Grinch [ Konsul ]
Prawdziwa smierc - najciekawsze widowisko
Nadrabiajac zaleglosci w ogladaniu filmow siegnalem wreszcie po Gladiatora. O igrzyskach w sensie starorzymskim ucza juz w podstawowce ale dopiero ten film nasunal mi pewne mysli, moze niezbyt odkrywcze ale moze warte dyskusji...
Glowna rozrywka tlumu w czasach przed narodzeniem Chrystusa byly igrzyska na ktorych mozna bylo obejrzec smierc tak bliska i realna a jednoczesnie tak odlegla, z bezpiecznych trybun. Zauwazcie ze nie grali oni w pilke nozna ani w kosza, a tlukli sie na zycie i smierc. Tlumy wiwatuja, zabawa na calego... Barbarzyncy, prymitywi, itp. Nieprawdaz? Czy jednak te zaledwie troche ponad 2000 lat zmienily ludzi? Otoz wg mnie nie.
Wspolczesnie ludzie sa tak samo rzadni krwi jak obywatele Rzymu. Teraz jedynie obluda jest tak wielka ze az prawie niewyobrazalna. Nadal fascynuje nas smierc, krew i cierpienie innych, jednak nie chcemy sie do tego otwarcie przyznac...
Spojrzcie na wiekszosc filmow: sceny gdzie nikt nie umiera sa moze 1/100 calosci? Moze troche mniej, moze troche wiecej, ale zawsze jest to ogromna mniejszosc. Filmowcy sa tak zdeprawowani czy tez robia to co chcemy ogladac?
Czemu zawsze jak sie zdarzy jakis wypadek tak szybko zbiera sie tlumek gapiow? Czemu stoja zafascynowani, patrzac na krew, pogiete samochody, rannych? Chlonac smierc i cierpienie kazda swoja czastka?
Czy sporty nie sa wlasnie igrzyskami przykrytymi gruba warstwa obludy? Zelazne zasady wiekszosci dyscyplin zabraniaja uzywania przemocy ale zawsze ludzie sie emocjonuja jak np jest jakas bojka miedzy zawodnikami na meczu pilki noznej czy hokejowym (noo cala zabawa w hokeju jest wtedy jak sie tluka). A taki np boks? Czyz nie bylby tysiace razy ciekawszy gdyby toczyl sie o czyjes zycie?
Gry komputerowe: podobnie jak filmy. Kto by chcial strzelac do kolorowych kwadracikow jak mozna wjechac pila spalinowa w cialo przeciwnika i prawie poczuc jak z ekranu bryzga krew. Czy taki Mortal Kombat zdobilby choc milionowa czesc swojej popularnosci gdyby bilyby sie tam pluszowe misie? Kazdy chyba zna prawidlowa odpowiedz...
Wg mnie ludzie uwielbiaja czyjas smierc. Nic tak ich nie cieszy jak ogladanie smierci, zadawanie jej a najlepiej stworzenie z tego widowiska. Najlepszego, najciekawszego, najbardziej emocjonujacego widowiska z ktorego przynajmniej jedna osoba nie wyjdzie zywa...
ciemek [ Senator ]
Ludzie uwielbiają czyjąś śmierć w TV, a nie real. To się zmieniło.
Grinch [ Konsul ]
Tak sadzisz? Wydaje mi sie ze nie... Tylko obluda ludzka przeszla juz taka granice zza ktorej nie mozna juz wrocic. Przyznanie sie teraz do checi powrotu do takich igrzysk rownaloby sie przyznaniu do wlasnego barbarzynstwa. Czy jednak to ze sie do czegos nie przyznajemy oznacza ze tego w nas nie ma? Ciekaw jestem czy gdyby ktos oficjalnie robil takie zawody cierpial by na brak widzow... Sadze ze nie... I mysle ze takie igrzyska w zmiennej formie moga jeszcze wrocic... Ludzie chyba zaczynaja byc zmeczeni fikcja na ekranach. Czego dowodem moze byc popularnosc czegos tak beznadziejnego jak Big Brother... Jedyne co tam bylo ciekawe to niepowtarzalnosc, nieprzewidywalnosc, prawdziwosc... Czy juz niedlugo zobaczymy smierc na ekranach TV tylko po to aby nas zabawic? Niedawno pojawialy sie takie glosy wsrod madrych ludzi kultury... Zreszta czemu dzienniki ostatnio zaczely epatowac smiercia i zniszczeniem, pokazujac czesto zdjecia ktorych zwykle nie pokazuja? Moze dlatego ze to zwieksza ogladalnosc i przyciaga ludzi? Troche prawdziwej kriw na ekranie...
Jozzo [ Konsul ]
Potworne rzeczy się dzieją. w kinie możemy oglądać tyle katastrof ilun ludzkość nie doświadczyła od wielu lat. nie ogladam tzw. realityshow ale slyszalem ze juz otwarte zaloty i gre wstepna w BigBroyherze pokazuja. bakuje tylko aby na zywo pokazywali prawdziwa smierc
Jozzo [ Konsul ]
UUps sory!
Jozzo [ Konsul ]
P.S. ksywka pasuje Ci do tematu
ciemek [ Senator ]
Ludzkość gnije ...I to od bardzo dawna ...Wszyscy o tym wiedzą ... Nikt nic z tym nie robi ...Bo po co ? Pochłonięci pracą , biegniemy po kase. Wyciskamy z siebie ostatnie poty ...Tylko po co ...
Majin [ Generaďż˝ ]
Grinch --> Ameryki nie odkryłeś. Nie od dziś wiadomo, że ludzkość chyli się ku moralnemu upadkowi. Założę się o każdą sumę, że za kilkanaście lat takie gry jak np. Savage Arena (kto grał, ten wie o co chodzi) staną się rzeczywistością. Rozwiązanie jest proste - nie oglądać telewizji... Pozdro M.
Grinch [ Konsul ]
Majin: To ze Ameryki nie odkrylem to jestem swiadom. Ale czemu mowicie ze powrot do igrzysk bedzie upadkiem i zgnilizna? Przedstawiciele kazdej epoki uwazali ze ich czasy sa najlepsze a powrot do przeszlosci to zgnilizna i upadek... Ale z perspektywy czasu wyglada to inaczej... Moze za kilkaset lat to o dzisiejszych latach bedzie sie mowilo o upadku, znigliznie i wygranej obludy, przez ktora zostal zakazany najciekawszy ze sportow?
Negocjator [ * ]
Moim zdaniem bardzo ciekawy temat pruszyłeś. Sądzę, że pokazanie realnej śmierci na ekranie telewizora jest tylko kwestią czasu. Szefowie telewizji w pogoni za oglądalnością w którymś momencie zdecydują się na ten krok. To że się nie zmieniliśmy przez lata to moim zdaniem część prawdy. Pewny jestem natomiast tego iż śmierć ekscytuje ludzi tak samo teraz jak przed tysiącami lat. Jeśli ktoś zdecyduje się pokazać śmierć na wizji i odniesie sukces ( to pewne ) to mimo protestów zjawisko będzie się rozpowszechniać i powrót do show ala walki gladiatorów będzie bardzo realne.
ciemek [ Senator ]
"Może za kilkaset lat..." - można tak mówić przez całe setki lat i i tak niczego nie zmienimy naszym gadaniem... Trzeba to poprostu przetrwać i zobaczyć co jest dalej... Śmierć w TV ...dlaczego nie ...W końcu kto się zorientuje, żę akurat ktoś zginął dla rozrywki milionów ...Przecież w każym filmie mordują...Nieeee to nie może być prawdziwa śmierć...Ciekawe ile kasy dostał za to żę go zabili na antenie ... <--- O tym będzie myśleć nove pokolenie oglądając Big Kilera w TNV ... Ale co my możemy z tym zrobić..Dobrze wychować swoich następców ...Wpoić im odpowiednie zasady itp itd etc ... GÓWNO !! Tyle powiem ...Od 100 lat tak mówią , jeśłi nie od dłuższego czasu i co ...sami widzicie co siędzieje ...W czasie w którym to piszę na świecie odgrywa sięwięcej konfliktów, a może nawet i wojen niż dotychczas zdażyło się na Ziemi... Powtazam ...LUDZKŚĆ GNIJE... I nikt nic na to nie poradzi ...Żaden papierz, żaden Dalaj Lama, żaden Rabin itd ...(kolejność wg gustu)
Majin [ Generaďż˝ ]
Grinch --> Wybacz, ale albo jesteś ślepy, albo starasz się włożyć w nasze usta coś, czego nikt z nas nie powiedział. Pokaż mi post, w którym ktoś napisał, że "powrot do igrzysk bedzie upadkiem i zgnilizna". Bo ja jakoś takiego nie widzę... A to, czy takie igrzyska będą i co powiędzą na nie ludzie w przyszłości mnie totalnie nie interesuje, bo wyznaję prostą zasadę: "pier*olę wszystko co jeszcze oddycha". Amen. Pozdro M.
Mr_Baggins [ Senator ]
Co do śmierci w TV to nic nowego. Pamiętacie film "Oblicza śmierci"? Było kilka części. Pokazywali np. egzekucję na krześle elektrycznym... na żywo, jeśli można to tak ująć.
Hellmaker [ Nadputkownik Bimbrojadek ]
Hmmm... tak nawiasem mowiąc (pisząc ?) realna śmierć już była na ekranach telewizorów. Kiedyś była taka seria kaset video "Oblicza śmierci", bodajże 6 części. Ale ostatnio przecież w USA była emitowana (w bardzo ograniczony sposób, ale była) egzekucja w którymś ze stanowych więzień. No, cóż wielkimi krokami chcemy do Hameryki ... Jak zniosą moratorium na wykonywanie wyroków śmierci, to pewnie akurat będzie "Big Brother cz. XXVIII - Zielona Mila" :( Chociaż sądząc po tym co Rada Unii Europejskiej wymyśliła w sprawie kary śmierci, to chyba się tego odcinka nie doczekamy. Albowiem tak knuli i kombinowali, że wymyśli mianowicie otóż takową rzecz : Całkowity zakaz wykonywania kary śmierci - UWAGA,UWAGA - nawet w warunkach wojennych !!! (sic!). Tzn. że podczas wojny dezercja, niewykonanie rozkazu (nie kłóćmy się czy słusznego czy nie), szpiegostwo, itd. jest tak naprawdę NIEKARALNE. No bo co? wsadzą go do pudła ? Śmieszne. Chociaż jest to sposób na wojnę... żołnierze będą masowo dezerterować, żeby ich wsadzić do pudła - po co ginąć na froncie ? Tylko jest jeden mały problem. A co, jeżeli strona przeciwna ma w głębokiej odbytnicy tego typu ustalenia ? Czy ślepo patrząc na humanitaryzm niewykonywania kary śmierci w takich wypadkach oddać swój kraj na pastwę cholera wie kogo ? A my będziemy pewnie musieli ratyfikować tą bzdurę ...
Hellmaker [ Nadputkownik Bimbrojadek ]
Mr_Baggins :) zdążyłeś przede mną z tymi "Obliczami..." :)))))))))))
wysiu [ ]
Bueee, 'gupoty' gadacie - czesciowo tylko, niestety... Od TYSIECY lat starsi zawsze narzekali na upadek obyczajow i moralnosci u mlodziezy, biadolili jak bedzie wygladala cywilizacja gdy juz ONI nie beda mogli jej dogladac... "O tempora, o mores" - ile to juz ma lat? Jednak z drugiej strony Jan Pawel II slusznie nazwal to, co sie dzieje "cywilizacją śmierci"... Szacunek dla zycia upada blyskawicznie, eutanazja,, aborcja, to tylko niektore objawy - to, co sie dzialo na łódzkim pogotowiu 'to nie kryzys - to rezultat' - jak mawial sp. Kisiel... Nawet lekarze w Europie juz od ok 50 lat nie skladaja przysiegi Hipokratesa - tylko jakies bzdurnie okrojone "cos", gdzie nie ma juz mowy o tym, ze dobro pacjenta i jego zycie jest najwyzszym i najwazniejszym celem dzialan lekarza... wiec czemu by nie pohandlowac sobie trupami? No coz, zobaczymy co bedzie...
Arczens [ Legend ]
===>Grinch potwornie chciałbym się włączyc do rozmowy ale boli mnie strasznie baniak a ten post którego napisałeś jast ciut za długi może jutro dam rade :)
Grinch [ Konsul ]
Majin: "Nie od dziś wiadomo, że ludzkość chyli się ku moralnemu upadkowi". Tak napisales tuz po poscie ciemka "Ludzkość gnije". Wydaje mi sie ze obaj mowicie o tym samym wiec polaczylem to w jedno. Chyba to nie jest wkladanie w twoje usta tych slow.
MartinX [ Chor��y ]
Hmmm
Negocjator [ * ]
"Oblicza śmierci" to jest w większości zapis wypadków. Ale śmierci realnej - np: walka na noże o milion dolarów - jeszcze nikt w telewizji na żywo nie pokazał. To dopiero moglibyśmy nazwać przejawem "cywilizacji śmierc"i.
Majin [ Generaďż˝ ]
Grinch --> Pozwól, że zacytuję część Twojego postu: "Ale czemu mowicie ze powrot do igrzysk bedzie upadkiem i zgnilizna?". Ja nie pisałem NIC o żadnych igrzyskach. Nie pisałem także o związanych z nimi "upadkiem i zgnilizną". Wybacz, że się czepiam, ale po prostu nie znoszę, jak ktoś wypomina mi coś, czego nawet nie napisałem... Pozdro M.
Grinch [ Konsul ]
Dobrze Majin. Troche sie czepiasz ale masz racje :) Widocznie zinterpretowalem twoje slowa inaczej niz miales w zamysle.
Negocjator [ * ]
A swoją drogą to jeszcze czterdzieści lat temu z niesmakiem komentowano zbyt namiętne sceny grane przez aktorów na planie filmu. Dzisiaj mamy pornosy i figle w BB na żywo a seks na ekranie staje się normą. Analogicznie może się stać ze śmiercią dziś nas oburza a w przyszłości .............cóż zawsze można zmienić kanał.
Grinch [ Konsul ]
Prawde mowiac ja plakac nie bede. Z checia obejrze sobie jak ktos wypruwa drugiemu flaki dla kasy, slawy, przyjemnosci :) Na pewno beda robic to z wlasnej nieprzymuszonej woli... A jak sie komus nie bedzie podobac to zmieni kanal... :)