GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Gra marzeń - czy pomysł możliwy do realizacji ?

15.03.2002
19:20
[1]

Dagger [ Legend ]

Gra marzeń - czy pomysł możliwy do realizacji ?

Jako że ostatnio przychodzą mi do głowy głupie pomysły - a przy okazji zagrywałem się w grę ( prawie marzeń ) - Operation Flashpoint wpadłem na pomysł gry strategicznej - właściwie chyba ze wzgledu na skale taktycznej - odwzrowującej zachowanie ( a tym samym i nieposłuszeństwo ) żołnierzy.

Gra oparta byłaby na massive multiplayer online - pojedyńczymi żołnierzami kierowali by gracze - w tym część oficerami ( którzy teoretycznie dowodziliby niższymi stopniem ) - całość kontrolowałby głównodowodzący - polegający jedynie na informacjach od swoich podwładnych .

Co z tego wynika :

1.Informacje docierające do głównodowodzącego nie muszą byc prawdziwe
2.Żołnierze - a także oficerowie wcale nie muszą być karni - co oddaje realia

Pomysł jest oczywiście utopijny (wymaganie sprzętowe itd.) - ale wg mnie spełnia wiele warunków gry idealnej - a przynajmniej idealnej symulacji .

Jestem ciekaw waszego zdania - chociaż to piątkowy wieczór ;)))))))))

15.03.2002
19:28
[2]

KRIS_007 [ 1mm[]R+4l ]

Huh... a w czym chcesz to napisac?:))

15.03.2002
19:29
[3]

Dagger [ Legend ]

==>Kris Ja niekoniecznie - zresztą m.in dlatego napisałem że to "gra marzeń"

15.03.2002
19:30
[4]

Iceman 416th EU [ Konsul ]

Apstrachujac od tego, ze OF zadna symulacja nie jest, to niezly pomysl i wcale nie taki sprzetowozerny w realizacji

15.03.2002
19:33
[5]

2stupid dogs [ Konsul ]

==> dagger To ja kiedyś miałem lepszą wizję gry. Też oczywiście massive multiplayer. Symulator łodzi podwodnej z okresu II wojny swiatowej tak, aby nie wszystko było zautymatyzowane. I każdy gracz jest jednym członkiem załogi. Ktoś kto byłby kapitanem i miałby to wszytsko koordynować dostałby delikatnie mówiąc lekkiego zajoba... ;))))

15.03.2002
19:33
[6]

Dagger [ Legend ]

==>Iceman Dzięki za pocieszenie - mi też się tak wydawało - stąd to pytanie w wątku. Aha zapomniałem dodać - z perspektywy głównodowodzących to by miało wyglądać jak strategia - ew. FPP z jakiegoś stanowiska dowodzenia. OP rzeczywiście nie jest symulacją - chyba że zołnierza - ale i tak jest chyba najdoskonalszą grą z taka swobodą :)))

15.03.2002
19:34
[7]

2stupid dogs [ Konsul ]

Wyobrazącie sobie np. kolesia w maszynowni, który nic nie robi tylko siedzi przy tubie i czeka na rozkazy, którą wajhę ma przekręcić ???

15.03.2002
19:38
[8]

Dagger [ Legend ]

==>2 stupid Bądź łaskaw założyć sobie osobny wątek - no dobra miejsce dla łodzi podwodnej też się znajdzie - w mojej grze oczywiście ;)))))

15.03.2002
19:40
[9]

2stupid dogs [ Konsul ]

a dla Pantery? proszę ;)))

15.03.2002
19:40
smile
[10]

Iceman 416th EU [ Konsul ]

wczoraj myslalem o czyms w rodzaju: Falcon 4.0+Longbow 2 (ew EE: CvsH)+ Ghost Recon + jakas realistyczna strategia np Harpoon4 to wszystko w onlinie mozliwosci. Misja polega na zniszczeniu fabryki broni biologicznej. Koles w Longbowie 2 (pilotujac UH60) dowozi grupe uderzeniowa w rejon celu. Ma eskorte smiglowcow AH64D (LB2). Teraz kolesie w Ghost Recon przedzieraja sie w bezposredni rejon fabryki, likwiduja przednie straze (dzialaja cicho) i oswietlaja laserem cel dla F16 (Falcon 4.0). F16 bombarduje cel, a w tym mniej wiecej czasie okazuje sie, ze odkryto obecnosc jednostek z Ghost Recon. Do akcji wkraczaja oddzialy wroga. F16 i Ah64 daja cover a UH60 zabiera jednostke specjalna ktora dotarla do strefy zrzutu. To wszystko dynamicznie zarzadzane przez gracza w dowodztwie za pomoca mapy taktycznej (Harpoon 4) To dopiero bylaly gierka. 10 Mbit na serwer, kilkunastu programistow i moge to wszystko koordynowac :))

15.03.2002
19:41
[11]

Crategus [ Konsul ]

powstaje mmorpg o nazwie shadowbane. co prawda w innych realiach (fantasy)- jednakze slyszalem iz maja w nim byc ujete watki taktyczne wlasnie z uwzglednieniem aspektow dokladnie takich jak w 1 poscie.

15.03.2002
19:43
[12]

Dagger [ Legend ]

==>Iceman Widzę że łapiesz klimaty - chociaż ja wolałbym Hinda ze Speznazem na pokładzie ;))))))) Ewentualnie misje obronną dla takiej fabryki ;)))))))))))))))))))

15.03.2002
19:48
smile
[13]

Mr_Baggins [ Senator ]

Dagger --> a czy kazdy żołnierz mógłby palić, gwałcić i rabować?

15.03.2002
19:50
[14]

Dagger [ Legend ]

==>Mr_Baggins Nie napisałem że to ma być symulator Armii Czerwonej - ale dlaczego nie - z tym że kto by pokierował gwałconymi - AI ? ;)))))))))))))))))))))))

15.03.2002
19:53
smile
[15]

Iceman 416th EU [ Konsul ]

Zadnych AI. Zolnierzyki mogli by gwalcic Mr_Bagginsa ;))

15.03.2002
19:56
[16]

Dagger [ Legend ]

==>Iceman ROTFL

15.03.2002
20:04
[17]

LooZ^ [ be free like a bird ]

ROTFL ! :) Ale sie usmialem :) A co do tematu to jesli takie cos powtanie to sie pisze na to ;PP

15.03.2002
20:06
smile
[18]

Iceman 416th EU [ Konsul ]

Jako kto, gwalcona? ;))))

15.03.2002
20:06
smile
[19]

Majin [ Generaďż˝ ]

Tu można pójść dalej! Załóżmy, że gracze powinni wręcz wiązać się w różnego rodzaju grupy, żeby być w stanie wykonywać takie misje. A jeśli takim "organizacjom" damy po kawałku ziemi i pozwolimy robić z nią co chcą? Mogą na niej budować fabryki, laboratoria, lotniska, stocznie itp. Każdy nowy budynek dawałby możliwość produkcji nowych jednostek (czyli jak w typowym RTS'sie) Oczywiście żeby rozwijać się dalej trzeba zdobywać nową ziemię... A od kogo? Od sąsiadów... :) Dajmy im jeszcze broń atomową i będzie zadyma jak się patrzy =) P.S. Jeśli ktoś jest na tyle szalony, by za taki projekt się zabrać, to może liczyć na moją pomoc :) Pozdro M.

15.03.2002
20:09
smile
[20]

Iceman 416th EU [ Konsul ]

Heee, Majin--> ale zeby bylo realistycznie trzebaby gwalcic, gwalcic i jeszcze raz gwalcic. Przeciez ludzie nie biora sie z fabryk ;-)))Oj, czuje ze zaraz dojdziemy do symulatora burdelu :)))

15.03.2002
20:12
smile
[21]

Majin [ Generaďż˝ ]

Iceman --> No to się doda kilka opcji (np. "buduj burdel", "gwałć", "porywaj młode dziewice") i będzie dobrze :))) P.S. Nie wiem jak Wy, ale ja już widzę te ogromne mocarstwa dowodzone przez tysiące ludzi... :) Pozdro M.

16.03.2002
15:37
smile
[22]

Rav_s [ Konsul ]

Świetana gierka, jak ja napiszecie dajcie mi znac ;-) Tylko jest jeden problem: jak zgromadzic tyle osob jednoczesnie przed komputerami. Gdyby to byla w miare wierna symulacja to by to bylo minimum kilkanascie godzin grania. W rzeczywistym swiecie nie mozna zawsze sobie pozwolic na luksus tak dlugiego grania. Opcja save? Tez by nie zdala egzaminu, bo nie wierze ze z powrotem by sie wszyscy zgromadzili by dokonczyc rozgrywke. Trzeba by chyba jakies zastepstwa w postaci innych graczy albo AI zrobic.

16.03.2002
15:50
smile
[23]

ciemek [ Senator ]

Pojedynczy gracze latają po mapie...Dowodzą nimi oficerowie...A nad tym wszystkim czycha jakiś generał, który nie ma widoku FPP tylko RTS...To dopiero było by realne ;))) Ale stworzenie tego na bank realne nie jest ...narazie ...Ale nie ma rzeczy niemożliwych w informatyce :)

16.03.2002
15:57
[24]

Majin [ Generaďż˝ ]

Rav_s --> A co powiesz na robione przez graczy algorytmy zachowań jednostek? Możnaby przypisać każdej jednostce dane zachowanie w danej sytaucji (np. atak gdy zobaczy przeciwnika, wycofanie się i wezwanie wsparcia itp.) Wszystko ustala któryś z graczy wybierając z jakiejś obszernej listy. Oczywiście żywy gracz zawsze będzie skuteczniejszy, więc na jakieś większe wypady trzeba by było wołać kumpli :) P.S. Zna ktoś dobrych programistów, grafików, kompozytorów itd.? ;))) Pozdro M.

16.03.2002
16:07
[25]

Rav_s [ Konsul ]

Majin --> Obawiam sie, ze wtedy AI komputera byloby lepsze. A najlepiej byloby gdyby zachowanie AI mozna byloby troche definiowac, czyli cos posredniego miedzy AI a Twoim pomyslem. A moze by sie zbieraly grupy graczy zeby kontrolowac jednego gostka, powiedzmy co 3 godziny zmiana. (ale by sie dostalo temu gostkowi, ktory by dal sie zabil postac).

16.03.2002
19:15
smile
[26]

Dagger [ Legend ]

==>Majin Podoba mi się twoje twórcze rozwinięcie mojego pomysłu - naprawde super :))) Co do problemów z czasem grania to przecież jest World Wide Web - strefy czasowe nie grają roli - żołnierz to jednostka - liczy się jedynie przynależność do klanu czy quasi -państwa Zresztą można by umawiać się na misje - lub grac do zwycięstwa jednej ze stron - tj. generałow - niezależnie od liczby grających :))) - dezercja ???

16.03.2002
19:53
[27]

2stupid dogs [ Konsul ]

ja tam wciąż obstaję przy mojej koncepcji łodzi podwodnej. Dla niezorientowanych pisałem o tym wyżej. Wyobraźcie sobie sytuację, że kapitan mówi torpedolos! A jakiś idiota nie otworzył śluzy torpedowej i wszyscy na dno ;))))

16.03.2002
19:55
[28]

Dagger [ Legend ]

==>2 stupid Chyba ci zaraz pośle jakąś torpede ;))))))))))))))))))0

16.03.2002
19:57
[29]

2stupid dogs [ Konsul ]

==>dagger A wyobrażasz sobie pojedynki dwóch łodzi podwodnych ;)))) Torpedolos!!!!

16.03.2002
19:58
[30]

2stupid dogs [ Konsul ]

wiecej zagrożenia by powodowała własna załoga niż łódź podwodna kierowana przez innych graczy

16.03.2002
20:25
[31]

Dagger [ Legend ]

==>2 stupid Zgadza się jeden by spowodował hałas ,dzieki któremu wykrytoby łódź ;)))))))))))))))))

16.03.2002
20:44
[32]

2stupid dogs [ Konsul ]

==>dagger to może jednak Pantery?3 chętnych juz mamy;))))

17.03.2002
00:37
[33]

Alhene [ Pretorianin ]

YackOO poszedł jeszcze dalej... :-) To naprawdę byłoby coś...

17.03.2002
00:44
smile
[34]

ciemek [ Senator ]

No dobra ..A co zrobilibyście drodzy współgracze gdyby coś takiego już wyszło ? Zwiecha prawda...Nie ma w co grać...NUDA przez duże "N". Nic nowego by nie przeszło, bo to jest przecieżgra IDEALNA...A to równa się ciągły "sezon ogórkowy", aż w końcu brak nowych pozycji. To oznacza upadek firm programujących gry...A to z kolei oznacza upadek firm produkujących sprzęt, dalej idąc brak rozwoju techniki... Zatrzymana ewolucja człowieka...W kilku słowach ...TOTALNIE PRZEJEBANA SYTUACJA... Dlatego taka gra na szczęście nie powstanie nigdy ... ;)))

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.