GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Planescape: Torment (część 118)

18.01.2005
15:00
smile
[1]

Kresselack [ Konsul ]

Planescape: Torment (część 118)

Przedzierajac sie przez pełną Baatezu i Demonów wszelakich Sfere nr 117, majac przy sobie jedna, jedyną niepozorna aczkolwiek zabójczą broń, doszlismy do portalu który proadzi do Sfery nr 118. Broń wczesniej wspomniana zwana jest Offtopem i potrafi w dosłownie kilka chwil zapelnic jakikolwiek watek postami. ZADEN sie nie oprze :) Tak wiec wyjmowac mi tu juz offtopa z pochwy i na wroga...

Na rysuku Krainy zewnetrzne (Outlands)--->

Zasada głosowania: jeden człowiek(no może po prostu istota. Przeciez nie tylko ludzie tu przesiadują :) = jeden głos w każdej kategorii (który można jednak podzielic)

Ulubiony towarzysz Bezimiennego:
Zagłosowało 56 osób:
1: Morte – 16,65 pkt
2: Dak'kon –13,18 pkt
3: Anna – 10,56 pkt
4: Nordom – 5,23 pkt
5: NieSława – 4,46 pkt
6: Vhailor - 2 pkt
7: Lim-Lim - 1,7 pkt
8: Ignus - 1,5 pkt
9: Czaszka Czerstwej Mary - 1 pkt
10: Deionarra - 1 pkt

Ranking czarów:
Zagłosowało 21 osób:
1. Działo Mechanusa - 4,5 pkt
2. Większe leczenie - 3 pkt
3. Zabójcza chmura - 2,75 pkt
4. Pociski mocy - 2,25 pkt
5. Niebiańskie zastępy - 2 pkt
6. Pożoga - 2 pkt
7. Pocałunek węża - 2 pkt
8. Topór udręki - 1 pkt
9. Nawałnica seryjnych błyskawic - 1 pkt
10. Horda Czaszek - 1 pkt.
11. Klątwa roju - 0,5 pkt
12. Magiczny pocisk - 0,5 pkt
13. Zwierciadło bólu - 0,5 pkt
14. Duplikacje Enol Evy - 0,5 pkt
15. Wezwanie Błyskawic - 0,5 pkt


Najlepsze imię dla Bezimiennego:
Zagłosowały 23 osoby:
Bezimienny - 8
Mietek - 3
Kuba - 2
Abaddon - 1
Thane - 1
The Nameless One - 1
Adahn - 1
Iwan - 1
Zdzisiek - 1
Nihat - 1
Alosza Hawai - 1
Zenek – 1
Carlos Antonio Passalacqua - 0,5

Poprzednia Sfera...

https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=3228608&N=1

18.01.2005
15:01
[2]

Kresselack [ Konsul ]

UP^

18.01.2005
15:08
smile
[3]

Lechiander [ Wardancer ]

There is no new part. :-)

18.01.2005
15:11
[4]

Kresselack [ Konsul ]

Lechu nie mow tak tajemniczo bo nie wiem czy robie dobrze czy źle :)

18.01.2005
15:15
smile
[5]

artaban [ swamp thing ]

Presio --> Jakoś wątpię, żeby np. Sakhar ochoczo się zgodził na wyjmowanie czegokolwiek z pochwy :)

Znowu mówię do siebie. There is no Presio...

18.01.2005
15:18
[6]

mieszkolp [ Centurion ]

Do boju morte oo! Do przodu morte oo!

18.01.2005
15:23
smile
[7]

Kresselack [ Konsul ]

artaban--->Wy to jestescie chorzy... ;D Nawet w moim wstepniaku znajdziecie nutkę sprośności :DDD

Nawet nie wiedzialem ze az tak 2-znacznie bedzie wygladal ten wstepniak:)))

18.01.2005
15:27
smile
[8]

artaban [ swamp thing ]

Presio --> Wstępniak, jak wstępniak, ale z obrazkiem to już nie dałeś nam szans :)

18.01.2005
15:28
smile
[9]

Kresselack [ Konsul ]

artaban-->Ja wiem.. Ta góra cos mi przypomina;D

18.01.2005
16:35
smile
[10]

Lechiander [ Wardancer ]

Kermit ----> He he he! Faktycznie, szans żadnych, zero. There is no a chance. :-))

A w ogóle to there is no There is no artaban... ;-)

18.01.2005
17:50
smile
[11]

pasterka [ Paranoid Android ]

Kermit --> cheche, sorry, za przekrecenie, widocznie to freudowskie przeklawiaturzenie spowodowane tym, ze tak dobra karme robisz (choc dosc pikantna, przyznam:) )

18.01.2005
21:22
smile
[12]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Jak mi ktoś jeszcze raz wstawi link do poprzedniej części w taki sposób, to zlinczuję! ;> Ja często korzystam z linków do części poprzedniej i na pewno nie będzie mi się chciało kopiować tego z posta.
Prawidłowy link poniżej.

A poza tym pozwolę sobie zapodać opowiastkę o moich przygodach z kurierem Idei, który miał mi dostarczyć do chałupy nową umowę + nowy telefon <poprzednia umowa skończyła mi się w styczniu rok temu i od tego czasu nie chciało mi się iść do salonu i skorzystać z oferty Propozycja, bo byłam zbyt leniwa :)) W końcu zaczęto do mnie wydzwaniać z biura i wysłano całość kurierem, na co się łaskawie zgodziłam>

Występują:
G - Gwiazd <czyli ja>
K - Kurier <spocony cwaniaczek>
O - Ojciec Gwiazda
Warto zaznaczyć, że kurier pojawia się bez uprzedzenia, chociaż miał zadzwonić i się umówić na konkretny termin. Przerywa mi zajęcia z mamutem, ale kij z tym.

W każdym razie:
Wszystko przebiega pięknie i gładko, papierki podpisane.
Kurier wyciąga komóra i prezentuje mi coś, co wygląda jak wyrzeźbione w gównie.
G: <zgroza>: - Co to jest???
K: <ton mopsa>: - Nokia.
G: <zgroza x 2>: - Co to za kolor???
K: - Mocca.
G <nieufnie, węsząc podstęp>: - Chciałam ciemnoniebieski.
K <obojętnie>: - A ja tam nie wiem...
G <z obrzydzeniem>: - Jest obrzydliwy.
K rozpaczliwie próbuje mi go wcisnąć i iść sobie do domu: - Ale ciemnoniebieskie to wszyscy mają, a takiego nikt!
O <z równym mojemu obrzydzeniem>: - Ciekawe dlaczego...
G <szybka decyzja>: - Ok, to ja zadzwonię na infolinię i spytam dlaczego nie odnotowano mojego zgłoszenia, że ma być ciemnoniebieski.
K: <czując, że nie uda się tak łatwo mi go wepchnąć>: - Dokupi pani sobie inną obudowę!
G <złośliwie>: - Zapłaci pan? :>
K milknie.
Po chwili, rzutem na taśmę: - Ale wszystkie papierki są już podpisane, nie ma sensu dzwonić, nie będzie się pani chciało...!
O <węsząc co się dzieje>: - Obawiam się, że będzie jej się chciało...
G <uroczy uśmiech>: -Ale jest sens. I BĘDZIE mi się chciało... :))
K załamuje się i mruczy pod nosem coś o kurwach... :D

Epilog: Mocca odjechała z kurierem :)


Ja nie wiem, może ja przewrażliwiona jestem, ale nienawidzę wciskania mi czegokolwiek na siłę. A pan wyraźnie dawał do zrozumienia, że nie będzie mu się chciało przyjedżdzać po raz drugi, a ja wybrzydzam. Ja wiem, że to nie jego wina, ale to mnie lekko zniesmaczyło.
Inna sprawa, że specjalnie dzwoniłam na infolinię Propozycji, żeby zaznaczyć, że chodzi o kolor ciemnoniebieski. Pan przyjmujący zgłoszenie ponoć to wpisał w komputer... hehe. Jak widać.
Ech, zycie :)))
ps. ta mocca naprawdę mi się nie podobała :)))

18.01.2005
21:27
smile
[13]

Kresselack [ Konsul ]

Gwiazd>>>Z tym linkiem jakos tak wyszło. Zawsze cos skoślawię:D I oczywiscie wypowiem sie nt. zakupu Nokii. Najlepsze jest to:

K: <czując, że nie uda się tak łatwo mi go wepchnąć>: - Dokupi pani sobie inną obudowę!
G <złośliwie>: - Zapłaci pan? :>
K milknie.


Równiez bym zamilkł słyszac takie słowa od Gwiazdy:> Umiesz walczyc o swoje!. Tak trzymac a beda z Ciebie ludzie!:)

19.01.2005
09:47
[14]

Lechiander [ Wardancer ]

Ten link to faktycznie lipa.

sakhar ---> Potweirdzam, misja lotnicza w MoH PA to ja nie wiem co to jest w ogóle. Za to potem jest Tarawa. Znów sam miód. :-)

19.01.2005
10:01
[15]

sakhar [ Animus Mundi ]

Ja jestem niepocieszony po wczorajszym dniu bo lagi były na serwach jak diabli. Bywało, że miałem pinga 999:)) Dlatego więcej się denerwowałem aniżeli grałem:))
A dzisiaj fatalnie się czuje - pogoda jest okrutna. A po pracy jeszcze muszę jechać na zajęcia na Uniwerek...
Ide zalegać na biurku:))

19.01.2005
11:27
[16]

Krees [ Generaďż˝ ]

Ja też mam od wczoraj nową komórkę :).
Tyle, że musiałem się po nią pofatygować osobiście :). Czasem fajnie jest poderwać dupsko zza biurka i przespacerować się, choćby i tak blisko, jak na Grójecką :)).

A oto moje nowe "cudeńko" ===>>

19.01.2005
13:50
smile
[17]

Krees [ Generaďż˝ ]

Coś tu dziś mały ruch... żyje ktoś??

19.01.2005
13:55
smile
[18]

jackowsky [ JVC ]

<widać oznaki życia>

19.01.2005
15:24
smile
[19]

Lechiander [ Wardancer ]

Krees ---> Czasami muszę popracować. :-)

19.01.2005
15:26
[20]

Krees [ Generaďż˝ ]

Lechu ===>> A mie od jakiegoś czasu zostawiają w spokoju, choć takiej laby jak sakhar (biureczko, ach biureczko ;p) nigdy nie miewam i miewał nie będę :).

19.01.2005
16:04
smile
[21]

Kresselack [ Konsul ]

Ja tez zyję:>

19.01.2005
17:05
smile
[22]

Lechiander [ Wardancer ]

Krees ---> Nie lubisz biurek? I dlaczego miałbyś nie mieć? :-)

19.01.2005
18:24
smile
[23]

pasterka [ Paranoid Android ]

mi tez sie wydaje, ze zyje, ale glowy se nie dam uciac;))

19.01.2005
20:53
smile
[24]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Bry. Ja też żyję. Ale najpierw dzielnie pracowałam, potem przygotowywałam materiały na zajęcia z mamutem, którego miałam dzisiaj uczyć, a potem.... potem mamut odwołał zajęcia, wrrr :|

19.01.2005
20:55
smile
[25]

Kresselack [ Konsul ]

Gwiazdo>>>Zważ swe słowa:> A jezeli ów "mamut" to czyta??:D

20.01.2005
07:36
[26]

sakhar [ Animus Mundi ]

Biologicznie rzecz biorąc to żyję, ale co to za życie:) Jak w kawale:
Przychodzi facet do lekarza i mówi:
- Panie doktorze. Nie piję, nie palę, prowadzę higieniczny tryb zycia. Czy ja będę żył dłużej??
Lekarz patrzy się na niego sceptycznie.
- A czy to w ogóle się Panu opłaca?...
Hehehe, jest sprawiedliwośc na tym świecie - jutro mam wolne - za sylwestra:))
Wczoraj bawiłem się w pracy w encyklopedystę - wprowadzałem hasła do Wikipedii:)) Na razie zajmuję się poprawianiem (a często po prostu opracowywaniem od nowa) haseł z zakresu historii starożytnej:))
Próbkę mojej działalności macie w linku poniżej:) *skromny to ja nie jestem:)*
Krees --> czyżby przemawiała przez Ciebie zazdrość, że mogę sobie czasem oczko popieścić w pracy?:)) Czyżbyś pracował cały czas "na nogach"?:)

20.01.2005
07:48
[27]

Lechiander [ Wardancer ]

sakhar ----> Aszurbanipal, czy Assurbanipal? Czy tez jedno i drugie? ;-)
Jakos do tego drugiego jestem bardziej przyzwyczjony. :-)

20.01.2005
08:18
[28]

sakhar [ Animus Mundi ]

Lechiander --> formalnie rzecz biorąc też napisałbym Assurbanipal ale przyjęto w wikipedi formę fonetyczną Aszurbanipal, do czego się zastosowałem, by działały odnosniki:))
Hasło Elam juz było niby opracowane, ale w szczątkowej formie i w rodzaju - w Suzie wybudowano dużo zigguratów:)) Dlatego wyciąłem prawie wszystko i zacząłem pisać od nowa. Teraz szykuję się do całkowicie nowego opracowania hasła Mitanni (Hurytów już poprawiłem) - wprawdzie poprawiałem to wczoraj ale stwierdziłem, że trzeba to napisac od nowa:))
A potem się zobaczy co tam dalej będę opracowywał:))

20.01.2005
08:23
[29]

Lechiander [ Wardancer ]

sakhar ---> Na na jakiej zasadzie Ty tam poprawiasz. Ciekawośc i ... lenistwo jednocześnie. :-))

20.01.2005
08:42
[30]

sakhar [ Animus Mundi ]

Lechiander --> nie bardzo rozumiem co masz na mysli:)) Wyszukuję hasło, klikam zakładkę 'edycja' i poprawiam/zmieniam:)) Mozna to także robić nie będąc zalogowanym. A poprawiam, jeżeli uznam, że coś jest spierdzielone albo nieścisłe - przeczytaj Mitanni - sam stwierdzisz, że nie jest to dobre opracowanie tematu.
Tudzież można założyć nowe, "dziewicze" hasło i jako pierwszy je opracować:))

20.01.2005
09:23
smile
[31]

Lechiander [ Wardancer ]

sakhar ---> Nie kumałem tego po prsotu i tyle. :-) a nie chciało mi się grzebac na stronce. Przeczytałem Twoje opracowanie i dość. :-P

20.01.2005
09:34
smile
[32]

Krees [ Generaďż˝ ]

sakhar ===>> Owszem, trochę Ci zazdroszczę możliwości kimania na biurku :). Ja na swoim nie zalegnę, bo nie jestem sam w pokoju :(. Poza tym istotnie, mam dosyć pracy za biurkiem :). Jedyny jej + to nieograniczony dostęp do netu - jak widać :)).

Jutro też odbieram wolne za sylwestra :D *jeden z nielicznych plusów pracy "na państwowym"*. W poniedziałek urlop okolicznościowy za ślub, w piątej kolejny dzionek wolny z tego tytułu... żyć nie umierać! :))).

20.01.2005
09:45
smile
[33]

Lechiander [ Wardancer ]

sakhar ---> Info odnośnie łupania na multi.
Net wrócił do stanu poprzedniego, czyli chodzi jak paralityk...

20.01.2005
10:08
[34]

sakhar [ Animus Mundi ]

Krees --> to fakt, bonusem pracy w "państwówce" jest przestrzeganie wszystkich dni wolnych od pracy itd.:)) A co kimania to nie zawsze jest to mozliwe, bo czasem co chwila mi się kręci i spać nie mogę:)
Lechiander --> a co Ty masz za łącze, że Ci się tak sypie??

20.01.2005
10:15
[35]

Lechiander [ Wardancer ]

Radiówka z DSL'a 2 Mb. Sieć.

20.01.2005
10:50
smile
[36]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Bry, bracia i siostry!
Chciałabym ogłosić radosną nowinę: dzisiaj o godzinie 9:55 Kermit Żaba został oficjalnie magistrem polonistyki :)))
Było bardzo miło, praca się szalenie podobała, z pytaniami nie było problemu i w tej chwili Żaba dumnie obnosi się z oficjalnym tytułem ukończenia studiów :)))

20.01.2005
10:54
[37]

sakhar [ Animus Mundi ]

Lechiander --> i pewnie żadnej alternatywy dla tego szajsu?:)) Pewnie ten DSL podzielony jest na 50 użytkowników to się zapycha:)))

20.01.2005
10:59
smile
[38]

Lechiander [ Wardancer ]

<--- Kermit ----> :-))) I oczywiście, zazdrośc. ;-)

sakhar ---> To, że jest podzielony, to pikuś. Naprawdę. Sygnał się rwie i jest słaby. Jednym słowem krew mnie zalewa. :-/
Alternatywa jest, jak zawsze. Polpak, satka lub założenie sobie światłowodu. Nawet modem odpada.

20.01.2005
11:01
smile
[39]

pasterka [ Paranoid Android ]

oooo!! brawo dla Kermita!! kto by sie po nim spodziewal..... ;-)))

20.01.2005
11:02
smile
[40]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

<wkurwiony głos z kąta>
"Jej stara by się spodziewała...!!!!"

:D

20.01.2005
11:04
[41]

sakhar [ Animus Mundi ]

Gwiazd --> to gratulować dołączenia do grona szacownych mgr czyli magazynierów:))
Lechiander --> pozostaje zawsze wysadzić ten burdel w powietrze:)))

20.01.2005
11:06
smile
[42]

Krees [ Generaďż˝ ]

Brawo, artaban! Gratulacje!!

20.01.2005
11:07
smile
[43]

Lechiander [ Wardancer ]

sakhar ---> Nawet nie wiesz, jak poważnie to rozpatruje. :-)

20.01.2005
11:08
smile
[44]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

sakhar --> ale to Kermitowi te gratulacje, nie mnie :)) Ja tylko przekazuję to, co się działo :))

20.01.2005
11:10
smile
[45]

artaban [ swamp thing ]

<kłania się wszystkim nieprzytomnie> :)

20.01.2005
11:14
smile
[46]

Lechiander [ Wardancer ]

Nieprzytomnie? Już się schlał? :-)

20.01.2005
11:24
[47]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Ha. Nie miałabym nic przeciwko temu, żeby się schlał, ale on na 14:00 idzie do pracy... tak, to chore :PP
W weekend bedziemy oblewać :)))

20.01.2005
11:28
smile
[48]

pasterka [ Paranoid Android ]

narazie jest pijany szczesciem:) na prawdziwe picie pewnie przyjdzie czas:)

20.01.2005
14:15
[49]

Kresselack [ Konsul ]

Chlip, tez bym sobie pifffko strzelił:(

21.01.2005
00:14
smile
[50]

pasterka [ Paranoid Android ]

hehe, a ja jutro dostane kolejne odcinki mojej nowej milosci: Lobo ;-D

jezd tu kto?:)

21.01.2005
01:01
smile
[51]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Nie jest tajemnicą, że ja kocham Lobo - jest moim alter ego :))) I co jakiś czas go sobie czytam, żeby przypomniec sobie jego filozofię życiową ;)))

A w ogóle to właśnie wróciłam z niewielkiego piwka z ekipą warszawską, jak zawsze było miło.
Pozdrówka!

21.01.2005
07:45
smile
[52]

Lechiander [ Wardancer ]

LObo to ten koleś z piekła, który się za bardzo nie patyczkuje i np: kiedys z jakimś diabłem oskubał aniłka z piór? :-)
Jeśłi tak, to tez go uwielbiam, a Paserka to ma iście szachowy refleks. ;-)) :-P

21.01.2005
12:01
smile
[53]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Lobo NIE JEST kolesiem z piekła! Chyba, że z piekła rodem ;)) Pochodzi z Czerni, uroczej i idyllycznej planety, której całą populację zlikwidował jakimś podstępnie wyhodowanym wirusem, a następnie ruszył w świat, gdzie absolutnie się nie patyczkował :D
Aniołka z pór obskupał w "Demonie" - swoją drogą to jedna z lepszych jego przygód.

Nie jest tajemnicą, że uwielbiam LOBO, jest moim idolem i alter ego, a jego filozofia życiowa aż za bardzo pokrywa się z moją :))) ["Nerwy? Najlepszy lek to przycięte synapsy" :)))] Nie mówiąc o tym, że przejęłam jego ulubione przekleństwo - "kurny flać", co stanowi zdrobnienie od "kurde flak" - a flaki, jak wiadomo, zwykle często fruwają w jego okolicy :)

A w ogóle to jak można nie znać LOBO? Przecież to klasyka! :D

21.01.2005
12:11
smile
[54]

Lechiander [ Wardancer ]

W sumie to nie czekałem na potweirdzenie, sam sie potwierdziłem. :-P :-))
Nie mam już edycji, więc zostać musiało samo "z piekła". :-)

21.01.2005
12:19
smile
[55]

Lechiander [ Wardancer ]

Swoja drogą, to powinien sakharowi tez przypaść do gustu. :-)

21.01.2005
12:27
smile
[56]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Możliwe, możliwe, o ile już go nie zna... ale i tak nikt nie może lubić go bardziej ode mnie :D LOBO od dawien dawna jest moim ukochanym bohaterem komiksowym :)))
Ja powinnam należeć do "Dzieci LOBO", chociaż to ćwoki były... :>
LOBO MAIN MAN!

21.01.2005
13:03
smile
[57]

Lechiander [ Wardancer ]

Dobrze, dobrze, mnie to rybka. :-))

21.01.2005
13:30
smile
[58]

Marksman [ Promyk ]

Lobo?? kto to jest Lobo?? pierwsze słyszę... i czy dostanę wspomniany komiks w Polsce??
*ciekawość go zżera...*

Zdjęcia ze studniówki będą po feriach... wcześniej nie da rady:/

21.01.2005
13:58
[59]

Lechiander [ Wardancer ]

Na Allegro tego pełno. Gdzie jeszcze, nie wiem.

21.01.2005
14:00
[60]

Marksman [ Promyk ]

Lechu - poszukam... choć mam uraz do Allegro...

21.01.2005
14:00
smile
[61]

Kresselack [ Konsul ]

Lobo mi sie kojarzy jedynie z jabłkami, a mój ulubiony komiks z wczesnego dziecinstwa to Kaczor Donlad, Dragon Ball :P


Aha i zapraszam na www.goku.netg.pl Na tej stronie jestem redaktorem (Sulik ksywa :P) Powiedzcie jak ona wyglada w Waszych oczach

21.01.2005
14:06
smile
[62]

pasterka [ Paranoid Android ]

ojej, no ja wiem, ze w tym przypadku mam refleks ze hej, ale na usprawiedliwienie powiem, ze o panu i owszem slyszalam, ale jakos mi zadne jego przygody nie wpadly w łapki. Aż do wczoraj..... Jego nieodparty urok osobisty i swoista elokwencja mnie urzekly :-))

21.01.2005
14:08
smile
[63]

Lechiander [ Wardancer ]

Morte ---> Wygląda OK.
Zagłębiać się w to nie będę, bo Dragon Ball'a to ja nie bardzo. Choć obejrzałem parę odcinków i jest na pewno lepsze od Pokemonów. :-)) Poza tym nie cierpię różowego. :-P :-)

21.01.2005
14:12
smile
[64]

Kresselack [ Konsul ]

Lech>>>Pare dni temu Admin zmienił Layouta, dawniejszy był fajniejszy. Ale stronka dopiero sie rozwija:> A pokemony to ja lubie niczym niczym ksiądz diabła (wiem głupie porównanie:P)

21.01.2005
14:14
[65]

Lechiander [ Wardancer ]

skahar ---> To jak z tym CoD? Może spróbujemy? Bo Morte chce mnie skaptować do FT. :-)

21.01.2005
14:15
smile
[66]

Kresselack [ Konsul ]

A grajcie...ja poczekam... :) A mzo ei ja sie skusze na CoDa???:>

21.01.2005
14:17
[67]

Lechiander [ Wardancer ]

Morte ---> Pomału. Może się da w to i to. :-)


Paserka ---> Elokwencja, delikatność i swoiste maniery tego pana mnie rozwaliły dokumentnie. :-))

21.01.2005
14:18
[68]

Kresselack [ Konsul ]

Lechiander>>>Nie chce sie narzucac. Jezeli byłes z sakharem umowiony na partyjke w CoDa wczesniej to ja sie narazie wycofuję

21.01.2005
14:22
smile
[69]

Kresselack [ Konsul ]

I taka jedna mala sprawa. Czy moge juz zamowic zalozenie watku o jakiejs okraglej liczbie (np. 120, 130, 140, 150)??? Mam juz pomysł:]

21.01.2005
14:22
[70]

Lechiander [ Wardancer ]

Morte ---> Bosze... chłopie!
A zresztą, jak chcesz. :-) Jakby co, to daj znać. Jak się nie odezwę, to będę widocznie zajęty. :-)

21.01.2005
15:32
[71]

Kresselack [ Konsul ]

Ja moge zawsze i wszedzie, choc dzisijeszy dzine raczej odpada bo: mam kolęde za jakies 1,5 godziny i mam zablokowanego neta(oprócz GOla)

21.01.2005
19:14
smile
[72]

Kresselack [ Konsul ]

Lechu>>>O Królu Lwie:)))

22.01.2005
14:02
smile
[73]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Nie spać, nie spać, tyle czasu cisza i spokój na wątku, co się dzieje? :)

Ja sobie pospałam do 12:30 i popołudnie mam zamiar spędzić na leniwym wylegiwaniu się, a wieczór/noc na piwku - jednym słowem bardzo miłe mam plany :)

22.01.2005
15:04
smile
[74]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Aaaaaaaaaaaaaa, panie i panowie, czy dziś o 16:00 nie odbywa się obrączkowanie Kreesa?! :)))
<śpiewy i ogólne gratulacje>

22.01.2005
16:13
smile
[75]

Kresselack [ Konsul ]

A ja tylko na chwilke. Pokazac sie ze jestem. Jejku jestem wyczerpany... Od 9 rano do 16 grałem w CSa...uffff

22.01.2005
17:53
smile
[76]

Ines [ Ines ]

Pojawiam sie na chwile, by zlozyc gratulacje dla artabana/Kermita :D z okazji wiadomo jakiej i dla Kreesa z okazji tez wiadomo jakiej :D.
Pozdrawiam tez wszystkich watkowiczow :).

23.01.2005
12:30
smile
[77]

Lechiander [ Wardancer ]

Morte ----> Czy to zdjęcie przedstawia Ciebie, że sobie wklejasz jak chcesz???

23.01.2005
12:35
smile
[78]

Lechiander [ Wardancer ]

Netu nie miałem od piątku. Zajenista sprawa...

Krees ---> No to wszystkiego yakiego najepsiejszego w tej nowej Sferze. Obu Wam się ułożyło jeszcze lepiej, niż najlepiej. :-)

23.01.2005
14:17
smile
[79]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Ja w końcu wstałam po wczorajszych atrakcjach :) Najpierw niewielkie spotkanko przy piwie ze znajomymi, a potem przegadaliśmy z Żabą kawał nocy i w końcu padliśmy nad ranem na ryjki :))
Szkoda, że te weekendy tak szybko się kończą, nie sądzicie? :)

Czekamy na jakiś znak życia od Kreesa - miejmy nadzieję, że małżowinka nie zabroniła mu od razu pisac na GOL-u ;)

23.01.2005
15:19
[80]

Kresselack [ Konsul ]

Lechu>>>Wiesz, dales je dobrowolnie na watku: "Jak wygladacie" wiec pomyslalem ze nie wstydzisz sie swojej twarzy... Ale fakt mój blad. Dalem je bez Twojej zgody, iwec przepraszam. Nie gniewasz sie juz???:>

24.01.2005
10:23
[81]

Lechiander [ Wardancer ]

Morte ---> "21.01.2005 | 13:15 Kresselack [ Konsul ]

I zapomnailem: Brisk, Ewunia (uroda to nie wszytsko:P), piokos i Piotrasq (za to ze ich ksywy sa malo charyzmatyczne, zaazwycaj Piotrkowie, których znam to idioci:P "

Hmmm, ciekawe...

24.01.2005
12:17
[82]

sakhar [ Animus Mundi ]

Stało się - zaplute karły reakcji wsypały mi coś do żarcia:)) Od czwartku męczy moje trzewia jakiś plugawy uwiąd:)) Sądziłem, ze to grypa - dzisiaj byłem u lekarza i okazało się to być ostrym (czyli powaznym - bez smiechów proszę:) zapaleniem gardła i migdałków:) Mam ZLA a do 02.02.05:))
Lechiander --> dawaj cynk to pogramy:))
Słowem od zeszłego czwartku prowadzę życia pustelnika, z dala od spraw zycia doczesnego:) Na tę okoliczność już obmyslam w co bym pograł:)

24.01.2005
12:22
[83]

Lechiander [ Wardancer ]

sakhar ---> Dam, dam, tylko najpier muszę znaleźć CoD i zainstalować. Poza tym teraz mam zjazd, zaliczeniowy.

24.01.2005
13:21
smile
[84]

Ines [ Ines ]

Lechiander--> ja tez mam zaliczenia i egzaminy :(((.
Nie pamietam juz kiedy ostatnio mialam czas, by w cos pograc :(.

24.01.2005
13:36
smile
[85]

Lechiander [ Wardancer ]

Ines ---> Ano przechlapane. Ty przynajmniej sumienna jesteś. A ja ani sie uczę, ani gram. Ostatnio to Devine Divinity i Medal of Honor: Pacific Assault od czasów Doom'a 3.

24.01.2005
19:19
smile
[86]

pasterka [ Paranoid Android ]

widze, ze wszyscy sie pochwali:) to ja zaproponuje nowy off-topic: prawda, ze przystojniak, co sie zowie?:)) --->

24.01.2005
19:32
smile
[87]

Ines [ Ines ]

pasterka--> podejrzewam, ze z tak wstretna facjata moze to byc tylko ten wasz Lobo ;P.

24.01.2005
19:41
smile
[88]

pasterka [ Paranoid Android ]

Ines --> oj, jak to niektorzy sie na prawdziwym pieknie nie znaja ;-)))

25.01.2005
01:19
smile
[89]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

LOBO MAIN MAN!! :))))
Ale o tym przecież dobrze wiecie :))

Co do grania, to chciałabym powiedzieć, że ja nie gram w nic. Tak kompletnie w nic. Starość?

Pozdrawiam serdecznie i czekam niecierpliwie na relację Kreesa z uroczystości :))

25.01.2005
01:22
[90]

Marksman [ Promyk ]

Co do grania, to chciałabym powiedzieć, że ja nie gram w nic. Tak kompletnie w nic. Starość?

Nie... raczej nie... bo mam to samo... a w moim (Twoim też:P) wieku się jeszcze o starości nie myśli, a co dopiero ją przeżywać...

25.01.2005
02:09
[91]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Mniejsza o nomenklaturę, w każdym razie faktem jest, że już jakiś czas temu przestało mnie pociągać granie w cokolwiek. Nie zmieniło się moje podejście do gier jako takich, nie zaczęłam ich nagle uważac na rozrywkę dla dzieci, dalej z przyjemnością wspominam to, w co grałam, robię plany w co zagram kiedyś, sledzę doniesienia, czytam gazety o grach i kompach... tylko brakuje mi zapału, zeby to się jakoś przeniosło na czyny :)))
Może z czasem mi minie, zobaczymy :))

25.01.2005
02:31
[92]

Marksman [ Promyk ]

Gwiazd - mam to samo... i przeżywam to już któryś raz... ale ja mam dłuuuugie doświadczenie z grami na kompa... i jak to już przyjdzie to przechodzi po dłuuuugim odpoczynku od grania...

25.01.2005
02:38
smile
[93]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Ależ ja się wcale tym specjalnie nie martwię :)

A odpoczynek od grania mam już tak na dobra sprawę od dawna, bo czasem sobie w coś porąbię, ale to zwykle krótkotrwały zryw, który szybko mi przechodzi. Gdyby podliczyć okresy bez pocinania w jakiekolwiek gierki, to by się ładny kawał czasu uzbierał :)

25.01.2005
02:42
[94]

Marksman [ Promyk ]

Ależ ja się wcale tym specjalnie nie martwię :)

Zasugerowałem to gdzieś?? nie miałem takiego zamierzenia

JA miałem odpoczynek od "odpoczynku" w momencie przejścia z jednego typu komputera na drugi... potem trochę grania i znowu na dłuuugo się odechciało... teraz tylko na tym pracuję, się uczę, muzyki słucham i czasem w necie zabawiam......

25.01.2005
02:43
[95]

Marksman [ Promyk ]

[edit]
to "JA" było niezamierzone... wbrew pozorom nie jestem, aż tak zapatrzony w siebie...

25.01.2005
02:52
smile
[96]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

ALeż ja nie sugerowałam, że coś takiego sugerowałeś :))
Luz :)

A literówkami się nie przejmuj.

btw: nie jestem uzależniona od kompa jako takiego, dałabym sobie bez niego radę bez problemu.
Gorzej, że jestem zdecydowanie zbyt mocno uzależniona od netu :))

25.01.2005
03:32
[97]

Marksman [ Promyk ]

Gwiazd - ja bez kompa bym przeżył - jak Ty
bez netu - byłoby trudne w mojej obencej sytuacji - szkoła, nie chce mi się do sklepu chodzić - wstukam na stronce i następnego dnia kurierem przyjdzie (cała chemia gosp. domowego... gdzie ja bym to miał taszczyć... i gdzie ja bym miał mamusię po to wysyłać... jak mogę mieć 24h po wstukaniu w komputer)... pozatym komunikator - tańszy niż telefon... i zawsze możesz sprawdzić co powiedziałeś...

25.01.2005
03:33
[98]

Marksman [ Promyk ]

ta literówka mogła być szkodliwa... jako takie - nie są ważne...

25.01.2005
10:39
[99]

Krees [ Generaďż˝ ]

Ufff...żyję... :)

25.01.2005
11:18
[100]

Lechiander [ Wardancer ]

Krees ---> To najważniejsze. I nie było chyba źle, co? :-)

25.01.2005
11:18
smile
[101]

Ines [ Ines ]

Krees--> hm, hmm, szczerze mowiac, oczekiwalismy, ze bedziesz zmeczony i wykonczony, ale zeby tylko JEDNO slowo napisac w raporcie... :D.
Chcemy wiecej! I fotki tez chcemy!

25.01.2005
16:21
[102]

Krees [ Generaďż˝ ]

Więcej napiszę jutro, bo dziś w pracy porwali mnie koledzy i koleżanki niecnoty i musiałem się spowiadać :), to i czasu na GOLa nie było ;).
Fotki będą nie wiem kiedy, ale na pewno wrzucę je do sieci :).

26.01.2005
14:37
smile
[103]

SolusLupus [ Centurion ]

Witam, witam,
po bardzo długiej nieobecnosci. I niniejszym gratuluję serdecznie artabanowi tytułu magistra. Jęsli można - i cóż dalej? Praca w zawodzie czy nie ? ;)))))
Pozdroofka

26.01.2005
15:38
[104]

Krees [ Generaďż˝ ]

Zdjęcia będą w poniedziałek, relacja - może jutro? Dziś był młyn w pracy, sorki ;).

26.01.2005
19:28
smile
[105]

artaban [ swamp thing ]

Solus --> Oooo :) A miałem się właśnie pytać, gdzieś przepadł :)

Ja już pracuję w zawodzie :) Nawet wyuczonym :) Tyle, że nie robiłem specjalizacji nauczycielskiej, a "filologię dla mediów". I medium jestem :)

27.01.2005
00:08
smile
[106]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Ponieważ w końcu mam trochę spokoju i odpoczynku od roboty <jutro wolne, w piątek praca od 14-15 do jakiejś 18> - przystąpię do założenia nowej części, którą postaram się ofiarnie zastatsować wraz z Wami :)
Oczywiście tematem przewodnich naszych offtopów obowiązkowo powinno być wielkie i wspaniałe wydarzenie, jakim bez wątpienia był ślub naszego wątkowego elfiego łucznika, któremu po raz kolejny <ale tym razem w imieniu całego wątku, za co może nie zostanę zlinczowana ;))> życzymy wszystkiego lepszego niż najlepsze [by Lechu] na nowej drodze życia :))
Niecierpliwie czekamy na SZCZEGÓŁOWE relacje i na DUŻO zdjęć!

A teraz spokojnie stworzę nowy odcinek :))

27.01.2005
00:18
smile
[107]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Portal do nowej Sfery:

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.