, żyło sie lepiej. Jestem anty-czerwony i nikt mi nie przedstawi jakichkolwiek argumentów Za lewicą abym mogł uwierzyć w ich poprawę moralną.

26.01.2005
15:14
[22]

wielebny_666 [ Pretorianin ]

dobra mieliśmy namiastkę dekomunizacji (patrz AWS) i co można zacytować taki mały tekścik "PIEKNIE KUR** PIEKNIE"

26.01.2005
15:15
[23]

RomanG [ Chor��y ]

ech.. nigdy sie nie wyzbedziemy postawy roszczeniowej.. tylko daj daj! nie o to chodzi.
A co niby decyduje o tym ze nie powinni rzadzic? skoro mamy demokracje na ktora sie zgodzilismy w 89 przy okraglym stole to dlaczego legalnie wybrani politycy maja przestac rzadzic? to chcesz demokracji czy zalezy ci zeby sie odgryzc bo ci rodzice tak mowili od dziecka zeby dojebac komuchom? zastanowcie sie nad tym..

26.01.2005
15:16
[24]

wielebny_666 [ Pretorianin ]

a najdziwniejsze jest to że ponad połowa polaków wspomina stare dobre komunistyczne czasy z rozżewnieniem

26.01.2005
15:17
[25]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

RomanG - a czemu upierać się przy demokracji? To system,który opiera się na założeniu, że głos dwóch idiotów liczy się bardziej niż głos jednego mądrego.

26.01.2005
15:19
[26]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

wielebny - to tak samo jak ty wspominasz lata podstawówki. Mogłeś się beztrosko bawić, miałeś mnóstwo czasu, zabawek itd. Powoli zapominasz, że dostawałeś klapsy, musiałeś jeść zupę owocową i chodziłeś spać po dobranocce.

26.01.2005
15:20
[27]

Mortan [ ]

A co niby decyduje o tym ze nie powinni rzadzic? skoro mamy demokracje na ktora sie zgodzilismy w 89 przy okraglym stole to dlaczego legalnie wybrani politycy maja przestac rzadzic? to chcesz demokracji czy zalezy ci zeby sie odgryzc bo ci rodzice tak mowili od dziecka zeby dojebac komuchom? zastanowcie sie nad tym..

Nikt sie nie zgadzal, tak sie sklada ze to wszytko bylo ustawione, tak samo jak i przjecie władzy niby przez opozycje " rzad Mazowieckiego wiec łaskawie nie wciskaj kitu ludziom :) Po drugie nikt nie mowi ze demokracja jest dobra, bo co to za ustrój, w ktorym dwoch buraków po zawodówce ma wiecej glosow niz profesor uniwersytetu....

26.01.2005
15:20
[28]

Rezor [ Defibrylator ]

Chyba nie bardzo wiesz co to dekomunizacja...
"proces usuwania z życia społecznego, politycznego i prawnego pozostałości komunizmu..."
Okej to co mialem powiedzieć powiedzialem, nie wnikam w to już bo jeszcze ja zwariuje ;)

26.01.2005
15:22
[29]

Attyla [ Legend ]

Roman: czyżby pod tym nickiem kryła się J. Szczepkowska?:D

A jeśli wydaje ci się, że PRL odszedł, to spróbuj załatwić sobie leczenie w jakimkolwiek szpitalu. Bareja miałby używanie.

26.01.2005
15:24
[30]

wielebny_666 [ Pretorianin ]

E tam nażekasz, leczenie załatwić się da, tylko trzeba mieć odpowiednio gruby portfel.

26.01.2005
15:26
[31]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

wielebny - skoro tak, to po jaką cholerę płaci sie haracz na ZUS?

26.01.2005
15:28
[32]

wielebny_666 [ Pretorianin ]

Lekarz też człowiek za coś musi żyć.

26.01.2005
15:30
smile
[33]

Mortan [ ]

wiec ja mu prywatnie zaplace, wtedy kiede potrzebowal, ja oszczedze kasy i lekarz zarobi bo kasa pojdzie do jego kieszeni a nie do pani Zosi z NFZ

26.01.2005
15:30
[34]

Marsellus Wallace [ Fukitol ]

wielebny -- A w sprywatyzowanej służbie zdrowia to lekarz nic nie zarabia?

26.01.2005
15:32
[35]

wielebny_666 [ Pretorianin ]

w sprywatyzowanej zarabia, za granicą zarabia tylko w bidnej polsce nażeka że nic nie ma i musi charować po 24 h, ja wiem że źle się dzieje w państwie polskim, ale pamiętajcie może być jeszcze gorzej

26.01.2005
15:33
[36]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

wielebny - racja, zwłaszcza, że drastycznie spada poziom wykształcenia Polaków.

26.01.2005
15:36
[37]

wielebny_666 [ Pretorianin ]

ale co na to poradzisz, teraz młodzież woli kur** walnąć browka, przypalić grass, i bzykać się, dobijają mnie teksty małolatów jak jeżdżę z nimi po drodze do pracy, a zwróć takiemu uwagę to popatrzy się na ciebie jak na kosmitę a pod nosem stary co ty pier***

26.01.2005
15:38
[38]

Dziubdziak [ Pretorianin ]

To że ktoś wygrywa wybory i swoimi działaniami powoduje utrate poparcia społeczeństwa które go wybrało powinno wystarczyć do tego aby podaś się do dymisji. Ale jest jak jest. I takie SLD leci sobie z nami w CH***A bo wie że to społeczeństwo jest tak głupie jak wielebny_666 i tak je wybierze i tak więc po cholere się starać jak zawsze Cie wybiorą??

Jątrzycie że jest źle i nic się da zrobić a może byście ruszyli DUPSKA i poszli do wyborów żeby ta frekwencja była troche wyższa?? Nie rozumiecie że głosowanie jest Waszym obowiązkiem?? Nie możesz żyć w kraju i uważać że Ciebie wybory nie dotyczą a potem jątrzyc kogo ten naród wybrał?? bo przecierz Ciebie na wyborach nie było...

Czemu frekfencja jest tak ważna ?? Bo wierze że gdyby wszyscy choć trochę się interesowali życiem politycznym w naszym kraju i chodziło na wybory to politycy by się z Wami (czyli z nami) liczyli. A tak głosować chodzą tylko buraki z SLD, LPR czy Samoobrony którzy nie reprezentują opinii wiekszości wyborców którzy zmeczenie tym wszystkim zostali w domach.

Moge to opisać też na przykładzie:
maszsok buraczany w ilości 200 ml ale jak go rozcieńczysz czystą wodą (2 l) to nie bedzie tego buraczanego soku w ogóle w niej czuć a teraz mamy samych buraków w sejmie.

Na kogo głosować??
Czytajcie programy wyborcze!!!!!!!!!!!!!!!!!
I rozliczajcie z nich partie polityczne!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Ja na przykład chce aby zlikwidować połowe sejmu, przyspieszyła prywatyzacje, obnizała podatki, obcinała świadczenia socjalne i minimalizowała ingerencje Państwa w życie publiczne. Pod tym względem szukam partii która spełni moje oczekiwania, jak takową znajde to sie zastanwiam czy wypełni swoje obietnice wyborcze czy też mówią tak a potem i tak nic nie zrobia tylko beda grzać stołki za moja kase przez 4 lata. Oczywiście podejmuje ryzyko że moge dokonać złego wyboru ale przynajmniej bede wiedział że nigdy wiecej na nich nie zagłosuje.

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-01-26 15:37:11]

26.01.2005
15:39
smile
[39]

Szalony_Pelikan [ Konsul ]

gladius, mortan

To ciekawe. Z jednej strony chcecie karać ludzi, co mieli legitymacje partyjne, a z drugiej wielbicie twórców kapitalizmu i wszelkiej przedsiębiorczości. To teraz pytanie co zrobilibyście np. z takim moim starszym, który chciał założyć kiosk osiedlowy, a nie mógł, bo nie był w partii. W końcu się zapisał (bodajże w 87), a pozwolenia i tak nie dostał?


A już najbardziej mnie ciekawi wasz stosunek do Balcerowicza. To też mam rozumieć kanalia i apartaczyk?

26.01.2005
15:40
smile
[40]

Dagger [ Legend ]

==>Mortan
Oczywiscie zaczac nalezy od tego, ze zaden czlowiek kto kiedykolwiek mial legitke PZPR nie ma prawa sprawowac w tym kraju jakiekgolwiek stanowska administracyjnego na panstwowej posadzie jak i jego najblizsza rodzina do konca swojego zycia

Czyżbyś chciał zacząć od usunięcia tego komucha Balcerowicza z NBP? :>

26.01.2005
15:41
[41]

Mortan [ ]

Dziubdziak --> od momentu kiedy moge glosowac, zawsze bralem udzial wyborach. MAsz racje ze ludzie glosuja na nazwiska i na kit jaki im sprzedają a nie na programy, ale takie sa uroki demokracji, dlatego nalezy ja zmienic :)

np ze glosowac mogą ludzie tylko ktorzy zdadza specjalny test z podstawocyh wiadomosci o funkcjonowaniu panstwa, jego obowiazkach itd.

Pelikan --> Ale czy Twoj Tata, chce byc ministrem ?

Dagger Pelikan --> taki z niego wybitny prawicowy ekonomista jak z Adama Michnika prawicowiec.

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-01-26 15:40:31]

26.01.2005
15:41
[42]

wielebny_666 [ Pretorianin ]

utopijna wizja, jakbyśmy wybierali i tak będą kraść, najlepiej wszystkich powystrzelać i dać dojść do głosu młodym

26.01.2005
15:45
[43]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

Szalony_Pelikan - nie chcemy "karać" a odsunąć. To różnica. Z twoim starszym nic byśmy nie zrobili, przynajmniej ja. Uważam, że ktoś kto zapisał się do tej szajki z powodów materialnych nie zasługuje na szacunek. I jak sam zauważyłeś, bycie w tej bandzie nie miało wpływu na możliwość założenia kiosku. Poza tym, gdyby twój rodziciel wytrzymał jeszcze dwa lata, to wstyd byłby mniejszy.

Balcerowicz zrobił dużo dobrego. Ale robił, a nie mówił, że robi jak np. Pajacyk Kołodko i nie mial idiotycznych pomysłów jak Belka. Balcerowicz, w przeciwieństwie do pozostałych ministrów finansów o przeszłości pzprowskiej nie działał na szkodę przedsiębiorców. On potrafił myśleć w kategoriach ekonomicznych, a nie wyłącznie na zasadzie "byle do wyborów".

26.01.2005
15:46
[44]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

wielebny - ale ci "młodzi" to straszni głupole.

26.01.2005
15:47
[45]

wielebny_666 [ Pretorianin ]

Dziubdziak --> skoro jesteś tak inteligentny i nie dajesz się nabijać w butelkę jak treszta społeczeństwa, to pokaż mi jakąś rozsądną alternatywę, bo ja jej po prawej stronie za cholerę nie widzę, tak głosowałem na SLD i będę głosował, bo uważam, że jak ktoś coś zaczął to trzeba mu to dać skończyć, a nóż widelec będzie lepiej, zmianiać kierunaek jak flaga na wietrze jest łatwo, ale trwać przy swoim starym wyborze już trudniej

26.01.2005
15:48
[46]

Szalony_Pelikan [ Konsul ]

Mortan

Nawiązuję bardziej to bardzo mądrego sformułowania Gladiusa:
"... To, że ktoś miał legitymację o czymś właśnie świadczy: albo wierzył w to naprawdę, a więc był głupi albo widząc zbroniczość (a potem groteskowość) systemu chciał mieć z tego jakieś własne korzyści. W obu wypadkach nie zasługuje na czynny udział w życiu publicznym.:

Tak mój starszy chciał mieć jakieś WŁASNE korzyści. Takie czasy. Chciał założyć swój własny, prywatny interes. I co i z tego powodu miałby np. zakaz zajmowania stanowisk w administracji publicznej? czy np. zarządach, radach nadzorczych spółek skarbu państwa? Czy nawet ministrem? To jest paranoja...

26.01.2005
15:49
[47]

Mortan [ ]

wielebny ----> prziecez oni mieli 65 lat szansy i jeszcze nie skonczyli, a towarzysz Miller juz podobno skonczyl w pieknym stylu, bo "poznaje sie po tym jak konczy a nie zaczyna" :)

Pelikan --> Niech otworzy wlasny biznes, przeciez mamy socjalizm, sprawiedliowsc zbiorowa i dziejowa :) A na powaznie coz moge Ci powiedziec, wiadomo ze to nie jest sprawiedliwe, bo nie kady kto mial legitke jest automatycznie zlodziejem, ale niestety w tym przypadku stawiam interes panstwa ponad interesem Twojego Taty, ktory zawsze moze pracowac w prwatnej firmie.

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-01-26 15:49:47]

26.01.2005
15:50
[48]

Dziubdziak [ Pretorianin ]

Wielebny_666 a czy nie lepiej pójść i od razu zagłosować na tych młodszych??

Mortan wystarczy że w ludziom się uświadomi że to wszystko od nich zależy kto ich reprezentuje (specjalnie pisze REPREZENTUJE a nie nimi RZADZI) bo jak na razie to Oni myślą że przylatuja stworki z księżyca i mówią ty,ty,ty,ty i ty bedziesz w polskim sejmie :)

p.s.

Nie możesz decydować kto ma prawo do głosowania bo to krok do faszyszmu i mówienia kto ma racje. Dziś Ty się ze mną możesz zgodzić (załóżmy że mam realna władze) żeby wprowadzic te testy ale skąd wiesz że ja jutro podejmę decyzje która nie będzie odpoiwadała Tobie tylko mi??

26.01.2005
15:51
smile
[49]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

Pelikan - twój starszy chyba cierpiał na jakiś rodzaj schizofrenii, skoro chcąc założyć PRYWATNY interes wstąpił do partii komunistycznej, której podstawowym założeniem jest tępienie prywatnej inicjatywy.
A czemu nie miałby mieć zakazu? Członkowie NSDAP też mieli po wojnie zakaz, bez względu na motywy dla jakich wstąpili do tej partii.

26.01.2005
15:53
[50]

Dagger [ Legend ]

==>Mortan
taki z niego wybitny prawicowy ekonomista jak z Adama Michnika prawicowiec.

A jaki ma to związek z prawicą - ja się pytam tylko czy takich komuch jak Balcerowicz ma nadal pozostać prezesem NBP?

26.01.2005
15:53
[51]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

Pelikan - a tak przy okazji - mój dziadek miał prywatny sklep, mój ojciec miał prywatny sklep i jeszcze parę innych osób też, a w partii nie byli. Dało się.

26.01.2005
15:55
smile
[52]

Szalony_Pelikan [ Konsul ]

gladius

Zniżę się raz do twojego poziomu . Możesz mnie obrażać. Ale nie moją rodzinę.

Jesteś bydlakiem.

26.01.2005
15:56
[53]

Dziubdziak [ Pretorianin ]

Ujawnienie wszystkich teczek --- TAK
Represje z tego powodu ---- NIE
Czemu ?? Bo teraz każdy każdego szantarzuje i traktuje tą wiedze jako karte przetarową. Ujawniając wszystkie teczki ucinasz pole do popisu szantarzystom.

Jeżeli chodzi o Oleksego - to gó**no mnie obchodziło czy On współpracował z tymi służbami czy nie. Wkurza mnie tylko że skłamał że nie współpracował BO KŁAMAŁ a jak kłamie w tym przypadku to czy zawsze mówi kłamstwa czy to wyjątek??

Przecierz jakby się przyznał te 8 lat temu (chyba) że współpracował nie było by afery, nic mu za to nie groziło miał tylko odpowiedzić zgodnie z prawdą czy współracował!!

Po co kłamał??

Sąd udowodnił mu tylko kłamstwo i za to ponosi konsekwencje za nic wiecej.

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-01-26 15:55:09]

26.01.2005
15:56
[54]

Mortan [ ]

Dziubdziak --->

Chwila, ale skoro ktos np tego testu nie zdawiec niech sie douczy i bedzie mogl zdac jeszcze raz i glosowac, co mi po glosie jakiegos buraka ze wsi bez najmniejszej wiedzy o elementarnej ekonomi jak np Lepper, ktory chce jednoczesnie obnizac podatki (likwidajca Citu) oraz zwiekszy socjal dla bezrobotnych do 900 zl?

Dagger ---> moim zdaniem są od niego lepis specjalisci na to miejsce, wiec moim zdaniem powinien odejsc. A czlonkiem byl od 69r do stanu wojennego, wiec troche długo jak na tak wykształconą ososbe ...

Dziubdziak---> Cyli taki Oleksy, moze sobie spokojnie dalej byc wysokim urzednikiem panstowywm bo nie pniesie zadnych kosnekwecji z tego powodu ?

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-01-26 15:56:58]

26.01.2005
15:58
[55]

Szalony_Pelikan [ Konsul ]

gladius

A dało się jak się miało znajomości w partii i dobrze smarowało. Fajnie bawić się w akcje czyste rączki jak się ma umoczoną całą rodzinkę. Ot Polska. Nie powiesz mi, że jakakolwiek prywatna inicjatywa w tamych czasach miała szansę bez aprobaty PZPR.

26.01.2005
15:59
smile
[56]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

Pelikan - nie powiem, bo szkoda fatygi na rozmawianie z takim czymś jak ty.

26.01.2005
15:59
[57]

Dziubdziak [ Pretorianin ]

Mortan ---> Wiesz ze im więcej egzaminów, koncesji i tak dalej tym wieksze pole dla korupcji?? Wszytsko trzeba upraszczać a nie komplikować ;)

26.01.2005
16:01
[58]

Mortan [ ]

Dziubdziak ---> To jedyna mozliwosc, bo przeciez, za pomysl, aby mogli glosowac ludzie tylko zwyższym wyksztalceniem to by mnie wszyscy zjechali :))

26.01.2005
16:02
[59]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

Mortan - zwłaszcza, że obecnie pojęcie "wyższe wykształcenie" nieco się zdewaluowało.

26.01.2005
16:04
[60]

Dziubdziak [ Pretorianin ]

Mortan ---> Zapytaj się sam siebie czy taki egzamin byłby uczciwie przeprowadzany?? Ja wiem że ty myslisz w kategoriach "czysto ekonomicznych" (czysta teoria bez wpływu czynników z zewnątrz) ale znasz reali i wiesz że na takich egzaminach by docodziło do dziwnych rzeczy np.: absolwenci HArvada by oblewali a ludzie którzy ledwo od wideł odeszli dostawali 100% :))

26.01.2005
16:04
smile
[61]

Mortan [ ]

gladius --- > Najlepiej by bylo, zeby Ci z wyzszym wykształceniem to ludzie po renomowanych uczelniach panstowywch :) Teraz to juz w ogole na szalenca wyszedlem :)

Dziubdziak ---- > Ale to nie bylby wielki egzam tylko test wyboru na jednej karteczce, osoba moglaby od razu porwonac i zobaczyc czy komisja niczego nie kombinuje.

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-01-26 16:04:08]

26.01.2005
16:06
[62]

Dziubdziak [ Pretorianin ]

Mortan ----> Dzikanami "renomowanych" uczelni szybko by zostali znjomi królika i spółki :))

26.01.2005
16:19
[63]

mos_def [ Generaďż˝ ]

"a tak przy okazji - mój dziadek miał prywatny sklep, mój ojciec miał prywatny sklep i jeszcze parę innych osób też, a w partii nie byli. Dało się"

Twoj dziadek oraz ojciec widocznie o wielu rzeczach ci jeszcze nie powiedzieli..

26.01.2005
16:26
[64]

nidecker [ Pretorianin ]

po co rozmawiac o gustach i tak nic dobrego nie wymyslicie! sa rzeczy ktore rzadza sie swoimi prawami!

26.01.2005
16:29
[65]

Mortan [ ]

Gusta to sa wtedy jak sie rozmawia kolorach, jednemu sie podoba niebieski,a drugiemu czarny. W polityce najwazniesza jest "gospodarka głupku" jak to mial na tabliczce w gabinecie napisane Clinton za czasów swojej prezydentury.

26.01.2005
16:37
[66]

Dziubdziak [ Pretorianin ]

Mortan a wiesz kto to powiedział i w jakich okolicznosciach??

26.01.2005
16:40
smile
[67]

Mortan [ ]

Nie akurat tego nie pamietam,ale chetnie sie dowiem :) Tylko szybko, bo nie mam czasu :)

26.01.2005
16:42
[68]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

mos_def - wyobraź sobie, jeśli to nie przekracza twoich możliwości intelektualnych, że powiedzieli.

26.01.2005
16:46
[69]

mos_def [ Generaďż˝ ]

to czemu nie chcesz, o ile to nie przekracza twoich możliwości intelektualnych, powiedziec nam za jaka cene "dalo sie"

26.01.2005
16:48
[70]

Dziubdziak [ Pretorianin ]

Churchil gdy po II wojnie jego minister zaczął mówić że stopa brytyczyków tak spadła i trzeba świadczenia zwiększyć (ale powiem szczerze że musze sprawdzić dokładnie w ksiąće jesli chodzi o powód narzekania jego ministra :) jutro Ci podam na 100%

26.01.2005
17:24
smile
[71]

RomanG [ Chor��y ]

niestety tak jak sie spodziewalem dodajac ten watek wychodzi z was to co moglo wyjsc najgorszego.. to co wychodzi z naszych politykow.. chec rozliczen, klotnia, zaborczosc, roszczenie praw do rzadzenia tylko nielicznym, najlepiej jak by byli swieci i z korzeniami z jerozolimy. wyzywacie sie. klocicie. i nie wspominacie o tym ze mozna cos zrobic ponad podzialami. nadal polska jest podzielona. to zle slowo. jest rozdarta! i jak bysmy sie spotkali w jednym miejscu to bylby dramat. grupa niemcow czy amerykanow w naszym wieku razem by cos osiagnela. grupa polakow by sie opluwala i pozabijala. taka jest roznica. a nie 60 lat komuinzmu. to nie ma znaczenia. juz nie.

26.01.2005
17:43
[72]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

mos_def - bo ty już masz swój betonowy pogląd, że "nie dało się inaczej" i rozmowa z tobą jest równie sensowna jak np. konwersacja z blatem od stołu

26.01.2005
18:59
[73]

Gilmar [ Easy Rider ]

Czy Polacy mysla trzezwo?

Nie zauwazyłem w wątku odpowiedzi na postawione pytanie...

Nie moge się wypowiadać za Polaków. Mówiąc tylko za siebie, mówie - tak!
Przez ponad 30 lat nie dałem sie omamić propagandzie czerwonych i mam pewność, że nie dam sie propagandzie bialych, czarnych, różowych itd, itp... uprawianej od bodaj lat 15.
Recepta na przyszłość, być może świetlaną, to... uczciwość!!!

26.01.2005
19:10
[74]

mos_def [ Generaďż˝ ]

gladius - hehe przewidzialem twoja odpowiedz juz piszac poprzedni post, masz reakcje proste jak te komuchy ktorych tak nienawidzisz, w sumie to masz taka mentalnosc komucha, czyzby ta poza anty byla tylko przykrywka ? hehe

26.01.2005
19:13
[75]

mos_def [ Generaďż˝ ]

Ps ale czego mozna sie spodziewac po rodzinie ktora dorobiala sie na interesach za komuny, pod samym nosem partyjniakow ! tak to dobrze bylo za PRLu !

26.01.2005
19:16
[76]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

mos_def - zadziwiające, ale udało ci się być głupszym nawet od Szalonego_Pelikana. gratulacje.

26.01.2005
19:21
[77]

mos_def [ Generaďż˝ ]

Kolejny post nie zwiazany z tematem, odwazysz sie w koncu cos odpowiedziec oprocz dziecinnych epitetow ?

26.01.2005
19:25
smile
[78]

Gilmar [ Easy Rider ]

Panowie gladius i mos_def ...??? A może po wiaderku zimnej wody na głowki, co...

26.01.2005
20:26
[79]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

mos _def - do dziecka muszę się zwracać dziecinnymi epitetami, bo nie zrozumiesz inaczej.

26.01.2005
20:39
[80]

mos_def [ Generaďż˝ ]

hehe to juz twoj czwarty z kolei post bez nawiazania do tematu...

Powoli trace nadzieje ze jednak masz cos do powiedzenia ;/
dont let me down !

26.01.2005
20:59
[81]

BoyLer [ tribunus plebis ]

Musze sie zgodzic z RomanemG. Niektórzy pałają taka nienawiscia i fanatyzmem w stosunku do wszystkiego co mogło miec jaki kolwiek zwiazek w poprzednim systemem, ze wydaje mi sie to groźniejsze niz obecni politycy. Nie liczą sie żadne okolicznosci, tylko to czy ktoś mial legitymacje partyjna czy nie, nie ma to jak obiektywizm i dojrzala ocena ludzi. Życze wam, by was w przyszlosci nie oceniano po jednym szczegole z zycia, nie zwracajac uwagi na wszystko inne.

Bawi mnie troche straszne narzekanie niektorych jak to tragicznie jest, owszem dobrze nie jest, ale nie popadajmy w skrajnosci, tym bardziej zabawne jest narzekanie osób, które maja dostep do internetu, komputery, których niezadko najwiekszym zmartwieniem jest jaka karte graficzna kupic (ciekawe za co skoro tak źle jest, a sprzet do tanich nie nalezy) itp. A może mówia w imieniu tych najuboższych, a nie swoim? Ale to tez nie pasuje, bo gdyby tak bylo to np. Mortan nie apelowal by o zmniejszenie pomocy socjalnej dla najuboższych. Jak równiez iracjonalny pomysl by głosowac mogły tylko wykształcone osoby, a jak wiadomo wyksztalcenie zdobywaja przede wsyztskim osoby ktore na to stac, co za tym idzie biedniejsi nie mieli by szans wprowadzic swoich przedstawicieli do sejmu, tylko bogaci byli by reprezentowani, co by tylko jeszcze bardziej rozwarstwilo spoleczenstwo i wrocili bysmy do XIX wieku. A jesli ktos mysli, ze Ci bogaci by sie zaczeli przejmowac tymi, ktorzy nie maja zadnego glosu w zyciu publicznym, to znaczy ze wierzy w utopie na miare komunizmu.

Apeluje o wiecej zdrowego rozsądku i obiektywnego podejscia do niektorych spraw, a nie zakładanie klapek na oczy i uznawanie tylko "jednej jedynej racji".

26.01.2005
21:02
[82]

LooZ^ [ be free like a bird ]

BoyLer : A gdzie sa najwieksze poklady "socjalizmu" w USA? Profesorowie, pisarze, artysci... Nie powiesz mi chyba ze to ludzie biedni? Wielce nad tym ubolewam, to prawda, jednak to zdecydowanie przeczy twoim teoriom.

26.01.2005
21:09
[83]

BoyLer [ tribunus plebis ]

LooZ---> Nie całkiem przeczy, a to dlatego ze obecnie kazdy ma głos, nawet Ci biedni, wiec socjalisci w nich upatrują swój elektorat, jak by zabraklo tych głosow, zabraklo by socjalistów w zyciu politycznym. Jest dużo ludzi którzy zawsze sa gotowi wstawic sie za biedniejszych, ale niestety nie na tyle duzo, by mogli dojsc do wladzy, jesli prawo glosu mialy by tylko "wyższe" sfery.

26.01.2005
21:09
[84]

.:[upiordliwy]:. [ Ball tongue ]

Pytanie w tytule wątku mam nadzieję że jest retoryczne...

26.01.2005
21:15
[85]

Vader [ Senator ]

LooZ^: I wiesz jaki z tego morał ? By odrzucic bezmyslny atawizm trzeba miec w głowie coś więcej niz żądzę pieniądzą i żądzę pieprzenia panienek.

26.01.2005
21:18
[86]

LooZ^ [ be free like a bird ]

Vader : Jak dla mnie moral z tego taki, ze ci panowie za duzo maja czasu na myslenie o pierdolach. Najlatwiej jest byc socjalistom kiedy ma sie pewny byt...

26.01.2005
21:19
[87]

mos_def [ Generaďż˝ ]

"Musze sie zgodzic z RomanemG. Niektórzy pałają taka nienawiscia i fanatyzmem w stosunku do wszystkiego co mogło miec jaki kolwiek zwiazek w poprzednim systemem, ze wydaje mi sie to groźniejsze niz obecni politycy. Nie liczą sie żadne okolicznosci, tylko to czy ktoś mial legitymacje partyjna czy nie, nie ma to jak obiektywizm i dojrzala ocena ludzi. Życze wam, by was w przyszlosci nie oceniano po jednym szczegole z zycia, nie zwracajac uwagi na wszystko inne."

Trafiles w samo sedno.
Rzucac oskarzenia jest latwo, zwlaszcza patrzac na wszystko z perspektywy kilkunastu lat i nie uczestniczac w tamtych zdarzeniach, wtedy uprzedzenia i uogolnienie pozwalaja szybko szufladkowac ludzi.
Gladius > prawde mowiac mam to gdzies w jaki sposob twoj dziadek i ojciec prowadzili wlasna dzialanosc w PRLu, mam tylko nadzieje ze da ci to troche do myslenia nad swoimi hucznie wyglaszanymi teoriami, bo nie problem u kazdego znalezc cos do czego mozna sie latwo przyczepic, a potem juz droga prosta...

26.01.2005
21:22
[88]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

Boyler - zupełnie odwrotnie. Mnóstwo ludzi wstawia się za najbiedniejszych właśnie po to, żeby dojść do władzy. Ci twoi socjaliści to albo teoretycy, którym niczego nie brakuje i tylko nawijają w tv te swoje farmazony i ani myślą wcielać to w życie albo szuje pokroju Millera i Oleksego, którzy też do najbiedniejszych nie należą i cynicznie pchają się do koryta.
Nie ma socjalistów, bo socjalizmu nie da się wprowadzić w życie. Wszelkie próby stworzenia socjalizmu doprowadziły albo do rachitycznych komun albo zbrodniczych systemów komunistycznych. Takie frazesy jakimi tutaj niektórzy rzucają to można sobie wypisywać do woli, tyle tylko, że to do niczego nie doprowadza. U nas panuje ideologia "zabrać bogatym a dać biednym", niestety wykonanie kończy się w połowie, zaraz za "zabrać bogatym". Bogaci mają mniej, a biedni nie mają więcej.

26.01.2005
21:23
[89]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

mos_def - ja wogóle mam gdzieś ciebie i to co myślisz więc oszczędź sobie trudu pisania do mnie.

26.01.2005
21:23
[90]

Vader [ Senator ]

LooZ^: Inaczej: Ludzie którzy spędzają większą część dnia w pracy, a mniejszą na sprawach rodzinnych - nie mają czasu na rozmyślania. Korzystają z łatwych i przystępnych gotowców poglądowych. Dlatego prym wiedzie religia, a w srodowiskach osób lepiej wykształconych - doktryna liberalna. Każdy człowiek potrzebuje integracji z grupą, a te integrację najlatwiej osiąga się przez walke ze wspólnym wrogiem. Dlatego środowiska uznające jedyna słuszną koncepcję ekonomiczna, to nie oswieceni mędrcy, a raczej zmęczone jednostki, którym nie zależy absolutnie na wartosciowych rozważaniach.
Jak kiedyś napisał Widzący: "Perspektywa postrzegania ogranicza się z biegiem lat - do rozmiarów punktu. I tu następuje przełom - gdyż nagle oto stwierdza sie, że to jedyny słuszny punkt widzenia". To niestety nie jest sukces, to afirmujące sie ograniczenie.

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-01-26 21:24:27]

26.01.2005
21:25
[91]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

Vader - ty jesteś licealista, czy bezrobotny?

26.01.2005
21:26
[92]

Vader [ Senator ]

Ja ? Gimnazjalista, mam 14 lat. A Ty ?

26.01.2005
21:28
[93]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

A ja nie

26.01.2005
21:28
[94]

BoyLer [ tribunus plebis ]

gladius---> Ideału nie da sie stworzyc, to jest pewne, bo taka jest natura ludzka, aczkolwiek lepszy polityk ktory choc odrobine postara sie pomoc biedniejszym, niz taki który z góry zapowie, ze tym biednym tylko zabierze i pozostawi na pastwe losu. Ogólem rzecz biorac, dopoki wszyscy maja prawo glosu, dopoty politycy zawsze będą musieli sie liczyc z najbiedniejszymi i tak powinno pozostac.

26.01.2005
21:31
[95]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

Boyler - a widziałeś po 1945 roku w Polsce jakiegoś polityka, który chciałby uczciwie pomóc biednym? No może oprócz Kuronia, co to zupę sam nalewał.

26.01.2005
21:34
[96]

LooZ^ [ be free like a bird ]

Vader : Jedno pytanie. Co uwazasz za "doktryne liberalna"? Jak doskonale wiesz, wspolczesne rozumienie liberalizmu niewiele ma wspolnego z ojcami tej doktryny jak Smith czy Locke, prawda? Bylbym wdzieczny, za bardziej opisowe traktowane tych zagadnien.

26.01.2005
21:37
[97]

lo0ol [ Jónior ]

Lepper na prezydenta

26.01.2005
21:37
[98]

BoyLer [ tribunus plebis ]

gladius---> Takich napewno nie brakuje, tylko to nie sa krzykacze cisnacy sie na pierwszy plan, dlatego czasem mozna odniesc wrazenie, ze takowych nie ma wcale. Nie powinnismy generalizowac i wrzucac wszystkich do jednego wora.
Zreszta nie uwazam wcale ze tak bardzo złe jest, jesli jakis polityk pomoze nie dlatego, ze uwaza to za sluszne, ale dlatego zeby pozyskac elektorat, efekt jest efektem i to sie głownie liczy dla najuboższych, dlatego własnie absolutnie nie zgadzam sie z pomysłem Mortana o ograniczeniu prawa glosu.

26.01.2005
21:38
[99]

mos_def [ Generaďż˝ ]

"ja wogóle mam gdzieś ciebie i to co myślisz więc oszczędź sobie trudu pisania do mnie."

hehe, no coz nie mam wyjscia
chodz zaluje bo twoj przypadek jest bardzo ciekawy ;)
pzdro

26.01.2005
21:39
[100]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

Boyler - ale oni nie pomagają, tylko mówią, że pomogą. Nie widzisz tego?

26.01.2005
21:40
[101]

LooZ^ [ be free like a bird ]

BoyLer : Podstawa do pomagania biednym jest wiedza jak to zrobic. Zakladanie, ze skuteczniejsze bedzie dawanie niz umozliwianie jest mocno dyskusyjne.

26.01.2005
21:44
[102]

BoyLer [ tribunus plebis ]

gladius---> Niestety widze, ze pomoc odbiega daleko od ideału. Ale jednak jakis socjal jest, mały bo mały, ale jest i nie powinno sie go odbierac jak niektorzy radzą, bo wtedy dopiero bieda da o sobie znać, a zyskaja tylko Ci, których jakosc zycia nie zalicza sie do najgorszych.

26.01.2005
21:48
[103]

BoyLer [ tribunus plebis ]

LooZ---> Oczywiscie masz racje, ale trzeba miec na wzgledzie, że nie wszyscy będą wstanie skorzystac z danych im mozliwosci i takim trzeba niestety pomoc bezpośrednio.

26.01.2005
21:49
smile
[104]

legrooch [ Legend ]

To tym co napiszę, to podpadnę połowie GOla :>
Znam Balcerowicza osobiście, i mówi nawet do mnie "Panie Leszku" :>

I to jest najprawdziwsza prawda :>

26.01.2005
21:51
[105]

LooZ^ [ be free like a bird ]

BoyLer : Wg. mnie pomoc powinna byc tylko dla niepelnosprawnych (wiadomo), matek (w ramach walki ze starzeniem sie europy, chociazby ulgi podatkowe za przykladem nowych reform Busha). Zakladam ze wszyscy inni JAKAS prace beda mogli znalezc.

26.01.2005
21:52
smile
[106]

sparrhawk [ Mówca Umarłych ]

legrooch - nie obraź się, jesteś cieciem w NBP? :)

26.01.2005
21:54
[107]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

legrooch -

Petersburg. Rozmowa dwóch Żydów.
- Abram, ja dziś rozmawiałem z samym panem gubernatorem
- Ej, kłamiesz, Icek.
- Najprawdziwsza prawda!
- No i co gubernator do ciebie powiedział?
- Paszoł won, Jewrej!

26.01.2005
21:55
smile
[108]

Dagger [ Legend ]

==>legrooch
Podpadniesz całemu GOLowi - jednej połowie bo znasz osobiście Balcerowicza, drugiej bo afiszujesz sie z komunistami ;)))))

26.01.2005
21:56
[109]

BoyLer [ tribunus plebis ]

LooZ---> Żeby znaleźć prace dla wszystkich trzeba najpierw uporac sie z bezrobociem... niestety nie da sie wszystkiego zrobic jedna wielka reforma, wszystko wymaga powolnego i zdeterminowanego dążenia do celu, wiec dopoki nie osiagnie sie tego w miare dobrego stanu pomoc jest niezbedna, bo zagłodzenie czesci społeczenstwa nie jest wyjsciem. Lecz niestety zdaje sobie sprawe, ze w naszej rzeczywistosci bedzie to wyjatkowo trudne, jesli nie niewykonalne, bo przy zmianie orientacji politycznej o 180 stopni co 5 lat, malo sie da zrobic.

26.01.2005
21:57
[110]

BoyLer [ tribunus plebis ]

edit:
oczywiscie co 4 lata.

26.01.2005
21:59
[111]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

Boyler - znaleźć pracy dla wszystkich się nie da, ponieważ spora część niczego nie potrafi i do niczego się nie nadaje, a wrodzona duma nie pozwala im na podjęcie nisko płatnej pracy fizycznej. Mało tego, mnóstwo osób a zwłaszcza absolwentów jest przekonanych o swojej ponadprzeciętnej wartości i uważa, że praca należy im się jak psu micha. Poczytaj sobie forum praca na portalu wyborczej.

26.01.2005
22:00
[112]

legrooch [ Legend ]

sparrhawk ==> Miałem trochę roboty przy jego laptopie :)
gladius ==> Nie tak :P

Dagger ==> Domyślam się :D

26.01.2005
22:05
[113]

BoyLer [ tribunus plebis ]

gladius---> Zgadzam sie co do grupy, ktora z powodu braku kwalifikacji może nigdy nie znaleźć pracy i wlasnie takim nalezy sie pomoc ze strony panstwa. A co do dumy to wtedy pomoc juz niekoniecznie sie nalezy, urzad pracy proponuje prace i albo sie ja bierze, albo trzeba sobie radzic samemu a nie liczyc na zasilek. W wielkim uproszczeniu: jesli nie masz mozliwosci zarabiania na siebie samego to nalezy sie pomoc, jesli te mozliwosci posiadasz, pomoc sie nie nalezy.

26.01.2005
22:11
[114]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

Boyler - czemu się "należy" tej grupie? Nawet z kogoś bez kwalifikacji jakiś pożytek może być. Mało tego - można go nauczyć jakiegoś fachu. Jeśli ktoś jest zdolny do pracy to żadna pomoc w postaci zasiłku mu się nie należy. Jeśli już, to należy mu się pomoc przy nauczeniu zawodu.

26.01.2005
22:18
[115]

BoyLer [ tribunus plebis ]

gladius---> O to mi wlasnie chodzilo (pisalem wyżej). Ale nie łudźmy sie, ze jakie kolwiek panstwo jest wstanie zapewnic prace wszystkim i wszystkich odpowiednio "dokształcic", wiec w momencie kiedy sie nie da wtedy pomagamy w postaci zasilku, rownoczesnie starajac sie znaleźc prace, czy tez pomoc w zdobyciu kwalifikacji, ktore pomoga ta prace w koncu odnaleźć. Nie da sie fizycznie zapewnic wszystkim mozliwosci do samo utrzymania sie, a na głodowanie skazac takich ludzie niewolno!

26.01.2005
22:25
[116]

LooZ^ [ be free like a bird ]

BoyLer : Tacy ludzie sa zwykle utrzymywani przez rodzine, osrodki pomocy, fundacje, czy z wlasnej woli utrzymuja sie z zebrania. Takiego marginesu (4% zdolnych do pracy?) nigdy sie nie wyeliminuje.

26.01.2005
22:38
[117]

BoyLer [ tribunus plebis ]

LooZ---> Nie wszyscy moga polegac na rodzinie, fundacje nie do kazdego dotra, a osrodki pomocy tez musza miec skads pieniądze i nie dla kazdego sie znajdzie w nich miejsce, a o zebraniu sie nawet nie wypowiem bo to uwlacza w godnosc człowieka i do takich sytuacji sie nie powinno dopuszczać. Każdemu nalezy sie prawo do godnego życia i nie godze sie na odbieranie go tylko po to, by tym ktorzy zyja dobrze zylo sie jeszcze lepiej. Trzeba reformowac i isc na przod, ale zawsze miec mozliwosc pomocy tym ktorzy nie nadążają.

26.01.2005
22:40
[118]

LooZ^ [ be free like a bird ]

BoyLer : Ale o poszanowaniu godnosci czlowieka mowi sie takze w takich socjalistycznych rajach jak Niemcy czy Francja, a jakos im to nie wychodzi. Jak dla mnie nalezy minimalizowac warstwe "przegrana" bo zlikwidowac sie jej po prostu nie da.

26.01.2005
22:42
[119]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

Looz - da się, tylko szum by się podniósł.

26.01.2005
22:49
[120]

BoyLer [ tribunus plebis ]

LooZ---> Ale minimalizowac nie przez zagłodzenie, ale przez pomoc (wlasnie w postaci dania mozliwosci pracy itp). Po prostu nie nalezy nikogo pozostawic na pastwe losu.
A że utopia w postaci zapewnienia wszystkim mozliwosci zarobku jest niemozliwa, to trzeba tym bez zadnych perspektyw pomagac bezposrednio.

26.01.2005
22:56
[121]

LooZ^ [ be free like a bird ]

BoyLer : "Dokarmienie" wszystkich ktorzy nie maja mozliwosci zarobku tez jest utopia, bo natychmiast pojawia sie tacy ktorzy oblicza ze bardziej oplaca sie im nic nie robic niz robic, albo i lepiej : i robic i dostawac, a to dopiero rodzi patologie z ktorymi nasze panstwo bezskutecznie stara sie (?) walczyc od 15 lat.

26.01.2005
23:03
[122]

BoyLer [ tribunus plebis ]

LooZ---> To pozostaje wybor, czy swiadomie skazac ludzi na głód, czy starac sie (nawet nie w pelni skutecznie) im pomagac.

26.01.2005
23:05
[123]

LooZ^ [ be free like a bird ]

BoyLer : Wiesz, to troche przypomina mi teksty o zabojczym kapitalizmie, a jakos ani w USA, ani w Polsce (o ile to co mamy mozemy nazwac kapitalizmem) nikt z glodu nie umiera.

26.01.2005
23:05
[124]

ttomcioo [ Poszukiwacz Przygód ]

Nikt w Polsce nie umiera z głodu.

26.01.2005
23:06
[125]

ttomcioo [ Poszukiwacz Przygód ]

LooZ --> Przepraszam za niezamierzone powtórzenie, ale tak przynajmniej wywieramy presję większości. :)

26.01.2005
23:08
[126]

LooZ^ [ be free like a bird ]

A w Korei Polnocnej i owszem...

ttomcioo : ;)

26.01.2005
23:09
[127]

blood [ Killing Is My Business ]

polsce bardziej by sie juz anarchia przysluzyla niz ci utalentowani politycy ..........

26.01.2005
23:10
[128]

BoyLer [ tribunus plebis ]

Czy nikt nie umiera z głodu to takie 100% pewne nie jest. Zreszta jesli by sie zgodzic z wami, to nie umiera bo własnie poki co w Polsce mozna liczyc na zasiłki itp, ale kiedy by je zabrac to sytuacja mogla by sie diametralnie zmienić. Zreszta nie chodzi tylko o głod, ale o w miare godne zycie.

26.01.2005
23:11
[129]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

blood - może masz jeszcze jakieś inne dobre pomysły? Anarchia jest w Iraku, na pewno świetnie mu się przysługuje.

26.01.2005
23:14
[130]

ttomcioo [ Poszukiwacz Przygód ]

Przyjmijmy jednak, że jest pewne. I nie wiem, czy organizacje charytatywne nie czynią tu więcej niż państwowe zasiłki.

26.01.2005
23:17
[131]

BoyLer [ tribunus plebis ]

Jeśli czynią wiecej to chwała im za to, ale dopoki zasiłki moga komus pomoc (np. uratowac zycie w postaci kupna leku itp) to uwazam ze sa potrzebne.

26.01.2005
23:18
[132]

ttomcioo [ Poszukiwacz Przygód ]

Ale jakie zasiłki? Ogólnie wszystkie, jakie istnieją, są dobre?

26.01.2005
23:20
[133]

BoyLer [ tribunus plebis ]

ttomcioo---> Napewno nie wszystkie, zreszta pisalem wyzej ze zmiany i reformy sa potrzebne, bo obecny system zdrowy nie jest, ale to nie oznacza ze nalezy go calkowicie "uśmiercic", tylko ze powinno sie go "leczyć".

26.01.2005
23:27
[134]

Vader [ Senator ]

W Polsce nikt nie umiera z głodu ? A wychyliliście kiedyś nosa poza Warszawke ?

26.01.2005
23:28
[135]

ttomcioo [ Poszukiwacz Przygód ]

Vader --> Bez ściemniania. Podaj przykład.

26.01.2005
23:31
[136]

Silveria [ Konsul ]

jak popiją, to i owszem...

26.01.2005
23:32
[137]

LooZ^ [ be free like a bird ]

Vader : A ty co? Noce i dnie spedzasz w zaulkach i rynsztokach?

26.01.2005
23:33
smile
[138]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Vader ---> O co Ci chodzi z tą Warszawką?

26.01.2005
23:33
[139]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

Hy hy, Vader... tobie chyba nie bardzo idzie w życiu zawodowym... (zakładając, że jesteś jednak w wieku produkcyjnym). Bogaci nie pasują, Warszawka nie pasuje, pieniądze są złem... Czyżby frustracja absolwenta filozofii?

26.01.2005
23:36
[140]

LooZ^ [ be free like a bird ]

gladius : Moze jedyny, zinternetyzowany przedstawiciel klasy robotniczej?

26.01.2005
23:52
smile
[141]

MANOLITO [ Generaďż˝ ]

RomanG---> masz rację nalezy myśleć tylko i wyłącznie o przyszłości, więc puśćmy w niepamięć rywina,orlen, starachowice,janika co to nie może wyzyć z poselskiej pensji, kolesia od firanek w mercedesach, pijanego prezydenta na cmentarzu orląt lwowskich i jego bliskie kontakty z kulczykiem, oleksego co to glosił w telewizorze że każdy krok jaki zrobił w życiu zrobił dla polski, o borowskim ktory uciekł z lsd gdy sondaże spadły poniżej 10%, o oklaskach na stojąco dla jaruzelskiego na zjeździe partii, zapomnijmy..............

26.01.2005
23:54
[142]

Vader [ Senator ]

Panowie, prosze nie wycierać sobie mną mordy.

ttomcioo --> W ciągu ostatniego miesiąca były conajmniej dwie wiadomości o tym, że jakieś tam zagłodzone dziecko trafiło do szpitala, dokładnych danych Ci nie podam, nie chce mi się szukać.

LooZ^ --> Nie, ale jak mówię o zjawisku szerszym, to uwzględniam obszar większy niż widok z okna mojego domu. Proste, nie ?

gladius --> Warszawka jest ble, pieniądze są ok, niektórzy bogaci są ok, filozofie uwielbiam ale nie kształciłem się w tym kierunku, może kiedyś hobbystycznie ukończę. Sfrustrowany jestem bardzo, ponieważ znów mnie boli głowa, a panadol nie pomaga, Sherlocku.

26.01.2005
23:55
[143]

LooZ^ [ be free like a bird ]

Vader : Czy "zaglodzone" dziecko swiadczy o tym, ze ludzie w Polsce umieraja z glodu, ze biedne malestwo ma nieszczescie miec rodzicow [cenzura]?

Odpowiedź Admina: Miarkuj się troszkę panie LooZ''ie.

Wiadomość została zmieniona przez Moderatora | 2005-01-26 23:58:22

26.01.2005
23:55
[144]

ttomcioo [ Poszukiwacz Przygód ]

Uciekasz od konkretów, brniesz w ogólniki. Nie da się z Tobą dyskutować.

26.01.2005
23:59
smile
[145]

bhima [ Pretorianin ]

RomanG--> przyszłość jest bardzo ważna ale czym ona będzie bez dobrej przeszłości i lepszej teraźniejszości.

26.01.2005
23:59
[146]

Vader [ Senator ]

LooZ^: To może oznaczać wiele rzeczy: Dwie istotne: a) wyrodni rodzice b) brak pieniędzy, skrajna nędza. Uważasz że punkt b jest nieprawdopodobny ? Zauważyłeś że z miejsca odrzucasz każdą opcję, która mogłaby ukłuć Twój kregosłup moralny ?

ttomcioo: Zatem miłego wieczoru/nocy panu życzę.

27.01.2005
00:01
smile
[147]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Vader ---> Czy myślisz, że w Warszawie ludzie z głodu nie przymierają? Niekórzy przynajmniej?

27.01.2005
00:01
[148]

ttomcioo [ Poszukiwacz Przygód ]

Jeśli ktoś znajduje się w skrajnej nędzy, pomaga mu choćby Caritas. Nikt w Polsce nie umiera z głodu, choćny nie wiem, jakie absurdalne argumenty wymyślać.

27.01.2005
00:02
[149]

LooZ^ [ be free like a bird ]

Vader : Tak, uwazam ze jest nieprawdopodobny. Z paru powodow:

- O ile sobie przypominam podane przypadki pochodzily z rodzin patologicznych (no tak, zawsze mozemy zakladac ze to bieda zepchnela ich do patologii)

- Gdyby dziecko bylo zaglodzone "z biedy" mysle ze do tej pory informowano by o tym na glownych stronach SE i Faktu.

27.01.2005
00:03
smile
[150]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

Dobranoc panowie. Niestety, rano trzeba wstać do pracy. Tobie Vader też życzę, żebyś musiał kiedyś do pracy wstawać. Głowa do góry, bystry z ciebie chłopak i całkiem sympatyczny, tylko trochę naiwny...

27.01.2005
00:08
[151]

Vader [ Senator ]

Cainoor ->W Warszawke pakuje się najwięcej funduszy, owszem są tam obszary biedy, ale szacunkowo powinny być mniejsze.

ttomcioo -> Absurdalne to jest uzywanie sformułowań absolutnych "każdy, nikt" Nie sądze by ktokolwiek tu na forum był zaznajomiony z problemem na tyle, by pozwolić sobie na takie nadużycia. Moge zgodzić się na to, że znakomita większość Polaków nie umiera z głodu. Ot co.
Skoro już jestes taki konkretny, to podaj mi konkretny dowód/źródło, swiadczące jednoznacznie o tym, że NIKT w Polsce nie umiera z głodu.

LooZ^: No tak. Każdego biedaka można potraktować jako drania, który poprzez swoją głupotę sam doprowadził sie do patologii. Ale to jest tylko poglądowy redukcjonizm, służy upraszczaniu pewnych spraw by nie wysilac sie i nie odczuwać konieczności zagłębiania się w problem. Po co szperać w satystykach, przeglądać doniesienia prasowe i inne, aktywnie obserwować otoczenie, skoro można sobie sformułować taką teoryjkę o "biedzie na własne życzenie" i uważac się za "wiedzącego".

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-01-27 00:07:15]

27.01.2005
00:09
smile
[152]

ttomcioo [ Poszukiwacz Przygód ]

Skoro już jestes taki konkretny, to podaj mi konkretny dowód/źródło, swiadczące jednoznacznie o tym, że NIKT w Polsce nie umiera z głodu.

Myślę, że raczej w dyskusji przyjęte jest udowadnianie w drugą stronę.

27.01.2005
00:10
[153]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Vader ---> Szacunkowo powinny być mniejsze od kogo, czego? I skąd te fundusze są ładowane?

Nie mam już czasu, by zaczynać kolejną dyskusję z kimś o kompleksie 'stolicy'. Może odpiszę jutro. Dobranoc.

27.01.2005
00:22
[154]

LooZ^ [ be free like a bird ]

Vader : Mysle, ze jako pracownik firmy swiadczej uslugi socjalne moge sie wypowiadac o stopniu biedy w Polsce. Jak slusznie pyta Cainoor: W stosunku do czego w Warszawke pakuje sie wieksze pieniadze? Najwieksze pieniadze sa pakowane w wojewodztwa wschodnie, gdzie panuje najwieksze bezrobocie (roczny zasilek, 100% tegoz zasilku, podobno tez przymyka sie oko na prace na czarno)

27.01.2005
11:37
[155]

Mortan [ ]

BoyLer --->

Wiwsz o co biega z pomoca socjalną ? O to ze rownoczesnie wprowadzamy podatek liniowy i wszyscy maja wiecej kasy na to zeby ją wydac tak jak im sie podoba. Po cholere mam przez pol zycia płacic skladke na ZUS skoro bede chory raz w roku i wsytarczy pojsc do apteki i kupic leki ? Jak nie to istnieją ubezpieczenia, dzieki czemu bede miał kase na to zeby jak juz bede stary miec za co sie leczycz.

Pomysł zeby głosowali, ci epiej wykształeni jest dobry, bo nikt nie mowi ze jakis koles bez zadnego wykształceia ktyory nie wie czym sie rozni Sejm od Senatu iał takie samo praow wyborcze jak ja. Na chuj komu taki jego glos ? Dzieki takim ludziom macie przyjemnosc ogladac Endrju i jegoi kumpli w Sejmie.

27.01.2005
13:03
[156]

BoyLer [ tribunus plebis ]

Mortan---> Z Twojego postu wyraźnie wynika, ze chodzi Ci tylko o to by Tobie było dobrze, a reszte masz głęboko w... poważaniu :) Nie wszyscy choruja raz do roku, to że Ty masz to szczescie to pozostaje Ci sie tylko cieszyć. Wielu niestety potrzebuje na leki, opieke szpitalna o wiele wiecej niz wpłaca na składke zdrowotna i im nie na reke by byla likwidacja tego, bo by juz calkiem nie bylo ich stac na leczenie (choc obecnie niezadko jest podobnie). To że trzeba reformowac ZUS to nie podlega watpliwosci, ale reformowac, a nie likwidowac i pozostawic biednych bez zadnych perspektyw. Co do głosowania to juz wyzej napisalem co o tym mysle, moze i obecnie w sejmie jest hołota, ale przynajmniej musi sie liczyc z elektoratem, co za tym idzie nie moga calkiem olac najbiedniejszych bo to oni maja wiekszosc glosow w rece. Gdyby najubozsi nie mieli prawa glosu to nikt by sie nie musial z nimi liczyc, wiec po co robic dla nich cokolwiek? Coś takiego przerabialismy w ubiegłych stuleciach i cofanie sie nie jest dobrym pomysłem. I nie oszukujmy sie, ze wyksztalcenie idzie w parze z dojzaloscia polityczna. Jak pisalem wyzej patrzysz tylko na siebie, majac gdzies innych. Jak by prawo glosu mieli nieliczni to zyskali by na tym tylko ci ktorym nie jest źle, czyli np. Ty, a stracili ci ktorym juz teraz jest bardzo ciezko. Przykro mi, ale nie wierze w utopie, w ktorej politycy robili by cos dla biednych wiedzac, ze utrzymia sie na stolku tylko wtedy gdy zrobia cos dla tych zamozniejszych, bo to tylko oni mieli by prawo glosu. Proponujesz rozwiazanie które doprowadzilo by do jeszcze wiekszego rozwarstwienia spoleczenstwa na biednych i bogatych, a jesli uwazasz, ze było by inaczej, to znaczy ze wierzysz w wieksze bajki niz komunisci, bo to co proponujesz nie sprawdzilo sie przez stulecia, a mialo by sie teraz nagle sprawdzic.

27.01.2005
13:37
[157]

Mortan [ ]

BoyLer --> Jeszcze raz od poczatku :)

Wez przyklad z USA, tam kroluje ubezbieczenia prywatne i czy z tego powodu ludzie umieraja na ulicach ? Nie, bo to jest o wiele lepszy system niz socjalistyczny. Teraz tez ludzi nie stac na leczenie, albo czekają po kika miesiecy w koejece, nie ulega watpliwosci ze słuzba zdrowia stoji na skraju zapasci i jak ak dalej pojdzie to sie wreszcie zawali. Szpitale toną w długach dzieki kolesiom z SLD ( Łapinski + Nauman)jedeny senswony czlowiek, ktory chcial cos z tym zrobic byl z Sld - Marek Balicki, niestety nie pozlolili mu na to, i sie wkurzyl i odszedl. Wprowadzając prywatna sluzbe zdrowia, wprowadzassz konkurencje, odwyzszasz automatycznie standard usług i obnizają sie ceny. Szpitale zaczną lepiej placic swoim pracownikom (lekarzom i pielegniarkom) bo bedą dostawali wiecej kasy od chory czyli klientow szpitala, a nie pani Zosia z NFZ, ktora dostaje dwa ray wiecej kasy od mlodego lekarza, tylko dlatego ze błąka sie po urzedach od wiekow i pije kawe. W tym systemie omijasz zbedną biurokracje czyli centralizowanie kasy, jak to jest obecnie, Idiotyzmem są jest oczywiscie "ze pieniadze wedruja za pacjentem" skoro sam moge je tam zaniesc i nie bede placic masie zbednych osob po drodze, za obrot moją kasa.

Nie uwazam, zeby ktokolwiek w tym kraju musial sie liczyc z elektoratem, bo jest on głupim bezmozgim tłumem, ktory co 4 lata stwierdza ze Ci sa zli, wiec wybieramy drugich, a Ci jeszcze gorsi i wybierają tych co wybrali na poczatku...kolo sie zamyka. Wiec dlaczeo teog nie przerwac i zaczac sie słuchac tylko tych obywateli, ktorzy mają jakiekolwiek pojecie co to jest władza ustawodawcza a co sądownicza itd. Nikt nie dowiódł i nie dowiedzie ze demokrajca jest najelpszy i niepodwazalnym systeme politycznym, wiec mozna go troche polepszyc. Masz racje, ze ludzie lepiej wykształceni sa generalnie bogatsi, prziez to oczywiste, ze madrzejszy jest bogatszy własnie dlatego ze wiecej wie, wiecej potrafi i ma mózg z ktrego potrafi korzystac. Ludzie to nie sa flagi na wietrze, ktore głosują jak im jakis polityk nawciska kitu, tylko mają jaks wiede i potrafią oceniac i wyciagac wnioski. To tak jak na wojnie, doswiadczony zolnierz jest wart wiecej niz 10 rekrutów, tak samo i tutaj nie widze potrzeby zey sie sluchac wszystkich, szczegolnie tych ktorych wiedza polityczno-ekonomiczno-spoleczna jest zerowa. Nie mam wyzszego wykształcenia, wiec nie miałbym prawa glosu, wiec Twoj poglad iż mysle wyłacznie o sobie jest błedny.

Doczytalem koncówke Twojego posta i nie wiem troche co mam napisac, bo teraz wyskoczyłes jak filip z konopii, napisal wyzej mniej wiecej jakie są zalety wprowadzenia tych roziwązan, wiec nie wiem o jakich utopiach mowisz ? Czy w Irlandii lub Hong kongu nie sprawdził sie podatek liniowy ? Teraz go wprowadziła Rosja Estonia i rozwiją sie w szybkim tempie. W Usa taki model słuzby zdrowia itnieje długi czas i sprawdza sie dobrze..wiec nie wiem na podstawie jakich argumentow wyciagasz takie wnioski



Musze sie zgodzic z RomanemG. Niektórzy pałają taka nienawiscia i fanatyzmem w stosunku do wszystkiego co mogło miec jaki kolwiek zwiazek w poprzednim systemem, ze wydaje mi sie to groźniejsze niz obecni politycy. Nie liczą sie żadne okolicznosci, tylko to czy ktoś mial legitymacje partyjna czy nie, nie ma to jak obiektywizm i dojrzala ocena ludzi. Życze wam, by was w przyszlosci nie oceniano po jednym szczegole z zycia, nie zwracajac uwagi na wszystko inne.


Priomo, jesli ktos chce byc poslem, a sluzyl 20 lat dla Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, czyli wysługiwał sie Moskwie, to dla mnie jest cos nie tak. Po co on ma byc tym poslem skoro przez dwadziescia lat bedac gdzies tam w PZPR przyczynil sie do gospodraczej zapasci kraju ? Takie 20 lat to nie jest "szczegoł" ... Nitk nie twierdzi ze to jest obietkywne ani sprawiedliwe, ale koniecznosc. Nie mozna budowac domu na slabych fundamentach, jesli pozwli im sie dalej roic to co robią o obstawia sieie i rodziny wszedzie, ze nawet po swojej smierci( czego im zycze z calego serca) bedą straszyc za grobu, jakism aferami, podpisanymi umowali itd.

I co z tego ze palam niewascia do czerwonych ? To chyba dobrze zenie lubie sku**ieli nie ?

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-01-27 14:32:04]

27.01.2005
16:03
[158]

BoyLer [ tribunus plebis ]

Mortan---> A czy ja bronie obecnego kształtu systemu? Ja tylko nie godze sie na zabranie ludziom pomocy od panstwa, wciskasz mi w usta zazarta obrone obecnego ksztaltu systemu. I ciągle faworyzujesz tych ktorzy pieniadze maja, zapominajac o tych ktorzy czasami nic nie maja.
Zreszta czy system USA jest taki dobry to nie wiem, jesli jestes tam biedniejszy i nie stac Cie na wykupienie ubezpieczenia to zapomnij o wiekszosci usług medycznych.
Gratuluje panie który zjadl wszystkie rozumy pieknego generalizowania i oceny ludzi. Ktoś ma innego poglady jak Ty to jest automatycznie "głupim, bezmózgim tłumem". I zapewniam Cie, ze kazda partia w swoim elektoracie ma wyksztalconych ludzi, wiec troche to nie pasuje do Twojej teorii. Wiesz co to sa zdazenia losowe, nieprzewidziane sytuacje? Nie kazdy ktory nie zdobyl wyksztalcenia jest od razu bezmozgiem, czasem bardzo rozne czynniki stoja na drodze zdobycia papierka i jezeli miara ludzkiego rozumu ma byc papier lub zasob portfela (ktory wedlug Twojej teorii jest uzalezniony od rozumu) to ja dziekuje bardzo.
I nadal uwazam ze myslisz tylko o sobie i to czy mial bys czy nie prawo glosu to tu nie ma zadnego znaczenia, nieuwaznie czytasz co pisze. Dlatego przejmujesz sie tylko sobą, bo po wprowadzeniu zmian jakie prpoponujesz zyskałą by grupa społeczna do jakiej Ty nalezysz kosztem najbiedniejszych, jesli ktos jest mniej inteligentny od Ciebie, lub mial mniej w zyciu szczescia to niech sie meczy, byle Tobie bylo lepiej.
Wciaz udajesz ze nie widzisz co by sie stalo jak by politycy nie byli pod naciskiem najbiedniejszych. Dlaczego w ubieglych stuleciach nikt sie nie przejmowal chłopami i robotnikami? Bo nie mieli zadnego wplywu na wladze, czy przymierali glodem czy nie to nie mogli nic zrobic, po zmianach jakie proponujesz bylo by identycznie. Pomyśl nad taka sytuacja: rzadzi jakas tam partia, klasa srednia i wyzsza zaczyna zyc coraz lepiej, a biedni zaczynaja przymierac glodem, glosowac moga tylko Ci ze sredniej i wyzszej klasy (bo ich stac na wyksztalcenie), to oni zaglosuja na tych którzy moga pogorszyc ich sytuacje (ale polepszych sytuacje biednych), czy beda wolec pozostawic wladze ktora im "robi dobrze"? Pytanie retoryczne. Każdy martwi sie przedewszystkim o siebie, a na innych patrzy wtedy kiedy jest od nich uzalezniony, a Ty chcesz zlikwidowac uzaleznienie od biedniejszego elektoratu, tak by nikt sie nimi nie musial przejmowac. Każdy z nas jest człowiekiem i ma takie samo prawo do godnego zycia, czy jest inteligentniejszy czy nie, czy zdrowy albo niepelnosprawny itp itd.

To Ty wyskoczyles "jak filip z konopii", bo nigdzie nie napisalem slowa o podatku liniowym, a nagle zrobiles ze mnie jego wroga (ktorego wrogiem nie jestem).
Niech do Ciebie dotrze w koncu, ze nie bronie obecnego stanu rzeczy, bo zmiany musza byc i to gruntowne, ale nie godze sie na całkowite zabranie pomocy ubogim oraz na Twoje propozycje zmian w prawie wyborczym. A dlaczego to juz pisalem z kilkanascie razy.

Ponownie czytasz to co napisalem tak jak Ci sie podoba. Nie wiem czy Ty czy gladius (albo jeszcze kto inny) napisal wyzej ze sam fakt naleznosci do PZPR (niewazne z jakich powodow, na jaki okres i czy wiazalo sie to z czymkolwiek wiecej niz zlozenia jednego podpisu) dyskwalifikuje takiego człowieka we wszelkich dziedzinach zycia i taka wlasnie postawe potepialem.
I nie wciskaj kitu ze jedyni aferzysci to sa Ci, którzy mieli cos wspolnego z poprzednim systemem bo sie wykazujesz niesamowita naiwnoscia. A życzeniem komukolwiek smierci z powodu przynaleznosci politycznej sam sobie wystawiasz swiadectwo i utwierdzasz mnie w przekonaniu ze mam doczynienia z fanatykiem.

27.01.2005
16:17
[159]

Attyla [ Legend ]

BoyLer:
Mortan ma rację w ocenie twoich wypowiedzi. Tylko, że operuje skrutami myślowymi. jeże popierasz utrzymywanie socjalu w obecnym jego kształcie, formie, wydajności, pochłanialności środków publicznych itp, to musisz uwzględnić też skąd do cholery brać na to kasę. Państwo "zarabia" wyłącznie na okradaniu własnych obywateli. Im więcej samo wydaje tym bardziej ich okrada. Im bardziej ich okrada tym mniej mają pieniędzy,. Im mniej mają pieniędzy tym mniejsza ilość dysponująca jakimkolwiek kapitałem. Kapitalizm na całym świecie bazuje na klasie średniej. W tym komunistycznym burdelu klasa żrednia nie istnieje, bo państwo zrzera niemal wszystko, co oni zarobią. jeśeli zatem chcesz utrzymania socjalu, to popierasz horrendalnie wysokie i skomplikowane podarki, represyjny system fiskalny i zwyczajny bandytyzm w ustalaniu zasad opodatkowania w Sejmie i tym drugim zbiorniku łajna.
Socjal to nie bańka odcięta od świata. Wszystko co tam wlewasz skądś musi się brać. Ty zaś pieprzysz mniej więcej jak Lepper:
zwiększyć socjal i zmniejszyć podatki.
Najwyższy czas przypomnieć sobie, że wynik dodawania nie jest uzależniony od potrzeb społecznych (zwłaszcza, że te są z definicji niezaspokajalne) ale od tego jakie cyfry biorą udział w równaniu. I nie pomoże tu nawet kreatywna księgowość stosowana w tym kraju na masową skalę. Ta księgowość może tylko ukryć na jakić czas rzeczywisty rozmiar katastrofalnej sytuacji finansów państwa. Ale jej nie odmieni.
Odmienić ją można tylko poprzez budowę tego co zniszczono i zniszczenie tego co budowano. Należy zniszczyć komunistyczny socjal i zbudować klasę średnią zdolną akumulować kapitał.

27.01.2005
16:34
[160]

BoyLer [ tribunus plebis ]

Attyla---> Ehhh Ty tez czytasz to co chcesz czytać. Może zaczne pisac pogrubionymi literami jak tak dalej pojdzie. Nie popieram socjalu w obecnym kształcie (napisalem to z 10 razy), tylko nie godze sie z jego calkowita likwidacja i to jest zupelnie co innego niz to co mi wciskasz w usta. Do komunistycznych pogladow bardzo mi daleko. Jestem jak najbardziej za zdrowym kapitalizmem, ale kapitalizmem, ktory w pedzie zarabiania pieniedzy nie zapomni o tych, ktorzy moga sobie nie radzic, a wielu najchetniej by o nich zapomnieli i zaczeli udawac ze problem nie istnieje. Nie wszyscy sa wstanie sobie poradzic w "kapitalistycznym swiecie", jak i po porstu moze braknac mozliwosci dla tych ktorzy mogli by sobie smialo radzic (bezrobocie itp), wiec im trzeba pomoc, zarowno dac srodki do zycia jak i mozliwosci by na przyszlosc sami sobie radzili.

27.01.2005
16:56
[161]

ttomcioo [ Poszukiwacz Przygód ]

Z tym to raczej nikt się nie kłóci. Pytanie tylko (i to decyduje o wyznawanych poglądach) ile tych zasiłków ma być, dla kogo, w jakiej wysokości i z jakiego żródła mają być one zapewniane.

27.01.2005
17:27
[162]

Dziubdziak [ Pretorianin ]

BoyLer ---> by grupa społeczna do jakiej Ty nalezysz kosztem najbiedniejszych, jesli ktos jest mniej inteligentny od Ciebie, lub mial mniej w zyciu szczescia to niech sie meczy, byle Tobie bylo lepiej.

To nie tak BoyLer. Chodzi o to żeby grupa najbiedniejszych była jak najmniejsza a wszystkie datki socjalne tylko ta grupę powiekszają. Spójrz na wszystkie kraje z przydomkiem socjal - tam grupa najbiedniejszych jest największa. Jest coś takiego jak bezrobocie naturalne i wyboru. W żadnym kraju nie zlikwidujesz bezrobocia naturalnego bo tego się nie da zrobić. Ale nie można stwarzać do warunków bezrobocia z wyboru. Kiedy pojawia sie bezrobocie z lenistwa?? Gdy świadczenia socjalne są tak szerokie że ludziom o bardzo małym zapotrzebowania od życia (bez ambicji, lenie etc) pomyśleli sobie tak: mam co do garnka włożyć starczy na jabola a jak 10 dzieciaków strzele to bede nieźle sobie żył z opieki. To jest śmieszne dla Ciebie ale francja czy niemcy nawet Anglia maja z ty,m bardzo duzy problem a zaczynali tak jak my - od stwierdzenia że ludziom sie należy. Jezleli nie zmienimy sposobu myslenia to za kilka lat nasz kraj zbankrutuje. W USA nie maja tych problemów bo biedak jest biedakiem a bezrobcie u niech wynosi ok 6 % gdie ok 4.5% przyjmuje się jako bezrobocie naturalne i nie dowyeliminowania. Skąd takie małe bezrobocie?? BO W USA LUDZIE WIEDZĄ ZE JAK SIE NIE WEZMĄ DO ROBOTY TO NIKT I NICZEGO NIE DA poza tym państwo nie dusi ich podatkami na żecz leni i nie robów. A to co płaca wystarcza na naprawde potrzebujących.

27.01.2005
17:51
smile
[163]

Ragn'or [ Konsul ]

Dziubdziak---->
Chodzi o to żeby grupa najbiedniejszych była jak najmniejsza a wszystkie datki socjalne tylko ta grupę powiekszają.
Chodzi Ci o to aby ci ludzie poumierali z głodu?

Kiedy pojawia sie bezrobocie z lenistwa?? Gdy świadczenia socjalne są tak szerokie że ludziom o bardzo małym zapotrzebowania od życia (bez ambicji, lenie etc) pomyśleli sobie tak: mam co do garnka włożyć starczy na jabola a jak 10 dzieciaków strzele to bede nieźle sobie żył z opieki
Nie jestem pewien czy w Polsce istnieje bezrobocie z lenistwa,czy dlatego,że nie ma pracy?To może od razu wybić 30% społeczeństwa tak zatwardziałego w lenistwie?Przemyśl to jeszcze raz.
Poza tym bezrobocie jest na rękę wielkim firmom,bo mogą przebierać w ludziach,wykorzystywać...i jest to fakt!

Skąd takie małe bezrobocie?? BO W USA LUDZIE WIEDZĄ ZE JAK SIE NIE WEZMĄ DO ROBOTY TO NIKT I NICZEGO NIE DA poza tym państwo nie dusi ich podatkami na żecz leni i nie robów. A to co płaca wystarcza na naprawde potrzebujących
Powiedz to tym,którym nikt tej pracy nie da ,a sami sobie nie zorganizują z braku pieniędzy,umiejetności itp.

Konkluzja:
Skąd u Ciebie taka znieczulica?

27.01.2005
17:56
smile
[164]

noname4 [ Centurion ]

Na 3 kacu z rzędu to może tak, bo tylko wtedy są jako tako trzeźwi, a pić już nie są w stanie (co poniektórzy of cors).

28.01.2005
09:10
smile
[165]

Mortan [ ]

Boyler --> Zaczałem dyskuje o pogladach, a odstaje dowod ze Mortan jest wielbładem. Ja nie umiem udowadniac ze Boyler jest żyrafa, wiecwszedzie pisalem o pogladach, a nie o Tobie o tym jaki ty jestes itd. Attlya widocznie tez nie umie czytac..

Narazie nie mam czasu odpisac na całosc , moze zorbie to dzis, a jak nie to w poniedzialek.

28.01.2005
09:20
[166]

Attyla [ Legend ]

Mortan: napisałeś najpierw, że jesteś przeciwny socjalowi a zaraz potem coś takiego:
Jestem jak najbardziej za zdrowym kapitalizmem, ale kapitalizmem, ktory w pedzie zarabiania pieniedzy nie zapomni o tych, ktorzy moga sobie nie radzic

Nie wydaje ci się to... hmmmm. Sprzeczne? Poza tym co to za "zdrowy" kapitalizm, jeżelichcesz się bawić w redystrybucję?

28.01.2005
09:24
smile
[167]

Mortan [ ]

Attyla --> Formlanie to BoyLer to napisal a nie ja :)

28.01.2005
10:04
[168]

RomanG [ Chor��y ]

jak tu normalnie dotego kraju podchodzic? wczoraj byla rocznica wyzwolenia obozu koncentracyjnego w Auschwitz..i co? i oczywiscie przedstawiciele geji nie zostali zaproszeni na wizyte.. czyli jednak istnieja ludzie i podludzie? czyli hitler mial racje? dlaczego nie mozemy sie wyzbyc homofobii i wszedobylskiej nietolerancji?

28.01.2005
10:05
smile
[169]

Mortan [ ]

Romang ---> Masz racje domagam sie, zeby zaproszono przedstawicieli Mortana, czyli samego Mortana(nie mam jeszcze przedstawycieli, ale moze kiedy beda ;), bo przieciez to niedopuszczalna jest taka dyskryminacja, mortanofobia, i brak tolerancji :)

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-01-28 10:06:08]

28.01.2005
10:29
smile
[170]

RomanG [ Chor��y ]

widze ze temat Cie wyjatkowo bawi.. nie wiem ilu mortanow zginelo w oswiecimiu.. ale z powodu swej innej orientacji seksualnej zginelo tam okolo 100 tysiecy osob.. ktore byly przesladowane tak samo jak zydzi, romowie,..

28.01.2005
11:10
[171]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

RomanG ---> Nie 100 tyś... tylko niecałe 100 (nie tyś.)

28.01.2005
11:16
[172]

Dziubdziak [ Pretorianin ]

RomanG ---> 100 tyś to było przesladowanych (co nie oznacza ze zginęło ale np. prześladowano cały naród Polski co nie znaczyże wszyscy zgineli) w Oświęcimi zginęło najwyżej pare tysięcy co nie zmienia faktu że to zbrodnia potworna...

28.01.2005
11:24
[173]

RomanG [ Chor��y ]

chodzi mi o to ze byla to grupa przesladowana bardziej jak Zydzi czy Romowie.. Polacy byli przesladowani jako wróg, tak jak Czesi, Francuzi i inne narody obozu alianckiego.. a Geje jako podludzie.. uwazam ze nadal tak ich traktuje PiS czy LPR i duza czesc spoleczenstwa polskiego.. czy na to na prawde zasluguja?..

28.01.2005
11:28
[174]

Dziubdziak [ Pretorianin ]

RomanG proszę nie odzywaj sie więcej bo nie masz zielonego pojecia o czym piszesz!!!! Słowianie byli dla Hitlera wszami które trzeba było wybić równie mocno co Żydzi. Mieli byc sługami rasy Panów. Słowian miano zostawic akurat tyle aby to Oni mogli pracować jako niewolinicy, Kobiet miało byc tyle aby tylko tą liczbe utrzymywać, starców, chorych i niedorozwiniętych miano eleminować bo nie byli potrzebni Wielkiej Rzeszy. Potrzebni byli silni słowianie do cieżkich prac...

28.01.2005
11:30
[175]

Dziubdziak [ Pretorianin ]

Wrogami dla Hitlera byli Brytyjczycy bo według niego należeli do tej samej rasy co Niemcy...

28.01.2005
11:33
[176]

RomanG [ Chor��y ]

dziubdziak==[›> Twoim zdaniem w takim razie geje nie maja prawa wstepu na obchody wyzwolenia obozu tak? bo prawo do pamieci maja tylko wybrani?

28.01.2005
11:39
[177]

wysiu [ ]

RomanG --> Jestes w stanie wymyslic jakiej narodowosci byli ci geje? Czy uwazasz, ze jesli ktos jest gejem, to nie jest juz Zydem, Polakiem, Czechem, itd??

28.01.2005
11:42
smile
[178]

Attyla [ Legend ]

Mortan: racja. Przepraszam

28.01.2005
11:44
[179]

Dziubdziak [ Pretorianin ]

niczego takiego nie powiedziałem. Nawet tego tematu nie podejmiwałem bo wydaje mi się to oczywiste że każda ofiara ma prawo do uczestnictwa we wczorajszej uroczystości. Ale mam wrażenie ze Stowarzyszenie Gejów i Lesbijek nie jest władne reprezentować gejów z lat 40 to raz, dwa moim zdaniem stowarzyszenie to niespecjalnie starało się o to aby na tych obchodach się znaleźć. Bo lepiej jest potem powiedzieć że oni nas nie zaprosili, nie akceptują i krzyczeć jest to im na ręke. (organizatorzy obchodów oświadczyli że środowiska Gejowskie nawet nie zabiegały o przedstawienie im swoich reprezentantów na tą uroczystość).

28.01.2005
11:55
smile
[180]

RomanG [ Chor��y ]

coz moge rzec.. rzeczywiscie wysiu masz racje.. tylko ze ja to widze troszke z innej strony.. ale w sumie jestem za mlody zeby sie sprzeczac na ten temat.. chyba nawet nie powiniennem.. po prostu nie powinno sie rozrozniac pomiedzy ofiarami mnie i ofiarami bardziej.. gineli wszyscy.. tak samo.. w ciszy swiata.. w milczeniu boga.. bez pomocy blizniego..

28.01.2005
11:56
[181]

BoyLer [ tribunus plebis ]

Attyla---> Widzisz róznice miedzy "jestem przeciwny socjalowi", a "jestem przeciwny socjalowi w obecnej formie"? Bo jesli nie, to nie ma sensu bym sie wiecej wypowiadal. I to jest wlasnie najlepszy dowod jak sa czytane moje posty, pomijane sa slowa kluczowe ktorych brak calkowicie przeinacza moja wypowiedź.
Żeby była jasność:
Jestem za socjalem dla najuboższych, ale nie w obecnym kształcie, nalezy go gruntownie zreformować, ale nie zlikwidować."

28.01.2005
12:03
[182]

RomanG [ Chor��y ]

slowo socjal zle sie kojarzy,,, przeciez pomoc dla najubozszych moze wygladac zgola inaczej.. niech wspomne tylko o tak trywialnych rzeczach jak szkolenia, kursy, aktywizacja zawodowa, dofinansowanie panstwa do pensji ludzi ktorzy na przyklad zajma sie sprzataniem miast, lasow itp.. miliardy sposobow na pomoc ktora nie bedzie marnowana..

28.01.2005
12:06
[183]

Vader [ Senator ]

BoyLer --> Nie wytłumaczysz im tego. Myślisz że ja nie próbowałem ? Chyba od 2 lat próbuję. Ty będziesz swoje - a oni swoje. To własnie dlatego ludzie od zarania dziejów ze sobą walczą. Nieumiejętność wzajemnego zrozumienia się, zamykanie sie na argumenty opozycji, ograniczanie wyłącznie do wlasnego punktu widzenia itp.

Ale by było jasne i klarowne: Masz całkowitą rację. Pomoc najuboższym się należy. Dlaczego należy ? Bo jesteśmy ludzmi cywilizowanymi, a to zobowiązuje do pewnego humanitaryzmu i wzajemnej pomocy. Jesli ktoś tego nie może pojąc, to pozostaje mi ubolewać nad jego emocjonalnym ograniczeniem.

Miłego dnia.

28.01.2005
12:22
[184]

BoyLer [ tribunus plebis ]

RomanG---> Jak najbardziej sie z Toba zgadzam o czym wyzej pisalem, ale jednak jak sie komus posrednio nie da pomoc (to co wspomniales), to trzeba bezposrednio.

28.01.2005
12:25
[185]

Attyla [ Legend ]

BoyLer: oczywiście, że widzę. Widzę też, jednak, że socjal nie przyniósł żadnych dobrych skutków. Wręcz przeciwnie.

I nie przejmuj się Vaderem: nie ma racji:D Staram mu się to wytłumaczyć od 2 lat. Bezskutecznie:D

Vader: gdyby pomocowość była cechą ucywilizowania, to napisałeś rzecz wewnętrznie sprzeczną. Albo bowiem nie jesteśmy cywilizowani, skoro non stop pojawiają się nowi "zbawiacze świata" wprowadzający owo "zbawienie" metodami systemowymi (a zatem za pomocą przymusu, represji itp itd., który nie byłby konieczni gdyby ludzie byli ucywilizowani), albo też pomocowość nie jest cechą cucywilizowania. I ja się skłaniam do wniosku nr. 2 Bo taka systemowa dobroczynność to zwyczajne porzucenie rozsądnego myślenia na rzecz impulsywnego działania na podstawie emocji a nie rozumu

28.01.2005
12:39
[186]

Attyla [ Legend ]

BoyLer: jedno jeszcze pytanko: skoro teraz jest źle, to kiedy i jak byłoby dobrze?

28.01.2005
13:22
[187]

BoyLer [ tribunus plebis ]

Attyla---> Nie przynioslo zadnych dobrych skutków? A co działo sie kiedy najbiedniejsi nie mogli liczyc na zadna pomoc od panstwa w ubiegłych stuleciach? Wtedy wg Ciebie bylo lepiej, ze ludzie nagminnie umierali z glodu?
Teraz jest źle bo system jest dziurawy i pozwala na liczne naduzycia, tak że czesto pieniadze nie trafiaja do tych ktorzy tego najbardziej potrezbuja. Dlatego trzeba go reformowac, a gotowej recepty w postaci ustaw lub ich zarysu Ci nie podam bo brak mi do tego kompetencji.

28.01.2005
14:31
smile
[188]

Mortan [ ]

Boyler --> Staralem sie nie pisac ze jestes czegs wrogiem tylko wytlumaczyc moje stanowisko, jesli tak zorzumiales to naprawde nie bylo to moim zamiarem. Pozwolilem sobie pociac wypowiedzi, bo łatwiej sie ustosunkowac do poszczegolnych tez, niz brnac w morzu słow.

Zreszta czy system USA jest taki dobry to nie wiem, jesli jestes tam biedniejszy i nie stac Cie na wykupienie ubezpieczenia to zapomnij o wiekszosci usług medycznych

Ale nie umrzesz na ulicy, nawet jak jestes bardzo biedny. U nas biednych osób tez nie stac na wielkszosc uslug medycznych, wiec nawet przyjmujac Twoj steptycyzm, to dla najbiednijszych bedzie tak samo, na pewno nie gorzej. Jednak ja uwazam inaczej, bo np prywatna sluzba zdrowia to normalne firmy, ktorych celem jest zysk i przetrwanie na rynku, napewno powstana kliniki o wysokim standardzie dla najbogatszych, ale rowniez taki dla malo zamoznych bo to tez przeciez kilenci i mog placic pieniądze, nie beda mieli tylu wygówd co bogaci, ale bedzie ich stac na
leczenie. To jedna z podstawowych zasad ekonomicznych, wieksza konkurencja- niższe ceny- korzysci dla klienta. Dziala tak samo jak np tanie linie lotnicze.

Gratuluje panie który zjadl wszystkie rozumy pieknego generalizowania i oceny ludzi. Ktoś ma innego poglady jak Ty to jest automatycznie "głupim, bezmózgim tłumem"

Nie kazdy kto ma inne poglady jest glupim tłumem, wcale tak nie uwazam, mnie chodzilo o ludzi ktorzy nie mają o niczym pojecia i glosuja na obraki w telwizji a nie na program i cele.
Vader i Devastatator generalnie mają inne poglady niz ja, ale nigdy bym ich nie zaiczyl to bezmogiego tłumu.

zapewniam Cie, ze kazda partia w swoim elektoracie ma wyksztalconych ludzi, wiec troche to nie pasuje do Twojej teorii. Wiesz co to sa zdazenia losowe, nieprzewidziane sytuacje? Nie kazdy ktory nie zdobyl wyksztalcenia jest od razu bezmozgiem, czasem bardzo rozne czynniki stoja na drodze zdobycia papierka i jezeli miara ludzkiego rozumu ma byc papier lub zasob portfela (ktory wedlug Twojej teorii jest uzalezniony od rozumu) to ja dziekuje bardzo.

Moim zdaniem sie myslisz, bo Jesli pdostawowym programem A Leppera na poprawe kondycji finansowej pansta jest jednoczesnie obnizenie podatkow ( likwidacja CIT-u) jak i niesamoiwta pomoc socjalna dla bezrobotnych (824 zl na miesiac) to to sie kupy nie trzyma, i ktos kto uwaza ze to bedzie funkcjonowac jest głupi. Rozumiem wizje ekonomiczna lewicy ( zabieramy duzo i dajemu duzo) mimo ze sie z nią nie zgadzam, wole wersje kapitalistyczną, to jednak typowa wizja socjalna trzyma sie kupu, bo jest skąd kasa na to zeby komus dac. Lepper jednoczesnie obiecuje zeby dac a i obiecuje, ze nie bedzie zabierał.

I nadal uwazam ze myslisz tylko o sobie i to czy mial bys czy nie prawo glosu to tu nie ma zadnego znaczenia, nieuwaznie czytasz co pisze. Dlatego przejmujesz sie tylko sobą, bo po wprowadzeniu zmian jakie prpoponujesz zyskałą by grupa społeczna do jakiej Ty nalezysz kosztem najbiedniejszych, jesli ktos jest mniej inteligentny od Ciebie, lub mial mniej w zyciu szczescia to niech sie meczy, byle Tobie bylo lepiej.

Masz racje mysle o sobie ( bylbym idiota gdybym nie myslal), ale nieprawdą jest słowo "tylko". Reformy kapitalistyczne są jednakowe dla kazdego obywatela, wiec nie faworyzuje zadnej grupy,sa one sprawieliwe i oplacalne dla wszystkich, wiec nie wiem skad przesłanie ze ja ( czyli w gruncie rzeczy kapitalizm) nie mysli o najbiedniejszych.

Co do tego ze politycy by sie nie zajmowali biednymi, to uwazam ze nie masz racji, ale jednoczesnie dostrzegam dorba argumentacje i rozumiem Twoje stanowisko, jednak akutalnie brak mi czasu i wiedzy zeby dowodzic, iz jest ono niesluszne. To by bylo bardzo dlugie i mało przkonujace zwykłe moje gadania, w wolnej chwili poszukam jakis materiałow na obalenie Twojej tezy :)

ps faktycznie wczesniej nie pisalem o tym o jest to moja wina.

To Ty wyskoczyles "jak filip z konopii", bo nigdzie nie napisalem slowa o podatku liniowym, a nagle zrobiles ze mnie jego wroga (ktorego wrogiem nie jestem).
Niech do Ciebie dotrze w koncu, ze nie bronie obecnego stanu rzeczy, bo zmiany musza byc i to gruntowne, ale nie godze sie na całkowite zabranie pomocy ubogim oraz na Twoje propozycje zmian w prawie wyborczym. A dlaczego to juz pisalem z kilkanascie razy.


Podatek liniowy to jedna z podstaw gospodarki kapitalistycznej, pisales o utopiach wiec myslalem ze to równiez jest utopia:) W takim razie moj blad. A i nie uwazam zebys bronil obecnego systemu i nie napisalem takich slow.

Ponownie czytasz to co napisalem tak jak Ci sie podoba. Nie wiem czy Ty czy gladius (albo jeszcze kto inny) napisal wyzej ze sam fakt naleznosci do PZPR (niewazne z jakich powodow, na jaki okres i czy wiazalo sie to z czymkolwiek wiecej niz zlozenia jednego podpisu) dyskwalifikuje takiego człowieka we wszelkich dziedzinach zycia i taka wlasnie postawe potepialem.
I nie wciskaj kitu ze jedyni aferzysci to sa Ci, którzy mieli cos wspolnego z poprzednim systemem bo sie wykazujesz niesamowita naiwnoscia. A życzeniem komukolwiek smierci z powodu przynaleznosci politycznej sam sobie wystawiasz swiadectwo i utwierdzasz mnie w przekonaniu ze mam doczynienia z fanatykiem.


Pewnie zarowno ja jak i gladius o tym pisalismy, ale to nie jest tak ze w kazdej sferze zycia i kazda osoba ( pisalem wczensije gdzies o lekarzach, do ktorych nei mam pretensji) mi chodzi tylko o sosoby na samej gorze administracji, ktore moim zdaniem :powinny byc czyste" bez powiazan ze starym systeme, mamy mnostwo mlodcyh dobrze wyksztalconych kompetentnych ludzi, wiec czemu nie dac im szansy ? Dla mnie kazdy moze otworzyc prywatny interes, to jego sprawa, ale nie kazdy musi zostac prezydentem miasta czy poslem, nigdzie nie slowa ze jest to jakis obowiązek. Masz racje, ze nie jest to w pelni sprawiedliwe, ale na sprawiedliwe rozwiazanie (czyli weryfikacje kazdego kto chce sprawowac jakiekolwiek wyzsze administracyjne stanowisko w tym panstwie) nie ma anis srodkow anie techniczncyh mozliwosci, do tego spolecznego poparcia zeby przywódców partii postawic przed sadem za zdrade i prace na szkode panstwa polskiego.

Jestem fanatykiem smierci kazdej gnidy, która w duzym stopniu pryczynila sie do obecnego stanu rzeczy.


ps Vader jest nawiedzony, prosze nie czytac egospotów, groża poważnymi chorobami :-)

28.01.2005
15:08
[189]

Attyla [ Legend ]

BoyLer: socjalizm przyniósł
1. ogólne schamienie całego społeczeństwa
2. likwidację wszelkich autorytetów
3. rozwydżenie motłochu (chociażby przez to, że ubzdurało im się, że jedeli dostawoali coś darmo, to dostawać tak będą do końca świata i 1 dzień dłużej, bo im się, jak to napisał Vader, "należy")
4. całkowida dewaluacja wartości pracy a przez to znaczne obniżenie jej jakości przy jednoczesnym wzroście (zepełnie nie uzasadnionym) samooceny
5. zdziecinnienie motłochu poprzez likwidację poczucia odpowiedzialności za siebie i swoje życie (teraz to nie chamuś nawala ale państwo)
6. traktowane wszelkich zachcianek jako "potrzeb", które mają byń zaspokajane przez państwo
7. zupełny marazm i brak energii (skoro państwo ma się zajmować chamusiem, to MUSI mu dać pracę, "godziwy" dochód - najlepiej bez pracy, lokum, wikt i opierunek a jak chamusiowi nie stanie, to jeszcze podniecić - celowezastosowanie elementu turpistycznego)
8. ogólnie niski status materialny społeczeństwa
9. wrogi stosunek państwa do obywatela i przyjazny (cokolwiek miałoby to oznaczać) do bezimiennych a zatem nieistniejących, "potrzebujących"
itp itd.

Świat jest już tak żądzony, że każdy człowiek ma nieograniczone potrzeby przy bardzo ograniczonych zasobach. Jest to postrzegane jako przekleństwo ale w istocie jest błogosławieństwem. Poczucie braku budzi bowiem w człowieku siłę i pomysłowość by braki usunąć. Gbyby zaspokoić wszelkie potrzeby człowieka, to bardzo szybko uległby on degradacji do poziomu wegetującej, bezrozumnej rośliny. Cierpienie zatem uszlachetnia i umacja. Starania likwidacji cierpienia musi prowadzić do sprowadzenia jednostki do poziomu tucznika w chlewni, charakteryzującego się jednocześnie podleganiu wszelkim najniższym instynktom.

Chęć zatem pomocy najsłabszym prowadzi wyłącznie do ich dalszego osłabiania. Co więcej ilość tych najsłabszych rośnie w sposób niekontrolowany dzięki czemu zbliżamy się do ideału świata obsadzonego samymi kalekami.

Konieczny jest powrót do zasad naturalnych: tzn dobra należą się tylko temu, kto w zamian wykonał świadczenie o podobnej wartości. Jeżeli nie robi nic to zdycha z głodu. I to jest jedyne słuszne rozwiązanie kwestii motłochu. Motłoch ma się zajmować sam sobą. jeżeli dostanie koniuszek palca, to połknie zaraz całego żywiciela. Jeżeli będzie oddzuwał nieuchronną śmierć głodową, bądzie musiał wzięć się za siebie i zamiast oglądać się na państwo, będzie musiał walczyć o przetrwanie. Jeżeli nie ma wystarczającą rozwiniętego instynktu przetrwania to powinien jak najszybciej zejść śmiertelnie. Dzięki temu świat nie będzie siedliskiem kalek (a przynajmniej ich udział w ogóle ludności się zmniejszy).
Nie wspomnę już o tym, że likwidacja socjali da możliwość spłaty zadłużenia a następnie obniżenia podatków. Obniżenie zaś podatków musi doprowadzić do wzrostu gospodarczego zagospodarowującego wzrost aktywności jednostkowej motłochu.
Tyle.

28.01.2005
17:15
[190]

legrooch [ Legend ]

Attyla ==> Poprosiłem o jedną rzecz w tym wątku i nikt nie dał mi odpowiedzi...
Może ty będziesz rozsądniejszy?
Tylko bez pomijania UPRu!

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.