GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

ide sie zaraz powiesze

07.01.2005
23:46
[1]

znany-banita [ Pretorianin ]

ide sie zaraz powiesze

Jutro mam kolosa z programowania jak nie zdam to mnie wywalą ze szkoły szlag by to trafił chiolera półroku w plecy nic tylko sie zabić. Sory za głupi ątek ale nie moge wytrzymać

Wiadomość została zmieniona przez Moderatora | 2005-01-08 14:20:40

07.01.2005
23:46
smile
[2]

Coy2K [ Veteran ]

banito, jestes moim idolem, wierze w Ciebie :)))

07.01.2005
23:47
[3]

Vejt [ The Chronicles of Vejt ]


trzeba było się uczyć

07.01.2005
23:47
[4]

Immothep [ Errare humanum est. ]

a do jakiej szkoły chodzisz? :)

07.01.2005
23:47
smile
[5]

katrin20 [ Kati ]

Spoko... nie łam się... będzie dobrze!!! ;)

07.01.2005
23:48
smile
[6]

Stranger [Gry-OnLine] [ Dead Man Walking ]

-1 :P

07.01.2005
23:48
smile
[7]

M'q [ Schattenjager ]


Trzeba się było uczyć.

07.01.2005
23:48
smile
[8]

_Jotun_ [ spamer ]

to chyba nie ten Banita, prawda?

07.01.2005
23:48
smile
[9]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Daj znać, jak poszło to wieszanie.

07.01.2005
23:50
[10]

Kapitan KloSs [ Ramzes VII MiĆki ]

[']

07.01.2005
23:51
[11]

Las Ca [ Konsul ]

Wyluzuj stary! Lepiej po pol roku niz po 3 czy 4. Ja sam pewnie bede mial rok w plecy i jakos nie zaluje. Tych imprez tez nie! Tez jestem na informie i doszedlem do wniosku, ze rozminalem sie z powolaniem. Na pewno nie bede sie meczyc na studiach, ktorych nie lubie, a pozniej w pracy, ktorej nie lubie. Wole miec mniejszy hajs, ale budzic sie rano z mysla, ze znow bede robic to co mnie kreci! Glowa do gory!

07.01.2005
23:51
[12]

znany-banita [ Pretorianin ]

na WSHiP

07.01.2005
23:52
[13]

_MyszooR_ [ Ass Kicker ]

jednego mniej ;] [']

07.01.2005
23:54
[14]

znany-banita [ Pretorianin ]

Las Ca masz racje. Po kiego wałka ja tą informatyke wybrałem, jak patrze na te kody to mnie ku...a bierze. narazie nie bedę sie wieszał ale nie mogę przeboleć że sie na to zapisałem. najprawdopodobniej strace kupe kasy a do tego rok w plecy. No informatyke lubie ale bez przesady żeby programowanie od razu???? Nie wystarczy taki linux, jakies protokoły, architektura kompa tylko zaraz języki?

07.01.2005
23:55
smile
[15]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Ale chyba nie prywatna WSHiP w Wawie...

07.01.2005
23:56
smile
[16]

bone_man [ Powered by ATI ]

Leee. Najpierw mowi, ze idzie sie powiesic, teraz, ze nie. Jak tak mozna... buu!

07.01.2005
23:59
[17]

DeV@sT@toR [ Senator ]

A mogę się założyć, że każdy kierunek Wam nie będzie pasował - wszędzie dobrze gdzie nas nie ma.

08.01.2005
00:02
[18]

DeV@sT@toR [ Senator ]

PS. NIe wiem co może bardziej fascynować na informie niż programowanie - po prostu się nie uczyłeś i teraz płaczesz i psioczysz, wystarczy, że coś trudniejszego, wymagającego myślenia i leżysz. Myślę, że każdego kto choć trochę poznał programowanie prędzej ono zainteresuje niż takie nudne i ograniczające rzeczy jak architektura kompa :) (wjuwanie bez sensu)

08.01.2005
00:14
[19]

znany-banita [ Pretorianin ]

tak na WSHiP w Warszawie niestety

a programowanie nie po prostu nie interesuje poznałem podstawy i co? i coraz bardziej tego nienawidzę!
ja wolę jakieś sieci zakładać czy cuś albo w kompie pogrzebać ale ta informa to był niewypał
albo raczej jest niewypał
może jeszcze zdam, szanse jakieś mam co prawda małe ale zawsze lepsze takie niż wogóle
jak zdam to pewnie zacznę się uczyć a nie tylko kombinować kasiorę pracować i obijać się
pozdro ide spać bo jutro nie wstane

08.01.2005
00:16
smile
[20]

ronn [ moralizator ]

DeV@sT@toR --> Nic dodac, nic ujac.

<-----

08.01.2005
13:00
[21]

Lukxxx [ Pretorianin ]

Tak to jest jak ida mlotki an informatyke, nie majac wczesniej zielonego pojecia czym jest informatyka.

A "Informatyka jest nauka o komputerach, tak samo jak astronomia jest nauka o teleskopach" Dijkstra

Algorytmizacja i Programowania to podstawowa podstawa tej dziedziny NAUKI

A co do wyboru studiow to trzeba bylo wczesniej troszke poprogramowac to bys wiedzial jak to wyglada.

Zakladania sieci i nimi administrowania to sie mozesz spokojnie na jakims studium czy kursach pouczyc, nie potrzebujesz do tego tytulu magistra, wiec problemu tu tez raczej nie ma.

PS u mnie na roku tez jak patrze to tak z 60-70% nie nadaje sie kompletnie na ten kierunek

PS2 studiuje na I roku infy na UMCS w Lublinie.

08.01.2005
13:23
smile
[22]

Bilbo_B [ crazy Hobbit ]

Lukxxxx==> po przeczytaniu twojego posta aż mnie przygieło z wrażenia do ziemi.... "...to podstawowa podstawa tej dziedziny NAUKI..." do tej pory wydawalo mi sie że informatyka jest nauka tak rozległą, że powstał jej podział na pewne dziedziny w których można się specjalizować... Informatyk=> sieciowiec, programista, sprzętowiec... A w czasach obecnych wymóg rynku jest taki, że znalezienie pracy bez mgr jest baaardzo trudne w tym zawodzie...

08.01.2005
13:41
[23]

Las Ca [ Konsul ]

"Tak to jest jak ida mlotki an informatyke, nie majac wczesniej zielonego pojecia czym jest informatyka."

I za to ich nie lubie - tych informatykow z pierwszego roku. Za wielka zarozumialosc i postrzeganie siebie jako pepka swiata. Zupelnie do nich nie pasuje, bo jak moge pasowac do ludzi, ktorym (moje ostatnie obserwacje) impreza kojarzy sie z uchlaniem w trupa, Sylwester - z siedzeniem przy kompie, a porazka innych jest powodem do szczescia. Pójdę sobie lepiej na coś bardziej życiowego. :D Adios

08.01.2005
15:52
[24]

znany-banita [ Pretorianin ]

za 1,5 godziny kolos.....zobaczymy jak to będzie...

08.01.2005
16:58
[25]

fanlegii79 [ Konsul ]

Problemem jest to ze do prywatnych szkolach nie ma egzaminow. Tam liczy sie kasa, to ze ktos wywali kase i straci rok zycia do dla nich nic nie znaczy...... Natomiast bez piatki z matematyki, bez uczenai sie jej w ogole nie proponuje nikomu tych studiow....

Swoja droga tez omal nie wylecial po pierwszym roku i z programwoania lecialem na trojach.

08.01.2005
21:21
[26]

DeV@sT@toR [ Senator ]

Las Ca ------> Z moich doświadczeń wynika zupełnie co innego - owszem, imprezy znanych mi informatyków często zmieniają się w jedne wielkie chlanie, ale też nie powiem żeby na innych kierunkach tak nie było, natomiast podejście informatyków do życia uważam za pozytywne, nietoksyczne, z uśmiechem i bez szczególnego wniku :) Na innych wydziałach atmosfera bywa czasami tak toksyczna i wyniszczająca, że można skończyć w czubkach, ale nie jest to regułą :) Zobaczymy co będziesz mówił po ewentualnej zmianie kierunku, bo wydaje mi się, że żyjesz mrzonkami.

09.01.2005
10:19
[27]

znany-banita [ Pretorianin ]

hahahaha, zdałem na 3.5 !!!

a propos imprez informatyków ty cvzy wy jak idziecie na impreze to z samymi informatykami(tudzież z informatyczkami) bo sie tak przyglądałem tej dyskusji.
Przez jakiś czas mieszkalem z musu w akademolu to tam sie nazywa chlanie. ale to nie ma reguly czy informatyk czy historyk. Bo widze ze sie wytwarza stereotyp informatyka lamusa siedzacego 24h na doobe przed kompem itd

09.01.2005
10:21
smile
[28]

M0rte [ Pretorianin ]

A widzisz??Wiara w siebie czyni cuda!!:D

09.01.2005
10:22
[29]

Ginter !!!! [ Major ]

nie martw sie napewno zdasz

09.01.2005
10:36
[30]

Toolism [ JCreator ]

Jestem na pierwszym roku informatyki i raczej martwię się o pomyslne zdanie egzaminu z Matematyki Dyskretnej.. programowanie jest akurat najprzyjemniejsza czescia tych studiów.. i aż wkurza że nie można poświecic 100% swojego wysilku na zaprogramowanie ciekawego projektu na zaliczenie bo trzeba pamietac tez o Algebrze liniowej albo Matmie Dyskretnej.. grrr...

13.01.2005
02:31
[31]

znany-banita [ Pretorianin ]

algebre też zdałem logike na 4, z tym raczej nie mamproblemów ale język C to jednak musze pocwiczyc, jeszcze egzamin za troche ponad tydzien sie szykuje
ok, spadam

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.