|Black Moon| [ Konsul ]
.: Karczma "Dziurawy Kocioł" :. >Rok | 46 | .NE.<
Zamykam oczy...ciemność ogarnia mój umysł...
Londyn, godz. 16:24
Czuje jak moje powieki powoli odchylają się w górę. Jestem w pustym, ponurym mieście. Nie mogę uwierzyć w to co widzę. Patrzę w górę. Niebo ma kolor czerwony, gdzieniegdzie wolno przelatujące szare chmury rzucają mroczny cień na puste ulice kompleksu miejskiego. Choć próbuję...nie mogę znaleźć słońca. Przeszkadzają mi w tym liczne wysokie biórowce i inne budynki. Lekki podmuch wiatru przepłynął po moim ciele. Był zimny...wręcz zamrażający. Poczułem na całym sobie gęsią skórkę, zaś w środku serce zaczęło mi bić jak oszalałe. Wydaje mi się, że jestem gdzieś w centrum, jednak zastanawia mnie to, że jest tu tak pusto...Zaczynam iść przed siebie. Idę środkiem ulicy wciąż zastanawiając się nad tym co mnie otacza. Krocząc na przód zaczynam szybko rozglądać się wokoło w obawie przed nagłym atakiem. Od początku nie opuszcza mnie strach...ta cisza jest przerażająca. Zwalniam kroku, gdyż wydaje mi się, że słyszę jakieś dziwne dźwięki i odgłosy dobiegające z pobliskiego sklepu z zabawkami. Zastanawiam się...”Podejść bliżej i sprawdzić czy coś lub ktoś tam jest ?”...w żołądku czuje ucisk. Powoli, na palcach, wręcz skradam się pod wystawę sklepową. Kucam, nie chcąc być zauważonym...w razie czego. Wychylam się powoli i ostrożnie, by spojrzeć przez szybę wystawy na wnętrze sklepu. Widzę poszarpane, porozrzucane, połamane, zmiażdżone zabawki zarówno na wystawie jak i w całym sklepie. Nie przepadam za takimi widokami. Drzwi do sklepu są lekko uchylone. Przysuwam się do nich. Z wnętrza sklepu wciąż dochodzą dziwne odgłosy...stają się coraz wyraźniejsze. Boję się...BuM ! Nagły huk powala mnie na ziemie. Czuję jak rozbite szkło witryny sklepowej spada na mnie i wbija się w ciało. Leżąc na ziemi gwałtownie się odwracam i widzę przed sobą olbrzymiego mutanta. Czarne stworzenie na czterech łapach. Wygląda jak smok bez skrzydeł i ogona, z grubymi i potężnymi przednimi nogami. Cały jest pokryty łuskami...a z jego pyska ścieka żółta maź. Strasznie cuchnie...Myślę - „To on był w sklepie z zabawkami ! To on wydawał takie dźwięki !”. Choć niesamowity ból ogarnia wszystkie moje członki, o wiele silniejszy strach szybko każe podnieść się na nogi i rozkazuje uciekać. Wstaję...bardzo powoli. Ku mojemu zdziwieniu bestia stoi nieruchomo wpatrując się we mnie swoimi olbrzymimi czerwonymi ślepiami. Stoję na ugiętych nogach i trzymam się za mocno krwawiącą rękę. Od monstrum dzieli mnie tylko kilka kroków. Ból i przerażenie powodują, że stoję jak zamroczony, nie zdając sobie sprawy z tego co się wokół mnie dzieje. Patrzę prosto w oczy mutanta. Sprawia wrażenie jakby mi się uważnie przyglądał. Po chwili bezruchu otwiera swoją parszywą paszcze, z której zaczyna ściekać żółty płyn...nagle wydobywa się z niej przeraźliwy, ogłuszający krzyk, przypominający krakanie przepłoszonych wron, jednak że o stokroć głośniejszy. W ułamku sekundy bestia napręża się i skacze prosto na mnie. Stoję zrozpaczony i obojętny, na potężny ból powstały przez zatopione w moim ciele zębiska stwora. Jednak nic się takiego nie dzieje...Tylko ucichł krzyk. Otwieram zamknięte ze strachu oczy. U swych stóp widzę martwe monstrum w kałuży atramentowo niebieskiej krwi. W jego łbie tkwią dwa długie, stalowo czarne pręty. Z niedowierzania otwieram usta i przecieram oczy. Gdy próbuję podnieść lewą rękę, przypomina mi o niej ostry, przeszywający ból. Spoglądam na nią. Jest cała we krwi, jednak nie mogę dopatrzyć się rany. Momentalnie słyszę przed sobą gruby męski głos...Podnoszę głowę i widzę, tuż za martwym mutantem, wysokiego mężczyznę o czarnych włosach. Jest cały ubrany na czarno. Na sobie ma długi czarny płaszcz, a na głowie niewielki stylowy melonik. Czarne okulary zasłaniają jego oczy. Uśmiecha się do mnie. Wiem, że to właśnie on uratował mnie przed bestią. Podchodzi do mnie i każe mi nie martwić się zakrwawioną ręką, gdyż już się nią zajął. Nie mam pojęcia jak, jednak rzeczywiście rany nie mogę się doszukać. Pozostał tylko lekki ból, który powoli wygasał.
Mężczyzna odchyla swój płaszcz i wyciąga z niego nieco mniejszy ( w sam raz na mnie ). Sięga głębiej i wyciąga mały melonik. Podaje mi płaszcz oraz nakrycie głowy i każe założyć na siebie, co szybko czynię. Oświadcza, że powinienem być tak ubrany, ponieważ lepiej dla mnie jakbym się nie wyróżniał chodząc w czymś innym. Nie bardzo go rozumiem.
Zauważyłem, że jest bardzo skupiony, gdy lata na swojej miotle, więc choć chcę bardzo podziękować za uratowanie życia wiem, że on mnie nie słyszy. „Lecimy do Dziurawego Kotła” oznajmił mi tuż przed tym jak wziął szybki zamach nogą i siadł na swojej pięknej, długiej miotle. Kazał siadać za nim i mocno trzymać się jego płaszcza, więc szybko to zrobiłem...Ufam mu. Lecimy już dosyć długo. Wysoko nad opustoszałym miastem. Staram się nie patrzeć w dół, boję się tego co mógłbym tam zobaczyć.
Jesteśmy na miejscu. Stoimy przed wejściem do metra. Jestem zaskoczony – „Gdzie jest ten Dziurawy Kocioł” ?? - myślę. Człowiek, który uratował mi życie chwyta mnie za rękę i szybko schodzimy do metra. Biegniemy. Z zawrotną prędkością mijamy perony. Właściwie to tylko czuję jakbym unosił się w powietrzu, a człowiek trzymający mnie za rękę biegnie bardzo szybko. Otwieram szeroko oczy. Widzę jak suniemy prosto na marmurową ścianę metra. Krzyczę. Zamykam oczy.
Otwieram je powoli...jestem w niewielkiej karczmie. Małej...jednak pełnej oszałamiającego uroku. Wszechobecna magia sprawia, że czuję jak w mojej duszy dzieje się coś równie magicznego.Jestem w „Dziurawym Kotle” !
Stoję tuż przy barze. Za sobą widzę zamknięte, stare drewniane drzwi. Z niedowierzania przecieram oczy. Strasznie mię pieką odkąd tutaj jestem, muszę się przyzwyczaić do takiej siły magicznej. Ku mojemu zdziwieniu, próbując dostać się do oczu, napotykam na przeszkodę jakimi są czarne okulary. Spoglądam na swoje dłonie. Są w czarnych rękawicach. Nie mogę uwierzyć. Patrzę na nogi, tors, ręce. Wyglądam jak człowiek, który mnie tu przyprowadził ! Z wrażenia nie mogę wydobyć jakiegokolwiek dźwięku. Dopiero jak ktoś szturcha mnie niechcący w ramię, potrząsam głową i wówczas dochodzę do siebie. W karczmie jest pełno ludzi...
Jako pierwszy moją uwagę przyciąga mag siedzący przy stoliku zaraz przed barem. Momentalnie, gdy tylko na niego spojrzałem, odczuwam, że wiem o nim wszystko...Nazywa się |Black Moon| i jest najwyższej klasy wojownikiem magów. Wysoki i w miarę dobrze zbudowany. Na głowie ma duży czarny kapelusz, z pod którego gdzieniegdzie widać długie czarne włosy. Nigdy nie rozstaje się ze swoim olbrzymim, długim mieczem dwuręcznym, który nosi na plecach. Posiada również długą różdżkę, z której lubi często korzystać by m.in. rozbawić towarzystwo w karczmie. Jednak jego najsilniejszą bronią jest „Siła Umysłu”, którą jak mało kto potrafi się posługiwać. Wielu mówi, że jest pół elfem, lecz chyba nikt go tak naprawdę nie zna...jest bardzo tajemniczy. Często przesiaduje przy swoim ulubionym stoliku i spisuje swoje przygody jakich niegdyś doświadczył.
Przy dużym stole, w samym środku karczmy, siedzi umięśniony mężczyzna średniego wzrostu...a mianowicie cronotrigger. Człowiek wojownik. Jego ciało jest prawie w całości pokryte tatuażami symbolizującymi historię „Białych Wilków”. Rodu, którego jest przedstawicielem. Jeden, największy, znajduje się na jego klatce piersiowej i przedstawia łeb dużego białego wilka, w którego w różnych okolicznościach potrafi się zamieniać. Bronią jego jest długi lśniący miecz jednoręczny przymocowany do pasa. Odziany jest skromnie w białe, futrzane skóry zwierząt, tak by wszystkie jego tatuaże były dość widoczne dla wszystkich. Jego głowa jest prawię łysa, gdyż tylko na jej tyle zwisa średniej długości warkocz śnieżnobiałych włosów. Bardzo lubi długo przesiadywać w karczmie i rozmawiać z innymi bywalcami „Dziurawego Kotła”, a między innymi z X-Cody, kobietą, która mimo swojej słabości do picia krwi nie jest - wbrew plotką - wampirem. Znana również jako Cody Ringhsilven... Rozsiewa wokół atmosferę śmierci i szczyci się byciem najlepszym Zabójcą we wszechświecie. Ubiór jej składa się z przepięknej, obcisłej czarnej sukni oraz czarnej przepaski na czole ze znakiem Płonącego Oka w środku. Nie jest zbyt wysoka, a jej długie czerwone niczym krew włosy i piękne, czarne przenikliwe oczy, niesamowicie wpływają na mężczyzn, co często sprawia, że przegrywają z nią w walce. Kiedy się zbliża, słychać z daleka ( o ile tego chce ) podkute metalem podeszwy jej ciężkich butów. Posiada ona krótka różdżkę, którą posługuje się jak na zwolenniczkę Czarnej Magii przystało, jednak jej główną bronią jest...jej siła perswazji, dzięki której toczy walki tylko wtedy, kiedy ma na to ochotę. W karczmie jest jednak spokojna, bo wyznaje zasadę, ze nie zabija się znajomych od kufla. Stara się odwiedzać Karczmę regularnie jednak praca dla Sił Zła pochłania większość jej drogocennego czasu.
Przy samym barze siedzi niski czarodziej, zwany White Star. Choć bardzo znany, tak naprawdę nikt do końca nie wie na co go jeszcze stać. Choć wydaje się być otwarty dla wszystkich, prawdą jest, iż to bardzo tajemniczy osobnik. Wzbudza zaskoczenie oraz zdziwienie u wielu, gdyż...interesuje go świat mugoli ! Jest kibicem jednej z mugolskich drużyn piłkarskich, w której chyba tylko on ma pojęcie o co chodzi. Posługuje się swoją magiczną różdżką, której strzeże jak oka w głowie. Tak samo jak małego pudełka z obrazkami zwierząt, które dawno temu przywiózł z podróży w świecie mugoli. Wpatruje się w nie godzinami nie zwracając na to co się wokół niego dzieje...
W zaciemnionym kącie karczmy można dostrzec maga...Jake’a. Choć niewysoki, z trzydniowym zarostem, niezdarnie zapuszczanymi włosami oraz na pierwszy rzut oka słaby...to w głębi jest potężnym magiem. Na sobie ma czarny płaszcz, którego czerń jest nieprzenikniona. Do czarów nie używa żadnego przedmiotu, tylko jego oczy stają się śnieżnobiałe, a bijący z nich nieziemski blask potrafi oślepić i oszołomić niejednego silnego czarodzieja. Krąży o nim legenda, że w jego żyłach płynie zarówno krew człowieka jak i elfa, która niegdyś uratowała mu życie...Z reguły cichy, lecz lubi pogadać z przyjaciółmi...W ułamku sekundy potrafi zniknąć niewiadomo gdzie i na ile.
Uśmiecham się i powoli podchodzę do jednego z wolnych stolików. Siadam na krześle i wówczas dociera do mnie, że jestem w swym prawdziwym domu...Ja...Ben...znów jestem w karczmie o niezwykle magicznej nazwie „Dziurawy Kocioł”...
[Wstępniak by |Black Moon|]
Za błędy w pierwszym poście z góry przepraszam.
Link do przeszłości...1 część "Dziurawego Kotła" !!
https://» https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=1019691
Link do poprzedniej części:
X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]
Pierwsza? :)
|Black Moon| [ Konsul ]
Kto pierwszy...ten dostaje zimne piwo! :)
Na mój koszt! --------------->
:D
X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]
Black --> Jak milo :) chetnie sie napije :P I zostawaim Krew, jakby ktos mial ochote(znow nie moglma spac w nocy, to wykonywalam zlecenia;)
|Black Moon| [ Konsul ]
Hahaha....no nieźle! Dodaliśmy posta równocześnie... :P
W takim razie stawiam Krew... :)
X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]
Bywa :P wielkie dzieki :) Lubie mieszanki wybuchowe ;) Krekwa z piwkiem to jest to, mniam.
I milo popatrzec na ladne logo, bez bialego paska, od razu Karczma nabiera klimatu :)
Jakis temat na najblizsze kilkanascie postow? Czy czekamy az Jake cos znajdzie ;))
|Black Moon| [ Konsul ]
No to Cody nam się upije po takiej mieszance... :D
Logo rzeczywiście wygląda o wiele lepiej...
Ten tego...czemu mamy czekać, aż Jake coś znajdzie?? :) :|
X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]
Nie musimy;)) ja tyko tak sobie zatuje, bo sotatnio chyba ma jakies melancholoijny nastroj. Zarzuca powaznymi tematami i w ogole :)
A ja sie tak szybko nie upije ;))
|Black Moon| [ Konsul ]
Hm... :D Hm... :) To fakt!
Jake zarzucił temat o wierze w Boga, w raz za nim zleciały sie inne o ktorych też warto było podyskutować...
Szczerze mowiąc pytałem się Jake'go, dlaczego podjął się takiego tematu w DK... Chciał poprostu znać nasze zdanie na ten temat. Ale czy ma melancholijny nastrój...? Chyba nie...
Teraz musze mykać do Babuni by złożyć jej życzenia z wiadomej okazji :) Będę niedługo to być może zarzucę czymś ciekawym... W głowie już mi się coś miesza :)
X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]
Oki, i dzikei, ze mi przypomniales! Muze do babci zadzonic!
Mam nadziej, ze nie zacznie mi sie wyzalac...place za placzenie 30 centwo za minute, grr.
Jake [ R.I.P. ]
Taaa... Dzień Babci i Dziadka... Odwiedzając dzisiaj babcie i dziadka trafiłem na ciekawy moment, a mianowicie oglądanie starych zdjęć. Dopiero teraz zrozumiałem co mieli na myśli starsi mówiąc czasami że np. "Michałek to kropka w kropke Marek" (Michał to mój brat cioteczny). Rzeczywiście nieraz podobieństwo jest wielkie. Gdyby nie to że stare zdjęcia są czarnobiałe miałbym nieraz kłopoty z rozróżnieniem pokolenia. Chociarz musze też powiedzieć że ja jakoś nie jestem za bardzo do swojego taty podobny... Tak czy inaczej miło jest czasami powspominać.
Podczas przeglądania zdjęć jeszcze coś wpadło mi do głowy... Jak myślicie co będziemy oglądać z naszymi wnukami, zakładając że to dalej będzie nazywać się zdjęciem? Ja doszedłem do wniosku że w miare realne byłyby zdjęcia a'la 3D. W końcu technika idzie szybko do przodu... Mogą to być także krótkie, np. 20 sekundowe filmiki, napewno słyszeliście o tym papierze elektornicznym. Może wy macie jakieś, realne, pomysły?
White Star [ Soldier ]
tak sie zbieram od rana zeby do babci zadzwonic;] ale chce cos szpecjalnego(wierszyk) znalezc bo zwykle zyczenia(zyj dlugo itp.) to nuda;]
X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]
ha! ja bym sprytna i zadzonilam do babci w czasie, kiedy oglda swoj serial ;) wiec zlozylam jej zyczenia i ona dziwnie szybko musiala konczyc ;)))
Jake --> Juz mozna zrobic zdjecie z podkladem dziekowym, tylko nie mozna go na razie wydrukowac :) Ale mysle, ze zrobienie czegos w rodzaju ekranu dotykowego, na ktorego hdd bezie mozna zgrywac fotrki z cyfrowych aparatow, a ktory bylby czyms w rodzaju ramki...Hmm, Niezla mysl. Taka ramka z mozliwascia wyboru fotki :)
Jake [ R.I.P. ]
White---> Liczą się chęci...
Jake [ R.I.P. ]
Cody---> Dostkonały pomysł :D Opatentuj to :D Na takim czymś możnaby zarobić...
Sorry za 2 posty pod rząd...
White Star [ Soldier ]
;] Zrobie tak jak X-cody;]
|Black Moon| [ Konsul ]
:)
Przed chwilą wróciłem od babci i dziadka :) Ale się ucieszyli z prezentów!! :) Nie ma co...ciekawą sprawą jest widziec ucieszonych staruszków. :) Tym bardziej, że życie na codzień ich nie oszczędza, dlatego wiem że takich właśnie chwil potrzebują. ;)
Jake - Twierdzisz, że nie jesteś podobny do swojego taty? Heh...identyczny nie jesteś, ale widać podobieństwo :)
Co do przyszłości, w której miejmy nadzieje będzie mi dane przegladać starsze i nowsze albumy z moimi wnuczkami... Hm...wydaje mi się, że technika powinna się rozwinąć na tyle by w przyszłości powstały "zdjęcia" a la 3D. Swoją drogą wcale by źle nie było :)
20 sekundowe filmiki? Film to już nie zdjęcie, a ich spora seria :) Chyba, że album Nowej Ery będzie zaprogramowany w taki sposób, że w jednej chwili bedzie mógł stworzyć projekcję życia człwieka. Wyświetlając w 3D wszystkie zdjęcia z dużą prędkością...czyli tworząc z nich film :P
|Black Moon| [ Konsul ]
Pomysł Cody też spoko :)
White - heh :)
X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]
Jake --> Chyba tak zrobie :P
WS --> Tylko musisz sie orientowac jaki serial babcia lubi ;))
Black --> witaj :)
Jake [ R.I.P. ]
Black---> Podobieństwo napewno jakies jest ale jeślibyś porównał mnie i mohgo tate z dzieciństwa, oraz mojego wujka i brata z dzieciństwa to przy nich podobieństwo moje i mojego taty to pikuś...
White Star [ Soldier ]
e to to wiem, bo jak u mnie byla to caly czas ogladala TV wiec chyba wszystko oglada:D
|Black Moon| [ Konsul ]
To podobnie jest z moim tatą i mną... Odkąd pamiętam praktycznie każdy (z pośród tych co nas zna :P) mówił i nadal mówi, że jesteśmy do siebie bardzo podobni. W każdym razie, przegladając stare zdjęcia mojego ojca z jego dzieciństwa, zauważylem, że wygladałem (mając tyle lat co on niegdyś) wręcz identycznie! :) Ciekawa sprawa...
Teraz jednak wydaje mi się, że coraz mniej jesteśmy do siebie podobni... :P W sumie to dobrze... :D
White - no to w czym problem...dzwoń! :) Chyba, że masz lepszy telewizor od niej, więc zaproś ją do siebie!! :D
White Star [ Soldier ]
zadzwonie pozniej;] jak bedzie ogladac na tvn rozmowy w tłoku
Jake [ R.I.P. ]
Black---> Ja z kolei ostatnio odkrywam podobieństwa, ale nie fizyczne, a charakteru... To nawet ciekawe.
W sumie, to dziś liczyłem rodzine od strony mojego taty, tzn. ile ludu powstało z tych dwóch osób, babci i dziadka. Naliczyłem, oczywiście bez nich samych, 15 osób, i 16 w drodze. O tak, niedługo zostane hm. wujkiem ciotecznym?
X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]
A ja jestem podobna do father'a :) tzn wszyscy tak mowia. No coz, ja tam nie wiem, ale jesli chodiz o charaktry to jestesmy identyczni :P dlatego tak czesto sie klocimy, mamy sie dosc, a teraz jak tu siedze, to z anim starsznie tesknie i on za mna tez :)
X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]
Czy tylko ja mam rodzine skladjaca sie z father'a, matki, doch babci, dwoch braci, bratowej i bratanicy?
(w sumie mam jeszcze dwie ciotki, ale one sie nie licza). No i father ma wujostwo, ale znimi tez nie czuje wiezi...
Jake [ R.I.P. ]
Cody---> Moja rodzina jest bardzo mocno ze sobą związana i nawet dość dalecy krewni znają się bardzo dobrze... Oczywiście ja tam wszystkich nie spamiętam, ale tacy z którymi ja jestem mocno związany to: mama, tato, 2 babcie, 2 dziadków, 3 wujkow, 4 ciocie, 9 sióstr i braci ciotecznych, jedna siostra prawdziwa. i w sumie z nimi to jestem najbardziej związany... Reszte też znam ale nie tak dobrze...
X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]
Coz :)
Ja mam w ogole kontakt z tymi, ktorych wymienilam, ale nie ma tego duzo wiecej. Z ciotkami nie mam kontaktu(i nie chce miec).
Ale jak dla mnie to wystarczy :) Czekam tylko az drugi brat sie ozeni;))
Jake [ R.I.P. ]
Ja tak z innego tematu... Mam mp3 (hm. jak każdy), problem w tym że jedno jest cicho a ine znowu głośno, przy tym że nic z dźwiękiem nie manewruje... Nie da się tego w prostu sposób ujednolicić?
X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]
Jake --> Pewnie sie da, ale ja sie na tym nie znam. Wiem tylko, ze mam ten sam problem, kiedy np. nagryam skladanke, to nie moge jej puszczac na nco, bo niektore kawalki sa strasznie glosne, a inne znow ciche. (a tutaj nie mam nawet sterownika;)
Jake [ R.I.P. ]
Oto chodzi Cody.... Chciałem tacie nagrać płyte Dżemu (oczywiście zostałaby zniszczona w przeciągu 24h jak to Polskie prawo nakazuje) ale kawałki ściągam odzielnie, no i się poziomem dźwięku różnią... Trudnoby mu było co chwile majstrowac przy wierzy....
X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]
Doklanie. Ale nic nie poradze. Mozesz zalozyc watek. Sa tu cpece od mp3, albo poszukaj, moze jest jakis watek cykliczny o mp3-kach:)
Jake [ R.I.P. ]
Cody---> Założe ale pewnie doiero w poniedziałek...
Pirix [ ! KB ! Góry górą ]
Witam wszystkich!
Ad poprzednia część!
Black--->Dzieki za życzenia:) wyspać się wyspałem, ale snów nie było - chyba byłem zbyt zmęczony by śnić:) Rozuymiem, że chodziło Ci o podany przeze mnie opis kolegi, tak?
Cody--->A chyba w ogóle coś się z GOLem dzieje, bo mi też kilka dni temu długiego posta wsiorbało - post był w trakciepisanie, kiedy, po chwili czytania wypowiedzi innych osób, chciałemcoś dopisać i kliknąłem w okienku dodawania posta cała zawartość, która tam była znikneła - nie pomagały żadne znane mi sposoby cofnęcia ostatnich zmian niestety i posta trzeba było pisać od nowa, co już takiego efektu nie dało.
Ad obecna część nie mam co pisać, bo chwilowo pomysłow na zdjęciaprzyszłości brak:)
|Black Moon| [ Konsul ]
Pirix - np ;) Tak, chodziło mi o opis na gg Twojego kolegi ;)
Jake - Nagrywasz płytkę Dżemu?? :) Mmmm... :) Pożyczysz... :P ;)
X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]
Pirix --> No wlasnie :) ja czasme kilkam z nawyku, zapominam, ze mam juz otwarte okienko i sporego posta. Bywa, gorzej jak to post pisany z Wena ;))
No, ponad godizne gadlam z fatherem, wiec jestem odzonkowana :P wierzyc sie nie chce, ze tak tesknie...:)) Coz, takie wyjazdy zmieniaja. Nie da sie ukryc:)
Jake --> Dlaczego dopiero w poniedzialek?
Black --> nie zapomnij zniszczyc w ciagu 24 godzin ;PPPP
|Black Moon| [ Konsul ]
Cody - ma się rozumieć :) Płytkę zniszczę a mp3 przekopiuję na twardziela :P
Nie nawidze jak zwali mi się pisany przezemnie długi post...pisany z weną :) Grrr! :) Pamiętam, że dawno temu jak miałem strasznie wolnego neta :P często zdarzały się takie wpadki na forum GOL'a :) Od tamtego czasu w nawyk weszło mi kopiowanie tego co napisałem za każdym razem przed kliknięciem w "Opublikuj" :D Z deka dziwaczne...ale wiele razy uratowało mnie to przed ponownym pisaniem tego samego... ;)
Jake [ R.I.P. ]
Black---> Nie martw się... Ja też mam taki nawyk :D A co do płytki to pożyjemy zobaczymy...
Cody---> Dlaczego nie dziś? Hm. Mam troche spraw do załatwienia... No ale może może :D
Pirix [ ! KB ! Góry górą ]
Black--->dawno, dawno temu, przed zmianami na GOLu tez czesto przy dluższych postach używałem kombinacji ctrl-a, ctrl-c. Na wszelki wypadek i czesto pomagalo:) Pozniej zaniedbalem tego, raz ze mam mocniejszego kompa, ktorego trudniej zwiesis, a dwa GOL zaczal stabilniej pracowac. Ale teraz chyba wroce do kopiowania posta przed wyslaniem.
cronotrigger [ Rape Me ]
melduje sie... Wrocilem z nart :)
jutro jak mi sie bedzie chcialo zwlec z lozka to zrzuce zdjecia i wstawie tutaj..
Sniegu bylo ile trzeba :)
Jake [ R.I.P. ]
CRONO!!!!!!!! MUSISZ MNIE DOBIJAĆ?
Nie dość że wczoraj mój tato sprzedał sprzęt, zostały mi tylko buty (co prawda to prawda ze narty stare były i nowe mamy kupić no ale... ), dodatkowo sprzed mojego bloku wyjeżdzała wycieczka narciarska, a dziś ciotka przyszła pokazywać zdjęcia z wypadu w góry, to jeszcze Ty? Gdzie tu sprawiedliwość?
|Black Moon| [ Konsul ]
Jake - O łeee! Nieziemskie tortury...współczuję :P
crono - Witaj! Zarzucaj zdjęciami...tylko tak by Jake nie widział...heh...szkoda go :)
Jestem świerzo po obejrzeniu wspaniałego filmu pt. "Troja". Mocne wrażenia...aż całkowicie odechciało mi się spać :) W każdym razie, gorąco polecam!! ;)
Jake [ R.I.P. ]
Black---> Hm. Sam bym chętnie zobaczył, czekam tylko żeby pokazał się w wypożyczalniach DVD. Nie ma to jak porządny dźwięk 5.1 ...
cronotrigger [ Rape Me ]
no dobra... Jake.. sorry..wrzuce kilka zdjatek .
ale nie duzo ...
1. ja po lewej i moj brat po prawej przed wyjsciem na stok
cronotrigger [ Rape Me ]
2. no comments... mialem glebe niezla :P
cronotrigger [ Rape Me ]
3. stok :)
cronotrigger [ Rape Me ]
4. stok nr 2 :)
cronotrigger [ Rape Me ]
5. prawie stratowalem mojego ojca :P
cronotrigger [ Rape Me ]
6. w pełnej krasie :)... ( to w czerwonym to sie napatoczylo.. )
cronotrigger [ Rape Me ]
7. jeszcze raz w akcji :)
cronotrigger [ Rape Me ]
8. obydwa stoki :) ( jeden czrny - 1050m. drugi niebieski 450m )
cronotrigger [ Rape Me ]
9. i na koniec maly bonusik.. Otoz to jestem ja w moim pokoju :P
cronotrigger [ Rape Me ]
Jake --> Sorry ....
Ale to juz wszystko :)
Piwo dla ciebie Jake...na pocieszenie >>>
Jake [ R.I.P. ]
Hlip... Ehhh... Jak w tej pisence... "Topiłem smutki w butelce wódki..."
Pirix [ ! KB ! Góry górą ]
"...obok Japończyk do lustra pił..."
Ale nas tu crono tymi zdjęciami podrażnił. Jak sobie pomyślę, że nie będę miał ferii już drugi rok z rzędu to aż się cieszę, że nie lubię zimy:P
Jake [ R.I.P. ]
"Pytam Żółtego: Powiedz dlaczego,
też jesteś smutny?
On na to mi:..."
Taaa... A ja kocham zime i narty... Ehhh... Tęskie za stokiem... No ale cóż. Dziś mój tato wsystawił ostatnie narty jakie były do sprzedania. WIerzcie czy nie ale w 3 minuty po wystawieniu aukcji poszły za pomocą Kup Teraz -_-" Ehhh...
X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]
hi all:)
Informuje, ze jeszcze zyje(do czasu;)
Ale dzis nie dam rady juz nic pisac, jestem padnieta i ide spac.
Erotycznych Snow :)
Pirix [ ! KB ! Góry górą ]
"Na co komu dziś wczorajsza miłość
Na co komu dziś wczorajszy sen
Po co dalej pić to samo piwo
Kiedy czujesz że uleciał gaz..."
Jake--->tylko się cieszyć z takiego popytu:)
Cody--->Erotycznych!
Jake [ R.I.P. ]
"bis" ^_^
No i cieszyłbym się, gdybym miał już nowy sprzęt, a tak zostałem z samymi butami...
Jake [ R.I.P. ]
"Chciałem być sobą za wielką wodą
Na czekoladę poczułem chęć
Była namiętna, bardzo nieletnia
I dobrze znała refrenu sens"
CHociarz jak to teraz przemyślałem... Moge pożyczyć deske od kumpla i nauczyć się na snowboardzie... Hm w sumie nie jest zły pomysł. Tyle tylko że jak jeździłem na nartach to strasznie mnie snowboardziści denerwowali (niszczyli ślady na wyciągu).
|Black Moon| [ Konsul ]
Hm...Przyznam szczerze, że mnie na narty nie ciągnie...może dlatego, gdyż nigdy na nich nie byłem :)
crono - Sądząc po zdjęciach...musiało być fajnie :) Białe stoki...narty...dobra zabawa murowana! :)
Jake - Trzymaj się...nie pękaj! :) Jeszcze tego brakowało, byś nam się rozlał... Kto Cię posprząta? :D
Ale nam się karczma rozśpiewała! :]
Jake [ R.I.P. ]
Black---> A jak! pośpiewać dobra rzecz...
"Lato jagód lipcowych ma smak.
Żółte liście gna jesienią wiatr.
Wiosną śniegi spływają już z gór,
A na szybach zimą kwitnie mróz.
A ja lubię mroźną zimę
I puszysty śnieg.
Kocham narty;
Dla mnie zima najpiękniejsza jest.
Ktoś tam lubi zimowy zły wiatr,
Kiedy rzeki już pokrywa kra.
Drugi woli przed siebie wciąż iść,
Gdy jesienią czerwienieje liść.
A ja lubię tylko lato
Wśród słonecznych plaż.
Lubię pływać;
Dla mnie lato najpiękniejsze jest.
Jeden lubi gdy wiosną ze snu
Znów się budzi rzek wezbranych nurt.
Inny woli lipcowych dni blask,
Kiedy miodem pachnie cały las.
A ja lubię
Wszystkie cztery pory roku, bo
Każda z nich:
Wiosna, lato, jesień, zima -
Przypomina mi
Ciebie. "
|Black Moon| [ Konsul ]
Jake - No jasne, nie ma to jak sobie pośpiewać na wieczór!
"Jak dobrze jest być barankiem
I wstawać sobie rankiem.
Biegać sobie po polance
I śpiewać sobie tak:
Be, be, be, kopytka niosą mnie!
Be, be, be, kopytka niosą mnie!"
:D
cronotrigger [ Rape Me ]
Black Moon --> Wyrąbiscie bylo :D
ja tez cos zapodam :)
Chryzantemy złociste w półlitrówce po czystej.... ee..znaczy sie :P
Jake [ R.I.P. ]
"... stoją na fortepianie i nie podlewa ich k**** nikt!"
Wreszcze spadł pożądny śnieg i już nie stopnieje! (przynajmniej nie dzisiaj). Nie ma to tamto, trzeba kożystać, kto wie, może to jedyny dzień porządnej zimy w moim mieście...
|Black Moon| [ Konsul ]
Jake - pożądnej zimy ?? :S Co najwyżej, poprostu zimy...albo zimki :D Ale dobre i to ;)
Jake [ R.I.P. ]
Black---> Jest ocieplenie klimatu... Może to będzie właśnie porządna zima w naszym mieście? Tylko zrozumiemy to dopiero za dwa czy trzy lata...
X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]
hi all:)
Widze, ze wzielo na Lady Pank.
ech, kocham te piosenke...W ogole uwielbiam Lady Pank.
|Black Moon| [ Konsul ]
Ja uwielbiam Pank Lady... :) hehe
Jake - Niestety jest to cholerne ocieplenie i wychodzi na to, że w przyszłości ma być jeszcze gorzej (jeśli chodzi o pogode). Mając jednak porównywać dzisiejszą zime z zimą np. z przed 15 lat to można dopatrzeć się miażdżącej różnicy. :) :S Ale... Kij z tym! Nie to najważniejsze w życiu. ;)
Pirix [ ! KB ! Góry górą ]
Cody--->A ktoż Lady Panku nie lubi?
To co, jak śpiewać to śpiewać:)
"Zamienię każdy oddech w niespokojny wiatr
By zabrał mnie z powrotem - tam, gdzie masz swój świat
Poskładam wszystkie szepty w jeden ciepły krzyk
Żeby znalazł cię aż tam, gdzie pochowałaś sny
Już teraz wiem, że dni są tylko po to,
by do ciebie wracać każdą nocą złotą
Nie znam słów, co mają jakiś większy sens
Jeśli tylko jedno - jedno tylko wiem:
Być tam, zawsze tam, gdzie ty
Nie pytaj mnie o jutro - to za tysiąc lat
Płyniemy białą łódką w niezbadany czas
Poskładam nasze szepty w jeden ciepły krzyk
By już nie uciekły nam, by wysuszyły łzy
Już teraz wiem, że dni są tylko po to,
by do ciebie wracać każdą nocą złotą
Nie znam słów, co mają jakiś większy sens
Jeśli tylko jedno - jedno tylko wiem:
Być tam, zawsze tam, gdzie ty
Już teraz wiem, że dni są tylko po to,
by do ciebie wracać każdą nocą złotą
Nie znam słów, co mają jakiś większy sens
Jeśli tylko jedno - jedno tylko wiem:
Być tam, zawsze tam, gdzie ty
Budzić się i chodzić, spać we własnym niebie
Być tam, zawsze tam, gdzie ty
Żegnać się co świt i wracać znów do ciebie
Być tam, zawsze tam, gdzie ty
Budzić się i chodzić, spać we własnym niebie
Być tam, zawsze tam, gdzie ty "
Ale mnie wzielo:P
cronotrigger [ Rape Me ]
A teraz wiem że dni sa tylko po to.... heh wlasnie sobie mp3 wlaczylem... :P
ZAAAAWSZE TAM GDZIE TY!! :P
gaargh oczy mnei bola od grania..ide spac :P
Jake [ R.I.P. ]
Hehehe... Jak to mówią, a raczej śpiewaja "Śpiewać każdy może troche lepiej lub troche gorzej..." Ale ja mam talent chłopaki!
Black---> Mam już porządną płyte Dżemu :D Tylko wybrane kawałki, genijalność sama w sobie.
Cody---> Hehehe... Lady Pank... Mam w moich dokumentach taki folder... Moja muzyka. Zgadnijcie jakie są dwa "podfoldery" :D "ŚMIESZNE" oraz "Perfect,Lady Pank i inni..." Hehehe...
X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]
Pirix --> Ja jeszce kocham "Zostawcie Titanica" ale z resta czego ja ich nie lubie :P aha - jeszcze uwielbiam Perfect:)
"
Miałem dziesięć lat
Gdy usłyszał o nim świat
W mej piwnicy był nasz klub
Kumpel radio zniósł
Usłyszałem blue suede shoes
I nie mogłem w nocy spać
Wiatr odnowy wiał
Darowano reszty kar
Znów się można było śmiać
W kawiarniany gwar
Jak tornado jazz się wdarł
I ja też chciałem grać
Ojciec, bóg wie gdzie
Martenowski stawiał piec
Mnie paznokieć z palca zszedł
Z gryfu został wiór
Grałem milion różnych bzdur
I poznałem co to sex
Pocztówkowy szał
Każdy z nas ich pięćset miał
Zamiast nowej pary jeans
A w sobotnią noc
Był Luxemburg, chata, szkło
Jakże się chciało żyć!
Było nas trzech
W każdym z nas inna krew
Ale jeden przyświecał nam cel
Za kilka lat
Mieć u stóp cały świat
Wszystkiego w brud
Alpagi łyk
I dyskusje po świt
Niecierpliwy w nas ciskał się duch
Ktoś dostał w nos
To popłakał się ktoś
Coś działo się
Poróżniła nas
Za jej Poli Raksy twarz
Każdy by się zabić dał
W pewną letnią noc
Gdzieś na dach wyniosłem koc
I dostałem to, com chciał
Powiedziała mi
Że kłopoty mogą być
Ja jej, że egzamin mam
Odkręciła gaz
Nie zapukał nikt na czas
Znów jak pies, byłem sam
Stu różnych ról
Czym ugasić mój ból
Nauczyło mnie życie jak nikt
W wyrku na wznak
Przechlapałem swój czas
Najlepszy czas
W knajpie dla braw
Klezmer kazał mi grać
Takie rzeczy że jeszcze mi wstyd
Pewnego dnia
Zrozumiałem, że ja
Nie umiem nic
Słuchaj mnie tam!
Pokonałem się sam
Oto wyśnił się wielki mój sen
Tysięczny tłum
Spija słowa z mych ust
Kochają mnie
W hotelu fan
Mówi: "na taśmie mam
To jak w gardłach im rodzi się śpiew"
Otwieram drzwi
I nie mówię już nic
Do czterech ścian"
ech :)
|Black Moon| [ Konsul ]
Perfect, Lady Pank...Mniam! :)
Jake - OK!
Cody - uwielbiam ten utwór... ;]
"Śpiewać każdy może trochę leeepiej lub trochę gorzej"
X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]
Black --> hey :) ja niestey dosc "troche" gorzej, ale liczy sie zabawa :P
Terz lece po mala, wracam niedlugo :)
Pirix [ ! KB ! Góry górą ]
Cody---->Perfekt:D Zresztą na mojej playliście króluja: Perfekt, Doors, Elektryczne Gitary, soundtracki z LOTRa, czerwone gitary, republika, Lady Pank, Budka Suflera oraz Blackmore's Night:). Kolejnośc przypadkowa. I jak widać lubię posłuchać raczej starszej muzyki:D
X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]
Pirix --> Buska Suflera ponad wszytsko :D
Teraz musze sie zbierac, bo zaraz szefowa wraca, grrr.
Czekaj jak sie ta piosenka nazywala...Znam ja na pamiec, ale nie pamietam tytulu :)
"ratujmy co sie da, o brucmy jeszzce raz kalejdoskop"
Chyba nazywa sie wlasnie - Ratujmy Co sie Da, ale nie mam pewnosci :)
Pirix [ ! KB ! Góry górą ]
Cody--->chyba tak, ale pewien nie jestem, nie mam tej akurat:(
Jake [ R.I.P. ]
Heh... Widze że nie na darmo została założona ta karczma :D Wreszcie ludzie jakich naprawde lubie :D
Co do Budki Suflera, mam nawet płyte orginalną :D Na De Mono też nie narzekam...
Ostatnio wpadła mi w ucho też jedna piosenka... Dokładnie to NO NAME - W strugach deszczu... Naprawde ładne.
Pozatym T. Woźniak ze swoim Zegarmistrzem Światła też jest genijalny. Ehhh... Długo by wymieniać :D
Ps. Perfectu mam prawie wszystkie płyty :D
Pirix [ ! KB ! Góry górą ]
Jake--->zawsze się znajdą osoby, które lubią podobną muzykę:) Tak, "Zegarmistrz światła" jest piękny:)
White Star [ Soldier ]
Jake>>> tez lubie Perfectu czasem słuchac...a w strugach deszczy to mnie siora zarazila..sluchala czesto i ja zaczalem sluchac:D
Jake [ R.I.P. ]
Mi kiedyś koleżanka nagrywała płyte, no i miejsca zostało to dorzuciła gratis w postaci piosenki "W strugach deszczu", no i tak znalazła się w moim posiadaniu :D I w sumie nie żałuje...
OStatnio trafiłem na ciekawy komiks online. Zobaczcie, najlepiej od początku :) Naprawde fajne :D
White Star [ Soldier ]
Jake>>> narazie 7 przeczytalem i zapewniam ze pozostale tez obczaje:D fajnie sie zapowiada...
cronotrigger [ Rape Me ]
*Zdawałoby się że słychać skowytanie wilka...ALe bariera magiczna jest zbyt wielka by przepuscic odglosy istot niemagicznych... Goscie rozejrzeli sie po sobie.. Nikt nei wiedzial co sie dzieje..Gdy mieli wracac do swoich zajęc przez okno do głównej sali wskoczył Wilk...Miał Szarą sierśc i przebłyski białosci na grzbiecie..Po chwili zwierzę przybrało kształt mężczyzny..a po dluzszej chwili nawet sie nim stało..*
[Witam! Ja tu tylko przelotem] - rzekł Crono i wyskoczył tym drugim oknem**.
___________________________________
** - ja za to nie płace :P
Jake [ R.I.P. ]
White---> ja przeczytałem wszystkie części "Wiśni" no i obejrzałem całą galerie! Ma gość pomysły...
Crono---> Nie wiem jak to się dzieje że ta karczma jeszcze się trzyma... Tu ktoś powybija okna, ktoś inny pojawia się pod stołem wywracając go przy okazji, a jeszcze inny rzuca magicznymi truskawkami (Nie mówiąc o tym że Black siedział na dachu o_O). Ludzie, troszke kultury czasami :D Możem warto sobie przypomnieć od czego są drzwi...
cronotrigger [ Rape Me ]
Jake --> lecz zauważ, że drzwi nie są zbyt wygodne dla wilka :P Moze zrobicie mi jakies specjalne wejscie??
|Black Moon| [ Konsul ]
Jake - Nie ma co się martwić o stan karczmy...przecież jest to magiczna karczma! Wszystko się momentalnie naprawia... ;]
Komiksy widziałem tydzień temu (link do nich był zamieszczony na tym forum :P) i musze przyznać, że są wypasione :P. Autor ma naprawdę niezłe pomysły... :)
Co ciekawe... Piszę teraz tego posta, a za oknem widzę (po za prawdziwą zimą ;)) czarne wronisko bądz kruka, który od dłuższego czasu mi się przygląda. Czuję jego spojrzenie na całym ciele, aż mnie ciarki przechodzą. Hm...zastanawiające. :]
Jake [ R.I.P. ]
Crono---> ehhh... Prosze bardzo :D Chociarz mogłeś to sam zrobić *oczy Jake'a błysnęły w momencie gdy jego lewa ręka zatoczyła w powietrzy okrąg, w dzwiach pojawiło się wejście dla wilka z napisem ponad nimi "for Crono"*
Black---> Hm. Czytałeś "Tam, gdzie spadają anioły..."? Czarny ptak, ni to kruk ni wrona... Właściwie to dość duży czrny ptak, był Upadłym, czyli czarnym aniołem, który zabił anioła głównej bohaterki... Właściwie nie zabił a odebrał mu jego anielskie moce... No ale.
X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]
hi all.
Ja tylko na szybkiego posta, zakumunikowac, ze zyje. Przez te ograniczenia netowe chwilowo czuje sie nieswojo...Nie potrafie zrozumiec, jak mozna naruszac czyjas prywatnosc korzystajac z kompa(ktorego z reszta sama zlozylam!!) a z ktorego ona korzyta srednio raz na 3 tygodnie. Aha - z tego gabinetu nie korzyra NIGDY, poza tymi rzadkimi chwilami, kiedy chce korzysta z kompa. (widziecie tu sens?) Ona jest po prostu zlosliwa, albo na sile szuka jakiejs wymowki, bo ja wkuyrza, ze ja sie tu zbyt swobodnie czuje.
Jake [ R.I.P. ]
Cody---> Chyba w temacie nie jestem, jakbyś jeszcze powiedziała kim jest ta "Ona" byłbym wdzięczny.
X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]
Jake --> Szefowa;)
|Black Moon| [ Konsul ]
*jego uwage przykówa napis na klapce w dzrzwiach: "For Crono"*
Heh...aport?? :)
Cody - Nie daj się! :)
Jake [ R.I.P. ]
Black---> Wiem ze nazywa się Cronotrigger ale żeby taki długi napis na dzwiach pisać?
A ja otwieram karczme o poranku :D Orzeźwiające piwko na dzień dobry!
Wstawać! Nie tracić dnia!
X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]
Black --> Staram sie jak moge, ale wyplaty sa kuszace ;)) Zwlaszcza, ze zbliza sie koniec miesiaca :DD
|Black Moon| [ Konsul ]
Siema!
Jake - dobrze, że wiesz, ale mi nie o to chodzi :) Ten tego...pieskiem zaleciało :D
Mm... Na dworze jest tak pięknie, że dosłownie grzechem jest sidzenie w domu :) Poszłoby się na jakiś snowboard, sanki, czy inne hulajnogi :) Zaraz zamotam się za ludźmi i wybywam z domu bo nie wytrzymam :D
X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]
Black --> U mnie zimno, ale syf, snieg stopmial i jest blotko...na szczescie nie bylo tego sniegu duzo ;))
baw sie dobrze :)
A ja zaraz msuze male cholerstwo odebrac, i na lunch...ech, nienawidze tych lunchow, ale przezuje ;))
Krew wzmacniajaca :D
White Star [ Soldier ]
u mnie sie z klatki niedalo wyjsc...trzeba bylo dolem wychodzic...w sensie drugim wyjsciem...sniegu ponad metra sie uzbierało...
cronotrigger [ Rape Me ]
Heh.. własnie wstałem :D
Jake -->: thx za moje własne wejście
Blade --> Ja ci dam aport..
Pirix [ ! KB ! Góry górą ]
Cody-->trzymaj sie cieplutko - u nas nie tylko nie topnieje ale ciągle pada:( A w Iraku to z tego co mi Pelle pisała to wczoraj śnieżyca połączona z oblężeniem była. A co do neta, to może obawia się zbyt wysokich rachunków za prąd?
|Black Moon| [ Konsul ]
crono - hehe...dżołk! :D
Eh...zima vs. życie...oto info z onet.pl:
"Klawiszowiec zespołu Dżem 54-letni Paweł Berger zginął w czwartek rano w wypadku busa, wiozącego członków tego zespołu. Do wypadku doszło na autostradzie A-4 w okolicach Jaworzna (Śląskie). Zespół wracał z koncertu w Rzeszowie."
[']
Dziwne, ale nic nie piszą o stanie zdrowia reszty członków zespołu. Bynajmniej na onecie...
Jake [ R.I.P. ]
Fuck... Taki dobry zespół... Taki dobry klawiszowiec... [']
|Black Moon| [ Konsul ]
Jake - Poprostu człowiek...
Szkoda, że musiał tak zginąć... No cóż, nikt nie zna dnia i godziny.
[']
|Black Moon| [ Konsul ]
Witam! Wstawać śpiochy! :P
Ale wczoraj miałem przygodę...brr...rozwaliłem hulajnoge...połamałem Ozyrysa...uciekałem przed złodziejami komórek... Heh...Cody, bawiłem się dobrze! :D
X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]
Pirix --> wiem, wiem, skype'owalam z fatherkiem, wiec jesli chodzi o Irak, to jestem na biezaco :) A jak dzis u Was? u nas sie dzis ocieplio bardzo( liiiiii :) zobaczymy, mysle, ze moze juz nie bedzie zimno...mma nadzieje;) a jutro na lyzwy do Hagii, liiiiiiii:P pierwszy raz bede na lyzwach ( czy to, ze dobzre jezdze na rolkach ma jakies znaczenie? ;)
Blakc --> Ciesze sie :)
cronotrigger [ Rape Me ]
Cody --> ja tam nigdy na łyżwach nie jezdzilem :P
Pirix [ ! KB ! Góry górą ]
Cody-->we Wrocku się ociepliło, ale niezbyt mocno. Na szczęście odczuwalna temperatura jest znacznie wyższa od wczorajszej ze względu na brak wiatru. A co łyżw to nie mam pojęcia - ale chyba pomoże. Ja na rolkach potrafie jeździć, a ana łyżwach nigdy nie próbowałem, więc Ci nie powiem jak to jest w rzeczywistości.
Jake [ R.I.P. ]
Cody---> Nie jest tak samo, ale to ze umiesz jeździć na rolka (a jeszcze lepiej na łyżwo-rolkach) ma jakieś znaczenie... Oczywiście "jak się nie wywrócisz to się nie nauczysz" :D Jakoś to będzie :D Osobiście lubie łyżwy, choć nie jeżdze wspaniale... Właściwie to wywracam się średnio 10 razy na godzine o_O ale chyba nie jest aż tak źle...
cronotrigger [ Rape Me ]
co do pogody.... to lezy snieg..ale cos dawno na dwor nie wychodzilem :/
trza to zmienic..
Jake [ R.I.P. ]
Troche nam ucichło, ale to chyba przez to załamanie, przynajmniej u mnie, związane z końcem feri... Znowu monotonność życia szkolnego... Ale mimo to odczuwam jakąś ulge, tak jakbym wrócił na bezpieczne drogi losu...
cronotrigger [ Rape Me ]
Daj spokoj.... bleeeee szkola.. bleeeee
dzisiaj 10godzin w Cs'a PRZESADZAM
cronotrigger [ Rape Me ]
Pustooooo
jutro szkoła
i bedzie jeszcze bardziej pusto
przynajmniej z mojej strony :(
X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]
hi all:)
Pirx, Jake --> ha! okazlo sie, ze jest bardzo latwo :)) bardzo mi sie milo jezdzilo i ani razu sie nie wywrocilam - troszke trudniej niz niz na rolkach, ale za to ciekaweij :) Starsznie mi sie podobalo, jest tu niedaleko lodowisko, ale nie wiem ile kosztuje wstep i porzyczenie lyzew. Musze sie dowiedziec :)
A ogolnie u mnie nic nowego, tyle, ze dzis bede miec fajne popoludnie, bo mala bedzie z kolzezanka film ogladac :P
cronotrigger [ Rape Me ]
GAAARGH ..jutro szkola..nie mam matmy odrobionej......
chce sssssspaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaac ( autentycznie ziewnalem :D )
Zzzz...Zzzzz....Zzzzzzz..
X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]
A dzis praca, a ja sie nie wyspalam :P ale jutro day off, wiec jestem happy, a dzis wpynela wyplata ;DD ale to na duchu podnosi ;)))
hehe:D
Jake [ R.I.P. ]
Wybaczcie że nie włącze się do rozmowy ale wracają kłopoty z forum i niestety nie moge być w tej chwili na bierząco...
|Black Moon| [ Konsul ]
Siema!
Kilka dni nie było mnie w karczmie ciałem, jednk zglądałem tu duchem. Nie byłem w stanie nic napisać... Myśl o szkole przydeptała mnie z ogromną siłą, przyczym zniechęciła do wszystkiego co wcześniej lubiłem :) Ale nie ma co...powoli wracam do siebie ;) Najważniejsze by nie wpaść w nałóg i ciągle myśleć tylko o szkole :D
Szkoła...grrrr!
Będzie dobrze... ;) Dzisiaj do mych uszu dotarła bardzo pocieszająca wiadomość. Według prognoz meteorologów już na początku marca, bądź w jego połowie, w całej Polsce ma nastąpić wzrost temperatury powietrza (20 - 25 'C)! Zapowiadana jest wczesna, bardzo ciepła wiosna, zaś temperatury latem, które również ma rozpocząć się wcześniej, mają być wręcz tropikalne (30-45 'C)! :D
Mi tam pasuje...choć wiem, że są takie osoby, dla których upały to nic dobrego.
Pożyjemy, zobaczymy! ;)
X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]
Black --> Super :)) Mam nadzieje, ze to bedzie cieple, dluuugie lato :) Akurat na moj przyjazd, hehe ;P Tutaj padalo kilka dni, i bylo zimno, ale dzis jest b. ladna pogoda(moze tak zostanie?:) Chcoaiz W HOlandii jest dosc "angielska" pogoda na ogol;)
Jake [ R.I.P. ]
Pogoda pogoda... LUDZIE! Jak ja się czuje!
Nigdy nie śpie w dzień a dzisiaj od 17 do tej pory kimałem o_O Jak dla mnie to dziwne...
W dodatku mam jutro powtórke z histori... Okropne. Nic nie umiem... Ehhh... Wszystko mnie boli...
cronotrigger [ Rape Me ]
z historii mam sprawdzian w piatek :/
ogolnie straaaszna nuda na lekcjach ale przynajmniej nic nie zadaja :D
|Black Moon| [ Konsul ]
Siema!
Cody - na samą myśl o tych wzrostach temp. robi mi się ciepło! :D Oby było tak jak zapowiadają! ;)
Ech...oby mnie jutro nie zapytał z historii...bo leżę i kwiczę :S
Amen
:P
X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]
Black --> Dokladnie :P
Jake --> hehe, niskie ciesnienie i tyle :)) ja w domu stale spalam w dzien (ja mam w ogole taki organizm, jak nietoperz ;) Tutaj jest wysokie cisnienie (depresja) a i tak czasem w dzien sypiam. To normalka, znaczy tylko, ze powinienes wiecej przebywac na powietrzu.
Crono --> Zadaja nauke na spr. ;)
Jake [ R.I.P. ]
Cody---> A ja myśle że to jakoś genetycznie jest uwarunkowane. Tzn. u mni jjest tak. Tato z siostrą zawsze sypia godzinke, półtorej ok. właśnie 17... Natomiast mi i mojej mamie zdarza się to niezwykle rzadko, moze ze 2-3 razy na rok o_O No ale...
Black--->"Ech...oby mnie jutro nie zapytał z historii...bo leżę i kwiczę" Hehehe... A jednak 4 dostałeś!
X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]
Jake --> U mnie bylo podobnie :) Tyle, ze moja mama zawsze spala w dzien dosc duzo, father nic. Moj brat - najstarszy tezk, sredni - nie. A ja najpierw nie, a teraz tak ;)
|Black Moon| [ Konsul ]
Jake - Heh...+4 :D Zaskoczenie totalne! :) Wspólnymi siłami, klasy i moimi, jakoś to wyszło :D:D
Dobrze, że conieco udało mi się przed lekcją z książki wyczytać, bo też byłoby nieciekawie ;)
Uwarunkowana genetycznie może być np. nadwrażliwość na zmiany ciśnienia :) Dla mnie samego dość nadzwyczajnym zdawiskiem jest spanie w dzień:), gdyż sam mam z tym cholerne problemy. Cos podobnego jak u Jake'a...i jego mamy :)
cronotrigger [ Rape Me ]
Ja w dzien nie sypiam szkoda czasu :P
jutro spraawdzian .... brr
X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]
Black --> Gratuluje :) a z jakiej czesci materialy byl spr.? ;)
Crono --> Jak dla kogo ;>>>
|Black Moon| [ Konsul ]
Cody - ThX! Przemiany cywilizacyjne w latach 1918-1939 r. - powtórzenie wiadomości. :S
Ogólnie cały okres międzywojenny...
X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]
Balck --> O joj, masakrka :) Ja z historii lubilam tylko Starozytnosc i II WS ;)))
Jake [ R.I.P. ]
Cody---> Ja z histori lubie tylko Mity i bogów greckich :-\
X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]
Jake --> To ja raczej mialam na polskim :) Lubie mitologie grecka. Mzoe dlatego tak podobal mi sie Silmarillion, ktory wiel osob odrzuca, bo twierdza, ze jest nudny ;) a To wlansie cala mitologia Swiata Tolkiena :))
Pirix [ ! KB ! Góry górą ]
Witam wszystkich!
Zaznaczam, ze żyję, choć to już bliżej istnienia niż życia. Tylko Cody nie podejrzewaj, że chce zmienić przynależność i uciec z Gondoru do Mordoru:) Ta zmiana to tylko na czas sesji - pod koniec lutego wszystko powinno wrocić do normy - oby.
Pozdrawiam i do przeczytania kiedyś
X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]
Pirix --> A juz mialam nadzieje, ze przeniesiesz sie blizej :P Dlaczego wszyscy w czasie sesji nagle lgna do Mordoru:>
Hehe, powodzenia jeszcze raz :)
Pirix [ ! KB ! Góry górą ]
Cody--->pewnie dlatego, że w Mordorze są bardziej sprzyjające warunki do nauki:P Dzieki:D
cronotrigger [ Rape Me ]
cholera jasna ja nie wiem czemu to pisze.. ja powienienem sie uczyc... jutro sprawdzian z calej
II Wojny Światowej a ja na forum siedze.......e h h h h .. ja chyba spadam..musze isc sie uczyc musze isc sie uczuc........uczyc sie.....
cya all
X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]
Crono --> ja musialm wylaczac wtyczke od neta, zeby odejsc ;) ale moimi restrykcjami i tak sporo sie uczylam ( i zawsze, kiedy mi nie przypomnieli, ze mam to robic) w sumie moze nie z rewelacyjnymi ocenami, ale zdalam mature i jestem happy :)
Pirix --> Nie dziekuj, lap fluidy :)
Pirix [ ! KB ! Góry górą ]
Cody--->łapie, łapie....
Crono---->ucz się ucz bo nauka to potęgi klucz...
X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]
..a jak znajdziesz duzo kluczy, to mozesz byc woznym ;)
Pirix --> Kiedy nastepny egazmin? Musze zregenerowac fluidy, bo czesc jutro idzie na Pelle - logika o 1 :) Musze ja wtedy wspierac konkretnie, bo sie boi.
cronotrigger [ Rape Me ]
co tak pusto?
dostalem 5 z historii :P
kiedy bedzie nowy Harry Potter ??
Pirix [ ! KB ! Góry górą ]
Cody--->czas na regeneracje bedzie bo nastepny mój egzamin dopiero we wtorek. O pierwszej mówisz ma Pelle egzamin? To szybciutko wyślę jej podbudowujące fluidy - może jeszcze zdąże!
X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]
Crono --> Garuluje ;)
Pirix --> Chyba poszlo dobrze :) tak pisala. O ktorej masz ten exam?Bede trzymac kciuki:)
|Black Moon| [ Konsul ]
Zapraszam do kolejnej części!