GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

A co powiecie na temta filmu Wiedźmin ?

27.06.2001
09:40
[1]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

A co powiecie na temta filmu Wiedźmin ?

Niewiem jak Wy ale ja jestem pełen obaw jeśli chodzi o ekranizację "Wiedźmina". Mimo to czekam na premierę z niecierpliwościom, a co wy na to ???

27.06.2001
09:48
[2]

Owen [ ]

Mimo że jestem pełen obaw to i tak i tak pójdę. Sapkowskiego czytam od kiedy pojawił się jego pierwszy tomik opowiadań Wiedźmin (takie stare wydanie, papier jakości tego co można znależć w toalecie). I przeczytałem wszystko co miało związaek z wiedźminem. Nie czytałem już Dworu Króla Artura i innych. Mam takie pytanie. Ten film jest oparty na opowiadaniach czy tez na pięciologii? Na plakatach napisali nadchodzi czas pogardy, co sugeruje pięciologię, ale to tylko domysły. Sam nie szukałem w sieci informacji zbyt szczegółowych aby nie psuć sobie zabawy z oglądania. Pozdrawiam

27.06.2001
09:52
[3]

Magini [ Legend ]

Owen - film bedzie oparty tylko na opowiadaniach + to, czego nie ma wyraznie opisanego, ale tylko jest przywolywane - dziecinstwo Geralta (sami to sobie dopisali). Czyli od dziecinstwa do odnalezienia Ciri. Tez jestem pelna obaw, ale ja w przeciwienstwie do Ciebie szukalam wszedzie, gdzie sie dalo informacji o filmie. Na pewno pojde do kina. Troche zmartwilo mnie przesuniecie premiery Pozdrawiam

27.06.2001
09:55
smile
[4]

Garak [ Szpieg ]

Pelen obaw to malo powiedziane - ja spodziewam sie totalnej klapy. Od momentu jak sie dowiedzialem ze Jaskier to Zamachowski, zwatpilem w ten film. Ale jedno jest pewne - i tak obejrze :) Owen --> Z tego co wiem to fabula ma byc oparta na opowiadaniach

27.06.2001
09:57
[5]

Ryslaw [ Patrycjusz ]

Boje sue, ze film bedzie nedzny az do bolu. I nie chodzi tu o obsade, bo imho Michal Zebrowski ladnie pasuje do swojej roli, reszta postaci rowniez (moze poza nieszczesnym Olbrychskim). Problemem jest zenujacy wrecz scenariusz. Mialem okazje poczytac pare ustepow i twierdze, ze imc Michal Szczeri<u>c jest koszmarnym grafomanem i tak sie nadaje na scenarzyste jak kaktus na szczoteczke do zebow. Napisane jest to jezykiem mocno ograniczonego umyslowo 12-latka. Zreszta polecam udanie sie na strone https://film.sapkowski.pl/ i przekonac sie na wlasne oczy. Owen --> film oparty bedzie na opowiadaniach wykastrowanych przez radosna 'tfurczosc' scenarzysty Michala Szczerbica.

27.06.2001
09:57
[6]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Podobno ma być oparty na opowiadaniach i słyszałem jeszcze taką plotkę że Sapek dopisał kilka wątków specjalnie na potrzeby filmu :))) To może być ciekawe ale obawiam się (pomijając ogulnie jakość efektów itp.) że Żebrowski nie podoła roli Wiedźmina - niestety - ale chyba nikt by nie podołał...

27.06.2001
10:02
[7]

Ryslaw [ Patrycjusz ]

mi5aser ---> rzeczywiscie zostaly dopisane nowe watki, ale nie przez Sapkowskiego tylko przez Szczerbica. Sa tak badziewne, ze spuszcze na nie zaslone milczenia. Chcesz sie sam przekonac, to wejdz na strone, ktorej adres podalem powyzej.

27.06.2001
10:04
[8]

Magini [ Legend ]

A ja moze jestem malo wymagajaca, ale nie mam uprzedzen do filmu. Od czegos trzeba zaczac ;-) Wklepcie sobie jeszcze ten adres

27.06.2001
10:11
[9]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Ja w sumie terz jest ten nastawiony optymistycznie, bo tak naprawdę to mam nadzieję że zrobią dobry film a nie skopjują książkę żywcem na ekran - bo jak wiele razy można się było przekonać takie przedsięwzięcie jest skazane na niepowodzenie ( niewiem czy widzieliści poprzednią wersję Władcy Pierścieni )

27.06.2001
10:15
smile
[10]

Owen [ ]

Zastanawiające. Zasadniczo, wydaje mi się, że każde z opowiadań jest wspaniałą kanwą na film. I mówię poważnie. Wystarczy popatrzeć na filmy nienajwyższych lotów ale i tak będące powiewem świeżości na rynku filmów fantasy jak Ostatni smok czy Conany. Z wiedźmina można wycisnąć znacznie więcej. Uważam że proza Sapkowskiego daje dużo ciekawszy a dodatkowo swojski klimat (używana gwara, obyczaje, wierzenia ludzi) a do tego niesamowite zapożyczenia z bajek :-))) Pamiętacie Dzieżbę i siedmiu gnomów, he, he, he, he :-)))) Pozdrawiam

27.06.2001
10:22
[11]

Attyla [ Legend ]

I ja spodziewam sie, ze Wiedzmin to bedzie pomieszanie bidy z nedza. Przekonanie to zwiazane jest przede wszystkim z tym, ze za Geralta ma robic to bezplciowe beztalecie (choroba! Jak sie ten palant nazywa?!!!). Zamachowski tez dodaje smaczku calosci, a jak zobaczylem Jen, najpierw przestraszylem sie a potem ucieszylem, ze raczej nie spotkam jej noca na ulicy:-) W kazdym razie trzeba by strasznie duzo wina, zeby uznac ja za pieknosc! Ale moze to jest metoda! Przy odpowiedniej zawartosci krwi w alkoholu obniza sie stopien percepcji i wymagania. Ergo: film moze byc swietny!!!

27.06.2001
10:23
[12]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Sapkowski jest poprostu mistrzem skojarzeń i przeplatających się wątków, Owen ----> wcześniej miałem na myśli że nawet - wydawało by się - idealna do ekranizacji książka może ( i przeważnie jest ) być spaskudzona jakimiś fatalnymi uproszczeniami scenarzystów, paskudnymi efektami specjalnymi odbiegającymi daleko od naszych wyobrażeń itp. A już największą sztuką będzie przekazanie specyficznej kreacji bohatera ...

27.06.2001
10:33
smile
[13]

Owen [ ]

Attyla ---> Yen aż tak brzydka nie jest :-) Co prawda nie tak wyobrażałem ją sobie czytając ksiązkę. Na zdjęciach przede wszystkim brakuje jej ... charyzmy!!! Jest jakaś ciamajdowata. Ale to moje zdanie. Pożyjemy zobaczymy.

27.06.2001
12:40
[14]

BEERman [ Pretorianin ]

Moim zdaniem z dobrej książki zrobią g... rzadkiej maści. Ten sam los zapewne spotka tolkienowską trylogię. To jest fantastyka nie mająca odniesień (lub mająca ich niewiele - Wiedzmin) do teraźniejszości. Każdy sam buduje sobie świat w którym rozgrywają się wydarzenia kożystając z opisów i podpowiedzi autora. W fimie zostanie nam narzucona wizja scenarzysty pomieszana z wizją reżysera. Jestem pełem najgorszych obaw. Na razie spotkałem się z jedną książką (nie-fantasy) w której opisy były tak szczegółowe, że uniemożliwiały praktycznie interpretacje dzieła (wyglądu bochaterów, przebiegu zdarzeń - byli to "Nędznicy" Wiktora Hugo. Oby moje przewidywania się nie spełniły

27.06.2001
12:55
[15]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

BEERman ----> właśnie o to mi chodziło tylko mnij kwiecista mowa mi wyszła :))) jeśli chodzi o Władce pierścieni to spora kasa na to idzie, a pozatym z Tolkienem jestem jakoś mniej związany uczuciowo ;)))

27.06.2001
16:10
[16]

dżichad [ Pretorianin ]

chociaz sam lubie Sapkowskiego to nie wczytalem sie tak mocno ja wy wszyscy .. tylko troszke opowiadan czytalem ... ale Widzmina i tak obejrzec pojde .. co do filmu to kilku moich znajomych co sa maniakalnym czytelnikami tego autora po przeczytaniu scenariusza poszlo sie chlastac .. coz .. nastepna polska superprodukcja , ze znakomitymi efektami .. przychodzi mi na mysl szeroko reklamowany swego czasu swietny film "Klątwa Doliny Węży" .. kto ogladal wie o co mi chodzi

27.06.2001
16:15
[17]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Widziałem może z pięć minut Klątwy... ale to było straszne.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.