MOH: Wojna na Pacyfiku...

16.01.2005

12:20

[1]

goriusz [ Pretorianin ]

MOH: Wojna na Pacyfiku...

Czy ktoś ma jakiś pomysł na przejście lotniska Hendersona, doszedłem do działka plot, mam osłaniać hangary.. potem katalinę.. wszystko (prawie) zestrzeliwuję i dalej ... przegrywam... moze trzeba coś szczegolnego zrobić (podobnie jak długo mi zajęło domyslenie się, że na łodzi podwodnej nalęzy NIE strzelać do samolotów tylko DO torped w wodzie (wow !!!) stąd to Lamerskie pytanie...)

michallp [ 7 - magic number ]

jak siedzisz w tym działku to przed tobą są takie hangary z dachami a pod nimi samoloty. Tya masz nie zestrzeliwywać wszystki ch samolotów tylko te króre pikują (lecą tak szybko z góry prawie pionowo) i przed hangarami zawijaja zpowrotm do góry zrzucajć bomby. Rozwalaj takzę te które leca znad przeciwka nisko ale pozimo nad ziemią. A póżniej wal w co się da.