GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Urban skazany na grzywne

25.01.2005
14:51
[1]

ereyty [ Pretorianin ]

Urban skazany na grzywne

Co sądzicie o tej sprawie?czy Urban rzeczywiscie znieważył Papieza czy była to tylko satyra jak tłumaczyli to obrońcy Urbana.Czy wolność słowa ma granice?czy też może można powiedzięc wszystko?Gdzie jest garnica dozwolonej krytyki a gdzie juz zaczyna sie znieważanie?Zapraszam do dyskusji.

25.01.2005
14:52
[2]

White Star [ Soldier ]

ja uwazam ze został slusznie ukarany...to juz nie 1 raz takie cos zrobil..

25.01.2005
14:53
smile
[3]

zarith [ ]

oczywiście, że nie znieważył papieża. 'jak wchodzisz do burdelu, oczekuj atmosfery burdelu. jak czytasz nie, oczekuj atmosfery nie'.

25.01.2005
14:54
[4]

Mortan [ ]

Satyre to moge napisac ja, a nie towarzysz Jerzy Urban, komunista, ktory nie raz i nie zjednym czerwonym pil wodke, wiec jego atak na Kościol i Papierza to zadna satyra, tylko obelgi.

Jesli wydrukeje taki teskt o muzulmanskich i zydwowskich duchownych w Polsce jak i na wiecie, to wtedy usnam ze to satyra.

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-01-25 14:54:15]

25.01.2005
14:57
smile
[5]

zarith [ ]

mortan --> to nie był atak na papieża, tylko na beton kościelny. co do twojej oceny urbana, wszystko byłoby pięknie gdyby nie to, ze ludzie według konstytucji mają zagwarantowaną wolność wyznania i poglądów. więc twoje twierdzenie, że urban nie może tak pisać bo jest komucham, jest niedemokratyczne i talibańskie:)

25.01.2005
15:23
smile
[6]

sirQwintus [ Generaďż˝ ]

popieram Urbana - ale nie do końca -tak w 99%

25.01.2005
15:25
smile
[7]

legrooch [ Legend ]

sirQwintus ==> True, true :)
zarith ==> Prawda, prawda :)

Czy ktoś każe czytać "Nie"?
Czy ktoś każe słuchać/patrzeć na Urbana?

25.01.2005
15:36
[8]

Ryslaw [ Patrycjusz ]

Imho trudno o bardziej plugawa kanalie niz Urban. I bardzo sie ciesze, ze zostal skazany.

25.01.2005
15:38
smile
[9]

zarith [ ]

nie masz z czego, rysław. urban bedzie się odwoływał tak długo, aż nie wygra. a wygra, tak stwierdził nawet specjalista od prawa kanonicznego (bodajże wczorajsza gw).

niestety, moi drodzy. w bardzo ostrych, aczkolwiek imo usprawiedliwionych, słowach, urban napisał PRAWDĘ

25.01.2005
15:39
[10]

scigall [ Konsul ]

Ja osobiscie nie lubie Urabna, bo to stary komuch, ale ma swoją gazete ("Nie") i moim zdaniem moze sobie wypisywac tam co mu sie zywnie podoba. W koncu mamy kapitalizm i wolną prasę, nie?. A jak kogos to obraża to niech nie czyta.
A nawiasem mowiac, pozywać Urbana powinien co najwyzej sam poszkodowany, czyli w tym wypadku Papiez :)

25.01.2005
15:40
smile
[11]

sirQwintus [ Generaďż˝ ]

no jasne ... więc chwyćmy się ręce i zapalmy stos piekielny
a niech bestja płonie po wsze czasy

25.01.2005
15:40
[12]

Ryslaw [ Patrycjusz ]

zarith --> przykro mi to czytac.

Urban w calym swoim zalosnym zyciu rzadko kiedy pisal prawde.

25.01.2005
15:44
[13]

L@WYER [ Valaraukar ]

A jak się toto poczuło obrażone, jak go "Goebbelsem Stanu wojennego" nazwali ... Prawda w oczka kole ...

25.01.2005
15:44
[14]

sirQwintus [ Generaďż˝ ]

wybacz Rysław ale za mało wiesz
Urban pluł ludziom w oczy za kłamstwa , za przekręty , za niegodziwość - podpierajac się dokumentami
czy jest ostry - o tak
czy pisze prawde zdecydowanie tak -bo w innym przypadku zamkneli by go juz dawno
za pomówienia i szkalowanie

25.01.2005
15:50
[15]

Ryslaw [ Patrycjusz ]

sirQwintus --> a jakie ty masz pojecie o mojej wiedzy, zeby pisac, ze malo wiem?

Pamietam dobrze stan wojenny i ta szumowine plujaca na ludzi walczacych o wolnosc.

25.01.2005
15:50
[16]

Neo_zion [ Generaďż˝ ]

Ryslaw --> Urban w calym swoim zalosnym zyciu rzadko kiedy pisal prawde.

Majaczysz. On na każde słowo napisane w NIE ma dowody. Dlatego właśnie każdy tak się boi tej gazety, bo ona pisze tylko prawdę. Gdyby było inaczej już dawno utonęliby w pozwach o zniesławienie, czy fałszywe oskarżenia. Oni jednak piszą wyłącznie prawdę. A że tyle złodziejstwa w naszym kraju to inna sprawa.

25.01.2005
15:50
smile
[17]

zarith [ ]

rysław --> dlaczego przykro ci to czytać? przeciez to oznacza tylko tyle, że urban jest niewinny zarzucanych mu czynów. to chyba dobrze, że ludzie niewinni mają możliwość odwołania się do niezależnej instancji? chyba, że chciałes przez to powiedzieć, że temida powinna być wybiórcza, bo są ludzie lepsi i gorsi - niektórzy po prostu są winni nie ważne czego. jeśli tak, pozwolę sobie przypomnieć znaną ci, bo użytą w polonizowanych przez ciebie wrotach baldura, sentencję nietzschego - 'gdy patrzysz w odchłań, odchłań patrzy na ciebie' :)))

25.01.2005
15:52
[18]

keczap [ Chor��y ]

Proponuje taką zabawe logiczną: "U. to łysa świnia" - czy to jest obelga, czy tez może satyra?
Wszak niech nie oczekuje wysokich lotów umysłowych, kto zagląda na ten wątek. Nie masz tu rzeczowych argumentow ani krzty powagi. Ale świnia czy nie świnia? Oto jest pytanie.

25.01.2005
15:54
[19]

scigall [ Konsul ]

a ja mysle ze Zarith ma duzo racji piszac, ze Urban mowi prawdę. Jan Pawel II chyba dla wszystkich nas jest wielkim autorytetem, ale jego zadaniem jest sprawowanie funcji reprezentanta Kościoła rzymsko-katolickiego. A ja uważam, że osoba taka, powinna mieć jako taką ENERGIĘ do działania. Teraz, nie czarujmy się Ojciec Święty jest już stary i bardzo chory i większość spraw załatwiają za niego ludzie z jego kręgów. Nie twierdze, ze JP II nie podejmuje decyzji, ale starsi ludzie często tracą zmysł racjonalnego myślenia, co oczywiście nie musi mieć potwierdzenia w tym przypadku. Poza tym, chociaż nie czytałem całego tego wywodu Urbana, to wiem, że on pisze głównie felietony, a felietony to są teksty subiektywne, z którymi nikt zgadzać się nie musi, więc jednak dziwię się, że go skazali, chociaż chłopa nie trawie, grubego komucha :D

25.01.2005
15:56
[20]

legrooch [ Legend ]

sirQwintus mnie uprzedził :/

Wszyscy zarzucają Urbanowi kłamstwo, ale nikt nie wygrał jeszcze sprawy. Okazuje się, że to co było dla kogoś fikcją, u niego znajdzie potwierdzenie.
Do kogo się zgłoszono z dyskami z ministerstwa, zanim wszystko zaczęło wyciekać? :)

25.01.2005
15:57
[21]

Zenedon_oi! [ Pretorianin ]

Przykro się robi czytając takie wypociny. Urban do tej pory nie został zamknięty bo ma układy których może pozazdrościć wielu polityków. Czerwony prosiak który za samą swoją działalność w czasach komuny powinien siedzieć(jak pół lewicy zresztą).

25.01.2005
15:59
smile
[22]

LooZ^ [ be free like a bird ]

Najbardziej smiesza mnie twierdzenia, ze Urban ma zawsze racje. Do dzisiaj pamietam tekst z Nie przed paru lat o "osiedlu w ksztalcie swastyki" w Opolu. Szkoda, ze ani zdjecie nie bylo z Opola, ani dzielnicy o takiej nazwie jak podano nigdy w Opolu nie bylo :) No, ale tak, Urban na wszystko ma dowody :)

25.01.2005
15:59
[23]

legrooch [ Legend ]


Zenedon ==> Pokaż dowody. Gadka na zasadzie "bo ja tak sądzę" jest zarąbista!
Dla mnie to ty jesteś kłamcą, szują i kanalią (nawiązuję), więc wszyscy powinni Ciebie zlinczować i zamknąć w pierdlu.
Pasuje Ci takie podejście?

25.01.2005
16:00
[24]

WindowsXP [ Konsul ]

Jak jakiś śmieszny prezytent pozywa biednego studenta za obrazę w Internecie to dlaczegoby nie?

Sorry, niech sobie jeździ po kościele, bo dla mnie w tym kraju to parodia, ale do kurwy nędzy, ataki na sędziwego staruszka czegokolwiek by nie zrobił to tak głębokie dno, że aż trudno to sobie wyobrazić. Papież to dla bardzo wielu autorytet, zrobił sporo więcej niż my wszyscy. Moim zdaniem czas na niego nadszedł dawno temu, ale myślę, że to on sam o tym zdecyduje, a zdanie Urbana raczej go nie zainteresuje, o czym ten pierwszy zapewne doskonale wie.

"Kochany staruszku! Połóż się do łóżka. Przykryj kołderką. (...) Wyrzuć te starcze środki dopingowe, którymi Cię szpikują jak byczków hodowanych na olimpiadę, żebyś mógł przez godzinę ruszać nogą i mniej trząść ręką. (...) Choruj z godnością, gasnący starcze, albo kończ waść, wstydu oszczędź". Urban nazwał też papieża m.in. "Breżniewem Watykanu" i "sędziwym bożkiem"

25.01.2005
16:04
[25]

legrooch [ Legend ]


Jakby nie patrzeć, to ma też sporo racji. Fakt, że Jana Pawła jest szkoda, jest autorytetem. Ale nie nadaje się również już na swoje stanowisko. Ostatni żołnierz w twierdzy.

25.01.2005
16:07
[26]

L@WYER [ Valaraukar ]

legrooch --> ostatni ? zawsze się znajdą "bardziej papiescy, niż sam papież" ...

25.01.2005
16:09
[27]

legrooch [ Legend ]


I tak dla połowy osób w tym kraju liczą się tylko Ci na trzecim miejscu. Oberwało się drugiemu.
A co do pierwszego, to ten co chce będzie wierzyć, ten co nie chce będzie olewać.

25.01.2005
16:10
[28]

Vasago [ spamer ]

Urban moze pisac co mu sie tylko podoba bo nigdy nie pozowal na autorytet moralny. Przeciwnie,w kazdym wywiadze podkresla, ze jest malym, tlustym hedonista-cynikiem. To wlasciwie wytraca bron z reki wszystkim,ktorzy atakuja go jako redaktora NIE (pomijam dzialalnosc z okresu PRL-u).
Co wiecej, faceta cechuje niewatpliwa inteligencja oraz zdolnosci marketingowe. Forma NIE zostala okreslona w taki sposob wlasnie po zeby przynosic tygodnikowi darmowa reklame (cos jak reklamowki Benettona). Z gory wiadomo czego mozna sie spodzieac siegajac po ta gazete. Jezeli komus nie odpowida,to nie czyta. Proste.
A samej gazety bronia nie tyle uklady (bo NIE naraza sie praktycznie wszystkim),ale mistrzowskie lawirowanie na granicy tego co dopuszczalne. Oni sa jak kot,ktory chodzi do okola lancuchowego psa. Azor moze wyc do ksiezyca we wscieklym szale,ale kocur dokladnie zna dlugosc lancucha i zawsze pozostanie o milimetr poza jego zasiegiem.
Dokladnie odwrotnie niz keczap,ktory tej granicy kompletnie nie wyczuwa i wlasnie zalatwilby sobie efektowna porazke przed dowolnym sadem.

25.01.2005
16:13
[29]

Aen [ MatiZ ]

No cóż, Urban znany jest z ciętego języka, ale według mnie napisał prawdę. JPII, przy całym szacunku, jest już raczej wrakiem człowieka, który powinien odpocząć. Oczywiście w naszym Katolandzie za obrazę boskiego namiestnika wszyscy przyjmują zbiorową postawę o tytule "oburzenie"...Ciekawe czy również ktośby zadziałał, gdyby J.U obraził kogoś innego, a nie Papę

25.01.2005
16:17
smile
[30]

Attyla [ Legend ]

Nie wiem co ten pajac napisał w tej swojej szmacie, ale skoro sąd uznał, że naruszył czyjeś dobra osobiste, to widocznie były jakieś ku temu powody. Satyrą można tłumaczyć wszystko. Tyle, że satyra nie może odnosić się bezpośrednio do obiektu. Musi tu być takie małe niedomówienie. Gdyby pisał o papierzu nie nazywając go, to pewnie nie wygrałby sprawy. Jeżeli jednak napisał, że Jan Paweł II jest taki i taki albo robił to lub tamto i nie potrafi udowodnić prawdziwości swoich oskarżeń, to naruszył jego dobra osobiste. Nie bardzo tylko wierzę, żeby papierz zajmował się takimi plugastwami jak ta czerwona świnia. Ten pozew musiał złożyć ktoś inny.

I druga sprawa: nie ma znaczenia czy czytasz coś czy nie by od tego uzależniać ochronę twoich dóbr osobistych. Chyba nie wyobrażacie sobie, żeby byle łachudra mogła sobie wami gębę wycierać tylko dlatego, że nie musicie kupawać tej szmaty w której was oplwa? Wyobraźcie sobie siebie. Gdyby to was coś takiego dotknęło.

Do tego wszystkiego trzeba dodać jeszcze i to, że Urban swoimi zachowaniami wobec papierza pokazuje tylko jak nieslłychanie ma mały rozmiar kapelusza i jak wielką jest gnidą. Był ministrem w komunistycznym rządzie. Rządzie, który upadł, bo jego autorytet był niczym wobec autorytetu Ojca świętego. Papierz nawet nie musiał ich bezpośrednio atakować by ich zgnieść jak glisdę pod butem. Zachowanie urbana wygląda tak jakby mrówka ze wściekłości, że nie wygrała sparingu ze słoniem, zaczęła wygadywać na tego słonia niesłychane rzeczy. I pewnie znalazła by nawet audytorium. Wóród innych podobnych jej mrówek.

25.01.2005
16:32
smile
[31]

Artur20 [ Generaďż˝ ]

Skoro tak na niego plujecie, to aż kupie "Nie" i poczytam co on tam pisze.

25.01.2005
16:34
[32]

Vasago [ spamer ]

Sad decyduje czy polski dziennikarz obrazil glowe obcego panstwa. Tyle. Jakakolwiek uznaniowosc nie ma tu racji bytu. I gdybanie czy X ma wystarczajaco duzo autorytetu zeby skrytykowac Y jest nie na miejscu. Przekroczyl normy prawne albo ich nie przekroczyl (a wiadomo, ze nie). Cala reszta to pole do dyskusji w gronie znajomych,a nie przed polskim sadem.

25.01.2005
16:39
smile
[33]

pisz [ nihilista ]

jako możecie urbana krytykować, antysemici!

25.01.2005
16:40
smile
[34]

tomecki [ Chor��y ]

20 tys.Dla Urbana to zamała kara.
Powinni mu Dać ze 300 tys.
NAzwał go "Trzęsi Łapą" To już jest szczyt wszystkich hamskich
możliwości

25.01.2005
16:44
[35]

pasożyt [ amator brzoskwinek ]


uwielbiam urbana czytac. niejedna pozal sie Boze gwiazda telewizyjna czy dziennikarska nie dorasta mu do piet

25.01.2005
16:55
[36]

hohner111 [ DragonHeart ]

Urban to ten 100 letni łysy z uszmai jak kulfon glupi typ ??

25.01.2005
16:55
[37]

hohner111 [ DragonHeart ]

:Edit dla żebraków:

uszami*

25.01.2005
17:22
smile
[38]

Misiak [ Pluszak ]

Bicz boży przemowil :) No i dobrze powiedzial :))
hohner111--> ten sam :) mozna by dodac jeszcze pare(nascie) innych tego typu przymiotnikow i wszystkie by sie nie mijaly z celem :)
Moje zdanie podobne jest do "Bicza" :)

Pozdrowienia

25.01.2005
17:39
[39]

mar-rol [ Konsul ]

Bardzo dobrze, że go skazali. Tylko i tak dostał zdecydowanie za małą kare. Za takie słowa co powiedział? Ja bym sie na jego miejscu zapadł ze wstydu pod ziemie jakbym takie coś napisał.

25.01.2005
17:44
smile
[40]

peners [ SuperNova ]

Grzywna co to jest zapłaci i będzie po sprawie.A słów tych co napisał już nie cofnie.

25.01.2005
17:46
smile
[41]

Marcinwks [ Andrzej Kmicic ]

A co tym razem uszaty nawymyślał na Papieża, bo niestety nie jestem w temacie?

25.01.2005
18:04
smile
[42]

konioz [ Konsul ]

No coz najwazniejsze zostalo juz powiedziane...
...bardzo dobrze temu pajacowi.
Troche ta kara niewymierna, no ale co zrobic.
Przeprosilby chociaz punlicznie, ehh!

mar-rol ----> ty bys sie moze i zapadl, ale on wstydu nie ma.

25.01.2005
18:11
[43]

Coolabor [ Poseł ]

Za pewną gazetą powiem nawet, że to polska prokuratura jest nadgorliwa, gdyż za ew. obrazę JPII do sądu powinien podać Urbana nie kto inny jak papież wlaśnie.

A Urban, jak Urban: lubi zadzierać ze wszystkimi
Sądzę, że nie popelnil żadnego przestępstwa, choć do jego retoryki i sposobu bycia jest mi daleko.

25.01.2005
18:18
[44]

hannibal2 [ Legia Warszawa ]

Zenedon_oi!==> po co sie odzywasz jak nie masz zadnych dowodow. zwymyslac jest latwo.

25.01.2005
18:20
[45]

hannibal2 [ Legia Warszawa ]

hohner111==> a poznales chociaz osobiscie czlowieka??

25.01.2005
18:37
[46]

Zenedon_oi! [ Pretorianin ]

hannibal -->
A czy ten artykuł pozostawia jakieś wątpliwości co do jego osoby?

25.01.2005
19:17
smile
[47]

paściak [ z domu Do'Urden ]

A mnie sie podobaly te wojujace emerytki w sadzie, ktory gdyby mogly skazaly by go na tortury i spalily na stosie w imie Boga :>

25.01.2005
19:29
smile
[48]

Misio-Jedi [ Legend ]


A, tam ! - Jak zwykle nic nie rozumiecie.

Urban poprostu jest lepszym cwaniakiem i robi kasę. A robi ją przy tym bardzo skutecznie bo od dawna już jest milionerem.
W przypadku takiej gazety jak jego "Nie" wszystko polega na tym żeby narobić szumu, a czym można w Polsce narobić większego szumu niż napisaniem czegoś niepochlebnego o papieżu ?

Nawet jak zostanie ukarany to i tak wyjdzie na swoje.
I będzie się śmiał w kułak.

PS.
A osiedle w kształcie swastyki to miało być w Sztokholmie a nie w Opolu. I projektował je sam Le Corbusier.

25.01.2005
19:34
[49]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

Tylko się uszata łachudra śmieje... Powinno się go powiesić, nie za to co napisał o papieżu, ale za całokształt działalności. A zwłaszcza za korzystanie z wolności słowa za czasów bycia rzecznikiem rządu. Dziwne, że do tej pory nikt tej świni jeszcze nie odstrzelił.
A tak na marginesie, niejaki Julius Streicher zawisł za redagowanie gazetki nieco podobnej w przekazie do "Nie", ale na zdecydowanie wyższym poziomie.

25.01.2005
19:40
[50]

hannibal2 [ Legia Warszawa ]

gladius==> czy mi sie zdaje czy ty jestes chory z nienawisci do wszystkiego co lewicowe?

25.01.2005
19:46
smile
[51]

Misio-Jedi [ Legend ]


Poczytajcie sobie markiza de Sade, przy nim Urban to fan radia Maryja.

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-01-25 19:47:48]

25.01.2005
20:02
smile
[52]

ronn [ moralizator ]

hannibal2 --> Tak hannibal, to polowanie na czarownice i kampania nienawisci nietolerancyjnych prawicowych faszystow!

25.01.2005
20:30
[53]

Sn33p3r [ Konsul ]

Jak dla mnie Uszatek przekroczyl granice dobrego smaku!Powinien sie najpierw zastanowic nad tym co mow.Jak dla mnie moze se bluznic na kosciol(nie mam nic przeciwko,a nawet za) ale papiez jest dla mnie wielkim autorytetem!

25.01.2005
20:33
[54]

MAROLL [ Legend ]

popatrzcie tylko co tu o nim napisali !!

25.01.2005
20:45
[55]

amoreg1234 [ użytkownik ]

maroll -> smakowalo ? :P

25.01.2005
20:55
smile
[56]

goldenSo [ AnomaliA ]

To takie pytanie z mojej strony. Czy też sie czepiacie że gówno śmierdzi?
Jeżeli coś jest robione z zamysłem że to tak ma wyglądać to tak będzie. Celem Gazety "NIE" było jest i będzie pisanie artykułów tego pokroju.

25.01.2005
21:18
smile
[57]

sirQwintus [ Generaďż˝ ]

Ryslaw
sirQwintus --> a jakie ty masz pojecie o mojej wiedzy, zeby pisac, ze malo wiem?

z tego co napisałeś jasno można wywnioskowac jedno - ty nic nie wiesz..

moje przygoda z "nie" liczy sobie już 3 lata
często atykuły ,cytaty które pozwoliłem sobie cytować na pewnym vortalu
napotykają na wrogość i aprobate.
straszono mnie rozprawami i diabłem

często także zadawałem pytania w komentarzach tych cytatów itd..,czy jest to możliwe..
bo opisywane historie były niczym "sajens fikszyn"

nie zawsze zgadzałem się w wymową opisanych historii
ale to co było przykre - to fakt, że historie te miały w ogromnej wiekszości miejsce
i nie wnikam czy wszystkie w 100 % były faktami, istotne było to ,że ogrom był poparty dowodami

Satyrą można tłumaczyć wszystko. Tyle, że satyra nie może odnosić się bezpośrednio do obiektu. Musi tu być takie małe niedomówienie.

biorąc pod uwagę historię i obecne publikacje nie zgodze się z tobą
faktem natomiast jest że jak ktoś mówi za wiele -to się go ucisza

Urban swoimi zachowaniami wobec papierza pokazuje tylko jak nieslłychanie ma mały rozmiar kapelusza i jak wielką jest gnidą

nie dla mnie - postrzega klechistan jako ateista i wolno mu !
jego sprawa jak pisze i co pisze - jak ktoś ma problem z absorpcją inf. to niech nie czyta.
widzi złodziejstwo,bute,władzę i arogancję - 70% społeczeństwa tego nie widzi

jest cwany - o tak
jest także bardzo inteligentny - lata w komuchowie robią swoje

w stanach jak ktoś powie o prezydencie -że ten jest kretynem
jest wolny - to się nazywa demokracja
jak u nas mówiono źle o interesach dyrektora super naczelnego rydzyka
to sie mało parlament nie zawalił

a niech tam
kto chce niech czyta - kto uważa "nie" za szmate -niech ja tak traktuje
mamy podobno demokrację

ps. znowu dostane -1 - ale niech tam :(

26.01.2005
00:40
[58]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

hannibal - chory jestem, jak widzę głupotę niektórych. Np. twoją.

26.01.2005
00:41
smile
[59]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

Acha, korzystając z wolności słowa postrzegam urbana jako świnię, śmiecia, ścierwo i bydlę. A żeby było satyrycznie, to dodam jeszcze to ==> :-)

26.01.2005
00:59
[60]

bhima [ Pretorianin ]

urban to goebels prl-u i stara zboczona świnia, która znieważa od dawna kościół i ludzi prawych, a potem śmieje się do kamery bo wie, że nic mu nie zrobią. pali cygarko (które w jego ustach wygłąda jak k...s w dupie) i dalej obsmarowuje w swym gadzinowcu NIE porządnych ludzi
a propos, czy znacie ten wierszyk
TU LEŻY URBAN, SPOKÓJ JEGO DUSZY
A TRZY GROBY DALEJ LEŻĄ JEGO USZY

26.01.2005
01:05
[61]

Ryslaw [ Patrycjusz ]

sirQwintus --> nie zamierzam przerzucac sie z toba inwektywami, ani nie bede sie z toba wymienial pogladami bo na tym trace.

26.01.2005
01:36
smile
[62]

Vader [ Senator ]

<Podaje wszystkim bywalcom chusteczki>

Wypłakali się ? To do domu spać ! :)

26.01.2005
02:04
[63]

Vader [ Senator ]

Zadalem sobie ten trud i przeczytałem wątek do końca.

Nie jestem antyklerykałem, Jana Pawła II szanowałem i szanuję nadal, choć nie zawsze się zgadzam z tym co mówi. Urban przesadził - bez względu na to, czy określić jego słowa satyrą - czy nie - bo papież to dobry człek, a takich sie szanuje i ceni, a nie obraża dla zyskania poczytnośći. Czy wyrok jest słuszny ? 20tysięcy to dla niego nie jest straszna suma, symbolika kary została zachowana - sprawa jest dla mnie zamknięta.
Dygresje dotyczące wszelakiej "czerwieni" i pochodne, pomijam, bo szanujący sie człek nie powinien tracić czasu na komentowanie takich bredni.

P.S Większośc z was, to ponoć wykształceni ludzie. A takie wieśniactwo niektórzy w tym wątku odstawiają że aż wstyd.

26.01.2005
08:06
smile
[64]

Aen [ MatiZ ]

bhima- jesteś żałosny. Pienisz się że "znieważa Kościół" (nawet nie wiesz jak to się pisze), a sam w swoim poście go wyzywasz. Typowe...

26.01.2005
09:18
smile
[65]

Mortan [ ]

P.S Większośc z was, to ponoć wykształceni ludzie. A takie wieśniactwo niektórzy w tym wątku odstawiają że aż wstyd.

Rzuc ksywkami, bo nie wiem czy mam sie po co produkowac, czy moge sobie odpuscic :)

26.01.2005
09:22
smile
[66]

Attyla [ Legend ]

Aen - nie wiem jak ghima, ale parę osób zasłużyło sobie na prawo opluwania tej gnidy. Latami słuchania jego łgarstw wypowiadanych z układnym uśmiechem do kamer TVP. Wtedy Urban dla wszystkich znanych mi ludzi był zwyczajnie obrazą człowieczeństwa. Po okrągłym stole zaczął swoją zabawę w Nie. Początkowo ta gazeta była znośna. Obśmiewała wszystko i wszystkich. Ale nie przekraczano tam pewnych granic. Pamiętam tylko, że po jakimś czasie, kiedy Nie straciło walor nowości Urban przekroczył granice przyzwoitości (nie pamiętam wobec kogo). Był szum (jakże by inaczej: nie ważne jak mówią, ważne, że mówią). Po tym poszło z górki. O ile początkowo lubiłem nawet czytać to piśmidło, o tyle po tym "występie" texty mogły wzbudzać tylko odruchy wymiotne. Co do jakości tej szmaty to powiem teraz parafrazując słowa Wokulskiego z Lalki: takie coś może dawać przyjemność tylko chorym żołądkom. Zdrowe przyprawia o mdłości.

W przypadku, który był przedmiotem oceny sądu nie chodzi o zamykanie ust krytyce czy satyrze. Tu chodzi wyłącznie o ograniczenie wykorzystywania niektórych mediów do zwyczajnego ulbliżania. Gdyby tow. uszatek miał coś do powiedzenia w sprawie papierza to pewnie tylko jacyś fanatycy by się burzyli. On jednak ma papierzowi do zarzucenia jego szacowny wiek, będące wynikiem dotychczasowych przeżyć ubytki w zdrowiu, czy organizację Kościoła. To nie jest krytyka ani satyra. To zwyczajna chamska napaść bydlęcia w ludzkiej skórze wściekłego o to, że nie jest postrzegany tak jak Papierz ale tak jak na to zasługuje.

SirQuintus: masz rację, że wolność słowa jest ważna. Rzecz w tym, że nic na tym świecie nie jest dobre, jeżeli zostanie przegięte. Opieka socjalna państwa po przegięciu staje się totalitarnym komunizmem, dbałość o własne interesy staje się rasizmem itp a wolność słowa staje się tyraństwem wobec tych, którzy na języki zakich gnid jak Urban się dostaną. Zastanawialłeś ty się kiedyś nad mocą prasy? Jak sądzisz, w jaki sposób można się przed tym bronić? Faktyczne możliwości są nikłe i spóźnione. O ile zatem musi istnieć wolność słowa o tyle wolność dla dziennikaża nie może być niewolą czy wręcz zagrożeniem dla kogoś innego. Nie ma możliwości wyznaczenia dokładnych granic pomiędzy tym co dopuszczalne i tym co zakazane. To są granice dobrego smaku. Nic więcej. Nie wolno ich jednak ignorować czy bagatelizować. Chodzi o to, że wolne słowo po łacinie to liberum veto. A z tym mamy pewne, niezbyt pozytywne, doświadczenia.

"postrzega klechistan jako ateista i wolno mu"
Niech sobie postrzega. Nie sądzę, by postrzegał ten kraj inaczej w 1990 r. Jednak inaczej wtedy śpiewał. Tak jak powyżej. Choroba nie jest groźna wtedy, gdy istnieje, ale gdy staje się złośliwa.

GloldenSo
g**** oblepia tego, kto w nie wdepnie. Urban rzuca się na wszystko co nie jest ubabrane.

26.01.2005
23:27
[67]

maciek_ssi [ pro evolutioned ]

Przeczytajcie ten artykuł. Zgadzam się z prawie wszystkimi tezami w nim zawartymi. Jest to wywiad z księdzem prof. Florianem Lempą.

W miniony piątek wystąpił ks. Profesor przed Sądem Okręgowym w Warszawie jako biegły z prawa kanonicznego w procesie przeciw Jerzemu Urbanowi. Prokuratura oskarża go o znieważenie papieża Jana Pawła II jako głowy państwa, w artykule na łamach „Nie". Udowadniał ksiądz, że nie ma podstaw prawnych do takiego oskarżenia, ponieważ brak zasady wzajemności ścigania takich czynów w prawie watykańskim i polskim. Co to znaczy?
Ks. prof. Florian Lempa: Według mnie, żeby prowadzić taki proces (to znaczy z artykułu 136 kodeksu karnego, który określa przestępstwo zniewagi głowy obcego państwa) musi zachodzić wzajemność.

Dokładniej precyzuje to artykuł 138: państwo, z którego pochodzi obrażona osobistość musi zapewniać w takich sytuacjach, że będzie również karać za obrazę na swoim terenie głowy obcego państwa (w tym i polskiego). W watykańskim prawie karnym takiej normy nie ma. Nie dokonano w nim rewizji. Formalnie obowiązuje kodeks prawny (ustawa o źródłach prawa) Królestwa Włoch z XIX w. „Obowiązuje„, bo dotychczas zostały odwołane tylko niektóre przepisy tego kodeksu jako sprzeczne ze współczesną konstytucją Watykanu (np. nie ma urzędu gubernatora), nadaną przez Jana Pawła II w 2000 r. Natomiast pewne normy starego kodeksu wyszły z użycia, wśród nich również te, na które powołuje się prokuratura, zarzucając Jerzemu Urbanowi czyn znieważenia. Obecnie jest tylko umowa między państwem włoskim i watykańskim o ściganiu przez włoski wymiar sprawiedliwości wszelkich czynów popełnione na terenie Watykanu przeciw życiu, nietykalności wolności osobistej oraz godności papieża jako głowy państwa. I dlatego po zamachu na życie papieża w 1981 r. Ali Agca stanął przed sądem włoskim. Gdyby Urban dopuścił się zniewagi słownej papieża na terenie Watykanu, to – zgadzam się – na podstawie tej umowy mógłby być sądzony we Włoszech. Ale dopuścił się w Polsce. Jeśli się dopuścił...

Poddaje to ksiądz w wątpliwość?
Jak wspomniałem nie ma podstaw prawnych do ścigania czynu zarzucanego panu Urbanowi. Dlatego moim zdaniem oskarżenie, jakie wniosła prokuratura, sąd powinien oddalić.

Trudno jednak dziwić się, że określenia, których użył Urban wobec papieża wielu Polaków oburzyły. Uważają je za obraźliwe i wielce nietaktowne.
Oczywiście, można to rozpatrywać z punktu widzenia moralnego, kultury oraz prawnie – z punktu ewentualnego naruszenia dóbr osobistych. Gdyby papież czuł się obrażony po przeczytaniu tego artykułu, mógłby zażyczyć sobie procesu o naruszenie swych dóbr. Ale bardzo wątpię, czy przeczytał, a tym bardziej w to, że zwróciłby się do polskiego sądu o taki proces.

Jednak prokuratura to zrobiła?
Proces jest próbą określonych, fanatycznych środowisk katolickich dokuczenia panu Urbanowi, który jest osobą reprezentującą dużą niezależność myśli. Środowiska te w niektórych czynach ludzkich dopatrują się samego zła. Biorą wszystko na serio. Nie stać ich na spojrzenie krytyczne, na pewną formę humoru. Artykuł pana Urbana, który z konieczności przeczytałem bardzo uważnie i wnikliwie, zawiera zwroty, które u fanatyka mogą wzbudzić niesamowite emocje. Ale patrząc bez obciążeń emocjonalnych i pseudoreligijnych, trzeba ocenić, że artykuł napisany z bardzo dużym kunsztem literackim, porównywalnym nawet do tekstów Krasickiego. Pamiętamy „Monachomachię", epokowe zawołania biskupa, że „prawdziwa cnota krytyk się nie boi„ oraz „śmiejmy się z głupich choć i przewielebnych". Dziś należą do kanonu literatury, nikt nie kwestionuje ich wartości. Chcę powiedzieć jeszcze jedno, choć może zabrzmi to zbyt dosadnie: kto idzie do burdelu, ten godzi się na atmosferę burdelu. Kto sięga po „Nie„, musi się zgodzić na atmosferę tego pisma. Ci, co czytają "Nie„, to ludzie o określonym klimacie psychicznym. Ja tego pisma nie kupuję, bo prezentowane tam myślenie, choć czasem – jak w tym wypadku – może zadziwić swą oryginalnością, zupełnie mi nie odpowiada. Nie sądzę, że pan Urban wysłał to pismo do papieża, ani do biskupów. Ci, co czytali, czytali dla siebie. To jest wolność myśli. Gdyby był człowiekiem wierzącym (nie wiem, ale chyba nie jest), na pewno użyłby słów łagodniejszych, np. że wypowiedzi papieża były niewyraźne, był zmęczony. A on napisał, że papież „mamrocze". Nawiedzony katolik od razu oburzy się: „jak można powiedzieć o papieżu, że „mamrocze„. Tymczasem de facto na przedostatniej pielgrzymce, co prawdopodobnie autor artykułu wziął pod uwagę, kiedy papież przyjechał do Krakowa, z balkonu pałacu biskupiego mówił tak, że nie można było zrozumieć, o co mu chodzi. Dlatego następnego dnia odpoczywał, by nabrać formy.

Trzeba się liczyć z tym, że papież jest już starszym człowiekiem.
I to jest istotą satyry Urbana, że otoczenie papieża, w tym wielu wpatrzonych w niego Polaków, nie liczy się z jego wiekiem i kondycją. To człowiek bardzo oddany sprawie, który daje z siebie wszystko, ale my oczekujemy wciąż dużo, za dużo. Urban, stosując własną poetykę, chce powiedzieć: „dajcie spokój papieżowi, już go tak nie męczcie", bo doprowadzacie do sytuacji paradoksalnej – on się męczy i my się męczymy. W życiu rodzinnym, jeśli sędziwa babcia, która ledwie chodzi, sięga po garnek i chce gotować, mówimy: babciu, odpocznij sobie. Uważamy to za coś naturalnego i ludzkiego. Papieżowi nikt tego nie mówi. Przeciwnie – mówią: on wszystko może. To jest pewna hipokryzja – problem służalczego schlebiania papieżowi, co nie ma nic wspólnego z autentycznym szacunkiem. Dlatego artykuł spotkał się z tak histeryczną reakcją, bo uwrażliwia, bije w tych, którzy mają na sumieniu to, do czego wciąż zmuszają papieża ponad jego siły i możliwości.

Wydaje się, że to się bierze ze stosunku Polaków do papieża. Coś w tym jest niewłaściwe? Gdzie poszliśmy za daleko?
Karol Wojtyła na Stolicy Piotrowej to była i jest dla nas nobilitacja na skalę międzynarodową. Nasza wdzięczność dla niego jest w pełni uzasadniona. Bez jego zaangażowania nie byłoby wielkich zmian demokratycznych w Polsce, nie runąłby Mur Berliński, nie byłoby naszego wejścia do Unii. Pomogło nam jego jednoznaczne poparcie. Każdy myślący człowiek o tym wie. Każdy atak na niego odbieramy jakby atak na siebie. W czasach kard. Wyszyńskiego to on dyktował ton listów pasterskich, papieży cytowano od czasu do czasu. Obecnie większość listów Episkopatu i poszczególnych biskupów opiera się na cytatach wziętych z papieża. Jan Paweł II stał się głównym źródłem nauczania kościelnego w Polsce. Mamy do czynienia z czymś, co można by określić jako swoisty kult jednostki.

Czy ma to ujemny wpływ na postawy, w tym życie religijne Polaków?
Produktem ubocznym eksponowania tylko jednej osoby jest to, że rodzą się sytuacje patologiczne. Mamy do czynienia z różnego rodzaju bałwochwalstwami, traktowaniem papieża jako kogoś, kto jest na ziemi niemal bogiem. Ludzie całują jego szaty, szarpią, dotykają, traktując jak osobę o przymiotach ponadludzkich. To jest źródłem nurtu, który wymusza na biskupach propagowanie takiej a nie innej formy religijności. Stawia się papieżowi pomniki, prowadzone są papieskie akcje. Biskupi i księża sami w ten sposób się nobilitują. Nie może być tak, że lud będzie bardziej gorliwy wobec papieża niż sami biskupi.

Odwołanie zapowiadanej już w tym roku wizyty Ojca św. jest niepomyślnym sygnałem dla tego nurtu religijności, mierzonego od pielgrzymki do pielgrzymki. Ale kiedyś ten papież odejdzie. Co będzie wtedy z polską religijnością?
Z całym szacunkiem należnym Ojcu św., życzę mu jak najdłuższego życia i pełni sił, by mógł swą funkcję namiestnika Chrystusowego sprawować jak najlepiej. Widzę jednak cały splot warunków społecznych, które decydują o niezdrowym nimbie, otaczającym papieża. Obawiam się, że za parę lat, kiedy go zabraknie, może powstać w Polsce kryzys religijny.

Czy nie obawia się ksiądz, że wypowiadanie takich poglądów przysporzy mu wielu przeciwników?
Nie obawiam się, bo jestem głęboko przekonany o potrzebie szacunku dla papieża – i taki szacunek żywię – ale we właściwych wymiarach. Przeżyłem jeden moment, który mnie tego nauczył. Na początku lat 90. w Watykanie, na audiencji ogólnej, gdy zaproszono mnie do pierwszego rzędu, w pewnym momencie papież podszedł do mnie, oparł rękę na moim ramieniu i zapytał: Florianie, skąd się tu wziąłeś? Pode mną ugięły się nogi, ponieważ nigdy nie byliśmy na takiej stopie. Pomyślałem, że skoro mnie nie zna, a tak się odezwał, to widocznie przepływa przez niego jakaś boska moc, która pozwala mu rozpoznać każdą osobę. Dopiero po chwili spostrzegłem, że te słowa skierował do księdza, który stał obok mnie: Florianie, jak nam się dobrze pracowało w Krakowie. Okazało się, że to nie nadzwyczajna moc, a zbieg okoliczności. Zaszło qui pro quo – w tym samym miejscu i czasie znalazło się dwóch Florianów, w tym dobry znajomy papieża. Dopiero za chwilę zwrócił się do mnie: a ty skąd się wziąłeś? Uświadomiło mi to, że nie można osobie ludzkiej przypisywać cech, których nie ma. Należy mu się cześć i szacunek, bo to zastępca Chrystusa na ziemi, ale to tylko i wyłącznie człowiek.

Wracając do procesu Urbana – jak zdaniem księdza powinien się zakończyć?
Według mnie ten proces absolutnie nie służy Kościołowi. Akt oskarżenia powinien być przez sąd oddalony. Możliwe jednak, że sąd, choć niezawisły, pod wpływem presji społecznej i w atmosferze przesadnej czci wobec papieża, wyda wyrok skazujący. W takim przypadku Urban, jak zapowiedział mediom, niezależnie od wyroku oprócz orzeczenia „niewinny„ będzie się odwoływał. Jeśli przegra w apelacji, odwoła się do Sądu Najwyższego, a w ostateczności do Trybunału w Strasburgu. A tam – jestem przekonany – na sto procent wygra. Będzie dużo wrzawy, która nikomu w Polsce się nie przysłuży. Z wyjątkiem pana Urbana.

26.01.2005
23:43
[68]

Silveria [ Konsul ]

dobrze mu tak

27.01.2005
06:11
smile
[69]

Ward [ Generaďż˝ ]

lektura gola z rana -jak bita śmietana ;->
czytam właśnie początek tej dyskusji ...
Ryslaw - niech ci nie będzie przykro- gdyby matka i ojciec zaritha to przeczytali to dopiero komuś by się przykro zrobiło że pozwalali synowi na wino chodzić do kawiarni w niedzielę zamiast do kościoła ;->
sirQwintus - napisałeś ===>
wybacz Rysław ale za mało wiesz
Urban pluł ludziom w oczy za kłamstwa , za przekręty , za niegodziwość - podpierajac się dokumentami , czy jest ostry - o tak
czy pisze prawde zdecydowanie tak -bo w innym przypadku zamkneli by go juz dawno
za pomówienia i szkalowanie

no masz ci los - chciałeś udowodnić ze coś więcej wiesz od Ryslawa ?
zonk wielki jak wieża kościelna :->
taaa - a inne podobne urbanowi osoby płacą za to mówienie ''prawdy''
pewnie taki Lepper też mówi zawsze prawdę bo gdyby nie mówił to by siedzał w areszcie ?
hee-hee , co za logika wyśmienita :->

ale to i tak nic w porównaniu do znajomości sprawy zaritha który te żałosne słowa urbana do Papieża określił jako kierowane ==> ataki nie na papieża, tylko na beton kościelny
ooj mają niektórzy koledzy beton , nie mnie oceniać czy większy w sercu czy głowie ;->
nie ma dla was żadnych świętości... to właśnie jest przykre

27.01.2005
07:39
[70]

Lewy Krawiec(łoś) [ I can change ]

Niedobrze, że został ukarany - to tylko dało satysfakcję temu debilowi. Teraz będzie robił za wielkiego bohatera - obrońcę wolności słowa...a jakim on jest pajacem to chyba nie trzeba mówić

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.