pioo7 [ Konsul ]
Programowanie - początki...
Witam!
Ostatnio wzieło mnie na zmianę kierunku w życiu :))) i nie chce już siedzieć bezczynnie przy komputerze (choć i tak dużo nie siedze). Chciałbym wziaść się za programowanie. Jestem młodym człowiekiem ;)) i chciałbym zabrać się za coś przyszłościowego, co mam nadzieje jest zrozumiałe. Podajcie jakieś przykłady języków prog., których naprawdę warto się uczyć i które mogą zapewnić robote w przyszłości (za pare lat?).
Z góry dzięki za odp.
Pozdrawiam!
Chacal [ ? ]
nie wiem ile masz lat ale jesli liceum jeszcze przed Tobą, a będziesz chciał na profil z informatyką to bierz się za Pascala. Bardzo się opłaci.
BIGos [ bigos?! ale głupie ]
brainfuck
mówie ci, ale szpan przed kumplami :))))
poważnie to Basic. ja zaczynałem od Basica. Albo Pascal. Zresztą zaczynaj od czego chcesz. Żaden nie jest prosty, ani żaden trudny. Tak czy tak trzeba wkuć składnie i mieć pomysły :)
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-01-23 23:22:46]
pioo7 [ Konsul ]
Własnie wybieram się do liceum. Pascal wniesie dużo do przyszłości - tzn. nada się potem w poważniejszysz rzeczach ?
ronn [ moralizator ]
Ja bym jednak polecal Whitespace :)))
Ale wczesniej C/C++. Wiekszosc jezykow opiera sie na C (java). Zaczynaj od C, Wedlug mnie, nie ma sensu bawienie sie w Pascala.
ronn [ moralizator ]
pioo7 --> Jedyne zastosowanie Pascala, to wstep do C :)
InsicT [ Pretorianin ]
zacznij od c++ lub pascala
Chacal [ ? ]
Pascal nada się o tyle ze jak wykazesz się jego znajomoscia to masz szanse na 6 na semestr wpisane już w październiku i zwolnienie z lekcji informatyki. Znam taki przypadek.
BIGos [ bigos?! ale głupie ]
Chacal
a mnie choleryk z gimnazjum nie chciał zwalniać, nawet jak mu pokazałem co tam umiem w C++ ani nawet jak mu crac*ów szukalem w necie :D
ale on nie miał jaj żeby to przeforsować, nie potrafiłby się wytłumaczyć, a poza tym mu się nie chciało :)
dontforget [ Legionista ]
a ja bym ci polecil jave :) w miare prosty i popularny jezyk dodego swietne sdk i dokumentacja online.
poltar [ Konsul ]
O Wielki Projektanci! Widzisz i nie grzmisz!
Pascal jako wstep do C ? Za cos takiego to wylecialbys na studiach z roku :) Przez okno :]
A tak serio to Pascal przydaje sie tylko w jednym celu. Zeby zaliczyc liceum.
Jesli naprawde chcesz znalezc prace w tej brazny to zainteresuj sie jakimkolwiek jezykiem z grupy 4GL (4th generation language). Nie zadne C, Pascal czy (lol) Basic.
To prawda - uczac sie ktoregos z nich nauczysz sie algorytmow, podstawowej skladni, struktur danych, obiektowosci czy innych podstawowych rzeczy. Tylko w dzisiejszych czasach tych jezykow w pracy uzywa sie bardzo rzadko (mowie o naszym rynku).
Natomiast bardzo czesto uzywa sie jezykow z grupy 4GL - czy to na poziomie projektowania aplikacji, czy to obslugi automatyki (lub dowolnego innego procesu technologicznego czu ukladow sterowania).
Moja rada taka - ucz sie poki co C++ (nauczy cie to podstaw i da pojecie o obiektowosci - jest to wazne). Ale czytaj tez duzo o owej czwartej generacji jezykow jesli chcesz isc w tym kierunku zawodowo.
Little_Horny_Red_Hoo [ Legionista ]
A ja polecę coś, co jako jedyne przebija się i staje standarten internetowo-aplikacyjnym.
VB.NET bądź C#
ronn [ moralizator ]
poltar --> niby czemu nie? Zauwaz, ze nie kazdy jest taki genialny jak ty, a koles nawet nie jest w liceum. Ciekawe dlaczego oni zaczynaja od Logo i Pascala, powinni od razu programowac w assemblerze. Zastanow sie co piszesz. Dlaczego niby Pascal jest zly jako wstep do C? Pokazuje podstawowe zasady programowania, podstawowa skladnie, ktora w kazdym jezyku jest podobna. Z ekspertem jednak nie dyskutuje..
Zauwaz, ze nauka np. Pascala nie ma polegac na katowaniu go przez 10 lat.. Sam wczesniej pisalem, zeby zaczal od C i podtrzymuje te slowa. To jest PODSTAWA, wiekszosc jezykow programowania wywodzi sie od zwyklego C i ma podobna skladnie. Na kazdej politechnice ucza najpierw C..
btw. zaufaj mi, nie wylecialby ze studiow.. jak juz jednak pisalem, on ma pewnie z 15 lat, wiec moze zaczniesz pisac, ze by go z firmy wyrzucili?
GROM Giwera [ Sołdat ]
Od czegos musisz zaczac... proponuje Pascala, nauczysz sie podstaw a w szkole da Ci to piątki i szóstki :) potem zajmij się moze C? na tych jezykach 4GL sie nie znam... ale musze sie zaczac nimi interesowac :>
btw. jak jestes hardcorowiec to bier sie za whitespace ;d
poltar [ Konsul ]
ronn, po co tak ostro, wyluzuj :)
Napisze to inaczej. C jest rownie prosty jak Pascal. Stad moje zdanie o tym "wstepie".
Napisalem ze wylecialby z "roku przez okno" :) - to byla metafora - doslownie - zostalby "wysmiany".
Co do mojego domniemanego geniuszu. :) Zdradze ci tajemnice - jezyki 4GL sa proste jak klocki lego - i dzialaja na podobnej zasadzie. Dlatego sa tak popularne w przemysle np. idea programowania polega na wizualizacyjnej obsludze modulow programistycznych, i nie trzeba do tego wiedzy z zakresu programowania na poziomie zrodla kodu.
Co do assemblera - owszem, do dzis jest to podstawowy sposob oprogramowywania np sterownikow sprzetowych (zwykle na procesorze A51). I to jedyny sens nauki tego jezyka (jesli chodzi o perspektywy pracy w Polsce).
Powtorze jeszcze raz. Moze sie uczyc Pascala, potem C i C++ oraz Assemblera. Potem jeszcze dojdzie Java na studiach ewentualnie. A wszystko to po to zeby na koncu stwierdzic ze mu ten caly bajzel niepotrzebny. Rzecz w tym ze lepiej sie ukierunkowac od razu (i stad moja sugestia co do C++) i jak najwczesniej zainteresowac sie tym co dzis sie FAKTCZNIE przydaje w pracy, a nie o czym ucza przekwalifikowani na informatykow matematycy w liceum. Bo o kwestie pracy pytal przede wszystkim.
BTW, co do liceum. Jak juz pozna C - napisanie dowolnego programu w pascalu nie bedze zadnym problemem. Przestawianie sie na skladnie tego jezyka to godzina roboty i mozesz pisac rownie swobodnie w obu jezykach. Przy czym podtrzymuje swoje zdanie - Jezyk jezykiem, ale i tak najwazniejsza kwestia to algorytmika i obiektowosc. Pisze to w przekroju calego jego toku nauki, nie na ten moment.
Jak zrobi - jego sprawa, ale pytal o rade to ja dostal :) Skorzysta lub nie - jego broszka, nie moja. Czegokolwiek jednak by sie nie uczyl i tak w koncu stwierdzi ze najbardziej przydatny (w toku nauki!) jest C++. Potem pojdzie do pracy i stwierdzi ze kompletnie mu sie on nie przyda. Tak jest w znakomitej wiekszosci przypadkow.
PS. Jest jeden wyjatek. Nauka C++ jest doskonaleym wstepen do bieglego poslugiwania sie jezykami typu PHP i ASP. I tu jest jedyny mi znany przypadek (ja zreszta, dlatego o tym pisze) kiedy nauka jezyka programowania w szkole przeklada sie na pozniejsze realne zarobki. I jesli widzie sie jako projektanta kodu na potrzeby sieci to faktycznie warto uczyc sie C++. (PHP jakby nie bylo jest jezykiem pochodnym).
pioo7 [ Konsul ]
Dzięki za wyczerpujące odpowiedzi :)
Z powyższego doszedłem oczywiście do wniosu, że jak na początek to tylko C++ i też tak zrobie. Teraz ide szukać książek do nauki :)) cieżki będzie ten 1 okres, ale co tam!
Dzięki jescze raz i pozdrawiam
Little_Horny_Red_Hoo [ Legionista ]
Na początek do C++ polecam Ci "Symfonię C++" i "Pasję C++"
pioo7 [ Konsul ]
Aha, no tak zapomniałem.
Jeżeli C++ to jaki kompilator?
Little_Horny_Red_Hoo [ Legionista ]
Albo Borland albo Visual Studio.
Little_Horny_Red_Hoo [ Legionista ]
Zapomniałbym...
Zaraz uderzy pewnie zestaw Linuksiarzy z darmowymi kompilatorami :)
poltar [ Konsul ]
Potwierdzam, na poczatek Pasja i Symfonia jest w sam raz. Przystepnie napisana i dosc bogate przyklady.
lo0ol [ Jónior ]
ja zaczynalem od programowania tv
ronn [ moralizator ]
Poltar --> Racja, przepraszam, wstalem wczesnie i nie bylem w zbyt dobrym humorze.