GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Co sądźicie o grze: Star Wars: Knights of the Old Republic

18.01.2005
00:16
smile
[1]

EspenLund [ Live For Speed ]

Co sądźicie o grze: Star Wars: Knights of the Old Republic

tak jak w tytule ;]
Właśnie dzisiaj stałem się szczęsliwym posiadaczem tej gry,
i uwazam ze jest ona super. A Wy co o niej sądzicie?

18.01.2005
00:19
smile
[2]

EspenLund [ Live For Speed ]


*edit*
Sądzicie
*edit*

18.01.2005
02:07
[3]

Indoctrine [ Konsul ]


Lubię liniowe przygodówki nie wymagające za dużo myślenia :P

18.01.2005
02:15
smile
[4]

EspenLund [ Live For Speed ]

grales chociaz w to?
to nie jest przygodowka....to jest cos jakby RPG i gra akcji
i wcale nie jest liniowe :p

18.01.2005
08:05
smile
[5]

peners [ SuperNova ]

Poprostu piękna gra, grałem w nią jak zahipnotyzowany :D

18.01.2005
08:17
smile
[6]

Mago8 [ Pretorianin ]

Jak dla mnie to bardzo dobra gra polecam

18.01.2005
09:05
smile
[7]

duRin[90] [ Centurion ]

Chłopaki z BioWare przy tej grze się nasiedzieli...i musze przyznać że zrobili ją tak pięknie jak robili cRPG za dawnych lat (Baldur's Gate, Icewind Dale...). A pozatym uwielbiam świat Star Wars przez co jeszcze bardziej mi się KotOR podoba.

Czekam na KotOR'a II który ma wyjść w lutym...

18.01.2005
09:13
[8]

wysiu [ ]

Kotor to jest duuuuuzo blizej Icewind Dale, niz Baldura...

18.01.2005
09:16
smile
[9]

Yos_sarian [ Irving Washington ]

z gory uprzedzam, ze to nie kij w mrowisko.
bardzo lubie gwiezdne wojny ale gra mnie zmeczyla, dotarlem do jakiejs polowy a to tylko dlatego, ze szkoda mi bylo wywalic ja w kat jak juz szrpnalem sie na oryginala. nie wiem czy argumentowac bo napad bedzie. nie podobaja mi sie: story (jakas kulawa), to ze zaczyna sie z jakim stalowym gufnem zamiast mieczem swietlnym (co to qrde gotic?), sceneria mnie nie powala, walki (przypomina to rozgrywke szachowa niz bijatyke, ok ok wiem ze to nie jest FPS), noi najgorsza sprawa to brak atmosfery (kompletny), juz bardziej gwiezdnowojnowo czulem sie w battlefroncie, ktory tez jest denny... Z ostatnio wydanych "erpegow" rzadzi, mimo wszystkich bykow, moim zdaniem, Vampire bloodlines the Mascarade.

18.01.2005
09:32
smile
[10]

duRin[90] [ Centurion ]

Yos_sarian ==> A czytałeś jakieś historie starej republiki ?? Z tego co wyczytałem nie każdy Jedi/Sith/Dark Jedi miał miecz świetlny. Zdarzało się że walczył Wibroostrzem, albo Kryształowym Mieczem (coś jak miecz świetlny tylko ostrze ze stali). Co do Battlefronta to racja można się zanudzić.
wysiu ==> Moim zdaniem jest blisko i Icewind Dale i Baldur's Gate. Jest dużo walki (Icewind Dale), ale jest też dużo zagadek (Baldur's Gate)

18.01.2005
09:40
[11]

wysiu [ ]

duRin[90] --> No wlasnie tych zagadek za bardzo nie zauwazylem.. Za to zauwazylem straszna liniowosc, praktyczny brak roznic w rozgrywce miedzy postaciami do wyboru (w ogole "jedyny sluszny" - zolnierz rozwniniety na jedi guardiana; pozostale wybory koncza sie 'gonieniem' jego statystyk), bezuzytecznosc broni strzeleckiej (bez sensu w ogole rozwijac rozne blastery), bezsensowne rozpoczynanie watkow pobocznych (ladujemy na dowolnej planecie, a tu z powietrza materializuje sie ktos, kto chce do nas zagadac)... Imho tak jak Indoctrine napisal(a) - gra do zaliczenia, na jedno przejscie..

18.01.2005
09:43
smile
[12]

duRin[90] [ Centurion ]

wysiu ==> KotOR'a przeszedłem 3 razy :]:] Ja tam lubie cRPG i niewiem jak by był liniowy ale choć 2 razy przejde :]:]

18.01.2005
10:01
[13]

wysiu [ ]

Ja go przeszedlem raz, i drugi mi sie nie chcialo. Bylem juz nawet na ekranie tworzenia postaci, gdzie mialem sobie zamiar zrobic wypasionego fightera (znajac wszystkie bledy popelnione przy robieniu poprzedniej postaci, i wiedzac, co jest w grze potrzebne) - ale stwierdzilem, ze nie ma sensu. Daloby to tylko tyle, ze stalbym sie wszechmocny troche wczesniej, niz poprzednio:) A gra bylaby dokladnie taka sama. Baldura przechodze aktualnie juz nie wiem ktory raz, bawie sie postaciami, przeszedlem roznymi druzynami, i roznymi klasami solo, i jakos mnie nie nudzi - za kazdym razem jest troche inaczej, zlodziejem, magiem czy wojem gra sie zupelnie inaczej.
A w kotorze na koncu postac i tak bedzie super-jedi, machajacym dwoma miechami swietlnymi z wlozonymi wiadomymi krysztalami (kupionymi wiadomo u kogo i wiadomo kiedy), itp. Mozna sobie sztucznie komplikowac zycie i np uzywac podwojnego lightsabera, ale po co? Ja osobiscie nie widze sensu.

18.01.2005
10:10
[14]

duRin[90] [ Centurion ]

Ja przechodząc zmieniałem ilość/rodzaj mieczy...za pierwszym razem przeszłem Light-Staff'em za drugim dwoma mieczami a za trzecim jednym :]:]

18.01.2005
10:45
smile
[15]

Mr. Error [ Pretorianin ]

Gra jest wypasiona na maksa.
No z tym, że jednak drugi raz sie specjalnie nie chce przechodzić, nawet jeśli z zamiarem przejścia w "inny" sposób.

18.01.2005
10:55
[16]

mineral [ Guild Wars Maniak ]

Świetna gra na wiele dni. Polecam. Wcale nie jest liniowa, a prawdziwa gratka zaczyna się od 3/4 gry.
Yos_sarian---> Niedziwne, że fabuła Ci się nie podoba bo doszedłeś do połowy, a żeby ją zrozumieć trzeba przejść grę choć jeden raz. Wtedy zrozumiesz więcej spójności pomiędzy postaciami, głównym bohaterem i ważniejszymi NPcami.
wysiu----> Masz poniekąd rację, po co wybierać blastery, skoro lightsabery są znacznie lepsze. Ale gra nie jest liniowa. Wybierasz którą planetę chcesz najpierw zwiedzić, nawet w połowie przechodzenia jednej planety możesz polecieć na inną. Gra jest przynajmniej na dwa razy, dzięki
zupełnej różnicy pomiędzy light a dark.

18.01.2005
10:59
[17]

wysiu [ ]

mineral --> Ale drogi light i dark rozdzielaja sie dopiero na ostatnie moze 10% gry:)

18.01.2005
11:04
[18]

mineral [ Guild Wars Maniak ]

One dzielą się od momentu kiedy dowiadujesz się, że jesteś [piiiiiiiiiiii] (to by EspenLund nie wiedział :)) Pamiętam jak wybiłem wszystkich Sthów na Korriban. A jako light mogłeś zostawić ich w spokoju. Tu były trzy drogi wyboru. Zabić mistrza sithów, jego "pomocniczke"(to ta która chciała wejść na jego miejsce) lub kill them all. A to tylko jeden z przykładów nie liniowości.

18.01.2005
11:35
smile
[19]

Hellmaker [ Nadputkownik Bimbrojadek ]

Przede wszystkim wybranie strony Dark nie oznacza ostatnich 5-10% gry ... Och, wiem że tak to w grze wygląda i taka jest "mechanika" gry ;P Ale ja grając Dark od początku sie nastawiłem, że będę sukinsynem jakich mało i konsekwentnie postępowałem zgodnie z tą myślą. Dzięki temu już pod koniec Dantooine miałem status Dark Jedi Master :) I utrzymałem go do końca :)
Ukończyłem grę jakieś 20 razy i nadal mi sie nie nudzi :) Fakt, że teraz mam inne gry, niemniej do niej na pewno wrócę :)

18.01.2005
12:09
[20]

Indoctrine [ Konsul ]


EspenLind--> Grałem, przeszedłem dwa razy, raz Ciemną a raz Jasną stroną mocy.

Gre jest do bólu liniowa.. To jaką stroną Mocy grasz ma znaczenie tylko w detalach(kilka opcji dialogowych, więcej siłowych rozwiązań).

Nawet na Korribanie nie można zwyczajem Sithów przejąć władzy, tylko wszystkich wybić do nogi :/

Linowość, liniowość, liniowość :)
Wariacje w rozwijaniu głównego wątku są naprawdę zerowe. Co mam zrobić, zrobić muszę. Częstokroć mając jedną, albo zaledwie dwie opcje jak to zrobić...


Gra ma dobijającą mechanikę D20, to jakaś plaga..

Strzelam do kolesia z ciężkiego karabinu z odległości 5 metrów... On to przeżywa(a nie ma osłon)! :D:D


Ale ogólnie gra się przyjemnie :)

18.01.2005
12:35
[21]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Super gierka. Jako fan Gwiezdnych Wojen bardzo podpasowała mi klimatem. Grało mi się także bardzo fajnie, ponieważ lubie tą mechanike. Co do liniowości - zgoda, gra jest liniowa. Jednak mi to nie przeszkadza. Przeszedłem raz i mam zamiar drugi raz przed wydaniem drugiej części.

18.01.2005
12:58
smile
[22]

EspenLund [ Live For Speed ]


kurcze, teraz jestem w kanalach razem z tym futrzastym ;]
i jeszcze jakas kosmitka. ciagle jakies raghule wyskakuja, ja je zabijam chodze w kolko i tak nie wiem gdzie isc :/
w koncu trafiam na pole silowe, ale nie mam do niego kodow :|
no wiec mam pytanie, skad wziasc kody do otwarcia pola silowego :|

18.01.2005
13:06
smile
[23]

DiabloManiak [ Karczemny Dymek ]

Podchodzisz do tablicy :) a wtedy Mission (ta kopsmitka buhahahah :>) otworzy ale najpierw trzeba mieć dywanik futrzasty :)

A poza tym Dark site rulez :)

18.01.2005
14:34
[24]

Indoctrine [ Konsul ]

Cainoor--> Lubisz D20? Kolejna dusza stracona w piekielnych głębinach zatem... :D A to wszystko przez te przeklęte D&D. Powinni tego zabronić!

18.01.2005
16:52
[25]

stary [ ZiP ]

super gierka:

najpierw przeszedłem ją 3 razy "z marszu" pod rząd,

potem instalowałem różne mody i w ramach ich testowania przeszedłem grę kolejne 3 razy,

ostatnio w ramach oczekiwania na KOTOR II przeszedłem grę kolejny raz (bez modów, oprócz tego, który powoduje, że od początku jesteś Jedi).

Wg mnie KOTOR to jedna z najlepszych gier w które grałem, będę do niej często wracał.

18.01.2005
18:19
[26]

Midgardsorm [ Generaďż˝ ]

stary a jakie mody polecasz bo ja nie widzialem zeadnych duzo wnoszacych do gry... pozdrawiam

18.01.2005
18:34
smile
[27]

Baalnazzar [ Pretorianin ]

Massakra! Czekam już na dwójkę!

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.